HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7




 

Share
 

 Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next
AutorWiadomość
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 Empty
PisanieTemat: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 EmptyNie Sty 13 2013, 15:33

First topic message reminder :

MG

Twierdza goblinów, specyficzna nazwa jak na więzienie. Jednak jest to najgorsze miejsce w całym Fiore, to tutaj trafiają najgorsi przestępcy wszech czasów a także rzeczy o których rada... nie chce by świat się dowiedział. Samo więzienie jest tajne, NIKT o nim nie wie. O dziwo, nawet pracownicy. Wszystko przez pewne ciekawe zaklęcie, zwane podmianą wspomnień, które znajduje się w jedynym wejściu do więzienia. Zaklęcia działa tak że osoby które stamtąd wychodzą mają podmieniane wspomnienia więzienia na inne, acz wiarygodne. Zaś wchodząc na nowo, wspomnienia są zwracane. Samo więzienie przedstawia się jako mały drewniany domek, z drewnianym biurkiem zawalonym masą papierów za którymi siedzi najstarszy człowiek na świecie. Pomarszczony i łysy staruszek odziany w czarną togę, zajmuje się archiwizacją a także spisywaniem tego kto i w jakim celu wchodzi do więzienia, on też do niego wpuszcza, otwierają... czarną dziurę w podłodze, którą to zlatuje się na niższe piętra. Więzienie przypomina wielki stożek, którego sam czubek znajduje się na dnie. Podzielone jest na 10 pięter. Piętra od 1 do 4 to największe z pięter, w których siedzi około 10.000 więźniów. Panuje tam dość niska temperatura, a gobliny zatrudnione do pilnowania więźniów,. co jakiś czas lubią takiego czy innego dźgnąć włócznią. O dziwo czary na tych piętrach są możliwe, chodź i tak nie opłacalne, dlaczego to już tajemnica więzienia. Piętro piąte, to piętro z umiarkowaną temperaturą, tam już jednak czary są niemożliwe, siedzi tam około dwustu więźniów, a pilnują ich masywne ogry, trolle, cyklopi i podobno nawet jakiś olbrzym. Piętra sześć do osiem to tak zwane rajskie piekło. Temperatura jak w tropikach, brak magii, woda podawana raz na dwa dni, pozostawiając więźniów w ciągłym pragnieniu, ale nie doprowadzając do odwodnienia. Więźniowie pilnowani tutaj są przez Wiwerny, mantykory, chimery a plotki głoszą że nawet przez potężne Afryty. Siedzi tutaj łącznie może koło pięćdziesięciu więźniów. Trzydziestu dwóch więźniów liczy sobie podwodne więzienie, woda jednak ma tutaj temperaturę wrzątku. Tlen dostarczany jest więźniom magicznie a ich rany codziennie leczone, nie tylko fizyczne ale też u psychiczne, uniemożliwiając im popadnięcie w obłęd a skazując na wieczną torturę. Ostatnie piętro, piętro dziesiąte ono... ono nie istnieje.

Sprowadzono go tutaj o drugiej w nocy, bo jeden z więźniów się tego domagał, zazwyczaj by to olano ale nie w tym szczególnym przypadku, taaaak... ten przypadek był szczególny. Tajemnicza osoba bez ciała zajęła krzesło. Tak, przybył tu sam komendant policji, jak zawsze niewidoczny dla oczu ludzi. Siorbnął sobie parującej kawki z kubeczka i zjadł pączka. Dwa krzesła, stolik a to wszystko zawieszone w czarnej nicości, przyjemne miejsce na piknik nie ma co. Wyciągnął, skądś, kartkę oraz długopis, i bawiąc się nimi chwile, spytał spokojnie przesłuchiwanego.
-Imię i nazwisko?- Ah te personalia, zawsze od nich zaczynali, takie tam formalności.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647

AutorWiadomość
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 EmptySob Mar 15 2014, 14:20

MG

Zenek bardzo szybko odnalazł potrzebny klucz i zaczął otwierać cele. Co też mu się udało, a całkiem spora grupka więźniów z tego korytarza popatrzyła na Zenka i... ruszyła w swoją drogę. Współpraca była owocna, ale to już jej koniec i Zenek nadal został tylko z tą dwójką. Nie mniej Ann wzięła go pod ramię i poprowadziła dalej, a chłopak dreptał za nimi. Zejść należało na 4 piętro. Podróż minęła im całkiem miło, sporadycznie zauważani strażnicy, biegli w kierunku dziwnych odgłosów sprawiając że Zenek był bezpieczny, a już o chwili, odbywał lot na niższe piętro.

Czwarte piętro różniło się od wszystkich pozostałych. Cała czwórka nadal była w budynku, co upodobniało to miejsce do piętra trzeciego, różnica polegała na tym że tu wszędzie, znajdowały się gorące źródła, w których relaksowali się więźniowie. Znów nie było widać strażników. Tym widokiem jednak zdziwiona była też Ann i Rusty. Nie tak miało być.

Stan postaci:
Zenko: 78%MM, Irooni na sobie i chłopaku
Rolling Girl: 68%MM, akord potęgi 2 zaklęcia przerwy

Czas na odpis: 16.03 godzina 14:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Muto Zenko


Muto Zenko


Liczba postów : 358
Dołączył/a : 03/07/2013

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 EmptyNie Mar 16 2014, 18:22

Trochu szkoda, że więzienna ekypa nie chciała się zgodzić na dalszą współpracę i na przykład, zrobić małe zamieszanie dla Zenka, ale no trudno. Nie ma tego złego, co na dobre, by nie wyszło. - A ten klucz to działa tylko na danym poziomie, czy też na innych? - zapytał w między czasie, gdy Ann brała go pod ramię i prowadziła dalej. Może można było się domyśleć, że tylko na danym, ale lepiej zapytać zawczasu. Przezornego pan Zenek strzeże.
Kolejny lot i kolejne piętro. Tym razem opatrzone numerem cztery. Wciąż daleko do celu, jednak na szczęście wesoła grupka Zenka parła przed siebie, co rokowało pomyślnie. Nasz bohater mocno trzymał swą szabelkę w prawej łapie, gdy ukazał się mu niecodzienny widok: Gorące źródła. Dużo gorących źródeł. Ale to nie to było dziwne w tym obrazku - przeca władze tego przybytku mogły sobie zafundować takie atrakcje na własny użytek. W tym jednak wypadku, w cieplutkiej wodzie wygrzewali się więźniowie.
- Aaaa-to-to-tak normalnie? - zapytał dziewczyny, wskazując bezczelnie paluchem na pierwszy lepszy basen z brzegu.
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 EmptySro Mar 19 2014, 02:24

MG

Dziewczyna słysząc pytanie Zenka, przecząco pokręciła głową. Ale odpowiedział mu, naburmuszony towarzystwem Ann, Rusty.-To by było za proste. Co piętro to inne zasady, zabezpieczenia...-Powiedział dość przemądrzałym tonem, ale baczył na słowa, chyba w odróżnieniu od Ann, czując do Zenka coś ala niewielki strach, czy bardziej może, zdawał sobie sprawę że walka z Magikiem mogła nie należeć do najprostszych. W każdym razie kiedy już dotarli na piętro czwarte i zastał ich niecodzienny widok, akcja miała ruszyć nieco do przodu...

-Zdecydowanie nie tak-Wykrztusiła tylko z siebie Ann, kiedy to z wody wyszedł jeden z więźniów, goły jak go pan bóg stworzył i podszedł do gości.-Wy z góry? Pewnie nie znacie sytuacji co?-Zmrużył oczy i zmierzył całą trójkę. Jednak drużyna Zenka to jego traktowała jako przywódcę i to jemu przyszło debatować z nowym znajomkiem.

Stan postaci:
Zenko: 78%MM
Rolling Girl: 68%MM, akord potęgi 2 zaklęcia przerwy

Czas na odpis: 19.03 godzina 22:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Muto Zenko


Muto Zenko


Liczba postów : 358
Dołączył/a : 03/07/2013

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 EmptySro Mar 19 2014, 20:10

Zenek wciągnął powietrze, po czym zakrył oczy wolną dłonią, robiąc przy tym skrzywioną minę małego dziecka, które zobaczyło psią kupę. Jej, jej, a to Ci niespodzianka. - burknął, po czym wyglądając spomiędzy palców, uśmiechnął się. W między czasie machnął szabelką tak, by ustawić płaz na wysokości oczu dziewczyny tak, coby ta nie widziała strasznego widoku, jakim było przyrodzenie więźnia. - Uwierz mi, to dla twojego dobra. - szepnął i już zwrócił się w stronę rozmówcy, cały czas zakrywając ślepia łapką. Oczywiście dawało to gówniany efekt, jako że szpary między palcami były zbyt duże.
- Właściwie to jesteśmy z dołu. - skłamał (pwm: Oszust), spoglądając na swoją drużynę. - Mieliśmy coś do załatwienia na górze, ale nie spodziewałem się że tyle czasu nas nie było.. co to wszystko ma znaczyć? Mieliście mały remont? - zapytał, przyglądając się dokładnie mężczyźnie od pasa w górę.
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 EmptyCzw Mar 27 2014, 16:03

MG

Dziewczyna widocznie zdziwiła się gestem Zenka, jak by już w życiu męskiego przyrodzenia nie widziała, mimo tego, nie protestowała. Zenon oczywiście wyjawił też więźniom powód swojej wizyty, co spowodowało że ten zmarszczył brwi.-A to na dole coś się zmieniło, że dziwi was sytuacja u góry?-Zapytał drapiąc się po głowie. Widocznie PWM jako tako wpłynęło na jego zdolności umysłowe.-W każdym razie, odpoczywamy przed dalszą drogą. Król zaś wrócił się na 7 piętro, ponoć chce tam coś odnaleźć. Z którego jesteście piętra?-Zapytał, towarzysze widocznie nie mieli zamiaru pomagać Zenkowi. Rusty śmiał się za jego plecami, a dziewczyna... cóż, chyba miała cenzurę.

Stan postaci:
Zenko: 78%MM
Rolling Girl: 68%MM, akord potęgi 2 zaklęcia przerwy

Czas na odpis: 28.03 godzina 16:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Muto Zenko


Muto Zenko


Liczba postów : 358
Dołączył/a : 03/07/2013

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 EmptyCzw Mar 27 2014, 18:39

Westchnął.
- Nie wiemy, czy się coś zmieniło. Powiedziałem przecież, że dawno nas tam nie było. TAK SAMO TU. - przecież prościej już się nie dało powiedzieć. Wcześniej było normalnie, teraz nie jest (chyba~). Czy to takie trudne? W każdym razie kolejne słowa golasa okazały się ciekawe. Wyglądało na to, że Ci wszyscy więźniowie, co tu byli, odpoczywali przed dalszą wędrówką, zaś ich Król był niżej. Król? Sal, Sal, Sal, Sal, Sal.. Salomon? Salami? Sa.. tak, Król Sal. Rusty albo Ann mu o nim wspominali. To o niego chodziło, prawda? O tego gościa, co to pootwierał jakieś portale do przemieszczania się między piętrami? - Wakarimashita. Czas proszę. - pokazał dłońmi literkę 'T', a następnie zagarnął swój team, coby stanąć kawałek dalej. Gdy już stworzyli swoisty 'młyn', rzekł:
- On mówił o tym Królu Sal, co go wcięło na dłuższy czas, nie? I wygląda na to, że się do czegoś szykują. Macie jakieś pomysły? Tylko bez kombinowania. - spojrzał uważnie po twarzach dziewczyny i chłopaczka. Zenek miał wrażenie, że coś się szykuje. Tylko co? Jeśli ten cały Król planuje zrobić małe 'jebudu', to szafa gra. Może go spotkają po drodze, to by se pogadali o tym i owym.
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 EmptyCzw Mar 27 2014, 22:38

MG

Mężczyzna wzruszył ramionami i pozwolił na odciągnięcie pozostałej dwójki na bok. Choć trzeba przyznać że świeża trójka wzbudzała coraz większe zainteresowanie i coraz więcej ludzi się tłoczyło by popatrzeć co dokładnie się aktualnie dzieje. Nie mniej Zenek chwilowa skupił się na własnym teamie.-Nie wiem, prawdopodobnie tak, ale ciężko stwierdzić, nie pytając, czego zrobić chyba nie możemy.-Odpowiedział Rusty.-Może to jakaś rewolucja czy coś? Nic więcej nie przychodzi mi do głowy i w sumie nie bardzo wiem co teraz mamy robić.-Odpowiedziała mu spokojnie dziewczyna. W każdym razie jedna wielka nie wiadoma.

Stan postaci:
Zenko: 78%MM
Rolling Girl: 68%MM, akord potęgi 2 zaklęcia przerwy

Czas na odpis: 28.03 godzina 23:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Muto Zenko


Muto Zenko


Liczba postów : 358
Dołączył/a : 03/07/2013

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 EmptyCzw Mar 27 2014, 23:52

Trudna zagwozdka. Coś się szykowało, a oni nie wiedzieli co. Oczywiście mogliby zapytać, jednak to mogłoby przysporzyć więcej problemów. To co robić?
- Właściwie to pal licho ich. Jeśli mają zamiar zrobić zamieszanie, to tym lepiej. A co do tego całego Króla - jak go spotkamy po drodze, to dobrze. A jak nie, też. - stwierdził przywódca Zenek. Właściwie to pomoc Sala mogłaby być nieoceniona, jednak nie miał zamiaru robić sobie dodatkowego problemu, jeśli nie jest możliwe spotkanie go 'ot tak'. - I w sumie to bym coś zjadł, i odpoczął. Może mała przerwa? Wiecie, gdzie tu dostać jakieś żarcie? - zapytał, rozglądając się dookoła. Może to niezbyt stereotypowe więzienie, ale jakąś stołówkę mieli, nie? W końcu jakoś musieli utrzymywać ten motłoch przy życiu. A Zenkowy żołądek chciał być napełniony, a mana uzupełniona.
Moment. Spojrzał na Ann.
- Jak to, nie wiesz? Nie możemy iść dalej? - tylko niech nie mówi, że nie wie, gdzie jest przejście. Bo wie, prawda?
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 EmptySro Kwi 02 2014, 13:51

MG

-Nie, nie. Oczywiście że wiem, chodziło mi raczej o dalsze posunięcia.-Wymamrotała w odpowiedzi. A Rusty westchnął i w odpowiedzi na jedno z pytań Zenka poszedł zagadać z więźniem. Wrócił do kręgu wzajemnej adoracji już po chwili.-Jedzenie na 5 i 6 piętrze. Zazwyczaj dostawaliśmy jeść raz dziennie, ale teraz to niemożliwe. Zgaduję że dobrali się do zapasów a także polują na niższych piętrach... dla tego to tam znajduje się punkt zaopatrzenia więc... tak czy siak musimy iść dalej.-Odpowiedział Magikowi chłopak. Teraz, zresztą jak zawsze, to od Zenka zależało co dalej. A że droga na sam dół była teraz niemal przeczyszczona, to teraz powinna pójść jak z płatka... prawda? Niestety życie nie jest takie fajne, za plecami gołego więźnia rozległa się seria wybuchów, to miejsca kąpieli eksplodowały, zalewając podłoże czerwoną od krwi i wnętrzności wodą, nawet nieco Zenkowi spodnie pobrudziło. Kto wysadzał, co wysadzało... kto wie. Nie mniej zaczynało się robić niebezpiecznie.-No to została czwórka... jak się dzielimy?-Zapytał głos, a z korytarza prowadzącego do aktualnej sali wyszła trójka - zapewne - strażników. Cała trójka miała na sobie fioletowe garnitury i czarne rękawiczki na dłoniach. Dwójka z nich miała turkusową skórę, tylko trzecia, kobieta, miała zieloną. Kobieta mierzyła może 1,60m miała długie do pasa zielone włosy zaplecione w warkocz i błękitne oczy, patrzyła na grupkę z pogardą a wargi miała wąskie i blade. Osoba która się odezwała miała krótkie blond loki i białe oczy, uśmiechała się drwiąco a jej spojrzenie było wyzywające. Był sylwetki mniej więcej Zenka. Drugi z mężczyzn miał podobną sylwetkę, był łysy i miał szpiczaste uszy. Czerwone oczy były pozbawione źrenic i powiek, ale na grupkę popatrzył chwilę, by zaraz odwrócić spojrzenie, widocznie nudziło go to. Kimkolwiek była ta trójka raczej nie miała dobrych zamiarów. Pomieszczenie w którym się znajdowało towarzystwo miało 3 źródła, po środku pomieszczenia. Pomieszczenie miało wymiary 30x30, źródła 6x6 z przerwą między nimi wynoszącą 2m. Zenek znajdował się aktualnie około 5m od środkowego źródła i jakieś 15m od nowych "Kolegów".

Stan postaci:
Zenko: 78%MM
Rolling Girl: 68%MM, akord potęgi 2 zaklęcia przerwy

Czas na odpis: 03.04 godzina 14:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Muto Zenko


Muto Zenko


Liczba postów : 358
Dołączył/a : 03/07/2013

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 EmptyWto Kwi 08 2014, 19:10

Podsumujmy: mogą iść dalej, lecz żarcie w danej chwili jest nieosiągalne. No ale będzie. Czyli same plusy. Tylko zagadką pozostaje, co tu robią Ci wszyscy 'ludzie', i czy spotkają tego całego Króla po drodze? Pewno Zenuś ze swoją małą główką dalej by myślał, gdyby nie wybuch. Bardzo duży wybuch. A właściwie to seria wybuchów, która rozpieprzyła wszystko dookoła. Wszystkich ludziów rozerwało, spaliło i anihilowało. Została tylko Drużyna Pierścienia oraz golas.
Muto stał jak wryty, otworzywszy paszczękę, by po chwili ją zamknąć. Jednak szybko się ogarnął i powiedział:
- O kurwa, ale urwał. - spojrzał na Ann, potem na Rusty'ego. Byli cali. Następnie przeniósł wzrok na trójkę jegomościów, z czego jeden był kobietą. Czyli jedna. Chyba. Wszyscy mieli dziwny kolor skóry i do tego te fioletowe garnitury. Co gorsza, Zenobiusz czuł, że są silni. Znaczy, domyślał się, że to oni rozchrzanili to wszystko i mieli zamiar zrobić to samo z naszymi bohaterami.
- Znacie tych klaunów? - burknął do swojej ekypy, poprawiając jednocześnie uścisk na rękojeści szabelki. - Mendokusai. - warknął, burząc fryzurę lewą łapką. No nic. Nie było jak się ulotnić, jako że trójca blokowała wyjście, to trzeba się przywitać. Ale najpierw: - Które z was było łamagą, które nic umie? To ten niech się cofnie, a drugie idzie za mną. - poinstruował dziewczynę i chłopaczka, a następnie wolnym krokiem ruszył ku nowym 'przeciwnikom', rozkładając przy okazji ręce w geście dobrych intencji.
- Ohayo, koleżkowie-san. Nieźle załatwiliście tych tam, to było super. Ale do nas chyba nic nie macie, nie? Bo chcielibyśmy wrócić do siebie, a Ci nam nie pozwalali. - przez cały czas miał uśmiech głupka na licu, coby pokazać, że on jest niegroźny i nie warto go zabijać. Czy coś. W każdym razie, jeśli tamci się zatrzymają, to Zenko zrobi to samo. I będzie czekał na ewentualną odpowiedź. A jeśli przejdą do czynów mniej 'fajnych', w postaci ataku, czy pomiziania po brzuszku pięścią/nogą - machnie na całą trójkę Fioletowych-garniturów Irooni, włączając w to siebie samego. ..I zacznie spierniczać po skosie - najpierw w bok, a następnie w stronę wyjścia.
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 EmptyCzw Kwi 10 2014, 17:14

MG

No cóż, to się porobiło. Rusty i golas ich nie kojarzyli, ale za to dziewczyna przełknęła ślinkę. Chyba wiedziała kto to.-Ich tu nie powinno być. To strażnicy ósmego piętra, w sumie tylko o nich słyszałam...-Wyszeptała w odpowiedzi, ale posłusznie poszła za Zenkiem, przywitać się. Dwójka pozostałych została z tyłu. Kiedy Zenek się odezwał, dziewczyna spojrzała na blondyna.-Ja biorę Frajera a ty weź tą dziewczynkę...-Powiedziała z pogardą. Frajerem był chyba Zenek.-Trochę niesprawiedliwie ale niech będzie. Heam zabawił się już wysadzając ludzi to nie musi teraz się bawić. Za to ja biorę jeszcze tę dwójkę z tyłu.-Ignorowali Zenka spokojnie sobie rozmawiając.-Zgoda, ale postaraj się nie korzystać ze swoich umiejętności... to byłoby co najmniej upierdliwe.-Odpowiedziała kobieta i skinęła Zenkowi głową.-Możemy się trochę odsunąć? Nie chcę przypadkiem zabić twojej koleżanki.-W końcu odezwała się i do Zenka, jej~!

Stan postaci:
Zenko: 78%MM

Czas na odpis: 13.04 godzina 17:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Muto Zenko


Muto Zenko


Liczba postów : 358
Dołączył/a : 03/07/2013

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 EmptyNie Kwi 13 2014, 19:02

Zenek na chwilę się zapowietrzył, gdy usłyszał, że mają przed sobą strażników z ÓSMEGO piętra - od początku podejrzewał, że mają do czynienia z jakimś organem wykonawczym tego więzienia, jednak.. ósme piętro?! Toż to cztery piętra niżej. A im niżej, tym trudniej. Zapowiadała się ciężka przeprawa.
O dziwo dwójka z oponentów kompletnie zlała naszego bohatera i ucięła sobie małą pogawędkę na temat tego, kto kogo będzie prał po mordzie i.. zaraz, czy ten babsztyl nazwał Zenobiusza frajerem? Nieeee, nie no, nie był frajerem. Mistrz Luminous Night, najmroczniejszej i w ogóle op gilldii, nie mógł być frajerem. Ale z drugiej strony, tu obok, był tylko on i Ann. Więc ewidentnie nazwała naszego bohatera frajerem. Mutoś zamknął się w sobie na kilka chwil, zwieszając jednocześnie łeb. Jednak po chwili prawa dłoń z szabelką wystrzelił do przodu, a środkowy palec stanął na baczność:

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 4XmFx3j
- Takiego wała, durny pasztecie! HA-HA-HA-HAA-HAHA! - wypalił na cały regulator, by po chwili się zaśmiać głupio. Najwyraźniej Zenkowy charakter wrócił na swoje miejsce. Następnie splunął w stronę babsztyla i zakręcił młynka bronią. - Ann, omińcie tego trzeciego i wiejcie na niższe piętro. Ja się z nimi nieco pobawię~ - powiedział do dziewczyny, nawet nie odwracając do niej wzroku.
Następnie załadował Irooni i włączył trójkę strażników, łącznie z sobą, do pewnej zabawnej gry. W-między-czasie-jednocześnie przemalował swój płaszczyk na kolor fioletowy (Iro [D]) - Pobawmy się. - rzucił zadziornie do strażników i wystrzelił z kopyta w stronę przedstawicielki płci (nie)pięknej. - Fiolet. - wymruczy, gdy będzie na wyciągnięcie szabli, po czym wymierzy zamaszyste cięcie po skosie, od góry do dołu przez jej klatę, cały czas napierając na nią - i jeśli bozia da, po cięciu cofnie lekko broń i wykona porządne pchnięcie do przodu, na brzuchala. Gdyby strażniczka w jakiś sposób zdołała zablokować któryś z ataków, Zenek będzie się starał pokręcić szabelkę, coby ześlizgnąć ostrze po bloku i ją dźgnąć. A do tego dołoży kopniaka na jajka (wiem, wiem, ale lepiej brzmi na 'jajka', niż na 'krocze', albo 'waginę').
Czarnowłosy z fioletowym kubraczkiem starał się ogarniać sytuację dookoła, i jeśli babsztyl odskoczy/zostanie ranny, a ten drugi rzuci się w stronę Ann, bądź Rusty'ego i golasa, Muto zrobi taki myk, że natychmiast porzuci dotychczasowego przeciwka. I zacznie grzać się w stronę Loczastego, który zapewne się zdziwi, że ktoś go atakuje od tyłu. - Fiolet. - Mistrz Luminous Night będzie się starał naznaczyć plecy (bądź przód bądź to co bliżej) dwiema pręgami w kształcie iksa, jednak nie wkładając w to dużo siły, a stawiając wyłącznie na szybkość. Irooni i tak zrobi swoje. Następnie wykona pchnięcie mniej więcej w środek korpusu. Jeśli gość wykona blok, nastąpi gmeranie szablą w celu ześlizgnięcia ostrza i ugodzenia przeciwnika. Zaś w przypadku ucieczki, Zenko będzie się starał podgonić go, coby wymierzyć mu jeszcze parę 'iksów', ale jeśli będzie szybszy - odpuści i cofnie się do swojej drużyny.
Ocenianie siły wroga wykonane. Teraz wypadałoby obmyślić jakąś strategie.

Jeśli będzie potrzebna obrona, to Zenobiusz będzie się starał zasłaniać szabelką, ustawiając ją w rozmaitych pozycjach, by defensywa była najefektywniejsza. Po czym uciekać z buta w którąś stronę (byle nie w tą, co wróg).
W ostateczności do obrony dołoży drugą rączkę, jako, że wszyscy byli pod wpływem czaru. Może aż tak nie będzie boleć ;;

Info: przy każdym ataku, który był wykonywany dłuższą chwilę po wypowiedzeniu koloru, również go wypowiada. Po prostu nie chciało mi się tyle razy pisać.
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 EmptyWto Kwi 15 2014, 15:11

MG

Pasztet... nazywanie kogoś pasztetem nie należało do zbyt kulturalnych rzeczy. Widać też że poirytowało to kobietę, ale jednak nie była byle kim i nie rzuciła się na Zenka w napływie gniewu. Stała tylko kiedy Zenek ruszył, widocznie nie przejmując się zupełnie jego szarżą, a kiedy chłopiec ciął, spróbowała złapać ostrze w dłoń. Może normalnie by zadziałało, ale w tym wypadku wskazujący, środkowy i serdeczny palec, z plaśnięciem upadły na podłogę a kobieta odskoczyła nieco w tył. Wybuch śmiechu jej kolegi, był niepohamowany. Strasznie ubawiła go strata koleżanki. Na tyle że na razie ignorował pozostałą trójkę. Trójkę która wyminęła ostatniego przeciwnika i ruszyła pędem na niższe piętro. Pozostali przeciwnicy trzymali się dość blisko Zenka ale na razie nie atakowali.-Heam, idź za nimi... sądzę że mogę się tu nieco zabawić.-Uśmiechnął się lokowany blondyn, po czym samemu przeszedł nieco w bok i usiadł pod ścianą.-No! Dajecie.-Roześmiał się jak by to było jakieś przedstawienie. Kobieta zaś dalej stała i trzymała zranioną dłoń, nie atakując w zasadzie chłopaka.-Magia co...? Dziwne te twoje czary ale niech będzie.-Wysyczała i zaczęła okrążać Zenka, gdy przeszła - niezaatakowana, ćwierć okręgu w jej dłoniach pojawił się sztylet, którym rzuciła w Zenka. Ten sztylet w powietrzu zaś, podzielił się, tak że sztyletów było 5, wszystkie pędziły na Zenia i to dość szybko.

Stan postaci:
Zenko: 54%MM Irooni na strażnikach, Fioletowy płaszcz

Czas na odpis: 16.04 godzina 15:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Muto Zenko


Muto Zenko


Liczba postów : 358
Dołączył/a : 03/07/2013

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 EmptyCzw Kwi 17 2014, 09:07

Zenek splunął w bok. - Silna jest. - stwierdził z przekąsem, z jednej strony to dobrze, a z drugiej.. trochę się pomęczy. Wróć. To bardzo dobrze. Bardzo dobrze. W końcu ktoś, komu nie odrąbie łba za jednym zamachem.
W między czasie, gdy jedni gadali i się przemieszczali, a drudzy próbowali strzelić palcówe.. bez palców, hehe, nasz mysio pysio postanowi zrelaksować się na kilka chwil. Wyjął papieroska zza fioletowej pazuchy, po czym wetknął go sobie do ust i odpalił.
- Magia? - powtórzył pytająco, jednocześnie wypuszczając porządny obłok dymu przed siebie. - A Wy to co? Święte niewydymki-nie-używające magii? Chyba mi nie powiesz, że te wybuchy wcześniej, to wasza umiejętność, albo jakieś klątwy, czy chuj wie co. - wyszczerzył się szeroko, pozwalając babsztylowi przemieścić się tam, gdzie chciała. I z chwilą, gdy ta rzuciła sztyleta, a ten zamienił się w pięść sztyletusiów, zrobił się mały problem.
- Shimatta! - zaklął w myślach, zaciskając jednocześnie fajka mocniej w ustach. Trza było zrobić unika.

[Zakładam, że sztylety lecą obok siebie i celują w korpus, bo nie sprecyzowałeś]

Pierwsza rzecz jaką zrobi nasz bohater, to poluźni odnóża, a szczególnie kolana do tego stopnia, by dosłownie polecieć w dół i do przodu, coby ostatecznie wylądować na kolanach, wspierając się ryncoma [prawa łapa z szablą jest złożona w pięść]. I przybrać tym samym pozycję do biegu/startu, niczym biegacz. Ucieczka w bok, czy też próba zbicia ostrzy mogłaby być efektywna. Ale tak czy siak, gdyby podczas 'upadku' jakiś frędzel miał go zahaczyć, to dodatkowo zamachnie się szabelką, coby tego frędzla od siebie odgonić.

Jednocześnie w tej samej chwili [gdy będzie leciał w dół] załaduje do nóg Sora no ō [D], coby zaraz po ustawieniu się na starcie.. wystrzelić najpierw z lewej nogi [oczywiście cały czas był zwrócony w stronę kobiety], a następnie po 3 metrach, odbić się z drugiej na tą samą odległość. Szybkie przemieszczanie się by Zenko.
W razie zmiany miejscówki przeciwnika, koryguje swoje hop-siup, dobijając się odpowiednio z drugiej giry i dalej lecąc na nią.
- Fiolet. - wymruczy, gdy już oponentka będzie w zasięgu, po czym tnie z całych sił od dołu do góry przez jej udko po ramiona, wykorzystując przy okazji swój pęd (nie popęd!). W razie kolejnej próby zmiany położenia, zaniecha cięcia i odbijając się w odpowiednią stronę, będzie próbował wbić się w nią barkiem. Jednocześnie ustawiając szabelkę tak, by to przeszło obok boku Zenka i weszło w bok babsztyla. Tu również wypowiada kolor 'fioletowy'.

Niezależnie od tego, co wyjdzie, a co nie - Muto ma zamiar dalej napierać swoimi hiper doskokami na strażniczkę. - Fiolet. - mruknie. Dwa proste cięcia w kształcie iksa. Potem pchnięcie. Znów pchnięcie. Cztery kolejne cięcia. Pchnięcie. Cięcie. Pchniecie, pchnięcie, pchnięcie. Potężne cięcie z góry przez łeb. I tak dalej. Miał zamiar ją zasypać gradem chaotycznych ciosów, coby ta nie mogła odgadnąć, co za chwile nastąpi. Zaś jeśli ma pod nogami podłoże ziemne, do stara się porządnym kopnięciem sypnąć jej kurzem/duperelami w twarz, po czym znów atakować.
- Fiolet, kurwa! - w chwili gdy kobieta zrobi jakiś unik, po prostu wymijając szable, lewą łapką stara się sięgnąć do jej łapki, bądź szmat, a następnie mocno szarpnąć w swoją stronę i pociągnąć ją z bańki w twarz. Powinno to ją porządnie zaboleć i przy-mroczyć, jednocześnie rozkwaszając nos, zaś Zenusiowi praktycznie nic się nie stanie. W takim przypadku, nasz hiroł wykorzysta nadarzającą się sytuację, robiąc dekapitujący wymach od lewej do prawej na szyję/gardło. Po czym sprzeda jej laczka na cyce a'la THIS IS SPARTA!

Jeśli zielona dalej żyła [z głową na karku], ale leżała na glebie, to nie pozostanie nic innego, jak do niej doskoczyć: - Fiolet. - i sprzedać porządnego czubasa w żebra [tak, by w razie co nie miała szans na obronę], po czym wbić szablę w korpus i nieco pokręcić w bebecha, by jednak łaskawie wyzionęła ducha.

W innych możliwościach jej obrony, jak na przykład zablokowanie ostrza szabli, Mutoś zamarkuje wystrzelenie lewej łapki do jej gęby celem wydłubania ślepi, po czym wepchnie ostrze w jej korpus. Liczy że przestraszy się ręki i zluzuje nieco gardę. Jeśli i to nic nie da, to kopnie ją z pół obrota, stojąc na jednej nodze.
Jeśli nie będzie szansy nastraszenia jej, to po prostu kręci swoim orężem tak mocno i szybko, by to ześlizgnęło się po obronie i ją ugodziło, co będzie najbliżej. Ręka? Korpus? Głowa? Obojętne.

Obrona: Zenobiusz cały czas napierał, więc powinna być minimalna szansa kontrataku zielonego babsztyla, jednak jeśli taki się nadarzy to: a) zasłoni się szabelką, ustawiając ją tak, by jak najlepiej przyjąć cios; b) odskoczy byle dalej do tyłu, bądź na bok, po czym ruszy do kolejnego, swojego ataku, susając czym prędzej; c) złapie nadchodzący cios gołą łapą [ma rękawiczki!], po czym ją do siebie przyciągnie i wbije scyzora w płuco.

Info: przy każdym ataku, który był wykonywany dłuższą chwilę po wypowiedzeniu koloru, również go wypowiada.
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 EmptyPią Kwi 18 2014, 20:55

MG

Zenek załadował Sora no o w odnóża po zgrabnie wykonanym uniku i ruszył w celu zaatakowania kobiety. Cięcie od dołu ponownie zostało złapane, prawą dłonią, tym razem jednak nie potoczyły się palce i nie polała krew, bowiem dłoń otoczona została żelazną rękawicą. Widocznie kobieta i takie sztuczki w zanadrzu miała. Druga dłoń, mniej więcej w tym samym momencie uderzyła w twarz Zenka, cel był prosty. Wyhamować chłopaczka, co wyszło śpiewająco. Problemem był fakt, że Zenek w związku z uderzeniem nosem, w żelazo, nie doznał żadnych szkód. Nie mniej trzymany zarówno za szabelkę jak i za twarz, miał lekko ograniczone pole manewru, kobieta jednak nie zamierzała dać Zenkowi nawet sekundy na zrozumienie sytuacji, natychmiast puściła szable i jego twarz po czym błyskawicznie uderzyła prawym łokciem w głowę Zenka posyłając go na ziemię. Jedno Zenek mógł stwierdzić na pewno, siłę to ona miała. Ale on miał magię. W każdym razie aktualnie Zenek leży na ziemi, tuż pod kobietą, której dłonie pokrywa gruba warstwa żelaza. Kobieta też trochę się zziajała, machanie metalowymi pięściami, nie jest zbyt lekką formą rekreacji i wypoczynku.

Stan postaci:
Zenko: 48%MM Irooni na strażnikach, Fioletowy płaszcz, Sora 1/2 posty, będziesz miał guza~

Czas na odpis: 19.04 godzina 21:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Sponsored content





Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 7 Empty

Powrót do góry Go down
 
Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 7 z 9Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next
 Similar topics
-
» Twierdza Koh
» Twierdza Wiatru
» Obsydianowa Twierdza
» Twierdza Jarteunów

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: 
Tereny północne
 :: Północne Pustkowia
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.