HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Nocna Dzielnica - Page 4




 

Share
 

 Nocna Dzielnica

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next
AutorWiadomość
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Nocna Dzielnica - Page 4 Empty
PisanieTemat: Nocna Dzielnica   Nocna Dzielnica - Page 4 EmptyWto Kwi 28 2015, 22:12

First topic message reminder :

W mieście pełnym rozrywki nie może oczywiście zabraknąć miejsc przeznaczonych tylko dla dorosłych. Położona w wschodnio-północnej części Akane Resort, jest najbardziej rozpustną dzielnicą. Liczne kasyna, kluby nocne, domy publiczne, to zaledwie kilka z licznych atrakcji, które można tam znaleźć. Miejsce to jest istnym rajem dla zepsutej arystokracji i ludzi, którzy z nadmiaru pieniędzy zaczęli je wydawać na wszelkie możliwe sposoby. Znajduje się tam również parę domów mieszkalnych, oraz kilka zabytkowych kamienic, lecz większość zabudowań jest w stylu nowoczesnym. Budynki są wysokie z dużą ilością świecidełek i szyb. Tworzą one labirynt wąskich uliczek. Nie może również zabraknąć drogich sklepów, w których często można znaleźć dziwne rzeczy.


~~~~

MG:
To był paskudny dzień. Czarne chmury całkowicie przysłoniły niebo. Od samego rana lał lodowaty deszcz, który padał przez cały dzień i nie zanosiło się na to, by przestał do wieczora, a od czasu do czasu słychać było grzmot uderzającego w ziemię pioruna. Ulice Nocnej Dzielnicy były całkowicie opuszczone, nikt w końcu nie chciał przebywać w taką pogodę na dworze. Niestety panienki Florence i Aclaria, oraz pan Ayumu nie mieli tyle szczęścia, żeby ukryć się przed deszczem. Przybyli do Akane Resort z mniejszymi, bądź większymi problemami, ale spotkali się dopiero w zaułku między dwoma wysokimi budowlami, gdzie według ogłoszenia mieli się udać. Czekał tam na nich… właściwie to nikt. Zleceniodawca ewidentnie się spóźniał, a deszcz dalej padał.
W zaułku stał kontener na śmieci, z którego unosił się nieprzyjemny zapach odpadów. Na ścianach budynków, dało się zauważyć zeschnięte ślady krwi, które w nieudolny sposób ktoś próbował zetrzeć. Za kontenerem zaś była jej duża plama. Ogółem dość ponuro i nieprzyjemnie.


Czas odpisu: 02.05.2015 godz: 00:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688

AutorWiadomość
Ayumu


Ayumu


Liczba postów : 236
Dołączył/a : 27/12/2012

Nocna Dzielnica - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Nocna Dzielnica   Nocna Dzielnica - Page 4 EmptyCzw Sie 06 2015, 15:00

Czternaście klejnotów! Należały je wliczyć w koszta i przedstawić zleceniodawcy jako koszta operacyjne, a następnie liczyć na ich zwrot. Gorzej, że mężczyzna nie miał faktury do przedstawienia, więc o odzyskanie tych pieniędzy mogło być trudno. A tak poważniej, niespecjalnie przejmując się tym co zostawiał w knajpie mężczyzna wyszedł na zewnątrz, gdzie przywitała go szaruga. Lekkim zaskoczeniem tutaj może być fakt, że Kanzaki lubił tego typu pogodę. Nie tylko przemawiała ona do resztek jego estetycznych zmysłów, ale także była całkiem przydatna, kiedy należało zgubić kogoś kogo się miało ogonie albo zatrzeć za sobą ślady. Ayumu uśmiechnął się na jej widok, choć mina ta trwała może tylko pół sekundy, zanim wróciła do neutralnego wejrzenia, jakim cechowało się zazwyczaj oblicze chłopaka. Mokre ciuchy niespecjalnie mu przeszkadzały, nie w takich rzeczach się taplał kiedy okazja go do tego zmuszała. Tak samo jednak jak wzrok osiłka spoczął przez chwilę na nim, tak i jego wzrok spoczął na osiłku, przyglądając się mu przez chwilę. Bladego pojęcia nie miał czy facet okaże się tylko tępym bramkarzem czy może będzie posiadał jakieś konkretne informacje, ale sprawdzić nigdy nie zaszkodziło. Ale najpierw trzeba było zbadać, jakie nastawienie miał do życia goryl.

- Leje jak z cebra. - rzucił głośniej Ayumu, przystając obok mężczyzny i opierając się o budynek, a następnie wpatrując w zachmurzone niebo nad sobą. - To musi być irytujące stać tutaj w takim deszczu. - współczująco westchnął chłopak, próbując w ten sposób wzbudzić w ochroniarzu jakiś strzępek poczucia braterstwa. Koniec końców Kanzaki też moknął na deszczu w tym momencie. - Długo do końca zmiany? -
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t498-konto-ayumu https://ftpm.forumpolish.com/t486-ayumu-kanzaki https://ftpm.forumpolish.com/t1631-zapiski-ayumu#26303
Flo-chan the Witch


Flo-chan the Witch


Liczba postów : 58
Dołączył/a : 10/12/2014

Nocna Dzielnica - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Nocna Dzielnica   Nocna Dzielnica - Page 4 EmptySro Sie 12 2015, 20:41

No, śmieci posprzątane, więc teoretycznie Flo powinna teraz zgodnie z swą obietnicą pozbawić ich życia, ale jakoś nie chciała tracić na nich więcej czasu, wszak niby była tu ratować świat, okolicę czy coś w tym stylu, chociaż z drugiej strony... czy po tej małej przygodzie miała jeszcze na to ochotę? Hmm... w sumie niezbyt, ale może jeszcze przez chwilę poudawać skoro się w całą tą misję zaangażowała? Pierw jednak trzeba poradzić sobie z krwią z nosa, przecież nie może w takim stanie wyjść do ludzi! Dlatego też wpierw rozejrzała się po pomieszczeniu za jakąkolwiek szmatką czy czystą chusteczką co by do nosa przyłożyć i krew wytrzeć, by po chwili, dając jeszcze na wychodne najbliższemu leżącemu pechowcowi kopa czy dwa. Potem to już z głową w dole z powodu noska opuścić przebrzydły lokal i ruszyć w stronę najnowszego miejsca zbrodni.


pardon, zapracowany ostatnio jestem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2694-piecyk-ciasteczkowej-wiedzmy https://ftpm.forumpolish.com/t2595-szanowna-wiedzma-flo-chan
Eris


Eris


Liczba postów : 305
Dołączył/a : 22/08/2012

Nocna Dzielnica - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Nocna Dzielnica   Nocna Dzielnica - Page 4 EmptyNie Sie 16 2015, 08:19

Jak ona nienawidziła takiej pogody. Jak ona gardził deszczem. Mżawka pół biedy, ale kiedy leje tak, ze jej magia jest bezużyteczna - cóż ona mogła zrobić? Nie sądziła, żeby za sprawą idealnego trafienia w siebie ostrzy było sprawą przypadku czy jej umiejętności. Chyba lepiej, że się wycofała. - W taką ulewę nie mam jak go gonić. Biegnie szybciej niż sama normalnie mogę. - bo nie normalnie, mógłby zasuwać o wiele szybciej. A przynajmniej tak sama sądziła. Problem polegał na tym, że płomienie zgasłyby tak szybko jakby je rozpaliła. A w zasadzie "o ile by je rozpaliła". Wzięła z powrotem broń wręczoną mężczyźnie, po czym jej uwagę przykuła kulka od zleceniodawcy. - Zmiana planów. Prowadź na Pączkową 12. - jak ktoś ma wiedzieć, gdzie to jest, to on. Mieszkaniec Akane Resort. Bo sama się średnio orientowała co, gdzie jest.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t117-konto-per-pani-aclarii#385 https://ftpm.forumpolish.com/t115-aclaria-czlek-ktory-powstal-z-martwych https://ftpm.forumpolish.com/t2828-in-flames#48345
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Nocna Dzielnica - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Nocna Dzielnica   Nocna Dzielnica - Page 4 EmptyPon Sie 17 2015, 03:21

MG:
‘-‘
Ayumu
Napięcie rosło z każdym uderzeniem serca. Deszcz nie ustawał i zarówno Ayumu, jak i bramkarz mogli na siebie spokojnie patrzeć. W miejscu, gdzie nikt im nie przeszkadzał. Chociaż ktoś w międzyczasie przeszedł obok nich, ale to ani trochę nie zaburzyło romantycznej atmosfery. Olbrzym oblizał wargi, oraz wciągnął kilkakrotnie powietrze nosem, gdy usłyszał słowa Kanzakiego.
-Irytujące? – zapytał dość mocnym głosem. – Nie powiedziałbym… To piękna pogoda… - gdy wypowiadał słowa, dało się usłyszeć z jego strony coś w rodzaju warknięcia. – Czy długo? Nie wiem… Ja tu tylko pilnuję, by nikt nie wniósł niczego niebezpiecznego, ani też nic nie wyniósł… Jak każą mi iść, to pójdę. Chociaż dobrze mi tu stać… - po tych słowach bramkarz mruknął coś pod nosem. No i tak stali, moknąc sobie razem.

Florence
Wiedźma po załatwieniu sprawy z beznadziejnie wyszkolonymi ochraniarzami zwłok grubasa, postanowiła znaleźć jakąś chusteczkę. No i znalazła! Białą, czyściutką chusteczkę. Potem już nie tak białą, bo trochę zakrwawioną. Ale krew wytarła, kopnęła biednego ochroniarza i jakby nigdy nic, ze spuszczoną głową opuściła lokal, zostawiając po sobie lekki bałagan, paru zwijających się z bólu ludzi, oraz jednego, grubego trupa, ale w sumie to nic takiego...
Po wyjściu deszczyk jeszcze pomógł dokładniej zmyć jej rany, no i Florence była prawie jak nowonarodzona. Prawie… Kierowana wszelkimi oznaczeniami, nazwami ulic, drogowskazami, skierowała się w stronę Pączkowej.

Eris
Rudowłosa zaś miała nieco łatwiej, bo towarzyszył jej osobnik nieco lepiej znający okolicę. I dzięki temu może dotarłaby dużo szybciej, gdyby jej źródło informacji tak bardzo się nie zataczało, ale przynajmniej dobrze ją prowadził.
-Pączkowa? Dwanaście? – zapytał gdzieś po drodze. – Paskudna kamienica… Mieszka tam Lisy… bliska przyjaciółka… Często ją odwiedzała…
Po kilkunastu minutach, w końcu dotarli na miejsce. Nie minęli się z wiedźmą, lecz spotkali ją trochę później.

Eris i Florence
Kamienica wyglądała na starą, brzydką, zaniedbaną, cud, że jeszcze się nie rozpadła. Może kiedyś wyglądała lepiej. Może… W środku również nie była najczystsza. Na czwarte piętro nie dojeżdżała żadna winda, więc Eris, oraz nieco później Flo, musiały wejść po starych schodach. W pewnym momencie, gdzieś pomiędzy nogami wiedźmy przebiegł paskudny, szary szczur.  
Na czwartym piętrze, na korytarzu czekał na nie inspektor Peter Volner. Stał oparty o ścianę, paląc papierosa. Obok miał drzwi prowadzące do mieszkania ofiary. Dało się zauważyć wypływającą spodnich krew, jeszcze w miarę świeżą. Eris mogła zauważyć szyderczy uśmiech na twarzy Victora, gdy zobaczył inspektora, ale ten wyraźnie ignorował mężczyznę, spoglądając przed siebie.
-To… Obrzydliwe – wymamrotał i chyba nawet nie zauważył nieobecności jednego z magów.
Zaś gdyby któreś z dziewcząt przekroczyłoby próg mieszkania, zauważyłaby zniszczone meble, krew na ścianach, na podłodze i na meblach. Zwisające z żyrandola wnętrzności, oraz skórę… rozciągniętą na jednej ze ścian. W wielu miejscach ponacinana i zakrwawiona. Reszty ofiary nie było, a przynajmniej nie w tym pokoju… Ale z drugiego bił obrzydliwy smród, który aż przyprawiał o mdłości. Lecz w tym odorze dało się wyróżnić inny, dość intensywny zapach… męskich perfum?

Stan postaci:
Ayumu: Bez zmian
Eris: 83 MM
Florence: 50 MM, prawa ręka wciąż boli, bardzo słabo krwawi. Nos trochę bardzo boli, udało się zatamować krwawienie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Ayumu


Ayumu


Liczba postów : 236
Dołączył/a : 27/12/2012

Nocna Dzielnica - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Nocna Dzielnica   Nocna Dzielnica - Page 4 EmptyPią Sie 21 2015, 19:33

- Ach, czyli są na świecie ludzie, którym taka pogoda odpowiada... - roześmiał się lekko Kanzaki, lecz był to śmiech przyjazny, a nie kpiący. Odgarnął on tylko część włosów z czoła, choć nie miało to chyba w obecnej pogodzie żadnego znaczenia, bo pod ciężarem deszczu pewne było, że te zaraz ponownie opadną mu na poprzednie miejsce. - Miałbyś coś przeciwko, gdybym cię o coś zapytał? Rzecz jasna, jeśli nie wiesz lub nie możesz mówić, to nie będę cię zmuszał. Po prostu chciałbym wiedzieć czy nie wiedziałbyś może gdzie mieszka panienka imieniem Lirianda? Miałem się z nią tu dzisiaj spotkać, ale nie mogłem jej znaleźć... a może widziałeś ją gdzieś w pobliżu? - zapytał wprost chłopak, czując że w przypadku tego rozmówcy nie ma sensu wdawać się w tkanie misternej sieci kłamstewek i półprawd, a zastosować należało w miarę bezpośrednie środki. Dlatego jego pytanie było w miarę bezpośrednie, a i oczekiwał bezpośredniej odpowiedzi. A jeżeli mężczyzna nie odpowiedziałby mu w żaden sposób, to miał w zanadrzu jeszcze jedno pytanie. - A znasz pana Boque? Potrzebuję skontaktować się też z nim i dopytać o kilka spraw i byłbym wdzięczny za jakieś wskazówki... - rzucił, dalej opierając się o ścianę i pozwalając deszczowi na czynienie swej powinności.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t498-konto-ayumu https://ftpm.forumpolish.com/t486-ayumu-kanzaki https://ftpm.forumpolish.com/t1631-zapiski-ayumu#26303
Eris


Eris


Liczba postów : 305
Dołączył/a : 22/08/2012

Nocna Dzielnica - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Nocna Dzielnica   Nocna Dzielnica - Page 4 EmptySob Sie 22 2015, 16:15

- Myślę, że "była bliska przyjaciółka" będzie bardziej pasować. Albo "martwa bliska przyjaciółka". - stwierdziła, dając się prowadzić. - Ktoś chyba nie lubi dziewczyn z "Białego Pawia". - dodała zaraz po tym, krocząc w stronę Pączkowej. Szło nieco opornie, jednak ostatecznie jakoś doszli. W sumie jej narzeczony mógłby szybciej trzeźwieć czy coś, ale to raczej będzie niewykonalne. Tymczasem mina Victora nieco ja zaciekawiła. Znał inspektora? Z resztą.. Później zapyta. - Jak dawno temu nastąpił zgon? I kto zgłosił morderstwo? - zapytała nie wiedząc czemu. Naturalnie weszła do środka rozglądając się po pomieszczeniu, jednak odór z pomieszczenia obok nieco ją zmartwił. Było zimno. Lało jak cholera. Jeżeli zmarła niedawno, nieco dziwne by było, żeby już się rozkładała. Tymczasem Inspektor jak zwykle na miejscu. Czy było normalne, że mu niezbyt ufała? No i w sumie narzeczony Lisy został oczyszczony z zarzutów. Przyjrzała się jeszcze inspektorowi, jak gdyby szukała śladów krwi na ubraniu czy rękach. - Swoją drogą, policja ma obowiązek przyjechać do każdego zgłoszenia i obejrzeć miejsce zbrodni. - dodała, zupełnie niczego nie insynuując. Teoretycznie. I te perfumy... To chyba zawęża poszukiwanych. Nic jednak nie wspominała o rozkładającym się nienaturalnie ciele. Chciała coś sprawdzić. Tymczasem oczekując odpowiedzi zaczęła szukać podpowiedzi. Wskazówek. Zerknąć na rozciągnięte ciało, przyjrzeć się meblom. Znaleźć ślady, które wskazywałyby na to, jakiej broni użyto. Zapewne noża, ale czy tylko? No i zapewne nie obejdzie się bez zerknięcia na resztę truchła w pokoju obok. W sumie nóż... Tamten typ miał nóż. Tylko, czy uciekał w tym kierunku? Albo z tego kierunku? - Chcę listę dziewczyn pracujących w "Białym Pawie", zwłaszcza tych, które mają dzisiaj wolne. Victor, w którym kierunku wiał tamten cwaniak wtedy? Mieszka tam jakaś inna znajoma Lisy? - jej chyba najlepsze źródło informacji do tej pory. Jak ogarnie miejsce i dostanie wszystko, co chciała, wyjdzie zapewne z kamienicy, by nieco ściszonym głosem zapytać Victora - Znasz go? - bo wbrew pozorom, bycie inspektorem wcale nie oznaczało, że nie jest bez winy. Może był tam jakiś zakapturzony, ale równie dobrze może pracować z kimś. W sumie nie zapomina, by też przeszukać kosz i różne pudełka w kamienicy znajomej Lisy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t117-konto-per-pani-aclarii#385 https://ftpm.forumpolish.com/t115-aclaria-czlek-ktory-powstal-z-martwych https://ftpm.forumpolish.com/t2828-in-flames#48345
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Nocna Dzielnica - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Nocna Dzielnica   Nocna Dzielnica - Page 4 EmptySob Wrz 12 2015, 00:54

MG:
‘-‘
Ayumu
Deszcz widocznie nie przeszkadzał chłopakowi, ani olbrzymiemu bramkarzowi, który to mogło się zdawać, że ignorował wszelkie komentarze maga. Wydawałoby się, iż Kanzaki nie otrzyma żadnej odpowiedzi, ale w końcu człowiek postury szafy spojrzał na niego z lekkim zdziwieniem, a nawet drobną groźbą.
-Lirianda? Czego od niej chcesz?! Powiem jedynie, żebyś trzymał się od niej z daleka, jeżeli zależy ci na tych lśniących ząbkach… - powiedział, jakby o coś podejrzewał chłopaka. Jego ogromne łapy zaś zacisnęły się w pięści. Powstrzymał się jednak od jakichkolwiek agresywnych działań. Potem padło drugie pytanie, na które bramkarz zareagował w nieco luźniejszy sposób.
-Nietrudno go nie zauważyć… Nie sądzę, żebyś go znał skoro właśnie wyszedłeś z miejsca, gdzie całymi dniami przesiaduje…
Potem na dłuższą chwilę zamilknął, zastanawiając się nad czymś.
-W sumie… Słyszałeś coś o tym mordercy? Co tam niby ostatnio kobiety zabijał? – spytał, z lekką podejrzliwością w głosie.

Eris
Policjant wydawał się być lekko nieobecny. Jednak żadnych śladów krwi, ani zadrapań na nim nie było, podobnie jak i na jego płaszczu. Wyjął peta z ust i rzucił go na ziemię. Zaś smród wewnątrz mieszkania nie do końca był zapachem rozkładu, a jedynie zdobiących większość mieszkania wnętrzności, jak jelita, nerki… Gdzieś w kącie nawet leżała wątroba, prawie cała…
-Umarła jakąś godzinę… może pół godziny temu… - odpowiedział tylko na pytanie rudowłosej. – Zgłoszenie przyszło od sąsiadki z dołu, gdy krew zaczęła przeciekać przez podłogę… Stara… Nic nie słyszała, nic nie widziała…
Potem przytaknął głową, jakby chciał uniknąć dalszych odpowiedzi. Zaś gdy rudowłosa weszła do drugiego pokoju, mogła mieć małe wątpliwości, czy ściany są czerwone, bo tak pomalowane, czy może to we krwi całe tak umazane? Pomieszczenie wyglądało na sypialnie. Łóżko, szafka z lampką obok. Niby nic nadzwyczajnego, gdyby nie liczyć przywiązanego do krzesła ciała, całkowicie obdartego ze skóry, z rozprutym brzuchem, pozbawionym wszelkich wnętrzności. Dało się na nim zauważyć liczne ślady nacięć, Tak samo jak na skórze w poprzednim pokoju. Były jakby zrobione nie jednym, a pięcioma ostrzami obok siebie, czy też może nawet pazurami. Na meblach nie było żadnych śladów. Dziewczyna przeszukała praktycznie całe mieszkanko, ale nic ciekawszego już nie znalazła.
-Postaram się załatwić to… - zaczął inspektor, zapytany o listę dziewczyn, lecz nie zdążył dokończyć swojej wypowiedzi.
-Tak… Tak… Jak najszybciej… - wtrącił mu się Victor, któremu gadanie to sprawiało jakąś dziwną satysfakcję. Peter nawet na niego nie zareagował, po prostu się odwrócił i skupił swój wzrok na oknie. – Nie musisz się tak wytężać… Sam sobie dam z tym radę... No to, od kogo by tu zacząć... Lirianda... mieszka sobie… Chwila… To w stronę jej domu biegł czarny kapturek… Albo mi się zdawało…
No i chłopak się zamyślił. I tak myślał, dopóki nie wyszli z kamienicy, a Eris zapytała go o inspektora.
-Czy go znam? Może i nigdy z nim nie piłem i raczej bym się nie napił… Po prostu wszyscy wszędzie wiedzą, że Peter to zwykły dziwkarz… Nie wiedziałem, że to on zajmuje się tą sprawą… Może zrobiło mu się smutno jak jego panienki zaczęły umierać- powiedział uśmiechając się. A nawet sprawność mu się nieco poprawiła, ale wciąż zdarzyło mu się poplątać nogi.

Florence natomiast wciąż stała sobie przed drzwiami do mieszkania, gdzie mogła sobie spokojnie stać nie przeszkadzając nikomu.

Stan postaci:
Ayumu: Bez zmian
Eris: 83 MM
Florence: 50 MM, prawa ręka wciąż boli, bardzo słabo krwawi. Nos trochę bardzo boli, udało się zatamować krwawienie.

//Jak się komuś śpieszy, to kopać mnie
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Ayumu


Ayumu


Liczba postów : 236
Dołączył/a : 27/12/2012

Nocna Dzielnica - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Nocna Dzielnica   Nocna Dzielnica - Page 4 EmptyPią Wrz 18 2015, 21:32

Ohoho, cóż to była za niesamowita reakcja na tak proste i nie za wiele znaczące słowa ze strony Kanzakiego. Gdyby nie to, że nie mógł sobie w obecnej sytuacji na to pozwolić, Ayumu uśmiechnąłby się pewnie, będąc w istocie kompletnie rozbawionym aż takim przesadyzmem ze strony goryla. Czyżby był to typowy przypadek niespełnionej miłości, gdzie facet kompletnie nie pasujący do dziewczyny wzdycha do niej od wieków, ale tylko na to może sobie pozwolić? Takie to smutne. Na swój sposób Kanzaki prawie pomógł mężczyźnie rozładować trochę pęczniejącej w nim zapewne frustracji. Koniec końców poza podziwianiem laski osiłek mógł się zająć jeszcze obijaniem mord innym fanom dziewczyny.

Oczywiście Kanzaki mógł też nadinterpretować zachowanie bramkarza, ale nawet jeśli tak było, to nie miało to dla niego większego znaczenia. Zdążył się zabawić kosztem faceta, nawet jeśli tylko we własnych myślach, mógł teraz zejść z tego tematu w pełni usatysfakcjonowany wydobyciem z niego męczących emocji. - Nie, spokojnie, ja nie z tych, po prostu byłem nią zainteresowany... - powiedział Kanzaki przepraszająco schylając głowę, na twarzy mając nieco zaniepokojony wyraz zupełnie jakby przeraził się reakcji faceta. Gdy mężczyzna rzucił drugie zdanie, Kanzaki obrócił się w kierunku baru z którego wyszedł lekko zdziwiony, zupełnie jakby teraz dopiero dotarło do niego, że ten o kogo pytał może znajdować się w środku. Po chwili jednak dotarło do niego kolejne pytanie, więc zamiast odpowiedzieć cokolwiek na wcześniejszą uwagę, Kanzaki skupił się na tymże, wcześniej przyjmując skwaszoną minę, taką która wyrażała jednak też coś w rodzaju bólu czy nawet irytacji. - ...słyszałem o jednej osobie, która miała zostać zabita... ale żeby pomyśleć, że było ich więcej... - dużo wyrzutu do samego siebie można było usłyszeć teraz w głosie Kanzakiego, po chwili jednak podniósł głowię i spojrzał bramkarzowi prosto w oczy. - ...dlaczego pytasz? -
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t498-konto-ayumu https://ftpm.forumpolish.com/t486-ayumu-kanzaki https://ftpm.forumpolish.com/t1631-zapiski-ayumu#26303
Eris


Eris


Liczba postów : 305
Dołączył/a : 22/08/2012

Nocna Dzielnica - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Nocna Dzielnica   Nocna Dzielnica - Page 4 EmptyNie Paź 11 2015, 09:38

Ale nieee... Nie miał z nimi nic wspólnego. Nic a nic. Aclaria prychnęła słysząc słowa Victora. - Wszyscy kłamią... - może nie wszyscy, ale wolała tak sądzić. Oh, bo to się nie liczy. To był tylko raz. Bo to było dawno i nie prawda. Bo to było nieistotne. Bo zapomniałem. I jeszcze innych wymówek, dlaczego coś się zataiło. Nie, nie miał z nimi nic wspólnego. Ta, akurat. Mimo wszystko Peter nie miał motywu. - Pieprzona pogoda... - stwierdziła widząc, jak ciągle leje. Jest cholernym magiem ognia. Jak ona ma pracować w takich warunkach!? - Która z jej przyjaciółek mieszka stąd najbliżej? Jeżeli nam się uda, zastawimy pułapkę. Jeżeli nie, będzie o jednego trupa więcej. Dokłądny adres, imię... Znajdę ją. - jej to nie robiło różnicy. Jedno truchło w tą czy w tą... Ale typ zaczął ją wkuffiać. Morduje sobie kiedy ma misję akurat, jak leje i utrudnia zdobycie pieniążków. A pieniążki ważna rzecz, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, co zamierza. No i kurczę... Odstawiłaby Victora do domu ale z drugiej strony mięso armatnie zawsze w cenie. Serio, trup w tę czy we w tę... Nie obchodziło ją też, czyj byłby to trup. Kiedy wskaże kierunek, bez ociągania się rusza w jego kierunku, Victor sam tam trafi też. Wolniej bo wolniej, ale nie mogła go poganiać w tym stanie. Jeżeli będzie szedł jej tempem, co chwilę będzie się wywracał. A musi zdążyć przed tym frajerem. A jak jeszcze go zastanie w domu to normalnie Boże Narodzenie, nie będzie musiała się z nim lać w deszczu. Tak, definitywnie musi się pośpieszyć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t117-konto-per-pani-aclarii#385 https://ftpm.forumpolish.com/t115-aclaria-czlek-ktory-powstal-z-martwych https://ftpm.forumpolish.com/t2828-in-flames#48345
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Nocna Dzielnica - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Nocna Dzielnica   Nocna Dzielnica - Page 4 EmptyWto Paź 13 2015, 21:44

MG:
‘-‘
Tego co łączyło wielką górę mięsa z dziewczyną, Kanzaki mógł się tylko domyślać. W każdym razie, mężczyzna nie przestawał z podejrzliwością patrzeć na Ayumu, lecz właśnie w tym spojrzeniu chłopak mógł dostrzec, że osobnik ten nie należy do najmądrzejszych osobników gatunku homo neanderthalensis i zdecydowanie lepiej wyglądałby z dzidą ganiający niedźwiedzie, niż w tym obcisłym garniturku. Przez długą chwilę nie odzywał się, jakby nie do końca rozumiał postawione przed nim pytania. Swoim spojrzeniem wciąż mierzył Kanzakiego, pozostając niewzruszonym.
-Słyszałeś więc - powiedział, po wdrapaniu sobie do głowy niezbędnych mu myśli. – Może i umarła tylko jedna, ale to nie oznacza, że gościu nie będzie chciał zabić jeszcze kogoś. Dopóki żyje wszystkiego można się spodziewać… A spytałem z prostego powodu. Masz zbyt miłą twarzyczkę, oraz jesteś dość ciekawski, że pomyślałem, że masz coś z tym wspólnego. Oprócz tego nie widziałem cię tu wcześniej… Zaś Lirianda mogła po prostu być następną jego ofiarą…
Po zakończeniu przemowy, olbrzym odwrócił się, jakby nie miał już nic więcej do powiedzenia. Zaś deszcz zaczął powoli słabnąć…


Eris w tym czasie stała na dworze i mokła od deszczyku. Zapytała Victora, który to zrobił się nagle lekko przymulony. Gapił się w chodniczek, przez długą chwilę nic nie mówiąc. W momencie, gdy wydawałoby się, że już nic nie powie, nagle zwrócił się w stronę dziewczyny.
-Najbliżej stąd? To chyba będzie Sisi… To będzie dwie kamienice w prawo, drugie piętro… Mieszkanie szóste, jeżeli się nie mylę… - powiedział z niepewnością. Ruda, jednak chyba nie potrzebowała więcej informacji i natychmiast ruszyła. Tak szybko, że prawie aż leciała! Wbiegła do budynku. Schody minęła bez problemu i znalazła się pod drzwiami, które to okazały się być zamkniętymi. Nikt też nie odpowiadał na pukanie, jakby mieszkanko stało puste...

Florence wciąż była tam gdzie wcześniej, podziwiając piękne, spleśniałe ściany…

Stan postaci:
Ayumu: Bez zmian
Eris: 83 MM
Florence: 50 MM, prawa ręka wciąż boli, bardzo słabo krwawi. Nos trochę boli.


Termin:
17.10.2015 godz 23:59… Kto nie zdąży ten zgniłe jajo!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Ayumu


Ayumu


Liczba postów : 236
Dołączył/a : 27/12/2012

Nocna Dzielnica - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Nocna Dzielnica   Nocna Dzielnica - Page 4 EmptySro Paź 14 2015, 18:04

- Dużo osób mi to mówi. Ponoć ciekawość to pierwszy stopień do piekła, a jeśli to prawda, to ja zapewne skończę w nim bez wątpienia. - uśmiechnął się Kanzaki, który nie czuł się jednak jakoś specjalnie zestresowany faktem, że ktokolwiek go podejrzewał o bycie tym, który zabijał. Ba, Ayumu de facto zabijał i to nie raz, nie dwa razy, ale tym razem nie miał nic wspólnego z całym zdarzeniem. Był kompletnie przypadkowym człowiekiem, który znalazł się tutaj tylko po to, by zarobić trochę pieniędzy, nikomu więc nie opłaciłoby się spróbować go w cokolwiek wrobić, a poza tym był tu tylko przez krótką właściwie chwilę, niewystarczającą raczej nawet na pomyślenie o tym, a co dopiero przygotowanie podłoża pod tego rodzaju działanie. - I pewnie dlatego zapytam jeszcze o jedną rzecz, narażając się piekłu - myślisz, że ktoś konkretny może być zagrożony? Bo jeśli tak, tę osobę należało by ostrzec. I to zapewne szybko. Przezorny jest ubezpieczony. - dodał Kanzaki, tak by ochroniarz zrozumiał, że nie tyle chodzi mu tylko o zaspokojenie własnych potrzeb płynących z ciekawości, ale także poniekąd jego działania wypływały z troski. A poza tym wielu ludzi gadało w ten sposób o innych - zwało się to plotkami. Plotki to w ogóle zabawne rzeczy były, bo tak łatwo było nimi manipulować i na nie wpływać, wystarczyło znaleźć tylko dwójkę tłumoków, którzy szerzyli je na lewo i prawo, a potem pograć przed nimi prosta komedyjkę albo szepnąć jedno czy dwa słówka, a idioci potem zadbaliby już o to, by plotki popłynęły w świat, dodatkowo wzbogacone o szereg innych ciekawych adnotacji. Ale nie o plotkach tutaj.

- ...może dobrze byłoby zawiadomić szefa lokalu. Jeśli zginęła jedna osoba stąd to mogą zginąć i kolejne. Zaprowadziłbyś mnie do niego? Albo wskazał drogę? Nie cieszy mnie ludzka śmierć, mogę nawet wyjść na wariata, ale chciałbym to wszystko powstrzymać. - dorzucił nieco zbyt gwałtownie Ayumu, zupełnie jakby odezwała się w nim nagle superbohaterska krew, która wołała o to, by bronić uciśnionych i słabszych. Wpatrywał się teraz w ochroniarza z zaciętym spojrzeniem i determinacją.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t498-konto-ayumu https://ftpm.forumpolish.com/t486-ayumu-kanzaki https://ftpm.forumpolish.com/t1631-zapiski-ayumu#26303
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Nocna Dzielnica - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Nocna Dzielnica   Nocna Dzielnica - Page 4 EmptyNie Paź 18 2015, 21:21

MG:
‘-‘
- Bohater pieprzony się znalazł… - skomentował tylko człowiek-szafa. Po czym mruknął coś niezrozumiałego pod nosem na temat lejącego deszczu. Jego wzrok odwrócił się gdzieś w drugą stronę, jakby zaczął się czymś niepokoić. – Niech będzie. Powiedzmy, że ci wierzę – potem wziął głębszy oddech, a jego twarz zaczęła wyrażać delikatną złość, oraz poirytowanie. Nawet dało się usłyszeć jakby zaczął warczeć. – To nie tak, że sam nie chciałbym się dowiedzieć kto za tym stoi, ale po prostu nie mogę się stąd ruszyć. Kazano mi warować, to waruję, bo mam być grzeczny – nie trudno było w słowach bramkarza odczytać pełnego oddania, ale też pewnej niemocy. Jego zachowanie co najmniej mogło wydawać się być dziwne. – Najbardziej martwię się o Liriandę… Za bardzo rzuca się w oczy, do tego wiele mężczyzn kręci się wokół niej… Jeżeli rzeczywiście chcesz jej pomóc, to mieszka na Mydełkowej 21, w czerwonym domu...
Zakończył swoją przemowę. Deszcz dalej lał i tak poza tym nic się nie zmieniło. Zaś kiedy Ayumu zapytał o spotkanie z szefem lokalu, olbrzym spojrzał na niego ze zdziwieniem.
-Eeee… - przydługi odgłos niewiedzy wydobył się z jego ust. Widocznie w tej sprawie nie za bardzo mógł pomóc chłopakowi.


Eris i Florence, to zgniłe jaja i nic się u nich nie zmieniło.

 
Stan postaci:
Ayumu: Bez zmian
Eris: 83 MM
Florence: 50 MM, prawa ręka wciąż boli, bardzo słabo krwawi. Nos trochę boli.


Termin:
23.10.2015r godz 23:59. Kto nie zdąży ten stara skarpeta!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Ayumu


Ayumu


Liczba postów : 236
Dołączył/a : 27/12/2012

Nocna Dzielnica - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Nocna Dzielnica   Nocna Dzielnica - Page 4 EmptyWto Paź 20 2015, 18:29

Wreszcie jakiś punkt zaczepienia. Kanzaki Ayumu uśmiechnął się wewnątrz własnych myśli, wyraźnie będąc usatysfakcjonowanym, że wreszcie cokolwiek drgnęło do przodu. Będąc szczerym nie miał problemu z tym, by inni członkowie jego "drużyny" wykonali zadanie za niego, ale zgodnie ze swoim charakterem nie wierzył w nich za bardzo, zwłaszcza w tę dziewczynkę, która wcześniej zdawała się chcieć poczęstować go ciastkami. Nie oceniał ich po pierwszym wrażeniu, lecz w tym przypadku wygodniej i bezpieczniej było założyć, że mogą nie domagać jeśli chodzi o ich własne zdolności, a jeśli ta misja kiedykolwiek miała się zakończyć, to kto wie czy Kanzaki nie będzie musiał sam rozprawić się z wszystkimi problemami. A co za tym idzie - musiał mieć się na czymś oprzeć. Do teraz takiego punktu oparcia za bardzo nie miał, a teraz już wiedział gdzie powinien się udać, więc był to niewątpliwie duży plus.

- Rozumiem... - odpowiedział wyglądając przy tym na nieco zawiedzionego, ale już po chwili na jego licach zagościło pogodniejsze wejrzenie. - W takim razie pomogę ci! Wybiorę się do miejsca przez ciebie wskazanego i spróbuję jakoś pomóc. Będziesz mógł trochę odetchnąć, a to na pewno choć trochę pomoże! - uśmiechnął się do mężczyzny chłopak. - W takim razie bez straty czasu. To w tym kierunku, prawda? - zapytał, a gdy mężczyzna zdecydował się wyjaśnić mu dokładnie gdzie trzeba iść, wtedy Ayumu po prostu ruszył w kierunku Mydełkowej 21, żegnając się wcześniej z osiłkiem. Gdyby dotarł na miejsce bez przeszkód zapukałby po prostu do danego domostwa, chyba że cokolwiek zwróciłoby wcześniej jego uwagę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t498-konto-ayumu https://ftpm.forumpolish.com/t486-ayumu-kanzaki https://ftpm.forumpolish.com/t1631-zapiski-ayumu#26303
Flo-chan the Witch


Flo-chan the Witch


Liczba postów : 58
Dołączył/a : 10/12/2014

Nocna Dzielnica - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Nocna Dzielnica   Nocna Dzielnica - Page 4 EmptySob Paź 24 2015, 06:36

"Co bym zrobiła, gdybym była psycholem lubującym się w rozdzielaniu ludzi na plasterki?" - Pomyślała nasza blondyna stając na dworze jak jakiś słup od lampy, zamiast zająć się dochodzeniem, no ale skoro ta cała Eris już w jednym z kierunków ruszyła, to chyba nie było dużej potrzeby by iść za nią prawda? Może by tak... właśnie, czemu by nie zamienić paru słów z Victorem? Wątpliwe by wiedział cokolwiek wartościowego na temat mordercy, ale może pomoże Flo nieco lepiej zrozumieć tutejszy działaczy - tych z ciemniejszej strony.
- Powiedz myszko, nie mieliście tu przypadkiem problemów z jakimiś pierdzielonymi ludojadami, czy czymkolwiek w ten deseń? Wychodzi na to, że te tereny są jaką istną wylęgarnią szumowin, na pewno nie macie żadnych lepszych poszlak?
Rzuciła magini wchodząc na miejsce zbrodni, chcąc przy okazji samej dokładnie przyjrzeć się temu okropieństwu. Flo nie rozumiała, czemu niektórzy czerpią jakąś przyjemność z mordowania, czyż wizyta w spa nie była by przyjemniejsza? Cóż, nieważne, skoro zabójca jest takim pewnym siebie zwyrolem może zostawił jakieś wartościowe poszlaki?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2694-piecyk-ciasteczkowej-wiedzmy https://ftpm.forumpolish.com/t2595-szanowna-wiedzma-flo-chan
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Nocna Dzielnica - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Nocna Dzielnica   Nocna Dzielnica - Page 4 EmptyNie Paź 25 2015, 01:47

MG:
'-'
Patrzenie w ścianę w końcu znudziło się Zgniłemu Jaju, które postanowiło podjąć konkretne działania. Poszło więc złapać myszkę Victora. Znalazła go, spytała o ludojadów, a ten spojrzał się na nią z delikatnym uśmiechem.
-Pierdzielonymi ludojadami? Tutaj ludoja... ludojadowie... ludojadzi... kur... W każdym razie są bardzo mili, oraz kulturalni, zwłaszcza kiedy są to urocze pieski... Nawet jest sklep, gdzie podobno sprzedają ludzkie mięso. Podobno w pełni legalnie... -wzruszył ramionami, zaś Zgniłe jajo wróciło na cuchnące miejsce zbrodni. Przypatrzyła się wyrwanym z ciała flakom, wnętrznościom, czy też krwi zdobiącej ściany. Jeżeli za poszlaki można było uznać fakt, że  wszystkie nacięcia były wykonane w niezwykle dokładny sposób. Równo i starannie, jakby tworzyły martwe dzieło sztuki. Niemalże każdy organ był ponacinany, oprócz serca...


Po czułym pożegnaniu z panem od ochrony, Ayumu poleciał, popędził na Mydełkową. Oprócz deszczu nie napotkało go nic niezwykłego. Nie musiał iść jakoś daleko. Cały cza prosto jedną ulicą, żeby na drugim skrzyżowaniu skręcić w lewo. W końcu doszedł do czerwonego domu. Światło w oknie się paliło, co raczej mogło oznaczać, że ktoś jest w środku. Chłopaka nic nie powstrzymało przed zapukaniem. Tak więc zapukał.
- Kto tam? - odpowiedział po chwili delikatny, kobiecy głosik, wyrażający w pewien sposób niepewność, oraz przerażenie.


Eris nie dość, że jest zgniłym jajem, to jeszcze starą skarpetą.

Termin:
30.10.2015r, godz 23:57.
Kto nie zdąży ten śmierdzący grzyb!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Sponsored content





Nocna Dzielnica - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Nocna Dzielnica   Nocna Dzielnica - Page 4 Empty

Powrót do góry Go down
 
Nocna Dzielnica
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 4 z 10Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next
 Similar topics
-
» Nocna Herbatka
» Dzielnica w okolicach Oak
» Dzielnica Handlowa
» Dzielnica Portowa
» Podmiejska dzielnica Luvre~

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie wybrzeże :: Akane Resort
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.