I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
Temat: Dzielnica w okolicach Oak Sro Mar 20 2013, 21:36
First topic message reminder :
Jest to niewielka dzielnica, w której nie ma zbyt wielu bogatych ludzi. Można tu dostrzec jeden dworek, ewidentnie kogoś zamożnego, jest on najbardziej wysuniętym na wschód budynkiem. Od południa, po wschód ciągnie się las. Można tu zauważyć domy typowych chłopów, za którymi ciągną się pola. Całość wygląda dość mizernie, niektóre drzwi zdobią specyficzne znaki i wszyscy omijają je szerokim łukiem. Droga to tak na prawdę udeptany piach. Jedynie przed zdobionym budynkiem, jest wyłożona kamieniem. Cały dwór jest otoczony dość wysokim płotem z ostrymi zakończeniami, tak aby nie można było przez niego przeskoczyć. To chyba tyle co można powiedzieć na pierwszy rzut oka.
MG
Spacerując uliczkami, docieracie w końcu przed dworek. Zleceniodawczyni ewidentnie musi być w środku, lecz niestety brama jest zamknięta. Nie macie innego wyboru, jak cierpliwie poczekać, aż ktoś wam ją otworzy. Przeskoczenie przez płot mogłoby się źle skończyć, gdyż możecie dostrzec psy biegające na podwórzu. W międzyczasie możecie spróbować dowiedzieć się czegoś więcej o mieszkańcach, samej dzielnicy i zaginionych. Ludzie jednak są niezbyt chętni do rozmów. Widząc was odwracają wzrok, jakby się was bali i czuli, że zaginięcia mogą być waszą sprawką. Większość wygląda na typowych chłopów, niektórzy niosą widły w rękach lub łopaty. Ewidentnie są łatwymi celami dla porywacza, gdyż prawie pewnym jest ich brak wyszkolenia w walce. Jest jeszcze wczesna godzina, więc nie ma powodów do pośpiechu, możliwe że panienka, która zleciła zadanie jeszcze śpi.
Autor
Wiadomość
Feelan
Liczba postów : 340
Dołączył/a : 05/09/2015
Temat: Re: Dzielnica w okolicach Oak Czw Cze 01 2017, 23:25
Czy aby na pewno ściana cała w serduszkach byłaby czymś dobrym? Trochę bolałoby to w oczy, ale takiej Hotaru mogłoby się to podobać. Czyli mam wnioskować po tym wnioskować, że podobają jej się serduszka? Być może... - Wszystko? To mogłoby być całkiem ciekawe pójść z jednym z was na misję - mówię, lekko zamyślony. Zazwyczaj większość misji wykonywałem samotnie. Chociaż w jednej towarzyszyła mi Pyza... Pyza, która kiedyś była szczurem... Ale, w sumie na świecie pełno jest przedziwnych istot. Ciekawe jednak jak to jest współpracować z Fairy Tail. Jeżeli rzeczywiście są tak sobie oddani, to musi być naprawdę wspaniale! Nawet jeżeli są przy tym bardzo destruktywni. - To też zależy jak rozumieć głupotę. Co dla jednych może wydawać się głupie, dla innych jest zupełnie normalne. Ale i tak każdemu zdarza się zrobić coś głupiego. Czasem odnoszę wrażenie, że nieustannie się głupio zachowuję, ale to może z tego powodu, że nie znam zbyt dobrze ogólnie panujących obyczajów. I wielu innych rzeczy też nie wiem, a chyba powinienem je wiedzieć - mówię, po czym wzdycham smutno. Może niepotrzebnie tak się nad sobą użalam, ale to chyba stanowi problem. Powinienem być nieco mądrzejszy...
Hotaru
Liczba postów : 756
Dołączył/a : 14/08/2012
Temat: Re: Dzielnica w okolicach Oak Czw Cze 08 2017, 22:15
Ciekawe? To byłoby największe wyzwanie życia! Każda wróżka ma własny temperament, który jest nieokiełznania. Wystarczy popatrzeć na taką Hotaru, dać jej wyposażoną kuchnię i tylko patrzeć jak produkuje nowe wyroby piekarskie. - Oczywiście, że tak jesteśmy niesamowici! - odpowiedziała entuzjastycznie, a zaraz potem spojrzała przed siebie - czy mu nie jesteśmy znowu w Oak? W oddali spomiędzy drzew wyłoniły się budynki. Aż dziewczynie zszedł uśmiech z twarzy. Co miała na to poradzić? Co zrobić? A miała tak szybko dotrzeć do Magnolii. Co zrobić, co zrobić? Zdanie się na własny zmysł orientacyjny nie wyszło jej za dobrze. Westchnęła głośno. - Mówisz Feelanie? Dla mnie jest głupie to że znowu jesteśmy w Oak, a ja muuuszę się śpieszyć... Myślisz, że mogłabym skorzystać z jakiegoś magicznego transportu, by dotrzeć do Magnolii?
Feelan
Liczba postów : 340
Dołączył/a : 05/09/2015
Temat: Re: Dzielnica w okolicach Oak Czw Cze 08 2017, 23:56
Są ludzie, którzy mówią, że wszystko co dobre i miłe się kiedyś kończy. Jednak ja w to nie wierzę! Co najwyżej może to przechodzić w stan przejściowy pomiędzy gorszymi chwilami, a lepszymi. Wszakże to co najwspanialsze zawsze zostaje głęboko w sercu! Tak i oto las zostaje za naszymi plecami i ukazują się budynki. A skoro budynki, to i musi być to jakieś miasto. Tylko jakie? - To jest Oak? A nie mieliśmy przypadkiem dojść do Magnolii? - pytam zakłopotany i niepewnie się uśmiecham. - Wybacz... Nie wiem... Ale coś tak przeczuwałem, że możemy się zgubić... W takim razie, chyba nie powinienem cię dłużej zatrzymywać. Jeśli musisz, to... Czas na pożegnanie już jest? - pytam i spoglądam na nią niepewnie. Jest miłą i dobrą osobą, ale chyba nasze drogi prowadzą w różne miejsca. Ona ma swoją gildię, zaś ja mam mieczyk oraz mnóstwo chęci do czynienia dobra! Zarówno ona, jak i ja mamy swoje powinności i obowiązki. Choć pożegnania nie są łatwe, to może nie jest ono ostateczne i jeszcze kiedyś się spotkamy!
Hotaru
Liczba postów : 756
Dołączył/a : 14/08/2012
Temat: Re: Dzielnica w okolicach Oak Pią Cze 09 2017, 14:23
Ich zmysł orientacji zawiódł po całości. Westchnęła i popatrzyła w stronę budynków. Czas ją naglił, powinna już znaleźć się w Magnolii. Serce zabiło jej mocniej. Musiała się śpieszyć. - No mieliśmy - powiedziała smutnym tonem Gordwig - chyba masz rację. Postaram się znaleźć coś, albo kogoś kto zabierze mnie do Magnolii, a Tobie chciałam bardzo mocno podziękować. Za towarzystwo i za wszystko. Spojrzała ostatni raz na Felka i przytuliła go mocno. To było ich pierwsze spotkanie. Miała nadzieję, że nie ostatnie. Chłopak wydawał się jej strasznie miły. Jednak czas pożegnania nadszedł. Uśmiechnęła się jeszcze raz do niego i odeszła w swoją stronę.
[z/t]
Feelan
Liczba postów : 340
Dołączył/a : 05/09/2015
Temat: Re: Dzielnica w okolicach Oak Pią Cze 09 2017, 21:50
Zatem oto czas, by ruszyć dalej przed siebie. Myślę, że Hotaru jest naprawdę wspaniałą osobą i mam nadzieję, że łatwo odnajdzie drogę do swojej gildii. Mi samemu należałoby znaleźć jakąkolwiek drogę, ale to na pewno się uda! Miło jednak jest się przytulić... - Również ci dziękuję. To do zobaczenia! - mówię z uśmiechem, machając za nią ręką. Może kiedyś los jeszcze skrzyżuje nasze drogi? I wtedy będę miał jej do opowiedzenia wiele wspaniałych historii! Tak! Na pewno! Ale najpierw trzeba je przeżyć... Zatem komu w drogę, temu... W drogę...
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
Layout autorstwa Frederici. Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.