HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Morze w okolicach Hargeon - Page 5




 

Share
 

 Morze w okolicach Hargeon

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5
AutorWiadomość
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Morze w okolicach Hargeon - Page 5 Empty
PisanieTemat: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 5 EmptyCzw Lip 04 2013, 14:41

First topic message reminder :

Morze, które otacza miasto Hargeon i ma dostęp do jego portu. Woda słona jak to w morzu, tafla dość jasna i czysta. Na szczęście w Fiore nie wymyślili jeszcze fabryk, które zatruwałyby naturalne zbiorniki wodne. I dobrze ochrona środowiska na pewno jest chlubna, dzięki czemu nie musisz kapać się wśród puszek po śledziach. Co pewien czas na morzu jak to na morzu pojawią się wyspy. Zazwyczaj są to niewielkie, małe wysepki bez mieszkańców. Zazwyczaj dość ciepłe z palmami. Każda jednak różniła się od siebie w jakiś sposób. Tak naprawdę jest ich całkiem sporo więc niemożliwym jest spamiętanie ich wszystkich.
---
Właśnie na jedną z takich wysp, nieoznaczonych na mapie mieli się dostać Yagyuu i Rednote członkowie Grimoire Heart. Teraz znajdowali się na środku morza na okręcie, ale po kolei. Kiedy przybyli we wskazane miejsce w Hargeon zobaczyli okręt "Santa Maria" oraz ludzi, którzy przygotowywali statek do odpłynięcia. Szybko odnaleźliście również kapitana statku. Jak go poznaliście? Ano ubrany był w typowy piracki strój, miał stylową czapkę i przepaskę na oku, a poza tym papugę na ramieniu. Kilkudniowy zarost być może pokazywał, że osoba, która przed wami stała spędziła mnóstwo czasu na morzu, gdzie zwykle zapomina się o goleniu. Poza tym Kuternoga Wielki nie posiadał lewej nogi tylko kawałek drewna, jak to piraci na filmach. Ciekawe czy skoro jego praprapradziad też zwał się Kuternoga, to czy ten brak nogi był rodzinny? A może jakiś rytuał przy osiągnięciu pełnoletności? Bo wasz kapitan 40-stkę już na pewno przekroczył. W rękach trzymał mapę skarbów. Kiedy poinformowaliście go o swoim przybyciu od razu zabrał was na pokład uradowany, chwaląc się tym, że będziecie bogaci. Dostaliście nawet swoje kajuty, a poczuliście jak statek odpływa chwilę później. Wszystko już było przygotowane. Sam statek nie był wcale najgorszej jakości. Drewniany ze wzmocnieniami stalowymi oraz trzema masztami mógł uchodzić za rarytas w porcie. Oczywiście stylizowany był na okręty pirackie, tak jak sam kapitan okrętu. Kiedy przepłynęliście kil mil, a rejs trwał może 2 dni przyszedł do was kapitan.
- Za chwilę przypłyniemy. - oznajmił -  możecie już wyjść na pokład. Mam co prawda mapę  skarbów i lokalizację skrzynki, ale niestety nie mam tutaj pułapek zaznaczonych, mój przodek o nich zapomniał - podrapał się po głowie - Więc właśnie waszym zadaniem będzie przeprowadzenie nas obok nich, aby załoga za bardzo nie ucierpiała, rozumiecie?
Było to raczej miłe, niepewne pytanie niż żądanie. To była w zasadzie wasza ostatnia i jedyna okazja na zadanie pytań dotyczących misji. Potem dopłyniecie do lądu i może się okazać, że nie będzie czasu na pytania.

Czas na odpis 48h. Wydaje mi się, że oboje chcielibyście to szybko skończyć. Jak coś spamcie na gg to wydłużę czas.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053

AutorWiadomość
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Morze w okolicach Hargeon - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 5 EmptyNie Maj 04 2014, 16:09

MG

Oręża Grzechów Głównych - Część druga - Chciwość

Lilka, gdy tylko podbiegła użyła swojej mocy w celu uzdrowienia Ryudogona. Po pierwszym uzdrowieniu udało się go doprowadzić do stanu "przeżyje", ale niestety przytomności nie odzyskał. Wiedziałaś również z doświadczenia, że większa utrata mocy będzie bezsensowna, gdyż nie polepszy jego obecnego stanu i nie pozwoli na dalsze uczestniczenie w misji. Niestety nic więcej w tej turze nie udało się wam zrobić, ponieważ błędnie założyliście, że Ryudogon jednak oprzytomnieje co się nie stało. Jego obrażenia jak widać były zbyt poważne. Dalej musieliście ruszyć we trójkę. Ostatnio udało się w takim składzie pokonać członka Oracion Seis. Być może tym razem też się uda. Tak czy inaczej ciemność w środku pomieszczenia nadal was odstraszała. Ale to zapewne tam właśnie skryty był poszukiwany przez was oręż.

Stan:
Ryudogon - nieprzytomny, bardzo ciężkie obrażenia, prawie śmiertelne. Zmiażdżenie prawej ręki. Do amputacji po misji, raczej Ci tej miazgi nie złożą. Uzdrowiony więc jeszcze trochę pożyjesz. Ale wypadasz z misji +6PD
Czekasz, aż reszta przetransportuje cię na ląd. Po tym 5 dni w szpitalu i 3 dni na fabule. W szpitalu obowiązkowa amputacja ręki. (poza szpitalem możesz ofc. szukać magicznego sposobu na odzyskanie bądź uleczenie ręki)
Reeves - 40%MM
Lilka: 90%MM

Misja wznowiona czas 14.05 godz 12:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053
Thetmayer


Thetmayer


Liczba postów : 66
Dołączył/a : 02/06/2013
Skąd : Poznań

Morze w okolicach Hargeon - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 5 EmptyCzw Maj 15 2014, 22:58

-Ah, chyba niskie ciśnienie przy kuli rzuciło mi się na głowę. Wybacz, Reevesie- odrzekł Thet. Coś mu się pokiełbasiło, nawet nie znał żadnego Pace. Dziwnie się stało, jednak już zostało mu przypomniane jak ma na imię kolega, którego zna w sumie najdłużej.
-Ahi... trzymaj się, oddelegujemy Cię do szpitala. Nie ma co go dłużej leczyć, Lil, i tak nic z tego nie będzie- powiedział poważnym głosem i spojrzał raz jeszcze wgłąb świątyni. No po prostu nie miał co zrobić, a bez światła wchodzić do takiej starożytnej budowli to jak wejść w gniazdo os. Pułapki, spadające z sufitu kolce, czy klatki, ruchome piaski, komnaty bez wyjścia, zapadnie, dziury. Od wyboru do koloru.
-To, idziemy do środka, czy szukamy na zewnątrz czegoś do oświetlenia sobie ścieżki?- spytał. Nie miał zamiaru decydować w sumie o życiu i śmierci dwójki osób, którą znał już jakiś czas i w tym Lilianne.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1411-konto-casimirro#21073 https://ftpm.forumpolish.com/t1374-casimirro-thetmayer
Reeves


Reeves


Liczba postów : 63
Dołączył/a : 04/07/2013
Skąd : Pobiedziska koło Poznańskiego Zadupia

Morze w okolicach Hargeon - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 5 EmptyPią Maj 16 2014, 22:43

-Może spróbujemy po prostu wykrzesać iskrę? Mało tu kamieni? Może nam się uda... Masz nóż?-
Jeśli ktoś posiada jakieś metalowe, ostre narzędzie, to biorę kamień, oraz to narzędzie i próbuję wykrzesać iskrę na którąś z pochodni. Skoro są to prawdziwe pochodnie, to żywica, którą powinny być nasączone szybko się zapali.
Etto, Ahi nie miał czasem miecza? Może z jego pomocą uda się wykrzesać płomień? Tak więc przeszukuję Ahiego, który nadal był nieprzytomny, oraz rozglądam się po okolicy w poszukiwaniu potrzebnych rzeczy... Gryzy mamy wystarczająco, po rozwaleniu 4 golemów. Wcześniej przyniesiona przeze mnie pochodnię położyłem na ziemi i rozpocząłem zabiegi rozpalenia ognia. Następnie ruszyłem w głąb korytarza (jeśli uda się uzyskać światło) i zapalam każdą mijaną pochodnię
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1385-skrzynia-mysliwego#20609 https://ftpm.forumpolish.com/t1211-roswald-reeves-vestalius#20602 https://ftpm.forumpolish.com/t1384-po-sladach-lowcy#20608 http://om.the-west.pl/west/pl/player/?ref=westplayer_invite_link
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Morze w okolicach Hargeon - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 5 EmptyPon Maj 19 2014, 11:12

MG

Oręża Grzechów Głównych - Część druga - Chciwość

Stojąc przed świątynią postanowiliście wykrzesać iskrę korzystając z ostrych narzędzi, które posiadaliście czyli miecza ofiary misji. Po około godzinie udało się w końcu Reevesowi rozpalić pochodnię. Była to żmudna praca, ale w końcu się udało. W końcu nie posiadałeś żadnego wcześniej nabytego doświadczenia. Jednak najważniejsze, że w końcu się udało i weszliście w korytarz po drodze rozświetlając całe wnętrze.

Na ścianach widać było przeróżne malowidła podobne do posągów, które widzieliście na górze Hakobe. Przedstawiały one ludzi przy różnych pracach począwszy na rolnikach, przez kupców kończąc na urzędnikach państwowych. Ich wykonanie było naprawdę staranne musiało wyjść z rąk jakiegoś mistrza tamtych czasów.

Po krótkiej drodze doszliście do pomieszczenia, które było z góry doświetlone przez okulus jak w Panteonie. Duża sala podparta była na czterech antycznych kolumnach o średnicy 60cm wyglądającymi dość solidnie mimo upływu czasu. Poza tym na obrzeżach sali znajdowało się kilka posągów przedstawiających jakiś ludzi. Te posągi były normalnej skali, nie takie jak strażnicy, którzy zaatakowali was przed wejściem. Posadzka była wykonana z kamiennych płyt. Gdzieniegdzie leżały kamienie odłączone od całości muru pokazujące niszczące działanie upływu czasu na to dzieło architektury. Centralny punkt pomieszczenia zawierał podest na którym znajdowała się prosta, ale kunsztownie wykonana rękawica ze skóry z jakimś zapewne niezwykle twardym minerałem znajdującym się w miejscach, którymi uderza się w przeciwnika.

W sumie drugi z oręży grzechów głównych był na wyciągnięcie ręki, ale nagle pojawił się mężczyzna. Ubrany w dość nietypową, płytową zbroję zasłaniająca niemalże całe jego ciało. Dzierżył on miecz dwuręczny typu Espadon. Całość wyglądała na dość dobrą i o dziwo nie miała żadnego śladu użytkowania jak wgniecenia. Postać ta była dość pokaźnych rozmiarów, ale poruszała się dość lekko mimo zbroi. Miała około 2 metrów wzrostu.
- Jak przypuszczam to wy ostatnio powstrzymaliście posłannika Oracion Seis - powiedział - Cóż sir Cockroach nie był zbyt silnym rycerzem. Ja nazywam się sir AntiTank. Mam nadzieję, że mości panowie i młoda panienka oddacie mi rękawicę bez zbędnej walki, zdając sobie sprawę z różnicy w naszej sile.

Po tych słowach rycerz ruszył w stronę drugiego z oręży.

Stan:
Ryudogon - nieprzytomny, bardzo ciężkie obrażenia, prawie śmiertelne. Zmiażdżenie prawej ręki. Do amputacji po misji, raczej Ci tej miazgi nie złożą. Uzdrowiony więc jeszcze trochę pożyjesz. Ale wypadasz z misji +6PD
Czekasz, aż reszta przetransportuje cię na ląd. Po tym 5 dni w szpitalu i 3 dni na fabule. W szpitalu obowiązkowa amputacja ręki. (poza szpitalem możesz ofc. szukać magicznego sposobu na odzyskanie bądź uleczenie ręki)
Reeves - 40%MM, odciski na prawej łapce od wskrzeszania ognia.
Lilka: 90%MM

Czas do 22.05 godz. 12:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Morze w okolicach Hargeon - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 5 EmptyPią Maj 23 2014, 13:25

Jak nie odpiszecie do soboty godz. 20:00 zrobi się wam krzywda.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053
Reeves


Reeves


Liczba postów : 63
Dołączył/a : 04/07/2013
Skąd : Pobiedziska koło Poznańskiego Zadupia

Morze w okolicach Hargeon - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 5 EmptySob Maj 24 2014, 20:47

///Nie działa link ze zdjęciem///

Nie było większego problemu z wykrzesaniem iskry... Ważne jest to, że mieliśmy ogień... Po krótkim spacerze dotarliśmy do komnaty z kolejną bronią... Tym razem była to rękawica... Czy była tak potężna jak pierwsze z oręży? Czy była potężniejsza? W dalszym rozmyślaniu przerwał nam jednak obcy głos...
Wysłuchałem co miał do powiedzenia ze znudzoną miną...
-Zapomnij- wycedziłem rzez zęby, po czym wycelowałem w twarz(hełm) kolesia i strzeliłem z colta aktywując wybuch tuż przed przyłbicą...Siła wybuchu jeśli go nie osmali, powinna go przynajmniej ogłuszyć do tego stopnia, bym ja mógł zgarnąć rękawice...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1385-skrzynia-mysliwego#20609 https://ftpm.forumpolish.com/t1211-roswald-reeves-vestalius#20602 https://ftpm.forumpolish.com/t1384-po-sladach-lowcy#20608 http://om.the-west.pl/west/pl/player/?ref=westplayer_invite_link
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Morze w okolicach Hargeon - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 5 EmptyNie Maj 25 2014, 17:01

// może to zadziała

Reeves wystrzelił ze swojej broni celując w głowę przeciwnika, który kierując się rycerskim honorem zapewne nie spodziewał się takiego ataku. Słowa które skierował do niego przed wystrzałem pozwoliły jednak członkowi Oracion Seis na podjęcie minimalnych działań. Lekko odchylił się on głowę na bok. Oczywiście nie był to shonen, gdzie całkowicie ominął wybuch. Oberwał wybuchem i to dość potężnie, tak że stracił równowagę i upadł na jedno kolano. Hełm w miejscu wybuchu lewego policzka przestał istnieć, a pozostała dziura odsłaniająca średnio - mocno poparzoną od wybuchu część twarzy. Oczywiście takie obrażenia musiały zaboleć.
- Widzę, że jesteście zwykłym plebsem, który za nic ma sobie rycerski honor - powiedział przez zaciśnięte zęby, widocznie strzał zadał mu dość spore obrażenia - dobrze pokażę wam do czego jestem zdolny
Po tych słowach ruszył w stronę Reevesa z mieczem uniesionym do góry i zamiarem rozrąbania na połowę twojej czaszki potężnym rąbnięciem oburącz z góry.
Wszyscy natomiast poczuli dość dziwne uczucie. Poczuli, że jeżeli nie zniszczą kamienia, będącego odłamkiem muru znajdującego się 10 metrów od nich stanie się coś złego. Było to jednak tylko przeczucie. Oczywiście to samo czuli do mężczyzny, który ich atakował swoim espadonem. To jednak było dużo bardziej naturalne, aby obawiać się wroga z dwuręcznym mieczem, będącego jednym z czołówki magów. Co innego, gdy mówiło się o nieruchomym kamieniu, który nie wykazywał żadnych specjalnych właściwości.

PS. przeciwnik nie został na tyle ogłuszony, by Reeves zdążył zabrać rękawicę. Więc walka trwa, a ta pozostała na swoim miejscu.

Stan:
Ryudogon - nieprzytomny, bardzo ciężkie obrażenia, prawie śmiertelne. Zmiażdżenie prawej ręki. Do amputacji po misji, raczej Ci tej miazgi nie złożą. Uzdrowiony więc jeszcze trochę pożyjesz. Ale wypadasz z misji +6PD
Czekasz, aż reszta przetransportuje cię na ląd. Po tym 5 dni w szpitalu i 3 dni na fabule. W szpitalu obowiązkowa amputacja ręki. (poza szpitalem możesz ofc. szukać magicznego sposobu na odzyskanie bądź uleczenie ręki)
Reeves - 24%MM, odciski na prawej łapce od wskrzeszania ognia.
Lilka: 90%MM

Czas na odpis do 28/05 godz 18:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Morze w okolicach Hargeon - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 5 EmptyCzw Maj 29 2014, 15:08

Jeżeli nie odpiszecie w ciągu 24h to stan Daxa w porównaniu do waszego będzie naprawdę bardzo dobry ; 3
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053
Reeves


Reeves


Liczba postów : 63
Dołączył/a : 04/07/2013
Skąd : Pobiedziska koło Poznańskiego Zadupia

Morze w okolicach Hargeon - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 5 EmptyPią Maj 30 2014, 22:13

Ha, dostał... tylko... dlaczego on jeszcze stoi?
Nie było czasu na świętowanie udanego strzału, bo rycerzyk chyba trochę się zdenerwował.
-To prawdziwa walka a nie urojenia z twojej wyobraźni. Na polu walki nikt nie będzie czekał, aż podciągniesz portki przed ucieczką-
Jakby nie było, denerwować zdenerwowanego dryblasa uzbrojonego i zakutego w blachę po uszy nie było zbyt rozsądne, ale... cóż...
Widziałem na co się szykuje, rycerzyk najwyraźniej chciał po prostu rozłupać mnie na pół. Ruszył na mnie z mieczem uniesionym ponad głowę. Byłem już na tyle wyładowany z eternano, że nie czułem się na siłach wykonać w tej chwili kolejnej serii zaklęć...
Lekko, niezauważalnie zgiąłem nogi, przygotowując się do szybkiego skoku. Muszę wybrać odpowiedni moment, kiedy mag nie będzie już mógł zmienić toru ciosu, a ja mógł jeszcze odskoczyć.
W momencie, kiedy taki moment nadejdzie odskakuje w stronę Thetmayera (w bok, rzucam się jak bramkarz na piłkę, dlatego mogę się trochę poobijać) oraz zasłaniam twarz (w razie jakiś wybuchów). Resztę pozostawiam w ich rękach. Walczyliśmy już wspólnie, dlatego wiem, że zrobi co do niego należy.
Po skoku wstaję i oddalam się od przeciwnika, jednocześnie starając się zbliżyć do rękawicy...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1385-skrzynia-mysliwego#20609 https://ftpm.forumpolish.com/t1211-roswald-reeves-vestalius#20602 https://ftpm.forumpolish.com/t1384-po-sladach-lowcy#20608 http://om.the-west.pl/west/pl/player/?ref=westplayer_invite_link
Thetmayer


Thetmayer


Liczba postów : 66
Dołączył/a : 02/06/2013
Skąd : Poznań

Morze w okolicach Hargeon - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 5 EmptySob Maj 31 2014, 00:39

Casimirro spojrzał na swój miecz- Pychę. Jeszcze nie miał sposobności go użyć, ale coś słyszał o jego magicznych właściwościach. Tak więc Thet wykonał krok w przód, następnie w tył, by aktywować Destructive Grenade, najpierw by rzucić granatem w dwumetrowego rycerzyka, a tuż po tym w dziwny, niedający mu spokoju kamień. Przezorny zawsze ubezpieczony, a akurat Kaziu nie powinien mieć kłopotu z prawidłowym dorzuceniem bomby, o ile jego akcja została wykonana pomyślnie i miecz zwiększył statystyki bojowe ciała maga. Wtedy zapewne jako tako wzrośnie jego celność i granaty polecą, gdzie powinny. Casimirro jednak nie obchodził stan zdrowia Reevesa po wybuchu granatu. Rzucał, by zabić tego kolesia, a jeśli Łowca przypadkowo oberwie- no cóż, zdarza się.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1411-konto-casimirro#21073 https://ftpm.forumpolish.com/t1374-casimirro-thetmayer
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Morze w okolicach Hargeon - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 5 EmptySob Maj 31 2014, 11:04

MG

Przeciwnik podbiegł do Reevesa z uniesionym mieczem i bardzo wrogimi zamiarami ten jednak postanowił rzucić się niczym bramkarz w bok. Co prawda nieco lepsze osoby mogłyby zaraz po tym wykonać fikołek minimalizując obrażenia, ale mag ten nie posiadał umiejętności skrytobójca więc co prawda udało się mu w pełni uniknąć obrażeń od miecza dość mocno się poobijał wchodząc w kontakt z posadzką. Poza porcją siniaków straciłeś również sporo sił. Znaczy nie jakoś gigantycznie dużo, ale nie dasz rady wykonać wiele takich uników. Wstałeś jak najszybciej potrafiłeś i zacząłeś oddalać się w stronę rękawicy. Niby łatwe, ale nie zdążyłeś zbliżyć się do niej wystarczająco, gdyż chwilę później przeciwnik gotów był już do cięcia równolegle do płaszczyzny posadzki. Jeżeli wykonasz podobny unik kierowany doświadczeniem przeciwnik zapewne będzie już wstanie go skontrować wpychając Ci miecz w ciało z góry w momencie wstawania.

Dlaczego przeciwnik kontynuował atak mimo ataku Thetmayera? Ano dlatego, że atak ten zupełnie nie wyszedł. Co prawda tak jak zamierzał miecz zwiększył dwukrotnie jego statystyki po wykonaniu prostej akcji. Jednak w momencie rzutu granatu w przeciwnika jego ciało zostało na chwilę sparaliżowane uniemożliwiając ten ruch oraz otrzymało gigantyczną dawkę bólu, jakby ktoś przyfasolił Ci frontalnie zaklęciem rangi A, aż na chwilę przyklęknąłeś na ziemi. Skóra nieco się rozstąpiła ukazując drobne nacięcia, ale nie niszcząc zupełnie ubrań. Nie muszę mówić, że mimo zwiększenia wytrzymałości twoje ciało stało się nagle bardzo obolałe i zmęczone, a zmysły przytępione przez taką niespodziewaną falę bólu. Założę, że na razie nie wykonałeś drugiego rzutu zyskując te informacje o mocy przeciwnika.

Stan:
Ryudogon - nieprzytomny, bardzo ciężkie obrażenia, prawie śmiertelne. Zmiażdżenie prawej ręki. Do amputacji po misji, raczej Ci tej miazgi nie złożą. Uzdrowiony więc jeszcze trochę pożyjesz. Ale wypadasz z misji +6PD
Czekasz, aż reszta przetransportuje cię na ląd. Po tym 5 dni w szpitalu i 3 dni na fabule. W szpitalu obowiązkowa amputacja ręki. (poza szpitalem możesz ofc. szukać magicznego sposobu na odzyskanie bądź uleczenie ręki)
Reeves - 24%MM, odciski na prawej łapce od wskrzeszania ognia, kilka siniaków po dość ryzykownym odskoku.
Lilka: 90%MM
Thetmayer: 90% MM, ciało zmęczone i obolałe, sporo małych nacięć na całym ciele, wszystkie statystyki zmniejszone dwukrotnie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053
Lilianne


Lilianne


Liczba postów : 147
Dołączył/a : 24/08/2012

Morze w okolicach Hargeon - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 5 EmptySob Maj 31 2014, 21:25

Co robi Lilka? Używa swoi pnączy rangi B, żeby unieruchomić przeciwnika oby dwóch. Więzi przeciwnika tak by jego punkty witalne zostało odsłonione dla jej towarzyszy do dalszych ataków. Lilka nie wybaczy już sobie nigdy swojego małego gapiostwa. Przez to małe coś jej towarzysze mogli po prostu zginąć. No cóż, czasem ludzie muszą umrzeć, ale nie w taki sposób. W końcu ona niby nic nie zrobiła, ale będzie walczyć by im się nic nie stało, o!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1509-bank-natury#23603 https://ftpm.forumpolish.com/t123-lilli-i-milli-czyli-dwa-w-jednym
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Morze w okolicach Hargeon - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 5 EmptyPią Cze 13 2014, 10:16

MG

Oręża Grzechów Głównych - Część Druga - Pycha

Tym razem to Lilianne wykonała atak na przeciwnika. Cóż raczej nie był to dobry pomysł, gdyż mimo zabrania dziewczynce magicznej energii pnącza nie pojawiły się, ale niewidzialna siła zadała jej dziwne obrażenia, podobnie jak w przypadku Thetmayera. Tyle, że u dziewczyny były one znacznie poważniejsze, gdyż nie posiadała buffa pochodzącego z Pychy. Na ciele pojawiło się sporo nacięć, ciało przeszyła gigantyczna dawka bólu, a z kącika warg pociekła cieniutka strużka krwi. W wyniku gigantycznej, nagłej dawki bólu uklękłaś na ziemi nie mogąc zachować równowagi. Pnącza oczywiście się nie pojawiły i przeciwnik dalej zamierzał uśmiercić Reeves'a. Ale robię stopklatkę chwilę przed zadaniem ciosu, który ciągle nie nadszedł.

Stan
Ryudogon - nieprzytomny, bardzo ciężkie obrażenia, prawie śmiertelne. Zmiażdżenie prawej ręki. Do amputacji po misji, raczej Ci tej miazgi nie złożą. Uzdrowiony więc jeszcze trochę pożyjesz. Ale wypadasz z misji +6PD
Czekasz, aż reszta przetransportuje cię na ląd. Po tym 5 dni w szpitalu i 3 dni na fabule. W szpitalu obowiązkowa amputacja ręki. (poza szpitalem możesz ofc. szukać magicznego sposobu na odzyskanie bądź uleczenie ręki)
Reeves - 24%MM, odciski na prawej łapce od wskrzeszania ognia, kilka siniaków po dość ryzykownym odskoku.
Lilka: 76%MM, całe ciało boli i jest obolałe, dużo nacięć na ciele, bolą narządy wewnętrzne jak wątroba czy nerka. Stróżka krwi spływa z kącika warg. Nie możesz przyjąć więcej takich ran.

//// no i najważniejsze. Reeves ma nieobecność do 28 czerwca. Mogę go na razie uśpić i we dwójkę będziecie kontynuować walkę, podczas, gdy Reeves będzie miał swojego rodzaju immunitet na ataki. Mogę również zawiesić misję do tego dnia. Jak wolicie, napiszcie mi na gg : 3
Thetmayer: 90% MM, ciało zmęczone i obolałe, sporo małych nacięć na całym ciele, wszystkie statystyki zmniejszone dwukrotnie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Morze w okolicach Hargeon - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 5 EmptyWto Cze 17 2014, 13:25

// ponieważ nie dostałem na razie informacji na gg dotyczącej kontynuacji bądź zawieszenia misji tymczasowo ją zawieszam do czasu powrotu Reevesa z wakacji

A żeby nie był to tylko spam

MG

Oręża Grzechów Głównych

Poza walką ciągle pozostawał jeden z członków drużyny, Ryudogon, którego rany uniemożliwiły mu kontynuację zadania. Pewnie leżałby tak jeszcze miesiącami, ale w jakiś magiczny sposób, nieznany wam, ponieważ byliście w innym miejscu, a sam poszkodowany był nieprzytomny, wyszedł z kuli i wypłynął na powierzchnię wody (szczerze nie mam pojęcia w jaki sposób fabularnie go wyłowić, ale nie muszę nad tym myśleć skoro nic nie widzieliście). Żeglarze, których wynajął pracodawca wyłowili jego ciało, a następnie wrzucili do jakiegoś kutra i odstawili na brzeg. W międzyczasie odzyskał przytomność wiedząc, że z jego ręką nie było najlepiej i potrzebuje szybko pomocy specjalisty. No z powrotem znalazł się w Hargeon i mógł szukać lekarza.

Ryudogon zt

Stan
Ryudogon - Zmiażdżenie prawej ręki. Do amputacji po misji, raczej Ci tej miazgi nie złożą. Uzdrowiony więc jeszcze trochę pożyjesz. Ale wypadasz z misji +6PD
5 dni na fabule, 3 dni w szpitalu. Lekarze z klinik Fiore nie są w stanie naprawić Ci rączki własnymi siłami, ale możesz szukać pomocy u magicznych specjalistów. Idź z bogiem
Reeves - 24%MM, odciski na prawej łapce od wskrzeszania ognia, kilka siniaków po dość ryzykownym odskoku.
Lilka: 76%MM, całe ciało boli i jest obolałe, dużo nacięć na ciele, bolą narządy wewnętrzne jak wątroba czy nerka. Stróżka krwi spływa z kącika warg. Nie możesz przyjąć więcej takich ran.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Morze w okolicach Hargeon - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 5 EmptySob Paź 18 2014, 18:51

MyGy

Wszystko zniknęło. Każdy wypuffnął z miejsca, w którym obecnie byli. O ile Ryuudogon wcześniej dał radę, bardziej o własnych siłach czy nie, za pomocą tajemniczych mocy i zbiegu okoliczności, o tyle w przypadku tej ekipy zadziałała czysta magia. Pierwsze co, co mogło rzucić się w oczy i zaniepokoić to fakt, że Reeves żył. Pomimo faktu, że wisiało nad nim widmo śmierci, był cały. Przynajmniej w tym stopniu, by nie należał do większości jaką stanowiła społeczność pozagrobowa. Lilka, pomimo dość nie ok stanu, w tym momencie czuła się całkiem w porządku. Wokół panował dziwnego rodzaju mrok. Pomimo tego, że wszystko było czarne, każdy widział siebie doskonale, jakby właśnie znaleźli się w dziwnej czasoprzestrzeni. Gdzieś za wami wszystkimi rozległo się ciche westchnięcie. Wszyscy odwrócili się w momencie, kiedy akurat jegomość strzelał facepalma. Około dwudziestoparoletni, nieco umięśniony rudzielec z włosami postawionymi na żel siedział sobie po turecku w powietrzu. Ubrany w jeansy i czerwoną, kraciastą koszulę patrzył na drużynę znudzonym wzrokiem, W prawym uchu widać było u niego złoty, okrągły kolczyk. - Yare yare... Wiedziałem, że banda podrostków nie da sobie rady z Oracion Seis. Ale nie, po co się słuchać, zgłoszą się odpowiedni, zdobędą oręże. Meh... - rzucił w eter, machając przy tym teatralnie ręką. - Macie szczęście, że was obserwowałem, a teraz sio mi z oczu i idźcie bawić się w piaskownicy. Poważną robotę zostawcie dorosłym. - stwierdził, po czym pstryknął palcami.
Cała drużyna znalazła się w szpitalu w Hargeon. Wszyscy obolali, pozszywani, ale przede wszystkim żywi.

Mata po 20pd każdy, patrząc na czas ostatniego posta nawet wam daruję szpital.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Sponsored content





Morze w okolicach Hargeon - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 5 Empty

Powrót do góry Go down
 
Morze w okolicach Hargeon
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 5 z 5Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5
 Similar topics
-
» Dzielnica w okolicach Oak
» Park Hargeon
» Szpital Hargeon
» Morze Mgieł
» Morze między Fiore, a Ministrelem

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie wybrzeże :: Hargeon
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.