HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Posiadłość Aurena V. - Page 4




 

Share
 

 Posiadłość Aurena V.

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
AutorWiadomość
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Posiadłość Aurena V. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 4 EmptyCzw Cze 25 2015, 15:25

First topic message reminder :

Błądząc po wschodnim lesie, po jakimś czasie można dojść do rozległej polanki, otoczonej drzewami z każdej strony. Zielona trawka rośnie jak należy, wygląda nawet na koszoną. Tylko w jednym miejscu na terenie dwóch metrów kwadratowych nie rośnie żadna roślinka. Goła ziemia w tym miejscu trochę kaleczy krajobraz. Na samym środku tej polanki stoi dość duży, ale prosty, drewniany dom z rozległym tarasem. Jednopiętrowy, wygląda na zadbany. Zajmuje dość duży obszar na danym terenie. Nie jest w żaden sposób odgrodzony od reszty lasu. Obok niego jest niewielki staw. Okolica w miarę spokojna. Ptaszki ćwierkają, wiatr wieje. Względna cisza i spokój. Idealne wręcz miejsce na urlop, bądź wakacje wypoczynkowe, aby odetchnąć od zgiełku miast i cywilizacji, oraz żeby zaczerpnąć świeżego powietrza. Może byłoby tak, gdyby nie drewniana tabliczka przed drzwiami domu, a na niej napis:
„Teren prywatny, należący do Aurena V.
Zanim zapukasz umyj ręce, zanim wejdziesz wytrzyj buty!”
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688

AutorWiadomość
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Posiadłość Aurena V. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 4 EmptyWto Gru 08 2015, 20:23

Dla blondyna - kilka chwil zdawało się zmienić w wieczność. Nim się obejrzał, jego ciało stało się szmacianą lalką, która bezwiednie podlegała wszelkim ciosom białowłosego osobnika. Nie obyło się to pod koniec bez prychnięcia ze strony młodego Jerome. - Ciekawe kogo? - przemknęło przez myśli chłopaka, jednak nie zostało wypowiedziane, a wszystko za sprawą starego i dobrze znanego towarzysza treningu, Hrabi von Policzek. Chwilę mu zajęło pojęcie tego, co właśnie zaszło, a jeszcze dłuższy moment zszedł mu na pozbieranie się z ziemi i ogarnięcie. Przetarł tylko rękawicą zakrwawioną twarz, co raczej poskutkowało umorusaniem jej w większym stopniu, a zaraz potem... spróbował wstać, podpierając się ścianą budynku. Syknął przy tym pewnie nie raz, a ból z okolicy policzka tylko o sobie przypominał. Nie mógł jednak teraz odpuścić, a skoro uprzejmości nie były konieczne - wszedł do środka, szukając białowłosego. Raczej niczym innym go nie zaskoczy, chociaż... znając jego, ugh... Jeśli jednak nie widziałby nigdzie mężczyzny, udałby się do łazienki, aby przemyć twarz, a potem rozejrzał się za jego personą, by ostatecznie zadać jedno pytanie: - Kogoś się pan spodziewał?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Posiadłość Aurena V. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 4 EmptyWto Gru 08 2015, 22:26

MG:
Zniecierpliwiony po otrzymanej serii ciosów, Finnian Jerome najwidoczniej domagał się ich większej ilości. Pozbieranie się do kupy nie zajęło mu aż tak dużo czasu, aczkolwiek rękaw krwią sobie ubrudził. Jakby tego było mało, zignorował wszelkie zasady dobrego wychowania i najzwyczajniej w świecie wkroczył do drewnianej chatki, niczym do jaskini lwa. Rozejrzał się i początkowo nie odnajdywał nigdzie białowłosego. Z tego powodu skierował swoje kroki w stronę łazienki. Otworzył drzwi do niej, a jego słowa zastygły głucho w powietrzu. To był właśnie ten moment, kiedy Finnian mógł sobie uświadomić jak bardzo ma przeee…rąbane. Pod tym względem, iż ujrzał przed sobą nagi, umięśniony blady tors, z wyraźną blizną pod lewym żebrem. Był to tors pewnego białowłosego mężczyzny, który w ręku trzymał czarny mundur. Prawdopodobnie planował go założyć. Jego wzrok skrzyżował się ze wzrokiem Finniana. Wyraz twarzy Aurena lekko się skrzywił...
I to było ostatnią rzeczą, którą ujrzał Finnian, zanim czarny strój rzucony w jego stronę przysłonił mu wszelki widok. Potem coś trafiło go w głowę, pozbawiając przytomności…


Kiedy się obudził, zauważył iż nikt nie sprzątnął go z podłogi, zaś za oknem zdążyło zrobić się już ciemno. Chłopaka dość mocno bolała głowa, a wraz z nią całe ciało, które ułożone było w niewygodnej pozycji. Jakoś nikt nie pofatygował się, żeby go stamtąd sprzątnąć. Usłyszał jeszcze jak Auren przechodził w stronę swojego gabinetu, gwiżdżąc sobie coś pod nosem. Nawet nie zwrócił uwagi na to czy zielonooki odzyskał już świadomość, czy nie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Posiadłość Aurena V. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 4 EmptySro Gru 09 2015, 01:46

Aktualny stan rzeczy w zupełności przestał się liczyć. Blondyn mógł jedynie leżeć na posadzce z półprzymkniętymi oczami, jakby obawiał się, że drzemka, czy pójście spać zakończą się powróceniem obrazu sprzed kilku chwil, czy godzin. Ból nie doskwierał tak bardzo jak świadomość, że widziało się własnego trenera i to w sporym negliżu. Chciałoby się rzec, że policjant popadł w jakąś traumę, a jedyne na co aktualnie było go stać - to ślepe wpatrywanie się przed siebie, przewrócił się jedynie na drugi bok, aby ten pierwszy nie zdrętwiał zanadto i wlepił spojrzenie zielonych tęczówek w ścianie. Te raz po raz opadały i podnosiły się leniwym tempem, a każdy ich ruch zsyłał na Finniana kolejną dawkę bólu, jednak ten się nie liczył. Nie liczyło się nic poza znalezieniem sposobu jak się teraz zachować i jak z tego wszystkiego wybrnąć. Najchętniej by zasnął i zapomniał o tym wszystkim, jednak ból głowy skutecznie to uniemożliwiał. Z tego też powodu spróbował jakoś zebrać się z podłogi i ruszyć... ruszyć tam, gdzie jeszcze nie był, czy też tam - gdzie raczej nie spotkałby Aurena. Póki co... A już w ogóle najlepiej to gdzieś, gdzie znalazłby jakieś środki przeciwbólowe.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Posiadłość Aurena V. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 4 EmptySro Gru 09 2015, 18:28

MG:
Ponoć ból fizyczny jest tylko chwilowy, a zły dotyk boli całe życie. To co źle dotknęło Finna, to był obraz, który ujrzał przed utratą przytomności. Z powodu tego bólu jeszcze długo nie mógł się podnieść. No i tak leżał, wpatrując się w niezwykle ciekawą ścianę. Ściana ta, była drewniana. Niezwykłe! Czy to dąb? Czy może buk? Albo sosna? Długo się nad tym można było zastanawiać. Nie było to jednak na chwilę obecną najważniejsze. Młody policjant w końcu się podniósł, aby ruszyć zataczającym krokiem… Gdzieś… Trafił do Miejsca, gdzie czarny pręt przebijał mu serce, a sam Finnian leżał na czarnej posadzce. Środków przeciwbólowych tam nie odnalazł, Aurena również tam nie było… W każdym razie, chłopak nie zaszedł daleko, ponieważ gdyby tylko wyszedł na korytarz, musiałby zmierzyć się z piorunującym, wkurzającym swoją radością, wzrokiem Aurena. Temu też został w łazience, sprytnie się przed nim ukrywając, jednakże środków przeciwbólowych tam nigdzie nie było. Widocznie białowłosy przetrzymywał je gdzie indziej, albo w ogóle takich nie posiadał. Lecz czy mogły one coś poradzić na wewnętrzny ból chłopaka?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Posiadłość Aurena V. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 4 EmptySro Gru 09 2015, 19:32

Traumatyczne zdarzenia miały to do siebie, że pozostawały w pamięci na wieki. Właśnie to mogło spotkać młodego Jerome, który musiał poradzić sobie jakoś z tym egzystencjalnym problemem. Jedynie, co mógł teraz zrobić, to liczyć na czas, który pozwoli mu zapomnieć o ostatnich zdarzeniach. Ciężko stęknął, próbując jakoś doczłapać w kierunku wanny, a następnie odkręcił niewielki strumień zimnej wody. Wszystko po to, aby opierając się o krawędź, zanurzyć pod nim swoją łepetynę. Ponoć chłodna woda pomagała jakoś na urazy... Ba! Przy okazji przemyłby ostrożnie twarz, uważając by nie okaleczyć się tylko bardziej. Ogarnąwszy się w jakiś sposób, ruszyłby powoli w kierunku drzwi, mając nadzieje, że pewna persona już sobie odpuściła i nie dane będzie mu słuchać jakiś pouczeń, reprymend, czy pysznienia się ze strony białowłosego. Dlatego też póki co tylko delikatnie rozchylił drzwi, rozglądając się dookoła, a i asekuracyjnie podtrzymując się ściany. Potem... ruszyłby w dane miejsce oparte na wcześniejszym, medycznym planie, czy wypoczynku.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Posiadłość Aurena V. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 4 EmptyCzw Gru 10 2015, 00:00

MG:
Jakimś cudem udało się Finnianowi doczłapać do wanny i odkręcić wodę. Początkowo nie była przyjemna w swym chłodzie, ale po krótkiej chwili ukoiła ból i przemyła twarz chłopaka. Jednak nie wystarczyło jej, by uśmierzyć ból, jaki wywołał widok półnagiego Aurena. Jakoś Jerome musiał z tym żyć dalej. Kiedy już w końcu przestał lać wodę i wyjrzał zza drzwi, rozejrzał się na prawo i na lewo. Powoli opuścił łazienkę…
- Tak szybko zebrałeś się do siebie? – usłyszał za swoimi plecami, jak Auren wyszedł z pokoju obok łazienki. Tym razem już ubrany w czarny mundur. Może i Finnian mógł spodziewać się ciosu w policzek, ale nie przewidziałby tego, że białowłosy złapie go za ucho i zacznie ciągnąć w stronę swojego gabinetu. – Naprawdę same z tobą problemy. Wstyd mi jest za ciebie…
Wszelkie próby jakiegokolwiek protestu, mogły zakończyć się mocniejszymi szarpnięciami. Ostatecznie młody Jerome został rzucony na fotel, w którym to miał okazję siedzieć podczas pierwszego spotkania z białowłosym, zaś Auren usiadł po drugiej stronie.
- To co u ciebie słychać Finnianie Jerome? – zapytał denerwującym głosem, opierając łokcie o biurko. Jego bezczelne oczy wpatrywały się wprost w zielone tęczówki policjanta. Na twarzy białowłosego widniał sadystyczny, irytujący pod każdym względem uśmieszek. I tak czekał na odpowiedź policjanta.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Posiadłość Aurena V. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 4 EmptyCzw Gru 10 2015, 16:31

//Chyba nic się nie stanie, jeśli uznam, że ma to miejsce przed IM?

Niestety, jedynie ciało młodego Jerome doznało kojącej działalności wody. Ta spływała po jego głowie, sprawiając że ból odchodził w niepamięć. Umysł pozostał jednak w gorszym stanie. Może to właśnie za sprawą niedawno przeżytego szoku, a może też z lekka przyćmiony bólem i jego kolejna dawką, Finn nijak zareagował z początku na nowe hobby Aurena. Jęknął tylko głucho, a z jego strony padło zdezorientowane: - C-Co? - przy którym to policjant spróbował jakoś wyrwać się z bolącego uścisku, co poskutkowało większą dawką nieprzyjemnych odczuć. Z tego też powodu zaniechał jakichkolwiek sprzeciwów i nie oponując, ruszył za białowłosym. Gdy już dotarli na miejsce, ponownie jęknął przesłaniając usta dłonią. - Udało się nam zapobiec ponownemu wybuchowi Ery, a do tego nominowano mnie do egzaminu... Myślałem też, czy nie spróbować się w Igrzyskach, ale... To pana pewnie nie obchodzi... - odpowiedział tylko w chwili obecnej nic sobie nie robiąc ze spojrzenia mężczyzny. Może raz zdarzyło mu się wzdrygnąć, jednak inne reakcje zostały raczej powstrzymane, czy tez może zignorowane przez ciało chłopaka, który nie miał ochoty słuchać zgryźliwości, czy ironicznej gadki przełożonego. Nie jego...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Posiadłość Aurena V. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 4 EmptyPią Gru 11 2015, 21:29

MG:
//Chyba nie…
Nie licząc wszelkich możliwych urazów psychicznych, fizycznych, trwałych okaleczeń, zmian charakteru, wyglądu, ewentualnej śmierci, oraz paru innych możliwych przypadków, które mogłyby mieć dość duży wpływ na przebieg IM, jak również sam fakt możliwego nie wystąpienia w nich - to nie licząc tego, wszystko zdaje się być spoko…


Słuchając wypowiedzi Finniana, białowłosy w bezruchu przypatrywał się mu. Jedynie w chwili gdy Jerome wspomniał o egzaminie, Aurenowi lekko zadrżała brew. Dało się słyszeć nawet coś na podobieństwo prychnięcia ze strony białowłosego. Wszystko wydawało się być spokojne, aż do chwili gdy zielonooki podsumował swoją wypowiedź. Wtedy dłoń Aurena wystrzeliła w jego stronę, nie uderzając go w policzek, a łapiąc za włosy, by docisnąć jego głowę do blatu. Finn poczuł ból związany z nowym zderzeniem, jak i z poprzednim. Jakby tego było mało, Auren dociskał jeszcze jego kark, uniemożliwiając mu podniesienie głowy.
- To co mnie obchodzi, a co nie, to nie twoja sprawa. Powiedz, jak to jest możliwe, że taka ciota jak ty została nominowana do egzaminu na maga S? Nie wiem kto do tego dopuścił, ale na moje nie nadajesz się do niczego więcej, jak do miziania kotków, popierdółko… - słowa, które wypowiadał były dość wyraźne w swoim przekazie. Auren zrezygnował nawet ze swojego irytującego tonu, zastępując go wyraźną pogardą, a nawet wstrętem do młodego policjanta. Nie obeszło się również bez agresywnego odrzucenia Finna od biurka, które zakończyło się tym, że chłopak poleciał do tyłu wraz z krzesłem. Upadając, usłyszał tylko zmęczone westchnięcie Aurena.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Posiadłość Aurena V. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 4 EmptyPią Gru 11 2015, 22:21

Reakcja mężczyzny nijak zaskoczyła blondyna. Najbardziej w tym wszystkim szokowała metoda, którą białowłosy zastosował, aniżeli samo zastosowanie rękoczynów. Młody Jerome wydał z siebie tylko odgłos, który graniczył pomiędzy syknięciem i jękiem. Podobne odgłosy akompaniowały policjantowi, gdy ten zderzył się z podłożem. Słowa mężczyzny go irytowały, jednak nie miał zamiaru jakoś dać po sobie tego poznać. Nie miał, jednak cała sytuacja najwyraźniej chciała inaczej. - ...a bo ja wiem... przynajmniej próbuję... - ciche syknięcia wydobyły się tylko, kiedy to blondyn próbował jakoś wstać, aby to przy okazji podnieść krzesło. Nie miał już zamiaru siadać, dlatego też zasunął je i spojrzał na starszego osobnika, a na jego twarzy dało odczytać się coś na wzór... irytacji? Zdenerwowania? Najwyraźniej wszystko miewało swój kres nawet dla niego. Może i nie potrafił wiele, ale z pewnością coś umiał. Coś robił. - Co takiego zrobiłeś ostatnio? - zapytał się jeszcze, kierując się do drzwi, aby przy tych prychnąć. Rzucił jedynie krótkie spojrzenie w kierunku białowłosego i jeśli nic mu nie stało na drodze - wyszedł. Miał dość tej jałowej rozmowy i tego, że nigdzie ich nie doprowadzi. W końcu siedzieć na dupie każdy może, czekając aż podeślą mu kogoś do pastwienia się nad nim. Teraz... miał to już gdzieś... Wolał zachować nerwy na coś innego, chociaż te już teraz były zszargane.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Posiadłość Aurena V. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 4 EmptyPią Gru 11 2015, 23:52

MG:
Kiedy tylko Finnian wstał, mógł ponownie ujrzeć irytujący uśmiech na twarzy Aurena. Ten nawet zaczął się poszerzać z każdą następną sekundą. Białowłosy patrzył prosto w oczy chłopaka, jakby nawet prześmiewczo. To w jaki sposób zareagował zielonooki najwidoczniej tylko rozbawiło Aurena. Nawet nie drgnął, kiedy Finn wypowiadał swoje słowa, oprócz chwili, kiedy się chwilowo zaśmiał.
- Ostatnio? – zapytał, jakby nie do końca zrozumiał zadane mu pytanie. – Odpoczywałem – odpowiedział jednym słowem, podkreślając je jeszcze kolejnym irytującym uśmiechem. Rzekł w taki sposób, że mogło się wydawać, iż niezwykle był dumny z wykonywanej przez niego czynności w ostatnim czasie. Tym samym, nabijał się z młodego policjanta. Cała sytuacja widocznie niezwykle zadowalała Aurena. Nie zatrzymywał Finniana w drodze do drzwi. Bynajmniej nie działaniami fizycznymi.
- Czyżbyś już miał się rozpłakać? W porządku… - powiedział obojętnym głosem i rzucił w stronę Finniana paczką chusteczek, którą wyjął z jednej z przybocznych szuflad.
Odchodząc Finn mógł jeszcze usłyszeć za swoimi plecami dźwięk stukającego o siebie metalu, coś jakby brzęczenie kluczy. Do tego poczuł, że chyba czegoś mu gdzieś chyba brakowało…
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Posiadłość Aurena V. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 4 EmptySob Gru 12 2015, 00:15

...odtrącił tylko rzuconą w jego kierunku paczkę chusteczek i tyle było go widać. Ruszył powoli korytarzem, aby uświadomić sobie jedną, prostą rzecz. Nawet nie wiedział, dokąd miałby się teraz udać. Z treningu - chociaż to prawdziwe utrapienie - nie miał zamiaru rezygnować, ale nie miał zamiaru też jakoś przepraszać za to, że jego powiedzmy-że-nauczyciel był jeszcze większym problemem niż rudy zleceniodawca. Uderzył tylko pięścią w okoliczną ścianę, nie myśląc, czy coś przy okazji spadnie na ziemię, czy też nie. Wszystko po to, aby chwilę później osunąć się po niej i chwycić za ciągle pobolewającą głowę i... czekać. Czekać aż ból minie, a jego... jego klucze. Jakoś będzie musiał je odzyskać, ale teraz z pewnością nie miał siły by się ponownie użerać z tą osobą bez żadnej, pochopnej decyzji. Jedynie musiał tylko pilnować, aby ten nie zrobił kolejnej głupoty, czy nie wywołał jeszcze większych pokładów nerwów. Dlatego - czekał.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Posiadłość Aurena V. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 4 EmptySob Gru 12 2015, 00:39

MG:
Uderzenie w ścianę zabolało o wiele bardziej Finniana, niż samą ścianę. Ta nie wydała żadnego protestu, a nawet jeśli i by mogła, to kto się przejmował zwykłą ścianą. Lecz nie uroniła ani jednej łzy, nawet gdy młody policjant bez pytania się o nią oparł i osunął się w dół. Tak właśnie twarda była ta ściana! Była to jednak bezuczuciowa ściana, postanowiła, że nie będzie pocieszać chłopaka i całkowicie zignorowała jego bytność, poprzez dalsze pozostanie zwykłą, drewnianą ścianą. Przez chwilę blondyn miał spokój. Chwila jednak mogła nie wystarczyć, gdyż po chwili usłyszał jak Auren wstał od biurka i ruszył w stronę korytarza.
- Zastanawia mnie, jak twoje życie może być warte aż siedemdziesiąt siedem tysięcy punktów? Że do tego czasu jeszcze nikt cię nie zabił? Chyba mam szczęście… – usłyszał głos białowłosego. Ten stanął nad siedzącym Finnem, spoglądając na niego z wyraźną pogardą. W ręku trzymał nóż. – Odnoszę wrażenie, że nie traktujesz mnie poważnie popierdółko…
Póki co obeszło się bez dalszych ciosów w stronę Finniana, co nie zmieniało faktu, że sytuacja zrobiła się dość napięta.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Posiadłość Aurena V. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 4 EmptySob Gru 12 2015, 01:10

...siedemdziesiąt siedem tysięcy. Głównie te słowa zaczęły pobrzmiewać w głowie blondyna, a czas dla niego zdawał się zwolnić. Ponura atmosfera tylko zagęszczała się na korytarzu, a chłopak wiedziony jakąś intuicją, czy złym przeczuciem względem tej liczby, chwycił swoje dwa sztylety, aby to mieć w razie czego czym się bronić. Szabelka z pewnością nie należała do najlepszych rozwiązań w tym miejscu, dlatego też musiał polegać na swoich nikłych zdolnościach. Spoglądając na Aurena czekałby na jego reakcje. Wszystko po to, aby w razie czego spróbować jakoś sparować jego cios sztyletem, dając sobie odrobinę czasu na jakieś odskoczenie, czy też odtoczenie na bok. Byle tylko zyskać parę chwil na wstanie na równe nogi. Przez dłuższy moment zapadła niezręczna cisza, a przynajmniej sam policjant nie wiedział jak powinien zareagować. Oczywiście istniała też szansa, że nic się nie stało. Że wszystko było w porządku, jednak nerwy podpowiadały co innego. Dlatego nie miał zamiaru dać chwili na działania. - Działa to w obie strony, prawda? Dlaczego...? - rzuciłby tylko i nie czekając na odpowiedź, spróbował jakoś podciąć nogi swojego 'nauczyciela' aby przedostać się do pomieszczenia, z którego to chwilę wcześniej wyszedł. Wszystko po to, aby sprawdzić, czy są tam klucze, a przynajmniej by dostać się do miejsca, w którym było więcej rzeczy do... użycia?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Posiadłość Aurena V. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 4 EmptySob Gru 12 2015, 02:26

MG:
Na twarzy białowłosego po raz kolejny zagościł irytujący uśmiech. Dalej, w milczeniu przypatrywał się swoim prowokującym spojrzeniem w Finniana. Nawet kiedy sięgnął po sztylety, Auren nie drgnął. Młody policjant wypowiedział swoją kwestię, po czym natychmiast przystąpił do ataku. Jednakże białowłosy był na tyle ogarnięty, że wystarczyło mu jedynie cofnąć jedną nogę, a drugą zahaczył o nogę Finna, co spowodowało, że to blondyn się potknął podczas swojego wstawania. Jednak dał radę szybko się podnieść, a raczej Auren nie zrobił nic, żeby mu w tym przeszkodzić.
- Właśnie dlatego popierdółko… Nie jesteś wart tego wszystkiego – powiedział leniwie wkurzającym głosem.
Zielonooki wbiegł do gabinetu, ale nigdzie nie dostrzegał swoich kluczy. Widocznie te nie leżały nigdzie na wierzchu. Tego co mógłby ewentualnie użyć to książki na drewnianych półkach, dwa krzesła, biurko, poroże jelenia na ścianie? Raczej nic takiego bardziej praktycznego. Zaś Auren widocznie nie miał zamiaru tak zwyczajnie odpuścić blondynowi. Wkroczył za nim do gabinetu, przecinając powolnymi cięciami powietrze. Lewą rękę schował za plecami, jakby tym gestem lekceważył zdolności młodego policjanta.
- Jakbyś był na tyle łaskaw, postaraj się nie narobić tutaj bałaganu… Krew naprawdę ciężko schodzi z tych ścian… - powiedział, ustawiając się bokiem. Nóż skierował w stronę Finna. Widocznie wyczekiwał jego kolejnego ruchu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Posiadłość Aurena V. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 4 EmptySob Gru 12 2015, 02:53

Serce waliło jak szalone. Nie wiedział dlaczego, ale mimo wszystko pojawił się u niego lekki dreszcz. Ten jednak nie przypominał stricte przerażenia. Nie... zdawał się mieszać ze swego rodzaju ekscytacją. Mieszanka tych dwóch zjawisk z pewnością nie pomagała, ale też nie utrudniała walki. Ruszył jedynie czym prędzej w kierunku biurka, jakby miał zamiar znaleźć tam jakąś szufladkę, w której mogłyby znajdować się jego klucze. Z pewnością na teraz był w stratnej pozycji, a już na pewno nie miał zamiaru lekceważyć zdolności mężczyzny. Dlatego też sam nie podszedł do niego, ani nie zaatakował, a jedynie czekał na reakcję z jego strony, będąc gotowym wykonać unik. Nie powód jednak by to rozpisywać, bo zbyt wiele scenariuszy by powstało. Sam w międzyczasie spróbowałby jakoś sprawdzić zawartość półek, a potem... czekał na ruch. Gdyby ten nastąpił - wtedy to zależy od tego, co Auren zrobi. Mimo wszystko miał jeszcze jedno pytanie, które musiał w międzyczasie gdzieś zadać. - Co wiesz o Greedersach?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Sponsored content





Posiadłość Aurena V. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 4 Empty

Powrót do góry Go down
 
Posiadłość Aurena V.
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 4 z 7Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
 Similar topics
-
» Posiadłość Jokeone'a
» Posiadłość Mariev'ów
» Posiadłość Wellingtonów
» Posiadłość l'Firenzza
» Wiejska posiadłość

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Wschodni Las
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.