HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Eagvill Peak - Page 12




 

Share
 

 Eagvill Peak

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Next
AutorWiadomość
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Eagvill Peak - Page 12 Empty
PisanieTemat: Eagvill Peak   Eagvill Peak - Page 12 EmptyPią Kwi 19 2013, 16:26

First topic message reminder :

Małe miasteczko położone na południe od Magnoli. Prężnie rozwijające się dzięki niesamowicie rozwiniętej medycynie. Dlatego w samym centrum miasta znajduje się pięcio piętrowy, nowoczesny szpital. Od niego zaś odchodzą kolejne budynki, pierścień budynków administracyjnych bezpośrednio otacza szpital, potem jest pierścień budynków socjalnych, takie jak Straż pożarna, Posterunek, szkoły. Następnie jest pierścień hotelowy, kolejny jest pierścień szlachecki i turystyczny z kasynem. Dwa ostatnie pierścienie, tworzące obrzeża miasta stanowią domy mieszkalne, bliżej szpitala te lepsze, bliżej obrzeży, małe domki, gdzieniegdzie chałupy z polami i hodowlami kur. Granice pierścieni nie są niczym wytyczone, jedynym sposobem na odróżnienie pierścieni, jest zmieniająca się architektura i stan budynków. Obecnie miasto jest wymarłe - nie ma w nim nawet żywej duszy a Lacrymy zasilające nie mają energii. Nie ma więc światła, wody, gazu...
~~

Magowie dotarli na miejsce w południe, przychodząc z Magnolii i trafiając na obrzeża Eagvill Peak. Właściwie zadanie jakie im zlecono nie wydawało się wielce skomplikowane acz stopień jego trudności zapewne leżał w tajemniczości. Odnaleźć lub wyjaśnić sprawę zniknięcia mieszkańców. Wydawało się dość proste, chociaż kto wie co stało za zniknięciem mieszkańców. A do eksploracji było caaałe miasto. Tak więc przed magami kupa roboty i wiele rzeczy do znalezienia. Każdy z magów dostał też mapę miasta.

//Jeśli będziecie chcieć znać położenie jakiegoś szczególnego budynku, to slijcie pytanie na PV/GG a wam podam.//
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647

AutorWiadomość
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Eagvill Peak - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Eagvill Peak   Eagvill Peak - Page 12 EmptyNie Maj 25 2014, 22:47

MG

Na sprawę z ciastem Baltazar już nie odpowiedział, ot nie było to ważne. Inna sprawa że gdy Rena zaczęła machać łapkami to nic przed nimi nie poczuła.-Nicość. Nic tu nie ma.-Odpowiedział spokojnie i ją delikatnie pchnął. Dziewczyna poczuła, jakby poruszała się w wodzie. Nieco gęstszej, na tyle by nie opadała na dno, ale na tyle, by poruszanie było nieco trudniejsze.-I jak?-Zapytał, ciekaw pierwszego wrażenia Reni.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Rena


Rena


Liczba postów : 237
Dołączył/a : 02/01/2013

Eagvill Peak - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Eagvill Peak   Eagvill Peak - Page 12 EmptyPon Maj 26 2014, 22:06

Biedny Baltazar... był w takim szoku po uświadomieniu sobie prawdy o cieście, że uciął temat - biedaczyna... Trzeba będzie go kiedyś zabrać do jakiejś piekarni, ciastkarni czy kawiarni by mógł się przekonać jakie słodkości niegdyś lubił! Toż to bardzo ważne co się lubi, a co nie! Nieładnie byłoby poczęstować kogoś czymś czego nie lubi, ma uczulenie albo gorzej! O dziwo istnieją takie osóbki, więc to bardzo ważne!
Nie mniej, postanowiła - póki co - uszanować decyzję Balcia. W końcu to przeżycie musiało być dla niego straszne, więc lepiej dać mu czas na przemyślenia! Tak więc teraz skupiła się ponownie na otoczeniu i słowach mężczyzny. Swoją drogą dziwna ta nicość... jak woda, ale woda to nie nicość, prawda? Chociaż kto ich tam wie... pierwszy raz była w nicości!
- Jak może nic nie być? Czy nie zawsze coś jest? - podskoczyła by zobaczyć czy też będzie się czuć jak w wodzie - Huuummm... dziwnie - odpowiedziała na proste pytanie 'i jak' - Byłeś już tutaj? A tak w ogóle to jak może nic nie być? Pierwszy raz widzę coś takiego! - zaciekawiło ją to nieco - Jesteśmy tutaj my, więc to już nie taka nicość skoro ktoś tu jest, co? - dodała z uśmiechem - Toooo... co tutaj robimy?
Co chwilkę rozglądała się... właściwie we wszystkie strony - bo kto wie, może coś tutaj jednak się znajdzie? Poza tym zastanawiała ją 'nicość' - trudno było ogarnąć jak może nie być niczego.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t729-kuferek-reny#10167 https://ftpm.forumpolish.com/t553-rena-raven https://ftpm.forumpolish.com/t1370-dzienniczek-reny#20439
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Eagvill Peak - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Eagvill Peak   Eagvill Peak - Page 12 EmptyWto Maj 27 2014, 16:38

MG

Baltazar podrapał się po głowie zastanawiając nad tym, w jaki sposób odpowiedzieć Renie.-Nie, nie zawsze. Nie mniej nie jesteś w stanie wyobrazić sobie nicości, bowiem nawet teraz, nicość została nieco zmieniona. Jest tu ciemność, dźwięk... to i tak za wiele. Więc może, nazwijmy to nieskończonością?-Odpowiedział, mając nadzieję że wyjaśnił Renie to co trzeba.-Byłem wiele razy. A jesteśmy tutaj byś stała się silniejsza. Chcesz stać się silniejsza, Reniu?-Zapytał, chociaż właściwie nie miała wyboru... tylko lepiej, jak by tego właśnie chciała.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Rena


Rena


Liczba postów : 237
Dołączył/a : 02/01/2013

Eagvill Peak - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Eagvill Peak   Eagvill Peak - Page 12 EmptyWto Maj 27 2014, 20:27

- Oki doki~
Dość łatwo zgodziła się z wytłumaczeniem nicości, co przerodziło się na nieskończoność, ale cóż... albo brzmiało rozsądnie albo po prostu Raven wierzyła w słowa Baltazara co nowością nie było. Tak więc po co drążyć? Jest dźwięk i ogólnie to wszystko co było powiedziane, więc nicość została obalona! Z drugiej strony nieskończoność brzmiała równie zagadkowo. Znaczyło to, że nigdy się nigdzie nie dojdzie! To straszne nie móc trafić do domku czy chociaż do kawiarenki.
- O, byłeś tutaj? Po co skoro nic tu nie ma? By pomyśleć w samotności? A właściwie... - znowu się rozglądnęła - Gdzie jest ta nicowość-nieskończoność? Da się tutaj dojść pieszo?
Była ciekawa! Nie miała takich mocy jak Baltazar - co swoją drogą było niesamowite! - więc nie mogła zrobić 'puff' i się teleportować. A jakby chciała tutaj przyjść ot tak? Co prawda wątpiła by chciała bo woli kolorki od ciemności i czerni, ale mimo wszystko wiedziałaby chociaż, gdzie mogłaby spotkać Balcia, skoro tu przybywa!
- O! Naprawdę? To jak prezent, a ja niczego dla Ciebie nie mam! To może faktycznie dobrze potem wybrać się na ciasto? Ja stawiam! - odpowiedziała jak zwykle radośnie, dopiero po chwili orientując się, że nie odpowiedziała na pytanie - Chcę, Baltazarze. No i skoro tak twierdzisz to pewnie jeszcze prawdziwsze!
Trzeba przyznać, że nie przejmowała się jakoś szczególnie swą siłą - głównie temu, że nie lubiła wracać do przykrych chwil, a ich nieudana misja do nich należała. Mimo wszystko wiedziała, że jakby była chociaż trochę silniejsza to przynajmniej kupiłaby wtedy więcej czasu Baltazarowi i Renie2, więc... czemu nie?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t729-kuferek-reny#10167 https://ftpm.forumpolish.com/t553-rena-raven https://ftpm.forumpolish.com/t1370-dzienniczek-reny#20439
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Eagvill Peak - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Eagvill Peak   Eagvill Peak - Page 12 EmptySro Maj 28 2014, 15:19

MG

Rena miała to do siebie że się nie zamykała, a jak coś się nie zamyka to jest upierdliwe, a rzeczy upierdliwe po pewnym czasie robią się męczące. Wniosek? Opuścić Renę nim zacznie być męcząca.-W wielu sprawach... może kiedyś ci opowiem.-Odpowiedział na pytanie o celu swojej wizyty w nicości.-Nicość jest nigdzie. Jest poza czasem i przestrzenią. Nie dojdziesz tutaj na piechotę.-Usiadł, krzyżując nogi.-Pokaż mi swoje zaklęcia... i w ogóle co potrafisz.-I w tym samym momencie nieco za Renią, pojawił się słomiany manekin. Manekin ten poruszał się lekko, widać mając pewne "Właściwości".
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Rena


Rena


Liczba postów : 237
Dołączył/a : 02/01/2013

Eagvill Peak - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Eagvill Peak   Eagvill Peak - Page 12 EmptySob Maj 31 2014, 12:57

Tak by chciała by już było 'kiedyś' - wszak obietnica opowieści Baltazara brzmiała cudnie! Nic tylko czekać i sobie wyobrażać co można było usłyszeć. Może spotkał setki dziwnych stworzonek? Tuziny znajomych z innych wymiarów? Myśląc tak, dodawała sobie tylko więcej pytań na temat Balcia, o którym wiedziała naprawdę mało. Z drugiej strony wydawało się jej, że Baltazar wie o niej całkiem sporo. Cóż... co się dziwić skoro przebywa z Reną2? A propo!
- O! A co tam u Reny?
Nie znając jej myśli trudno pewnie było dojść jak doszła do pytania znikąd i z niczym nie związanego, ale trudno~! Dość często zdarzało jej się połowę myśli wypowiadać, a drugą dla siebie zachowywać, więc nie zawsze jej zdanka były spójne z innymi. Nie zmieniało to jednak faktu, iż słuchała i przybrała smutną minę typu 'buuu', słysząc, że nie dojdzie tutaj na piechotę... szkoda! Byłoby gdzie spacerować - chociaż widoków tutaj malutko.
- Oki doki, Baltazarze~!
Odpowiedziała radośnie i - o dziwo - krótko. Dalej była zaciekawiona miejscem, a już zwłaszcza po tym jak zobaczyła, iż pojawił się manekin! To sprawka rozmówcy? A jak nie to można sobie było coś wyczarować? W tym momencie myśli Reny nakierowały się na 'sernik, sernik, sernik, sernik' - by sprawdzić czy też może tutaj coś zrobić! Po tym jednak postanowiła oczywiście wziąć się do 'pokazu' jak chciał Balcio. Wpierw zastosowała zaklęcie 'Gungnir' by przywołać ów włócznię do rąk, a potem 'puścić' i skierować ją w stronę manekina. Naturalnie chciała pokazać też, że lata i może nią kierować, więc jeśli manekin był za blisko to włócznia nieco pokrążyła dokoła - a jak był wystarczająco daleko to po prostu miała nadlecieć od prawej strony celu. W chwili wypuszczenia włóczni, sama Raven przywołała Hełm Hadesa by stać się niewidzialna i pobiegnąć w stronę celu - od lewej - aby tuż przed nim wyczarować Trójząb Posejdona i wbić go w główkę celu. Jeśli się okaże, że manekin nie będzie stał grzecznie bo faktycznie tajemniczy to w razie czego, rudowłosa była przygotowana by użyć Egidy do obrony.
Nie były to wszystkie zaklęcia, ale zawsze sądziła, że głównie te służą do walki. W końcu nektar jest do leczenia i pwm też do innych rzeczy, więc... pochwali się nimi potem!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t729-kuferek-reny#10167 https://ftpm.forumpolish.com/t553-rena-raven https://ftpm.forumpolish.com/t1370-dzienniczek-reny#20439
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Eagvill Peak - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Eagvill Peak   Eagvill Peak - Page 12 EmptyPią Cze 06 2014, 14:26

MG

-O ile się nie mylę, jest teraz w Magnolii-Powiedział Balt na temat drugiej Reni a potem ta Renia pokazała na co ją stać, uderzając co i rusz w manekina, który nawet nie próbował unikać ciosów dziewczyny. W pewnym momencie ta, na powrót stała się widzialna.-Rozumiem... to teraz będzie trochę a nawet dużo trudniej. Nie wolno używać ci Hełmu!-Zaznaczył Baltazar, zaś manekin dostał drewniany miecz, oraz drewnianą tarczę. Tarcza była okrągła, wystarczająca by zasłonić cały tors, miecz miał 70cm długości i manekin trzymał go w prawej dłoni. Ale coś jeszcze się zmieniło, wszystko dookoła jakby nieco... zgęstniało.-Pokonaj go.-Proste polecenie, by się zdawało.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Rena


Rena


Liczba postów : 237
Dołączył/a : 02/01/2013

Eagvill Peak - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Eagvill Peak   Eagvill Peak - Page 12 EmptySob Cze 07 2014, 08:45

Rena2 jest w Magnolii! Raven wiedziała, że coś ją tam wcześniej przyciągało, gdy wybrała się do owego miasteczka wraz z Shiną! Ma się to przeczucie - szkoda tylko, że nie miała okazji zobaczyć drugiej siebie. Dawno się nie widziały, a policjantkę zastanawiało jak się ma 'druga ja'. Oczywiście wierzyła, że dobrze! Jakby było inaczej to chyba nie hasałaby po Magnolii, prawda? A może tam wraz z Balciem mają domek? To była iście ważna kwestia!
- Byłam tam niedawno! Nie trafiłam na Rene niestety... - smutne westchnięcie - W odwiedzinach u kogoś jest? Zwiedza miasto? A może zatrzymała się tam dla odpoczynku? Czy dla rozrywki? Jak rozrywka to znam bardziej rozrywkowe miejsca, ale i Magnolia jest ładna!
Wszak nieładnie byłoby mówić, że Magnolia to zły wybór na zabawy bo i tak nie było - w każdym mieście można było znaleźć coś ciekawego! Swoją drogą zastanawiała się czy Rena2 również tutaj była kiedyś - w nicości. Zastanawiające ile osób tu było! Zapewne zadałaby i więcej pytań, ale też trzeba było skupić się - jako tako - na tym co zlecił Baltazar... cwany trener! Trzeba przyznać, że dziewczyna dość często używała Hełmu Hadesa, ale niespecjalnie przejęła się 'zakazem' na niego.
- Oki doki~!
Rzekła radośnie - zauważając jak coś się dzieje... gęstnieje otoczenie? Hum hum. Oh, zdawała sobie sprawę, że będzie trudniej - skoro Balcio tak mówił - ale miała być zła z tego powodu? Naturalnie, że nie! Nie zmieniało to faktu, iż Raven nie była mistrzem planów, więc... po pierwsze użyła Światełka Ra by pojawił się tuż przed twarzą manekina - normalnego człowieka powinno to zaskoczyć bo to jednak światełko w oczy, ale manekinowi to chyba nic nie zrobi? Ale i tak potraktowała go jak człowieka! Od razu przy światełku wyczarowała Gungnira, którego skierowała lotem w plecy 'oponenta', sama w tym czasie, mając zamiar uderzyć z Trójzębu w... stopy celu! Manekiny mają stopy w ogóle? No to tam na dole pod tarczą! Światełko odwróciłoby uwagę od pojawienia się włóczni, a i trójząb teoretycznie też powinien, tak by włócznia mogła się spokojnie wbić we 'wroga'.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t729-kuferek-reny#10167 https://ftpm.forumpolish.com/t553-rena-raven https://ftpm.forumpolish.com/t1370-dzienniczek-reny#20439
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Eagvill Peak - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Eagvill Peak   Eagvill Peak - Page 12 EmptyWto Cze 10 2014, 21:14

MG

Pytań ciąg dalszy. Czy z Renią mogło być inaczej? Raczej nie.-Miała tam pewną sprawę do załatwienia.-Ot proste i niedługie tłumaczenie. Potem nadszedł czas walki. Pierwsze spostrzeżenie - gęściejsze otoczenie = wolniejszy ruch ciała i przedmiotów, niemniej manekin zdawał się nie mieć z tym problemów. Dodatkowo ważną kwestią było to że próba jednoczesnego wprawnego machania trójzębem i kierowania włócznią za pomocą umysłu musiało skończyć się kiepsko. Światełko manekina nie oślepiło, trójząb przyzwany przy światełku(czyli przed manekinem) musiał go okrążyć, a nim Rena pchnęła, przez to że jej ciało było ociężałe, manekin wprawnym ruchem "Pchnął" mieczem przed siebie, uderzając w krtań dziewczęcia. Nagły brak tlenu sprawił że Gungnir upadł na ziemię, nie kierowany już myślami reny, które teraz myślały jak z powrotem zacząć oddychać, zaś łapska masowały obolałą część ciała. Kiedy Rena doprowadziła się do względnego porządku, Manekin kręcił piruety jakieś 10m dalej, zupełnie jak by nie znajdował się w tej niesamowicie gęstej przestrzeni.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Rena


Rena


Liczba postów : 237
Dołączył/a : 02/01/2013

Eagvill Peak - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Eagvill Peak   Eagvill Peak - Page 12 EmptySro Cze 11 2014, 20:49

Sprawę do załatwienia... hum hum, ciekawe co takiego! Znając siebie powiedziałaby, że znalazła jakąś fajną miejscówkę, albo do przyjaciół przybyła! Z drugiej strony czy to ona była tamtą Reną? Mimo wszystko widziała różnice w charakterach - czy wszystkie 'inne wersje' mają inne charakterki? A może każda zaczyna tak samo i potem otoczenia na to wpływa? To znaczy, że Rena2 miała inne otoczenie? No miała Balcia, a obecna nie miała, to fakt. Aczkolwiek obie miały Ayumu! Ale czy to nie zły przykład? Ayumu2 nie żyje, a Rena2 nie lubi przez to Ayumu tego z tego świata... ah te skomplikowane sprawy rodzinno nie-rodzinne!
Póki co postanowiła spotkać się ze samą sobą później - na pewno jeszcze będzie czas! - a teraz trzeba było skupić się na poleceniu Baltazara. O dziwo manekin ożył i nie chciał dać się zaciukać! No tak tak - dziwne to bo kto by się nie chciał dać skoro nie żyje? Teraz jednak żył! Czy to znaczy, że stał się istotą żywą czy to jakaś magia? W dodatku ruchy rudowłosej były jakieś powolniejsze przez to całe zgęstwienie otoczenia - czy co to w ogóle było...
- Dziwna ta nicość! Niby nic nie ma, a coś jest!
Iście inteligentne wnioski! Trzeba jednak zauważyć, iż Rena nie była zła - już nie pamiętała kiedy ostatni raz była! Była pozytywnie zaskoczona - niczym dziecko co poznaje świat. No i niestety atak poszedł całkiem nie po jej myśli - problemy z oddechem, manekin zadał cios i poszły reakcje... no, normalne - wszak oddech jest bardzo ważny!
Kiedy jednak mniej więcej do siebie doszła to nie ruszyła wprost na niego znowu. Nie nie - wróciła do stanu dziecka, co zachwyca się nicością, próbując ją odgonić machaniem rąk, niczym wodę. Nie mniej, spoglądnęła w końcu na manekina, zaczynając powoli iść w jego stronę - nie żeby dotrzeć, ale tak przejść ze trzy metry by ogarnąć jak bardzo jej ruchy są zwolnione... mniej więcej.
- Ale superaśne piruety! Muszę spróbować! - zabrzmiała radośnie, mając zamiar... cóż, zrobić piruet, który również pokazałby jej w jakimś stopniu, jak bardzo ma zwolnione tempo... z drugiej strony, jeśli manekin miałby zaatakować to miała zamiar przywołać Egidę. Chociaż po tym co zaszło trudno stwierdzić czy na czas, więc, gdyby manio się zbliżył to wtedy! A propos... - Skoro manekin się rusza to musi mieć imię! Jak coś się rusza to trzeba to jakoś nazywać! - co z tego, że może to być magia - Manekin... hum hum... Many... Maniek! Maniek powinien pasować, prawda?
Trudno orzec czy radosne pytanie było retoryczne czy do kogoś skierowane bo po prostu rzucone w eter - acz dalej wpatrywała się w Mańka i... tak... pasowało mu jak nic! Swoją drogą użyła również pwm by wyczarować kielich szampana. Po co? By go rozlać w bok - tylko temu by zobaczyć, czy ta cała... no to coś co ją zwalnia, działa też na takie rzeczy jak ciecz.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t729-kuferek-reny#10167 https://ftpm.forumpolish.com/t553-rena-raven https://ftpm.forumpolish.com/t1370-dzienniczek-reny#20439
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Eagvill Peak - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Eagvill Peak   Eagvill Peak - Page 12 EmptyCzw Cze 12 2014, 12:54

MG

Rena wykonała jedną z mądrzejszych akcji w swoim życiu i zamiast ponowić atak na manekina postanowiła wpierw zapoznać się z Nicością. I chociaż dziewczyna tego nie widziała, Baltazar uśmiechnął się na ten widok. Tak samo postąpiła onegdaj Rena2, ale tego obecna Rena już nie wiedziała i zapewne się nie dowie. Machanie ręką sprawiło że po około 5 sekundach Renę bolały mięśnie to samo z chodzeniem. Próba zrobienia salta zakończyła się pomyślnie, niestety bolały ją wszystkie mięśnie. Opór przestrzeni był tak duży że ruchy Reny były wolniejsze o około 80%, jednocześnie każdy ruch był 5 do 6 razy bardziej energochłonny. Rozlana w nicości ciecz także niesamowicie powoli przelewała się w czymś co z braku lepszego słowa można nazwać "Przestrzenią".
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Rena


Rena


Liczba postów : 237
Dołączył/a : 02/01/2013

Eagvill Peak - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Eagvill Peak   Eagvill Peak - Page 12 EmptySob Cze 14 2014, 08:08

Nie dość, że wolniej wszystko szło o wiele to jeszcze się bardziej męczyła! Co za szok - zawsze sądziła, że jak człowiek rusza się więcej to się bardziej męczy, a nie tak jak teraz! W dodatku wylany alkohol również był spowolniony - ten widok akurat ją zaciekawił i nawet się spodobał. Powinna tutaj urządzić rozlewanie wszystkiego! Zastanawiała się również czemu Maniek rusza się tak swobodnie... bo to manekin? Ma tak silną magię? Jest inny powód? Huuuum...
Podsumowując... ruszanie pochłaniało tylko więcej jej energii i ją bardziej męczyło, więc... powinna stać w miejscu? Trochę to dziwne dla kogoś kto uwielbia się ruszać i jest uważany za wulkan energii. No bo jak można stać w miejscu i się nie ruszać?! Ciało jest po to by się ruszało, o! Poza tym jak mogła pokonać Mańka na odległość? Na coś takiego miała tylko włócznię... a może powinna rzucać tarczą jak jakiś superbohater? Z drugiej strony tarcza też pewnie leciałaby o wiele wolniej.
- Hum hum hum~
Nie ma to jak głośne myślenie... wiedziała czego tu brakuje! Muzyki! Nie żeby była szczególnie ważna, ale dziwna taka cisza w nicości. Wyczarowała więc Lirę by ta, dość blisko Mańka zagrała jakiś wesolutki utwór i... na tym myślenie się skończyło bo jedyne co jej do główki przychodziło to odwrócenie uwagi by atak dystansowy mógł zadziałać, więc... Lira grała, Raven wyczarowała Gungnira oraz Egidę by w kolejnej chwili wypuścić włócznię w kierunku Mańka - by uderzyła z boku. Tym samym chciała wyczarować kopertę z liścikiem (Hermes) przed twarzą Mańka - dalej nie była pewna czy Mańki widzą, ale cóż! Chwilę po Gungnirze, zdecydowała się również rzucić tarczą w przeciwnika! Rzucić to nieodpowiednie słowo skoro pewnie wszystko zwolni, ale była wyrzucona po włóczni, więc jeśli Manio obroni się przed włócznią to może fartem tarcza trafi? Huuum... a nawet jak nie, to i tak musiała spróbować! Po tym natomiast - czy się udało czy nie - miała zamiar użyć Nici Ariadny. Po cóż? Z ciekawości! Chciała zobaczyć czy z Nicości wyjścia są wszędzie czy nigdzie~!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t729-kuferek-reny#10167 https://ftpm.forumpolish.com/t553-rena-raven https://ftpm.forumpolish.com/t1370-dzienniczek-reny#20439
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Eagvill Peak - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Eagvill Peak   Eagvill Peak - Page 12 EmptySro Cze 18 2014, 14:08

MG

Zaczęło się kombinowanie jak pokonać takiego przeciwnika. Czy założenia Reny były błędne? Przyzwana Lira grała, Gungnir mknął a przed twarzom w odpowiednim momencie pojawiła się koperta. Mimo tego przeciwnik uniknął Gungnira uderzając w niego po chwili mieczem a potem po prostu kolejnym uderzeniem spychając tarczę. Nie tędy droga. Co do Nici Ariadny ta pojawiała się niby coś wskazując i znikała, by ponownie pojawić się i pokazać coś innego po czym niemal od razu zniknąć i tak w kółko, zbugowana nić.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Rena


Rena


Liczba postów : 237
Dołączył/a : 02/01/2013

Eagvill Peak - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Eagvill Peak   Eagvill Peak - Page 12 EmptySob Lip 12 2014, 09:45

Biedna nić Ariadny! Jeszcze nigdy jej nie zawiodła, a w nicości to nie wiedziała, gdzie jest wyjście! Albo było wszędzie i nie potrafiła tego wskazać? Bidulka! Oby nic się jej poważnego nie stało! Należało, więc zadbać o bezpieczeństwo zaklęcia, więc i oczywiście rudowłosa je przerwała. Niech sobie nić odpoczywa - zasłużyła!
Nie mniej sama policjantka była zawiedziona ale czym innym. Tym, że jej plan pokonania Mańka nic nie dał! Jak miała pokonać przeciwnika, gdy nie bardzo mogła się ruszać bo wtedy sobie szkodziła, ale i jej magia nie na wiele się zdała? A może by się zdała, ale Rena nie wiedziała jak? Skąd ma wiedzieć? Aktualnie mało co przychodziło jej do główki... no może poza faktem, że nicości przydałby się jakiś wystrój. Spójrzcie jak tutaj czarno! Kilka kwiatków, jakiś mały stawik i już byłoby przytulniej! A skoro Baltazar spędza tutaj tyle czasu to tym bardziej powinien pomyśleć o jakimś okienku chociaż! Trzeba będzie o tym potem napomknąć, a teraz... coś miała robić... ah! Maniek! No tak. Coś z nim!
- Panie Mańku, panie Mańku! Czy może się pan położyć? Bardzo ładnie proszę! Obiecuję, że nie ruszę się z miejsca.
Sama prawda! Nie chciała ruszać się z miejsca bo i tak działało to na jej niekorzyść, więc po prostu poprosiła oponenta by się położył. Tylko czy usłucha? Manekiny w dzisiejszych czasach są dość niesłuszne! Ciekawe czy on słyszał? A może po prostu nie będzie chciał spełnić prośby małej, niewinnej policjantki?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t729-kuferek-reny#10167 https://ftpm.forumpolish.com/t553-rena-raven https://ftpm.forumpolish.com/t1370-dzienniczek-reny#20439
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Eagvill Peak - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Eagvill Peak   Eagvill Peak - Page 12 EmptyNie Lip 13 2014, 18:42

MG

Manekin świetnie słyszał co miała do powiedzenia Rena, jednak nici(ale nie te Ariadny) ze spełnienia jej prośby. Jak gdyby na przekór, manekin aż przyspieszył kicanie po pustce, a w umyśle Reny rozbrzmiał śmiech. Tak, tak, to zapewne manekin się z niej śmiał. Mogła nawet przysiąc że w głowie słyszała coś w stylu "Powolniak" no i oczywiście ten okropny, niegrzeczny śmiech! Śmiał się z niej... manekin. Zasadniczo, był od niej silniejszy. Być słabszym od manekina to chyba jakiś nowy poziom siły.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Sponsored content





Eagvill Peak - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Eagvill Peak   Eagvill Peak - Page 12 Empty

Powrót do góry Go down
 
Eagvill Peak
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 12 z 13Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Magnolia
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.