Powiem tak: mamy tyle pieniędzy, że możemy zafundować sobie złotą statuę, a okazji na wydanie niewiele.
Moja propozycja jest taka: skoro akurat zaczął się turniej, to co wy na to, aby zrobić zakłady bukmacherskie i obstawiać, kto zwycięży, a kto nie?^^
Może się trochę późno obudziłem, ale skoro się dopiero zaczyna...