HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Kozia Góra - Page 6




 

Share
 

 Kozia Góra

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next
AutorWiadomość
Minerva


Minerva


Liczba postów : 251
Dołączył/a : 01/01/2015

Kozia Góra - Page 6 Empty
PisanieTemat: Kozia Góra   Kozia Góra - Page 6 EmptyPon Lut 02 2015, 23:21

First topic message reminder :

Wlasciwie to dosc spory pagórek na jednej z polanek w srodku lasu. A moze i góra? Kryptogóra. Coś na pograniczu. Zalesiona, kryje w sobie kilka jaskin i potęzny krąg magiczny na szczycie gdzie niegdys poganskie plemiona na stosach ofiarnych składali krwawe ofiary swym bóstwom

Księżyc już dawno wzniósł sie na firmament oświetlając górę. Lub pagórek. W zasadzie nieistotne. Ludzie tu z reguły nie przychodzą. Ponoć straszy i słychać nocą głosy tych, co mineli. Tych, których tu mordowano nie zważając na błagania. Wszystko w imie wyzszych celów!
Ale zawsze znajdą się odmieńcy, którzy przyjdą. Jednostki, które za nic mają legendy. Wycie wilków ich kołysanką. Ci, którzy nie rozróżniają brawury i odwagi. Poszukiwacze prawdy. Łowcy przygód. Młodzi. Starzy. W każdym wieku.
Albo po prostu jest się Minervą.
Wiedźma już od dobrej godziny tudzież czterech siedziała na pięciometrowym, kamiennym filarze z miotłą na kolanach. Nie, nie miala drabiny. Wszelaka logika wyjechała na wakacje. Obserwowała księżyc wcinając coś chrupiąceg z torby. Chyba lepiej nie wnikać w gastronomię. Księżyć wszędzie wyglądał tak samo. Prawdopodobnie dlatego, że ciągle świeci ten sam. Kawałek domu, nie ważne gdzie się jest I jeszcze ta atmosfera - brakuje tylko drużyny podstarzałych bab kłócących się o to, których wieśniaków tej nocy obrac za cel i w co ich zamie ic. Tylko jej ten kamienny stół nie pasował, ale to nic. Jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3500-konto-minervy https://ftpm.forumpolish.com/t2593-skonczyly-sie-polowania-na-czarownice https://ftpm.forumpolish.com/t3772-minerva#73419

AutorWiadomość
Seishuu


Seishuu


Liczba postów : 160
Dołączył/a : 04/01/2016

Kozia Góra - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kozia Góra   Kozia Góra - Page 6 EmptySro Sty 24 2018, 16:00

Pan Tomek nie wyglądał na niebezpiecznego. Nie wyglądał na żadne zagrożenie dla grupy magów, ale mimo to Sei cały czas stał w miejscu tak, aby znajdować się między nim, a swoją małą podopieczną. Nawet widząc jak tamten sięga po fiolkę nie drgnął. Domyślał się jaką zawartość skrywa naczynie oraz tego, że jeśli Tomasz ją połknie nie uzyskają żadnych odpowiedzi. Dalej trwał przy tym samym co od samego początku, najważniejsze było bezpieczeństwo jego małej towarzyszki, później towarzyszy misji i choć bardzo chciał usłyszeć kilka odpowiedzi to miały one dla niego najniższy priorytet. I właściwie nawet dobrze się stało, że pozostał w miejscu. Gdyby instynktownie ruszył, aby zleceniodawce powstrzymać to tylko tylko przeszkodziłby Winterowi, który pierwszy ruszył do działania. Tak było lepiej jego zdaniem. Co prawda tylko stojąc o obserwując czuł się trochę jakby zwalał robotę na nieznajomego, ale to było lepsze niż wchodzenie sobie wzajemnie w paradę.
Nie zamierzał też zaprzeczać słowom białowłosego chociaż osobiście nie miał najmniejszego zamiaru bawić się w ochroniarza. Już sam fakt, że facet ich wystawił wystarczył do tego, aby nie było możliwości, aby Sei mu pomógł. A dodatkowo chodziło tu jeszcze o ochronę przed jakąś podejrzaną organizacją. Z całą pewnością nie powinien się w to mieszać. Jeśli pozostali zdecydują się go ochraniać to spoko, ich sprawa. On jedynie chciał się dowiedzieć o co w tym wszystkim chodziło, dlaczego próbowano ich zabić. I miał nadzieję usłyszeć, że był to czysty przypadek. Bo jeśli nie, jeśli był na liście tych całych proroków to znaczyło, że w przyszłości i tak czekają go kłopoty... Można jeszcze było mieć nadzieję, że to któryś z pozostałych magów był ich celem. Naprawdę blondas liczył, że znalazł się w tym wszystkim przez przypadek.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3305-konto-sei-a#61576 https://ftpm.forumpolish.com/t3245-seishuu#60249 https://ftpm.forumpolish.com/t3306-sei#61577
Aisaka


Aisaka


Liczba postów : 137
Dołączył/a : 21/12/2015

Kozia Góra - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kozia Góra   Kozia Góra - Page 6 EmptyNie Sty 28 2018, 23:14

Aisaka nie zamierzała interweniować. Póki co, ktoś to zrobił za nią i ona nie ma możliwości pomóc Winterowi w tej chwili. Jak zdoła wypić truciznę to lipa, Mira jeszcze nie przećwiczyła silniejszych zaklęć leczniczych.
W późniejszym terminie będzie musiała przemyśleć swoje metody. Brak jej doświadczenia. Powinna była przewidzieć, że ten delikwent też postanowi się zabić. Znowu była zbyt łagodna, jak dla Tetheriona. Czy jest sens mieć skrupuły w konfrontacji z kimś kto jest niezaprzeczalnie zły? Pobicie Tomasza raczej nie zaszkodzi mu bardziej niż wypicie trucizny. Dobrze że inni nie mają takiego podejścia jak ona...
Trzymała się nadal z tyłu, nadal obserwując sytuację i starając się przynajmniej słyszeć wszystko. Może za bystra nie była, ale groźby i zapewnienia Wintera - jeśli mogła je słyszeć - to byłby dla niej oczywisty blef. Niech próbuje, może to coś da. Nie zareagowałaby na to, zachowywała kamienną minę na wypadek gdyby ten mierny pracodawca na nią spojrzał. Ale jak oni mają wyglądać groźnie w takim stanie? Widać było, że ledwie uszli z życiem w walce z niezbyt rozgarniętymi przeciwnikami.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3216-konto-aisaki https://ftpm.forumpolish.com/t3193-aisaka-mira
Aran


Aran


Liczba postów : 84
Dołączył/a : 20/05/2017

Kozia Góra - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kozia Góra   Kozia Góra - Page 6 EmptyPon Sty 29 2018, 11:14

-Tetherion mi powiedział.-białowłosy odpowiedział krótko na pytanie Kędziwoja. To w końcu przy nim znalazł ten feralny list, który teraz znajdował się bezpieczny w kieszeni. Z reakcji byłego już pracodawcy nie dało się jednak wyczytać wiele, poza czystym strachem. Jeżeli Winterowi udałoby się obezwładnić bladego jak ściana mężczyznę, Aran podszedłby do szamoczącej się dwójki, przykucnął przy nich i odebrał prezencik od Wintera. Poza pieniędzmi z misji miał przy sobie już dwie fiolki tajemniczej czarnej substancji, którą na pewno należało zbadać. Kto wie, czym dokładnie była, jakie składniki zawierała oraz czy istniała jakaś odtrutka. Nie przeszkadzał Winterowi, gdy ten składał swoje obietnice, jednak czy sam miał zamiar niańczyć zakładnika powiązanego z Prorokami Magii. No nie bardzo. Niemniej Von Baar również chciał się dowiedzieć czegoś na temat organizacji, do której Tomasz, pewnie już niedługo, przynależał.
Stanął na równe nogi, szukając dla siebie jakiegoś krzesła, na którym mógł usiąść, po czym postawił je przed leżącą dwójką.
-Wygląda na to, ze chwilę nam zejdzie. Chodźcie.-zwrócił się do Aisaki, Seishuu i jego małej koleżanki. Następnie odwrócił głowę w stronę Wintera. -Gdybyś się zmęczył, daj znać. Jakby nie chciał mówić wtedy przytrzymaj go mocno tutaj.-po czym pokazał na dłonie Tomasza, a konkretnie jego palce. Samemu zaczął rozglądać się za ostro zakończonymi przedmiotami, takimi jak widelce, noże itp.
-Dobrze. Jeszcze raz. Kim są Prorocy Magii i dlaczego chcą naszej śmierci?-zapytał Tomasza po tym, jak usiadł z powrotem na swoim miejscu. Mając już "złego" policjanta wśród reszty, Aran mógł pobawić się w tego "dobrego".

/Puszek, wyślij mi treść tego listu na PW. Dzięki./
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4207-aran-von-baar#85735 https://ftpm.forumpolish.com/t3997-aran
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Kozia Góra - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kozia Góra   Kozia Góra - Page 6 EmptyPią Lut 02 2018, 07:31

~MG~

Winter, co prawda spodziewał się zażartej walki z kimś silnym, ale jak widać spotkał go w tej kwestii zawód. Kędziwój był prawdopodobnie zwykłym człowiekiem, no może nie do końca zwykłym, bo posiadał określone fundusze na zatrudnienie kilku magów oraz morderców, a sam należał do jakiejś dziwnej sekty, ale pod względem mocy nie wyróżniał się na tle innych ludzi. W sumie, gdyby ową siłę posiadał to nie miałby zapewne powodu, aby wynajmować waszych zabójców, sam zająłby się sprawą na swój sposób i stoczył z wami walki. Białowłosy widząc cel waszego pracodawcy dotyczący popełnienia samobójstwa szybko zareagował i obezwładnił mężczyznę wykorzystując swoje umiejętności walki. Powalił go na ziemię i wygiął boleśnie rękę powodując, że uchwyt poluźnił się na tyle, że z łatwością mógł mu ją odebrać, a następnie podać Aranowi. Na koniec Winter chcąc nieco zachęcić waszego pracodawcę do rozmowy wyszeptał mu kilka słodkich słówek wykorzystując do tego swoje PWM.

Kiedy Aran zaczął rozglądać się za ostrymi przedmiotami nie znalazł, co prawda broni, ale w chatce znajdowały się zarówno widelce, jak również noże, które mógł wziąć ze sobą.
- Nie pracuję dla nich ze strachu, a z powinności względem świata - powiedział wasz dawny pracodawcy na słowa Wintera, które dotyczyły możliwości bycia chronionym przed sektą - I nie obchodzi mnie, co mi zrobicie, nie zdradzę ich. Może zginę przed wami, ale was także czeka śmierć wisi nad wami wyrok śmierci.
Jak widać może i Kędziwój nie umiał walczyć, ale za to potrafił być twardy i wytrzymywać dość nieźle tortury, które na razie mu sprawiliście. Był wierny swojej sprawie i nie zamierzał wydać tak łatwo swoich przyjaciół. Po wypowiedzianej kwestii spróbował on opluć Arana, ale nie wyszło mu to i opluł podłogę, gdyż pozycja uniemożliwiała mu pomyślne wykonanie tej akcji.

Aran: + 1/3 buteleczki z truzizną, 1 buteleczka z trucizną. (potem opisze jej siłę, jakbym zapomniał - przypomnij)
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Seishuu


Seishuu


Liczba postów : 160
Dołączył/a : 04/01/2016

Kozia Góra - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kozia Góra   Kozia Góra - Page 6 EmptySob Lut 03 2018, 13:48

Sei zaczynał mieć wątpliwości co do tego czy postępują właściwie. O ile nie widział nic złego w zastraszeniu czy okłamaniu pana Tomka w celu zdobycia informacji to już perspektywa oglądania jak jest torturowany nie specjalnie mu się podobała. Zwłaszcza, że choć Tomasz wydawał się być zwykłym człowiekiem bez żadnej mocy to jednak twardo trzymał się swojej sekty i nie miał zamiaru niczego zdradzać. Oczywiście to mógł być tylko blef i kiedy zaczęliby się nad nim znęcać pękłby wyjawiając informacje, których to zarzekał się nie zdradzić, ale... Ale blondas wcale nie chciał się co do tego przekonywać. Przecież torturując go okazaliby się wcale nie lepsi od najemnych zabójców i do tego zejście na drogę złoczyńcy mogło im zupełnie nic nie dać. Z jakiegoś powodu bowiem Seiowi wydawało się, że Tomek nie zdradzi im nic. Być może dlatego, że tamtych bał się bardziej, albo może był zwyczajnie szalony i faktycznie wierzył w to, że prorocy magii czy jak im tam było faktycznie są jakimiś zbawicielami.
- To chyba bez sensu. - wyraził swoje wątpliwości na głos. - Mam wrażenie, że niczego nie powie. Powinniśmy odstawić go na posterunek. Niech policja się tym zajmie. - zaproponował. Co prawda nie wierzył, aby policja się czegoś więcej dowiedziała od Tomka, ale przecież trzeba było to zgłosić. Władze powinny się dowiedzieć o jakiejś grupie fanatyków, coś z tym zrobić. Bo chyba jego towarzysze nie zamierzali więźnia odstawić na komisariat już po tym jak spróbują coś od niego wyciągnąć. To by tylko sprawiło im więcej kłopotów. Tak, pewnie po przesłuchaniu mieli zamiar zakończyć żywot pana Tomka, a w tym Sei nie chciał brać udziału, ani tym bardziej pozwolić oglądać coś takiego swojej małej podopiecznej. Dlatego jeśli pozostali będą chcieli kontynuować on zabierze towarzyszącą mu dziewczynkę i odejdzie z tego miejsca. Wciąż wydawało mu się, że powinien zgłosić to na policję, ale... Co w takim wypadku powiedzieć o Tomaszu i jego towarzyszach misji? Powinien przemilczeć to co działo się na końcu? A może skłamać? Sam nie wiedział co z tym zrobić... Jeśli jednak pozostali by go usłuchali nie byłoby problemu. Odstawiliby Tomasza na komisariat i złożyli zeznania zostawiając sprawę policji.

z/t

Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3305-konto-sei-a#61576 https://ftpm.forumpolish.com/t3245-seishuu#60249 https://ftpm.forumpolish.com/t3306-sei#61577
Aisaka


Aisaka


Liczba postów : 137
Dołączył/a : 21/12/2015

Kozia Góra - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kozia Góra   Kozia Góra - Page 6 EmptyCzw Lut 08 2018, 15:42

Raczej trzymała się z tyłu, ale słysząc te tomkowe bzdury poczuła się dotknięta. - Nad nami wyrok śmierci? Dziwna ta twoja sekta, niczym sobie nie zasłużyłam na śmierć. Co to za obsesja na punkcie śmierci? Jakby koledzy chcieli cię martwego, to daliby ci się zabić. Naprawdę chcesz ginąć za jakąś bandę która tylko napuszcza magów na siebie nawzajem? Prorocy magii? Magii umierania czy jak? - powiedziała ciut głośniej zaraz po jego marudzeniu. Właściwie chciałaby mu wytłumaczyć, że jest debilem, który nie ceni swojego życia, a przecież mógłby uczynić je choć odrobinę bardziej wartościowym przez zdradzenie informacji o kolejnych debilach... Ale jej wróżkowe uroki chyba nie zadziałają w sytuacji, w której Winter z Aranem zachowują się raczej brutalnie. Uratowali życie tego typa, więc słusznie...
Chciała się sama czegoś dowiedzieć, ale musiała się zgodzić z Seishuu. - Też bym go oddała policji. Jakoś wypada się wytłumaczyć z trupów na misji, więc świadek koronny się przyda...
Policja to pewnie niczego nie ujawni nawet jak się dowie, co byłoby smutne. Ale tak trzeba zrobić w państwie "prawa", choć odstawianie go na komisariat będzie upierdliwe. - Może pójdziesz po policję, gdy my go popilnujemy, a przy okazji, ekhem... kupisz mi jakiekolwiek ubranie? Chcę ci oddać twoją kurtkę... Pieniądze też, oczywiście - zwróciła się do Seia. A zwłaszcza, jakby chciał sobie iść, bo przecież... Ona ma jego ubranie, bez niego zostać nie może, a ona na razie stąd nie idzie! Musiała jakoś dać do zrozumienia, że to kłopotliwa sytuacja.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3216-konto-aisaki https://ftpm.forumpolish.com/t3193-aisaka-mira
Aran


Aran


Liczba postów : 84
Dołączył/a : 20/05/2017

Kozia Góra - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kozia Góra   Kozia Góra - Page 6 EmptySob Lut 10 2018, 14:22

-Fanatyk...-Aran burknął coś w demonicznym języku, słuchając bełkotu Kędziwoja. W jego zachowaniu mógł jednak dostrzec coś, co w świecie magów występowało nader często. Wierność. Do samego końca, nawet za cenę śmierci. Nie musiał sięgać daleko. Każdy członek Starej Lamii postąpiłby podobnie, gdyby był w takiej sytuacji. Z pewnością nie wydałby nikogo ze swoich, jednak czy to powstrzymałoby oprawców przed uzyskaniem potrzebnych informacji w inny sposób, niż grzeczne pytanie?
-Zobaczymy...-odparł krótko na wątpliwości Seishuu, starając się się jednocześnie ocenić ostrość zakończeń noży i widelców. Mimo szczerych chęci zatopienia ostrych noży i widelców w miękkiej i delikatnej skórze pod paznokciami Kędziwoja, Lamijczyk wolał jeszcze, choć niechętnie, poczekać na opinie reszty. Może Aisaka w przypływie złości za odniesione rany i zniszczone ubranie chciałaby odpłacić zleceniodawcy pięknym za nadobne. Albo Seishuu, chcący zlikwidować potencjalne zagrożenie dla swojej małej przyjaciółki. Słysząc jednak ich zdania na ten temat, na jego twarzy pojawił się wyraz dezaprobaty, który jednak skryty pod kapturem, był widoczny jedynie dla znajdującego się na podłodze Wintera, a Aisaka, Seishuu i jego mała koleżanka oraz Winter z Kędziwojem znaleźli się w zasięgu działania PWM -Demonic Aura. Białowłosy wstał ze swojego krzesła, po czym ponownie przykucnął przy Tomaszu.
-...-nie zdążył jednak nic powiedzieć przez próbę oplucia przez członka sekty. Szybkim ruchem złapał Kędziwoja za włosy, po czym uderzył nią o podłogę w taki sposób, by nos zleceniodawcy pierwszy zetknął się z podłożem. -Tak nie robimy...-Aran wysysczał do Kędziwoja, a następnie zwrócił wzrok w stronę Aisaki. -Niech Policja przyjedzie tutaj. Tomek na pewno musiał się jakoś kontaktować ze światem i być może swoimi kumplami. Poszukajmy Lacrymy Komunikacyjnej.-po czym niewiele myśląc zaczął przeszukiwać pomieszczenie, w którym się znajdowali. Kto wie, może dziewczyna tym razem pójdzie za przykładem białowłosego i pomoże. Winter był zajęty, jego nie prosił.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4207-aran-von-baar#85735 https://ftpm.forumpolish.com/t3997-aran
Winter


Winter


Liczba postów : 539
Dołączył/a : 19/11/2016

Kozia Góra - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kozia Góra   Kozia Góra - Page 6 EmptyNie Lut 11 2018, 19:56

Winter westchnął na zachowanie pracodawcy i trochę bardziej wygiął jego ręką. Miał to być swoisty wyraz dezaprobaty na zachowanie Tomasza. Trochę podziwiał jego upór względem tej całej sekty. Sam gdyby ktoś go wypytywał o Fairy Tail, nie powiedziałby im niczego. Mimo wszystko, między tymi Prorokami Magii a legalną gildią na pewno była wielka różnica. Z drugiej strony, kto wie. Wszystko na świecie zależało od perspektywy, a zleceniodawca mógł ją mieć trochę uszkodzoną.
- No, jeśli Ci Twoi przyjaciele potrafią tyle co ty, to faktycznie mamy czego się bać.
Idioci potrzebujący pomocy od innych magów... aż cały się trzęsę.
- dopowiedział sarkastycznie, jednocześnie próbując lekko zdenerwować faceta. Może powie im wtedy więcej rzeczy. Co do logiki swoich kompanów nie miał problemów. On tu tylko przytrzymywał gostka, i próbował spowodować by ten gadał. Gdyby wszyscy postanowili się rozejść, no to pozbył by się problemu oddając go w ręce bardziej umiejętnych osób i zajął się swoimi sprawami. Póki co jednak, nucił sobie ze znudzenia coś pod nosem. I czekał na coś.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4671-skarbiec-wintera-v2 https://ftpm.forumpolish.com/t4660-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4673-od-zimy
Seishuu


Seishuu


Liczba postów : 160
Dołączył/a : 04/01/2016

Kozia Góra - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kozia Góra   Kozia Góra - Page 6 EmptyWto Lut 13 2018, 13:09

- Oh, zupełnie o tym zapomniałem. - blondas zatrzymał się w pół ruchu na słowa Aisaki. Faktycznie zupełnie zapomniał o tym, że pożyczył swoją kurtkę dziewczynie. - Spróbuje coś dla ciebie znaleźć wracając. - obiecał, aby jeszcze kiwnąć głową Aranowi tak dla potwierdzenia, że poinformować władze i spróbuje kogoś tu sprowadzić. I nie zwlekając dłużej ruszył w drogę. Swoją małą towarzyszkę, która tego dnia okazała się wyjątkowo posłuszna i nawet nie rzucała za specjalnie złośliwościami w kierunku Seia oczywiście zabrał ze sobą. Cel miał prosty - dostać się na jakiś posterunek, aby zawiadomić o tym policję. Tam pokrótce opowiedzieć o tym co się stało i sprowadzić kogoś do domu pana Tomka. I oczywiście po drodze chciał kupić Aisace jakieś ubranie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3305-konto-sei-a#61576 https://ftpm.forumpolish.com/t3245-seishuu#60249 https://ftpm.forumpolish.com/t3306-sei#61577
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Kozia Góra - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kozia Góra   Kozia Góra - Page 6 EmptyPią Lut 16 2018, 08:55

~MG~

Oplucie Arana przez Kędziwoja wkurzyło nieco jednego z magów, który silnie uderzył głową mężczyzny o podłoże rozwalając mu nos, z którego spłynęła strużka czerwonej cieczy, noc z pewnością był złamany, ale nie było ciężko tego dokonać.
- Kur**!
Zaklął tylko na dawkę bólu, którą zafundował mu jego oprawca, zajmujący się teraz badaniem zastawy kuchennej, która faktycznie była dość ostra nadająca się do wykonywania tortur dla wprawionej w tym osoby. Z pewnością chętnie poznęcałby się on nad waszym zleceniodawcą, ale spotkało się to z dezaprobatą członków misji, którzy uważali, że całą ta organizacja powinna zając się magiczna policja. Docenili jego wierność swojej sprawie, nawet jeśli była idiotyczna oraz stwierdzili, ze dalsze znęcanie się nad nim będzie tylko stratą ich cennego czasu.
- Policja też nic ze mnie nie wyciągnie - powiedział Kędziwój uśmiechając się, a następnie zwrócił się do wszystkich - Ja jestem jedynie nędznym listkiem naszej organizacji, ale jesteśmy jak drzewo, znacznie większe i silniejsze. Najemnicy byli tylko naszą siłą, jedną z wielu, jeszcze o nas usłyszycie.

Dalej niczego nie udało was się dowiedzieć o osobach, które rzekomo na was polowały więc ostatecznie uznaliście, że najlepiej całą sprawę zostawić policji, Aran zaczął szukać jakiejś lacrymy komunikacyjnej, ale niestety nie znalazł jej. Być może była gdzieś ukryta, albo po prostu mieli inny środek komunikacji między sobą. Nie mogąc wezwać policji w ten sposób Seishuu ruszył pierwszy w stronę miasta zawiadamiając miejscową policję, która przybyła na miejsce niedoszłej zbrodni dość szybko. Przesłuchała ona was szybko, a Kędziwoja skuto i odwieziono w im tylko znane miejsce. Na końcu funkcjonariusz zapewnił najemników, że zajmą się wszystkim oraz, aby nie przejmowali się groźbami Kędziwoja.

Wszyscy, którzy zostali + 8 PD.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Aisaka


Aisaka


Liczba postów : 137
Dołączył/a : 21/12/2015

Kozia Góra - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kozia Góra   Kozia Góra - Page 6 EmptySob Lut 17 2018, 22:42

Rozumiała Arana i kiwnęła mu głową, ale sama nie bardzo mogła iść do miasta... Naprawdę, jeśli nie musi być naga bo jest bitwa, to woli by ktoś inny poszedł do ludzi. Dlatego prosiła Seia i na szczęście się zgodził. Potem się nie odzywała, tylko obserwowała uważnie Tomasza i otoczenie, by nie dopuścić do ewentualnej ucieczki. Może i by się tłumaczyła Aranowi, że szkoda czasu, że niech facet zgnije w więzieniu i tyle, bo pewnie naprawdę nic nie wie... Bo wygląda na takiego debila, który poświęca życie dla sprawy, o której nie ma pojęcia... Ale trochę jej głupio było. To Aran wiedział co robi i był bardziej przerażający. Chyba się zna na życiu, nie tak jak ona, więc siedziała cicho, nieco zawstydzona.
W międzyczasie jednak wzięła swoją zapłatę, nieufnie zaglądając do mieszka z klejnotami. - Pieniądze służą tak samo dobrym i złym... - mruknęła pod nosem, upewniając się że to nie jakaś brudna sztuczka. Terrenco nie wybuchł ponownie po wzięciu zapłaty więc chyba będzie dobrze. Jak Seishuu wróci z policją i czymkolwiek do okrycia się dla niej, podziękuje mu i poda 4000 klejnotów ze mieszka od Kędziwoja. - Za ubranie, ratunek i za fatygę. Dałabym z własnych kieszeni a nie z tej brudnej zapłaty, ale spaliły mi się kieszenie i plecak... - powie do niego, uśmiechając się wdzięcznie.

// z/t jak nic już nie będzie do załatwienia
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3216-konto-aisaki https://ftpm.forumpolish.com/t3193-aisaka-mira
Winter


Winter


Liczba postów : 539
Dołączył/a : 19/11/2016

Kozia Góra - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kozia Góra   Kozia Góra - Page 6 EmptyNie Lut 18 2018, 14:25

Chłopak niezbyt komentował działania swoich współpracowników. Głównie dlatego, że miał podobną opinię. Facet nie wydawał się kimś, kto tak po prostu zacznie mówić im o organizacji. A Winter, nie miał takiej specjalizacji by móc przesłuchać potencjalne zagrożenie dla gildii. Zasmuciło go trochę, ale nie mógł nic na to poradzić więc szybko zapomniał o tym drobnym fakcie. Oddał grzecznie Tomasza w ręce policji i podrapał się z tyłu głowy. Chyba zostało tylko udać się z powrotem do gildii, odpocząć i wziąć kolejne zlecenie. W końcu, doświadczenie trzeba pozdobywać jakoś. Kiedy policja już przesłuchała i odeszła, Winter westchnął na głos.
- Mam wątpliwości czy dobrze wykonają swoją pracę. - powiedział na głos niepotrzebnie. Pewnie nie tylko on tak myślał. A może jednak? Kto tam wie. Nie było to dla niego tak istotne.
- Cóż... miło się pracowało. - dodał chłopak dość prosto, jeśli nikt nie miał nic do powiedzenia. W końcu, nie ma co tak stać. Jeśli faktycznie nikt już nie chciał o niczym porozmawiać, to udałby się w stronę najbliższego miastka by złapać pociąg. Lub przeszedłby się pieszo. Okaże się. Częściowo myślał o odprowadzeniu towarzyski z jego gildii, by nic jej się czasem nie stało. Przypomniał sobie jednak, że nikt tu nie jest dzieckiem. Chyba był zbyt nadopiekuńczy...

[z/t]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4671-skarbiec-wintera-v2 https://ftpm.forumpolish.com/t4660-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4673-od-zimy
Aran


Aran


Liczba postów : 84
Dołączył/a : 20/05/2017

Kozia Góra - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kozia Góra   Kozia Góra - Page 6 EmptyCzw Lut 22 2018, 09:03

Gdy Kędziwój zaklął z bólu, na twarzy Arana pojawił się uśmiech wypaczonego zadowolenia. Górował nad przygwożdżonym do podłogi pracodawcą i wyraźnie było widać, że pasowała mu taka rola. Szkoda tylko, że takie uderzenie o podłogę to jedyne, co mógł teraz zrobić, a miał przygotowanych tyle atrakcji...
-Nędzny listku... Jak będzie trzeba, to spalę cały las.-w głosie białowłosego maga słychać było śmiertelną powagę. W razie napotkania kogokolwiek z tych Proroków on również nie zamierzał odpuszczać. Każdy, kto podnosił rękę na von Baara musiał się liczyć, że w najlepszym przypadku skończyłoby się to jej odrąbaniem, oderwaniem, lub spaleniem.
Lacrymy nie udało się znaleźć, co wprawiło Lamijczyka w zakłopotanie. W jaki sposób 'Listek' Kędziwój skontaktowałby się z Pniem, gdyby cała akcja zakończyłaby się sukcesem? Poszedłby na piechotę? Wysłałby gołębia pocztowego?
-To już nie zależy od nas.-odparł na stwierdzenie Wintera. Aran stracił zainteresowanie dalszymi losami Listka z chwilą oddania go w ręce Policji. Tak samo, jak von Baar, oni również mieli swoje sposoby na wyciągnięcie informacji. Może bardziej humanitarne i mniej bolesne, jednak równie skuteczne. Takie sprawy, jak zlecenie zabójstwa z pewnością były dogłębnie analizowane. Po wszystkim zabrał swój mieszek z klejnotami, a także dwie fiolki tajemniczej trucizny i zaczął zbierać się w drogę powrotną. Będzie musiał jeszcze zahaczyć o kogoś zajmującego się alchemią. Być może skład i działanie trucizny nie były tak tajemnicze, jak wytwarzający ją ludzie.
-Do następnego.-pożegnał się ze wszystkimi, jakby mając przeczucie, że ich wspólna przygoda jeszcze się nie zakończyła i wyruszył na zachód.

[zt]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4207-aran-von-baar#85735 https://ftpm.forumpolish.com/t3997-aran
Seishuu


Seishuu


Liczba postów : 160
Dołączył/a : 04/01/2016

Kozia Góra - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kozia Góra   Kozia Góra - Page 6 EmptyPią Lut 23 2018, 12:32

Przesłuchanie nie przynosiło efektu i pozostali zgodzili się z Seishuu, żeby zostawić tą sprawę policji. Chociaż miał wrażenie, że robią to niechętnie. Woleli by raczej sami sprawę załatwić, ale ostatecznie się zgodzili. Blondas nie miał nic przeciwko temu, aby pójść i władze zawiadomić zamiast całą grupą zaprowadzić Tomasza na komisariat. Nie zajęło to wiele i wkrótce wrócił w towarzystwie funkcjonariuszy. Choć szczerze mówiąc przemknęło mu przez myśl, że kiedy wróci nie zastaną tu już nikogo, albo same zwłoki pana Tomka. Na szczęście kiedy już przyprowadził policjantów na miejsce byli tu wszyscy włącznie z Aisaką, o której nie zapomniał. Wręczył jej ubranie, które udało mu się gdzieś po drodze zdobyć. Bo zdobył je chociażby funkcjonariusze mieli mu za złe, że przez to tracą czas czy coś. W końcu nie chciał, żeby biedna dziewczyna musiała wracać do siebie prawie goła okryta jedynie pożyczoną kurtką i strzępkami spalonego ubranka. W każdym razie ubranko zdobył i Aisace wręczył.
- Nie, nie musisz mi oddawać. Nie były drogie. - odmówił przyjęcia pieniędzy. I wcale nie chodziło o to, że kasa pochodziła od Tomasza, po prostu źle by się czuł gdyby jej nie pomógł. I faktycznie wiele go to nie kosztowało. Dlatego chciał, żeby dziewczyna zachowała swoje pieniądze chociażby po to, aby kupić bardziej odpowiadający jej strój. W końcu on kupował na oko i nie wiedział nawet czy będzie pasować.
Kiedy policjanci zajęli się już ich zleceniodawcą i sprawę można było uznać za zamkniętą mogli w końcu się rozejść i jak najszybciej zapomnieć o tym nieprzyjemnym wydarzeniu. Zanim jednak się pożegnali dziewczynka towarzysząca Seiowi podeszła do każdego z magów, aby kolejno się im skłonić. Jakby przepraszająca mina świadczyła, że czuła się winna tego jak to się skończyło. W końcu gdyby nie ona to Sei mógłby im pomóc szybciej, tak uważała. Sam blondas też przed ruszeniem w drogę pożegnał się z pozostałymi i życzył im więcej szczęścia podczas następnych zleceń. A kiedy już się oddalali dało się słyszeć jak Runagiya pyta swoją towarzyszkę o co chodziło z tym na koniec, a ta w odpowiedzi stwierdziła, że jest idiotą skoro tego nie wie.

[z/t]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3305-konto-sei-a#61576 https://ftpm.forumpolish.com/t3245-seishuu#60249 https://ftpm.forumpolish.com/t3306-sei#61577
Aisaka


Aisaka


Liczba postów : 137
Dołączył/a : 21/12/2015

Kozia Góra - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kozia Góra   Kozia Góra - Page 6 EmptySob Lut 24 2018, 15:40

- Może on i tak nic nie wie... - mruknęła na słowa Wintera o pracy policjantów. Pożegnała się z nim uprzejmie, Aranowi też skinęła głową.
Co się tyczy Seishuu, musiała mu zaoferować pieniądze, ale miał prawo odmówić. I musiała to uszanować. Niektórzy lubią być czasem uczynni i nie przyjmować nic w zamian. - Rozumiem... to mam dług. Do zobaczenia - odpowiedziała mu, upewniając się jeszcze czy nie ma czegoś do oddania prócz kurtki którą chętnie zwróciła. Oczywiście chodziło jej o cokolwiek więc nie marudziła, nieważne co jej przyniósł. Mógł jej nawet dać koc. Nie było już chyba nic do wyjaśniania, pożegnała się z dziewczynką i poszła w stronę miasta, ale samotnie. Jakoś inni wyglądali jakby nie mieli ochoty na towarzystwo, poza tym było jej dość głupio po walce. Była za słaba.

już na pewno z/t
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3216-konto-aisaki https://ftpm.forumpolish.com/t3193-aisaka-mira
Sponsored content





Kozia Góra - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kozia Góra   Kozia Góra - Page 6 Empty

Powrót do góry Go down
 
Kozia Góra
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 6 z 10Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Wschodni Las
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.