I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
Arena jak arena, okrąg o promieniu 25m. Pierwsze ławy trybun znajdują się 10m nad samą areną która wyłożona jest ubitą ziemią. Arenę otacza betonowy mur. I to... w zasadzie tyle. Temperatura około 5 stopni, więc jest chłodno. Nad areną panuje noc, więc rozświetlenie całej areny spada na ogromnę Lacrymę 30m nad ziemią. Sztuczne słońce rozświetla całą arenę. ~~
MG Zawodnicy stali oddaleni od siebie o 6m, między nimi stał murzyn ubrany w liście bambusa.-Po ma Lewa być Chan. Po ma prawa być Shinji. Oni walczyć.-I uciekł z areny tak szybko jak mu tylko na to jego nóżki pozwalały. Czyli całkiem szybko.
Czas na odpis: 31.05 godzina 15:00[Broniący się ma 24h po poście atakującego]
Autor
Wiadomość
Jo
Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań
Temat: Re: Chan vs Shinji Sob Cze 20 2015, 17:30
MG
Gdy Shinji odleciał wyżej i zmienił się w Feniksa, Chan pokryła teren dookoła siebie pyłem. W tym czasie Feniks chłopak próbował wyleczyć swoje rany, co... udało się. I tym oto sposobem Shinji był w pełni zdrowy, zaszturmował więc na ranną dziewczynę i dmuchnął ognistą falą, w miejsce w którym była, a tak mu się przynajmniej wydawało. Mimo to dziewczyna z pomocą zaklęcia zniwelowała jego magię i nic wielkiego jej się nie stało. Przemiana się skończyla a Shinji wylądował, akurat gdy opadł kurz. Od dziewczyny dzieliło go 2,5m.
Stan postaci: Shinji: 63MM, zmęczenie Chan: 22MM, lekkie nacięcie na prawym udzie, pęknięte lewe żebro na wysokości żołądka. Wywołuje bardzo duży ból przy poruszaniu tułowiem. Zmęczenie.
Niezaprzeczalnie pierwszą czynnością, do której dążyłaby rudowłosa istotka było zmniejszenie dystansu, przyzywając żelazko za pomocą - Pamiętaj, wyłącz żelazko!(C) - dlatego też próbując przez ostatnie chwile nie baczyć na ból, dziewczynka zastosowałaby parę wcześniej już znanych sobie sztuczek i niczym istota bez duszy, ruszyła powoli do przodu, aktywując ponownie Lepiej zawiąż buty!(D), coby przeciwnik stracił chociaż na chwilę rachubę czasu, a Chan będąc już dostatecznie blisko - nawet jeśli by się przewrócił, czy coś, spróbowałaby się zamachnąć na oponenta przyzwanym wraz z początkiem posta żelazkiem, mając zamiar zdzielić go na tyle mocno, by pogruchotać mu kilka kostek, a i dostarczyć chłopakowi niemałych oparzeń. Oczywiście gdyby w jakiś sposób uciekł, czy odskoczył, czy też zwiększył dystans - dziewczyna wkłada swoje ostatnie siły na tę walkę, ażeby cisnąć rozgrzewającym się przedmiotem i trafić w głowę, bądź okolice torsu białowłosego, jak to już przystało na władczynię krzeseł, ot co.
Mejiro Shinji
Liczba postów : 545
Dołączył/a : 16/07/2013
Temat: Re: Chan vs Shinji Nie Cze 21 2015, 22:37
Ile to już razy Mejiro musiał się uwalniać spod działania zaklęcia ze sznurowadłami? Jak to w ogóle możliwe, że owe sznurowadła jeszcze jego przeciwniczka miała? Przeciął je już tyle razy, że teraz po raz kolejny czując jak te obwiązują się wokół jego kostek przeciął je nie spuszczając wzroku z oponentki. Machnął kukri między nogami, ale nie byle jak. Ostatnią rzeczą jakiej chciał to dziabnąć się samemu. Na to pozwolić nie mógł, a przynajmniej nie chciał. Więc ostatecznie więzy rozciął ostrożnie, ale cały czas lustrując przeciwniczkę, aby bronić się przed jej atakiem. A bronił się w sposób dość prosty - widząc, że ta jest uzbrojona jedynie w żelazko postanowił po prostu utrzymać dystans. A do tego wykorzystał halabardę. Kiedy kukri po przecięciu więzów znów znalazło się w pochwie złapał oburącz większą broń i starał się za jej pomocą odgrodzić od Chan. Jeśli ta chce podejść to on powstrzymuje ją stawiając na jej drodze halabardę. Jeśli ta próbuje ją ominąć cofa się i robi to samo. A jakby zdecydowała się rzucić żelazkiem? Próbuje zbić pocisk przy pomocy halabardy. W końcu jeśli decyduje się rzucić wykona pewne ruchy, które zasygnalizują Shinjiemu jej zamiar więc może uda mu się osłonić. A jeśli nie? Wtedy długowłosy ma za cel odsunąć się, zniknąć z toru lotu pocisku. A jeśli już nie uda mu się uniknąć ataku to chociaż osłonić się ręką. Bowiem jeśli coś takiego kal żelazko trafi go w łepetynę skończy się to dla niego kiepsko.
Jo
Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań
Temat: Re: Chan vs Shinji Nie Cze 28 2015, 22:48
MG
Chan po raz kolejny związała stopy Shinjiego, ten ciachnął Kukri w celu rozcięcia szurowadeł, dziewczyna jednak nie czekała aż chłopak schowa nóż i będzie mógł bronić się Halabardą, miast tego po prostu zaatakowała. Jednakże uszkodzone żebro dawało się we znaki przy ruchach tułowiem a branie zamachu w takim stanie zdecydowanie nie było mądrym pomysłem. Świat zawirował przed oczami dziewczyny, a niebezpieczny cios zmienił się w niemrawe machnięcie, które i tak przysporzyło Shinjiemy lekkich problemów, obijając i oparzając mu wierzchnią część lewej dłoni, którą to starał się żelazko zbić. Ostatecznie sędzia przerwał pojedynek, ogłaszając Shinjiego zwycięzcą.
Stan postaci: Shinji: 113MM następnego dnia, +10pkt. Chan: 57MM następnego dnia, +1pkt.
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
Layout autorstwa Frederici. Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.