HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Rynek - Page 15




 

Share
 

 Rynek

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1 ... 9 ... 14, 15, 16, 17  Next
AutorWiadomość
Bane Wakamano


Bane Wakamano


Liczba postów : 510
Dołączył/a : 12/08/2012

Rynek       - Page 15 Empty
PisanieTemat: Rynek    Rynek       - Page 15 EmptyPon Wrz 03 2012, 01:31

First topic message reminder :

Rynek w Magnoli to miejsce naprawdę magiczne lub raczej bajkowe. Powodem tego jest wygląd oraz wykonanie. Zaczynając od samej kostki, która jest zbiorem wszelkich kolorów oraz nie posiada żadnej szparki pomiędzy kwadracikami. Dorzucając do tego fontannę, z której nie da się wyciągnąć wyrzuconych monet umiejscowionych pod wiecznie krystaliczną wodą. Przechodząc do wiecznie kwitnących roślin oraz ławek wykonanych z przeróżnych materiałów w najosobliwszych stylach. Docierając do lampionów, które rozświetlają noc, unoszą się nad tym miejscem. A kończąc na zegarze, który stoi pośrodku placu. Zegar wykonany jest dość prosto, o taki zwykły słupek, który ma pięć metrów, zakończony jest dużą przezroczystą kulą, w której to wraz z upływem czasu zmienia się kolor wskazówek, z rana są one bardzo ciemne zaś im bliżej nocy tym stają się jaśniejsze aż wreszcie świecą. Do tego nie ważne gdzie się stoi zawsze od frontu widać tarczę zegara.

MG
W sumie powinienem poczekać na odpis Afuro i Belfa, ale Pheam nalegał...

Dym już powoli zdążył zniknąć, pozostawiając znikome ślady swojej obecności w powietrzu. Gdy każdy z was dotarł na miejsce nie zauważył prawie nic dziwnego. Oczywiście prawie, jednak spokojnie na pewno nic nie zostało zdemolowane! Tak gdy przybyliście na miejsce, wszystko wyglądało tak jak zwykle. Ta sama sceneria, jednak aktorzy byli nowi.
Dwójka mężczyzn stała pod jedną z wielu fontann i mówiła coś do siebie. Jednak staliście za daleko aby móc cokolwiek usłyszeć, w sumie nawet ciężko wam było dostrzec dokładny wygląd osób. Jednak mieliście pewność, że jeden był niższy od drugiego i bardziej cherlawy, ten mówił głośniej, a jego piskliwy głos z odrobiną chrypy dawał dziwny pogłos. Co ważne, tim z domu Hotaru przybył od lewej strony, zaś Noc od prawej. Ogólnie to stoicie naprzeciwko siebie, na samym początku rynku. Zaś para nieznajomych prawie na samym jego końcu. W sumie to chyba tyle...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t546-skarbiec-pana-wakamano

AutorWiadomość
Benjamin




Liczba postów : 44
Dołączył/a : 28/08/2016

Rynek       - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 15 EmptyNie Sie 20 2017, 19:20

Benjamin wysłuchał odpowiedzi Aisaki na temat gildii uważnie się przysłuchując. Zawsze myślał, że gildie to grupy ludzi, gdzie każdy każdego zna, każdy każdego kocha i każdy z każdym spędza całe dnie. No i każdy za każdego mógłbym umrzeć. To w pewien sposób sprawiałoby, że zarówno on jak i Pani Lasu należeliby do jednej gildii, w końcu ich relacje w pewien sposób tak wyglądały. Tymczasem Fairy Tail, według opisy kobiety, nie było niczym ciekawym, wartym uwagi. Ale może tam siedzi ukryta Pani? Trzeba kiedyś sprawdzić. Chociaż dołączać tam na pewno nie zamierza, oj nie.
- Czyli nic nadzwyczajnego.
Podsumował krótko wypowiedź. Może to kwestia Aisaki, że nie jest na tyle zżyta i dlatego mówi inaczej niż jest? A może ma rację? Nie wiadomo! Gdy zamawiana była herbata, Benek skinął tylko głową gdy dziewczyna wybrała herbatę. Nie miał nic przeciwko takiemu wyborowi. On nawet byłby zadowolony z wody. Wkrótce jednak pojawiło się o wiele ciekawsze pytanie odnośnie jedzenia. Drzewiec miał już wykrzyknąć, że poprosi osiem kawałków, ale Aisaka go ubiegła i niestety, nie mógł zbyt wiele zmienić. Lekko zawstydzony i zamknięty w sobie dąb spojrzał tylko na koleżankę i kiwnął głową w geście... niewiadomo jakim. Niech sama zinterpretuje. Jak zamówi to będzie dobrze, jak nie to pójdzie potem do znanej mu jadłodajni dla bezdomnych.
- A co Cię zainspirowało, żeby tam dołączyć? Czysty przypadek czy co? I tak, jestem magicz...
...magiczną bronią. Ale chyba nie wypada tak powiedzieć, no nie? W końcu jeżeli Benjamin powie, że jest kilkuset letnim drzewem, który został ścięty i przerobiony na łuk a od czasu do czasu hula sobie w formie człowieka to na sto procent zostanie wyśmiany...
- magiczną istotą.
Dokończył wypowiedź po bardzo króciutkiej przerwie. W końcu nie okłamie, prawda? Jest magiczny, jest istotą. Tak samo jak i ona. Też jest magiczną istotą. Zero kłamstw!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4168-benjamin?nid=3#83933
Aisaka


Aisaka


Liczba postów : 137
Dołączył/a : 21/12/2015

Rynek       - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 15 EmptyNie Sie 20 2017, 20:20

- Nno to... poprosimy ze cztery kawałki? - odpowiedziała kelnerce niepewnie, nie rozumiejąc w ogóle Benjamina. Jakoś tak się skulił w sobie jakby bał się poprosić, więc asekuracyjnie postanowiła kupić. Najwyżej zje sama i część weźmie do domu. O ile dobrze kojarzyła ceny w tej kawiarni, to jej tak strasznie nie zaboli finansowo.

Łucznik ewidentnie nie rozwodzi się nad sobą, ale czy na pewno tak woli? W każdym razie wyraźnie sugeruje by to Aisaka mówiła więcej. Zamyśliła się na moment, analizując jego cenne, nieliczne słowa, po czym z łagodnym uśmiechem zebrała się do odpowiedzi, oparta wygodnie na krześle z plecakiem położonym obok niego.
- Czemu miałabym chcieć być sama w tym świecie magii? Może zdołam komuś pomóc, a ktoś inny mi pomoże w dążeniu do moich celów. Wspomniałam o tym - chcę poznawać innych, nie tylko magów, i uczyć się od nich. I o nich. - Mimowolnie wyszczerzyła się odrobinkę mocniej, słysząc samą siebie. - Ale nie poluję na nich, nie... Po prostu lubię korzystać z przypadków. Skoro cię spotkałam, czemu nie zrobić z tego miłego spotkania? - Nie męcząc go zbyt długo kontaktem wzrokowym, przekręciła minimalnie głowę na bok i spojrzała gdzieś w dal. - To znana gildia, więc gdy uznałam że jestem dość dobra by w ogóle nazwać się magiem, pomyślałam - czemu nie...

Po chwili nadeszła herbatka i talerz z czterema kwadratowymi kawałkami miękkiego, apetycznie wyglądającego ciasta, rozmiarów mniej więcej sześcianów o kilkucentymetrowej krawędzi. Czterema by się Aisaka najadła, ale kto by zjadł tyle cukru naraz? Korzystając z dwóch dostarczonych talerzyków i łyżeczek, rozdysponowała po jednym kawałku dla siebie i dla Benjamina, podsuwając mu grzecznie. - Tego jeszcze nie jadłam, ale raczej da radę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3216-konto-aisaki https://ftpm.forumpolish.com/t3193-aisaka-mira
Benjamin




Liczba postów : 44
Dołączył/a : 28/08/2016

Rynek       - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 15 EmptyNie Sie 20 2017, 21:03

Benjamin starał się nie dać po sobie tego odczytać, ale był nieziemsko podniecony faktem, że ktoś kupi mu jedzenie i nie będzie musiał za to zapłacić ani odpracować tego. Świetna sprawa. Chyba częściej będzie odwiedzać rynek. I może nawet przypadkiem wpadnie jeszcze na parę osób, wkręcając im, że to ich wina. PRZYPADKIEM oczywiście, wiadomo~! Koniec końców to chyba lepsze od darmowych jadłodajni, no nie?

Niezaprzeczalnie Aisaka lubiła mówić. I to dużo. I nawet jeżeli w pewien sposób swoimi wypowiedziami i stylem bycia Benjamin okazywał, że powinna mówić jeszcze więcej bo wręcz na to nalega, to chyba taki sposób... relacji?, podobał się dziewczynie. W końcu mogła się wygadać, poopowiadać o sobie, a nasz łucznik mógł na spokojnie posłuchać i zająć się czymś. Ile przecież można szukać kogoś kto umarł wiele lat temu? Czasem drzewiec ma po prostu totalnie dość i najchętniej usiadłby i siedział tak kolejne sto lat czekając aż Pani sama go znajdzie. Ale się nie da. Niestety. Wracając jednak...
- W sumie masz racje, logiczne. Nikt nie lubi być sam, normalna rzecz.
Podsumował wnioski wyciągnięte z odpowiedzi Aisaki. Wyglądała na czarodzieja należącego do tej grupy wiecznie zadowolonych z życia i uśmiechniętych.
- Swoją drogą czytałem niedawno, że kilku magów z Fairy Tail... Jakby to powiedzieć... Znaleziono ich niedaleko siedziby Lamii. Znałaś ich? Chodzi mi o te sytuacje opisaną w Fiore News.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4168-benjamin?nid=3#83933
Aisaka


Aisaka


Liczba postów : 137
Dołączył/a : 21/12/2015

Rynek       - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 15 EmptyNie Sie 20 2017, 22:03

Nie mogła przytaknąć na przypuszczenia Benka ani ich zdementować. Tak jak sądził, nie czyta mu w myślach. Wzięła do ust kawałek ciasta, gdy jej odpowiadał. Skoro się nie skrzywiła, chyba było całkiem jadalne. Przełknęła i posmutniała nieco na wzmiankę o morderstwie. Nie jakoś bardzo, po prostu na chwilę przestała wyglądać na jedną z tych wiecznie uśmiechniętych. Spojrzała na niego ponownie.
- Nie, nie znałam ich. Trudno mi uwierzyć, że Lamia za tym stoi. Co może zmienić taka zemsta? - Westchnęła i urwała na moment. - Jest nas bardzo wielu w gildii, maluczkich. A do samego budynku niektórzy nie zaglądają przez bardzo, bardzo długo. Nawet będąc w gildii, niekoniecznie ma się szansę poznać nawet tych najsłynniejszych magów. Przynajmniej z moim stażem. - Kontynuowała myśl "jak to jest w gildii", nie mogąc za wiele mądrego powiedzieć o niewyjaśnionych zabójstwach. Zaczęła popijać herbatkę. Nagle nabrała wrażenia że za mało się przejęła i dopowiedziała coś. - Oczywiście tamto wydarzenie mnie zasmuciło. Ale trudno się mocniej przejąć zdarzeniami, na które się nie ma wpływu i nas nie dotyczą, prawda?
Dała chwilę na jakieś przytaknięcie lub przeciwnie, ale właściwie nie chciała czekać na kolejne pytanie, bo zadawał je chyba od niechcenia. Postanowiła jeszcze raz spróbować dać się wykazać Benjaminowi w kwestii mówienia.
- Tak czy inaczej wolę mówić o tym, co nas dotyczy i z czym chcemy coś zrobić. Naprawdę sądzisz, że znajdziesz kogokolwiek po prostu przeczesując kontynent? Nie masz nawet żadnych wskazówek?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3216-konto-aisaki https://ftpm.forumpolish.com/t3193-aisaka-mira
Benjamin




Liczba postów : 44
Dołączył/a : 28/08/2016

Rynek       - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 15 EmptyPon Sie 21 2017, 20:46

Strasznie ciekawiło Benjamina jak zareaguje na ten temat Aisaka. Morderstwa towarzyszy zazwyczaj powinny być drastyczne i wywoływać niezbyt przyjemne wspomnienia. W skrajnych sytuacjach dziewczyna mogłaby nawet wstać, strzelić mu liścia i uciec nie płacąc za pokarm. Całe szczęście tak nie zrobiła.
- Zemsta ma sens tylko wtedy, gdy jest ona skierowana na osobę, która jest w pełni wina. Nie znam szczegółów, nie mam pojęcia czemu Lamia miałaby chcieć dokonać zemsty ale skoro nie była ona skierowana w prawidłowym kierunku to po prostu jest głupotą.
Rzucił od siebie na ten temat. Co jak co ale o zemście to on wiedział jak mało kto. Gdyby byłby w stanie wskrzesić mordercę Pani zrobiłby to bez wahania. Potem zabiłby go. Potem znów wskrzesił i zabił. I tak w kółko, za każdym razem w inny sposób, coraz bardziej bolesny i rozległy w czasie aby morderca żałował jeszcze bardziej. Benjamin miał w sobie wściekłość jeszcze większą niż tamtego dnia. Niestety do dzisiaj nie udało mu się dowiedzieć czemu tak się stało i czy ktoś jeszcze nie jest za to odpowiedzialny. Nawet jeżeli był to pewnie już nie żyje. W tym wypadku czy zemsta na potomkach tej osoby ma sens? Nie wiadomo. Może.
- Masz rację, skoro się nie miało na coś wpływu nie powinno się żałować. Z drugiej strony zawsze mogło się być na miejscu i pomóc, prawda? Może obecność jednej dodatkowej osoby uratowałaby kogoś? Albo całkiem zmieniła oblicze sytuacji?
Drążył temat oddychając coraz ciężej. Zacisnął lewą pięść położoną na stole. Uspokój się. Usłyszał w głowie. Towarzysz, ucieleśnienie jego duszy próbowało go okiełznać aby za dużo się nie wygadał ani żeby nie zastraszał dziewczyny.
- Ale było minęło, prawda?
Dodał szybko wcześniej biorąc głęboki oddech i zamykając oczy.
- Ta osoba zaginęła dawno, bardzo dawno. Nie wiem czy znajdę ją na kontynencie. Nie wiem gdzie jest ani kiedy ją spotkam. Nie wiem czy przypadkiem nie minąłem jej jadąc pociągiem gdy ten wymijał się z innym. Ale gdy już ją znajdę wystarczy spojrzenie i będę wiedział, że to ona.
Odpowiedział na ostatnie pytanie tym razem lekko się uśmiechając. w sumie to był pierwszy raz jak się uśmiechnął, prawda? Robiąc to spoglądał na Aisakę, posyłając w ten sposób uśmiech jakby jej w stronę. Wymiana spojrzeń jednak pokazywała jasno, że wzrokiem Benjamin widzi kogoś innego w innym miejscu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4168-benjamin?nid=3#83933
Aisaka


Aisaka


Liczba postów : 137
Dołączył/a : 21/12/2015

Rynek       - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 15 EmptyWto Sie 22 2017, 16:32

Nieznacznie kiwała głową i mruczała w stosownych momentach. Już zaczynała się dopasowywać do temperamentu rozmówcy i mówić spokojniej, gdy ten chyba powiedział w końcu coś, co trochę go dotyczyło i nieco się ożywił. Ale to nic.
- Tak... - wtrąciła melancholijnie po "było minęło".
Wysłuchała go do końca, podgryzając ciasto. Na końcu jakoś znowu się uśmiechnęła wyraźniej i cieplej, "niestety". Sposób, w jaki mówił o tej swojej koleżance wydał jej się troszeczkę uroczy. Poza tym, i on się na chwilę rozjaśnił. Może to jego lekko marzycielskie spojrzenie tak rozczuliło Aisakę?
- Raczej ktoś chce skłócić gildie, jeśli chodzi o tamtą sprawę... Też kompletnie nie rozumiem zemsty na kimś, kto nie zawinił. I nie zrozum mnie źle, dotyczy mnie to, tylko nie boli osobiście. Dotyczy nie tylko z racji przynależności, po prostu mogliby równie dobrze skrzywdzić innych członków albo nawet mnie. Chętnie pomogę szukać sprawców, tylko że w tej chwili nie mogę - bo wiem niewiele więcej niż ty z gazety. Jak się dowiem, to zdecyduję. Czasem lepiej nie wchodzić w drogę policji... - rozgadała się, krążąc myślami po kilku wątkach. - Bo właśnie, żałować nie ma co, ale trzeba się starać zapobiegać kolejnym sytuacjom. A policja ma pełne ręce roboty, nie? Tysiące ludzi giną tragicznie... W każdej chwili mogę wylecieć w powietrze razem z całą Magnolią! To szalony świat. Zbyt wiele w nim zła, któremu możemy zapobiegać tylko, gdy znajdziemy się we właściwym czasie i miejscu. A prawie nigdy nie wiesz, co się zdarzy... Nawet gdy wiesz, może nie udać się niczego zmienić.
Przerwała na chwilę, biorąc łyczka herbaty.
- Bardzo trudne i bardzo dziwne poszukiwania prowadzisz w każdym razie. W ogóle, cały chyba jesteś nieco dziwny? - rzuciła bez złośliwości, po czym rozejrzała się krótko i dodała mocno przyciszonym głosem, nachylając się nieco nad stołem - Sprawiłeś wrażenie, jakbyś niby niechcący chciał zasugerować "co nieco" na swój temat. Wiesz o tym, co? - Mrugnęła do niego okiem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3216-konto-aisaki https://ftpm.forumpolish.com/t3193-aisaka-mira
Benjamin




Liczba postów : 44
Dołączył/a : 28/08/2016

Rynek       - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 15 EmptyWto Sie 22 2017, 20:25

Benjamin wysłuchał wypowiedzi Aisaki na temat śmierci członków gildii. W pewien sposób się z nią zgadzał. Nie była to jednak jego sprawa zatem nie zamierzał się zbyt mocno wtrącać co już w sumie zrobił. Mimo to chciał zakończyć ten mało przyjemny temat. Nawet jak na niego, mhrooocznego i thaaajemniczego człowieka był on niezbyt interesujący. W sensie temat. Niezaprzeczalnie jednak policja miała wiele pracy. W końcu pączki trzeba zjeść, nie mogą się zmarnować! Żarty żartami, ale z opinii które słyszał łucznik, policja nie jest zbyt aktywną organizacją. Przez wszystkie lata, które tu spędził, spotkał się raptem z kilkoma ich interwencjami. Ostatnio chyba w sumie nawet parę dni temu. Nie było to jednak nic ciekawego. Jakiś dzieciak po prostu podpalił innego faceta w parku. Zdarza się, nie?

Słysząc jednak, że jest "dziwny", prawą brew wysoko do góry spoglądając na dziewczynę ze zdziwieniem. Jego spojrzenie mówiło coś typu "co ku*wa?". Aż w głowie się pojawiło coś w ten deseń. Benjamin nie uważał tych słów na zbyt miłe po raz kolejny utwierdzając się w przekonaniu, że ludzie są dziwni. Z jednej strony była miła, poczęstowała i w ogóle, z drugiej jednak obraziła go na swój sposób. Może nie miała tego na celu? Tego nie wiedział. Wiedział tylko to co usłyszał, a to nie świadczyło zbyt dobrze o rozmówczyni. Słysząc ostatnią wypowiedź, Benek aż powiedział w głowie do swojego towarzysza A niech stracę. Powiem jej. I tak nie uwierzy. Ludzie są zbyt prości aby uwierzyć, że z drzewa może powstać człowiek w pewien sposób podobny do nich. Zgodnie z tym pomysłem, Benjamin również lekko się nachylił do przodu w kierunku Aisaki po czym gestem głowy zasugerowałaby przysunęła się jeszcze bardziej na tyle, żeby mógł jej powiedzieć to na ucho. Gdy ta zrobiła to o co prosił, szepnął, podtrzymując przez cały czas powagę.
- Jestem drzewem, nie człowiekiem.
Po czym się wycofał i usiadł w pozycji zgodnej z BHP kręgosłupa. Sięgnął jeden kawałek, nałożył go na talerz i zaczął jeść, co jakiś czas popijając delikatnie herbatką.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4168-benjamin?nid=3#83933
Aisaka


Aisaka


Liczba postów : 137
Dołączył/a : 21/12/2015

Rynek       - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 15 EmptySro Sie 23 2017, 19:07

Nie był to pierwszy ani ostatni raz jak została uznana za niemiłą, ale kto by się przejmował? Nachyliła się powoli, patrząc Benowi w oczy z powagą. Widać było po niej zdziwienie, gdy usłyszała ciekawostkę.
- Mmm... - mruknęła, podwyższając ton przy końcu. Przynajmniej w jej głowie to miało znaczyć "rozumiem, nie oceniam".
Gdy tak jak Benjamin powróciła do normalnej pozycji siedzącej, miała dosyć zamyśloną minę. Chwilę się zastanawiała w ciszy.
- Teraz to ma trochę sensu... Czyli faktycznie chciałeś coś powiedzieć. Choć nie musiałeś. Dziękuję. - Znów się lekko uśmiechnęła swoim zwyczajem. Nadal mówiła raczej cicho, ale nie szeptem. - Jeśli to prawda, tym bardziej chciałabym więcej o tobie posłuchać, ale chyba nie tutaj, skoro... To pół-tajemnica? Choć nie wiem czemu. Nie brzmi tak źle... Nie znam się. Sam wiesz lepiej, o jakich rzeczach mówić, a o jakich nie. Ja nie rozumiem, co to właściwie znaczy, nie?
Westchnęła ciężko, patrząc gdzieś w przestrzeń. Nie miała powodu nie wierzyć, że drzewa mogą żyć. W jej gildii ponoć jest pyza z mięsem. To szalony świat! Co najwyżej mogła nie wierzyć Benjaminowi, że jest drzewem. Ciekawe co to oznaczało w praktyce? Czy wszystkie drzewa żyją? Ile ma lat? Mogłaby tyle się dowiedzieć o przyrodzie... Tylko czy miał jakiś sposób, by udowodnić, że nie jest szalony?
- Może gdy znajdziesz koleżankę, odwiedzisz jeszcze Magnolię? Hmm... czy ona też?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3216-konto-aisaki https://ftpm.forumpolish.com/t3193-aisaka-mira
Benjamin




Liczba postów : 44
Dołączył/a : 28/08/2016

Rynek       - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 15 EmptySro Sie 23 2017, 20:16

No bez żartów. Podsumował w myślach reakcję Aisaki Benjamin, będąc jednocześnie mega zdziwionym faktem, iż dziewczyna mu uwierzyła. Musiała chyba zobaczyć niesamowite rzeczy skoro to uwierzyła, że nastolatek, który właśnie przed nią siedzi jest drzewem. Może i ma sześćset lat ale tego nie wie przecież! W tym momencie zaczął się zastanawiać jak wybrnąć z opresji w taki sposób, aby po pierwsze nie zrobić z siebie idioty a po drugie po prostu nie zdradzić o sobie zbyt wiele informacji. Z drugiej strony może warto byłoby w końcu z kimś porozmawiać? Od śmierci Pani Lasu nasz bohater nie rozmawiał na poważnie z nikim. Nikomu nie zdradził swoich smutków, problemów ani myśli. Może nadeszła na to pora?
- Wątpię. Gdy ją znajdę to odbudujemy to co zostało zniszczone, wrócimy tam skąd zostaliśmy wygnani i odzyskamy to co zostało nam skradzione.
Odpowiedział na pytanie odnośnie tego czy odwiedzi z "koleżanką" Magnolię.
- I nie, ona nie jest tym co ja. Ona jest... Słowo jakie bym wykorzystał z ludzkiej mowy to diament. Jest diamentem tego świata. Jedynym tak "ogromnym" i piękniejszym niż całe bogactwa tego świata. Nie ma nic lepszego pod żadnym względem. Jest ucieleśnieniem piękna tego świata.
Opowiedział zatracając się w tym, że zdradza coraz więcej szczegółów na swój temat.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4168-benjamin?nid=3#83933
Aisaka


Aisaka


Liczba postów : 137
Dołączył/a : 21/12/2015

Rynek       - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 15 EmptyCzw Sie 24 2017, 18:35

- Muszę przyznać, że brzmi groźnie - skomentowała akcentując humorystycznie, słysząc o odbieraniu tego co skradzione i w ogóle. Czy on z tym swoim "diamentem" zamierza odbudować jakąś pradawną potęgę? Naprawdę brzmi lekko obłąkanie... Ale zarazem coraz bardziej ją to wszystko ciekawiło. - Żałuję, że nie będę mogła tego zrozumieć. Jeśli jest diamentem świata, to może twoje poszukiwania są ważne też dla mnie? Dla nas wszystkich? Ech... To może ja odwiedzę was? Chyba że nie wolno... Cóż... - Zamyśliła się. - Mogę tylko życzyć szczęścia i mieć nadzieję że pod tym wszystkim nie kryje się znowu jakieś nieszczęście. - Zachichotała króciutko pod nosem, spojrzała na niego znowu i zajęła się piciem herbatki. - Bo raczej ci w niczym nie mogę pomóc, gdy tak przemierzasz świat.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3216-konto-aisaki https://ftpm.forumpolish.com/t3193-aisaka-mira
Benjamin




Liczba postów : 44
Dołączył/a : 28/08/2016

Rynek       - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 15 EmptyCzw Sie 24 2017, 20:38

- Poszukiwania Pani są ważne dla losów całego świata. Bez niej ten padoł jest nic nie wart. Jest pusty i grzeszny a Pani przynosi ukojenie na każde problemy. Gdy wróci wszystko się zmieni. Chociaż nie każdy rozumie sens jej istnienia to jednak Ci, którzy uznają ją będą odmienieni.
Opowiedział krótko po czym szybko zdał sobie sprawę, że brzmi zapewne dziwnie dla Aisaki.
- I nie porównuj tego do sekt. Pani jest żywym stworzeniem takim jak Ty czy ja. Jest jednak na swój sposób inna. Kiedy ją odnajdę na pewno to poczujesz a wtedy odwiedź nas. Będziesz wiedziała gdzie. Wszyscy się dowiedzą.
Ileż w tym dziwnych słów? Benjamin był ciekaw jak zostaną one zinterpretowane przez Aisakę i jak dużo zdoła zrozumieć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4168-benjamin?nid=3#83933
Aisaka


Aisaka


Liczba postów : 137
Dołączył/a : 21/12/2015

Rynek       - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 15 EmptyPią Sie 25 2017, 18:21

Wytrzeszczyła oczy, nieomal dławiąc się herbatą. Odstawiła ją powoli i wysłuchała do końca. - Eee... przynajmniej wiesz, że brzmisz mega upiornie. Ja jestem pusta i grzeszna? Czemu tak mówisz... - Zasmuciła się ostentacyjnie. - Nie chcę być niemiła, ale to naprawdę szalone. Może to przez to, że próbujesz mówić tak tajemniczo? W każdym razie teraz nie będę mogła spać po nocach, jeśli tego nie zrozumiem, bo będę rozważać dziwne scenariusze. - Zaśmiała się nerwowo. - A to pewnie jakieś nieporozumienie... No, nic z tego nie rozumiem, bo nigdy nie słyszałam o żadnej podobnej osobie. Jak to odmienieni? I czemu wszyscy mieliby się dowiedzieć, jeśli jest... jak ty czy ja? Chyba nie zrobicie żadnej katastrofy? Pewnie trochę przesadzasz... chciałabym rozumieć. Moglibyśmy pogadać w bardziej ustronnym miejscu? Dokąd idziesz dalej? - zasypała gradem znaków zapytania na koniec.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3216-konto-aisaki https://ftpm.forumpolish.com/t3193-aisaka-mira
Benjamin




Liczba postów : 44
Dołączył/a : 28/08/2016

Rynek       - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 15 EmptyNie Sie 27 2017, 16:10

Benek wysłuchał tego co ma do powiedzenia Aisaka zdając sobie stopniowo coraz bardziej sprawę, że w pewien sposób zapędza się w swoich słowach. Mówił za dużo i nazbyt... ofensywnie? Jeżeli można to tak nazwać. Faktycznie, jego wypowiedzi mogły być trochę straszne i niezbyt optymistyczne toteż należało zaprzestać tego działania.
- Wytłumaczę Ci. Ale nie dziś. Teraz już muszę iść.
Powiedział po czym wstał.
- Uważaj na siebie. Nie daj się tym z Lamii. I do zobaczenia.
Dodał wkrótce po czym ruszył w kierunku wyjścia a następnie do innego miasta.
z/t
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4168-benjamin?nid=3#83933
Aisaka


Aisaka


Liczba postów : 137
Dołączył/a : 21/12/2015

Rynek       - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 15 EmptySro Wrz 13 2017, 18:02

- Rozumiem... do zobaczenia. Nie dam się. Nie chciałam być zbyt nachalna ale sam wiesz... Nikomu nic nie powiem, papa! - mówiła do niego pogodnie, gdy nagle się zebrał do wyjścia. Trochę ją zaskoczył. Cóż, została sama z dziwnymi myślami. Mogła sobie jeszcze pomyśleć do woli, kończąc jedzenie. Chyba nie ma się czym martwić, drzewa mogą mówić dziwne rzeczy... Czas pokaże. Spodziewała się, że wcale jej tego nigdy nie wytłumaczy. Pewnie nie dowie się, czy jest obłąkany, czy znalazł swoją specjalną znajomą?

[z/t]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3216-konto-aisaki https://ftpm.forumpolish.com/t3193-aisaka-mira
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Rynek       - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 15 EmptyCzw Sty 04 2018, 13:11

~MG~

Kiedy przybyłaś na miejsce zgłoszenia była godzina osiemnasta, dwie godziny przed planowanym rozpoczęciem występu mega popularnego zespołu idolek XnX. Jeśli chciałaś mogłaś założyć, że już wcześniej o nich słyszałaś, w końcu byli dosyć znaną grupą, o której często pisały różne magazyny muzyczne jako wschodzące gwiazdy Fiorańskiego popu. Zespół składał się z pięciu dziewczyn w wieku osiemnastu lat, które działały na scenie muzycznej od roku. Wcześniej uczęszczały wspólnie do jednej klasy liceum, gdzie należały do kółka muzycznego, a występując na jednym ze szkolnym festiwali zostali zauważeni przez wytwórnię muzyczną EVO, która podpisała z nimi kontakt czyniąc je popularnym zespołem muzycznym na skale nie tylko Fiore, ale również innych krajów. Plotki mówią, że dziewczyny są również niezrzeszonymi w żadnej organizacji magami.

Po przybyciu na miejsce koncertu Hotaru mogła zauważyć olbrzymią scenę wykonaną z drewna z wieloma głośnikami ustawionymi wokół rynku, aby każde miejsce było odpowiednio nagłośnione. Było już dość ciemno więc zapalone zostały lampiony w różnych barwach - niebieskie, żółte, zielone, czerwone. Wyglądało to naprawdę ładnie. Ludzie już znajdowali się na placu świecąc w rytm muzyki kolorowymi pałeczkami, a na scenie znajdował się jakiś inny zespół którego nie znałaś. Zapewne wsparcie dla najważniejszych idolek, które miały rozgrzać publikę przed występem gwiazd, w których składzie Hotaru miała zadebiutować. Nie ukrywam, niezwykła szansa na debiut muzyczny, od razu taka skala. Na rynku znajdowała się również policja zwykła, i kilka jednostek tej magicznej, w końcu takiemu wydarzeniu należało zapewnić należytą ochronę.

Po chwili obserwacji należało ruszyć. Zgodnie ze szczegółami odnośnie misji, które otrzymałaś powinnaś udać się na tył sceny, gdzie po przedstawieniu się mieli obowiązek wpuścić Cię do środka.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Sponsored content





Rynek       - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 15 Empty

Powrót do góry Go down
 
Rynek
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 15 z 17Idź do strony : Previous  1 ... 9 ... 14, 15, 16, 17  Next
 Similar topics
-
» Rynek
» Rynek
» Rynek Handlowy
» Czarny Rynek
» Główny rynek

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Magnolia
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.