HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2




 

Share
 

 Ciemna uliczka na skraju miasta

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next
AutorWiadomość
Shag


Shag


Liczba postów : 97
Dołączył/a : 22/12/2012
Skąd : Z serca piekieł

Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 Empty
PisanieTemat: Ciemna uliczka na skraju miasta   Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 EmptyPią Paź 18 2013, 23:10

First topic message reminder :

Ciemna uliczka, oświetlona tylko jedną słabą lampą, która gasła raz po raz, pozwalając ciemności zawładnąć cząstką miasta... Kręcą się tu czarne typy, szukające tylko kogoś do zaczepki... Lepiej nie zapuszczać się w takie miejsca, chyba że szukasz niebezpiecznej rozrywki...

----------------------------------------------------------------------

Ech... cooo? Dzisiaj też nikogo tu nie ma? Chyba zlałem już każdego, kto zapuszczał się w tych uliczkach... Teraz pewnie opowiadają, że grasuje tutaj demon o czarnych jak noc oczach...
Byłem już dość wstawiony... wypiłem... no... z trzy butelki mocnego, dobrego Fioryjskiego wina... Wypłatę się dostało, to można było sobie pozwolić...
-Ułeeee, no gdzieee jesteeeściee... Dostarczcie mi trochę zabawyyy!-
Zataczając się w ciasnej uliczce odpychałem się co chwilę od ścian...
Właśnie postanowiłem rozpocząć czwartą butelkę tego wieczoru i faktycznie... otworzyłem ją zębami i pociągnąłem pierwszy łyk, nie słysząc nawet cichutko zbliżających się kroków...
Jedyne co poczułem, to uderzenie w głowę... później zapadła ciemność... Na długi czas zapadłem w śpiączkę...

[z/t porzucenie z wątkiem do wskrzeszenia postaci w razie śmierci innej]
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość
Mephisto


Mephisto


Liczba postów : 25
Dołączył/a : 11/07/2013
Skąd : Koszalin

Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Ciemna uliczka na skraju miasta   Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 EmptyPią Lut 14 2014, 20:35

Mephisto poczuł ulgę. Nie dlatego, że atmosfera opadła... Przez chwilę pomyślał, że mógł wejść w konflikt z jednym ze swoich współplemieńców... Mogło to się dla niego skończyć źle... Finalnie dowiedział się o braku przynależności Shadi. Zastanawiał się jednak czy powinien wygadać do jakiej gildii należy. Logicznie myśląc zdał sobie sprawę, że kłamstwo też nie ma sensu. Nie miał wyboru: -No więc... Ja należę do Grimoire Heart...- Czekał na jej reakcję. W razie czego był przygotowany na ucieczkę. Jego sztuka iluzji z pewnością by mu pomogła jednak nie chciał sobie bardziej komplikować dnia...
Powrót do góry Go down
http://[url=https://ftpm.forumpolish.com/t1239-kp-mephisto//url]KP[/url]
Shadi


Shadi


Liczba postów : 82
Dołączył/a : 10/01/2014

Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Ciemna uliczka na skraju miasta   Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 EmptySob Lut 15 2014, 03:22

Jej myśli znów zaczęły hasać, słuchała chłopaka, ale część jej myśli krążyła wokół gildii. I wtedy doszło do niej co Mephisto mówi : "Ja należę do "Grimoire Heart". Zamilkł, czekał.Pewnie go ciekawiła reakcja na to ,ze chłopak należy do nielegalnej gildii, jednak ona uśmiechnęła się szczerze. Chyba jej problem rozwiązał sie sam. Starała się zachować spokój mimo uśmiechu.
- Od dawna jesteś w gildii?
Chciała mu dać do zrozumienia, że nic nie ma przeciwko tej gildii, a wręcz, że jest zainteresowana. Miała nadzieję, że Mephisto pomoże jej dostać się w szeregi mrocznej gildii.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1869-shasta-nitida
Mephisto


Mephisto


Liczba postów : 25
Dołączył/a : 11/07/2013
Skąd : Koszalin

Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Ciemna uliczka na skraju miasta   Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 EmptySob Lut 15 2014, 16:09

Jak się okazało, dziewczyna wcale nie przeraziła się faktem, że Mephisto należy do nielegalnej gildii. Dzisiejszy dzień jeszcze się nie skończył a już Mephi miał go dosyć. Wszystko zaczęło się układać.
-W sumie od niedawna. Szczerze powiedziawszy nawet nie widziałem się z nikim z tej gildii. Nawet nie wiem jak wygląda szef... Tak czy siak było mi to wszystko zbędne.- Odpowiedział Mephisto chowając z powrotem ręce do kieszeni. Zastanawiał się czy dobrze robi. Może to jakiś szpieg albo wtyka straży...
Powrót do góry Go down
http://[url=https://ftpm.forumpolish.com/t1239-kp-mephisto//url]KP[/url]
Shadi


Shadi


Liczba postów : 82
Dołączył/a : 10/01/2014

Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Ciemna uliczka na skraju miasta   Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 EmptySob Lut 15 2014, 17:49

Wiedziała, że nieznajomy może być wabikiem, że nie koniecznie musi należeć do GH. A jeśli tak jest w istocie, to chłopak wiele zaryzykował mówiąc jej to. Przecież mogła go oddać w ręce władz. Raz kozie śmierć pomyślała i wzięła głęboki wdech.
- Ale na pewno wiesz, gdzie jest siedziba waszej gildii, proszę, zaprowadz mnie tam
Powiedziała szybko na wydechu, jakby ktoś ją gonił, ale nadal była stanowcza. Już podjęła wybór i tylko władza może ją odciągnąć od tego zamiaru, a i to nie w stu procentach.
- Proszę
Powtórzyła, modliła się tylko o to, by chłopak jej na tyle zaufał, by nie wziął ją za wroga...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1869-shasta-nitida
Mephisto


Mephisto


Liczba postów : 25
Dołączył/a : 11/07/2013
Skąd : Koszalin

Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Ciemna uliczka na skraju miasta   Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 EmptySob Lut 15 2014, 20:28

Dziewczyna nalegała by Mephisto zaprowadził ją do siedziby. Już dawno nie widział u kogokolwiek takiego zapału. Może na to nie wyglądała jednak Mephisto wiedział, że Shadi wewnątrz ma duży płomień chęci. -W sumie i tak miałem tam teraz iść. Muszę się też zdrzemnąć by jutro zacząć coś robić a nie tylko się obijać...chodź...- Odwrócił się i podszedł powoli do wyjścia z ciemnej uliczki. Powoli sprawdził czy nikt nie przechodził i gdy tylko było czysto wyszedł spokojnie mając nadzieję, że nikt ich nie będzie śledzić.

z/t
Powrót do góry Go down
http://[url=https://ftpm.forumpolish.com/t1239-kp-mephisto//url]KP[/url]
Shadi


Shadi


Liczba postów : 82
Dołączył/a : 10/01/2014

Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Ciemna uliczka na skraju miasta   Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 EmptySob Lut 15 2014, 20:41

Zrobiła wielkie oczy. Zgodził się! A myślała, że to całkowite szaleństwo, bo w istocie to było szaleństwo. Uśmiechnęła się ponownie, lekko skłoniła głowę w geście podziękowania. Gdy chłopak ruszył w stronę wyjścia z zaułka poszła za nim. Trzymając się krok za znajomym-nieznajomym. Jej myśli znów zaczęły szaleć dostawszy pożywkę jaką była ta sytuacja, wolała nic nie mówić, by go nie zniechęcić do siebie i tak dała świetny popis w tej uliczce... Przecież to mogłoby się bardzo źle skończyć. Wyszli w światła głównej ulicy.

[z/t]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1869-shasta-nitida
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Ciemna uliczka na skraju miasta   Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 EmptyWto Wrz 20 2016, 21:49

MG:
To był kolejny śliczny, piękny, letni dzionek. Słońce jasno i ciepło świeciło, wysoko na niebie i ani jedna chmura nie odważyłaby się, żeby wejść promieniom tego słońca w drogę.
Spokój tego przemiłego dnia zakłócała trójka osobników, którzy na typowym, szarym osiedlu zajmowali jedyną ławkę. Równocześnie kiwali głowami w rytm muzyki, którą jak tylko się skończyła, odtwarzali ją od początku. I tak od samego rana, jakby nie mieli jakichkolwiek innych zajęć. Wokół ławki leżało pięć pustych butelek po zawartości napoju piwnego.
Człowieczek siedzący w środku, pomimo tak gorącej pogody, siedział w grubej fioletowej bluzie, z kapturem naciągniętym na oczy. Siedzący po jego lewej łysy osobnik był tak samo szeroki w barkach, jak i we wzroście, czyli jakieś półtora metra kwadratowego czystej masy. Po prawej od człowieka w bluzie siedział wysoki typek z zezem, jedną brwią, oparty o kij bejsbola, aczkolwiek wątpliwe, żeby był wielkim fanem tego sportu.
Zbliżając się do tego osiedla, do którego wejście było jedynie przez otwartą bramę, Kōichi mógł dostrzec skrywającego się przed tą bramą pryszczatego chłopaczka, potajemnie obserwującego cwaniaczków. Miał krótkie przetłuszczone włosy, wielkie okrągłe okulary i żółtą koszulę w kratkę wciśniętą w spodnie podciągnięte do samego pępka.
Ów chłopaczek co jakiś czas spoglądał za siebie i akurat jego wzrok napotkał na przybyłego maga. Pociągnął nosem i wybiegł na spotkanie wróżkowi.
- Yyy... Czeźdź... Ty jesteś ten... yyy... No mag? - zapytał, a jego głos był drżący i dość strachliwy. Równo co trzy sekundy spoglądał za siebie.

Wtedy to też na osiedlu rozległ się krzyk jednej z matron.
- Ściszcie to dudnienie! Hultaje jedne!
- Zamknij ryj prukwo! - krzyknęła trójka cwaniaczków, idealnie zgrywając się w czasie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Kōichi


Kōichi


Liczba postów : 111
Dołączył/a : 15/05/2016

Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Ciemna uliczka na skraju miasta   Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 EmptyWto Wrz 20 2016, 22:17

'Ach, nie ma to jak dobry początek dania~~' - pomyślał Kōichi, zmierzając w stronę wyznaczonego miejsca. Dzisiejszy dzień był w zasadzie jego pierwszym dniem aktywności w gildii, toteż niemal od razu wybrał idealne dla siebie zadanie. Miał po prostu kogoś stłuc, co chyba do najtrudniejszych nie należało. Chociaż w sumie to miała być jednocześnie pierwsza walka nieprzystosowanego do życia w społeczeństwie chłopaka... ale czego się nie robi dla garści piniądza? Szczególnie, gdy jest się praktycznie spłukanym, a obok piniądza dostać można nieco lepszą reputację u innych członków gildii...

Pochłonięty takimi rozmyśleniami, Kōichi w pierwszej chwili w zasadzie nie zauważył chłopaka, który czaił się za bramą. Jego zmysły dalej szalały trochę w miejscach, gdzie było wielu ludzi i domów. Na pustyni nie było żadnych osiedli. W każdym razie zareagował na jego obecność dopiero wtedy, gdy chłopak odezwał się do maga.

-Tak, oczywiście, że jestem magiem! - powiedział radosnym i beztroskim głosem Kōichi, pokazując symbol na swojej dłoni - a więc ty jesteś moim zleceniodawcą, tak?

Wypowiadając ostatnie zdanie, miał wrażenie, że ktoś coś krzyczał na osiedlu. Ale po co młody mag miałby się tym interesować, kiedy zdołał wreszcie odnaleźć osobę, która go wynajęła? Musiał się skupić na zleceniu, a nie rozwiązywaniu losowych problemów.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3479-skarby-pustyni https://ftpm.forumpolish.com/t3429-koichi
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Ciemna uliczka na skraju miasta   Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 EmptyWto Wrz 20 2016, 22:34

MG:
- O rany! Prawdziwy magu! - zakrzyknął zachwycony chłopaczyna, po udzielonej odpowiedzi i jeszcze raz pociągnął nosem. - Wiedziałem, że... yyy... Za którymś razem przyjdzie mag. Yyyy... Pracodawca to... yyyy... Tak ja... Inaho się nazywam się...
Po tych słowach skłonił się lekko, ale to wystarczyło, by lekko zsunęły mu się z nosa okulary, które kiedy chciał szybko poprawić, to uderzył się w nos, aż mu łzy napłynęły do oczu. Prędko się ogarnął, i podbiegł z powrotem przed bramę, skąd niedawno obserwował osiedle.
- Yyy... Więc tak... Yyyy... Widzisz tych tamtych tam? - zapytał wskazując konspiracyjnie na osobników na ławce, po drugiej stronie bramy, na pięknym, szarym osiedlu. - To są źli... Yyyy... Od trzech dni boję się wejść do domu i... yyy... zrób coś z nimi... Yyy... To zapłacę z kieszonkowego.
Tak oto rzekł chłopaczek i jeszcze raz pociągnął nosem, przylegając plecami do ściany, by przypadkiem żaden z cwaniaczków go nie dostrzegł.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Kōichi


Kōichi


Liczba postów : 111
Dołączył/a : 15/05/2016

Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Ciemna uliczka na skraju miasta   Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 EmptySro Wrz 21 2016, 08:52

Kōichi uśmiechał się szeroko, obserwując fajtłapowatego młodzieńca. Nie wyśmiewał się z niego, co to, to nie. Chciał jedynie okazać mu swoje wsparie, poruszyć serca tłumu, skruszyć skały, przenieść góry... albo też tylko okazać mu swoje wsparcie, jako że reszta znajdowała się obecnie chyba poza jego możliwościami. Gdy jednak usłyszał wyraźnie cel swojego zadania, natychmiastowo odwrócił się od chłopaka, po czym ruszył w stronę problematycznej trójki. Wiedziony prędzej własną wolą niż intelektem Kōichi'ego piasek powoli wylewał się z gurdy, pokrywając ciało chłopaka piaskową zbroją. Oczywiście nikt z zewnątrz nie był w stanie dostrzec tego procesu, gdyż piasek natychmiastowo przyjmował barwę skóry. Ciekawe, jak poradziłby sobie ten idiota, gdyby nie był wszędzie chroniony przez pustynię...

- Witam! - powiedział, skłaniając się wpół po podejściu na odległość kilku metrów od problematycznej trójki - Chciałbym was uprzejmie poprosić o usunięcie się z tego miejsca, w przeciwnym wypadku będę zmuszony z wami walczyć. A szczerze wolałbym tego uniknąć.




150/170 MM

Użyte zaklęcia:

0/3 posty piaskowej zbroi
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3479-skarby-pustyni https://ftpm.forumpolish.com/t3429-koichi
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Ciemna uliczka na skraju miasta   Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 EmptySro Wrz 21 2016, 20:19

MG:
Jak tylko Kōichi zbliżył się cwaniaczków i ci go zauważyli, zaprzestali rytmicznego kiwania głowami i wlepili w niego swój wzrok. Kiedy chłopak do nich zagadał ci popatrzyli na siebie zdziwieni, a potem jednocześnie wybuchnęli szyderczym śmiechem.
- Paczcie jaki odważny - powiedział ochrypłym głosem ten w bluzie, po czym splunął siarczyście pod siebie. - Ślepy, daj mu lessyn szacunku!
Po tych słowach zezowaty osobnik poderwał się z ławki, chwycił oburącz kij bejsbolowy. Lekko się zgarbił i powoli, ostrożnie, niczym wąż ogrodowy, zaczął się czaić na maga, a jego koledzy obserwowali go z respektem, jak ten z osiedlową gracją przymierzał się do ciosu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Kōichi


Kōichi


Liczba postów : 111
Dołączył/a : 15/05/2016

Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Ciemna uliczka na skraju miasta   Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 EmptySro Wrz 21 2016, 21:24

Kōichi zmierzył nadchodzącego wroga spojrzeniem. Może i nawet silny fizycznie, do tego miał kij. W każdym razie nie warto było zaczynać walki bezpośredniej. Nie wtedy, kiedy miał pewną przewagę nad wrogami - magię. No, chyba, że też byli magami, ale to było raczej mało prawdopodobne.

- Sando Hitto. - powiedział cicho i dobitnie Kōichi, wystawiając lewą rękę przed siebie. Tuż przed nią pojawiła się grudka, uformowanego z wszechobecnego w miastach piasku powstałego wskutek kruszenia się starych budynków i brukowanych ulic. A nawet, gdyby jakimś cudem nie było w okolicy piasku, Kōichi wciąż miał przy sobie nieco tego surowca, w gurdzie. W każdym razie sam proces zbierania i formowania się grudki był błyskawiczny, toteż szybko wystrzeliła ona w stronę przeciwnika z kijem. Cel? Krocze napastnika. Szansa na trafienie? Biorąc pod uwagę szybkość ataku i odległość, dosyć spora. Zapewne Kōichi zająłby się analizowaniem tego lepiej, zbyt był jednak beztroski. Przecież chroniła go pustynia.




Użyte zaklęcia:

MM: 140/170

Pierwszy post działania Piaskowej Zbroi
1/3
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3479-skarby-pustyni https://ftpm.forumpolish.com/t3429-koichi
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Ciemna uliczka na skraju miasta   Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 EmptySro Wrz 21 2016, 21:59

MG:
Tak zwany Ślepy, krążył sobie wokół młodego maga i już brał zamach, by go uderzyć, ale zawahał się, kiedy chłopak wyciągnął przed siebie rękę.
- Co ty tam mamro... - ostatnie słowo utknęło mu w gardle, a zezowate oczy prawie wyszły mu na wierzch, kiedy piaskowy pocisk trafił go tam, gdzie go trafił. Cwaniaczek momentalnie puścił kij, złapał się między nogami, po czym upadł na kolana i padł bokiem na ziemię, jęcząc i stękając z bólu.
- O kurwa... - powiedzieli jednocześnie jego dwaj towarzysze.
Obje natychmiast powstali z ławki, przewracając ją. Ten szeroki, jak półtorametrowe drzwi, zdążył tylko zasłonić swojego kolegę w fioletowej bluzie, a ten stanął za nim i wystawił przed siebie rękę, której palce zaczęły delikatnie zaczęły świecić na fioletowo.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Kōichi


Kōichi


Liczba postów : 111
Dołączył/a : 15/05/2016

Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Ciemna uliczka na skraju miasta   Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 EmptySro Wrz 21 2016, 22:14

Kōichi uśmiechnął się szeroko do dwóch typów, którzy powstali z ławki. No, jednak chyba był wśród nich mag. Świetnie, lepiej być nie mogło - miał okazję przetestować swoje zdolności w walce z innym magiem. Postanowił więc pójść na całość, skoro to mag, to nie musiał się ani trochę hamować.

Tym razem zaatakował bez ostrzeżenia w postaci wystawienia ręki, spojrzał jedynie kątem oka na dwóch wrogów, z których jeden zasłaniał drugiego. Z gurdy Kōichi'ego wystrzeliła zdawać by się mogła niemożliwa do pomieszczenia w tak małym przedmiocie ilość piasku. W sumie był to strumień o średnicy metra, który pomknął szybko prostą drogą w stronę kłopotliwej (już tylko) dwójki. Młodzieniec nie bawił się w rozkładanie siły uderzenia na kilka strumieni, wytworzył tylko jeden, za to spory.

- Sando Inbēdā! - wrzasnął jeszcze, gdy piasek trafił już (bądź nie) swój cel.




Użyte zaklęcia:

MM: 120/170

2. post działania Piaskowej Zbroi

2/3
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3479-skarby-pustyni https://ftpm.forumpolish.com/t3429-koichi
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Ciemna uliczka na skraju miasta   Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 EmptySro Wrz 21 2016, 22:45

MG:
Ze świecących na fioletowo palców cwaniaczka w bluzie wystrzeliło nagle pięć fioletowych strzałek, które poleciały w kierunku chłopaka. Lecz w tym samym czasie z gurdy maga wystrzeliła dość duża ilość piasku, na tyle duża, że drobne fioletowe strzałki zniknęły w jego nadmiarze. Najbardziej ucierpiał szeroki, łysy osobnik, który przyjął na klatę strumień piasku i przez prawie dwie sekundy mu się opierał, co dało czas cwaniaczkowi w fioletowej bluzie odskoczyć na bok. Zaś łysego strumień rzucił z powrotem na ławkę. Kiedy fala piasku przestała na niego napierać, pokręcił głową i zaczął wypluwać piach. Był mocno oszołomiony, ale wciąż przytomny. Natomiast zakapturzony zbir, odskoczył na lewą stronę Kōichi'ego. Dzieliła ich odległość pięciu metrów, a zakapturzony osobnik szykował się do kolejnego zaklęcia.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Sponsored content





Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Ciemna uliczka na skraju miasta   Ciemna uliczka na skraju miasta - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Ciemna uliczka na skraju miasta
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 3Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next
 Similar topics
-
» Ciemna uliczka
» Dom na skraju lasu
» Dreamsower: W ciemną, zimową noc...
» Chatka na skraju lasu
» Słoneczna Uliczka, numer 13.

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie wybrzeże :: Hosenka
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.