HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Plac Mędrców




 

Share
 

 Plac Mędrców

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : 1, 2, 3  Next
AutorWiadomość
Pheam


Pheam


Liczba postów : 2200
Dołączył/a : 15/08/2012

Plac Mędrców Empty
PisanieTemat: Plac Mędrców   Plac Mędrców EmptyNie Lut 19 2017, 14:57

Plac znajdujący się w najdalszej części portu, rzadko odwiedzany przez handlarzy i marynarzy. Zbudowano go na planie koła, na środku znajduje się wielka fontanna, w tej chwili nie działająca, z pomnikiem w kształcie statku, który upamiętnia jakiegoś tam wielkiego odkrywcę. Kiedyś sprzedawano tutaj różnego rodzaju ryby i owoce morza, ale od kiedy postawiono nowszy, większy plac, zaczęli tutaj urzędować prorocy i kapłani z różnych zakątków świata. W tej chwili jest to miejsce, gdzie zbierają się różne indywidua aby posłuchać zapowiedzi o apokalipsie, lub popatrzeć jak kapłani przekrzykują się kogo Bóg jest lepszy i ważniejszy. Po za tym w starych magazynach rybnych zamieszkali wyrzutki społeczeństwa różnej maści. Słowem - pełno tutaj szaleńców.

Plac jak zwykle o tej porze był raczej pusty. Przy głównej fontannie siedziało kilku żebraków, którzy nie wydawali się być zadowoleni z dzisiejszego dochodu, bo złorzeczyli głośno i sprośnie. Po jednej stronie zebrała się grupka gapiów, którzy słuchali słów jakiegoś proroka, ubranego w niebieskie szaty i kawałek starego wiadra, który zapowiadał im koniec świata i atak metalowych zombi ninja. Po drugiej stronie placu widać było około pięciu ludzi, zebranych obok starca w szarej todze, który trzymając laskę, tłumaczył im głośno, że rośliny mają uczucia i nie można ich jeść, zaś ludzie mogą żywić się tylko energią słoneczną. W koło całego placu było wiele budynków, ale którego szukał Ryu? Trzeba będzie znowu popytać ludzi.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4715-pheam-darksworth
Edgy Guy


Edgy Guy


Liczba postów : 315
Dołączył/a : 21/02/2013

Plac Mędrców Empty
PisanieTemat: Re: Plac Mędrców   Plac Mędrców EmptyNie Lut 19 2017, 22:57

Staruch przybył na plac w bardzo ważnej i doniosłej misji. Misji oczyszczenia świata z ludzi którym skończył się czas. Niestety przez łapówki niedogotowanymi pierogami i straszenie ludzi kurwiszczurem, dotarł tutaj szybciej niż jego cel i w zasadzie nie wiedział co dalej. Na dodatek Minerva obibok też została nieco w tyle(albo dosłownie zanim tylko jakoś był nieobecny dzisiaj). I pewnie zająłby się czymś pożytecznym jak na przykład niczym, gdyby nie słowo pułapka jakim byli "Nieumarli". Staruch niczego tak nienawidził, jak nie nieumarłych. A że był już w podłym nastroju to podszedł do kapłana, groźnie wymachując kosą.-Ty jesteś nienormalny. Jakie zombie. Czy ty wiesz co by to oznaczało? Więcej pracy. Ty niechluju, gburze, patafianie, a pfu.-Powiedział splunąwszy pod nogi kapłana.-Apokalipsy sobie wymyślać. Widzę że od dobrobytu to się w dupie poprzewracało. Dla was taka spokojna apokalipska, wypoczynek, wakacje i urlopik a tacy jak ja będą zapierdalać i żniwo kosą zbierać tak? Jebane nadgodziny piątek, świątek i niedziela i nawet w tygodniu. Pan nie masz za grosz rozumu i godności człowieka. Za porządną pracę się weź a nie biedną Śmierć straszysz jakimiś apokalipsami ty nierobie. A idź pan w pizdu pókim dobry.-Mówił dalej, wciąż groźnie machając kosą.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4763-edgy-guy#98643 https://ftpm.forumpolish.com/t4742-edgy-guy
Ryudogon


Ryudogon


Liczba postów : 531
Dołączył/a : 22/08/2013

Plac Mędrców Empty
PisanieTemat: Re: Plac Mędrców   Plac Mędrców EmptyNie Lut 19 2017, 23:36

Ryu już wiedział kim był gościu, który go zatrzymał w knajpie, był to Moto z szczurów. Przynajmniej go tak kojarzył, w końcu #szczury. Wchodząc na plac Ryu się rozglądnął i podrapał po głowie kompletnie nie mając pojęcia gdzie właściwie jest Ragnar. Westchnął ciężko zastanawiając się od czego zacząć. Spojrzał na dziwacznego typa głoszącego prawdę o roślinach i spojrzał na swoją pachnącą kwiatkami rękę. Zbieg okoliczności? Może Ryu sam będzie odpierdalał fotosyntezę, kto tam wie.
- Chyba będzie tutaj nieco zabawy z pytaniem... - pomyślał Ryu zastanawiając się którego pojeba powinien spytać pierwszego. Dlatego też w myślach spytał czy Diana coś czuje z jakiegoś bliska czy coś, bo w sumie byłoby dobrze jakby kogoś znalazła. Oczywiście Ryu rozgląda się też za dziwnym typem, co go wcześniej śledził. Zaraz po tym uda się do jakiegoś typa i się spyta.
- Rozdzielimy sie, szukajcie Ragnara Sturlssona czy jakoś tak - powiedział do reszty - A jak ten typ z kosą znowu się zjawi to wbijcie mu ją pod żebro najlepiej, byleby wyglądało to tak jakby się potknął -
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1680-kieszen-ryudogona#28246 https://ftpm.forumpolish.com/t1394-czlowiek-z-piekla-rodem https://ftpm.forumpolish.com/t1733-ryudogonowe-cosie
Eileen


Eileen


Liczba postów : 116
Dołączył/a : 01/12/2012
Skąd : Z Varszavy

Plac Mędrców Empty
PisanieTemat: Re: Plac Mędrców   Plac Mędrców EmptySro Lut 22 2017, 01:35

Wchodząc na plac uśmiechnęła się szeroko, ponieważ już z daleka zdążyła dostrzec jakże zacne grono wyjątkowo "ekscentrycznych" osobistości. Oczywiście jak to w biednej części miasta nie obyło się bez żebraków, ale byli tam także dwaj bardzo głośni mężczyźni, ubrani w szaty i wykrzykujący ku zainteresowaniu ludu jakieś tajemnicze mądrości. Eileen zachichotała słysząc fragmenty, mówiące o zombi i fotosyntezie. Zrobiła sobie również mentalną notkę, by posłuchać dokładniej o czym mówią prorocy by może kiedyś wykorzystać to w swoich iluzjach.
- A zatem trzeba będzie zawrzeć kolejne znajomości - rzekła, zacierając ręce i przyglądając się uważniej ludziom na placu. Zastanawiała się właśnie do kogo pierwszego powinna się zwrócić z pytaniem o tego całego Ragnara. Mężczyzna z wiadrem najwyraźniej został już przez kogoś zaczepiony, a Eileen przez chwilę zdawało się, że widziała przy nim kosę. Oczywiście mogło jej się przecież tylko wydawać, ale w tej chwili wolała nie ryzykować spotkaniem z kimś, kto samym zapachem przyprawiał ją o torsję. Wybrała więc starca w todze, który jak się okazuje nauczał tłum o uczuciach roślin, wymachując przy tym energicznie laską. Podeszła do niego żwawo, a gdy była na tyle blisko by ten ją usłyszał, oparła się o swoją własną laskę i zaczęła:
- Doprawdy ciekawe rzeczy szanowny pan opowiada - uśmiechnęła się swoim serdecznym uśmiechem, po czym kontynuowała spokojnie i w jak najbardziej przyjacielskim tonie. - Tak się składa, że przysyła mnie tu mój drogi przyjaciel, który bardzo ceni sobie nauki płynące z ust takiego mędrca jak pan, wielmożny uczony. Z tego w jakim pośpiechu mnie tu przyprowadził, wnioskuję że niezwykle zależy mu na zgłębieniu tajemnic roślin, ich umysłów oraz serc. Niestety zanim przystąpi do studiowania tego niewątpliwie pasjonującego zagadnienia, musi załatwić pewną niecierpiącą zwłoki sprawę, a w tym celu będzie potrzebował informacji o miejscu pobytu swojego znajomego. Problem w tym, że nie mamy pojęcia gdzie może się znajdować i dlatego pokornie proszę o pańską pomoc. Nie chciałabym jednak zdradzać szczegółów tak bogatemu gronu towarzyskiemu, więc może mogłabym poprosić szanownego pana na zaledwie parę minut gdzieś na stronę?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3667-fundusze-na-pranki https://ftpm.forumpolish.com/t3646-do-we-have-a-deal https://ftpm.forumpolish.com/t3776-krewni-i-znajomi-eileen
Minerva


Minerva


Liczba postów : 251
Dołączył/a : 01/01/2015

Plac Mędrców Empty
PisanieTemat: Re: Plac Mędrców   Plac Mędrców EmptySro Lut 22 2017, 12:59

Same problemy. A Alfred tez był nieudolny i zamiast samemu pozbyć się śmiertelników jak należy, to liczył na dobroć swoich celów z misji. Mlasnęła niezadowolona, po czym widząc oddalającego się Starucha wsiadła z Belem na Vilacę. Nie śpieszyła się. Swojego towarzysza z kosą widziała nie najgorzej z wysokości, chociaż obecnie bardziej interesowała ją Eileen. Chciała lecieć za nią, w miarę możliwości w odpowiedniej odległości. Przeładowała kuszę. Jeden czysty strzał i będzie po kłopocie. Atak zza pleców, by nie miała szansy na reakcję. Żeby jedyny impuls, jaki mógłby świadczyć o tym, że coś jest nie tak, był bełt w głowie. I tyle! Sprawa załatwiona! I wystarczy do tego kawałek drewna. Z tą wizją zniżyła lot by znaleźć się idealnie za Eileen, ale dalej w górze, a następnie po szybkim wycelowaniu w rozmawiającą dziewczynę posłać w jej kierunku bełt celując w głowę, w miarę szybko by zminimalizować możliwość przeszkodzenia jej samej przez randomów oraz z miarę bliskiej odległości, około 20 metrów, +/- 5m, by sam bełt nie wytracił niepotrzebnie zbyt dużej ilości energii pokonując zbędnie dłuższą trasę. Jeśli trafi, ale nie dobije, szybko przeładuje broń i strzeli raz jeszcze, tym razem w płuca, po czym odleci na miotle. Tak samo przeładuje broń, jeśli kompletnie chybi. Za cel ucieczki zaś postawiłaby sobie stare magazyny. Gdyby zaś się zdarzyło tak, że ktoś by ją gonił, włączyłaby w miotle przyśpieszenie. Vilaca zaś mądra miotła i w wypadku strzałów w ich kierunku, starałaby się schodzić z ich toru lotu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3500-konto-minervy https://ftpm.forumpolish.com/t2593-skonczyly-sie-polowania-na-czarownice https://ftpm.forumpolish.com/t3772-minerva#73419
Yamamoto


Yamamoto


Liczba postów : 142
Dołączył/a : 13/01/2016

Plac Mędrców Empty
PisanieTemat: Re: Plac Mędrców   Plac Mędrców EmptySro Lut 22 2017, 22:09

I Yamamoto także jakoś się dokuśtykał. Miejsce pełne szaleńców. Prawie jak niektóre szczurze indiwidua. Uśmiechnął się pod nosem na tę myśl. Spojrzał jeszcze ze zdziwieniem na oddalającego się Ryudogona. Czy barman nie mówił czegoś o jakimś magazynie rybnym? Westchnął. Podszedł do żebraków, wyjmując kilka klejnotów.
-Informacje za pieniądze. Co wy na to? - zaproponował, po czym, gdyby zauważył, że ma ich uwagę, rzuciłby im trochę klejnotów i spytał -Gdzie jest stary magazyn rybny? Co wiecie o Ragnarze Stu... Ragnarze? - gdyby było im za mało hajsów, to dorzuciłby kolejne. No bo czemu by nie. Trochę mógł zaszaleć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3548-oszczednosci-yamamoto https://ftpm.forumpolish.com/t3246-yamamoto
Pheam


Pheam


Liczba postów : 2200
Dołączył/a : 15/08/2012

Plac Mędrców Empty
PisanieTemat: Re: Plac Mędrców   Plac Mędrców EmptyNie Lut 26 2017, 22:34

MG:

Staruch:

Śmierć nie mogła słuchać takich oszczerstw ze strony kapłana, więc wkurzony podszedł do niego i powiedział, co o nim myśli. Machał przy tym kosą, więc ludzie, którzy wydawali się słuchać kapłana, rozstąpili się na boki, mrucząc coś o niezrównoważonych psychopatach. Sam człowiek, który tak zdenerwował Starucha, nie przejął się tym za bardzo, jednak wbił swój wzrok w kosiarza, najwidoczniej gotowy na konfrontacje.
-Zaprawdę powiadam wam, przyjdzie bóg nasz jedyny, pan Zaeash i wypuści sług swe, aby pokarały takich niedowiarków jak ten tutaj!-powiedział i groźnie wyciągnął palec, którym wskazał na Starucha.-A sługi jego straszne są, ich moce wychodzą po za ludzkie mniemanie. I przyjdzie bóg nas, pan Zaeash i ożywi wszystkich umarłych, aby stanęli u jego boku i wspomogli go w jego dziele. A gdy już nikt żywy się nie ostanie, Zaeash zniszczy planetę, aby zbudować z jej resztek nową, lepszą!-wykrzyczał, totalnie zlewając już Starucha. Najwidoczniej nie przejął się zbytnio jego słowami.

Ryu i Yamamoto:
Diana potwierdziła, iż Ragnar znajdował się gdzieś w pobliżu, jednak ostrzegła też Ryu, ponieważ wyczuła dziwną moc, przypominająca moc thrylithu. Problem w tym, że Diana nie rozpoznawała w niej swoich dawnych kompanów i nie wiedziała o co chodziło. Czułą jednak blisko Ragnara i jego thrylithu. Chłopak zaczął się pytać, podszedł więc do żebraków i spytał o człowieka, którego szukał. Ci jednak rzucili mu tylko gniewne spojrzenie i wysunęli swoje puszki do przodu. No tak, nic za darmo. Z opresji uratował do Yamamoto, który podszedł, rzucił trochę klejnotów do puszki i zapytał o stary magazyn rybny. W odpowiedzi, żebrak wskazał jeden z budynków znajdujących się na skraju placu. I tyle. Nie powiedział nic o Ragnarze. Najwidoczniej Szczur za mało zapłacił.

Eileen i Minerva:
W tym czasie, towarzyszka Ryu udała się do drugiego mędrca, aby również zapytać o Ragnara, ten przerwał na chwilę wykład i przyjrzał jej się uważnie, wysłuchując wszystkiego, co miała mu do powiedzenia. Najwidoczniej spodobały mu się słowa dziewczyny, bo kiwnął głową i już miał wstawać, aby pójść na bok z dziewczyną, kiedy... Minerva wystrzeliła. Bełt nie trafił w głowę dziewczyny, wbił się w lewą łopatkę Eileen, powodując ogromny ból, oraz odrzucając ją lekko do przodu. Bełt przeszedł przez kość i zablokował się w niej, praktycznie uniemożliwiając ruchy lewym ramieniem. Starzec krzyknął, ludzie zaczęli wrzeszczeć i się rozbiegli. A Minerva dryfowała sobie w powietrzu, 20 metrów od Eileen.


Stan postaci:
Ryu - 97 MM, Stoi przy Yamamoto 14% szansy zarażenia
Staruch - 2 % Szansy zarażenia
Minerva -  85 MM 1% szansy zarażenia (Tura obrony, 48h od posta Eileen)
Eileen -  1% Szansy zarażenia 120 MM; Bełt wbity w lewą łopatkę, praktycznie uniemożliwia poruszanie lewą ręką, lekko krwawisz, silny ból zranionej cześci ciała; Tura ataku (48h od tego posta)
Yamamoto -  67 MM

Prowizoryczna mapka - https://i.imgur.com/VnmkcHi.png

Czerwony- Ryu, Fioleetowy - Yamamoto, Szary - Staruch, Jasny niebieski - Minerva, Ciemniejszy niebieski- Eileen
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4715-pheam-darksworth
Eileen


Eileen


Liczba postów : 116
Dołączył/a : 01/12/2012
Skąd : Z Varszavy

Plac Mędrców Empty
PisanieTemat: Re: Plac Mędrców   Plac Mędrców EmptyWto Lut 28 2017, 00:30

Głośne i ochrypłe warknięcie bólu szybko przerodziło się w krzyk wściekłości. Już drugi raz tego dnia ktoś ośmielił się jej przerwać i Eileen poczuła jak kończy jej się cierpliwość. Niesamowicie nieprzyjemne, wyjątkowo bolesne uczucie sporego kawałka drewna tkwiącego w jej ciele sprawiło, że dziewczyna zacisnęła mocno zęby, nie chcąc dać przeciwnikowi więcej satysfakcji. Poruszyła lekko swoim sprawnym ramieniem, aby poprawić wiszącego na nim skrzata, po czym odwraca się i schyla tak szybko jak może w razie gdyby wariatka na miotle zdążyła już przeładować broń. Zawsze jest cień szansy, że uratuje się tym od śmierci lub następnej dziury w ciele.
Nie czekając na jakiekolwiek reakcje z jej strony, Eileen używa Wonderful World [A], aby stworzyć pod oraz wokół wiedźmy iluzję żywej dżungli w nocy. W rezultacie Minervie wydawać się będzie, że dookoła niej wyrosły drzewa porośnięte lianami, którym z jakiegoś powodu nie spodobała się jej obecność. Ponieważ są to żywe i dosyć agresywne liany to natychmiast rzucą się w jej stronę, by w pierwszej kolejności opleść jej dłonie i ramiona, tym samym jak najbardziej uniemożliwiając jej kolejny celny strzał. Dodatkowo, ponieważ w lesie panuje noc, raczej ciężko będzie zobaczyć coś poza obszarem, na którym działa zaklęcie (pole o średnicy 20m z Minervą w samym centrum).
W czasie, gdy Minerva będzie zajęta atakującymi ją pnączami, Eileen użyje następnego czaru i tym razem jest to Catwalk [C]. Klon dziewczyny pojawi się tuż przed nią i zacznie okrążać pole, na którym użyto Wonderful World. Pendragon w tym czasie idzie równo z klonem, stopniowo oddalając się od niego, jednak nie na tyle by przekroczyć odległość 10m. Następnie używa już ostatniego zaklęcia - Mr. Smith [B]. Dzięki niemu przybiera postać Larsa – gburowatego recepcjonisty, którego miała nieprzyjemność poznać wiele lat temu, gdy zamieszkiwała jeszcze tereny Bosco. Mężczyzna był dosyć niski i krępy, miał zaczesane do tyłu siwe włosy, a ubrany był zawsze w tą samą brudną, szarą koszulę. Poza wyglądem przejmuje także niski głos mężczyzny oraz zapach - alkohol wymieszany ze zbutwiałym drewnem. Już po przemianie odchodzi żwawym krokiem od miejsca, w którym jest wiedźma, starając się nie wzbudzać podejrzeń i zachowywać się normalnie. Cały czas pamięta, by trzymać się w odległości maksymalnie 10m od iluzorycznej Eileen, bo jeśli się oddali, to klon zniknie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3667-fundusze-na-pranki https://ftpm.forumpolish.com/t3646-do-we-have-a-deal https://ftpm.forumpolish.com/t3776-krewni-i-znajomi-eileen
Edgy Guy


Edgy Guy


Liczba postów : 315
Dołączył/a : 21/02/2013

Plac Mędrców Empty
PisanieTemat: Re: Plac Mędrców   Plac Mędrców EmptyWto Lut 28 2017, 14:29

Kiedy jego "rozmówca" zaczął krzyczeć, obrażony staruch podłubał palcem w uchu patrząc gdzieś w dal. Zjadłby Kebaba. Takiego na grubym, z ostrym sosem. I masą dodatków. Surówki, pomidor, ogórek, kukurydza, papryka, martwe płody. Oj ale by zjadł. W pewnym momencie znów przerzucił wzrok na krzykacza który definitywnie groził mu brakiem urlopu przez bardzo długi okres czasu i ciężkim zapierdolem. Do tego mówił o tabu. Nie mówi się o tabu. Wzrok z kapłana przesunął się na kose, a potem znów na kapłana i całkiem niechcący, rączka mu się omsknęła sprawiając że ostrze kosy miało zagłębić się w twarzy krzyczącego kapłana.-Ups.-Powiedziałby spokojnie Staruch po udanym ataku.-I gdzie teraz jest twój Bóg?-Zapytałby spokojnie, ciekaw czy kapłan powstanie z martwych jako metalowy zombie ninja. W sumie to takich Staruch by się pewnie trochę bał. Ciężko się przecina metal, kosą. A Minerva i jej walka? Staruch nawet tego nie zauważył. Znaczy coś tam kątem oka wyłapał, coś tam usłyszał, jakieś krzyki, jakaś panika, ale wyparł to z głowy. Tego nie było.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4763-edgy-guy#98643 https://ftpm.forumpolish.com/t4742-edgy-guy
Minerva


Minerva


Liczba postów : 251
Dołączył/a : 01/01/2015

Plac Mędrców Empty
PisanieTemat: Re: Plac Mędrców   Plac Mędrców EmptyWto Lut 28 2017, 19:46

Kryty miały to do siebie, że czasami nie wchodziły. Minerva spojrzała niezadowolona na wynik swojej pracy, jednak wyglądało na to, że jej robota tutaj jeszcze się nie skończyła. Problem pojawił się jednak wtedy, kiedy nagle wyrosła jej tu dżungla. W środku Hargeonu. What the... Jaki normalny mag robi ci dżunglę w środku miasta? W każdym razie Bel zeskoczył z miotły, a Minerva jako przykładny właściciel demonicznego kota rzuciła na niego Czarciego Sługę. Sama zaś drugą ręką chwyciła puginał. - Znajdź dziewczynę. Jest twoim dzisiejszym obiadem. I jeśli możesz to zerwij te pnącza... - rzuciła, sama machając bronią, byleby ściąć atakujące zielsko. Vilaca sama nie próżnowała i ruszyła w górę, chcąc wydostać się z ich zasięgu, a następnie do przodu, w kierunku, gdzie wcześniej widziała dziewczynę. Gdyby to niewiele dawało, miotnie Jack'o Lantern w rośliny. Niech płoną.

Bel tymczasem jeśli roślin nie widzi, to właściwie popędzi w stronę Eileen chcąc się na nią rzucić, przewalić cielskiem i przytwierdzić masą do podłogi. Jak będą dwie - ruszą jego zmysły i spróbuje ją po prostu wywęszyć. To jednak również może nic nie dać i wtedy też rzuci się na najbliższą (jeżeli jednak jedna będzie ranna a druga nie, to rzuci się na ranną), a jeśli okaże się, że coś jest nie tak i to klon, to wtedy ruszy za drugą, polegając na węchu i innych zmysłach w wypadku, gdyby zniknęła mu z oczu. Gdyby jednak widział pnącza, spróbuje je chwycić w żeby, zerwać kilka i jak najszybciej popędzić za dziewczyną.

Cała trójka jest też wyczulona na potencjalnie inne ataki ze strony randomów czy nawet samej Eileen. Te w pierwszym odruchu, w miarę możliwości, spróbuję wyminąć schodząc im z drogi. Inaczej ma się z wszelakimi kulami ognia - prócz zejscia z linii ataku włączy bowiem dodatkowo SR po czym za pomocą Susurrio Caelum ma zamiar sprowadzić słońce. Chociaż w tym wypadku chyba po prostu mocniej grzejące niż to obecnie.

Rośliny... Noc... No bez kitu. To nie ma związku. Czy to aby na pewno istnieje? Z drugiej strony było to akurat mniej istotne jak zaciukanie dziewczyny.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3500-konto-minervy https://ftpm.forumpolish.com/t2593-skonczyly-sie-polowania-na-czarownice https://ftpm.forumpolish.com/t3772-minerva#73419
Yamamoto


Yamamoto


Liczba postów : 142
Dołączył/a : 13/01/2016

Plac Mędrców Empty
PisanieTemat: Re: Plac Mędrców   Plac Mędrców EmptyWto Lut 28 2017, 22:36

Yamamoto otrzymał informację na jakich mu zależało. Nie miał zbytnio ochoty zanadto płacić tym ludziom, więc gdyby zaczęli uciekać, ten próbowałby podciąć ich przy pomocy laski, by się przewrócili i posypały się z nich pieniądze. Głównie te, które wydał. Bo wiadomo, panika, strzelają, mordują. Oj, wielkie mi rzeczy. Podszedł trochę bliżej, by lepiej oglądać dziewczynki, najlepiej tak jakoś by były one mniej więcej po równo od niego i ponownie użyłby Zarażania (A). A nóż dziewczynki się pozarażają i wybiją. Będzie uroczo. Mniam. Dlatego stał tak, by nie dać się czymś dziwnym trafić i oglądałby to piękne starcie. W razie czego by unikał. No i w razie czego użyłby Powstrzymania (C). No i chyba to wszystko...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3548-oszczednosci-yamamoto https://ftpm.forumpolish.com/t3246-yamamoto
Ryudogon


Ryudogon


Liczba postów : 531
Dołączył/a : 22/08/2013

Plac Mędrców Empty
PisanieTemat: Re: Plac Mędrców   Plac Mędrców EmptySro Mar 01 2017, 23:04

No i jednak dobrze było zabrać Jajamoto ze sobą, mimo, że pewnie posiada jakiegoś kosmicznego Aids ale na szczęście Ryu o niczym takim nie wiadomo. Ryu spojrzał na zamieszanie i co się dookoła dzieje, no bo kurwa ludzie o co tyle krzyku. Po czym spojrzy na to kto jest źródłem zamętu...
- Przecież to jest ta mała kurwa waląca demonem - No cóż, teraz pora się nią zająć, bo już go denerwuje, że ciągle za nimi łazi. Dlatego też Ryu podejdzie kawałek bliżej i uruchomi swoje SR dla lepszego damażu, po czym odpali Niszczyciela Piekieł (A) i rzuci w dziewczynę, w sumie to bardziej zależy mu na rozwaleniu miotły, więc... no cóż, może będzie ją boleć jak z niej spadnie, na co Ryudogonowi zależy, jak się bawić to się bawić.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1680-kieszen-ryudogona#28246 https://ftpm.forumpolish.com/t1394-czlowiek-z-piekla-rodem https://ftpm.forumpolish.com/t1733-ryudogonowe-cosie
Pheam


Pheam


Liczba postów : 2200
Dołączył/a : 15/08/2012

Plac Mędrców Empty
PisanieTemat: Re: Plac Mędrców   Plac Mędrców EmptyPią Mar 03 2017, 22:26

MG:

Minerva vs. Eileen:
Eileen rzuciła na miejsce gdzie znajdowała się Minerva swój czar, przez co cały obszar 20 metrów zamienił się w dżunglę w nocy. Było ciemno, jednak nie na tyle, aby nie było niczego widać [Bariera umysłowa]. Problem jednak pojawił się, kiedy Eileen chciała zaatakować wiedźmę pnączami, ponieważ z powodu bólu  ciężko się jej było na tym skupić i pnąca zaatakowały dopiero po chwili. To dało Minervie czas, aby wyciągnąć puginał i rzucić zaklęcie na swojego kota. Kiedy kot spadał na ziemię, iluzja jeszcze na niego działa, jednak kiedy wylądował na kamiennych płytach placu, widział już świat normalnie. Ruszył więc w kierunku Eileen. W tym czasie pnącza zaatakowały Minervę. Dziewczyna cięła puginałem, rozcinając pnącze które próbowało unieruchomić jej rękę z puginałem, jednak w tym czasie trzy inne złapały ją za nogi i za drugą rękę. Trzymały ciasno, chociaż nie tak mocno, żeby dziewczyna nie mogła się poruszyć [Z powodu Bariery umysłowej]. Z tego powodu miotła nie bardzo mogła unieść ją w górę. W tym czasie Eileen stworzyła swojego klona, co skołowało nieco Beela, jednak kierując się zapachem krwi ruszył na oryginał, wtedy jednak zadziałało drugie zaklęcie i dziewczyna zmieniła się w dziwnego faceta. I wtedy Beel przestał rozumieć co się dzieje. Znikł bowiem zapach krwi, chociaż kot wyraźnie widział wroga... i jakiegoś faceta. Eileen znajdowała się teraz 30 metrów na prawo od Minery, zaś jej klon znajdował się 20 metrów od Minervy. Sam Beel miał teraz 5 metrów do klona i 5 metrów do Eileen zmienionej w faceta.

Staruch:
Kapłana gadał, Staruch nie słuchał, tłum przeniósł swoją uwagę na krzyki po drugiej stronie placu, więc Śmierć wykorzystała sytuacje i zamachnęła się w stronę kapłana swoją kosą. Kapłan został wzięty z zaskoczenia, jednak jakoś odruchowo zakrył twarz ramionami i kosa wbiła mu się głęboko w przedramię. Kapłan krzyknął z bólu i zatoczył się do tyłu, wyrywając kosę z rany i przewracając się. Ludzie, którzy wcześniej niby go słuchali, zdawali się za bardzo zajęci sytuacją po drugiej stronie placu, więc nie zwracali na to uwagę. Kapłan jednak zaczął powoli pełznąć do tyłu, patrząc załzawionymi oczami na Starucha. Skandal!

Ryu i Yamamoto:
Yamamoto nie podciął żebraków, bo Ci nie zaczęli uciekać, westchnęli tylko ciężko i czekali, aż sytuacja się uspokoi. Najwidoczniej dla nich był to chleb poprzedni. Zresztą, dlaczego mieli by uciekać z powodu jakiś krzyków? Zarówno jeden jak i drugi Szczur zobaczyli co się dzieję i ruszyli w tamtą stronę, aby podejść bliżej, jednak Ryu nie miał tyle szczęścia. Za ramię złapał go jeden z żebraków.
-Ty masz własne zmartwienie właścicielu Niebieskiego.-mruknął, po czym rozbłysło jasne czerwone światło i Ryu poczuł, że nogi odrywają mu się od podłoża. Przeleciał jakieś 5 metrów, po czym wylądował na tyłku, boleśnie go tłukąc.
W tym czasie Yamamoto podszedł prawie do brzegów iluzji i użył swojego zaklęcia. Na szczęście nic mu się nie działo, więc nie musiał niczego unikać. W tym czasie Ryu zaczął się czuć dziwnie źle.

Stan postaci:
Mapa numer 1
Mapa numer 2

Na drugiej mapie powaliłem kolor, ale ten pośrodku kuli to Minerva. Kolor dziwnie żółty to Beel.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4715-pheam-darksworth
Ryudogon


Ryudogon


Liczba postów : 531
Dołączył/a : 22/08/2013

Plac Mędrców Empty
PisanieTemat: Re: Plac Mędrców   Plac Mędrców EmptyPią Mar 03 2017, 23:08

Ryu w sumie zaczął już pomału nie ogarniać tej całej sytuacji. Spojrzał na żebraka - No kurwa... w tych czasach to wy biedni bardziej upierdliwi o resztę jesteście - po czym od razu w myślach doda "Ok, kto to kurwa jest?"po czym od razu się podniesie. Teraz tylko pytanie czemu się tak chujowo poczuł, rzuci do Yamamoto - Masz rutinoscorbin? Bo jakoś chujowo się czuje - nie wiedział co mu jest, może to efekt tego typa albo po prostu brak zdrowej kupy, pewnie jedno z powyższych. Tak czy siak Ryu od razu przyzwie 3 ogary (C), co by mu obroniły trochę zadek przez niepożądanym skurwielem, bo przecież nie może sobie tak pozwolić miotać sobą i ma nadzieje, że Moto będzie miał coś w tej swojej kieszeni te zasłabnięcie. W sumie taką setką wódki nie pogardzi, to zawsze pomaga. Psy mają zadanie takie, że mają otoczyć przeciwnika, a następnie się rzucić, jeden na nogi, drugi na łeb, a trzeci z tyłu będzie miał okrążyć i się od razu zapalić, gdy Ryu będzie obmyślał plan co z tym gościem zrobić i może się czegoś od Diany dowie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1680-kieszen-ryudogona#28246 https://ftpm.forumpolish.com/t1394-czlowiek-z-piekla-rodem https://ftpm.forumpolish.com/t1733-ryudogonowe-cosie
Minerva


Minerva


Liczba postów : 251
Dołączył/a : 01/01/2015

Plac Mędrców Empty
PisanieTemat: Re: Plac Mędrców   Plac Mędrców EmptyNie Mar 05 2017, 10:52

Przewalone, oj przewalone. Jakieś roślinne tentacle dość skutecznie blokowały jej ruchy, a sama dziewczyna mogła w tym wypadku tylko próbować się wyrywać i w miarę możliwości ciąć puginałem. I to właściwie wszystko, co sama Minerva mogła zrobić. W miarę możliwości, jeśli puszczą, to spróbuje odlecieć w górę, starając się wyminąć dżunglę i wypatrzeć Eileen.
Bel zaś miał inny problem, bo oto właśnie jego cel zniknął. Tak o. Jest i go nie ma, chociaż przeciez go widział, a ten nagle wygląda inaczej. A jednak był pewien, ze dobrze gonił. Koteł wiec zaryzykował i po chwili rozkojarzenia znowu ruszył w pogoń, próbując zaufać swoim instynktom, za swoim starym celem. A przynajmniej za tym, co za cel uważał, bo już nie wyglądał jak cel. Ale co innego mógł teraz zrobić, skoro tamta "Eileen" zdawała mu się okropnie fałszywa? Jak dogoni, to rzuci się na ofiarę, spróbuje przygnieść do ziemi i zagryźć, cielskiem ograniczając jej ruchy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3500-konto-minervy https://ftpm.forumpolish.com/t2593-skonczyly-sie-polowania-na-czarownice https://ftpm.forumpolish.com/t3772-minerva#73419
Sponsored content





Plac Mędrców Empty
PisanieTemat: Re: Plac Mędrców   Plac Mędrców Empty

Powrót do góry Go down
 
Plac Mędrców
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 3Idź do strony : 1, 2, 3  Next
 Similar topics
-
» Plac
» Plac zabaw.
» Plac zabaw
» Plac Maklema
» Plac na Rozdrożu

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie wybrzeże :: Hargeon
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.