HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Vaim




 

Share
 

 Vaim

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Vaim


Vaim


Liczba postów : 30
Dołączył/a : 17/02/2013

Vaim Empty
PisanieTemat: Vaim   Vaim EmptyNie Lut 17 2013, 21:50

Imię
Jej imię bardzo łatwo zapamiętać, jest krótkie. Nie zadzierajcie z Vaim bo dobrze to się dla was nie skończy!
Pseudonim
Takowego nie posiada.
Nazwisko
Jest ono dość dziwne, nietypowe, a może nawet i egzotyczne. Emeri.
Płeć
Vaim jest kobietą, więc należy do płci pięknej.
Waga
Pięćdziesiąt kilogramów
Wzrost
Sto sześćdziesiąt cztery centymetry
Wiek
Nie liczy, ale wygląda na siedemnaście-osiemnaście lat.
Gildia
Nie należy do gildii jest Samotnikiem
Miejsce umieszczenia znaku gildii
Brak
Klasa Maga
Mag klasy zero
Wygląd
Jak wygląda Vaim? Mogłabym dać ci zdjęcie i sam byś to stwierdził, ale lepiej będzie, jak to opiszę. Ma w sobie dużo charakterystycznych cech, trudno przejść koło niej i się nie obejrzeć. Ba! Czasami jest nawet palcami wytykana, przezywana od dziwadeł, a to wszystko przez swój wygląd, na który wpłynęła magia. Użytkuje jej już parę ładnych lat i przez ten czas pozbyła się swojej rumianej cery, zamieniła ją na trupiobladą, a włosy w odcieniu brązu przybrały kolor biały (choć złośliwi nazywają tą barwę platynowy blond), które są proste, sięgają jej do ramion, a na szerokie czoło opada grzywka. Chyba najbardziej rzucającą się w oczy cechą są mocno fioletowe tęczówki. Ogólnie jest dziewczyną średnio wysoką, mierzy sobie sto sześćdziesiąt cztery centymetry, co nie jest jakimś rewelacyjnym wynikiem, ale nie jest też niska. Jej waga też jest zdecydowanie odpowiednia, ani to za szczupła, ani to za gruba. Te pięćdziesiąt kilogramów jest wystarczając ą wagą i nie musi ani się odchudzać, ani tyć. Za postury wydaje się nawet kobieca, nie należy do przedstawicielek płci żeńskiej o dużych krągłościach, ale całe szczęście Matka Natura była na tyle miła i dała jej co nieco. Vaim jest obdarzona jednak dość specyficzną urodą, choć Miss Fiore by pewnie nie została. Ma w sobie coś ładnego, ale nie należy do dziewczyn pięknych, które są jak lep na mężczyzn. Czasami efekt jest nawet odwrotny…
Charakter
Trudno opisać człowieka, kiedy każdy ma różne zdanie o nim. Jakby spytać ludzi, którzy ją znają, jaka jest, to pewnie nikt nie umiałby dokładnie tego określić, bo czym inna osoba, tym inne traktowanie. Nie ma ogółu, jest jednostka. Niezależnie kim byłaby nowy znajomy, może się spotkać z indywidualnym traktowaniem, wręcz wyjątkowym, bo tak w pewnym sensie jest, ale co jest fajnego w byciu traktowanym inaczej, jak każdy ma tak samo? Chyba nic, ale jak kto woli, o gustach się nie dyskutuje. Vaim nie przepada za rozmowami typu co kogo interesuje, jakim jedzeniem się odżywia czy jaki rodzaj magii preferuje. Jej to wszystko jedno, kro ma jakie upodobania, jego prywatna sprawa, ona nosa tam nie będzie pchać bo i po co? Ona sama by nie chciała, by ktoś wchodził jej z butami w rzeczy intymne, osobiste. Choć jeżeli ktoś jest upierdliwy to staje się zwolenniczką przysłowia „jak Kuba bogu, tak bóg Kubie” czy jakoś tak to szło. Vaim prawdę mówiąc nie ma znajomych (wśród żywych), bo ciągle siedzi z głową w chmurach, wydaje się być nieobecna w realnym świecie, co jest zwykłą ściemą. Może i wyglądać na niekontaktującą, ale ona słucha… słucha bardzo uważnie, żebyś przypadkiem nie obraził jej ideałów, których się trzyma bardzo mocno i nie ma zamiaru ich zmieniać za wszelką cenę. Ambicje dziewczyny może nie są zbytnio wygórowane czy głębokie, ale jest w stanie o nie zawalczyć. Nienawidzi ludzi, którzy cały czas się wywyższają, uważają się za lepszych z jakiegoś tam powodu. A bo ja mam więcej pieniędzy, a ja to mam silniejszą magię… dziecinada. Takie osoby traktuje raczej oschle i nie rozmowa z nimi to jest monolog drugiej strony, bo dziewczyna po prostu milczy. Nie przepada za nadmiarem przemocy. Uważa, że trzeba jej używać tylko wtedy, kiedy jest to konieczne. Ona uważa siebie za całkowicie zdrową na umyśle, choć wiele osób ma na ten temat inne zdanie. Często powtarzają, że jest dziwna ponieważ… mówi sama do siebie. Ale oni nie widzą tego, co ona. Vaim ma przecież zdolność widzenia duchów, więc często z nimi plotkuje. Z martwymi lepiej się rozmawia niżeli z żywymi, takie jest jej zdanie. Ma swoich dwóch przyjaciół… Seijikiego, który jest (czy może był?) samurajem oraz von Herrlicha, rycerza z średniowiecza. Z nimi ma stały kontakt, często ją odwiedzają (choć von Herrlich bardziej jest rozmowny) i rozmawiają na różne tematy… a że inni widzą jej towarzysza tylko wtedy, kiedy go przywoła to już jest inna bajka. W jej życiu jeszcze nie pojawiła się osoba, którą mogłaby ubóstwiać, ale jak się już to stanie to będzie wierna do śmierci, choćby wszyscy się od tej osoby odwróciły. A jak to trzeba zrobić? To proste. Wystarczy uratować jej życie, a będzie dłużniczka do końca życia. To nie jest zbytnio skomplikowane, ale takie ma poglądy i tyle.
Historia
Magia Dusz mimo swojego starożytnego pochodzenia nie należy do magii zapomnianych, choć coraz rzadziej można się spotkać z magiem, który jest w stanie porozumiewać się z duchami. Na początku myślano, że umiejętność posługiwania się tą magią mają tylko osoby posiadające korzenie w plemieniu, w którym się rozwinęła. Jednakże ostatnio odnaleziono magów nie posiadających korzeni w plemieniu Hoim, a potrafili przywołać duszę. Naukowcy zaczęli badania, by odkryć co jest przyczyną.
Vaim ścisnęła mocno palce, wspomnienia do niej momentalnie wróciły. Nie spodziewała się znaleźć o tym artykuł, trzy lata po tym, jak to była obiektem tych badań. Chciała usunąć te wspomnienia z głowy, ale na darmo. Wszystko o tym jej przypominało, niezależnie gdzie by nie spojrzała, widziała martwe dusze błąkające się po świecie. Nie uważała tego za coś złego, ale z chęcią by się pozbyła „daru”, jak to ci naukowcy od siedmiu boleści nazywali jej magię. Sama nie wie dlaczego ją posiada. Nie miała nikogo w plemieniu Hoim. Po prostu od dziecka się z nimi porozumiewała, choć starała się to ukryć, ale na darmo bo i tak była wyrzutkiem społeczeństwa, dlatego postanowiła się z zaprzyjaźnić z duszami, a nie ich unikać. I one dały jej szczęście, prawdę mówiąc. Żywi ją zawiedli, w martwych miała opokę. A szczególnie w von Herrlichem który postanowił oddać swoją duszę bez walki, bo, jak powiedział, takie dziecko jak ona nie powinno pozostać bez opieki. Jest z nią od samego początku, choć w walce jest bardziej tarczą niżeli atakującym, ale zawsze coś. Jakby ktoś się zapytał, jak smakował, odpowiedziałaby że jak kawałek zardzewiałego żelaza. Ale ona nie rozmawia z żywymi. Żywi to zło. Ona też chce stać się duchem. Ale niestety jedna zjedzona dusza to za mało. Dzięki temu na jakiś czas może się w niego przemienić, ale nie na wieczność… Ma poglądy jak ci z tego plemienia. Ich nirwaną było stanie się istotą duchową, by się pozbyć ciała. No cóż tak ta magia na człowieka działa, ale to nic, Jej to pasuje.
Patrząc na kartkę przed oczami miała siebie, przypiętą do drewnianego stołu i poddawaną różnym próbom, które nie miały na celu zbadania tego, dlaczego potrafi się posługiwać magią dusz, tylko po prostu wykorzystanie jej, ale nie… nie tak jak myślicie. Na Vaim stosowano nowe maszyny, jakieś dziwne wynalazki, które nie miały przyszłości, a i tak chcieli się dowiedzieć, jakie mają zastosowanie. Choć byli i tacy zboczeńcy, którzy ją obmacywali, bo żony im nie dawały, albo ciało miały już brzydkie, to się młodym nacieszyli. Biedny von Herrlich na wszystko patrzył, ale nic nie mógł w stanie zrobić. Jedyne, co mógł, to mówienie do niej o wszystkim i o niczym by się tak na tym nie skupiała, ale naprawdę niewiele to dawało.
Po trzech miesiącach takich tortur ktoś sypnął i ludzie z zewnątrz się dowiedzieli. Policja magiczna zadziałała, uratowała tych, co jeszcze żyli w tym Vaim. Oczywiście pomogli im dojść do siebie, ale po tych przeżyciach dziewczyna straciła zaufanie do ludzi. Nie potrzebowała ich.
Po ośmiu miesiącach, jak to ładnie nazywali, rehabilitacji doszła do siebie, wróciła do domu, z którego się wyprowadziła automatycznie, nie chcąc mieć nic wspólnego z miastem, w którym aktualnie żyła. Nie chciała tutaj wracać.
Vaim wyszła z biblioteki. Przydałoby się zdobyć drugiego ducha. Von Herrlich był naprawdę fajny, ale z nim nie była w stanie wygrać wszystkiego. Potrzebowała kogoś silnego… nie żeby był słaby, ale w walce się niezbyt specjalizował, co sam przyznał, dlatego musiała pokonać jakąś duszę, która jest z natury wojownikiem.
I nadarzyła się okazja.
Pewnego razu na spacerze w lesie napotkała ducha samuraja. Nie wiedział, że ona go widzi, więc zignorował dziewczynę, lecz ta stanęła przed nim i wypowiedziała magiczną formułkę, w której były słowa o wyzywaniu go na pojedynek. No i się zaczęło. Oczywiście zamieniła się w ducha, inaczej by nie przywołała von Herrlicha, który, jak się okazało, był bardzo dobrym defenderem, ale walczyć musiała ona. Dopóki nie minął jej maksymalny czas utrzymywania zaklęcia, wszystko było dobrze. Ale potem… rozpętało się piekło.
Miała prawdziwe ciało, więc ostrze samuraja raniło ją, za każdym razem jak ją trafił. Nie każdy atak była w stanie ominąć. Jej miecz, który wtedy miała, nie równał się z kataną ducha, która była bronią znacznie lepszą w jej mniemaniu.
Sama nie wiedziała jakim cudem udało się jej go pokonać. Połknęła duszę po czym… zemdlała.
Umiejętności
Kumulacja Energii[1]
Skrytobójca[1]
Summoner[1]
Ekwipunek
Pieniądze (5000 klejnotów )
Rodzaj Magii
Magia Dusz- Magia wywodząca się z starożytnego plemienia Hoim. Na początku była ona wykorzystywana w celach religijnych, jednakże z czasem zyskała na mocy. Jej główną cechą jest to, że użytkownik dąży do stania się istotą duchową, to jest coś w rodzaju nirwany. By do tego dotrzeć osoba posługująca się Magią Dusz „zjada” pokonane przez siebie duchy, które wcześniej wezwała na pojedynek. Użytkownik tej magii jest z duchami za pan brat, widzi je, a nawet jest w stanie z nimi rozmawiać. Im dłużej się tej magii używa, tym bardziej są widoczne efekty uboczne tego (bladość cery, białe włosy, charakterystyczny kolor tęczówki, etc). Po naprawdę długim stażu człowiek wydaje się być przezroczysty…
Pasywne Właściwości Magii
Medium-Jest w stanie zobaczyć ducha, rozmawiać z nim.
Kontrakt dusz -Po zjedzeniu duszy zyskuje jej wspomnienia i kontrolę nad nią, ale tylko w duchowej formie.

Zaklęcia

Przemiana [A]- Vaim zamienia się na okres 6 postów w ducha. W tej postaci jest odporna na wszelkie fizyczne ataki(wszelkiego rodzaju miecze, kopniaki, prawe sierpowe, etc na nią nie działają, po prostu przez nią to przenika). Będąc duszą może przenikać przez przedmioty, zyskuje również władzę nad dwoma duszami: Seijikim- zmarłym na polu bitwy samurajem oraz von Herrlicha niemieckiego rycerza ze średniowiecza. Duchy te nie potrafią używać magii. Sejiki walczy kataną, jak to samuraj, a von Herrlich jest raczej "żywą" tarczą przeciwko atakom fizycznym i zaklęciom ( do C, jak walnie w niego zaklęcie C to znika i nie może go przywołać drugi raz w walce) i może raz na 4 posty przejąć losową duszę, o której umiejętnościach decyduje MG. Pod jej władzą je 3 posty, potem znika. By znów użyć przemiany w ducha musi poczekać 3 posty.

Dokładny opis duchów:

Von Herrlich- Pierwszy duch Vaim, defensywny, nie nadający się do ataku, więc posługuje się nim jako tarczą. Jego zbroja jest w stanie odbić ataki fizyczne i zaklęcie rangi C, ale po nim znika. Na ataki fizyczne jest wytrzymalszy od Seijikiego, ale o jego przetrwaniu decyduje MG.

Seijiki- Drugi duch, z którym wygrała pojedynek. Jest raczej duchem ofensywnym, ale jest szybki i zwinny, potrafi się poruszać, unikać ataków. By znikł musi w niego uderzyć zaklęcie (obojętnie jakiej rangi, jest szansa na przetrwanie zaklęcia rangi D). Czy przetrwa atak fizyczny zależy od MG.


Ostatnio zmieniony przez Vaim dnia Sob Lut 23 2013, 21:07, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t959-vaim#14168 https://ftpm.forumpolish.com/t644-vaim
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Vaim Empty
PisanieTemat: Re: Vaim   Vaim EmptyNie Lut 17 2013, 22:01

AKCEPT, ale:
1. z czasem wydaje się być bardziej przezroczysty, ale tak naprawdę nie staje się odporny na ataki fizyczne jak duch jak w zaklęciu rangi A. To tak ku woli wyjaśnienia.
2. Na PWM zyskujesz kontrolę nad zjedzonym duchem, ale pamiętaj, że w formie duchowej. Więc raczej nie będziesz miała na PWM armii duchów czyniącą fizyczne szkody.

Reszta dla Colci.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053
Colette


Colette


Liczba postów : 1788
Dołączył/a : 13/08/2012

Vaim Empty
PisanieTemat: Re: Vaim   Vaim EmptyPon Lut 18 2013, 09:07

Cytat :
wystarczając ą
Spacja się wkradła~

Cytat :
Za postury wydaje się nawet kobieca
Z.

Cytat :
Niezależnie kim byłaby nowy znajomy
Byłby.

Cytat :
dlatego postanowiła się z zaprzyjaźnić
Z - niepotrzebne.

Cytat :
Herrlichem który
Przed 'który' zawsze przecinek.

Znalazłam prócz tego jeszcze parę błędów, ale ogólnie spx jest. Większość to pisanie o duchach, ale przy takiej magii to nawet lepiej, że jest o tym napisane + część historii.
W każdym razie akcept części opisowej.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t99-konto-colette#260 https://ftpm.forumpolish.com/t78-colette-carter https://ftpm.forumpolish.com/t757-notatnik-colette#10600
Sponsored content





Vaim Empty
PisanieTemat: Re: Vaim   Vaim Empty

Powrót do góry Go down
 
Vaim
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Vaim
» Vaim

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Prolog :: Kartoteka :: Martwe/Porzucone
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.