HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Biszmal - Page 4




 

Share
 

 Biszmal

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4
AutorWiadomość
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Biszmal - Page 4 Empty
PisanieTemat: Biszmal   Biszmal - Page 4 EmptyPon Sie 18 2014, 00:18

First topic message reminder :

Do miasta prowadzi tylko jedna droga, przez bardzo wąska skarpę na której zmieści się tylko jeden powóz. Przez niezliczone lasy i góry. Znajduje się w totalnej dziczy i tylko nieliczni wiedzą jak tam trafić. Miasto jest niewielkie, łatwiej nazwać je wsią. Coś koło 100 domów. A w oddali na skraju polany na końcu miasta znów znajduje się ścieżka. Wąska ścieżka prowadząca jeszcze kawałek wprost do zamku wukutego w skalnej ścianie. Mówi się że został wykuty przez krasnoludy, gdy te jeszcze były calkiem żywym i popularnym gatunkiem. Jeszcze przed czasami magii
~~

MG

Cała 5 dotarła na miejsce docelowe powozem z Magnolii. Było grubo po 20, słońce już zachodziło a oni stali spokojnie na ulicach Koh, czekając na transport który miał tu po nich przybyć. Mieszkańcy miasta patrzą na nich nieprzychylnie, ale nic nie mówią, nic nie robią, jak by podświadomie wiedząc by nie tykać tych ludzi. Słońce niemal znika, kiedy daje się słyszeć dźwięk końskich kopyt. Po chwili zaś na drodze pojawia się czarny powóz zaprzężony w dwa czarne ogiery. Prowadzi go postać odziana w czarną szatą, z kapturem zarzuconym na głowę i w czarnych rękawiczkach na dłoniach. Za powozem, szła mgła.-Carter Colette?-Zapytał głos, cichy i szeleszczący jak kartki starej książki. Gdy usłyszał odpowiedź - jakakolwiek by nie była - wskazał batem na powóz. W środku było ciepło i przytulnie. Wyłożony był czerwonym aksamitem. Był na tyle duży by mogło w nim usiąść 6 osób. Gdy wszyscy się w nim znaleźli, woźnica ruszył.

Czas na odpis: 20.08 godzina 23:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647

AutorWiadomość
Liang


Liang


Liczba postów : 392
Dołączył/a : 24/03/2013
Skąd : Wioska Sundao

Biszmal - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Biszmal   Biszmal - Page 4 EmptyPią Wrz 12 2014, 23:01

Odprowadzono nas do komnat... Zanim jednak wszyscy rozeszliśmy się do swoich pokoi, mieliśmy w końcu okazję, żeby porozmawiać...
Na wzmiankę o wampirach, pokiwałem tylko głową... od wejścia było wiadome, że coś wisi w powietrzu...
-W mojej wiosce nazywamy je Kyūketsuki... to rodzaj youkai, który za każdym razem zwiastuje klęskę... Śmierć dzieci, kobiet i bydła... są przerażający, a ten jest wyjątkowo potężny...-
Co do propozycji Evana... zgodziłem się ze wszystkim... Chociaż, myślę, że jeśli król chce zabawić się naszym kosztem wysyłając nas do tuneli, tej nocy bylibyśmy bezpieczni...
-Mogę objąć pierwszą wartę na korytarzu... Później obudzę któregoś z waszej dwójki...- na myśli miałem mundurowego i Evana...

Już chciałem wejść do swojej komnaty, kiedy kolejne słowa skierowane do mnie, mile mnie zaskoczyły...
-Tak... zdawałem sobie sprawę z jej cierpienia, ale... myślałem, że jest jakiś sposób, by wróciła do nas, do żywych...- wspomnienia z kanałów Oak nie były zbyt bolesne, ale moja twarz pociemniała od smutku -Możliwe, być może któreś z nas by zginęło, ale na tym polega zawód nas, magów... Na ryzykowaniu życiem, by nieść pomoc. Nie winię cię za nic, a nawet podziwiam za to, że byłeś w stanie myśleć tak... trzeźwo...-
Chwyciłem Evana za ramię -Zapomnijmy już o tamtych zdarzeniach i zacznijmy od nowa...-
Nie ma co rozpamiętywać starych czasów... Było minęło, nikt nie ucierpiał, misja zakończona sukcesem...
-Co do magii, jestem Władcą Pochodu Stu Demonów. Przyzywam i zmieniam się w niektóre youkai, czyli... magiczne stworzenia, zwane przez niektórych demonami, choć to słowo nie odzwierciedla ich prawdziwej natury. Moja magia nazywa się Magią Władcy Youkai-
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t918-liangowa-sakwa-zlota#13540 https://ftpm.forumpolish.com/t786-liang-aaliyah https://ftpm.forumpolish.com/t954-liangowe-fajnosci
Jamie


Jamie


Liczba postów : 233
Dołączył/a : 23/08/2013

Biszmal - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Biszmal   Biszmal - Page 4 EmptyNie Wrz 14 2014, 12:07

Gdy zostali sami, pozostawieni przed swoimi pokojami, Jamie niemalże dosłownie zamienił się w słuch, bacznie uważając na to, co mówili jego towarzysze. Nie miał też oczywiście nic przeciwko temu, by wejść do pokoju Evana i tam spokojnie przedyskutować wszystkie problemy i elementy planu, które wymagały omówienia. Tak czy siak jego mina wyrażała bardzo jasne zdziwienie, gdy tylko usłyszał o tym, że król i jego świta to wampiry. No bo jakże to tak? Przed chwilą z nimi rozmawiał i wydawali się być całkowicie normalni, oczywiście posiadali swoje własne charakterystyczne cechy osobowości, ale która rodzina królewska nie posiadała unikalnych i nietypowych jednostek w swych szeregach? No właśnie. Tak czy siak O'Sullivanowi chwilę zajęło uporządkowanie myśli i wybranie jakiegoś konkretnego sposobu myślenia. Król był wampirem. Okej. Czy chciał w tym momencie wypić krew kogokolwiek z tej drużyny? Raczej wątpliwe. Czy wcześniej dochował zasad kultury i zachowywał się porządnie? Tak, raczej tak, przynajmniej Jamie nie zauważył niczego znacząco odchodzącego od normy, ale wiadomo - wcześniej nie zauważył nawet tego, że tamci to wampiry. Niemniej właściwie ta nowa informacja niewiele zmieniła w podejściu chłopaka do tej ciekawej rodzinki. Okej, pogłębiła właściwie jego zainteresowanie. Jak wielu reporterów miało okazję na przykład przeprowadzić wywiad z wampirem? Niewielu. On nie znał ani jednego, może byłby pierwszy gdyby się udało? Tak, czasami ten chłopak był wyjątkowo beztroski. Skupiał się on jednak na samym zadaniu i wiedział, że to ono będzie głównym źródłem trosk. Przytaknął głową na słowa panny Colette, dając jej do zrozumienia, że przyjął wszystkie jej uwagi do siebie. - Będę się pilnować, panno... to znaczy, Colette, dziękuję. I wszyscy nawzajem powinniśmy to robić. - powiedział, choć zdanie to właściwie nie dodało nic konkretnego do całej rozmowy. - I jakkolwiek nie mam nic przeciwko planowi z pozostaniem w jednym pokoju, tak byłoby to co najmniej dziwne, gdyby król zechciał nas zabić akurat teraz. Oczywiście, podczas snu łatwiej byłoby nas dopaść, ale przecież miał już mnóstwo okazji by nas pokonać używając elementu zaskoczenia. Tak czy siak - nie mam nic przeciwko. - następnie popatrzył na Lianga nieco rozbawionym spojrzeniem. - Miałeś na myśli trójki, prawda? Mogę objąć ostatnią wartę jeśli to nie problem. - czyżby ktoś tu powątpiewał w jego umiejętności wartowania? Okej, nie miał w tym zbyt wielkiego doświadczenia, ale teraz mógł się nauczyć. - Co do magii dysponuje magią diamentowej transmutacji. Potrafię je tworzyć, nadawać im różny kształt i używać jako broni. Diamenty są całkiem silne. - być może to ostatnie zdanie dodał niejako po to, by pokazać innym, że naprawdę mogą na nim polegać i nie jest byle kim. Ciekawymi umiejętnościami dysponowali jednak jego partnerzy, a O'Sullivan oczywiście robił sobie mentalne notki na temat tego co potrafili. Kto wie kiedy ta wiedza się przyda (a przyda się na pewno, choćby w Radiu Fiore).

Nie mógł też siedzieć cicho, a przynajmniej całkiem cicho gdy Evan z Liangiem rozmawiali na temat, o którym on zielonego pojęcia nie miał. - Wybaczcie wścibstwo, ale czy moglibyście nas chociaż troszeczkę wtajemniczyć w sens waszej rozmowy? Bez szczegółów, a jeśli to zbyt prywatna sprawa to wybaczcie. Po prostu nie byłoby dobrze, gdyby coś nam się stało, a potem jeden drugiemu nie pomógł, nawet jeśli wygląda na to, że między wami wszystko już dobrze. - uśmiechnął się promiennie chłopak, a potem założył na głowę kapelusz, który do tej pory trzymał w ręku.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1414-konto-jamiego#21282 https://ftpm.forumpolish.com/t1403-jamie-o-sullivan https://ftpm.forumpolish.com/t4238-new-frontier#86385
Laveth


Laveth


Liczba postów : 180
Dołączył/a : 19/10/2012

Biszmal - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Biszmal   Biszmal - Page 4 EmptyPią Wrz 19 2014, 23:32

Zjadł spokojnie to co sobie przywłaszczył. Wrócił ze wszystkimi do pokoi. Pojawił się pomysł, który w sumie sam chciał zaproponować. Nocne zmiany. Mimo, że król raczej nie chciał ich zabić.. to mimo wszystko nie chciał się obudzić pogryziony, a kontrola najwyższą formą zaufania prawda? Skinął lekko głową, dołączając się do pomysłu wart. Gdzie spali? To było już obojętne. Jego warta miała zacząć się nieco później, więc szkoda byłoby tracić cenny czas na sen. Jeśli grupa śpi w jednym pomieszczeniu, wtedy glebnie się gdzieś w rogu, starając się zasnąć, czy też wejść w półsen. Nie chciał tracić nocy, ani też jakoś ingerować w przeszłość policjanta i drugiego maga. Miał po prostu nadzieje, że jutro będzie mógł na nich liczyć...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t365-zelastwo-lav-a#3266
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Biszmal - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Biszmal   Biszmal - Page 4 EmptySro Paź 08 2014, 14:10

MG

No i grupka za dnia zeszła do podziemi. Po trzech dniach walki z niewidzialnym wrogiem zostali wypuszczeni. Udało im się przeżyć. Zgodnie z obietnicą król podarował Colci roślinkę a także obiecał że w swoim czasie do Fiore zostanie dostarczona broń do walki z wampirami, w ten oto sposób po misji zakończonej sukcesem, dyplomatyczna delegacja mogła wrócić do swojego rodzimego kraju.

Wszycy 2 dni przerwy od misji, +20 PD
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Sponsored content





Biszmal - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Biszmal   Biszmal - Page 4 Empty

Powrót do góry Go down
 
Biszmal
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 4 z 4Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Inne tereny :: Pozostałe kraje :: Romerum :: Góry Hrosh-Malark
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.