HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Willa Ruskinova [18+] - Page 5




 

Share
 

 Willa Ruskinova [18+]

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5
AutorWiadomość
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Willa Ruskinova [18+] - Page 5 Empty
PisanieTemat: Willa Ruskinova [18+]   Willa Ruskinova [18+] - Page 5 EmptyWto Lip 23 2013, 14:50

First topic message reminder :

Hosenka jako kurort wypoczynkowy położony w atrakcyjnej lokalizacji otoczony górami oraz morzem stał się idealnym miejscem dla bogatych kupców i szlachciców, którzy zapragnęli mieć tutaj swoje wille. Posiadanie tutaj domu, w mieście, w którym ceny najmu muszą być wyższe niż w innych częściach Fiore podkreśla wysoką pozycję społeczną mieszkańców. Jednym z takich domów jest Willa Ruskinova. W jaki sposób osoba ta dorobiła się swoich pieniędzy? Tak naprawdę nikt tego do końca nie wie. Krążą spekulacje o ciemnych interesach właściciela domu, ale policja nic do tej pory nie udowodniła właścicielowi. Żyjąc tutaj w luksusie właściciel kilku kasyn w mieście odgradza się od mediów zainteresowanych jego majątkiem. Jak to założenie pałacowo-rezydencjonalne okresu Baroku. Przed wejściem, za stalową bramą znajduje się plac reprezentacyjny z dominantą pośrodku w kształcie jakiegoś dawnego wodza politycznego. Dalej znajduje się okazały budynek dwukondygnacyjny w kształcie litery C z wysuniętymi do przodu fragmentami. Elewacja ceglana z boniowaniem dolnej części. Za pałacykiem znajdował się symetryczny, geometryczny ogród. Wewnątrz niego były stajnie, fontanny, wgłębniki, partery, tarasy i inna zadbana roślinność.

--

18+

MG

Do willi, której adres wcześniej dostaliście od waszego zleceniodawcy dotarliście około godziny 22:00 w nocy. Na zewnątrz było już prawie ciemno, a jedyne światło na ulicy pochodziło od bocznych latarni oraz okien, które świeciły w oddali. Na ulicy nie było w tej chwili nikogo, nawet drobnego pijaczka. Aby dać nauczkę dłużnikowi waszego klienta musieliście dostać się do środka rezydencji, gdzie zapewne przebywały obecnie poszukiwane przez was osoby. Zapewne interesuje was ochrona tego miejsca. Na ulicy nie było jak już wspomniałem nikogo. Rezydencja oddzielona była od ulicy, na której w tej chwili się znajdowaliście 4 metrowym płotem ze stali. Nie będzie łatwo przeskoczyć. Przy bramie nie było żadnego kustosza, ale dojrzeliście przyciski, które mogą w każdej chwili otworzyć bramę główną. Znajdowały się co prawda za daleko, aby sięgnąć przez bramę ręką, ale wystarczyłoby, żeby jeden z waszej dwójki dostał się na drugą stronę i otworzył bramę drugiemu. Zawsze jakoś łatwiej. Na placu reprezentacyjnym również nie było ochrony. Jedynie 3 dobermany stanowiły ochronę tego miejsca. Zapewne umiały szczekać mogły więc zaalarmować ochronę. No i potrafią gryźć bestie. Od bramy głównej do drzwi pałacu było około 100 metrów. Co było za drzwiami? Ciężko stwierdzić. Z tyłu zapewne też było jakieś boczne wejście dla służby w dalszej odległości. Ale w tej chwili widzieliście tylko elewację frontową i nie mogliście wiedzieć na sto procent czy owe drzwi tam się znajdują. Ot tak przypuszczenie znając podstawy architektury.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053

AutorWiadomość
Winter


Winter


Liczba postów : 539
Dołączył/a : 19/11/2016

Willa Ruskinova [18+] - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Willa Ruskinova [18+]   Willa Ruskinova [18+] - Page 5 EmptyWto Maj 16 2017, 01:35

Było tak ja Winter przewidział. Bolało jak cholera. W sumie to nawet bardziej, ale chłopak nie miał czasu się teraz tym zadręczać więc zgodnie z planem leciał kontratak. Białowłosy wątpił, żeby przeciwnik miał dużą szansę na unik, szczególnie z zwiększoną prędkością dzięki Blue Shellowi. Nie zamierzał go jednak lekceważyć. W końcu stawką tutaj było pewnie jego życie, a przynajmniej tak myślał młodzieniec. Zgodnie z planem, celował swój cios w głowę jeśli byłaby w jego zasięgu. Zawsze mógł się trochę od ziemi do przodu odbić, żeby dosięgnąć, ale tylko jeśli nie zmniejszyłoby to zbytnio siły jego uderzenia. Gdyby jednak mimo wszystko nie mógł dosięgnąć, lub uderzenie zrobiły by się słabsze o znaczącą ilość, celował by w krtań, a następnie pod żebra. Potem to już celowałby gdzieś w tors, najlepiej przy płucach i sercu by jak najbardziej uszkodzić swojego wroga. Miał szczerą nadzieję, że ten jeden atak wystarczyłby na powalenie przeciwnika ale w innym przypadku kontynuował by szybkimi zamachami ze swojej działającej ręki, w te same miejsca. Dorzuciłby do tego jeszcze kopnięcia najlepiej w żebra i klejnoty. Czas zagrać nieczysto.
Jeśli szermierz jakimś sposobem zdołał uciec, to pierwsze co zrobiłby Winter, to zablokowałby działającą ręką ewentualny atak podczas ucieczki. Wróg nie wydawał się kimś kto zmarnuje taką okazję.
Nie rozpędzajmy się jednak z tą pomyślnością szermierza, w końcu białowłosy nie rozwalił sobie ręki na nic. Gdyby ten próbował odskoczyć, postarałby się złapać go jedną ręką za nogę, która będzie bliżej niego i cisnąć nim przed siebie o ziemię z całej siły. Następnie spróbował by kopnięciem złamać mu nogę, po czym rzucić się na niego i działającą ręką bić po twarzy do skutku. Czyli śmierci lub omdlenia.
Nie ważne co, Winter miał zamiar jak najlepiej wykorzystać czas w którym działa mu buff. Jeśli przeciwnik jakoś by mu uciekł, gonił by za nim bez przerwy i próbował blokować jego ewentualne ataki swoją prawie bezużyteczną już ręką. I tak dużo więcej nie poczuje bólu niż teraz w niej. W wypadku, gdy byłby zbyt bardzo niezdolny do poruszenia nią, próbował by blokować z całej siły dłonią otoczoną Utwardzeniem (PWM}. No, chyba że przeciwnik wykonywałby silny zamach, to wolał uniknąć odskokiem w bok dzięki swojej prędkości. Bynajmniej, po ewentualnym bloku lub uniku, od razu rzuciłby się do kontry działającą ręką. Starałby się pięścią go potraktować po twarzy, krtani, żebrach i klatce piersiowej (priorytety ustawione w kolejności).
Białowłosy nie zapominał jednak, by obserwować częściowo swoje otoczenie. Jakoś miał złe przeczucie, bo dawno nie słyszał nic ze strony swoich kompanów.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4671-skarbiec-wintera-v2 https://ftpm.forumpolish.com/t4660-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4673-od-zimy
Yamamoto


Yamamoto


Liczba postów : 142
Dołączył/a : 13/01/2016

Willa Ruskinova [18+] - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Willa Ruskinova [18+]   Willa Ruskinova [18+] - Page 5 EmptyPią Maj 19 2017, 00:33

//Z tego co pamiętam, mówiłeś, że mam jeszcze 5s przytomności, to pozwolę sobie napisać szybkiego posta. Jak nie, to olej zwyczajnie

No i dupa. Się nie udało. Bo na chuj w ogóle ogarniać rzeczy i zapytać się wcześniej ludzi, czy są dobrzy w takie starcia. Tym bardziej, że jakoś za każdym razem dostawali wpierdol od tamtego Oracion Seis. Noż ja pierdolę. Geniusze. A to znaczy, że trzeba użyć Zarażania (A). Nawet jak już poprzednie działa. Może być nieprzytomny, ale wciąż może zarazić. I niech zdechną. Oby tylko mu rzeczy nie zajebali. To byłby przypał. I to byłoby straszne. Ale spokojnie, cierpliwości. Zaraz zemdleje, ale z nadzieją, że chociaż oni trochę pocierpią. Mrrr, tak, to byłoby... najlepsze. Najdoskonalsze... *mdlenie tajm*
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3548-oszczednosci-yamamoto https://ftpm.forumpolish.com/t3246-yamamoto
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Willa Ruskinova [18+] - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Willa Ruskinova [18+]   Willa Ruskinova [18+] - Page 5 EmptyPią Maj 19 2017, 02:58

~MG~

Oręża Grzechów Głównych - Część czwarta - Zazdrość

Yamamoto wykorzystując swoją wiedzę medyczna wiedział, że zaraz zemdleje, ale zamiast pomóc swojemu ostatniemu towarzyszowi postanowił zrobić na złość wszystkim i kontynuować zarażanie, aby doszło do jak największej liczby ofiar w magach. Na razie było dość kiepsko, bo nikt się nie zaraził. Kiepski wynik i morderca magów czuł w duszy, że czas nieco poprawić ten wynik.

W tym czasie Silence podszedł do pracodawcy i uderzył go tępą stroną miecza, eliminując prawie martwego przeciwnika z walki.

Służby medyczne zajęły się jednak poszkodowanymi, a na arenie został tylko Silence, Eiji oraz Winter.

Najciekawszym elementem była walka tej ostatniej dwójki. Eiji znalazł się w trudnej sytuacji czasu na reakcje miał niewiele, no ale ciężko było uniknąć uderzenia o 80% szybszego niż normalnie. To co wykonał niestety nie wystarczyło, aby uciec przed tym uderzeniem nawet z jego zdolnościami skrytobójcy. Próbował zrobić mostek, ale mimo wszystko był za wolny i dostał potężnym ciosem w twarz, aż go odrzuciło i na chwilę odrzuciło. Twarz po takim ciosie bolała jak diabli. 2 lewa, górna wybita, a z nosa zaczęła płynąć krew. takie pieprznięcie na chwilę ogłuszyło szermierza, co w teorii dałoby czas Winterowi na kontratak. Problem był stan maga dość kiepski. Do tego dwa potężne buffy m.in do siły odpalone jednocześnie. Oj chociaż zadał olbrzymie obrażenia, to chyba nieco przesadził z magią, bo zanim wykończył przeciwnika splunął krwią na ziemię. W zasadzie oboje w tej samej chwili odzyskaliście sprawność walki. Z tym, że Eiji był mocno poobijany, a Winter raz, że powoli się wykrwawiał, to jeszcze poczuł się ogólnie osłabiony zbyt dużym zbuffowaniem przy kiepskim stanie zdrowia. Teraz staliście mniej więcej w trójkącie równobocznym każda osoba była 3 metry od każdego.

- Pewnie chcesz mu się za to odpłacić - powiedział Silence do Eijiego- zostawiam Ci go. Wierzę, że nie przegrasz, inaczej Cię zabiję. Poddaję się.

Po czym Silence zszedł z areny zostawiając na niej tylko Eijiego i Wintera.

Eiji - 5,75% choroby, 145MM, Prawy bark stłuczony bardzo mocno, tak że ledwie miecz trzymasz, a walka tą ręką będzie bardzo trudna. Sugerowałbym lewą rękę do dalszej walki, czujesz uderzenie pięscia w klatkę piersiową, wybita 2jka lewa, górna. Nos krwawi, a twarz cała obita i puchnie. Strasznie boli.
Silence - poddał się
Yamamoto - Wyeliminowany
Winter - 26.75% choroby, 27MM, Blue Shell, W zasadzie niezdatna do czegokolwiek połowa ręki. Nie możesz nią ruszać boli jak cholera i krwawi. Blue shell załączony, a cios wyrpwoadzony.
Pracodawca - mocno ranione kolano i problemy z poruszaniem się. Olbrzymi ból. Ale to niedźwiedź, jest bardzo wytrzymały. Mocno ranione plecy, tak że nie może się nawet poruszać specjalnie. Siłą woli jeszcze bierze udział w walce, chociaż zbyt wiele nie zrobi.
Ro - Wyeliminowany

Czas na odpis 22.05.2017 godz 6:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Willa Ruskinova [18+] - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Willa Ruskinova [18+]   Willa Ruskinova [18+] - Page 5 EmptyNie Maj 21 2017, 22:03

Cholera... Niepotrzebnie było się tak z nim pieścić... Nie wziąłem go od razu na poważnie i teraz niech szlag to już trafi... Może powinienem był jednak od razu użyć pełni swoich sił? Teraz to na to już trochę odrobinę za późno. Pozostaje wziąć się w pełni w garść i zakończyć to na tyle szybko, by nie musieć jeszcze bardziej się kompromitować. Może i boli pół ryja, ale im szybciej to zakończę, tym szybciej przyjdzie ulga... Nie ma zatem co już się oszczędzać.
Aktywuję od razu Kamereonmōdo [C], żeby narobić przeciwnikowi trochę zamieszania w głowie. Mógłby mieć jeszcze coś w zanadrzu, więc lepiej byłoby nie ryzykować i po prostu zniknąć mu trochę z oczu, by uzyskać większą szansę na zranienie. Potem natomiast zrobiłbym szybki zwód w prawo, ale odskoczyłbym na lewo i wyprowadziłbym pchnięcie, celując w klatkę piersiową, prosto w serducho. Jak tylko poczułbym, że w coś trafiam, szarpnąłbym ostrzem w bok, żeby poszerzyć ranę. Nie ma sensu się tutaj dłużej pieprzyć, a należy go jak najszybciej wykończyć. Dość już tej zabawy, trzeba zabrać się do tego możliwie najpoważniej.
Gdyby zaś on jakoś by zaatakował, to odskoczyłbym do tyłu, po prostu zwiększając dystans, a jednocześnie zasłoniłbym się mieczykiem, na wypadek gdyby miało to coś mnie sięgnąć. Jednakże główną przewagą mieczyków jest to, że z reguły są dłuższe od pustych rąk, starałbym się utrzymać odległość na wyciągnięcie ostrza. Czyli po ataku udanym, lub też nie, wystawiłbym ostrze na pełną długość, w jego kierunku. Jeśli więc miałby się zbliżyć, to w tym musiałby nadziać się na mój miecz. A nawet gdyby miał takie samobójcze skłonności, żeby się na niego nadziewać, to niech się nadziewa. Puściłbym wtedy rękojeść i odskoczyłbym od niego. Z jednym mieczem w ciele może i jeszcze dawałby radę mnie ścigać, ale już z dwoma? Z takimi ranami? Cholera go wie... Temu też, lepiej byłoby utrzymywać ten dystans trzech metrów.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Winter


Winter


Liczba postów : 539
Dołączył/a : 19/11/2016

Willa Ruskinova [18+] - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Willa Ruskinova [18+]   Willa Ruskinova [18+] - Page 5 EmptyPon Maj 22 2017, 08:44

Winter był zadowolony z siły swojego uderzenia. Co prawda, miał nadzieję że wyjdzie ono jednak lepiej, ale nie zamierzał narzekać. Przynajmniej w tym momencie. Jego sekundowa radość zrobiła się jednak jeszcze krótsza, kiedy poczuł efekty swoich buffów. No... może odrobinkę przesadził. Szybko zrzucił maskę z twarzy gdzieś na ziemię i splunął krwią. Szybko przetarł sobie usta zdrową ręką i postarał się ponownie złapać równowagę na nogach. Nawet mu to wyszło. Wola walki to jest jednak to. Zauważył pozostałego wroga, ale skoro ten się poddał nie zamierzał poświęcać mu więcej uwagi. Teraz na jego drodze stała tylko jedna przeszkoda, którą był zdeterminowany pokonać.
Zostawiając maskę za sobą, ustawił się w stabilnej pozycji. Czyli dał lewą nogę z przodu i ustawił się do swojego przeciwnika lewym bokiem. Kiedy jego przeciwnik zniknął z jego pola widzenia prawie całkowicie, chłopak odpalił od razu Wykrycie (PWM), które teoretycznie powinno mu pozwolić z łatwością określić położenie przeciwnika. Inna jest sprawa co do jego ustawienia, które mogło być niewyraźne. Odpalił również Fake (C) żeby ułatwiło mu w jakimś stopniu sprawę i zdezorientowało chociaż trochę przeciwnika. Chłopak świadom był, że nie można marnować czasu. W walce na wytrzymałość raczej to on by poległ. W końcu wykrwawianie się miało takie minusy. Właśnie dlatego, gdyby jego przeciwnik wykonywał pchnięcie, ten przeturlałby się na skos do przodu pod kątem 45 stopni w kierunku ręki wykonującej atak i szybko przywaliłby mu z pięści prosto pod żebra z nadzieją na połamanie paru kości. W momencie, jeśli przeciwnik wykonywałby jednak cięcie, ten odskoczył by trochę do tyłu i spróbował podpuścić przeciwnika przez jego specjalnie chwiejne ruchy do niechlujnego ataku, który z łatwością można by ominąć zwodem i przywalić ponownie w twarz. Tak dla zasady. A jak nie dosięgnąłby do twarzy to w sprawny bark. Oczywiście, wszystkie ciosy z działającej ręki, która się w tym momencie nie wykrwawia, a podczas przewrotu postarałby się by jej ewentualne dodatkowe uszkodzenie nie zatrzymało jego kontry.
Idealną sytuacją byłaby jednak możliwość ataku przeciwnika bez czekania na jego ruch. Wykrycie i miraż także by włączył w tej sytuacji dla bezpieczeństwa. Nie miał czasu by ryzykować. Zacząłby natarcie biegnąc prosto na szermierza z fałszywą desperacją w oczach, do momentu w którym ten mógłby go dosięgnąć swoim ostrzem. Odskoczył by leciutko w prawo i nadal z tą niby desperacją, użyłby Energy Blade (C) w pierwszym etapie umiejętności. Czyli miałoby postać niematerialną i przezroczystą, czego jednak przeciwnik wiedzieć na pewno nie mógł. Szermierz z Wintera żaden,a z Eijiego idealny co mogło dać profesjonaliście większą pewność siebie. Ale nawet białowłosy potrafił się zamachnąć bronią. Przewidywał, iż jego przeciwnik spróbuje zablokować "zdesperowane" cięcie niematerialnym ostrzem i w takiej sytuacji, uczyniłby swoją broń materialną dopiero po przeniknięciu przez jego ostrze. Ciął by go głęboko w ten sposób od lewego barku do prawego biodra w idealnej sytuacji, ale mało prawdopodobne żeby ona wystąpiła więc starałby się dość głęboko gdziekolwiek po klatce lub sprawnej ręce wroga. Jeśli przeciwnik wykonał by kontratak zamiast obrony, Winter postarałby się zrobić to samo tylko uważać by nie otrzymać krytycznych obrażeń wyłączających go z walki.
Jest też opcja, że przeciwnik odskoczyłby od jego ataku lub coś w tym stylu. Wtedy rzuciłby swoją kataną, już w formie materialnej, jak jakimś oszczepem i za nią od razu poleciała by buteleczka z trucizną, którą otrzymał od Yamamoto. Fiolka powinna lecieć szybciej i rozbić się na energetycznym ostrzu, jednocześnie je zatruwając.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4671-skarbiec-wintera-v2 https://ftpm.forumpolish.com/t4660-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4673-od-zimy
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Willa Ruskinova [18+] - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Willa Ruskinova [18+]   Willa Ruskinova [18+] - Page 5 EmptySro Maj 24 2017, 17:59

~MG~

oręża Grzechów Głównych - Część czwarta - Zazdrość


Eiji postanowił wziąć na poważnie swojego przeciwnika, który radził sobie nad wyraz dobrze w tej walce. Zapewne nie spodziewał się, że stanie przed aż tak trudną przeszkodą, którą będzie musiał pokonać do wykonania tej misji. A przeciwnik, szkolony w walce, lepszy w zwarciu z pewnością nie był dla Wintera najłatwiejszym wrogiem. Pomimo ran, które mu doskwierały postanowił jednak walczyć. Eiji próbował się zakamuflować swoim zaklęciem, a w odpowiedzi na to Winter postanowił przeciwdziałać swoją pasywką. Coś tam ona pomogła, ale zmysły Wintera nadal były ogłupione i nie potrafily jednoznacznie określić położenia szermiarza. Dla ochrony użył również mirażu, ale pchnięcie i tak nadeszło. Winter wykonał przewrót z zamiarem ataku co częściowo się udało, gdyż Eiji poczuł jak obrywa w brzuch silnym ciosem, po którym aż się zgiął. Jednak samo pchnięcie też doszło do celu, może nie serca, ale przebiło klatkę piersiową przeciwnika, który ponownie wypluł krew. Z rozwaloną jedną ręką oraz efektami nadużycia buffów nie był już taki szybki. Winter opadł po tym pchnięciu na ziemię tracąc przytomność, a służby medyczne odtransportowały go poza arenę. Na arenie stał tylko zwycięzca - Eiji.

Grupka Winter, Yamamoto, Pracodawca, Ro zostali odtransportowani do szpitala, gdzie poddani zostali leczeniu. Po jakimś czasie wyszli ze szpitala, jednak nie wykonali misji więc z wynagrodzenia nici. Ale przynajmniej dostaliście cenne doświadczenie.

W tym czasie Eiji udał się na rozmowę z Silence'm
[b] - Dobra robota tego oczekiwałem - powiedział - tak jak obiecałem wynagrodzenie to 100.000 klejnotów, tak jak mówiłem wcześniej. Mogę ci to ofiarować, ale wtedy oręż idzie do Oracion Seis. Jeśli chcesz możesz zachować broń, ale wtedy dostaniesz tylko 50.000 klejnotów. No i broń. Ale wtedy musisz pojawić się na wezwanie w wyznaczonym przez nas miejscu, aby dokonać pewien rytuał. I nie radziłbym kombinować i się nie pojawiać. Ale bron wtedy twoja. Trzecia opcja to, ze zachowujesz broń, dostajesz 100.000 klejnotów, ale opuszczasz swoją gildie i dołączasz do ponownie reaktywowanego Oracion Seis. Mnie całkowicie obojętne co wybierzesz.

Ro - 3 dni w szpitalu +8PD
Yamamoto - 3 dni w szpitalu +25PD
Winter - 3 dni w szpitalu +30 PD
Eiji - 1 dzień w szpitalu. +35PD, +???

Zazdrość - Jest to laska o długości około 175cm. Jest niezniszczalna. Uderzenie nią powoduje obrażenia obuchowe, można również się nią podpierać. W praktyce jest to broń o najbardziej niszczycielskiej mocy ze wszystkich oręży. Laska w trakcie misji/wali/eventu gromadzi ładunki obrazeń. Za każdym razem, gdy użytkownik laski przyjmie na siebie obrażenia magiczne [po prostu oberwie, ale można redukować lub być odpornym na obrażenia w tym czasie] laska zaczyna coraz mocniej świecić się na zielono zwiększając liczbę ładunków. Użycie jej powoduje zużycie wszystkich zgromadzonych ładunków i wystrzelenie kuli z prędkością 20m/s we wskazanym przez laskę kierunku. Obrażenia jakie po trafieniu zadaje kulka odpowiadają 200% przyjętych obrażeń, nie zredukowanych przez obrony. Przykładowo jeśli gracz oberwie kulą ognia rangi C, która zadaje obrażenia rangi C, następnie oberwie kulą wody rangi B, ale zredukuje obrażenia zaklęciem, że nie zadadzą mu żadnych obrażeń to w odpowiedzi wystrzeli z laski siłą 200%*(siła zaklęcia rangi C+ siła zaklęcia rangi B). Wielkość wystrzelonej kuli adekwatna do siły zaklęcia (im większa siła tym większa kula).


Ro, Yamamoto, Winter z/t

Kolejne oręża ruszą lada dzień.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Willa Ruskinova [18+] - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Willa Ruskinova [18+]   Willa Ruskinova [18+] - Page 5 EmptyCzw Maj 25 2017, 00:05

Jejku... To było trudniejsze niż mi się wydawało... Wygląda na to, że powinienem o wiele więcej ćwiczyć z prawdziwymi przeciwnikami, niż samemu. Może i mam świetną technikę i predyspozycję, ale powinienem nauczyć się z nich odpowiednio korzystać. Inaczej to wszystko trafi szlag! Ale tym razem udało się ze wszystkiego wybrnąć w miarę cało... No w miarę, bo jednak trochę się oberwało... I o trochę za dużo! Powinienem być nietykalny! Nic nie powinno być w stanie mnie zranić!
- Ehh... - wzdycham smutno, słysząc pochwałę Silence'a. - To jednak wciąż za mało... Ale cóż... Ważne, że się udało. Co do broni... Wygląda dość nieporęcznie. Zdecydowanie wolę swoje mieczyki. Taki już sentyment - oznajmiam z uśmiechem, klepiąc rękojeści Furrashu i Kagayaki. - Odchodzenie z gildii też średnio mi się uśmiecha... Wezmę więc pieniążki. Ale gdyby była jeszcze jakaś robota do wykonania, to możecie dać znać. Raczej nie mam jakichś oporów, żeby z wami pracować, bez względu za jakich was uważano. Póki co jednak, chwilę chyba muszę odpocząć. Do zobaczenia, chyba - mówię, po czym skłaniam się lekko, jeśli można zgarniam pieniążki i odchodzę w stronę zachodzącego słońca.

[z/t?]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Willa Ruskinova [18+] - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Willa Ruskinova [18+]   Willa Ruskinova [18+] - Page 5 EmptyCzw Maj 25 2017, 08:09

~MG~

Eiji wybrał jak typowy najemnik zarobek, zamiast fantu, ale zaoferował się pomóc w przyszłości. Jakby nie patrzeć Oracion Seis okazało się naprawdę świetnym zleceniodawcą ze świetnymi warunkami pracy, którymi zainteresowałby się chyba każdy najemnik. Silence przytaknął decyzji Eijiego i zabrał laskę w zamian wręczając mu dokładne 100.000 klejnotów.
- Niedługo zapewne będziemy potrzebować pomocy. - oznajmił - Dobrze gdybyś się wtedy pojawił, poinformuje Cię odpowiednio wcześnie, gdy będziemy potrzebować pomocy. Na razie do zobaczenia w takim razie.
Po tych słowach zamigotał i już go nie było. Pewnie dalej zagadką pozostanie jaką mocą władał Silence.

Eiji - 1 dzień w szpitalu. +35PD, +100.000 klejnotów

Kolejne oręża dam lada chwilę do misji, gdyby ktoś był zainteresowany.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Sponsored content





Willa Ruskinova [18+] - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Willa Ruskinova [18+]   Willa Ruskinova [18+] - Page 5 Empty

Powrót do góry Go down
 
Willa Ruskinova [18+]
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 5 z 5Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie wybrzeże :: Hosenka
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.