HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Wioska Hvaat - Page 4




 

Share
 

 Wioska Hvaat

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next
AutorWiadomość
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Wioska Hvaat - Page 4 Empty
PisanieTemat: Wioska Hvaat   Wioska Hvaat - Page 4 EmptyPon Lip 31 2017, 13:28

First topic message reminder :

Wioska taka o. Są krowy i domki. Pola i Łąki. Nawet świnie są. I ludzie pewnie też.
~~

MG

Wieś jak wieś, znalezienie dużo Feelanowi nie zajęło. Dotarł więc na czas wraz z Sisi. W samej wiosce jakaś miła staruszka wskazała mu drogę do domu jego nowego mistrza i tak w końcu Feelan dotarł. A była to rezydencja mało imponująca. Zwykła chatka, z słomianym dachem. Po podwórzu biegały gęsi, na łące brykały kozy, w stajni rżały konie. Przed domem znajdowała się również studnia. Nim jeszcze chłopak zapukał do drzwi, rycerz wyszedł mu na spotkanie, zapewne się go spodziewając. Ubrany był w jednoczęściową brązową piżamę, taką z klapką na tyłku. Podrapał się po biodrze opierając o framugę drzwi z fajką w buzi.-Spodziewałem się tutaj ciebie, jakieś 6h temu.-Powiedział rycerz, wskazując na słońce. Była może 11
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545

AutorWiadomość
Feelan


Feelan


Liczba postów : 340
Dołączył/a : 05/09/2015

Wioska Hvaat - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Hvaat   Wioska Hvaat - Page 4 EmptySob Gru 30 2017, 18:41

Są sprytni. To chyba nie oni nie docenili mnie, tylko ja ich. I teraz, jakby nie patrzeć, wpakowałem się w dość nieciekawą sytuację. No niedobrze... Ale z tej racji nie mam się raczej co obawiać, że zaczną uciekać. Takie zbiry jak oni, niewątpliwie nie należą do takich, co by potrafili odpuścić okazję do czynienia zła, zwłaszcza jeśli nic im prawie nie zagraża. Prawie... Są liczniejsi, ale we mnie jest siła i wiara! Nie dam im się tak łatwo! Poza tym, w razie czego, Sir Connor powinien mi pomóc. Bo przecież nie zostawi mnie tak samego? Tyle, że i przed nim nie mogę wyjść na słabego. Nie chcę go po raz kolejny zawieść. Tym razem sobie poradzę!
Jeśli zostanę otoczony, to będzie mi ciężej pokonać bandytów, dlatego nie mogę im pozwolić, aby mnie okrążyli. Dlatego znowu muszę uderzyć jako pierwszy. Ściskając miecz oburącz, po lewej stronie, szarżuję na najbliższego bandytę, tnąc od dołu, po nodze. Uda się go trafić, czy też nie, nie to jest istotne. Najważniejsze jest to, aby go wyminąć i dobiec do jakiegoś pobliskiego drzewa, co by móc przy nim stanąć plecami i mieć przy tym widok na wszystkich bandziorów. Jeśli zaś zastawi drogę samym sobą, to używając całej swej siły naparłbym na niego i uderzyłbym go głowicą w brzuch, aby mu dech zaparło, by nie mógł mnie powstrzymać!
A kiedy już udałoby się stanąć pod drzewkiem, to pod nim byłoby moje stanowisko obronne, od którego przepędzałbym bandytów jak najobszerniejszymi, aby żaden nie mógł się do mnie zbliżyć. I tym sposobem może uda się tę kłopotliwą sytuację zmienić na nieco mniej problematyczną.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3035-nie-wazne-jest-to-ile-masz-ale-ile-mozesz-dac-innym https://ftpm.forumpolish.com/t2995-feelan-koei
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Wioska Hvaat - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Hvaat   Wioska Hvaat - Page 4 EmptyNie Sty 07 2018, 16:01

MG

Feelan rzucił się do przodu, wykonując cięcie i próbując przedrzeć się przez bandziorów, byle dobiec do drzew i obronić się przed watahom przeciwników. Jak można było przypuszczać, bandzior uniknął ataku mieczem Feelana, ale inny, widząc biegnącego chłopaka, podstawił mu nogę, sprawiając że blondyn przewrócił się i zarył o ziemię, kładąc się w zasadzie na własnym mieczu, co utrudni mu używanie go. Szybko jednak tych dwóch bandziorów dojechało Feelana i zaczęli go kopać po żebrach, z dwóch stron. I to całkiem bolało.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Feelan


Feelan


Liczba postów : 340
Dołączył/a : 05/09/2015

Wioska Hvaat - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Hvaat   Wioska Hvaat - Page 4 EmptyPią Sty 12 2018, 21:25

Sukuke niezbyt mi sprzyja dzisiejszego dnia... Może to z tego powodu, że w gniewie próbuję pokonać swych przeciwników? Dla samego siebie, a nie dla dobra innych. Dlatego, że urazili mnie, że to mnie Sir Connor wysłał do walki, że to ja mam być tym, który ich pokona i to ja walczę dla Sisi, chcąc się przed nią popisać i wykazać. Nic więc dziwnego, iż tak się sprawy mają. Te potknięcia i ból są zasłużone. Wszakże pokazałem właśnie, że niewiele się od tych złoczyńców różnię... To nawet lepiej, że nie udało mi się żadnego z nich zranić. Nie o to chodzi... Powinienem ich powstrzymać przed czynieniem zła, lecz nie poprzez wyrządzanie im krzywdy.
Zaciskam mocno zęby i powieki znosząc ból kolejnych kopnięć. Puszczam miecz i powoli próbuję wstać. Nie próbując nawet walczyć. Im po prostu pewnie potrzeba się wyżyć, wtedy złagodnieją. Może zrozumieją bezcelowość swoich czynów. A jeśli nie, to przynajmniej poczują satysfakcję z pokonania chłopca próbującego udawać rycerza. Chyba nie nadaję się najlepiej do tej roli... Lecz jeśli tak Sukuke chce, to przyjmę jego wolę, tak jak i każde uderzenie. Wszak nie dla siebie, lecz dla innych otrzymałem i życie i moc.
- Czemu? - pytam cicho i jest to jedyne słowo, które teraz mogę skierować do tych ludzi. W końcu tym właśnie są. Ludźmi, jak ja, Sir Connor i wszyscy ci, których skrzywdzili i którzy być może skrzywdzili ich.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3035-nie-wazne-jest-to-ile-masz-ale-ile-mozesz-dac-innym https://ftpm.forumpolish.com/t2995-feelan-koei
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Wioska Hvaat - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Hvaat   Wioska Hvaat - Page 4 EmptySob Sty 20 2018, 11:09

MG

-Dla pieniędzy-Odpowiedział jeden z bandziorów, mocniej kopiąc Feelana. Wcale nie zamierzali odpuścić blondynowi, mimo że ten puścił miecz. Zapewne poboli by go na śmierć, gdyby nie gwizdnięcie, które odwróciło ich uwagę.-Chyba jednak pomyliliście przeciwnika.-Dobiegł Feelana głos Connora. Jednak ten nadszedł z przeciwnej strony, niż wcześniej znajdował się Feelan. Bijący go ludzie nagle odeszli, zapewne gotując się do walki z Connorem. Oczy blondyna zachodziły ciemnością, bowiem ten gotów był oddać się w objęcia bólowi.-Czy to wszystko co miałeś do zrobienia chłopcze? NASZE ZADANIE SIĘ NIE SKOŃCZYŁO-Wrzasnął Connor, na chwilę orzeźwiając umysł Feelana. Czy poobijany blondyn wykorzysta to jednak do tego by wstać i wykonać swoje zadanie?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Feelan


Feelan


Liczba postów : 340
Dołączył/a : 05/09/2015

Wioska Hvaat - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Hvaat   Wioska Hvaat - Page 4 EmptyNie Sty 21 2018, 23:08

Co ja tu właściwie robię? Chciałem czynić dobrze, ale nic z tego wyszło. Chciałem ukarać zło, ale okazuje się, że jestem na to zbyt słaby. I nie dość, że zostałem upokorzony, to również zawiodłem... W sprawie dość błahej, ale skoro nie jestem w stanie dobrze wykonać nawet takiej, to czy zdołam cokolwiek zdziałać w sprawach większych? Czy to oznacza, że powinienem już sobie wszystko odpuścić? Poddać się? Zmarnować całkowicie daną mi szansę?
Słysząc Sir Connora uśmiecham się bezradnie. Bez wątpienia mógłby sobie poradzić znacznie lepiej beze mnie. Jako giermek powinienem mu pomagać, a nie przeszkadzać. Do tej pory narobiłem tylko więcej problemów, aniżeli w czymkolwiek pomogłem. Tak nie powinno być... I nawet jeślibym się teraz w jakikolwiek sposób wykazał, to reprymenda będzie nieunikniona... Bo jak ktoś taki miałby zostać rycerzem? Sam już się mogę siebie o to w tej chwili spytać...
Jednak to jest raczej kwestia siły woli. Zdolności powstawania z upadku. Nieustannych prób naprawiania swoich błędów. Każdy je popełnia. Jedni częściej, inni rzadziej. Skoro jeden błąd nie skreśla szans na powodzenie, to nie skreśli ich nawet cała seria, tak długo jak będzie się w owy cel wierzyć. Tylko jaki sposób do jego dążenia będzie słuszny? Niekiedy rozważenie tego wymaga długich przemyśleń, ale teraz sprawa jest chyba stosunkowo prosta, tylko sam ją sobie niepotrzebnie skomplikowałem. Natomiast teraz Sir Connor wyraźnie przypomina, co należy zrobić. Zatem nawet jeśli do tej pory wszystko szło źle, to jednak prawdziwą siłą jest odnalezienie w sobie chęci do naprawienia wszystkiego i teraz należałoby się nimi wykazać!
Nie od dziś wiadomo, że rzeczą niehonorową jest atakować leżącego i to jeszcze w grupie. Ale nikt chyba nigdzie nie wspominał o niehonorowej walce z pozycji leżącej przeciwko stojącym. Ze wstaniem może być trochę ciężko. Zajęłoby to zbyt dużo czasu, a i mógłbym przy tym jeszcze oberwać. Dlatego nie wstając, próbuję złapać najbliższego bandytę za nogę, żeby mocnym szarpnięciem go powalić. Dopiero potem sam bym wstał, podnosząc z ziemi miecz, którym to machnąłbym szeroko, by się odpędzić od przeciwników i wycofać dwa kroki w tył, żeby nie sprawiać swoją osobą Sir Connorowi większych problemów, a w razie czego móc go bardziej wesprzeć, aniżeli mu w czymkolwiek przeszkodzić.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3035-nie-wazne-jest-to-ile-masz-ale-ile-mozesz-dac-innym https://ftpm.forumpolish.com/t2995-feelan-koei
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Wioska Hvaat - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Hvaat   Wioska Hvaat - Page 4 EmptyPon Sty 29 2018, 17:23

MG

Jednego z mężczyzn faktycznie udało się Feelanowi powalić. Connor wykorzystał ten moment, by zaatakować innego. Między mężczyznami wywiązała się walka, ale mimo przewagi, widać było że Connor walczy lepiej. Feelan wstał i mógł podziwiać fechtunek Connora, który wraz z jego zmysłem, był zdecydowanie wyższy od Feelanowego. Bez problemu rozbroił jednego przeciwnika i powalił kolejnego, żadnego nawet nie raniąc.-Krowy chłopcze-Wrzasnął Connor, widząc że Feelan szykuje się do walki.

Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Feelan


Feelan


Liczba postów : 340
Dołączył/a : 05/09/2015

Wioska Hvaat - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Hvaat   Wioska Hvaat - Page 4 EmptyWto Sty 30 2018, 23:00

To raczej nic zaskakującego, że sprawy obierają o wiele lepszy obrót po tym, jak Sir Connor wkroczył do walki. Niewątpliwie ma ogromne doświadczenie w radzeniu sobie z tego rodzaju bandytami. I to jeszcze w taki sposób, że nawet im ran nie zadaje! Niesamowite są jego zdolności. Też chciałbym kiedyś podobnie umieć walczyć. Jednakże to nie pora na zachwycanie się jego umiejętnościami. Należałoby posłusznie go posłuchać i zająć się krowami, które... Powinny być gdzieś w pobliżu. Zazwyczaj krowy robią "Muuu", więc jakaś mogłaby zawołać w ten sposób, aby je łatwiej było znaleźć. A jak już się uda je zlokalizować, to czym prędzej, uważając na korzenie i nogi bandytów oraz także samych bandytów, żeby o nic się nie potknąć, biegiem ruszam w kierunku krów! Żeby żaden zbir żadnej krzywdy nie wyrządził! Żeby wszystkie krówki mogły bezpiecznie wrócić do swych właścicieli. A jakby między mną, a nimi stanął jakiś bandyta, to zrobiłbym wykrok, szykując się do szarży, ale te do tej pory były bezskuteczne, więc ta miała by być zaledwie zmyłką, aby to niespodziewający się takiej zmyłki bandyta odskoczył w bok, podstawiając nogę. Lecz na to byłbym gotów i zatrzymałbym się przed nim, żeby z potężnym rozmachem uderzyć płaską częścią miecza przeciwnika po nogach, tak żeby to on upadł zamiast mnie. A następnie pomknąłbym do krówek, aby im bezpieczeństwo i spokój zapewnić.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3035-nie-wazne-jest-to-ile-masz-ale-ile-mozesz-dac-innym https://ftpm.forumpolish.com/t2995-feelan-koei
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Wioska Hvaat - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Hvaat   Wioska Hvaat - Page 4 EmptyPią Lut 02 2018, 14:57

MG

Zlokalizowanie krówek nie było specjalnym problemem bo pasły się nie daleko. Inna sprawa że faktycznie, jeden ze zbójów postanowił zagrodzić Feelanowi drogę. Tym razem jednak zamiast odskakiwać, chciał go złapać. Widząc jednak nieporęczne uderzenie Feelana, odskoczył mimo wszystko co by nogi nie stracić. Teraz jednak poobijany Feelan stał naprzeciw krówek, po swojej lewej mając bandytę bez broni jednak gotowego do ataku i bez ran. A krówki nie były specjalnie spokojne, widząc tą sytuację i muczały niezadowolone.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Feelan


Feelan


Liczba postów : 340
Dołączył/a : 05/09/2015

Wioska Hvaat - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Hvaat   Wioska Hvaat - Page 4 EmptyPią Lut 02 2018, 19:20

Całkiem sprytny ten bandyta, nie dał się tak łatwo. Jednak co innego jest walczyć przeciwko pięciu, a co innego z jednym. Zwłaszcza takim, co nie ma broni. Główną jej zaletą jest przede wszystkim długość i to właśnie ją mam zamiar wykorzystać. Przekładam miecz do lewej ręki, celując ostrzem w bandytę, aby utrzymać go na dystans długości swej ręki i miecza. To ma dać mu do zrozumienia, że lepiej aby się nie zbliżał. Gdyby jednak próbował, to taktycznie mam lepszą pozycję. Szybko skierowałbym swój miecz przeciwko niemu, celując w nogi, ponieważ w nie trafiając najłatwiej chyba obezwładnić wroga, uniemożliwiając mu dalsze przeszkadzanie. Lecz w przypadku, w którym bandyta zrozumiałby swoje niekorzystne położenie, wtedy po prostu podszedłbym bliżej krów, nie spuszczając z bandyty wzroku, będąc cały czas przygotowanym na jego działania. Co jednak z tymi krówkami zrobić? Ano najbliższej mućce dłoń na główce bym powoli położył, aby się krasula uspokoiła i nie stresowała, a spokój jednej mógł się rozejść na pozostałe.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3035-nie-wazne-jest-to-ile-masz-ale-ile-mozesz-dac-innym https://ftpm.forumpolish.com/t2995-feelan-koei
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Wioska Hvaat - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Hvaat   Wioska Hvaat - Page 4 EmptySob Lut 03 2018, 13:53

MG

Bandyta nie był głupi. Sytuacja nieco się zmieniła, od tego co było na początku. Dlatego też nie atakował tym razem Feelana. Bo mimo bycia pobitym, oraz osłabionym, wciąż dysponował on mieczem. Tak też pozwolił zbliżyć się Feelanowi do krów i je uspokoić. To działało na jego korzyść. W odróżnieniu od czasu.-Zaprzestań tych działań gówniarzu. Twój kolega zaraz umrze, a potem będzie twoja kolej.-Wrzasnął, ciągle szukając okazji do ataku.-Jednak jeśli teraz uciekniesz, obiecuję że nie będę cię gonił-Zapewniał bandzior, dając Feelanowi możliwość taktycznego odwrotu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Feelan


Feelan


Liczba postów : 340
Dołączył/a : 05/09/2015

Wioska Hvaat - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Hvaat   Wioska Hvaat - Page 4 EmptySob Lut 03 2018, 19:06

Może i słowa bandyty brzmią groźnie, ale jeśli myśli, że uda mu się mnie zastraszyć, to się bardzo grubo myli! Wiem, że to są całkowicie bezpodstawne pogróżki! Jeszcze dzisiaj miałem lekcję z matematyki i potrafię ocenić i policzyć jakie szanse mają zbiry! Connor pokonał dwóch, mi się udało powalić jednego, a bandytów na początku było pięciu, zatem teraz pozostaje tylko dwóch! I nas też jest dwóch! Z czego Sir Connor to doświadczony rycerz, radzący sobie niemalże na co dzień z podobnymi rabusiami! Słowa tego jednego zatem nie tyle co są groźne, co po prostu śmieszne!
- Ha! To raczej wy się powinniście poddać! - oznajmiam śmiało, dalej celując mieczem w bandytę, a nawet robię krok w jego stronę, aby go nieco nastraszyć.
Jeśli się nie cofnie, to uderzyłbym mieczem, po nogach. Ale zbir może być szybki... Może uniknąć ciosu... Może podejść za blisko... Ale mam jeszcze drugą wolną rękę, której użyłbym w takiej sytuacji, aby to odepchnąć jak najmocniej i jak najszybciej zbira, klasycznym prostym odepchnięciem. A potem dalej celując w niego mieczem, wyczekiwałbym jego kapitulacji.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3035-nie-wazne-jest-to-ile-masz-ale-ile-mozesz-dac-innym https://ftpm.forumpolish.com/t2995-feelan-koei
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Wioska Hvaat - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Hvaat   Wioska Hvaat - Page 4 EmptySob Lut 17 2018, 12:16

MG

Zbir widział że sytuacja do najciekawszych nie należy i co miał zrobić w takiej sytuacji? Connor zaraz skończy z pozostałymi a ten tutaj miał miecz, więc też kiepsko. Tak też przeciwnik Feelana wpadł na jeszcze jeden genialny pomysł i wyciągnął nóż zza pasa.-Jak nie odpuścisz to zaszlachtuje te krowy-Zagroził podrzucając nóż w dłoni i przymierzając się do rzutu w najbliższą z muciek. Tak też nie grożono teraz Feelanowi, ale aż wzięto zakładnika! I tym zakładnikiem była Bogu ducha winna krówka, którą to Feelan miał bronić.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Feelan


Feelan


Liczba postów : 340
Dołączył/a : 05/09/2015

Wioska Hvaat - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Hvaat   Wioska Hvaat - Page 4 EmptyNie Lut 18 2018, 02:00

Do czego to ci złoczyńcy się nie posuną, żeby wyjść na swoje? Zabicie krowy byłoby bardzo złym posunięciem i zupełnie dla bandyty niekorzystnym. W końcu zostałby pokonany, a i karę wtedy o wiele większą by otrzymał. Jednakże coś czuję, że mimo tego byłby w stanie to zrobić. Zaś ja nie mogę do tego dopuścić.
- Nie rób tego - mówię, robiąc krok w bok, żeby zasłonić sobą krowę, ale także opuszczam miecz, próbując złoczyńcę uspokoić. Mam bronić tych krów. Gdybym pozwolił którejś umrzeć, zawiódłbym. Okropnie bym zawiódł. Z żalem upuszczam broń, dającą mi przewagę. I kopię ją w kierunku bandyty.
Co jednak zbir w związku z tym miałby zrobić? Rzuci nożem we mnie zamiast w krowę? Nie mam zamiaru tu umierać z takiego powodu. Gdyby zbir wykorzystał sytuację i by zaatakował, wtedy bym się bronił. Krzyżując opancerzone ramiona, zasłoniłbym tors i brzuch, aby bandyta nie był w stanie trafić ich nożem. Jeśli atakowałby w głowę, wtedy możliwie najbardziej odchyliłbym się do tyłu, aby w nią nie trafił. A potem... Potem musiałbym go jakoś złapać i przytrzymać, żeby nic nie zrobił. Najlepiej byłoby go złapać za rękę, w której trzyma nóż, ściągając ją do ziemi, aby nie mógł go już użyć. To ryzykowna, ale najmniej ryzykowna decyzja, którą mógłbym podjąć. Mając wybór pomiędzy pozwoleniem się zabić, a pozwoleniem zabić krowę, wolałbym żeby nikt nie umierał. Przynajmniej do tego spróbowałbym doprowadzić.
Mogłaby jednak zaistnieć jeszcze taka możliwość, że bandyta schyliłby się po rzucony mu miecz. Wiedząc, że mógłby go przeciwko mnie wykorzystać, wolałbym nie dopuścić do tego, więc jak tylko by się pochylił, bez wahania kopnąłbym go frontalnie w twarz, szybko i z całej siły. Okoliczności tego wymagają. Dobro zwierząt i własne.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3035-nie-wazne-jest-to-ile-masz-ale-ile-mozesz-dac-innym https://ftpm.forumpolish.com/t2995-feelan-koei
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Wioska Hvaat - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Hvaat   Wioska Hvaat - Page 4 EmptyWto Lut 20 2018, 21:31

MG

Bandyta widząc że Feelan się poddaje, uśmiechnął się do siebie zadowolony. Nie zrobił natomiast nic z tego, co przewidywał swym rozumowaniem młody Koei. Złodziej bowiem, zamiast zabić blondyna, lub zabrać miecz z ziemi, wciąż postanowił gadać.-Odsuń się od krowy. Biorę jedną i mnie nie ma.-Tak, tak, prosty ale jakże skuteczny plan. Biorąc jedną z krów na zakładnika, zamierzał umknąć wraz z nią. Nie dość że ucieknie, to jeszcze część łupu wciąż będzie miał przy sobie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Feelan


Feelan


Liczba postów : 340
Dołączył/a : 05/09/2015

Wioska Hvaat - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Hvaat   Wioska Hvaat - Page 4 EmptyPią Lut 23 2018, 16:23

Tego to akurat się nie spodziewałem. Nie zdołałem tego przewidzieć! O nie! Czyżbym bez sensu pozbawił się broni? Czyżby to miała być jedna z tych sytuacji bez wyjścia? Co ja powinienem zrobić? Nie mogę przecież mu pozwolić odejść z krową, ale także nie mogę mu pozwolić, aby ją zabił! Przecież zobowiązałem się je uratować! Nie mogę zaniedbać swego obowiązku! Nie mogę dopuścić do najgorszego! Gdybym się zgodził na plan złodzieja, to tak jakbym się całkowicie poddał. A tego przecież nie powiedziałem. Czy jeśli spróbuję podjąć znowu walkę, to zrobię źle? Jeśli przez to umrze krowa, to będzie ona stracona, ale tak samo będzie stracona jeżeli bandyta ją zabierze. Dlatego muszę go powstrzymać. Zebrać w sobie resztkę sił i zrobić wszystko, byleby nie dopuścić do spełnienia jego żądań. Wątpię, żeby Sir Connor był zadowolony z mojego postępowania... Pierwszy mój dzień u niego, a już tyle rzeczy źle zrobiłem... To jednak nie czas, żeby się tym przejmować. To moment, żeby zatrzymać złego zbira!
- Wybacz, ale na to nie mogę pozwolić - mówię, po czym ruszam do natarcia. Najważniejsze to zatrzymać rękę z nożem. Uderzyłbym w nią, nawet jeśli miałbym nie trafić, to przynajmniej powinno to zapobiec rzutowi ostrzem w krowę. Jeśli zapobiegnę jej skrzywdzenia, to już osiągnę swój cel. Jeśli zaś chodzi o bandytę, to gdyby się udało już zatrzymać jego nóż, złapałbym go za nogę, pociągając ją do siebie, żeby łotra na plecy przewrócić. Tyle mogę spróbować... Tyle chyba tylko mogę...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3035-nie-wazne-jest-to-ile-masz-ale-ile-mozesz-dac-innym https://ftpm.forumpolish.com/t2995-feelan-koei
Sponsored content





Wioska Hvaat - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Hvaat   Wioska Hvaat - Page 4 Empty

Powrót do góry Go down
 
Wioska Hvaat
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 4 z 5Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next
 Similar topics
-
» Wioska
» Wioska Nes
» Wioska Nayashe
» Wioska Demonów
» Nieistniejąca Wioska

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Zachodnie Fiore :: Inne Tereny Zachodnie
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.