HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Plain sette foglie - Page 10




 

Share
 

 Plain sette foglie

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1 ... 6 ... 9, 10, 11 ... 13 ... 17  Next
AutorWiadomość
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Plain sette foglie - Page 10 Empty
PisanieTemat: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 10 EmptyCzw Lis 17 2016, 00:09

First topic message reminder :

Plain sette foglie, co po fioryjsku można przetłumaczyć na "Równina Siedmiu Liści, to rozległe pole pod Maple Coraggio, które to sięga od miasta aż po okoliczne góry. Jak to równina, jest prosta i widać wszystko jak okiem sięgnąć aż po góry na horyzoncie.

MG:

Po niedawnych zajściach, gdy zniszczono rzekome przejście, przez które owe stwory dostały się do tego świata, udało się zgromadzić je w jednym miejscu, chociaż zdawać by się mogło, że same się tam nagromadziły. Tak czy inaczej, problem nie był jeszcze rozwiązany bo ich ilość uniemożliwiała łatwą eliminację celu. Obecnie bardziej przypominało to nagromadzenie wojska przed bitwą. Bo tak to miało się rozegrać. Po wypłoszeniu stworów z gór, udało się ograniczyć ich przestrzeń poruszania się, a teraz? Cóż, magowie, przybyli na tę misję (tu chodzi jeno o graczy) dostali przydział do 2 czerwonego oddziału, o czym świadczyły opaski na ich ramionach. No i musieli je nosić. Bo inaczej won z obozu albo kosa pod żebra od strażników za naruszenie terenu. Problem trzeba było rozwiązać. No, a na razie byli w swoim namiocie i mieli czas na ogar.

Info od MG:

72h na odpis, na razie taki bardziej zapoznawczy post
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559

AutorWiadomość
Hermiona


Hermiona


Liczba postów : 265
Dołączył/a : 28/11/2012

Plain sette foglie - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 10 EmptySro Lut 01 2017, 13:46

- Tak, jest szefowo - odezwała się żwawo Hermiona do Kaomy. Teraz MG może dostać szoku ale tym razem Hermiona używa pwm groźnego przeciwnika, by tym razem być groźną rudą istotą - Ej, potworku spójrz jestem ruda, a ty gruby!
Krzyknęła do potwora, może zwróci na nią bardziej uwagę. Chciała zwrócić na niego uwagę. Metherlance chciała być zauważona, nawet pokazała język, a co! Użyła na potworku szybkości rangi C. Sama robiła jakiekolwiek uniki i oczywiście nie zbliżała się ani do potwora, ani do Kaomy. Jakoś nie chciała oberwać od żadnego z nich. Potwory jedne.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4081-konto-hermiony#81375 https://ftpm.forumpolish.com/t3578-hermiona https://ftpm.forumpolish.com/t806-carotkowe-cos-wiecej
Raekwon


Raekwon


Liczba postów : 549
Dołączył/a : 21/06/2013

Plain sette foglie - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 10 EmptyCzw Lut 02 2017, 12:34

Ostatecznie wyszło dobrze. Demon lekko podgrzał atmosferę, jednak nie na tyle, by rozpalić ja do czerwoności. Przez chwilę blady mag gapił się na cztery szare kulki, które pojawiły się przy demonie. Najwyraźniej i on był typem walczącym na średni/daleki dystans i nie lubił, jak ktoś naparza go z bliska.
-...-Ill chciał coś powiedzieć, krzyknąć w stronę Vita, by ten chociaż na kulki uważał, jednak w szale trudno kogoś samymi słowami powstrzymać. No cóż. Przynajmniej będzie wiadomo, jak działają kulki, czy robią za ochronkę, czy demon będzie nimi miotał...
Chciał rozejrzeć się za kamieniem, który mógłby cisnąć, jednak nie było czasu. Wielki Kumpel Illa nie zamierzał się patyczkować i wyraźnie chciał sprowadzić demona ponownie do parteru.
-...-Chłopak spojrzał na przestrzeń za potworem, jakby na bardzo szybko coś mierzył. Burknął coś pod nosem, wyjął shuriken z torby, po czym nałożył znak i rzucił w stronę walczących olbrzymów, jednak nie w potwora, a w ziemię tuż za nim. Był pewien, że Vit w szale w końcu przewróci potwora, a wtedy... BOOM! Następnie rozejrzał się za innymi członkami oddziału. Samemu mając co robić za wiele nie pomoże, ale zawsze znajdzie czas, by rozeznać się w sytuacji.

-1 shuriken
-1x Ill's Mark (B)
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1265-skrzynka-raekwona https://ftpm.forumpolish.com/t1117-raekwon-ill-spinebreaker https://ftpm.forumpolish.com/t2275-ill#39356
Asteria


Asteria


Liczba postów : 295
Dołączył/a : 21/08/2013

Plain sette foglie - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 10 EmptyCzw Lut 02 2017, 18:53

Syknęła z niezadowoleniem, kiedy zbyt wiele nie zdziałała, a jeszcze Lena dostała się pod płomienie. Trudno...
Asteria odepchnie białowłosą, jeśli ta wciąż będzie w szoku. Może i będzie bardziej obolała, ale jeśli dostanie się bardziej pod płomienie, to nie będzie za ciekawie, a przecież nie o to chodziło, aby dać się spalić, prawda?
Krótko, zwięźle i na temat Asteria postanowi użyć tym razem swojej kontroli [C]. Szybka kalkulacja... Miała w użyciu sześć mieczy z czego dwa dzierżyła ona, a jeden potrzebowała do walki Lena. To dawało jej póki co trzy miecze, którymi mogła działać i działać postanowiła.
Asteria będzie starała się za pomocą zaklęcia podnieść miecze, które były wolne i szybkim i zdecydowanym "ruchem" postara się wbić je w ciało przeciwnika. Nie musiała ich do siebie przywoływać. Nie było takiej potrzeby - atak nadchodzący z trzech stron powinien być skuteczniejszy. Sama w razie potrzeby zasłoni się tymi dwoma ostrzami, które miała w dłoniach, a jeśli stwór dalej będzie wirował i się zbliżał, będzie się cofać tak, aby nie dać się poparzyć.
Plan był prosty - każdym z mieczy dźgnąć przeciwnika możliwie w tym samym momencie i od razu wycofać ostrza przygotowując je do następnego ataku. Jeśli zauważy, że atak nie zadziała, powtórzy go wkładając w to nieco więcej wysiłku niż za pierwszym razem, a jeśli zaś ona lub Lena znajdą się w bezpośrednim niebezpieczeństwie, przywoła do siebie miecze tak, aby bronić nimi zarówno siebie, jak i towarzyszkę. Szczególnie jeśli ta wciąż nie będzie potrafiła działać. Przynajmniej w ten sposób kupi jej trochę czasu...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1599-asteria https://ftpm.forumpolish.com/t1391-asteria
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Plain sette foglie - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 10 EmptyCzw Lut 02 2017, 20:48

MG:

Vit ruszył. I nie planował czekać. Rzucił siekierą w potwora, a ten w niego kulą. Ten uniknął, ale wybuch była na tyle rozległy, że go też dorwał. A druga już w niego leciała. Tą niestety przyjął bardziej na rękę, chcąc zmniejszyć ilość obrażeń, ale wybuch i tak objął na tyle duży obszar, że wszyscy stracili go z oczu. Szara bestia spojrzała na maga wybuchów, który w międzyczasie zdążył podstawić swój Shuriken za niego. Sytuacja byłaby nieciekawa, gdyby nie... Ferlicz. Gigant bowiem wciąż dychał i miał się całkiem dobrze. Wpadł w zaskoczoną bestię i przygniótł ją do ziemi, a wtedy Ill wysadził swą broń. Bestia zaryczała z bólu i skierowała dwie kule ognia na Vita. Który zajęty był obijaniem ryja bestii. Która zdawała się to ignorować całkiem skutecznie. Nie tak, jak ranę na plecach.

Gdy Fiołek unikała (a odepchnięcie bestii zbyt skuteczne nie było, toteż wspomogła się tarczą), ale i tak siła bestii połączona z jej masą skutecznie zanegowały jej zaklęcia. Grunt, że Fiołek nic się nie stało, choć była obecnie oddalona o jakieś 4 metry od bestii. Tak ją podmuch połączony ze zniszczeniem jej zaklęcia ochronnego poniósł. A Vista? Określenie dźganie leżącego to idealne określenie. Zrobiła racę na klacie leżącego grubasa, która jednak za wiele nie zdziałała. Ale potem cóż. Tymoteusz Jr. postanowił zareagować na niesprawiedliwości świata. Potężny atak zranił dosadnie drugą bestię, zostawiając jej w klatce sporą dziurę. Bestia zszokowana byłą tym wyczynem, obracając się w stronę Visty i wykonując na nią zamach łapą... choć jakby się dokładniej przyjrzeć, to był ostatni ruch tej bestii. Po prostu byłą już martwa i jej łapa tylko wycelowana była w łeb członkini Rady Magii. Między jednym zdychających grubasem, a martwym grubasem.

Taktyczna zmiana się udała. Hermiona nagle z ofiary życia stała się celem bestii, która to była zaskoczona jej "nagłym pojawieniem się". Aż przestała zionąć ogniem. Uśmiechnęła się szyderczo. Chyba chciała rozszarpać czarodziejkę ewolucji włąsnymi pazurami. Ale wtedy... ciach. Ciach. Ciachciachciach. Kaoma zaczęła działać. Zadała bestii kilka cięć, dość głębokich, krwawiących i irytujących, aż ta znów straciła zainteresowanie Hermi. A wtedy dostała Zangetsu w ryj i tak trochę uśmiech się jej poszerzył. Dosłownie. Ale to nie wystarczyło by go zabić. Bestia złapała kolejny atak bronią w łapę i zaryczała wściekle ciągnąc do siebie broń, wyrywając ją z dłoni Kaomy i sprawiając, że ta przestała nim kręcić i straciła na moment równowagę. Ale grunt, że zraniła bestię. I to wielokrotnie! Te rany z pewnością będą mu przeszkadzały. Tym bardziej, że poruszał się jakoś tak... ociężale.

Asteria odepchnęła Lenę chroniąc ją od dalszych oparzeń. Bestia też przestała się kręcić. Nawet im się czasami we łbach kręci. A wtedy syrenka postanowiła wykorzystać swój oręż, atakując bestię. A ta się nie spodziewała, że te miecze nagle wezmą i zaczną latać. I było takie dźg. A potem takie kłuj. A potem to cóż... zaczęło się dziać. Bestia zaczęła się bronić, choć przypominało to próbę złapania natarczywego komara... przynajmniej na razie. Grunt, że przestał się interesować dziewczynami.

Ryudogon chyba nie ogarnął. Albo zbytnio jego uwagę zajął obfity biust mistrzyni Syrenek. Tak czy inaczej skończyło się to nie za ciekawie. Jebnął w jednego psa a następnie w Ryu odrzucając go na kilka metrów w tył. Grunt, że nie miał już takiej siły po tym wszystkim. Dzięki temu jeszcze pewnie Szczur jakoś się trzymał. Mimo wszystko jego lewa ręka była w dość... opłakanym stanie. A bestia wciąż żyła.

Info od MG:
Vista: 80 MM | Gwiezdna Strażniczka
Kaoma: 109 MM | Wytrzymałość 2/2, Zangetsu | Bolą ręce od wyrwanego łańcucha.
Ryudogon: 67 MM | Ogary 3/3 1x | Obolałe ręce i lewy bok, złamana lewa ręka w ramieniu
Fiołek: 103 MM | | Duży siniak na lewym boku i na lewym ramieniu
Asteria: 110 MM | 7 Mieczy, Kontrola 1/3 | Obolała
Hermiona: 100 MM
Raekwon: 150 MM | -3 shurikeny | Boli twarz i ręce, acz nie są ranne
Lena: 174 MM | 1 Miecz, Odbicie 2x | Obolała, poparzone przedramiona, bolą kolanka
Sally: 130 MM | | Problemy z koordynacją lewej ręki
Vit: 100 MM | | Boli twarz i ręce, acz nie są ranne, lewa ręka poparzona, boli okropnie, kłopoty z korzystaniem z niej. Mniejsze poparzenia na całym ciele, pieką i irytują, ale na szczęście, nie są aż tak poważne
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Asteria


Asteria


Liczba postów : 295
Dołączył/a : 21/08/2013

Plain sette foglie - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 10 EmptyCzw Lut 02 2017, 21:33

Jeśli coś jest głupie ale działa, to wcale głupie nie jest i właśnie z tym myśleniem Asteria postanowiła działać dalej. Praktycznie tak samo.
Bestia przestała wirować i płonąć, więc powinno być łatwiej wycelować. Dlatego też upewniwszy się, że Lena jest cała Asteria w dalszym ciągu dźga i kłuje swoimi mieczami przeciwnika, ale i nie tylko. Teraz stara się powodować swoimi mieczami tak, aby i wyprowadzać zgrabne i celne cięcia. A to w kończyny, a to w bok, a to jeśli się uda to może i w szyję, aby odciąć mu łeb? Wszystko po to, aby zadać mu jak najwięcej obrażeń, zmusić do jeszcze większego wysiłku, powalić i... dobić.
Tak czy inaczej Asteria bawi się przy tym całkiem nieźle. Zupełnie, jakby grała na automatach, kompletnie zapominając o całym świecie. I znowu tu dźg, tu kłuj a tam jeszcze rach i ciach. Zamierzała wykorzystać wszystko co w tej chwili miała w miarę możliwości najlepszy sposób, aby później móc pomóc reszcie...
Na jej twarzy nawet pojawia się uśmiech. Znowu zaczęła wierzyć w swoje zdolności. Zdolności, które dawały jej więcej możliwości bitewnych.
Oczywiście cały czas zwraca uwagę na własne bezpieczeństwo i Leny i w razie konieczności wycofa miecze do siebie, aby użyć ich do obrony koniecznej. To, że ich przeciwnik był teraz zajęty, wcale nie znaczyło, że jest jedynym. Wszak była bitwa...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1599-asteria https://ftpm.forumpolish.com/t1391-asteria
Vista


Vista


Liczba postów : 216
Dołączył/a : 27/11/2015

Plain sette foglie - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 10 EmptyCzw Lut 02 2017, 22:14

Wszystko zależało od tego, czy dzielna bohaterka miała czas na reakcję. Jeśli posiadała te kilka sekund, które pozwoliłoby jej uniknąć ciosu, wtedy też odskoczyłaby zwyczajnie do tyłu, chcąc tym samym znaleźć się poza zasięgiem monstrum. Ba! Odskakując, skierowałaby się nieco w kierunku przeciwnym do nadchodzącego ciosu, coby jak najbardziej zwiększyć dystans. Była nawet gotowa paść na ziemię, coby może łapa przeleciała tuż nad nią. Gorzej, jeśli nie miała czasu. Wtedy przywdziałaby swoją zbroję jeźdźca Rider(C), aby następnie przy pomocy zwiększonej mobilności i/lub zaklęcia Niepowstrzymanej Szarży(C) znaleźć się w bezpiecznej odległości od monstrum. No... chyba, że coś jej pomogło. Wtedy dopiero będąc bezpieczną, spróbowałaby zlokalizować inne problemy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3161-rozowa-szkatulka-na-szekle https://ftpm.forumpolish.com/t3138-strazniczka-dobra-obronczyni-uciemiezonych-piastunka-milosci-i-przyjazni-pogromczyni-zla-i-wystepku-najwspanialsza-heroina-earthlandru https://ftpm.forumpolish.com/t3691-stay-positive
Vit Ferlicz


Vit Ferlicz


Liczba postów : 217
Dołączył/a : 19/06/2013

Plain sette foglie - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 10 EmptySob Lut 04 2017, 23:25

Widząc co planuje bestia, Vit nie mógł pozwolić sobie na dalsze pranie jej po pysku. Tym bardziej że jego ciosy zdawały się nie robić jej zbyt wiele. Ból towarzyszący ranom, sprawiał że krew w Vicie zawrzała i w odróżnieniu od poprzedniego dnia, tym razem walka zdecydowanie go radowała. Złapał więc szybko za nadgarstki stwora i uderzył demona z główki. To jednak taka akcja poboczna, bo grunt to po złapaniu nadgarstków, nie pozwolić demonowi wycelować w Vita, ani opuścić rąk. Po prostu chciał by jego dłonie były skierowane w powietrze, a Vit znalazł się między nimi. Dzięki temu ani on nie oberwie, ani nikt inny. Musiał tylko wytrzymać ból i utrzymać bestie. Jednak ona też była ranna.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3934-bank-vita#78012 https://ftpm.forumpolish.com/t3562-vit-ferlicz https://ftpm.forumpolish.com/t3698-opisy-vita#71391
Ryudogon


Ryudogon


Liczba postów : 531
Dołączył/a : 22/08/2013

Plain sette foglie - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 10 EmptyNie Lut 05 2017, 04:23

Pierdolony, jebany, kawałek gówna, człowieka zamyśli się na chwile i już nim rzucają. Tutaj Ryu normalnie mógł się nauczyć latać jak w Rosji, tylko taniej. Spojrzał na swoją lewą rękę, która okropnie nakurwiała i w sumie to bym lekki przypał, bo teraz nie będzie mógł jej używać. Dlatego też spojrzał na demona i użył krwi demona (C), co by się wzmocnić i tym razem nie da się obić. Otóż gdy tylko podbiegnie do bestii zamachnie się mieczem, by podciąć jej nogi, w końcu raczej ciężko pewnie jej się będzie pozbierać, miał na razie że runie jak kolos na glinianych nogach, a potem będzie mógł jej na spokojnie wbić miecz w czachę, byłoby wtedy bardzo miło, a przynajmniej mogłoby być. Jeśli się uda i bestia upadnie to wtedy Ryu spróbuje jej rozłupać głową, a jakby machała rękami w jego kierunku/waliła laserem to spróbuje wejść pod łapą/laserem ślizgiem po ziemi, by uniknąć ewentualnego uderzenia, po czym się podniesie i wbije jej miecz głęboko w dupala i wyciąganie, a jak nie będzie mógł wyciągnąć to zmieni go w wisior i wyciągnie. Wtedy spróbuje odejść na dwa metry czy coś, by go łapskami nie pogilgotała.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1680-kieszen-ryudogona#28246 https://ftpm.forumpolish.com/t1394-czlowiek-z-piekla-rodem https://ftpm.forumpolish.com/t1733-ryudogonowe-cosie
Fiołek


Fiołek


Liczba postów : 155
Dołączył/a : 01/11/2016

Plain sette foglie - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 10 EmptyPon Lut 06 2017, 00:11

Obroniła się, to teraz pora przystąpić do kontrataku. Dlatego też zmniejszyła swoje przyciąganie przy pomocy PWM Gravity: Self control i zamierzała wykorzystać dzielącą ją od olbrzyma odległość, by móc się odpowiedni rozpędzić. Chwyciła pewniej katanę w obydwie ręce, by ruszyć do przodu. Gdy znalazła się odpowiednio blisko, zamierzała przyciągnąć olbrzyma przy pomocy zaklęcia Gravity: Come in, baby! (B). Jaki miała w tym cel? Ano bardzo prostu. Nadziać delikwenta na swoje ostrze, a potem po prostu odskoczyć w bok, tak by ostrze przecięło go wpół. Nie zamierzała kombinować w żaden sposób. Przed ewentualnymi atakami chroniła się oczywiście przy użyciu zaklęcia Anti-gravity: Shield (B).
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3550-fiolek#67707 https://ftpm.forumpolish.com/t3541-fiolek#67474 https://ftpm.forumpolish.com/t3558-fiolek#67870
Lena


Lena


Liczba postów : 86
Dołączył/a : 06/05/2015

Plain sette foglie - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 10 EmptyPon Lut 06 2017, 01:13

Nie wiedziała, co się stało. Czy to może chwilowa mara, czy może fragment wspomnień Ehecata, ale gdy dostrzegła płomienie, stanęła jak zamurowana, nie mogąc się ruszyć ani zareagować. Wyłączyła się, nie wiedziała, że naciera na nią demon i właśnie zaczęła płonąć z powodu własnej nierozwagi. Nie mogła jednak nic poradzić na swój stan - przebłysk był zbyt silny, by mogła się obronić. I dopiero gry wróciła do swoich zmysłów a wizja się skończyła, spostrzegła, że jej przedramiona są w złym stanie. Zaraz później dotarły do niej bodźce bólowe i dziewczyna krzyknęła, a z oczu poleciały jej łzy. Wycofała się odskokiem w tył (Odbicie?), by spróbować się opanować i móc dalej kontynuować bitwę. Wielu żołnierzy było w gorszym stanie a i tak dalej nacierali. Przygryzła wargę, próbując ocenić, które ruchy są niewłaściwe, które przysporzą jej większego bólu, w jakim zakresie najlepiej się poruszać. Choć każdy ruch wywoływał ból, chciała być na niego przygotowana. Po pewnym czasie zapewne przestanie go czuć, zajęta albo kolejnymi ranami, albo walką. Na razie jednak rozsądnym wydawało się trzymać na dystans, dlatego stworzyła pięć Lekkich ostrzy, z czego dwa automatycznie zamierzała posłać w oczy bestii. W przypadku ataku, stara się uskoczyć lub wykonać odpowiedni unik przed nadchodzącym ciosem. Mimo wszystko chciała uniknąć kolejnych obrażeń.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2849-lena-sorvegen
Kaoma


Kaoma


Liczba postów : 74
Dołączył/a : 10/11/2016
Skąd : Gdynia

Plain sette foglie - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 10 EmptyPon Lut 06 2017, 18:18

Ha! Ma bestia za swoje, co prawda nie wszystko było zaplanowane w stu procentach, ale obrażenia jakie zadała były zadowalające, w końcu przestał ziać ogniem, a to był dla niej wystarczający plus całej tej sytuacji. Wyrwany miecz zabolał, aczkolwiek nie było tak źle, wiedziała, że to całkiem możliwy scenariusz. Straciła równowagę, ale nie trwało to długo. Skoro nie miała miecza użyje innej broni. Użyła łucznictwa zaś kiedy w jej ręce pojawił się łuk uśmiechnęła się. Ociężałe ciało potwora powinno być dla niej wielkim plusem. Pierwszą strzałę oczywiście wycelowała w głowe potwora, nie stała w miejscu, raczej okrążała potwora, jeżeli chciałby na nią zaszarżować odskoczyła by na bok by być w bezpiecznej odległości. Drugą wycelowała w jego szyję, trzecia w lewe kolano, czwarte w prawe kolano, musiała go zabić lub spróbować go spowolnić jak tylko się da, tylko takie miała wyjście. Piąta strzałą została wycelowana w nadgarstek potwora w której trzymał jej miecz. Musiała skupić na sobie jego spojrzenie, jednocześnie musiała zastanawiać się jak odebrać mu swój miecz. A może wcale nie musiała?
*Jeżeli była w stanie lub mogła odesłać broń nie trzymając go w dłoni. Strzelała, że ich odległość to koło 3 metrów, więc pokonanie go nie będzie ani łatwe ani proste, jednak nie była pewna czy mogło to działać na takiej zasadzie. Przywołała by broń ponowie w swojej dłoni, zsunęła łańcuch i zaczęła wprowadzać ostrze w wir, tak jak poprzednio. Zamierzyła okrążyć potwora i w odpowiednim momencie wyskoczyć, a mieczem odciąć głowę potworowi. Na sam koniec odskoczyła by na bezpieczną odległość w oczekiwaniu na reakcje potwora.
*Jeżeli się tak nie da, czeka po prostu jakie rany zadały jej strzały.

Umeijki
łucznictwo
szermierz
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3579-kaoma-sombre#68387 https://ftpm.forumpolish.com/t3577-kaoma-sombre#68316 https://ftpm.forumpolish.com/t3581-kaoma-sombre#68393
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Plain sette foglie - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 10 EmptyPon Lut 06 2017, 21:57

MG:

Asteria bawiła się wyśmienicie, raniąc okrutnie bestię i zadając jej dużo bólu, acz rany nie były aż tak poważne. Były irytujące. I to piekielnie. Na tyle, że stwór w ogóle nie przejmował się otoczeniem. Udało mu się zniszczyć dwa miecze, a wtedy zaatakowała Lena, gdy się zorientowała co się stało. Asteria ją odepchnęła, przez co tak naprawdę bolały ją głównie przedramiona. Mogła nimi machać, acz wiedziała, że lepiej byłoby to ograniczyć. Reszta ciała jakoś sobie radziła, choć trochę pobolewała. Nie było to jednak nic, z czym byłby problem przeżyć. A ostrza? Trafiły w okolicę łba bestii, jednak w oczy niestety nie. Miecze drugiej z syrenek skutecznie bardziej absorbowały jego uwagę. Dziewczyny natomiast dostrzegły, że zaczął się już chwiać i poruszać bardziej ociężale...

Vista uskoczyła, a Fiołek ruszyła do natarcia. Przyciągnęła bestię, przez co radna nie miała problemów z unikiem. Fiołek natomiast szybko dobiła stwora. Nie licząc teraz konającego na ziemi, miały chwilę przerwy. Bitwa trwała zażarcie i wbrew szczerym chęcią, nie wyglądała ona zachęcająco. Owszem, były jednostki, które jakoś sobie radziły, gorzej, że większość sobie nie radziła i jak tak dalej pójdzie, będą musiały ustąpić pola.

Olbrzym złapał stwora za ręce i przywalił mu z główki, chwilowo go ogłuszając. Zaczęło się siłowanie. Jak lewą ręką Vit przegrywał, tak prawą był całkiem na równi ze stworem. Gorzej, że wraz z szarą ręką potwora, zbliżała się też ognista kula, a Ferlicz doskonale wiedział, że dostanie takową nie będzie należeć do najprzyjemniejszych odczuć. A co gorsza, Raekwon zdawał się myśleć o czymś zgoła innym. Coś nawet wybuchło niedaleko niego. Chyba jedna z czerwonych uznała go za łatwy kąsek.

Żarty się skończyły. Szczur zdecydował się szybko to zakończyć. Zaszarżował. Uniknął zamachu łapą, a następnie ciął po nogach i rzyci stwora, przez co ten się wywrócił. A potem... cóż... jeb w czachę. Aż się fioletowa posoka pociekła, a ostatnie dygnięcia stwora tylko świadczyły o zwycięstwie maga z cholernie ranną ręką. Co gorsza, jeszcze wiele stworów było do pokonania. Ale wtedy kogoś dostrzegł. Postać odzianą w czerni, zdającą się zupełnie ignorować chaos tej bitwy. Spoglądała swoimi gadzimi oczami w stronę Ryu i powoli ruszył w jego stronę. Mieli do siebie jakieś 10 metrów, choć osobnik ten nie wykazał na razie żadnych agresywnych zachowań, tak Ryu wiedział jedno. Nawet, gdy całe to pole waliło demonem, to od tego typa jebało znacznie, znacznie mocniej.

Bestia zasłoniła się ręką przed strzałami czarodziejki. Bardziej były to ukłucia, które nie miały szans poważnie zranić bestii, choć wyjątkowo ją rozsierdziły. Zwłaszcza z tymi dwoma w kolanami, co trafiła pięknie. Kulejąc bestia ruszyła powoli w stronę Kaomy, ponownie zapominając o Hermionie, która mogła patrzeć, jak to mimo wszystko bitwa jest wygrywana raczej przez bestię aniżeli przez ludzi. Ale miała przecież teraz swojego przeciwnika. Który zdecydowanie cierpiał. I niewyjęte strzały z jego ciała go pobolewały, bo próbował jej jedną ręką zrzucić, co jednak skończyło się utkwieniem ich grotów w ciele i odłamaniem drzewców.

Info od MG:
Vista: 80 MM | Gwiezdna Strażniczka
Kaoma: 102 MM | Zangetsu, Łucznictwo | Bolą ręce od wyrwanego łańcucha.
Ryudogon: 57 MM | Krew Demona 1/3 | Obolałe ręce i lewy bok, złamana lewa ręka w ramieniu
Fiołek: 83 MM | | Duży siniak na lewym boku i na lewym ramieniu
Asteria: 110 MM | 5 Mieczy, Kontrola 2/3 | Obolała
Hermiona: 100 MM
Raekwon: 150 MM | -3 shurikeny | Boli twarz i ręce, acz nie są ranne
Lena: 154 MM | 1 Miecz, Odbicie 2x, Lekkie ostrze 1/3 3x 0/2 CD | Obolała, poparzone przedramiona, bolą kolanka
Sally: 130 MM | | Problemy z koordynacją lewej ręki
Vit: 100 MM | | Boli twarz i ręce, acz nie są ranne, lewa ręka poparzona, boli okropnie, kłopoty z korzystaniem z niej. Mniejsze poparzenia na całym ciele, pieką i irytują, ale na szczęście, nie są aż tak poważne
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Vista


Vista


Liczba postów : 216
Dołączył/a : 27/11/2015

Plain sette foglie - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 10 EmptyWto Lut 07 2017, 01:33

Gdyby to Viscotte miała nieco więcej czasu, najpewniej wypowiedziałaby jedną z magicznych formułek o tym, jak światłość i dobro po raz kolejny przezwyciężyły mroczne moce. Nie miała jednak na to czasu. Ogarniając zaistniałą sytuację, mogła stwierdzić, że nie było najlepiej. Spróbowałaby pierw odnaleźć wzrokiem tych, którzy potrzebowali pomocy z powodu znalezienia się w jakiejś krytycznej sytuacji, jak chociażby niedobre płomienie, które miały uszkodzić bezbronnych, niewinnych ludzi zwalczających ramię w ramię z super-bohaterką zło. Jeśli takowych przypadków nie było, spróbowała wtedy wybrać najgorszy z jej pobliża. Być może nie ogarniała pola walki tak, jak jakiś zawodowy taktyk, jednak niesienie pomocy z pewnością należało do jej zawodu. Przynajmniej tego drugiego!
Co jednak zamierzała zrobić? Gdy zlokalizowała takową sytuację, zbliżyła się do celu, aby po raz kolejny wesprzeć się Tymoteuszem Jr., czy też Potęgą Miłości i Przyjaźni(B), aby przeszyć monstrum przez klatkę piersiową, a najlepiej to hacząc od razu o głowę. Oczywiście starałaby się flankować bestię, jeśli to w ogóle byłoby możliwe. W końcu z przodu jeszcze by ją dostrzegła, od tyłu nie przystoi, toteż laser w bok, idący w kierunku nieba może dały radę sięgnąć i klatę, co głowę monstrum. Oczywiście, stara się wystrzelić nim tak, aby przypadkowo nie trafić nikogo innego. W końcu miała pomóc. Jeśli to nie wystarczyło lub czynniki trzecie uniemożliwiały strzał, wtedy też dziewczę po prostu ładuje Bohaterską strzałę, którą stara się posłać prosto między oczy, czy co tam ma to monstrum, a dokładniej w jego czaszkę, aby go rozkojarzyć. Sama zaś stara się nie wejść w żaden pocisk, czy nie stanąć twarzą w twarz z kolosalną bestią, a do tego liczy, że Fiołek da sobie radę sama przez najbliższe kilka chwil lub jej pomoże w pomaganiu innym.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3161-rozowa-szkatulka-na-szekle https://ftpm.forumpolish.com/t3138-strazniczka-dobra-obronczyni-uciemiezonych-piastunka-milosci-i-przyjazni-pogromczyni-zla-i-wystepku-najwspanialsza-heroina-earthlandru https://ftpm.forumpolish.com/t3691-stay-positive
Vit Ferlicz


Vit Ferlicz


Liczba postów : 217
Dołączył/a : 19/06/2013

Plain sette foglie - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 10 EmptyWto Lut 07 2017, 20:03

Mężczyzna nie miał wielu opcji. Jedna z nich była zbyt ryzykowna i mogła doprowadzić do wybuchu kule, z drugiej nie mógł liczyć ciągle na Illa który miał zapewne własne problemy. Pozostawała trzecia opcja. Dlatego też Vit nachylił się i postanowił zacisnąć zęby na gardle stwora by następnie z całej siły szarpnąć, chcąc mu po prostu odgryźć kawałek szyi. Jeśli siła bestii nie spadnie lub z jakiegoś powodu akcja ta nie wyjdzie, Vit spróbuje zmienić taktykę i zamiast siłować się z bestią, odsunąć się nieco, zmniejszając opór a wręcz, popychając ręce, tak by zamiast w Vita, uderzyły w siebie. Wykorzystuje do tego siłę potwora, którą ten wcześniej wkładał, w siłowanie z olbrzymem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3934-bank-vita#78012 https://ftpm.forumpolish.com/t3562-vit-ferlicz https://ftpm.forumpolish.com/t3698-opisy-vita#71391
Raekwon


Raekwon


Liczba postów : 549
Dołączył/a : 21/06/2013

Plain sette foglie - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 10 EmptySro Lut 08 2017, 07:42

Widząc, jak demon przepchnięty przez Vita leciał na plecy Ill mógł tylko pogratulować sobie dobrze przemyślanego planu. Już niedługo razem z Wielkoudem będą mogli cieszyć się z zarżnięcia kolejnego demona. Wciąż musieli napić się z ich czaszek. Szybko ocenił, czy demon nie planuje kolejnego obszarowego ataku, który ponownie odrzuciłby ich na sporą odległość. Ostrożnie podszedł tak, by znajdować się za głową demona będącego aktualnie całkowicie pochłoniętego walką z Vitem. Następnie przyłożył dłoń do czoła przeciwnika, po czym zostawił na nim swój wybuchowy znaczek.
-Wiej.-rzekł krótko do znajomka, po czym zaczął samemu prędko oddalać się od demona na bezpieczną odległość.

-1 Ill's Mark (B) 1/4
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1265-skrzynka-raekwona https://ftpm.forumpolish.com/t1117-raekwon-ill-spinebreaker https://ftpm.forumpolish.com/t2275-ill#39356
Sponsored content





Plain sette foglie - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 10 Empty

Powrót do góry Go down
 
Plain sette foglie
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 10 z 17Idź do strony : Previous  1 ... 6 ... 9, 10, 11 ... 13 ... 17  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Inne tereny :: Pozostałe kraje :: Norgath :: Maple Coraggio
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.