HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Os Kelebrin - Page 20




 

Share
 

 Os Kelebrin

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1 ... 11 ... 19, 20, 21, 22, 23, 24  Next
AutorWiadomość
Mr. P


Mr. P


Liczba postów : 19
Dołączył/a : 22/08/2012

Os Kelebrin - Page 20 Empty
PisanieTemat: Os Kelebrin   Os Kelebrin - Page 20 EmptyWto Mar 12 2013, 01:17

First topic message reminder :

Zamek na wzgórzu. Rozciąga się na Południe od Hargeonu. Otoczony gęstymi lasami, znajduje się na niewielkim, może 30m wzniesieniu. Twierdza jest brudno czarna, utrzymana w stylo post Romańskim z elementami całkiem nowymi. Ale nie odbiegajmy zanadto od opisu. Do zamku wiedzie ścieżka biegnąca przez Bor mieszany z przewagą dębów i olch. Po wyjechaniu z lasu na wzniesienie zaczyna się "Dahr Magna" które było niegdyś "Szafirowymi ogrodami" ze względu na pomniki wyciosane z różowego kamienia sprowadzonego z Romerum, oplecionego różami. Dziś, są to już podupadłe rzeźby, porośnięte bluszczem, róż zaś wyblakł i przypomina już biel. Rzeźby te znajdują się w zaniedbanym ogrodzie stanowiącym przedsionek a zarazem tył zamku. Twierdza nie posiada fosy, o ile kiedyś ją posiadała. Jest to wielki kwadratowy budynek, z kilkoma wieżami. Najbardziej jednak rozpoznawalnym elementem zamku jest wielki taras widokowy wychodzący z sypialni jego byłego właściciela. Widać zaś z niego całe miasto. Sam zamek jest w stanie ruiny, znaczy mury i cała reszta stoi ale umeblowanie, okna i tym podobne rzeczy pozostawiają wiele do życzenia. Możni miasta nie maja tyle środków by łożyć na utrzymanie pięknej oniegdaj twierdzy.
~~

MG

Karczma "Ekler" słynęła w mieście nie tylko z eklerów ale też z legendarnych loży vipów. Były to wspaniale wyposażone loże. Śliczne obite miękkim materiałem i magiczną pianką ławy, wyciszone magią ściany, jedzenie do woli na koszt firmy no i co najważniejsze "Morska bryza" na koszt firmy, dla każdej zaproszonej osoby. Morska bryza była zaś legendarnym w całym Fiore napojem bezalkoholowym, w smaku przypominającym zwykła gazowaną wodę, ale efekt był iście piorunujący. Mówi się że to przez naturalne chemiczne związki w wodzie, które przez stulecia mieszały się z eternano, wytworzyły słodki osad. Tym właśnie była tajemnica morskiej bryzy, po jej wypiciu ów osad osadzał się w ustach, na długi czas pozostawiając w nich smak mięty i ten sam roztaczając przy każdym wydechu. Mało tego chronił zęby przed brudem na około miesiąc a to miłe uczucie orzeźwienia... O tak tym razem kronikarz zadbał o wygody swoich gości... chociaż raczej chodziło mu o wyciszone magią ściany ale niech pospoły skorzystają raz w życiu z luksusów. Mimo że było go stać na to wszystko, siedział ubrany w najzwyklejszy szary dres z napisem "Hot 18". Znów czekał na magów których kelner miał tu oddelegować gdy tylko spytają o kronikarza. Wiedział ilu ich przyjdzie, ciekawiło go jednak czy będą w śród nich... starzy znajomi. Tak czy siak, pozostawało czekać...

Na zewnątrz siekł deszcz, bębniąc nieustannie w zniszczone parapety. Nie przeszkadzało to jednak osobie stojącej przy oknie, tak samo jak nie przeszkadzało jej wianie mroźnego wiatru czy trzask ciepłego ognia w kominku. Czerwone oczy przenikały wszystko na wskroś badając przestrzeń daleko przed sobą. O tak, spojrzenie tych głębokich oczu, wwiercało się w Hargeon, zapewne oczekując czegoś co ma wkrótce nadejść. Cmoknął z niezadowoleniem gdy samotna błyskawica przecięła niebo. W tym wypadku droga tutaj będzie nieprzyjemna i aż zastanawiał się czy nie wysłać na przód Gormela. Jednak zrezygnował z tego pomysłu i zamiast tego wezwał do siebie Nathaniel.
-Nakryj proszę dodatkowo do stołu. Wkrótce będziemy mieć gości...-Powiedział spokojny, cichy głos. Nathaniel jednak usłyszał i posłuchał. Zawsze słuchał. Zastanawiał go ten chłopiec. Ale to chyba inna historia, bo historia która miała się zacząć interesowała go dużo bardziej...

//Czas na odpis 19.03 godzina 19:00
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Os Kelebrin - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Os Kelebrin   Os Kelebrin - Page 20 EmptyPon Paź 14 2013, 14:47

MG

Hibari: Osoba siedząca na kanapie okazała się mieć piwne oczy, co właściwie eliminowało podejrzenie jego domniemanego wampiryzmu. No, a przynajmniej prawdopodobnie eliminowało.-Nagiej kobiety? Nie, nie widziałem. Macie tam na dole jakąś... orgię?-Spytał nieco zaskoczony i niepewny, patrząc na Hibariego jak na jakiegoś zboka. Aczkolwiek szybki rzut oka na tasak przy nim i sam stan maga VP, nieco zmienił nastawienie człowieka.-Ah... a więc zapewne ktoś uwolnił Celie...-Wzruszył ramionami, już rozumiejąc sytuację i zaczął ignorować Hibariego, znów rozwiązując krzyżówkę.-Polecam ci stąd wyjść. Lord Des nie lubi jak ktoś tu przebywa, a jego nie pokonasz...-Rzucił jeszcze spokojnie znad krzyżówki.

Pace: Głupi chłopak sądził że zagadanie wampira jest najlepszym co może zrobić w oczekiwaniu na wsparcie. Szybko się przeliczył bo już w czasie przemowy pięść rozkwasiła mu twarz, a zaraz po pierwszym czasie nadszedł drugi i trzeci, każdy tą samą ręką, zadany w obie skronie. Zbyt szybkie ruchy by Pejs je ogarnął, ale on nawet nie myślał o obronie. Bez przytomności, osunął się po ścianie...

Stan postaci:
Afuro: 70%MM, ogromny ból brzucha, pęknięte dwa żebra z prawej strony. Ruszanie tułowiem sprawia ci spory ból. Nieprzytomny
Yuna: Ból twarzy, nieprzytomna. 58%MM
Samael: Ból pleców, Nóż przebił prawą nogę jakieś 6cm nad stopą, na szczęście kość nietknięta, mimo tego krwawi i raczej na tej nodze nie pochodzisz 78%MM. Nieprzytomny
Hibari: Starte kostki prawej dłoni, prawa ręka złamana przy łokciu, uszkodzony staw łokciowy i pozrywane ścięgna. Prawa ręka obecnie jest bezużyteczna, a ból jest ogromny. 70%MM
Pace: Ból żeber i tułowia 74%MM Nieprzytomny
Blood: Ból klatki piersiowej i problem ze złapaniem oddechu. Ból głowy i wybita żuchwa. Nieprzytomny

Czas na odpis: 17.10 godzina 15:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Hibari


Hibari


Liczba postów : 86
Dołączył/a : 16/06/2013

Os Kelebrin - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Os Kelebrin   Os Kelebrin - Page 20 EmptyPon Paź 14 2013, 17:51

Po spojrzeniu w oczy mężczyzny Hibari był niemal stuprocentowo pewny, iż ta osoba nie jest krwiopijcą. - Celie ? - powtórzył szeptem usłyszane imię. Najwyraźniej Lord Des zamknął ją z jakiegoś powodu, mag perfum podejrzewał, że zrobił to przez brak inteligencji/opanowania czy coś w tym stylu. W końcu poruszała się ona niczym zombie, bez planu, po prostu atakowała by się pożywić.
- Mówisz, że nasz gospodarz nie lubi jak ktoś tu przebywa ? No tylko, że najwyraźniej on w ogóle nielubi ludzi. Więc czy siedzę tu czy gdzie indziej pewnie i tak nic nie zmieni. A wyjść raczej mi się nie uda. No chyba, że wygram w tą jego chorą grę - powiedział zaraz po ostatnim zdaniu, które wypowiedział okularnik.
- A tak w ogóle kim jesteś i co tu robisz ? Nie powiesz mi chyba, że służysz tym kreaturom z własnej woli ? - rudowłosy zadał pytanie w nadziei, że dowie się czegoś więcej o tym oto człowieku.
- No i zastanawia mnie jaki cel ma ta cała dzisiejsza maskarada ? Po co Lord Des sprawia sobie tyle kłopotu by zorganizować taką... Imprezę ? - rzekł chcąc wydusić jak najwięcej informacji od rozmówcy. W międzyczasie w oczekiwaniu na odpowiedz rozejrzał się dokładnie po pomieszczeniu szukając czegoś nietypowego bądź przydatnego. Jak na przykład jakiejś lepszej broni niż tasak lub czegokolwiek innego co może mu w najbliższej przyszłości dupsko uratować.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/f43-fairy-tail https://ftpm.forumpolish.com/t1076-hibari
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Os Kelebrin - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Os Kelebrin   Os Kelebrin - Page 20 EmptyWto Paź 15 2013, 13:45

MG

Rozmówca Hibariego westchnął, słysząc jego nieustające gadanie. Widocznie te małe poszlaki, jakie zostawiał Hibariemu, mówiące że mężczyzna chce mieć spokój, nie dotarły do maga pegazusa.-Słuchaj bez obrazy, ale nie chce z tobą rozmawiać.-Nadal w miarę spokojny mężczyzna spojrzał na Hibariego i jeszcze raz westchnął.-Teraz masz chociaż szansę grać i wyjść. Ale jak on się dowie że tu jesteś, a dowie się, wierz mi, to cię zabije gdy cię tu zastanie, więc idź już sobie ok?-Mówiąc gestykulował rękoma i bawił się ołówkiem.-I pracuję dla niego z własnej woli...-Dokończył wracając do krzyżówki. Znowu.

Stan postaci:
Afuro: 70%MM, ogromny ból brzucha, pęknięte dwa żebra z prawej strony. Ruszanie tułowiem sprawia ci spory ból. Nieprzytomny
Yuna: Ból twarzy, nieprzytomna. 58%MM
Samael: Ból pleców, Nóż przebił prawą nogę jakieś 6cm nad stopą, na szczęście kość nietknięta, mimo tego krwawi i raczej na tej nodze nie pochodzisz 78%MM. Nieprzytomny
Hibari: Starte kostki prawej dłoni, prawa ręka złamana przy łokciu, uszkodzony staw łokciowy i pozrywane ścięgna. Prawa ręka obecnie jest bezużyteczna, a ból jest ogromny. 70%MM
Pace: Ból żeber i tułowia 74%MM Nieprzytomny
Blood: Ból klatki piersiowej i problem ze złapaniem oddechu. Ból głowy i wybita żuchwa. Nieprzytomny

Czas na odpis: 18.10 godzina 14:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Hibari


Hibari


Liczba postów : 86
Dołączył/a : 16/06/2013

Os Kelebrin - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Os Kelebrin   Os Kelebrin - Page 20 EmptyWto Paź 15 2013, 19:47

Wyglądało na to, że nasz bohater tylko stracił czas na dodatkowe wypytywanie okularnika. Jedyne nad czym teraz się zastanawiał było pytanie " co zrobić teraz ? ". Jedną z opcji było danie po prostu dobrego powodu do zabicia Hibariego poprzez wcześniejsze uśmiercenie nadętego rozmówcy. I trzeba było przyznać, iż perspektywa pozbawienia życia kogoś kto służy takim potworom była naprawdę przyjemna. A w szczególności dlatego, że prawdopodobnie ktoś kto im służy jest taki jak oni, bądź przynajmniej podobny. Szybko jednak skalkulował swoje szansę. Był powiem ranny,a spokój tej osoby dziwnie podpowiadał mu, że nie jest to zwykły człowiek, a co za tym idzie w tym stanie mag perfum nie miałby raczej zbyt dużych szans na wygraną z kimś o kim nic nie wie. Po całkowitym zanegowaniu tej możliwości pegasus postanowił opuścić pomieszczenie z zamiarem poszukania jakiegoś wampira, najlepiej kobiety z którą wcześniej walczył. Powód tej decyzji był oczywisty, w przeciwieństwie do byłego rozmówcy o wampirach miał już podstawowe informacje. Przynajmniej mógł wiedzieć, albo podejrzewać czego może się po nich spodziewać, dzięki czemu w jakiś miał większe szansę na wygraną.
- Widzę, że dalsza rozmowa niema aktualnie sensu, tak więc do zobaczenia- powiedział chwilę przed opuszczeniem aktualnego miejsca pobytu dając jasno do zrozumienia, że kiedyś zamierza tu wrócić. Strategia którą przybrał rudowłosy była dokładnie taka sama jak wcześniej. Ponownie chwycił swój tasak i w taki sam sposób przeszukiwał pomieszczenie, włącznie z tymi co wcześniej przeszukał. Zrobił tak bowiem w trakcie rozmowy na górze ktoś mógł się schować w wcześniej przeszukanych pokojach.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/f43-fairy-tail https://ftpm.forumpolish.com/t1076-hibari
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Os Kelebrin - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Os Kelebrin   Os Kelebrin - Page 20 EmptySro Paź 16 2013, 12:24

MG

Od tego człowieka Hibari nic nie wyciągnął, pozostawało więc tylko jedno, oddalić się. Toteż wrócił do wcześniej zbadanego korytarza, w którym nadal nie dostrzegał nic ciekawego, widocznie nie było tu tej dziewczyny, ani nikogo innego. Tak więc zrezygnowany Hibari wrócił na piętro. Ze schodów, po których nie schodził, widział jednak że ktoś zrobił porządek w holu, bowiem ciała - zniknęły. Wliczając w to ciało nieprzytomnej ciągle Yuny.

Stan postaci:
Afuro: 70%MM, ogromny ból brzucha, pęknięte dwa żebra z prawej strony. Ruszanie tułowiem sprawia ci spory ból. Nieprzytomny
Yuna: Ból twarzy, nieprzytomna. 58%MM
Samael: Ból pleców, Nóż przebił prawą nogę jakieś 6cm nad stopą, na szczęście kość nietknięta, mimo tego krwawi i raczej na tej nodze nie pochodzisz 78%MM. Nieprzytomny
Hibari: Starte kostki prawej dłoni, prawa ręka złamana przy łokciu, uszkodzony staw łokciowy i pozrywane ścięgna. Prawa ręka obecnie jest bezużyteczna, a ból jest ogromny. 70%MM
Pace: Ból żeber i tułowia 74%MM Nieprzytomny
Blood: Ból klatki piersiowej i problem ze złapaniem oddechu. Ból głowy i wybita żuchwa. Nieprzytomny

Czas na odpis: 19.10 godzina 16:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Hibari


Hibari


Liczba postów : 86
Dołączył/a : 16/06/2013

Os Kelebrin - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Os Kelebrin   Os Kelebrin - Page 20 EmptySro Paź 16 2013, 14:38

Przeszukanie górę okazało się daremnym trudem, kompletną stratą czasu. Zrezygnowany tym faktem mag postanowił zejść na dół. Prawda była taka, że nie wiedział zbytnio co działo się tam dalej. Prawdopodobnie prócz niego znajdowali się tam inni magowie którzy mogliby okazać się silniejsi niż rudowłosy. Osoby które mogłyby się przeciwstawić wampirom. Z tą myślą i nadzieją pegazus powoli zbliżał się ku schodom, a gdy do nich dotarł... Zobaczył coś czego się nie spodziewał, a był to porządek. Co w tym było dziwnego ? Wszystko ! Jeszcze parę chwil temu był tu stos ciał nieszczęśników. Krew była wszędzie, a smród umarłych unosił się wokół. A teraz ? Porządek, brak śladów walki, śmierci, żadnego świadectwa tragicznych wydarzeń jakie miały tu miejsce. Zszokowana mina perfumiarza utrzymywała się przez dłuższą chwilę.
- Co tu się do cholery dzieję - powiedział sam do siebie nie potrafiąc ogarnąć swym umysłem jak to się stało w tak krótkim czasie. Wiele myśli przewijało się teraz w jego głowie. Zastanawiał się czy ta cała masakra może pójść płazem tym potworą. Chciał wierzyć, że nie. Z miejsca w którym stał zobaczył drzwi wyjściowe, bramę ku wolności. W pierwszej chwili zrobił krok ku niej, chciał jak najszybciej uciec z tego koszmaru, ale... Zawahał się. Stanął, spojrzał w dół, dłonią od zdrowej ręki złapał się za głowę.
- Jak, jak mógłbym... - szeptem wypowiedział te słowa, a jego głos drżał w tym momencie. Czuł się jak śmieć, doszła do niego prawda. To co stało się wcześniej, gdy to coś nim przybrało ludzki kształt pożywiało się. Mógł wtedy dalej próbować to powstrzymać, próbować uratować ludzi, ale... On uciekł... Jedyne co mu wtedy towarzyszyło to wymówka, a była nią brak broni. Niby ją znalazł, niby wrócił, lecz... Było za późno, stos ciał, martwi niewinni ludzie... A on nawet nie mógł po tym wszystkim zabić tego potwora. Jakieś to żałosne, jakże słaby on był. Przerażony, bez większego planu, bezsilny. I teraz znajdując się tu chciał znów zrobić coś niewybaczalnego, coś co by uczyniło go gorszym niż śmieć, chciał uciec. Pozostanie może oznaczać bezsensowną śmierć, inni mogli już nie żyć, ale mimo to postanowił zostać. Głupie prawda ? Ale gdyby uciekł prawdopodobnie nie dałby rady z tym żyć. Musiał coś zrobić, pomóc komuś, uratować kogoś. Był świadomy, że mogą to być jego ostatnie chwile, musiał się uspokoić. Wziął parę głębokich oddechów. Powoli zaczął schodzić po schodach, obserwował dokładnie wszystko co tylko mógł dojrzeć swymi oczyma, poruszał się tak cicho jak to było możliwe w jego wykonaniu. Jedyne co mógł zrobić to rozejrzeć się, spróbować dokonać tego niezauważonym. Musiał się przekonać czy jest jeszcze ktoś kogo mógłby uratować.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/f43-fairy-tail https://ftpm.forumpolish.com/t1076-hibari
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Os Kelebrin - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Os Kelebrin   Os Kelebrin - Page 20 EmptySro Paź 16 2013, 15:45

MG

Jak to zobaczył Hibari z piętra, hall był pusty. Tak więc powolne schodzenie po schodach właściwie było zbędne, bowiem tu na dole nikogo nie było. Wniosek? Trzeba było szukać dalej, znaleźć inną drogę... jakiegoś wampira? A może kogoś żywego? Tak czy owak, stanie w miejscu nic Hibariemu nie da, musiał w końcu zacząć coś robić. Obmyślić jakiś plan i go wykonać. Lub po prostu błądzić bez celu, może to coś da?

Stan postaci:
Afuro: 70%MM, ogromny ból brzucha, pęknięte dwa żebra z prawej strony. Ruszanie tułowiem sprawia ci spory ból. Nieprzytomny
Yuna: Ból twarzy, nieprzytomna. 58%MM
Samael: Ból pleców, Nóż przebił prawą nogę jakieś 6cm nad stopą, na szczęście kość nietknięta, mimo tego krwawi i raczej na tej nodze nie pochodzisz 78%MM. Nieprzytomny
Hibari: Starte kostki prawej dłoni, prawa ręka złamana przy łokciu, uszkodzony staw łokciowy i pozrywane ścięgna. Prawa ręka obecnie jest bezużyteczna, a ból jest ogromny. 70%MM
Pace: Ból żeber i tułowia 74%MM Nieprzytomny
Blood: Ból klatki piersiowej i problem ze złapaniem oddechu. Ból głowy i wybita żuchwa. Nieprzytomny

Czas na odpis: 19.10 godzina 16:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Hibari


Hibari


Liczba postów : 86
Dołączył/a : 16/06/2013

Os Kelebrin - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Os Kelebrin   Os Kelebrin - Page 20 EmptySro Paź 16 2013, 17:02

Oczywiście perfumiarz poszukiwania kogokolwiek zaczął od miejsca gdzie wszystko się zaczęło, od sali balowej. Po niej zaczął przeszukiwać kolejno inne pomieszczenia kończąc na miejscu z którego wyszło to coś co się zamieniło w nagą kobietę, czyli piwnicy. Oczywiście przez cały czas poszukiwań pegazus starał się poruszać bezszelestnie, ostrożnie oraz powoli, sprawdzając najpierw każde pomieszczenie kątem oka przez uchylone drzwi, dziurkę na klucz lub inne możliwie najbezpieczniejsze sposoby.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/f43-fairy-tail https://ftpm.forumpolish.com/t1076-hibari
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Os Kelebrin - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Os Kelebrin   Os Kelebrin - Page 20 EmptyCzw Paź 17 2013, 11:37

MG

No więc Hibari niczego w holu nie znajdując postanowił udać się do sali balowej. Oczywiście po drodze musiał zahaczyć o kilka innych lokacji, to też zachowując maksymalną ostrożność zaczął zwiedzanie. Pierwsze drzwi, przez dziurkę od klucza nikogo nie dostrzegł to i otworzył drzwi i ruszył dalej. Niestety nie uszedł daleko bo jedne z mijanych drzwi się otworzyły wypluwając na zewnątrz wampira. Długie do ramion fioletowo-szare włosy, czerwone oczy... oh tak, to pewnie też był wampir. Spojrzał on na Hibariego i bez słowa, spróbował powalić prawym sierpowym.

Stan postaci:
Afuro: 70%MM, ogromny ból brzucha, pęknięte dwa żebra z prawej strony. Ruszanie tułowiem sprawia ci spory ból. Nieprzytomny
Yuna: Ból twarzy, nieprzytomna. 58%MM
Samael: Ból pleców, Nóż przebił prawą nogę jakieś 6cm nad stopą, na szczęście kość nietknięta, mimo tego krwawi i raczej na tej nodze nie pochodzisz 78%MM. Nieprzytomny
Hibari: Starte kostki prawej dłoni, prawa ręka złamana przy łokciu, uszkodzony staw łokciowy i pozrywane ścięgna. Prawa ręka obecnie jest bezużyteczna, a ból jest ogromny. 70%MM
Pace: Ból żeber i tułowia 74%MM Nieprzytomny
Blood: Ból klatki piersiowej i problem ze złapaniem oddechu. Ból głowy i wybita żuchwa. Nieprzytomny

Czas na odpis: 20.10 godzina 20:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Hibari


Hibari


Liczba postów : 86
Dołączył/a : 16/06/2013

Os Kelebrin - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Os Kelebrin   Os Kelebrin - Page 20 EmptyPią Paź 18 2013, 15:45

Oczywiście wszystko z początku szło zgodnie z planek Hibariego. Luknięcie przez dziurkę od klucza, nie zobaczył nic podejrzanego. Po wejściu do środka, wciąż nic. Aż tu nagle ktoś wchodzi, a był to wampirek. Długowłosy krwiopijca wszedł do pomieszczenia na co perfumiarz - Cześć - i to by było na tyle z rozmowy, bowiem owy osobnik natychmiast zaatakował prawym sierpowym.  - Cholera, a trzeba było uciekać puki mogłem - w myślach pożałował po raz pierwsze, ale zapewne nieostatni swojej decyzji. Jeśli chciał przeżyć to niespodziewane spotkanie musiał jakoś zareagować i zrobił to intuicyjnie. Natychmiast wykrzywił się do tyłu by uchylić się przed uderzeniem, jednocześnie instynktownie tnąc w górę tasakiem wykorzystując tym samym pęd wampira oraz to, że przy takim ataku raczej nie będzie miał jak się bronić. Co prawda takie cięcie byle by coś pociąć nie należy do genialnych strategii, lecz w prawdziwej walce nie zawsze można zaplanować swój ruch oraz nie wszystko idzie zgodnie z planem. Czasem po prostu liczy się łut szczęście i rudowłosy miał nadzieję, że tym razem to mu ono dopiszę. W końcu ile pecha można mieć ? Przybycie na bal... Zdruzgotana ręka... Prawdopodobnie jedyny ocalały... Pierwsze lepsze pomieszczenie i wróg... Od razu widać, że do farciarzów nie należał. Jeśli uda mu się zrobić unik i jakoś przeciwnika chociażby zadrapać to wtedy wraca do wyprostowanej pozycji i rusza na przeciwnika całą swą masą, by odepchnąć go, albo przewrócić jeśli byłoby to możliwe, po czym ponownie tnie swą bronią. Natomiast jeśli pech wciąż będzie się trzymał pegazusa to zapewne dostanie piąchą prosto w ryło i upadnie. Jeśli tak się stanie to leżąc (zapewne po ciosie wampira upadnie na glebę. W końcu czerwonoocy wrogowie są piekielnie mocni fizycznie) ugina nogi w kolanach i gdy wampir naciera używa ich niczym napiętej sprężyny do odepchnięcia potwora, po czym jak najszybciej próbuje powstać i przygotować się na kolejny atak próbując w jakiś sposób go skontrować lub przynajmniej zablokować/uniknąć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/f43-fairy-tail https://ftpm.forumpolish.com/t1076-hibari
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Os Kelebrin - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Os Kelebrin   Os Kelebrin - Page 20 EmptyPią Paź 18 2013, 20:06

MG

No i rozpoczęła się walka, ale czy Hibari mógł ją wygrać? Albo może raczej, czy da radę ją wygrać? Ruch chłopaka był całkiem niezły, odchylenie i cios. Samo odchylenie by nie wystarczyło, ale cios, dość widoczny po ruchu barku, był już zagrożeniem i zmusił wampira do błyskawicznej refleksji nad własnymi ruchami i zmiany planów. A że ów monstrum przerastało chłopaka nie tylko siłą, to zdołał zgiąć rękę w łokciu w odpowiednim momencie. Część ostrza zadrasnęła wampira, ale cios w rękę zmusił Hibariego do upuszczenia broni, którą wampir, sprawnym ruchem pięty, wykopał poza zasięg jego dłoni.-Chcesz przeżyć chłopcze?-Zapytał wampir Hibariego, z wrednym uśmiechem na twarzy. Ale nie był to uśmiech kogoś, kto chce zabić, nie, wampir chyba zwietrzył interes.

Stan postaci:
Afuro: 70%MM, ogromny ból brzucha, pęknięte dwa żebra z prawej strony. Ruszanie tułowiem sprawia ci spory ból. Nieprzytomny
Yuna: Ból twarzy, nieprzytomna. 58%MM
Samael: Ból pleców, Nóż przebił prawą nogę jakieś 6cm nad stopą, na szczęście kość nietknięta, mimo tego krwawi i raczej na tej nodze nie pochodzisz 78%MM. Nieprzytomny
Hibari: Starte kostki prawej dłoni, prawa ręka złamana przy łokciu, uszkodzony staw łokciowy i pozrywane ścięgna. Prawa ręka obecnie jest bezużyteczna, a ból jest ogromny. Ból lewego przedramienia 70%MM
Pace: Ból żeber i tułowia 74%MM Nieprzytomny
Blood: Ból klatki piersiowej i problem ze złapaniem oddechu. Ból głowy i wybita żuchwa. Nieprzytomny

Czas na odpis: 21.10 godzina 20:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Hibari


Hibari


Liczba postów : 86
Dołączył/a : 16/06/2013

Os Kelebrin - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Os Kelebrin   Os Kelebrin - Page 20 EmptySob Paź 19 2013, 16:12

Instynktowna reakcja rudowłosego sprawdziła się lepiej niż przypuszczał. Nie tylko zdołał uniknąć obrażeń, ale również zdołał zadrasnąć krwiopijce. Niestety tak jak szczęście szybko przyszło, tak też szybko się zmyło. Bowiem wampir wytrącił broń chłopakowi z ręki i piętą wykopał ją po za zasięg Hibariego. Na szczęście pegazus miał jeszcze schowany nóż po który zamierzał sięgnąć. Lecz w tym też momencie stało się coś niespodziewanego, długowłosy przeciwnik przestał atakować i zagadał.
- Gdybym chciał tylko przeżyć już dawno by mnie tu nie było - zagadkowo odpowiedział mu perfumiarz odwzajemniając mu przy tym chytry uśmiech.
- Ale jeśli masz do mnie jakiś interes to chętnie cię wysłucham - dodał po krótkiej chwili, gdyż wcześniej z tonu głosu czerwonookiego wywnioskował, iż ten ma do niego jakiś interes, albo raczej zamierza go w jakiś sposób wykorzystać. Dlatego też perfumiarz postanowił wysłuchać co ma do powiedzenia ów osoba, może dojdą do jakiegoś konsensusu. Mimo wszystko członek VP był przygotowany na nagły atak. Kto wie może ta rozmowa to tylko podstęp wampira, która ma uśpić czujność chłopaka ? Dlatego też jego ręka wciąż spoczywa na trzonku noża.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/f43-fairy-tail https://ftpm.forumpolish.com/t1076-hibari
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Os Kelebrin - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Os Kelebrin   Os Kelebrin - Page 20 EmptyPon Paź 21 2013, 12:46

MG

Rikkudo, bo nim właśnie był rozmówca Hibariego, uśmiechnął się nieznacznie pod nosem. Chodź widać że był to uśmiech łowcy, który wie, że zwierzyna jest jego. Chodź tą zwierzyną nie wydawał się być Hibari.-Os Kelebrin jest już spalone. Nie wiem co podkusiło go do tego co zrobił ale namieszał, bardzo namieszał. Pora się więc na nim odgryźć. Wyniosłem z budynku tych którzy przeżyli, ale nikt z nich nie jest przytomny a ja nie mam czasu... ale ty jesteś. Wyjdziesz stąd i udasz się do... jak wy to nazywacie? Rady magów? No tych waszych szefów w każdym razie. Opowiesz im, że w Os Kelebrin siedzi potężny wampir, którego trzeba zabić. Chcę, byście zniszczyli to miejsce... możesz mi to zagwarantować, chłopcze?-Spytał z krwiożerczym uśmiechem Rikkudo.

//Nie chce mi się przepisywać stanu postaci, teraz to właściwie bez znaczenia//

Czas na odpis: 24.10 godzina 13:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Hibari


Hibari


Liczba postów : 86
Dołączył/a : 16/06/2013

Os Kelebrin - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Os Kelebrin   Os Kelebrin - Page 20 EmptyPon Paź 21 2013, 14:28

- Więc jednak ktoś przeżył - Była to świetna wiadomość dla chłopaka, teraz tylko zastanawiał się gdzie wampir dokładnie ich wyniósł. Chłopak poczekał, aż krwiopijca skończy swą wypowiedz po czym rzekł:
- Z przyjemnością obrócę w pył to miejsce. Powiedz mi tylko gdzie dokładnie ich zostawiłeś oraz czy powóz którym tu przybyłem lub inny środek transportu znajduje się gdzieś w pobliżu ? - w końcu mag perfum przyjechał czymś w to miejsce, więc jego środek transportu musiał się gdzieś tu znajdować. Zapytał się o niego z oczywistych powodów, gdyż potrzebował jakiegoś środka lokomocji by szybciej zawiadomić kogo trzeba oraz przenieść rannych do jakiegoś punktu w którym zostanie udzielona im pomoc. Jeśli chłopak otrzyma potrzebne informację to rusza podnieść swój tasak (warto być uzbrojonym w razie czego) po czym jego kolejnym celem są ranni, których chce przenieść do środka transportu (jeśli takowy będzie). Natomiast gdy skończy tą czynność rusza ku najbliższemu miastu w którym znajduje się szpital by odstawić rannych, a później do rady magów. W końcu niema chwili do stracenia.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/f43-fairy-tail https://ftpm.forumpolish.com/t1076-hibari
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Os Kelebrin - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Os Kelebrin   Os Kelebrin - Page 20 EmptyPon Paź 21 2013, 15:02

MG

Hibari bez problemu dogadał się z Rikkudo, który zaprowadził go do leżących na ziemi Samaela, Yuny, Blood oraz Pace'a. Chłopak wpakował ich do powozu i ostatkiem sił, ruszył do miasta, by oddać ich pod opiekę medyczną a samemu pędzić do rady, poinformować ich o wydarzeniach z Os.

Dwa dni później, jakieś 70km na zachód od Hargeonu

Affuro martwy dla opinii publicznej, powoli otworzył oczy. Znajdował się w jakimś ciemnym lesie, z dala od słońca, była noc a on okryty podróżnym płaszczem był całkiem sam. Blady. Jak się tu znalazł? Co tutaj robił? Nie wiedział, aczkolwiek czuł że coś się zmieniło, ugryzienie wampira odbiło nad nim jakieś piętno. Zresztą starczył ruch ręką na szyję, by odkryć, że po ugryzieniu nie ma już śladu. No i jakoś tak... czy on widział w ciemności, nieco lepiej niż wcześniej?

Koniec misji:
Hibari - 12PD, dzień w szpitalu i 5 dni przerwy od misji, Awersia do gołych dziewczyn, zalecania wizyta u psychologa~
Samael - 6 PD, dzień w szpitalu i 3 dni przerwy od misji
Yuna - 2 PD, 3 dni w szpitalu i 3 dni przerwy od misji
Pace - 5 PD, 2 dni w szpitalu i 4 dni przerwy od misji
Blood - 5 PD, 3 dni w szpitalu i 4 dni przerwy od misji
Affuro - 5 PD, zostałeś wampirem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Sponsored content





Os Kelebrin - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Os Kelebrin   Os Kelebrin - Page 20 Empty

Powrót do góry Go down
 
Os Kelebrin
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 20 z 24Idź do strony : Previous  1 ... 11 ... 19, 20, 21, 22, 23, 24  Next
 Similar topics
-
» Szturm na Os Kelebrin

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie wybrzeże :: Hargeon
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.