HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Artie




 

Share
 

 Artie

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Artie


Artie


Liczba postów : 107
Dołączył/a : 18/04/2013

Artie Empty
PisanieTemat: Artie   Artie EmptyNie Sie 25 2013, 09:47

Artie 4pao

Imię:

    Nom, amis? Tj. imię... Coś co nas określa! Taka ludzka etykietka! Otóż ten oto chłopaczek może poszczycić się jakże dźwięcznym imieniem - Artur. Ba! Posiada on jeszcze drugie, a nawet trzecie! Jak wygląda owy seconde wyznacznik? Zwykłe zwyczajne - Antonio, bo i czemu niby wydziwiać! A trzecie? Just Alexiel~! Jakby to złożyć to dostaniemy takie AAA, a dokładniej Artur Antonio Alexiel.

Pseudonim:

    No ale zwykle imię to za dużo, a co dopiero dwa! Pożal się ludziku! 19 literek w imionkach! Ciut długawo... Co w takiej sytuacji się dzieje? Ano ludziki z czasem wymyślają coś takiego jak sobriquet! Znaczy się te... Ksywki czy zdrobnienia! Jedni mówią na niego Art, inni Tony, a kolejni jeszcze Artie, czy też Lex, bądź Alex. Chociaż pewnie jest ich jeszcze wiele więcej, ale no... Nie wypisze się wszystkiego~!

Artie 52i
Nazwisko:

    Jak pewnie spora część społeczeństwa wie, zgrozo, jego nazwisko brzmi Blancheflour, jednak bardziej prawdopodobne od usłyszenia z jego ust tego słówka w miarę normalnym tonem jest mniejsze chyba aniżeli śnieg w kwietniu, aczkolwiek jak wiadomo jest to możliwe! Zazwyczaj sili się na to w obecności członków rodziny, na których mu zależy, jednak w innych przypadkach przedstawia się nazwiskiem d'Autriche. Skąd się wzięło? Czemu takie? To wie raczej tylko sam Arcio~!

Płeć:

    No cóż... Może i można go spotkać w różnobarwnych ubrankach, ale jakby nie spojrzeć, to ostatecznie i tak to jest Artuś - ON, czyli osobnik rodzaju męskiego. MALE, chłopak, gare! Jak kto woli~!

Gildia:

    Wszelakie "gildyje" świata są jakże pasjonujące i wciągające, jednak co robić jak człek potrzebuje siły? No może nie siły, ale czegoś innego niż rodzinne strony~! Gdzie tu się udać? Ano... Odpowiedź jest prosta! Grimoire Heart, bo w końcu ci źli mają zawsze lepszy sprzęt! Na przykład taki sterowiec...

Miejsce umieszczenia znaku gildii:

    Człeki w takich organizacjach zwykle dają się oznakować niczym bydło~! No ale trudno... Chce się należeć, to trzeba się dostosować, prawda? W sumie znaczek na szanownych czterech literach nie byłby taki zły, gdyby nie fakt, iż owe cztery literki musiałby zapewne komuś pokazać, by go tam otrzymać. Więc... Jaka opcja zostaje? No znaczek demonków spoczął na jego prawym biodrze, w taki sposób, że całość w sumie jest widoczna z boku, a od przodu lub tyłu dałoby się dostrzec zaledwie fragmencik. A co do kolorku, to chyba logiczne, że w barwie tęczówek, nie?

Waga:

    Nie każdy musi lubić cyferki, ale skoro takie są wymagane! Tutaj... W tym miejscu... Można ogółem określić, iż nie waży zbyt wiele, na co wskazuje jego postura. Aczkolwiek posiada wystarczającą masę, by anorektykiem nie być i nawet o tym nie myśleć. Ileż to kilogramów ma na karku? No... Troszkę to jest, ale 63, a może 64 kilo, bez ubrań, to taka ładna cyferka, nie?

Wzrost:

    Kolejne nędzne dane cyferkowe... Więcej ich matka nie miała? No ale cóż... Tak najwyraźniej już musi być! Jak na swój wiek to sporo nie ma, a i wiele mu raczej tego wzrostu nie przybędzie. Ale... Kurduplem ot tak to on nie jest! Ile mierzy?! No z te 172, a nawet 172 i PÓŁ centymetra jest! Może zdoła dobić jeszcze 180! Kiedyś... Przynajmniej już mu bliżej, niż dalej!

Wiek:

    Następna liczbowa dana! Po co ona w ogóle komuś? W końcu ważniejsze jest chyba to na ile człowieczyna się czuje, czy też na ile wygląda, prawda?! Skoro jednak taka ważna jest wiedza, ile chłopaczek tuła się już po tym świecie, to odpowiedź jest względnie prosta. Nieco ponad osiemnaście latek! No troszkę to już ma za sobą, ale jeszcze sporo przed nim!

Klasa Maga:

    "Zapamiętaj sobie - babcia mi mówiła,
    Zero - to potężna i przewrotna siła:
    Niby takie skromne - moduł dodawania
    Ale bardzo wpływa na inne działania!"

    Czyli piękne, okrąglutkie ZERO!

Artie S3f9
Wygląd:
Wygląd... Taka społeczna etykietka, którą pokazujemy światu. Więc... Co kryje się pod noszonym zazwyczaj płaszczem? Może najpierw wypada zacząć od aparycji osłoniętej kapturem, a mianowicie ciemnych włosów, których długość wcale nie odbiega od normy. No ewentualnie są nieznacznie dłuższe niż u przeciętniaka, a przynajmniej zdają się gęstsze. Idąc dalej tym tropem, jak na wzorowego tropiciela przystało, po drodze natkniemy się na takie zjawisko, jakie stanowią szarawe tęczówki chłopaka. Szery, a może jednak srebrnawy odcień oczu z czerwonymi refleksjami, dostrzegalnymi przeważnie tylko z bliska, bądź przypadkiem. Poza tym reszta elementów jego stosunkowo umięśnionego ciała jest względnie symetryczna, a już na pewno na swoim miejscu, chyba że... Mowa o bliznach, a kilka takich - niestety, albo i stety - posiada. Pierwsza postanowiła zadomowić się na prawym barku, sięgając nawet do ramienia. Kolejna zaś spoczywa sobie mniej więcej w połowie lewego przedramienia, jednak ta wyglądem przypomina mocniejsze zadrapanie. Trzy poszarpane kreski... Niby wielkie nie są, ale istnieją i temu zaprzeczyć się nie da! Ostatnią pamiątką po niesłychanych przygodach nastolatka, a dokładniej po jakimś zdarzeniu, o którym woli nie opowiadać, można nazwać niewielką, niemalże punktową pozostałość spoczywającą na jamie brzusznej - w okolicy prawej nerki. Wypadek? A może operacja? Czy też być może inne niezbyt szczęśliwe okoliczności? Dodatkowo w jego przypadku można wspomnieć o próbach zachowania wystarczającej schludności ubioru oraz fakt, iż... Za bardzo rzadkie zjawisko wypadałoby uznać u niego krótki rękawek. Ot co! Zwykle ma na sobie kurtkę, albo bluzę, ewentualnie pozostawiając długie rękawy w bluzce.

Charakter:
Czyli teraz tak o nim i jego… wnętrzu? Chyba ta, bo wygląd za nami, ale… Sam pewnie by o sobie nie powiedział za dużo! Można by go nawet nazwać nieprzystępnym, chociaż… Czy aby na pewno? No niby unika bliższych stosunków międzyludzkich, czy zawierania znajomości z innymi, tłumacząc to przeważnie brakiem potrzeby posiadania przyjaciół, czy inne tam takie. Także trudno się do niego dostać? W sumie ta… Uznać można, iż cierpi na swego rodzaju lęk przed intymnością emocjonalną. Nie, że boi się nagości, czy coś, a raczej, iż ludzie, poznając go, dostrzegą jego wady, co zaowocuje odrzuceniem, poprzez niespełnienie cudzych wymogów, czy wyobrażeń. Pomimo tego swoistego problemu stara się otwierać przed tą elitarną grupką, w skład której wchodzą zarówno przyjaciele, jak i zwierzęta. No cóż… Magia sama chyba wskazuje, iż te drugie z pewnością darzy jakimś stopniem szacunku! W końcu takie bywają częściej, a nawet i bardziej zgrane niż ludzie, czy także przystosowane do różnych warunków losowych. Poza tym skoro padło określenie jak „szacunek”, Artie twardo stoi przy swoim stwierdzeniu, głoszącym, iż aby zasłużyć na to, należy ciężko pracować, a najmniejszy błąd nieraz może wszystko zaprzepaścić w kilka sekund. Zresztą, co się dziwić, skoro człeka niemalże od kołyski poddawano tresurze~! Niczym małpka w zoo! Znaczy się nie musztra, a raczej hym… Kładziono spory nacisk na dyscyplinę, czy rygorystycznie pilnowano jego wykształcenia. Tylko spróbowałby opuścić się w nauce, czy treningach posługiwania mieczem, albo innych tych rycerskich idiotyzmach, za którymi nie przepadał. Jednak warto zauważyć, iż ostatecznie to mu się udzieliło! Ba! Doprowadziło to nawet do tego, iż z małego Lexia zaczął wyrastać osobnik z skłonnościami do perfekcjonizmu. Żeby tylko! Przejawy tego ukazują się także po części w jego pedantycznej naturze. Tak, tak! O porządek u siebie dba i to bardzo, ale na szczęście u innych aż tak go to nie obchodzi. Owszem… Pewnie nie będzie mu to zbytnio pasowało, jednak nie rzuci się od razu, by posprzątać cudze brudy. Niech sami się ruszą, a nie! Przynajmniej tutaj jego upór nie daje się we znaki. Ach malutki osiołek… Chociaż wspiera to go w próbach względnie uczciwej pracy, w której zwykle tłamsi przebłyski swojej przebiegłości. Tia… Żeby nie zrazić zleceniodawcy, wypada postarać się o śladowe ilości uczciwości, czy też miłego usposobienia, a nawet nieraz przełknięcia pokładów dumy, ażeby to pokornie przyjąć słowa pracodawcy. Ale to, tak jak wszystko ma swoje granice! Chociażby najeżdżanie na wcześniej wspomnianych, nielicznych bliskich, czy żyjątka związane z jego magią, bądź… Jak ktoś wywyższa się ponad wszystkich, albo jeszcze, co gorsza, przypisuje sobie ich zasługi! W końcu wyzyskiwacz to taki rodzaj pasożyta, a takich najlepiej się pozbyć, bo sprowadzą zbyteczne szkody, nie? Ta… Przy nich to nerwy puszczają i gniew zalewa, a nawet potrafi przejąć nad człowiekiem kontrolę na tyle, że osobnik, który nie pochwala bezsensowego przelewu krwi, wpada w amok, pod wpływem którego likwiduje rzeczonego szkodnika. A skoro już mowa o swego rodzaju przeszkodach… Irytującym aspektem może okazać się nienawiść względem liczby siedem, podkówek, czy koniczynek... W końcu talizmany szczęścia? Srsly? Denerwować może także niechęć do igieł. Lękiem tego nie da się nazwać, jednak jeśli nie jest to konieczne, to lepiej ludziku trzymaj się z tą strzykawką z dala od nastolatka! A tak poza tym... Wracając do szkodliwych zjawisk... Za główny element niepowodzeń i podupadania państwa, czy mieszkańców, Arcio uznaje władzę! Różne rządy, rady, doradcy, a przede wszystkim samiusieńka głowa~! Ba! Ogółem król i cała ta jego familia~! Czemuż to? Dlaczego ich?! Istnienie takich osób najbardziej ukazuje podział społeczeństwa, bo przecież ktoś jest ponad resztą, nie? Czyli, że człowiek człowiekowi nierówny? Najwyraźniej… Zresztą! Dać rządzić jednemu to zaraz pojawią się łapówki, korupcja, czy nepotyzm i inne takie! Oj nie! Bohater taki jak Lex nie pozwala na takie zagrania i zrobi wszystko, aby to zmienić! Nie… Nie przejmie władzy dla siebie, bo gdzie w tym logika, skoro gardzi owym systemem?! Hipokrytą to on raczej się nie okaże! Nie w sprawie takiej wagi! Więc… Zostaje mu pozostanie w cieniu i rezygnacja z potencjalnych zysków, czy sławy. Trudno… Bez tego się przeżyje, a ważniejsze chyba szczęście ogółu, prawda? Dlatego dla większego dobra… Każdy kojarzy, co tam dalej leciało, nie? Najwyraźniej już taki los mrocznego herosa, o~! Przynajmniej póki nie myli się go z rycerzykiem, czy innymi Batmanami! No ale jak to bywa, pewnie i tak nikt nie doceni jego starań, soł – WHATEVER~!

Historia:
Artie 91
13 styczniaX793

    Dlaczego wszyscy dookoła są tak dziwni? Czemu tak bardzo zależy im bym był jakimś rycerzem? Czym jest rycerz? Ciągle tylko: "Musisz ćwiczyć", "Powinieneś lepiej się uczyć", "Poznaj nowych ludzi". Jakby to coś znaczyło... To wszystko jest takie nudne i bez sensu, o! Więc po co to komu? Tylko dlatego, że chcą bym stał się jak tata? Ale... Co jeśli ja nie chce? I tak nie mam pewnie nic do gadania, bo kto mi pomoże? Chyba muszę stać się "tym kim powinienem", cokolwiek to znaczy...


23 stycznia X793

    Z nikim nie da się normalnie porozmawiać. Wszyscy zdają się być tacy... tacy... zapatrzeni w siebie? Nie... Raczej chodzi o coś innego, ale to i tak nic nie zmieni. Szykowne stroje, formułki wyuczone na pamięć i... gruba warstwa obłudy. Przynajmniej zwierzęta są szczere. One nie kłamią i z nimi idzie porozmawiać. Z nimi można się dogadać, a nie z tą bandą snobów. Służący tu, sprzątaczka tam, a jeszcze może ktoś by go karmić. Na co mu to? Nie mają własnych rąk? Nie umieją sami się ubrać? Kompletna głupota! I tym ma być niby rycerz?

Artie 9oqo
12 listopada X793

    Co? Jak? Czemu mama krzyczała? Dlaczego nie mogę pokazać, co potrafię tacie? Może nie zmuszałby mnie aż tak do tych wszystkich treningów, czy innych udawanych szopek, w których "trzeba się zachować". Co z tego, że nie lubią magii? Znikąd pojawiający się ptak to przecież nic nadzwyczajnego, prawda? W końcu magiem nie zostaje się ot tak z dnia na dzień, nie? Więc... Dlaczego? Zresztą... Chociaż przy Andree nie muszę udawać. Chociaż ona mnie rozumie... Ona mnie wspiera... pomaga? Może dzięki niej...


31 grudnia X794

    ...sam. Dlaczego mnie zostawiła? Czemu zniknęła? Co z tego, że tu chodzi o szkołę? A teraz... Teraz nie mam nikogo... Nikogo, kto by mnie wspierał, kto by mi pomagał. Ba! Jeszcze się kłócą, a z każdym dniem jest coraz gorzej... Dlaczego mu to pokazałem? Czemu to zrobiłem? Przez to wymaga jeszcze więcej i więcej! Nie powinienem? Może, ale... Przecież... To nie moja wina! Nie moja... Dlaczego jestem inny? Przecież to nie ja, prawda? To nie przeze mnie, więc... Dlaczego...

Artie Noak
1 maja X795

    Dzień? Tydzień? A może jednak dwa..? Ile spędziłem nie wychodząc z pokoju? Nie wiem. Tak najprościej to określić, bo przecież kto by to liczył. Prawda? I tak... Mam już tego dość! Nie dam rady tak dłużej. Jakiś żart? Nie... Zamiast się wyciszyć, czy uspokoić, on ciągle jest zdenerwowany. Ciągle, bez przerwy, non stop... nie. To nie ja... mnie... To moja wina? Tylko z tej głupiej przyczyny? Tylko dlatego? Nie mogę tak dłużej... Może jakbym... Ale czy na pewno?


17 kwietnia X796

    Dość... Jasne, nie wytrzymałem. Ale przynajmniej mają spokój! Nie mają już żadnego kłopotu na głowie, czy tej całej "magii", ale... Co teraz? Niby minął już jakoś tydzień, a może ciut więcej i daje sobie radę. Pytanie... Jak długo tak jeszcze będzie? Ile tak wytrwam? Chociaż ludzie są inni... A może nie. Oni... pomagają sobie? Nie. Przynajmniej nie aż tak, ale są bardziej otwarci na innych. Chociaż... Coś jest nie tak... Czemu? Wszyscy zapatrzeni tylko w siebie... "Ja, ja, ja~!" Tylko to się liczy w tych czasach? Tylko na to się patrzy? Da się inaczej, nie? Na pewno się da... Więc dlaczego każdy dba tylko o siebie i własne zyski i korzyści? To takie...


29 sierpnia X796

    Nie będę jak reszta! Nie... Bezduszni egoiści. Po co im to wszystko? Po co pieniądze, zyski, władza? Nie zmienię się w jednego z nich! Nigdy! Oby... Ale czy dam radę? Czy na pewno wytrwam? Muszę! Zresztą wszystko da się znaleźć, nie? Rośliny, zwierzęta, czy inne różnorodne formy pożywienia, jakie można znaleźć chociażby w samym lesie, nie? No nic~! Prowiant na dalszą drogę sam się nie znajdzie, prawda?

Artie Kpr2
Artie 8t7g2 grudnia X797

    Co się stało? Koty potrafią być tak duże? Właściwie... To chyba nie był kot, a jakiś gatunek kotowaty... Ryś? Może... Teraz to nieistotne. Ostatnie, co pamiętam to pożółkłe liści i ból, a teraz... Za oknem widać płatki śniegu. Ile minęło? Co się stało? I chwila! Za oknem?! Gdzie ja jestem?! Skąd?! C-co teraz..? Wszystko mnie boli...

10 czerwca X798

    Sporo czasu minęło... Gdzie jestem? W sumie nie ruszyłem się daleko od ostatniego wpisu. Można powiedzieć, że... Znalazłem dom? Nie. To zbyt mocne słowo. Tutaj chodzi raczej o... schronienie? Dach nad głową? Tylko dlaczego ona to robi? Czemu one mi pomagają i to za nic? Teraz już co prawda próbuję się jakoś odwdzięczyć, pomóc zbierać na czynsz, czy jedzenie, ale... Tacy ludzie naprawdę istnieją? Tak można? Ta kobieta ledwo łączy koniec z końcem, aby starczyło na nią i jej... siostrę? Córkę? Właściwie nie wiem, co je łączy, ale są do siebie podobne... Podobne i bliskie sobie. Jedna starsza, a druga... Druga w moim wieku? Możliwe, a może i młodsza, ale mimo wszystko są zgrane. Czy życie w takich warunkach to powoduje? To przez... biedę? To i tak nie zmienia faktu, że... Że jestem tutaj tylko przeszkodą? Utrudnieniem? Zwykłym balastem, czy kłopotem, ale... tutaj jest tak... Tak ciepło i przyjemnie. Tak miło... Może w końcu na coś się przydają moje zdolności? Może uda mi się je jakoś użyć, nie?! Wypada je poćwiczyć?


14 września X798

    C-co się stało? Dlaczego leżę w tym białym pomieszczeniu i...? Na cholerę mi te wszystkie bandaże?! Ugh... Wszystko mnie boli, a zwłaszcza brzuch, a wiesz... Najlepsze w tym wszystkim jest to, że ta banda niekompetentnych idiotów chce mi wmówić, że to MOJA wina! Że się niby nie kontroluje, czy coś?! Bardzo zabawne... NA PEWNO tak było! Już to widzę! Po prostu... Zaatakowałem wszystkich, a zwłaszcza siebie dla zabawy, bo kto by nie chciał ot tak się poturbować. To takie przyjemne i wygodne~! No nie?! Tylko... Gdzie reszta?


24 września X798

    W końcu ta banda imbecyli zwana służbą zdrowia postanowiła łaskawie mnie wypuścić. Brrr... Że też uparli się na naszpikowanie zdrowego człowieka solidną dawką zastrzyków. Jakby mi to było potrzebne... Niech się nie dziwią, że przypadkiem ktoś dostał z łokcia, a inna osoba z czaszki w brodę, nie? No, ale już chociaż po wszystkim, nie? Prawie... Ale na pewno ją odnajdę. Muszę... To moja wina, więc to ja to naprawię mimo wszystko. Zresztą to jedyne, co mogę zrobić teraz dla kobiety, która zapewniła mi dach nad głową... Jedyne?



13 stycznia X799

    Poszukiwania trwają, a ja... Nadal nic. Zero śladu! Jak to w ogóle możliwe?! Może szło by chociaż szybciej, ale muszę jeszcze zadbać o to, by przetrwać każdy dzień w tym żądnym pieniędzy świecie. Po co to wszystko? Nadal nie wiem, ale czasem lepiej się dostosować, nie? A przynajmniej udawać, iż przyjęło się zasady tych, co "rządzą". Jakby chociaż wiedzieli, jak wszystko wygląda u zwykłych ludzi, gdyby chociaż byli jak oni... A tak? Banda wspaniałomyślnych specjalistów, którzy wszystko wiedzą najlepiej. Zupełnie jak ten przygłupi gościu, dla którego teraz ugh... pracuje? Jeśli pracą można nazwać ochronę karawan, podczas gdy tłuścioch śpi sobie w swoim powozie, bądź ciepłym hotelu. A za co? Nędzne grosze... Lepiej być nie mogło, ale... Spokojnie. Nie mogę pozwolić sobie na jakieś ataki gniewu, tylko dlatego, że to kretyn.



28 marca X799

    Pff... Totalny debil... Zasłużył sobie na to wszystko i już! No... Może to było ciut zbyt pochopne, może niepotrzebnie w ruch poszły ostre przedmioty, ale nie musiał naśmiewać się z wszystkich dookoła. Wielki pan i władca się znalazł. Ugh... Na szczęście już go raczej nie spotkam. Przynajmniej wątpię by tego spotkania on chciał, a chociaż by to spotkanie należało do tych z natury "pogaduszek przy herbatce". Powinien być wdzięczny, że jednak jakoś się powstrzymałem. Chyba... Nie?

Artie Wgv
10 maja X799

    Gildia... Po co do takiej dołączyłem? Dlaczego akurat do tej? Poszukiwanie znajomych? Nie... To nie to. Informacje? Może... Siła? Kto wie? Z tego, co wiem, władza ich raczej nie lubi, ale fakt faktem... Mogliby nie przelewać tyle krwi, chociaż... Dla większego dobra...


30 maja X799

    Irytująca? Upierdliwa? Niepoważna? To pewnie mało powiedziane, ale cóż poradzić... Jest taka... uparta? Praktycznie jej nie znam, ale właściwie to dlaczego za mną tutaj poszła? Po co? Eh, nie zostaje chyba nic innego, jak jej pomóc, prawda? Jakoś. Przecież nie dam jakimś gburom ot tak zarobić na człowieku~! Zresztą każdy sojusznik chyba się przyda. Przynajmniej póki co...


Umiejętności:

    Skrytobójca 1lvl
    Sportowiec 1lvl
    Szermierz 1lvl

Ekwipunek:


    - Więc na start mamy do czynienia z podwójnym zamówieniem na mieczyki, ostrza, broń białą, która jest... Czarna~! Magic~! Ot takie dwa miecze każdy o długości koło 125cm wliczając w to rękojeść. Z zwykłego materiału, jedynie o zmienionej barwie.
    - Kolejny przedmiot na zakupowej liście stanowią... Dwa sztylety! Tak, tak! Nie inaczej, a znów podwójna ilość! Jakiś fetysz? Zachcianka? Możliwe, jednak ostatecznie ot przeciętne sztylety w barwie jednakowej co ostrza z srebrnymi zdobieniami. Właściwie niczym takim się nie wyróżniają z szeregu tego typu broni białej.
    - I następny przedmiot w negocjacjach handlowych! Cóż takiego? Czarny nożyk, ale nie taki zwykły, a raczej hym... ukryty? Można go schować niczym jakiś scyzoryk, o! A taki dodatkowo zmieści się w bucie, czy rękawie~! Małe, ale użyteczne, nie?
    - Poza tym jeszcze... Nożyczki~! Op rzecz, jak chce się komuś uciąć włosy, czy ciachnąć bandaż lub plaster~!
    Oczywiście do każdej broni odpowiedni "pojemnik", bo ot tak wyciągniętych ich nie nosi~! No może nie dla pary nożyczek! Ta potęga nie daje się schować w pokrowcu!

Artie R8z

    - Latarka i zapalniczka~! Po co? Łatwiej rozpalić ognisko czymś, a i lepiej mieć potencjalne źródło światła na mroczne chwile!
    - walkman, baterie do niego, a także jakieś kasety z utworami i oczywiście słuchawki.
    - Poza tym także zwierzątka, aczkolwiek nie opuszczające sterowca, jak małe domowe cosie. Kotki, pieski, czy nawet rybki w akwarium. Niby ma, ale to raczej się z miejsca nie ruszy, bo nie ma co ich narażać... Ot znajdy z ulicy~! No chyba, że mowa o tych ostatnich to akurat zachcianka~!

Rodzaj Magii:

    Chasseur - a może raczej po prostu magia FAUNY. Na czym to niby polega? Co umożliwia użytkownikami ten rodzaj magii? Otóż w pewnym stopniu można rzec, iż zbliża go ciut do natury, a dokładnie przyrody ożywionej, aczkolwiek nie roślin. Potrafi porozumiewać się ze zwierzętami, przyzywać je, aby wspierały go w boju, a nawet użycza sobie ich cech, czy stawać się ich "bratem". Taki człowiek rekin, czy nagle wyrastające osobnikowi skrzydła. Nic dziwnego u Artiego~! Poza tym samo posiadanie magii sprawia, iż wykształca się coś w rodzaju zwierzęcych odruchów, etc., a nawet powoli kreuje się znajomość królestwa zwierząt! W końcu swój swego zna, nie?

Pasywne Właściwości Magii:
Artie Tj0sNotte Cacciatore - myśliwy jest w stanie polować o każdej porze dnia i nie tylko! Dlatego też Artur niezależnie od aktualnej formy, widzi nocą niemalże jak za dnia! Nie zraża go ciemność. Na zasadzie funkcjonowania kocich oczu.
Attento - wzrok łowcy musi nadawać się nie tylko w zależności od światła, ale też i odległości. Można rzec, iż Artie jest ciut bardziej precyzyjny, a skupiając się potrafi dostrzec obiekty położone poza zasięgiem wzroku przeciętniaka. Na zasadach wzroku sokoła.
Esperto - zwierzątka to jego specjalność, więc logiczne, że potrafi rozróżnić gatunek, czy rodzaj takiego cosia! Oczywiście tyczy się to tylko zwykłych, znanych żyjątek.
Imitare - Lex zna odgłosy zwierząt, ale także... Istnieje spora szansa poznania ich po dźwiękach. Ba! Potrafi je także udawać! To ptak? Hipopotam? Nie! To po prostu Lexio!
Discorso - mowa zwierząt mu nie obca, a jak się umie skupić na danym delikwencie, to można próbować z nim porozmawiać. Nie znaczy to, iż osobnik będzie miał chęci, a na dodatek nadużywanie tego przyprawia ludzika o ból głowy. No i... Niestety działa tylko na oswojone zwierzaczki, bądź też stworzone przez niego żyjątka.
Senso - najprościej mówiąc - potrafi wyczuć, czy w najbliższym otoczeniu przebywają zwierzaczki. Im dłużej się na tym zadaniu skupia, tym na większym obszarze może to zadziałać. 1 post - zasięg jakiś 10 metrów; 2 posty - 15 metrów.
Advestatore - dzikie zwierze dobra rzecz, jednak Tony może spróbować takowe oswoić. Nie zawsze się uda - zależne od mg - jednak im mniejsze i przyjaźniej nastawione, tym łatwiej to przychodzi. Istoty większe od Artiego są już spoooooorym problemem.
Rimorchio - tropienie... Przydatna zdolność, a młodzian potrafi śledzić zwierzę po jego śladach! Chociaż nie! To tutaj akurat raczej polega na tym, iż potrafi je po nich rozpoznać, o! Oczywiście te znane.
Cavaliere - jeździectwo. I to nastolatkowi nieobce! Potrafi dosiąść niemalże każde zwierze! No... W miarę rozsądku! Takie żyjątka, co udźwigną jego personę!
Perseverare - czyli o tym, iż kondycja ważna rzecz, a łowca potrafi działać ciut dłużej, bądź zwierzyna uciekać przez nieco dłuższy okres czasu.
Sanguino - krew... Więcej krwi... Tu? Tam? Jeśli ofiara krwawi, to łatwiej ją znaleźć! Im bardziej obfite krwawienie tym silniej instynkt będzie wskazywał położenie zwierzęcia, bądź... człowieka. Działa tylko przy poważniejszych obrażeniach w obrębie 5 metrów od chłopaczka.
Imparare - czyli przejęcie cech zwierząt! Jedna z trzech podstaw jego magii! Wiele to mu na tym poziomie nie da, bo może wyłącznie przyswoić elementy aparycji żyjątek. Ot taka ozdoba w postaci ogonów, uszu, czy kształtu źrenic, albo wąsów. Zwykły efekt wizualny.
Cambiare - drugi filar magii fauny, a dokładniej... Przemiana! Jednak w tej formie umie zmienić się wyłącznie w zwierzęta domowe i to te niewielkie. Rybki, kanarki, jaszczurki, małe kotki, czy pieski. Dla przykładu... Da radę przemienić się np. w sznaucerka miniaturkę, ale owczarek niemiecki... Nie ta bajka~! Chociaż nie zapominajmy też o tym, iż magia to magia, więc przemiana nie odbiera mu ubrań potem~! Można ująć, iż w magiczny sposób są magazynowane, po czym wracają na swoje prawowite miejsce, o~!
Chimare - ostatni element wielkiej trójki - przyzywanie! Chłopaczek potrafi przyzwać dowolne zwierzę, aczkolwiek, nie jest ono większe jak 20cm. Taki słoń, czy koń to niestety ciut za dużo jak na możliwe osiągi tej "sztuczki", no nie? Ponadto Antonio może przyzwać maksymalnie 2 zwierzaczki, a na dodatek należą one do jednego gatunku.
Vepere - co to za pan, co w swojego pupila wczuć by się nie umiał?! Przez pewien okres skupienia nastolatek może spojrzeć na świat oczami swojego chowańca. Starczy skupić myśli na owym stworku, a następnie zamknąć oczy, ot o~! Oczywiście przez zamknięte oczy sam nie widzi wtedy, ale rekompensuje się to na przykład wzrokiem przyzwanego przez niego kanarka, który siedzi sobie na dachu.
Rapace - pewien zwierzęcy walor, który wypływa na wierzch pod wpływem... emocji? Silne zdenerwowanie, żądza mordu, czy krwi, spowodowane nadmiarem jej w otoczeniu, czy potężna irytacja, albo inne bodźce wywołujące spory wpływ na Artiego. Można by rzec, iż załącza się instynkt drapieżnika, jednak głównie polega to na wyglądzie, a dokładniej odwzorowaniu to przez zaczerwieniające się tęczówki, ot aspekt wizualny~!
Sante - to chyba logiczne, że Arcio ma końskie zdrowie, czy tam jest zdrów jak rybka, nie?! Jak zwał, tak zwał, ot co! Ba! Nie dość, że ciut szybciej goją się jego rany to dodatkowo nastolatek dzięki więzi ze zwierzętami uodpornił się na większość chorób pospolitych. Nie straszne mu grypy, katarki, czy kaszelki, bo takich raczej się u niego nie spotyka, o~!

Zaklęcia:
D:

    Imparare: Vespa - czyli użądlenie osy. Można powiedzieć, iż Artie wytwarza żądło - może to być koniuszek palca, a może być to też inna końcówka ciała, którą można "ukłuć". Co powoduje owe żądło? Nie zwiększa obrażeń, ani nie szatkuje przeciwnika na plasterki, a raczej... Sprawia, iż pojawia się coś w rodzaju bladej krosty, która swędzi i piecze. Na dodatek powoduje to opuchliznę. Jeśli przez okres następnego posta miejsce użądlenia jest wykorzystywane, stan "ofiary" pogarsza się, gdyż może dojść do skrócenia oddechu, czy zaburzeń krążenia krwi - to w przypadkach nadmiernego nadużywania okolicy, czy nadmiernego drapania zranienia. Ponadto sprawia to, iż powiększy się opuchlizna, co może ograniczyć nawet nieco ruchy celu.
    Imparare: Cane - prosty autobuff trwający 3 posty, a polegający na tym, iż umiejętność węchu zyskuje jakby plus jeden poziom. Ot pieskie życie, czy psi węch. Tropienie po zapachu? Łaj not... Prawie jak diabełkowy pies tropiący~!
    Imparare: Gatto - słuch... Głównym aspektem wzmocnienia jest polepszenie umiejętności słuchowych o jeden poziom, niczym w przypadku kocich uszu. Ile to trwa? 3 postki, podczas których Arcio słyszy lepiej niż byle jaki tam przeciętniak, a jakżeby inaczej!

Artie 1vq
C:

    Imparare: Camalonte - o tym, jak chłopak może zostać... Kameleonem. Co Alex może dzięki temu? Zyskuje swego rodzaju buff na okres do 2 postów, a mianowicie może być niewidzialny, aczkolwiek... Zaklęcie trwa od czasu aktywowania do ujawnienia się, a potem musi nastąpić post przerwy. Nie można ot tak sobie non stop aktywować tej cechy, oj niestety nie.
    Cambiare: Squalo - Artuś przemienia się w takiego no... żarłacza białego. Tak z szczegółów to... Z 6 metrów długości, około 2 tony wagi i krótki, tępo-stożkowy pysk, czy małe oczy z niewielką tryskawką. Jeśli zaś chodzi o zęby... Duże, trójkątne, o ostrych piłkowatych krawędziach, a ich wysokość dochodzi nawet do 5cm. Poza tym... Czuły węch, umożliwiający wyczucie ofiary nawet po kropli krwi w okolicy (starczy kropla na około 100 litrów wody). Potrafi osiągnąć nawet 40km/h, a najważniejsze... Jego środowiskiem jest woda. Może co prawda przetrwać krótką chwilę poza nią, jednak lepiej by wrócił do zbiornika tak szybko, jak to tylko możliwe. Ponadto forma ta utrzymuje się maksymalnie 4 posty i może zostać anulowana przed czasem przez samego Lexia.


B:

    Cambiare: Aquila - Orzeł... Zwłaszcza przedni! Około metrowe ciało i dwu i półmetrowa rozpiętość skrzydeł. Szpony są niezwykle ostre , długie na ok 5cm przystosowane do polowania na bardzo duże ofiary, u nasady osiągają średnicę ponad 1 cm. Równie potężny dziób przystosowany jest do porcjowania grubej zwierzyny. W tej formie jest w stanie transportować jedną osobę, a na dodatek - co chyba oczywiste - latać. Ponadto stosunkowo lekki i szybki, a także pióra ma tak usytuowane, iż pełnią dodatkowo rolę swoistej osłony. Ponadto mimo, iż to nie tyle przystosowanie gatunku, to może aktywować poduszkę powietrzną, która ma za zadanie służyć jako środek awaryjnego lądowania, ażeby nie połamać się po wypadku, czy przy zderzeniu, jednak przez okres kolejnego posta nie uniesie się w powietrze na więcej jak 5 metrów. Czemu? Zapewne głównym powodem jest ubytek powietrza w workach powietrznych, czy w ostateczności nawet w pneumatycznych kościach. Tak tak... To właśnie to powietrze przetransportowane zostało w miejsce potencjalnego zderzenia, ażeby zamortyzować je, więc teraz... Musi po prostu odczekać postek, aż nazbiera się owe powietrze ponownie, nie?  Co więcej... Zaklęcie zwykle utrzymuje się przez okres 5 postów, ale może zostać anulowane przez Antonio prędzej.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1505-male-zoo#23510 https://ftpm.forumpolish.com/t1405-artie https://ftpm.forumpolish.com/t1658-zwierzyniec#27076
Melior


Melior


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 12/08/2012

Artie Empty
PisanieTemat: Re: Artie   Artie EmptyNie Sie 25 2013, 09:52

Ekwipunek:

miecze - 2800
sztylety - 320
nóż - 90

Razem to będzie 3210 tyle płacisz.

PWM:

Notte Cacciatore -ok
Attento - ok ale pamiętaj, że to ledwie dorównuje pierwszemu poziomowi umiejki.
Esperto - ok
Imitare - ok
Discorso - ok
Senso - ok
Advestatore - ok
Rimorchio - ok
Sanguino - ok
Imparare - ok
Cambiare - ech ok
Chimare - ok
Vepere - ok
Rapace - ok
Sante - ok, chociaż słyszałeś może o świńskiej lub ptasiej grypie? XD

Czary:

Imparare: Vespa - tylko z twego ciała i z tego co nosisz bo z broni dziwnie

Imparare: Cane - ok

Imparare: Gatto - ok

Imparare: Camalonte - ok

Cambiare: Squalo - ok

Cambiare: Aquila - ok
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t71-konto-meliora https://ftpm.forumpolish.com/t64-melior-von-terks https://ftpm.forumpolish.com/t1202-grande-equazione-ksiega-czarow-meliora
Colette


Colette


Liczba postów : 1788
Dołączył/a : 13/08/2012

Artie Empty
PisanieTemat: Re: Artie   Artie EmptyPon Sie 26 2013, 10:25

Znalazłam jakieś pojedyncze błędy, ale nie warte wypisania. Poza tym kp spx - głównie historia mi się podobała, więc akcept części opisowej.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t99-konto-colette#260 https://ftpm.forumpolish.com/t78-colette-carter https://ftpm.forumpolish.com/t757-notatnik-colette#10600
Artie


Artie


Liczba postów : 107
Dołączył/a : 18/04/2013

Artie Empty
PisanieTemat: Re: Artie   Artie EmptyPon Sie 26 2013, 15:04

Chyba all poprawione...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1505-male-zoo#23510 https://ftpm.forumpolish.com/t1405-artie https://ftpm.forumpolish.com/t1658-zwierzyniec#27076
Melior


Melior


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 12/08/2012

Artie Empty
PisanieTemat: Re: Artie   Artie EmptyPon Sie 26 2013, 15:08

akcept
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t71-konto-meliora https://ftpm.forumpolish.com/t64-melior-von-terks https://ftpm.forumpolish.com/t1202-grande-equazione-ksiega-czarow-meliora
Sponsored content





Artie Empty
PisanieTemat: Re: Artie   Artie Empty

Powrót do góry Go down
 
Artie
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Prolog :: Kartoteka :: Martwe/Porzucone
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.