HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Szczyt Góry Hakobe - Page 9




 

Share
 

 Szczyt Góry Hakobe

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1 ... 6 ... 8, 9, 10 ... 15 ... 22  Next
AutorWiadomość
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Szczyt Góry Hakobe - Page 9 Empty
PisanieTemat: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 9 EmptyPon Lis 19 2012, 22:23

First topic message reminder :

MG

Niektórzy z was dotarli już na szczyt góry, na której odbywało wydarzenie, które mogło zmienić historię Fiore. Był to ostatni przystanek przed latającą wyspą ostatnie miejsce, gdzie mogliście nieco odpocząć. Pierwsi dotarli samotnicy, nie zrzeszeni w żadnej gildii co mogło nieco dziwić i hańbić grupy, które powinny być lepiej zgrane i szybciej przejść swoją drogę. Co zaś zobaczyliście bardziej was pewnie interesowało. Ano ponad wami znajdowała się wcześniejsza wyspa, którą zobaczyliście u podnóża góry. Z dołu wydawało się malutka, dopiero teraz zauważyliście jej ogrom, który mógłby was przytłaczać. Jak się jednak można było dostać na jej powierzchnię ze szczytu góry? Nie było żadnej drabinki, ani niczego innego. Jedynie strop światła, który unosił piasek ze szczytu Hakobe ku górze. Wyglądało to jak jakiś teleport, tak jak w ilustrowanych książkach o ufo porywającym niegrzeczne dzieci. Tyle, że tym razem działo się to naprawdę. Nie powinniście tutaj za długo siedzieć, ponieważ robiło się już zimno i mogliście przemarznąć. Wiedzieliście również, że po wejściu w snop światła przedostaniecie się do celu waszej wędrówki, gdzie rozegra się decydująca walka. Czy w tak nielicznej grupie byliście jednak na nią gotowi? Decyzję pozostawiam wam. Od tej pory osoby, które zakończyły swoje stoki mogą udać się teleportem na latającą wyspę - Atlantydę. Niech jednak najpierw napiszą w tym temacie jak wchodzą w snop światła.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053

AutorWiadomość
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 9 EmptyPią Mar 13 2015, 15:25

MG:

I tak oto bohater przewrócił się kilka metrów od wejścia do jaskinio-groty (wciąż niezidentyfikowane). I wtedy też Grey mogła dostrzec wychodzącego stamtąd stwora. Miał jakieś dwa i pół metra wzrostu, wyglądał dosłownie jak góra samych mięśni z czterema twarzami na klatce piersiowej i płaskiej głowie, tam, gdzie ona powinna się znajdować (tj. na szyi, w sumie 5 twarzy). Wszystkie te twarze były niemalże identyczne. Oczy jakby przymknięte, czubek czarny i biła od tego jakaś złowroga aura. Potwór zaryczał, a ryk ten poniósł się echem. Siedzący mężczyzna tylko westchnął i czekał, patrząc co reszta obecnych tu osób wyczyni.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 9 EmptyPon Mar 16 2015, 21:22

PERSPEKTYWA GREY
... Cóż, udało mi się mojego kochanego powstrzymać, jednak nie rozwiązało to głównego problemu. Tego wielkiego potwora, który właśnie wyszedł... Nie przypominał mi żadnego, jakiego spotkałam w czasie wielu moich podróży przez wymiary, więc prawdopodobnie to była tutejsza mutacja. Skąd takie cholerstwo się tutaj wzięło...
To jednak było nieważne, czułam od tego źródło mojego złego przeczucia - nie wiedziałam jaki jest tego power level (it's over 9000! - przyp. Vegeta), ale z pewnością większy od Never-kuna. Walka z czymś takim na pewno byłaby głupotą. Jednak
- HAHAHA! T-taka bestia jak ty n-nie pokona obrońcy sprawiedliwości!
Mimo instynktownego strachu zamierzał podjąć wyzwanie. Jak mogłam go od tego odwieść?
... ... ... Dobrze, spróbujmy czegoś takiego!
- Never-kun! Teraz nie możemy się z tym zmierzyć!
- Huh? - bohater mnie usłyszał i przekrzywił głowę. Trzeba było to wykorzystać!
- To jest finałowy boss... lecz to nie jest odpowiedni moment, żebyś mógł się z nim zmierzyć. Pomyśl sobie, co zrobiłby bohater z "Eksoldiera"?
-...!!!
Wtedy zdał sobie sprawę, o czym mówię. Roześmiał się wtedy i...
- STRATEGIC RETREAT!
Odwrócił się i dał nogi za pas. Ufff, całe szczęście że z nudów popatrzyłam wtedy nad jego ramię i dostrzegłam, co czytał. Gorzej... Czy ta bestia nie podejmie pościgu. Byłam przygotowana, żeby ją spowolnić używając oczywiście do tego przekleństw pecha Choukyou.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 9 EmptyCzw Mar 19 2015, 15:00

MG:

Bohater zaczął uciekać przed potworem, po krótkiej manipulacji w wykonaniu Grey. Duet mógł wtedy dostrzec, że mężczyzna westchnął, widząc zaistniałą sytuację. Wróżce za to udało się dostrzec, że jedna z głów na klatce piersiowej otworzyła szeroko usta, wypluwając z nich po łuku jakąś ciecz. Upadła ona jakiś metr lub półtora przed Neverem, wypalając śnieg i wydając skwierczące odgłosy z ziemi. Uwzględniając śnieg i długość nietypowej, najpewniej szkodliwej cieczy, nie miał chłopak jak ominąć bądź przeskoczyć tą przeszkodę. Część tej substancji leciała także i na nieznajomego, który jednak ani drgnął, a ciecz zdawała się w ogóle mu nie zaszkodzić, choć dookoła niego teren wyglądał jakby spotkał się z kwasem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 9 EmptyWto Mar 24 2015, 23:10

PERSPEKTYWA GREY
Now THAT was a fail course!
O ile ja mogłam się bez problemu wydostać, to z Never-kunem gorzej. To nie mógł być przypadek, jakiś drań z góry musiał to zaprojektować. Przecież niemożliwe żeby taka zdolność pojawiła się w TAK idealnym momencie.
- Wah!
Całes szcżęście że Never-kun zatrzymał się w odpowiednim momencie. Lecz wciąż nei wyglądało to dobrze. Mieliśmy przed sobą niebotycznie silnego przeciwnika, którego ciężko będzie nam było pokonać. Wolałabym nie dostać od niego kolejnym atakiem kwasu, a już z pewnością żeby nie był wycelowany w mojego ukochanego. Dlatego...
Trzeba było postawić wszystko na jedną kartę!
- Never-kun! Szykuj się, to jest nasza okazja do zadania decydującego ataku!
- Co... Hai! MWHAHAHAHA! WIELKI BOHATER NEVER WINTER ZAWSZE JEST GOTOWY DO DZIAŁANIA!
Widocznie zapomniał o wycofywaniu się... zresztą on garnął się do walki jak nikt inny. Nie pozostało nic innego jak zaryzykować i użyć wszystkiego, co mieliśmy, aby pokonać potwora. Never-kun tradycyjnie odwrócił się i nakierował na mutanta swój miecz, zaczynając:
- Żadna maszkara mnie nie powstrzyma przed wymierzeniem sprawiedliwości! Spróbuj mojego najpotężniejszego ataku! NEVERAR! DU-RAN-DAL!
Wyskoczył w stronę maszkary... Ja, zanim to zrobił, wykonałam standardowe wzmocnienie Choukichi na Never-kuna i Choukyou na owego potwora... Przygotowałam również się na możliwość taką, że wypluje kwas w mojego bohatera bądź spróbuje się bronić. Wtedy pozostało mi jedno - Daikyou Shougeki. Musieliśmy załatwić to za jednym zamachem. Nieznajomy przetrwał taką kombinację... zobaczmy, jak dobrze by poradziła sobie z z tym ta maszkara!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 9 EmptyPon Mar 30 2015, 15:02

MG:

Nagła zmiana planu i kolejna kombinacja, która powinna być mordercza. Jak wyszło? Cóż, atak Nevera miał zostać skontrowany przez inną główkę na klatce piersiowej, która zaczęła gromadzić coś, co przypominało wyglądem szron, śnieg, zupełnie jakby chciał strzelić jakimś lodowym promieniem. Szczęśliwie (hehe) dla Wintera, ktoś o to zadbał i potwór poślizgnął się na lodzie, przez co jego atak poszedł w niebo, zamrażając część okolicznych drzew i trochę urwiska, pod którym walczyli. To, co zostało trafione natychmiastowo zamarzało. Strach pomyśleć co by było, gdyby chłopak tym dostał. Ale nie dostał. Co więcej, sam wyprowadził jakiś atak. Trafił bestię po skosie idealnie pomiędzy cztery łby umieszczone na klatce piersiowej, ale wtedy... odezwała się rana, jaką zadał mu nieznajomy. Gwałtowna fala bólu rozeszła się po dłoni, przez co wypuścił on miecz z ręki, który upadł w śnieg. Gdyby nie to, że bestia właśnie leciała do tyłu, najpewniej dla chłopaka byłby to koniec walki. A rana? Jakoś go zarysował, ale Grey, która go obserwowała, widziała, że rana się goi i to bardzo szybko.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 9 EmptySro Kwi 01 2015, 23:27

PERSPEKTYWA GREY
Raczej to nie wyglądało dobrze... Mówiąc szczerze, było fatalnie. Otóż nasze ataki... Niewiele podziałały. Mimo że władowałam mnóstwo magii w całą kombinację, ten potwór jedynie się poślizgnął... I nie była to zasługa Never-kuna, który wypuścił swoją broń. A siła tego mutanta, jeśli dodać do tego to co zrobił z okolicą, to jak zregenerował rany... Ile on miał tych mocy? Narrator nie mógł nieco tego ograniczyć? Przez to nasze szanse na zwycięstwo były bliskie zera...
Ale nie pozwoliła, aby one uderzyły w zero!
Dlatego, po zaciśnięciu dłoni, wykrzyknęłam do Never-kuna:
- Teraz! Jest szansa, aby się nam udało! Ten przeciwnik jest silny... A obecnie trafiłeś go w słaby punkt, przez to możesz pokonać kreaturę! Tak więc atakuj, zniszcz go!
Never-kun zamrugał oczami, widząc całą sytuację, po czym się roześmiał. Nigdy się nie poddawał, nawet bez swojego miecza, nawet w czasie beznadziejnej sytuacji, nawet nie posiadając talentu. To dlatego ja...
- HA! WIELKI BOHATER NEVER WINTER POKAŻE ZŁU GDZIE JEGO MIEJSCE!
Tutaj mój luby znów dopadł do miecza, chwytając go zdrową ręką, po czym znów rzucił się na potwora... który według  moich obliczeń powinien nareszcie być na ziemi! Tej okazji nie można było przegapić!
- POTWORZE! NIE POKONASZ WIELKIEGO I SPRAWIEDLIWEGO OSTRZA SPRAWIEDLIWOŚCI! UOWWWWWWWWWWWWWWWWW! NEVERAR DURANDAL! NEVERAR DURANDAL! NEVERAR DURANDAL! NEVERAR DURANDAL!
Zaczął używać swojego ataku raz za razem, póki kreatura leży... Mimo że potwór się regenerował, to nie wierzyłam, żeby ta regeneracja była nieskończona. W przypadku jego najmniejszego ruchu (potwora) waliłam w niego Daikyou Shougeki. To powinno go nauczyć, zadzierania ze mną! Tamten drań... Zostawił nas w takiej sytuacji!
Przy okazji, sprawdziłam kątem oka, czy wyjście z tej areny jest już możliwe. Tak na wszelki wypadek.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 9 EmptyCzw Kwi 02 2015, 10:52

MG:

I tak oto superbohater zaczął kopać leżącego... a żeby być bardziej dokładnym, to uderzać mieczem w leżącego potwora, który mimo wszystko miał problemy z podniesieniem się, a wiele ran zadawanych mu przez bohatera leczyło się wolno. Najwidoczniej pojedyncza rana była szybsza do zasklepienia niż wiele większych. Raz próbował się zamachnąć na Nevera, ale zaklęcie Grey skutecznie mu to niemożliwiło, a wręcz praktycznie chyba nawet pozwoliło jakimś dziwnym cudem trafić potwora dość głęboko w klatkę piersiową, z której wyciągnął nieświadomie mieczem jakieś małe czerwone ustrojstwo, które było już martwe. Chłopak tego nie zauważył, ale wróżka widziała, jak wraz ze śmiercią tamtej istotki całe ciało potwora zaczęło się rozpadać. Winter widział tylko śmierć tej istoty.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Prince


Prince


Liczba postów : 271
Dołączył/a : 30/03/2015

Szczyt Góry Hakobe - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 9 EmptyNie Kwi 05 2015, 18:19

To wcale nie tak, że nienawidził zimy, cz też uważał ogólnie pojęty mróz za zbyteczny i szkodzący naturze, a sama ujemna temperatura wystarczyła w zupełności, aby poddenerwować rudzielca. Na dodatek cały ten mroźny śnieg, który sypał niemalże nieprzerwanie irytował tylko karzełka, który to sunął powolutku ponad ziemią, byle tylko się nie przemęczać owym brodzeniem wśród śnieżnych zasp. Nie. Z pewnością tego wolał uniknąć! Pojawiało się jednak pytanie - dlaczego zaszywał się w te okolice?! W dodatku nie po raz pierwszy?! Odpowiedź zdawała się prosta... Najzwyczajniej w świecie mógł uniknąć wszechobecnych ostatnimi czasy mas debilizmu, który zdawał się władać coraz większymi połaciami terenu, a na dodatek zdawał się oceniać wszystko po okładce i nie doceniać jego wspaniałych zdolności przywódczych, czy ogólnie pojętych talentów! Aż po prostu westchnął... Tak - dość ciężko.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2930-krolewski-skarbiec#50539 https://ftpm.forumpolish.com/t2758-prince https://ftpm.forumpolish.com/t2929-najwspanialsze-opisy-dodatkowe#50538
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 9 EmptyPon Kwi 06 2015, 21:46

PERSPEKTYWA NEVERA
TORYAAAA!
HIYAAAAA!
URYAAAA!
Użyłem wszystkich swoich ataków i uwolniłem pieczęcie na swoje zakazane techniki. Włożyłem wszystko, wszystko w tą walkę, wszystko co miałem. Bestia. raz po razie, była coraz słabsza, a jej atakom udało mi się heroicznie zapobiec. W końcu, po moim wielkim wysiłku, trafiłem go krytycznie, bo kiedy wyciągnąłem miecz, to pojawiło się na nim... źródło energii! Przestało działać! Postanowiłem skorzystać z okazji i zadać kolejny cios, może poza pozbyciem się many coś zro-
- NEVER-KUN, WYSTARCZY! WALKA JUŻ JEST SKOŃCZONA!
Nagle odezwał się głos mojej towarzystki, kiedy już miałem zamiar potraktować plugastwo kolejnym Durandalem...
Rzeczywiście, zauważyłem dopiero teraz, że owe monstrum znikało. To oznaczało... To oznaczało!!!
HORAY!
- MWHAHAHA! SPRAWIEDLIWOŚĆ ZNÓW ZATRIUMFOWAŁA! SUPERBOHATER NEVER WINTER WYGRAŁ Z BOSSEM!

PERSPEKTYWA GREY
... Naprawdę nie wiedziałam, jak nam się to udało. Gdybym sama nie była istotą wyższą, to do tego bym przypisała. Jednak ja wiedziałem, o co chodziło Atak Never-kuna, Neverar Durandal. Wiele osób się z tego nabijało, lecz siła tej techniki była fenomenalna. Poprzez koncentrację szczęscia to cięcie właściwie samo znajdowało słabe punkty i luki w defensywie, co przekładało się na potężne trafienia krytyczne. Więc mimo że Never-kun nie był silny, to swoją pasją nadrabiał wszystkim. A tamten mutant... Zwęziłam oczy, widząc jak po zniszczeniu tego czerwonego czegoś potwór znika. Zatem miałam rację - to mutacja, coś sztucznie stworzonego. Pytanie tylko, kto to umieścił... Sądziłam że tutaj warto się zapytać naszego nieznajomego. Póki jednak co...
- NEVER-KUN, WYSTARCZY! WALKA JUŻ JEST SKOŃCZONA!
Zawołałam, aby powstrzymać bohatera, który nie zdawał sobie sprawy, że walka była już zakończona oraz ciało potwora się rozpadało. On jedynie popatrzył na nie, a następnie się roześmiał.
- MWHAHAHA! SPRAWIEDLIWOŚĆ ZNÓW ZATRIUMFOWAŁA! SUPERBOHATER NEVER WINTER WYGRAŁ Z BOSSEM!
Naprawdę rozpierała go energia... Po takim paśmie niepowodzeń praktycznie z radości się rozpłakał. Mi samej zrobiło się cieplej na sercu, widząc mojego ukochanego... Lecz w gruncie rzeczy zastanawiałam się, co było źródłem tej poczwart... Póki co podleciałam do tego martwego czegoś...
-...
Osobiście, mimo że było to już nie działające, wolałam się do tego nie zbliżać, ani tym bardziej nie dotykać, ale przynajmniej to obejrzałam, starając się jakoś zidentyfikować oraz sprawdzić, czy czuję od tego magię...
Bo miałam dziwne wrażenie, że zostało to zaaranżowane. Poszło nam za prosto... Zdecydowanie za prosto.
- Więc jak to jest naprawdę, nasz "tajemniczy przyjacielu"? Czyżby całe to przedstawienie było przez ciebie zaaranżowane? To ustrojstwo... sam to stworzyłeś czy może znasz kogoś, kto ci to zrobił?... W sumie, jest to nieważne. Umowa to umowa, naucz Never-kuna posługiwać się mieczem. Jestem ciekawa, czy ci się uda... Skoro tak bardzo mówisz o "przeznaczeniu" i "losie".
Rzuciłam, kiedy Never-kun się jeszcze cieszył i nie zwracał bardzo uwagi na mnie rozmawiającą z nieznajomym... Do owego gościa. Jeśli owy facet naprawdę był fatalistą, powinien zrozumieć o co chodziło.
- W sumie, może byś nareszcie podał swoje "mienie", jeśli masz jakieś? Bo nie chce mi się bez przerwy zwracać do ciebie na ty.
Jeśli odczytał ton mojego głosu, to powinien wiedzieć, że chodziło mi nawet o coś tymczasowego.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 9 EmptyPon Kwi 06 2015, 22:28

MG:

Grey wyczuła tylko jedną rzecz. Tajemniczą, mroczną moc, którą skądś kojarzyła, ale umysł nie pozwalał jej przypisać niej do czegokolwiek jej znanego. Owe źródło mocy przypominało w istocie jakąś roślinkę, a może i zwierzątko, które wyglądało trochę jak stożkowaty woreczek z małą twarzyczką. Tak czy inaczej, zajęła się wreszcie rozmową z nieznajomym.
-Trafiliście zaledwie na pomiota. Jak się zniszczy tego... demonika, co przed chwilą, można ocalić przemienionego w niego człowieka. Pod warunkiem, że ten nadal by żył. - rzucił jakby od niechcenia, po czym kontynuował -Szkoda, że do tych czasów nadal dotrwało kilka takich okazów. - następnie wstał i zaczął powoli odchodzić -Wiem co to umowa. Chodźcie więc. To będzie długa nauka... - rzekł, po czym się zatrzymał, zaczął się zastanawiać i ostatecznie westchnął i odpowiedział -Mów mi Escanor. - po czym ruszył przed siebie, a imię to dźwięczało w uszach Grey. Ponownie, skądś je znała, ale pamięć nie chciała jej słuchać.

Minęło sporo czasu. Marzec się już zaczął, a Grey i Never nadal nie opuścili terenów góry Hakobe. Spędzili ten czas z nieznajomym, który codziennie trenował Nevera. I chodź ich rozmowy ograniczały się do pouczeń mężczyzny i krzyków Wintera, wypełnione były także i kłótniami, które powodował charakter jego nauczyciela. A Pamięć Eminence nie chciała w ogóle działać. Czuła to irytujące uczucie, gdy odpowiedzi są za cienką ścianką bariery, której podświadomość nie może przebić. Przez ten czas udało im się nawet zrobić prowizoryczne schronienie. Ostrze mężczyzny bowiem potrafiło dość sprawnie przeszyć drzewo, a w ten oto sposób stworzyli dość prowizoryczną chatkę, w której zamieszkali. Szkoda, że za poduszki musiały im robić zdjęte płaszcze. Choć, jak wróżka sama zauważyła, nieznajomy rzadko spał. Często przebywał na dworze rozmyślając.

Ale tego dnia, jednego z dnia w marcu poczuła coś dziwnego. Aurę jej rodzaju, aurę wróżki. Na Hakobe znajdowała się teraz inna wróżka. I ona też musiała wyczuć Grey. Był to jeden z tych dni, co mężczyzna choć spał, obudził się rankiem i wyszedł na zewnątrz, każąc Neverowi przygotować się do walki, a on po tych miesiącach robił już zdecydowanie coś więcej, aniżeli byle jakie machanie mieczykiem.

Never - 1 lvl szermierz
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Prince


Prince


Liczba postów : 271
Dołączył/a : 30/03/2015

Szczyt Góry Hakobe - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 9 EmptyPon Kwi 06 2015, 23:19

Niestety... Jeśli Prince liczył na spokojny dzień, który pozwoliłby mu na samotną egzystencje poza hałaśliwymi masami fauny i flory, to najwyraźniej wszelkie jego plany miały właśnie legnąć w gruzach! Nawet jeśli uwolnił się od tłumów niezbyt pokładów ograniczonych umysłów, to sam rudzielec wyczuł w okolicy coś... nietypowego. Coś, co w teorii nie powinno mieć miejsca, prawda? Dlatego też - biorąc pod uwagę ciekawską naturę wróżka - ruszył on w kierunku owego swoistego odczucia, licząc iż jakieś nasilenie, czy też jakakolwiek interakcja z otoczeniem pomogą mu odkryć owe źródło tego niepokojącego odczucia. Na dodatek mimo wszystko wolał zachować jakąś czujność, bo przecież tylko złego diabli nie biorą, nie?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2930-krolewski-skarbiec#50539 https://ftpm.forumpolish.com/t2758-prince https://ftpm.forumpolish.com/t2929-najwspanialsze-opisy-dodatkowe#50538
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 9 EmptyWto Kwi 07 2015, 00:28

PERSPEKTYWA GREY
Escanor... Wiedziałam, że gdzieś słyszałam to imię. Tylko nie mogłam sobie przypomnieć skąd. To mnie jednak bardzo, ale to bardzo zdziwiło. Normalnie moja pamięć była praktycznie doskonała. Zwłaszcza w zapamiętywaniu potężnych osobników. A już na pewno nie mogłam zapomnieć nikogo kogo imię obiło się mi o uszy. Niemalże podejrzewałam, że ktoś celowo manipuluje moją pamięcią. Niewykluczone, że stoi za tym owy Escanor. Nie miałam jednak żadnych dowodów na to, postanowiłam więc na razie obserwować. Na pewno coś by mi stukło w czasie treningu.
... Mijały jednak dni i tygodnie, lecz wciąż moja pamięć pozostawała jakby za barierą. To pewnie jakiś przeklęty manipulator nie pozwalał mi zwalczyć tego. Pewnie przypomnę sobie wtedy, kiedy byłaby jakaś sytuacja... albo byłoby za późno.
Jednak w pewnym momencie, miesiące później, moje rozmyślania przerwały mi wyczucie obcej, jednak bardzo znajomej aury. To... Niemożliwe, że był ktoś z mojej rasy! Sądziłam, że tutaj wróżki... Nie było dobrze. Skoro ja ją wykryłam, to ona wykryła mnie, a ponieważ byłam związana z moim kochanym. Nie mogłam się oddalić tak po prostu. Cóż... pozostało się mi jedynie mieć nadzieję, że ona mnie nie znała. Nie była to wielka szansa, ale jednak była...
- Never-kun, ja zaraz wracam!
Po tych słowach oddaliłam się w kierunku aury. Przede wszystkim, jak jej się udało tutaj znaleźć? Oraz czy nie ma ich więcej? Trzeba było się dowiedzieć...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 9 EmptyWto Kwi 07 2015, 00:34

MG:

I tak oto doszło do tajemniczego spotkania. Ponad lasami, które jakimś cudem wytrzymywały górzysty i mroźny klimat samego Hakobe spotkały się w powietrzu dwie wróżki: Grey Eminence i Orchidaes. Było to niejako zaledwie 100 metrów od domku, w którym zatrzymała się starsza z wróżek razem ze swoim ukochanym i Escanorem, którzy właśnie w chwili obecnej rozpoczynali trening. Dwie wróżki nigdy wcześniej się nie widziały, a mimo to spotkały się w świecie, gdzie nie spodziewały się spotkać kogoś ze swojej rasy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Prince


Prince


Liczba postów : 271
Dołączył/a : 30/03/2015

Szczyt Góry Hakobe - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 9 EmptyWto Kwi 07 2015, 09:23

- Kim jesteś? - powiedział tylko rudzielec ciut zaskoczonym tonem, próbując jak najdokładniej przyjrzeć się napotkanej osobie, której - bądź, co bądź - nigdy przedtem nie widział?! Cała scena mogła wydawać się jakąś ironią losu, czy też jego zrzędzeniem, które ni stąd, ni zowąd postanowiło postawić na drodze Orchisa pewną istotę o dziwnie podobnym 'typie' aury! Mimo wszystko stosunkowo niecierpliwy wróżek wolał jednak poczekać na jakiekolwiek odpowiedzi z drugiej strony, czy też działania, a i nie rozglądając się zbytnio dookoła, całą swoją uwagę poświęcając aktualnie drugiej wróżce.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2930-krolewski-skarbiec#50539 https://ftpm.forumpolish.com/t2758-prince https://ftpm.forumpolish.com/t2929-najwspanialsze-opisy-dodatkowe#50538
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 9 EmptyWto Kwi 07 2015, 12:50

PERSPEKTYWA GREY
Napięcie po każdym metrze wzrastało, wróżka była coraz bliżej, ja przygotowywałam się do ewentualnego wezwania Never-kuna. Przed samym spotkaniem zacisnęłam rękę w pięść i spojrzałam na owego przybysza.
Pierwsze moje zaskoczenie było takie, że to nie była wróżka, tylko wróżek. Rzadki przypadek, jako że nasza rasa była zdecydowanie zdominowana przez płeć żeńską. W szczególności w czasie wędrówki pomiędzy światami.
A drugie to takie, że nie rozpoznał mnie. Wśród wróżek jestem bardzo rozpoznawalna, dlatego na samym początku sądziłam że to blef, ale jego zaskoczenie zdawało się być bardzo autentyczne. Wciąż miałam się na baczności, ale przynajmniej duża część napięcia została rozładowana, przez to mogłam nareszcie normalnie oddychać. Na jego pytanie jednak parsknęłam:
- Hmp. To niegrzeczne pytać się damy o tożsamość samemu nie wyjawiając własnej.
Odpowiedziałam. Wyglądało na to że rzeczywiście jest on wyjątkowo... inny. Może jednak nie było tak źle, ta niewielka szansa okazała się aktualnie prawdą.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Sponsored content





Szczyt Góry Hakobe - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 9 Empty

Powrót do góry Go down
 
Szczyt Góry Hakobe
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 9 z 22Idź do strony : Previous  1 ... 6 ... 8, 9, 10 ... 15 ... 22  Next
 Similar topics
-
» Szczurzy Szczyt
» Podnóże gór Hakobe (południowy stok)
» Droga w góry
» Świątynia u podnóża góry
» Góry Ołowiane.

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: 
Tereny północne
 :: Góra Hakobe
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.