HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3




 

Share
 

 Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
AutorWiadomość
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 Empty
PisanieTemat: Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu   Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 EmptySob Sty 09 2016, 03:28

First topic message reminder :

Ogromna piaszczysta plaża zniszczona po uderzeniu ogromnej fali, która prawie całkowicie ją zdemolowała. Mimo iż nie była zamieszkana przez jakąkolwiek ludność i należała raczej do dzikich terenów, to i tak wygląda okropnie. Na brzegu pełno jest martwych zwierząt morskich, oraz porozrzucanych szczątków łodzi i statków. W oddali widać zarys niewielkiej wyspy. Na wybrzeżu czuć nieprzyjemny zapach rozkładających się ryb, oraz glonów.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688

AutorWiadomość
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu   Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 EmptyPią Mar 25 2016, 12:23

MG:
Kolejna ognista kula poleciała pod niebo spalając latające ryby. Mikazuki wiosłował dalej, a w tym czasie Eris dobiła mieczem skaczącą po pokładzie rybę, oraz pozbyła się tej wgryzającej się jej w ramię, a przynajmniej jej część, która nie była głową. Rybi łeb dalej wgryzał się jej w bark, ale już się nie ruszał i obeszło się bez większego bólu. Więcej ryb już nie wyskakiwało z wody. Może dlatego, że chłopak odpłynął wystarczająco daleko, poza ich terytorium agresji, albo mogło to być spowodowane tym, że łódź zajęła się ogniem zarówno z prawej, jak i z lewej strony. Do wyspy z pewnością było już bliżej niż dalej, ale problemem mogło być to, czy łódź aby na pewno wytrzyma, aż dopłyną.

Stan postaci:
Eris: 80 MM. Rybia głowa wgryza się w prawy bark. Trochę krwawi i boli.
Mikazuki: 94 MM
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Mikazuki


Mikazuki


Liczba postów : 298
Dołączył/a : 05/01/2013

Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu   Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 EmptySob Mar 26 2016, 14:29

No i ryby przestały ich atakować co zdecydowanie odpowiadało Mikazukiemu. Aczkolwiek ich aktualna sytuacja nienależała do ciekawych. W zasadzie była tylko trochę mniej gówniana od poprzedniej. On i dziewczyna raczej nie tworzyli zgranego zespołu a nawet zdecydowanie takiego nie tworzyli. Ktoś na dodatek będzie musiał ją potem opatrzeć. Przezornie Mikazuki się rozejrzał, ale nie było nikogo więcej, logicznie rzecz biorąc, to on będzie musiał opatrzyć jej ramię. Niestety.-Mam nadzieję że jesteś smoczym zabójcą.-Mruknął patrząc na ogień pełgający po łodzi i niestrudzenie wiosłował dalej, pozwalając winowajczyni zająć się płomieniami. Niestety był bardzo pechowym człowiekiem i otaczali go niestety tylko ludzie którzy sprawiali kłopoty. Siedząca przed nim dziewczyna zdawała się być kłopotem. Jeszcze nie definicją kłopotu ale złe przeczucia nie opuszczały Mikazukiego. Ręce bolały go jak diabli bo jakoś niespecjalnie przywykł do machania wiosłem, ale w życiu bywają takie chwile kiedy potrafi się robić kosmicznie ciężkie rzeczy. Siedzenie w płonącej łodzi na morzu pełnym zmutowanych pirani, było ogromnie dużą motywacją do działania ponad własne sily. Zwłaszcza że tuż obok siedział kłopot. Własnie, mógł od teraz nazywać dziewczynę kłopotem. Cóż za zdumiewająco genialny pseudonim.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3706-mikazuki#71569 https://ftpm.forumpolish.com/t3302-mikazuki#top https://ftpm.forumpolish.com/t3705-mikazuki#71568
Eris


Eris


Liczba postów : 305
Dołączył/a : 22/08/2012

Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu   Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 EmptySob Mar 26 2016, 15:33

Wyglądało na to, ze sytuacja póki co się uspokajała. Na tyle, by nie być już atakowanym przez krwiożercze ryby. Tylko co z tego, skoro zaraz spłonął, a ona była ranna? Słysząc komentarz kompana rzuciła mu tylko wrogie spojrzenie. Oh, oczywiście, że nie była smoczym zabójcą. W każdym razie musiała jakoś ugasić płomienie. Albo zostawić gaszenie im towarzyszowi, ale wtedy to ona by musiała wiosłować. Z rybą w ramieniu nie wydawało to się w porządku pomysłem. Niechętnie tez wyciągnęła butelkę z winem, które to kiedyś dostała od Abdula za klucze Angella po czym całą zawartość wylała za burtę. O wiele bardziej przyda jej się zwykła, pusta butelka niż wino w tejże. Po tym zaś stara się napełnić butelkę wodą z morza, a tą z kolei zacząć gasić płomienie pożerające im łódkę. Pewnie nic się większego nie stanie, jak jej nie zwrócą, ale kurczę... Będą musieli czymś wrócić z wyspy. Tak tez wesoło sobie gasiła ogień uważając, by kolejna ryba nie urąbała jej ręki. Bo nią trzaśnie o burtę z całej siły i niech umiera na złamany kark. W sumie ryby mają kark? Mają ości. Ale czy to chociaż trochę to samo? W sumie jeżeli będzie wtedy martwa to chyba nie było zbyt istotne.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t117-konto-per-pani-aclarii#385 https://ftpm.forumpolish.com/t115-aclaria-czlek-ktory-powstal-z-martwych https://ftpm.forumpolish.com/t2828-in-flames#48345
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu   Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 EmptySob Mar 26 2016, 17:10

MG:
Wylane do morza wino zabarwiło jego barwę na czerwono, a potem rozpłynęło się w wodnych odmętach. Niektórzy pewnie pożałowaliby tak zacnego trunku, ale na  odratowanie go było już za późno. Eris chyżo poczęła napełniać butelkę wodą i polewać łódkę. Deski łodzi zaczęły przygasać, aczkolwiek ich stan nie był najlepszy. Pod wpływem ognia niektóre zaczęły pękać i trzaskać. Na szczęście ryby przestały atakować, zostając w tyle, a Mikazuki dzielnie wiosłując, w końcu, tymże wrakiem, ledwo co, ale dopłynął do wyspy.
Była już prawie noc. Słońce zaszło za horyzont, oddając swoje miejsce sierpowatemu księżycowi i gwiazdom. Fale uderzały o brzeg wyspy, rozmywając rozległą, piaszczystą plażę. Biały piasek był miękki i lekko połyskujący. Całe wybrzeże było czyste. Nigdzie nie było nawet najmniejszych śmieci, martwych zwierząt. Jedynie muszelek sporo by się znalazło. Za plażą rozciągał się las, przypominający tropikalny. Gęsta, zielona dzicz, dżungla można by nawet rzec. Rosły tam wysokie palmy i gigantyczne paprocie. Dochodziły z niego ciche odgłosy ptaków, a co jakiś czas coś się poruszyło. Do tego wiał lekki wietrzyk. Eris dostała krótkiego ataku kaszlu, a rybia głowa dalej pozostawała w jej rance.

Stan postaci:
Eris: 80 MM. Ryba wgryza się w prawy bark. Trochę krwawi i boli.
Mikazuki: 94 MM
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Mikazuki


Mikazuki


Liczba postów : 298
Dołączył/a : 05/01/2013

Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu   Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 EmptySob Mar 26 2016, 17:36

I tak oto dotarli na wyspę, Mikazuki wytoczył się z łodzi, pociągnął ją w przód by wyjąć z wody i dopiero wtedy pozwolił sobie paść na ziemię i ją ucałować. Leżał tak sobie z minutkę, dwie a następnie usiadł.-Dzisiaj już nic nie zrobimy.-Zawyrokował i wstał.-Nazbierajmy drwa, rozpalisz ognisko.-I znów rozkaz. Cóż, potrafił ich słuchać oraz je wydawać. Kłopot nie wydawał się zbyt godny zaufania więc postanowił przynajmniej na tę chwilę trochę nią podyrygować.-Albo w sumie ty siedź, jesteś ranna...-A on zmęczony, ale co on może, miał słabość do kobiet.-Jak rozpalimy ogień zajmę się twoją raną. Ale raczej musimy iść spać głodni. Proponowałbym warty...-Ostatnie zdanie mruknął nieco ciszej, rozglądając się nieufnie po plaży. Następnie jak nie było sprzeciwów ze strony Eris pozbiera drwa na opał, by ta mogła je podpalić. Ale nie będzie się oddalał i nie poświęci na to zbyt wiele czasu, ważniejsza była jej rana. Przełknął ślinkę.-Musisz zdjąć no... to-Machnął ręką pokazując jej bluzkę i odwracając wzrok. Szlag by to. Wyjął z walizeczki kilka pasm lnu i igłę, jeśli byloby trzeba szyć w warunkach polowych czego wolał nie robić a następnie zaczął oglądać ranę Aclarii. Wyjmując jej też delikatnie tą rybę. W zasadzie to zrobił nim - potencjalnie - zdjęła bluzkę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3706-mikazuki#71569 https://ftpm.forumpolish.com/t3302-mikazuki#top https://ftpm.forumpolish.com/t3705-mikazuki#71568
Eris


Eris


Liczba postów : 305
Dołączył/a : 22/08/2012

Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu   Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 EmptySob Mar 26 2016, 18:02

Eris już nie chce na łódkę. Po prostu nie. Zbuduje sobie tu szałas i zamieszka, walić drogę powrotną. Ona się pierdzielić drugi raz z piraniami nie zamierza. Przez to cholerstwo straciła wino potencjalnie warte majątek. A jeszcze będą musieli tym wrakiem zasuwać z powrotem. No nie. Usiadła sobie na plaży. Co jak co, ale bitwa z rybami też nie należała do najłatwiejszych, to i się nieco zmachała. Nie mniej zapewne nie więcej jak jej kompan, który przez całą drogę wiosłował. Zebranie drewna i rozpalenie ogniska wydawało się pomysłem, na który wpadłby każdy zdrowo myślący człowiek to i się jakoś nie burzyła. Nawet już była gotowa wstać i faktycznie tego drewna poszukać kiedy jednak okazało się, że może jeszcze posiedzieć. Do pracy się specjalnie nie pchała. Jak chce zbierać to w porządku. Mogła co najwyżej obserwować go przy pracy czy aby nic nie wyskoczy z lasu i go nie pożre. Kiedy tylko zniesie drewna i odsunie się na kawałek miotnie w stertę kulą ognia. Była noc. A jak noc to zimno. Ogień daje ciepło więc w sumie wychodzi na to, ze lepiej będzie spędzić noc przy ognisku niż bez niego. Na wieść, że ma zdjąć bluzkę spojrzała na Mikazukiego niezbyt ufnie. Jednak jak przeniosła wzrok na rybę, zostawienie jej tam nie wydawało się zbyt rozsądnym rozwiązaniem. W zasadzie i tak już była przeziębiona. Dała sobie wyciągnąć rybę z ramienia, po czym ostrożnie uważając na rękę zdjęła kurtkę wraz z bluzką. - Mam nadzieję, ze wiesz, co robisz... - rzuciła tylko nie wyglądając na specjalnie zadowoloną. No bo kurczę. Nie dość, ze chora, to teraz marznie, jest ranna no i jednak o wiele lepiej się przebywa w czyimś towarzystwie mając jako górne odzienie coś więcej jak biustonosz. Mogła co najwyżej odwrócić głowę w drugą stronę nieco buracząc i modląc się do pradawnych bóstw, żeby jak najszybciej zajął się raną. Krzywdy jej raczej nie zrobi. Chyba, że będzie chciał wraz z łódką przywieść stado piranii.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t117-konto-per-pani-aclarii#385 https://ftpm.forumpolish.com/t115-aclaria-czlek-ktory-powstal-z-martwych https://ftpm.forumpolish.com/t2828-in-flames#48345
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu   Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 EmptyNie Mar 27 2016, 22:05

MG:
Na samej plaży drewno nigdzie nie leżało, nie licząc samej łodzi, którą przypłynęli do wyspy. Z tego powodu Mikazuki musiał podejść do lasu. Ten był bardzo gęsty, więc chwilę zajęło mu przejście pomiędzy paprociami i odnalezienie czegoś, co mogło się zapalić. Oczywiście nie wchodził za głęboko, na tyle, by widzieć za sobą plażę. Eris cały czas osłaniała jego plecy, bacznie obserwując jego poczynania. Kiedy chłopak zebrał już tyle drewien, liści, pnączy, że więcej nie był w stanie unieść wrócił, wrócił na plażę i dzięki mocy dziewczyny zrobili ogień. Ten się palił, dając ciepło, oraz światło. Usiedli przy tymże ogniu, aby opatrzyć ranę, jaką ryba zadała dziewczynie. Wpierw Mikazuki wyjął głowę, która dość mocno trzymała. A po wyjęciu krew od razu zaczęła spływać obficiej. Stworzenie to miało dość długie i ostre ząbki. W każdym razie, ranę należało opatrzyć. Tak więc dziewczyna zdjęła swoje wierzchnie ubranie, a Mikazuki chwacko szyjąc igłą, zamknął jej rany. Po chwili kilka szwów powstało na ramieniu Eris. Może nie było to mistrzostwo chirurgiczne, ale działało.
Ogień płonął, było ciepło, morze pięknie wyglądało. Niby spokój i cisza, a jednak zwracając się w stronę lasu, dało się zauważyć pojedyncze, czerwone ślepia, wpatrujące się w parkę z ciemności. Albo było to tylko złudzenie, albo zwyczajne czerwone światełka.  

Stan postaci:
Eris: 80 MM. Rana na barku zszyta, nie krwawi, ale trochę jeszcze boli.
Mikazuki: 94 MM
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Mikazuki


Mikazuki


Liczba postów : 298
Dołączył/a : 05/01/2013

Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu   Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 EmptyPon Mar 28 2016, 02:32

Po sterylizacji igły w ognisku, jakoś udało mu się zszyć ranę Kłopotu. To dobrze, nie straci więcej krwi. Następnie owinął jej ranę najczystszym kawałkiem materiału jaki posiadał i kazał się ubrać.-Nie wiem, ale chyba wyszło jako tako. Dzieło sztuki to nie jest, więc uważaj by szwy nie puściły.-I módl się o brak gangreny. W zasadzie jak teraz o tym myślał, mogła wypalić wpierw ranę. Ale w sumie nieważne. Zdawało się że są tutaj jakieś strachy. A może to jedynie jego wyobraźnia płatała mu figle?-Pierwszy siądę na warcie. Obudzę cię nim zacznie świtać. Lepiej walczę w nocy a i...-Spojrzał na nią spokojnie.-Jeśli dojdzie do jakiejś potyczki i się obudzisz, nie krzycz, nie ruszaj się i nie używaj zaklęć dopóki nie będzie to konieczne. Jestem magiem...-Zastanowił się chwilę nad tym, jak to określić.-Ciemności. Możesz wejść mi w drogę a i moje zaklęcia mogą cię niechcący skrzywdzić.-Eh. Nie lubił mówić o swojej magii. Ale bardziej nie lubił jak mu ludzie umierali, a kłopot zdawał się dość delikatny. Gdyby był zmuszony użyć swojego najsilniejszego zaklęcia, mogłaby wszystko mocno skomplikować... dlatego lepiej by teraz wiedziała co i jak. Po wszystkim po prostu wymaże jej wspomnienia. W każdym razie Mikazuki, który w nocy widział jak za dnia, oraz był całkowicie aktywny, mimo zmęczonych mięśni nie czuł się śpiący. Idealny wartownik. Dlatego usiadł przy ogniu i obserwował las. Czasem, patrząc też na morze. Jednak jego fenomenalny w ciemnościach wzrok miał pewną wadę. W nocy ludzie byli wyczuleni na dźwięki, przez to jak zawodziły ich oczy. Mikazukiego oczy nie zawodzą, więc nie polega tak bardzo na słuchu. Ale cóż...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3706-mikazuki#71569 https://ftpm.forumpolish.com/t3302-mikazuki#top https://ftpm.forumpolish.com/t3705-mikazuki#71568
Eris


Eris


Liczba postów : 305
Dołączył/a : 22/08/2012

Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu   Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 EmptyPon Mar 28 2016, 16:57

Rana wyglądała na zszytą, a to prawdopodobnie oznaczało, że nic poważnego już jej nie grozi. Z powrotem nałożyła na siebie bluzkę oraz kurtkę uważając jednak na ramię. Definitywnie nie byłoby jej na rękę obecnie jakakolwiek walka. A jednak czułą, że są obserwowani. To miejsce na pewno nie należało do najbezpieczniejszych i wcale nie wnosiła tego po tym, że jeszcze niedawno stadko piranii chciało ich zeżreć żywcem. Nawet, jeżeli były to tylko czerwone światełka to siłą rzeczy coś musiało być ich źródłem. W każdym razie fakt, że jako pierwszy ma objąć wartę nieco ją uderzyło. Nie była porcelanową lalką. Z drugiej strony cóż - mogła się przespać, a to z kolei było jej na rękę. Westchnęła tylko wpatrując się w las za plażą. - Ehh... Mag. Świetnie. Wspaniała pomoc z rybami. Mniejsza... - wyciągnęła katanę kładąc ją obok, po czym położyła się na boku  nogami przygniatając ostrze do ziemi, zaś jedną rękę położyła na rękojeści. Jeżeli coś ich zaatakuje, nie będzie przynajmniej w kluczowym momencie traciła cennych sekund na wyciągnięcie broni. - Nie będę nic robić, dopóki to, co wyskoczy z lasu nie będzie chciało mnie zabić. - stwierdziła, po czym pozwoliła się zdrzemnąć. Nieco dalej od ogniska z głową zwróconą w stronę lasu. Jak coś się będzie działo, będzie mogła to przynajmniej stwierdzić po drobnym uchyleniu powiek bez potrzeby odwracania się. I może ogień nie będzie jej oślepiał. - Dzięki za zajęcie się raną... - wypaliła nagle, nim jeszcze zamknęła oczy. Cóż.. niech siedzi na warcie, Eris odpocznie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t117-konto-per-pani-aclarii#385 https://ftpm.forumpolish.com/t115-aclaria-czlek-ktory-powstal-z-martwych https://ftpm.forumpolish.com/t2828-in-flames#48345
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu   Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 EmptyPon Mar 28 2016, 17:58

MG:
Po wszelkich uzgodnieniach Eris położyła się i zasnęła z mieczem w ręku, a Mikazuki przysiadł i patrzył w las, gdzie świeciły czerwone światełka. Pomimo polepszonego wzroku w nocy, Mikazuki nie potrafił określi czym dokładnie były. Jednakże ich zachowanie było spokojne, bynajmniej nie agresywne. Nie stanowiły żadnego zagrożenia dla odpoczywającej pary. Jedynie zlatujące się do ogniska ćmy oraz komary mogły nieco irytować. I tak dłuższą część nocy, aż do czasu kiedy coś zaszeleściło wśród paproci. Potem zaszeleściło jeszcze mocniej. I w końcu wyskoczył sprawca całego zamieszania. Ani to żaba, ani jaszczurka, ale połączenie tych dwóch. Łeb miało żabi z wychodzącymi na wierzch oczami, a ciało, no takie jaszczurkowate. Było wielkości świnki morskiej i miało niebieską barwę łusek. Podbiegło bliżej ogniska trzęsąc ogonkiem i spojrzało na Mikazukiego.
- Bwle! – wydało z siebie taki odgłos, jakby miało się zrzygać i zamarło niemalże w bezruchu.

Stan postaci:
Eris: 90 MM. Śpi
Mikazuki: 100 MM
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Mikazuki


Mikazuki


Liczba postów : 298
Dołączył/a : 05/01/2013

Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu   Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 EmptyWto Mar 29 2016, 14:42

No i maszkara wyszła z lasu kiedy to Eris smacznie spała. I co on miał teraz z tym stworzeniem zrobić? Mogło być trujące i niebezpieczne, dlatego na pewno musiał się go pozbyć. Nie ufał pokracznym mutacją genetycznym. Ale czy zabicie tego byłoby mądrym pomysłem? Ech, akurat z takimi dziewami kłopot poradził by sobie lepiej. Nie myślała. A skoro nie myślała, to na pewno nie miałaby problemu z podjęciem decyzji - po prostu zareagowała by impulsywnie. Taka przewaga ludzi głupich która czasami ich zabijała. Tymczasem Mikazuki musiał podjąć decyzję i wpierw spróbował stwora spłoszyć. Wytworzył aurę która czasami płoszyła staruszki, a co dopiero jakąś jaszczurkę[PWM strach]. Wcześniej jednak do dłoni wziął szydełko. Jeżeli jaszczurka nie będzie uciekać lub zacznie robić coś dziwnego jak syczeć, trząść się lub wyglądać jak coś co zaraz w odruchu obronnym spuści ci wpierdol, to Mikazuki zrobi szybki wypad do przodu i wbije jej to szydełko prosto w głowę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3706-mikazuki#71569 https://ftpm.forumpolish.com/t3302-mikazuki#top https://ftpm.forumpolish.com/t3705-mikazuki#71568
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu   Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 EmptySro Mar 30 2016, 19:09

MG:
Stworek wpatrywał się cały czas w ognisko, nie reagując w żaden sposób na złowieszczą aurę Mikazukiego. Stał cały czas w bezruchu, przez co chłopak nie miał problemu, aby szydełkiem dźgnąć je w łeb. Kiedy to się stało, z głowy stworzenia wstrzeliła zielona substancja. Może to jej mózg, krew, w każdym razie jakieś wnętrzności. Zaś sama jaszczurka się rozpłaszczyła i wyzionęła ducha. I zdechła. Było już z czego zrobić śniadanie... A czas powoli mijał. Czerwone światełka w lesie świeciły, ale nic stamtąd nie wychodziło. Noc mijała dalej, a słońce powoli zaczęło wschodzić. Nic ciekawszego się w sumie nie działo.

Stan postaci:
Eris: 100 MM. Śpi
Mikazuki: 100 MM
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Mikazuki


Mikazuki


Liczba postów : 298
Dołączył/a : 05/01/2013

Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu   Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 EmptyCzw Mar 31 2016, 19:50

To coś co zabił nie wyglądało na specjalnie zjadliwe. Na dodatek Mikazuki zdał sobie sprawę z pewnych rzeczy o których nie pomyślał i teraz mógł jedynie westchnąć, modląc się o to by Bogowie jednak go kochali. Kiedy zaczęło świtać obudził Eris.-Dobra. Ja pójdę spać koło południa, do tego czasu jeszcze sobie poradzę, ale gdy słońce będzie wysoko na niebie lepiej jeśli odpoczną, więc mamy teraz kilka godzin. Rozejrzymy się po wyspie. Przydałyby się jakieś owoce i strumyk...-Ostatnie zdanie bardziej wymruczał niż powiedział. Ostatecznie wzruszył ramionami i wziął swoją walizkę.-Gotowa?-A następnie skierował się do lasu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3706-mikazuki#71569 https://ftpm.forumpolish.com/t3302-mikazuki#top https://ftpm.forumpolish.com/t3705-mikazuki#71568
Eris


Eris


Liczba postów : 305
Dołączył/a : 22/08/2012

Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu   Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 EmptyCzw Mar 31 2016, 20:08

W zasadzie nie było tak źle. Pospała, wypoczęła, nie bardzo musiała cokolwiek robić. Tylko kurczę... Czy ona tutaj przyszłą na wakacje? Z drugiej strony Mikazuki odwalał za nią większość roboty i nie bardzo widziała powody by się gniewać, a prędzej by z tego korzystać. - Ta, jasne. - Mruknęła słysząc o strumyku i owocach oraz ewentualnej drzemce jej towarzysza później. Spojrzała na dziwne coś, co chyba umarło kiedy spała po czym wzruszyła ramionami. Wstała, chowając z powrotem katanę do sayi po czym otrzepała się z piachu dalej uważając na ramię. Nie bardzo wiedziała, czy się zagoiło i jak bardzo może je obecnie nadwyrężać, więc w zasadzie powinna dmuchać na zimne i nie nadwyrężać go wcale. - Ruszajmy. - odpowiedziała, pozwalając iść Mikazukiemu przodem przez las, jednak sama starała się iść tuż obok niego, by nie stracić go przez przypadek z oczu. Jednocześnie też pilnowała, by nic im nagle nie wyskoczyło zza pleców będąc gotowa sięgnąć po katanę i owe coś po prostu poszatkować, nim to poszatkuje ich.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t117-konto-per-pani-aclarii#385 https://ftpm.forumpolish.com/t115-aclaria-czlek-ktory-powstal-z-martwych https://ftpm.forumpolish.com/t2828-in-flames#48345
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu   Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 EmptySob Kwi 02 2016, 21:52

MG:
Wejście do lasu było o tyle utrudnione, że ten był obfity w bardzo gęstą roślinność, a wygodnej dróżki nigdzie nie było. Jednakże jakoś dawało radę odtrącać liście gigantycznych paproci, oraz rozplątywać się ze zwisających pnączy. Ogółem to wszędzie pełno zieleni, jeśli chodzi o florę tego miejsca. Z pewnością nie były to normalnie spotykane rośliny. Chociażby niektóre spośród paproci miały kwadratowe, małe listki, ale bardzo gęste. Zaś drzewa przypominające palmy, zdawały się obracać wokół własnej osi. Oczywiście rosły tam również owoce. Czerwone, cienkie i podłużne, przypominające trochę parówki, z tą różnicą, że czerwone. Czy dałoby się je zjeść? Ponoć wszystko jest jadalne, ale niektóre rzeczy tylko raz… W każdym razie, rosły sobie takie. Były tam również małpo podobne stworzenia, siedzące na szczytach drzew. Były rozmiaru kota domowego, miały długie puszyste ogonki i wielkie głowy z klapniętymi uszami. Oczy za to miały duże i czerwone. Wpatrywały się te małpki w Mikazukiego i Eris. Czasami coś jeszcze zaszeleściło w trawie i otarło się im o nogi. Taki już był urok tego przedziwnego lasu.
 
Stan postaci:
Eris: 100 MM.
Mikazuki: 100 MM
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Sponsored content





Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu   Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu - Page 3 Empty

Powrót do góry Go down
 
Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 3 z 7Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
 Similar topics
-
» Południowo-zachodni brzeg
» Pole na zachodnim brzegu Małej Sciliory, tuż za Magnolią
» Plaża
» Plaża Główna
» Plaża w Hosence

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Zachodnie Fiore :: Inne Tereny Zachodnie
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.