HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Morze w okolicach Hargeon - Page 4




 

Share
 

 Morze w okolicach Hargeon

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next
AutorWiadomość
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Morze w okolicach Hargeon - Page 4 Empty
PisanieTemat: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 4 EmptyCzw Lip 04 2013, 14:41

First topic message reminder :

Morze, które otacza miasto Hargeon i ma dostęp do jego portu. Woda słona jak to w morzu, tafla dość jasna i czysta. Na szczęście w Fiore nie wymyślili jeszcze fabryk, które zatruwałyby naturalne zbiorniki wodne. I dobrze ochrona środowiska na pewno jest chlubna, dzięki czemu nie musisz kapać się wśród puszek po śledziach. Co pewien czas na morzu jak to na morzu pojawią się wyspy. Zazwyczaj są to niewielkie, małe wysepki bez mieszkańców. Zazwyczaj dość ciepłe z palmami. Każda jednak różniła się od siebie w jakiś sposób. Tak naprawdę jest ich całkiem sporo więc niemożliwym jest spamiętanie ich wszystkich.
---
Właśnie na jedną z takich wysp, nieoznaczonych na mapie mieli się dostać Yagyuu i Rednote członkowie Grimoire Heart. Teraz znajdowali się na środku morza na okręcie, ale po kolei. Kiedy przybyli we wskazane miejsce w Hargeon zobaczyli okręt "Santa Maria" oraz ludzi, którzy przygotowywali statek do odpłynięcia. Szybko odnaleźliście również kapitana statku. Jak go poznaliście? Ano ubrany był w typowy piracki strój, miał stylową czapkę i przepaskę na oku, a poza tym papugę na ramieniu. Kilkudniowy zarost być może pokazywał, że osoba, która przed wami stała spędziła mnóstwo czasu na morzu, gdzie zwykle zapomina się o goleniu. Poza tym Kuternoga Wielki nie posiadał lewej nogi tylko kawałek drewna, jak to piraci na filmach. Ciekawe czy skoro jego praprapradziad też zwał się Kuternoga, to czy ten brak nogi był rodzinny? A może jakiś rytuał przy osiągnięciu pełnoletności? Bo wasz kapitan 40-stkę już na pewno przekroczył. W rękach trzymał mapę skarbów. Kiedy poinformowaliście go o swoim przybyciu od razu zabrał was na pokład uradowany, chwaląc się tym, że będziecie bogaci. Dostaliście nawet swoje kajuty, a poczuliście jak statek odpływa chwilę później. Wszystko już było przygotowane. Sam statek nie był wcale najgorszej jakości. Drewniany ze wzmocnieniami stalowymi oraz trzema masztami mógł uchodzić za rarytas w porcie. Oczywiście stylizowany był na okręty pirackie, tak jak sam kapitan okrętu. Kiedy przepłynęliście kil mil, a rejs trwał może 2 dni przyszedł do was kapitan.
- Za chwilę przypłyniemy. - oznajmił -  możecie już wyjść na pokład. Mam co prawda mapę  skarbów i lokalizację skrzynki, ale niestety nie mam tutaj pułapek zaznaczonych, mój przodek o nich zapomniał - podrapał się po głowie - Więc właśnie waszym zadaniem będzie przeprowadzenie nas obok nich, aby załoga za bardzo nie ucierpiała, rozumiecie?
Było to raczej miłe, niepewne pytanie niż żądanie. To była w zasadzie wasza ostatnia i jedyna okazja na zadanie pytań dotyczących misji. Potem dopłyniecie do lądu i może się okazać, że nie będzie czasu na pytania.

Czas na odpis 48h. Wydaje mi się, że oboje chcielibyście to szybko skończyć. Jak coś spamcie na gg to wydłużę czas.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053

AutorWiadomość
Lilianne


Lilianne


Liczba postów : 147
Dołączył/a : 24/08/2012

Morze w okolicach Hargeon - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 4 EmptySob Kwi 12 2014, 11:31

No to Lilcia postanowiła się wrócić. Widocznie, była zbyt mała by gdziekolwiek daleko wypłynąć, albo po prostu nie miała tyle sił w łapkach. Trzeba było coś innego wymyślić. Jak dziewczynka dopłynie na powierzchnie bierze kilka większych oddechów. Blondynka musiała się dotlenić po tym niezbyt ciekawym doświadczeniu.
Dziewczyna czekała, aż jej partner dopłynie. Nie była ucieszona tym wszystkim co się właśnie działo. Na twarzy malował się jej lekki grymas.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1509-bank-natury#23603 https://ftpm.forumpolish.com/t123-lilli-i-milli-czyli-dwa-w-jednym
Thetmayer


Thetmayer


Liczba postów : 66
Dołączył/a : 02/06/2013
Skąd : Poznań

Morze w okolicach Hargeon - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 4 EmptySob Kwi 12 2014, 11:44

Kaziu zanurkował w tej ciepłej wodzie morza. Jego plan obejrzenia Reevesa wypalił, przez co zobaczył, że próby Łowcy spaliły na panewce. Może za szybko po Ahim chciał tam wpłynąć? Kiwnął głową w kierunku Lilianne, że powinni wypływać jak najszybciej i to właśnie uczynił. Rozgarniał na boki rękoma wodę i odpychał się od niej nogami, by jak najszybciej wydostać się spod morskiej toni i chwycić się łodzi. Thetmayerowi zrobiło się trochę szkoda Reevesa. Możliwe, że utonie. A wtedy już nigdy razem nie będą bić tych słabiaków z Oracion Seis. Mag czeka na wynurzenie się blondynki.
-I co teraz Lilanne? Chyba tam nie dopłyniemy. A jeśli już dopłyniemy, to pewnie ta kula nas nie wpuści i utoniemy. - powiedział i odgarnął mokre włosy z twarzy. Odetchnął kilka razy głęboko, by uregulować oddech i uspokoić swoje płuca. Spokojnie, już macie tlen, nie musicie tak wariować... Spojrzał na dziewczynę i uśmiechnął się pod nosem. Wyglądała teraz jak przemoczony kotek. Mały, uroczy, przemoczony kotek. Jednak nadal nie mieli planu, a było ich już tylko dwoje.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1411-konto-casimirro#21073 https://ftpm.forumpolish.com/t1374-casimirro-thetmayer
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Morze w okolicach Hargeon - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 4 EmptyNie Kwi 13 2014, 16:32

MG

Oręże Grzechów Głównych - Część druga - Chciwość

Ryudogon
Ten bez wątpienia miał powera w swoich samotnych walkach. Powiem szczerze, że spodziewałem się jego sromotnej porażki, ale i tym razem wymknął się śmierci o milimetry. Ale jak tak dalej będziesz szarżował, to zobaczysz w końcu umrzesz. Przechodząc jednak do konkretów. Ryudogon zbuffował siłę swoich destruktywnych zaklęć, a następnie użył eksplozji rzucając kulę prosto pod nogi przeciwników. Jednak jak mówiłem nadchodzili oni z czterech różnych stron więc trafiłeś tylko jednego co spowodowało ukruszenie się jego konstrukcji, upadek, a tym samym pokonanie jednego z posągów. Jak widać dało się je pokonać. Pozostała trójka zdążyła w tym czasie do niego podejść, a ten postanowił sprawdzić ich wytrzymałość na rany cięte. No to już był błąd. Zamachnąłeś się potężnie, ale kamienni wrogowie byli dość twardzi. Na lewej nodze pojawiło się jedynie lekka szczelinka, a przeciwnik nawet na chwilę nie zatrzymał swojego ataku. A właśnie atak. Pierwszy z golemów wyprowadził atak w twoją stronę. Standardowe rąbnięcie z góry. Zaraz za nim zapewne pójdzie kolejne drugiego golema, który już przygotowywał się do wyprowadzenia ciosu. Masz lekko straconą równowagę po nieefektownym uderzeniu z olbrzymią siłą [III prawo fizyki Newtona chyba o akcjach i reakcjach]. Na razie nie zaliczę akcji z potępieńcami. W końcu miałeś większe problemy niż ich summonowanie.

Reeves
Łowca znajdując się w niezbyt ciekawej sytuacji, gdy okazało się, że sposób, który miał się udać jest nieskuteczny zaczął delikatnie panikować. Na jego szczęście panika przyniosła dość dobry skutek, gdyż kula wpuściła go do środka, a on znalazł się w pradawnym mieście zatopionym pod wodą i utrzymywanym za pomocą potężnej magii. Byłeś w tym samym miejscu co Dax na początku, opis możesz przeczytać z kilku postów wcześniej. Poza tym na schodach świątyni widziałeś ruch, ale nie potrafiłeś go jeszcze dokładnie zidentyfikować. Colta nie przywołałeś jbc.

Lilka i Thetmayer
Na razie bezpiecznie wypłynęli na zewnątrz. Pierwszym powodem był kończący się tlen, a drugim brak pewnego sposobu na dostanie się do środka kuli nie ryzykując utopieniem. W końcu niezbyt widzieli jak inni dostawali się do środka. Teoretycznie mógł to być trap, a Ryudogon i Reeves dawno się utopili. Tak czy inaczej było to dla was jedyne miejsce zaczepienia.

Stan:
Ryudogon - 74%MM, krew demona 1/3

Czas na odpis 16.04.2014 godz. 17:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053
Lilianne


Lilianne


Liczba postów : 147
Dołączył/a : 24/08/2012

Morze w okolicach Hargeon - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 4 EmptyWto Kwi 15 2014, 18:02

Lilcia wzięła kilka porządnych oddechów. Stonowała swój oddech. Trochę to było zbyt wyczerpujące dla jej drobnego ciała, ale znowu postanowiła spróbować popłynąć do ów kuli, ale tym razem bez zamiaru zatrzymania się. Skoro to był jej jedyny punkt zaczepienia - mus to mus, po prostu musiała się tam zanurzyć. Płynęła w miarę szybko. Nie chciała by znów za szybko powietrza jej zabrakło. W linii prostej płynęła na kule.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1509-bank-natury#23603 https://ftpm.forumpolish.com/t123-lilli-i-milli-czyli-dwa-w-jednym
Thetmayer


Thetmayer


Liczba postów : 66
Dołączył/a : 02/06/2013
Skąd : Poznań

Morze w okolicach Hargeon - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 4 EmptyWto Kwi 15 2014, 18:53

Kula była bardzo odległa od powierzchni. No, może nie niemożliwie daleko, ale Kaziu musiałby wytężyć swe płuca i bardzo się postarać, by do niej dopłynąć i choć trochę obadać bez utraty tchu, a po chwili i przytomności. Kaziu zdołał bez problemu powrócić na powierzchnię morza i odetchnąć. Po chwili bez słowa pod wodą zniknęła Lilianne. Dość dziwne, ale cóż, może nie chciała się zdekoncentrować przed tą wielką dla niej próbą. Zależnie od tego jak dobrze pływa, może jej się udać, lub się udusi. Chwilę po dziewczynie nurkuje Kaziu. Jego celem również jest kula. Nic więcej zrobić nie może, a na pewno nie pozostanie sam na statku i nie porzuci wszystkich. Już woli razem z nimi utonąć. No, cóż, cała akcja Kazia na ten moment to jak najszybsze pokonanie dystansu między powierzchnią, a kulą a następnie jej dokładne obmacanie, podotykanie a nawet kopnięcie jak poprzednie akcje nic nie dadzą. W skrócie: ponieważ nie ma wiele czasu pod wodą, najpierw dotyka później przejeżdża rękoma po jej powierzchni, a później po prostu bije w nią i kopie. Jeśli pozostanie mu jedynie ostatnie tchnienie to wyleje na nią swój Plasmatic Acid Hole [C].
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1411-konto-casimirro#21073 https://ftpm.forumpolish.com/t1374-casimirro-thetmayer
Reeves


Reeves


Liczba postów : 63
Dołączył/a : 04/07/2013
Skąd : Pobiedziska koło Poznańskiego Zadupia

Morze w okolicach Hargeon - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 4 EmptySro Kwi 16 2014, 21:09

Udało się... nadal żyję i oddycham... Po krótkim rozeznaniu stwierdziłem, że znajduje się we wnętrzu kuli...
Wszędzie głucho... tylko od strony świątyni słychać stłumione i odległe dźwięki, oraz niewyraźne ruchy...
być może to tam właśnie jest Ahi... Lepiej to sprawdzić... w końcu nie mam innego punktu zaczepienia...
Ruszyłem biegiem do stóp świątyni, przemykając pod ścianami budynków, by mimo wszystko nie rzucać się w oczy pobieżnym, możliwym obserwatorom, a także tym spod świątyni. Zasada łowcy: jeśli ty możesz dostrzec ofiarę, to ty także znajdujesz się w jej polu widzenia. Różnicą jest to, jak dobrze potrafisz się ukryć...

Kiedy znajdę się pod świątynią i rozeznam się w sytuacji (tj. zobaczę walczące posągi) wyczarowuję Colta (zaklęcie Złote Colty) i krzyczę do Ahiego
-PADNIJ!-
Wystrzeliwuje wtedy pociski w dwóch z trzech golemów (mam nadzieję, że Ahi któregoś załatwi w międzyczasie) w nogi (najsłabsze w budowie, po przewróceniu się, mogą rozpaść się do końca, a jeśli nie, to i tak nie podejdą, bo na czym...). Po kontakcie z powierzchnią pociski wybuchają (zaklęcie Wybuch)
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1385-skrzynia-mysliwego#20609 https://ftpm.forumpolish.com/t1211-roswald-reeves-vestalius#20602 https://ftpm.forumpolish.com/t1384-po-sladach-lowcy#20608 http://om.the-west.pl/west/pl/player/?ref=westplayer_invite_link
Ryudogon


Ryudogon


Liczba postów : 531
Dołączył/a : 22/08/2013

Morze w okolicach Hargeon - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 4 EmptyPią Kwi 18 2014, 01:09

Shit, shit, shit, shit! Tak można się skomentować, Ryudogon nawet nie czekał długo na reakcję z strony golemów tylko od razu postanowił się wybić w tył z swojej prawej nogi, by wylądować na lewej by złapać od razu równowagę. Może skok się nie uda, ale co tam, on chce spać na stopień lub dwa niżej, aby unikną ataku golema, oraz przywołać jednego potępieńca za sobą, co by go od razu łapał gdyby miał upaść na głowę i zrobić sobie większe kuku. Oczywiście ten nie będzie się palił, w żadnym wypadku nie. Wtedy też od razu łapie równowagę i odwołuje swój miecz do postaci medalionu, co by mieć wolne obie ręce. Od razu się oddala od najbliższego z nich w dół. Od razu w prawej tworzy niszczyciel piekła, by wycelować go w nogi jednego z golemów, który będzie nieco oddalony od Ryu, by go rozwalić. No niestety castowanie spellów dzisiaj jest w modzie, w końcu jest magiem, nie? No cóż, może ktoś mu pomoże... a Jeśli Reeves wpadnie wcześniej to oczywiście od razu się usuwa z drogi jego kul.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1680-kieszen-ryudogona#28246 https://ftpm.forumpolish.com/t1394-czlowiek-z-piekla-rodem https://ftpm.forumpolish.com/t1733-ryudogonowe-cosie
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Morze w okolicach Hargeon - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 4 EmptySro Kwi 23 2014, 11:53

//ofc przepraszam za braki odpisów - wyjechałem na święta i zgłosiłem w nieobecnościach jbc.

MG

Oręża Grzechów Głównych - Część druga - Chciwość

Lilka i Thet
Podpłynęliście zgodnie z zamiarami do szklanej kuli. Obu wam wystarczyło powietrza, ale wiedzieliście, że o własnych siłach nna powierzchnię już nie wypłynięcie. Thet zaczął wykonywać wszystkie swoje akcje, które opisał i kula w końcu go wpuściła. Gorzej jednak była z Lilką, która jako ostatnia została przy dziwnym teleporcie, a tlen zaczynał się jej kończyć nie miała szans wydostać się z powrotem na powierzchnię. Albo sama znajdzie sposób, by dostać się do kuli, albo utonie.

Thet
Dostałeś się tam gdzie cała reszta. Opis masz trochę wyżej w opisach Reevesa czy Theta.

Ryudogon
Mag spróbował wykonać unik przed uderzeniem golema, ale niestety jego stan po nieefektownym uderzeniu miecza nie pozwolił mu dobrze wykonać tej akcji. W wyniku tego tylko częściowo uniknąłeś obrażenia, które spadło na twoją ramię, ale ze względu na rozmiar i siłę uderzenia zostałeś powalony na ziemię z olbrzymim bólem i złamaniem prawego ramienia. Cud, że nie odpadło. Ból oraz fakt powalenia spowodowały, że nie mogłeś uniknąć ciosu drugiego olbrzyma, który spadł z olbrzymią siłą. Nawet nie zauważyłeś jak oberwałeś, ale siła wręcz wgniotła Cię w ziemię. Opadłeś na posadzkę tracąc przytomność, a z ucha pociekła stróżka krwi mogąca świadczyć o uszkodzeniu kręgosłupa.

Reeves
Przybiegłeś, ale było już za późno. Twoim oczom ukazały się posągi, które właśnie wymierzały Ryudogonowi ostateczny cios. Szybko wystrzelił z przywołanego colta zwiększając siłę wybuchu. Założę, że celowałeś w dwa golemy, które chciały zniszczyć twojego sojusznika. Trafiłeś, a one rozleciały się tracąc podporę, ale jednocześnie przygniatając twojego sojusznika. Został jeszcze jeden ostatni, który chciał wykończyć nieprzytomnego i niezdatnego już do misji Ryudogona.

Stan:
Ryudogon - 74%MM, nieprzytomny, bardzo ciężkie obrażenia, prawie śmiertelne. Drastyczne złamanie prawej ręki. Do amputacji po misji, raczej Ci tej miazgi nie złożą. Mimo, że jesteś nieprzytomny potrzebujesz uzdrowienia. Jeśli nie otrzymasz go w ciągu 3 postów - umrzesz.
Reeves - 100% - 10%-16%-16% = 56% MM

Dax nie musi pisać - czas na odpis do 26.03.2014 godz 13;00

PS. Lilko zmniejsz wymiary sygny, aby były regulaminowe : 3

//Jak coś Dax zasięgnąłem info od Pheama. możesz odpisywać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053
Reeves


Reeves


Liczba postów : 63
Dołączył/a : 04/07/2013
Skąd : Pobiedziska koło Poznańskiego Zadupia

Morze w okolicach Hargeon - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 4 EmptyPią Kwi 25 2014, 20:37

Widząc, że Ahi nie poradził sobie ze wszystkimi, a co więcej, ten ostatni zaczął go miażdżyć, nie zastanawiałem się długo nad działaniem. Jako łowca działam instynktownie...
Momentalnie wycelowałem, używając PWM Oko Strzelca pozwalające mi wycelować i wystrzelić pocisk szybciej, jednak z tą samą precyzją i dokładnością, niż przy dłuższym namierzaniu. Wystrzeliłem pocisk tam, gdzie trafiły poprzednie dwa. Ponownie też zrobiłem to, co stało się z poprzednimi. Przy kontakcie z posągiem pocisk eksploduje za pomocą zaklęcia [B]Wybuch.
To powinno załatwić sprawę posągów... Kiedy uporam się z tym wszystkim biegnę do Ahiego i odkopuję go z gruzów i wyciągam na równy teren, uważając przy tym, by nie zrobić jemu za dużej krzywdy. Mając nadzieję, że dostał się tutaj ktoś jeszcze wzywam pomocy. Sprawdzam, czy Ahi reaguje. Jest nieprzytomny, ale nadal żyje. Jeśli dojdzie do zatrzymania akcji serca, stosuję zabiegi resustytacyjne, czyli 30 uciśnięć i 2 oddechy ratownicze... Liczę na to, że Lilianne przyjdzie uda się wedrzeć do kuli i rozpocznie leczenie... W momencie, kiedy jest jeszcze przytomny, staram się poszukać jakiegoś materiału *własnych gatków nie poświęcę, tym bardziej nie zedrę gaci z Ryu* i obwiązuje nimi wszystkie rany, ale nie za ciasno, by nie zatrzymać krążenia krwi,(jeśli nie ma materiału, to staram się ucisnąć większe rany) dodatkowo staram się unieruchomić prawą rękę...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1385-skrzynia-mysliwego#20609 https://ftpm.forumpolish.com/t1211-roswald-reeves-vestalius#20602 https://ftpm.forumpolish.com/t1384-po-sladach-lowcy#20608 http://om.the-west.pl/west/pl/player/?ref=westplayer_invite_link
Thetmayer


Thetmayer


Liczba postów : 66
Dołączył/a : 02/06/2013
Skąd : Poznań

Morze w okolicach Hargeon - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 4 EmptyWto Kwi 29 2014, 22:01

Dziwne, bliżej nieskoordynowane ruchy maga przyniosły mu powodzenie. Czyli jednak Ahi i Reeves nie umarli, tylko weszli do kuli. A może właśnie nie weszli i się potopili... No, ale w sumie to Thet nie zrobił żadnej akcji indywidualnej dla niego, tak więc dostęp do kuli raczej miał każdy. O ile, rzecz jasna, nie było jakichś dodatkowych wymagań, jak choćby odstęp czasowy. W takim razie Lilianne mogła być w niebezpieczeństwie... mogła nawet zginąć. Kaziu postanowił jednak dać jej chwilę na pojawienie się tu. Jeśli przez kilka minut nie było jej ni widu, ni słychu, znaczy że pojawiła się w innym miejscu. Jej utopienia się Casimirro nie brał nawet pod uwagę. Jego mała blondynka nie mogłaby przecież umrzeć. A jeśli by to się stało, Kaziu pewnie nie wybaczyłby sobie tego do końca życia. W trakcie chwilowego oczekiwania na rozwój wypadków, mag postanowił pochodzić dookoła i porozglądać się, na własne oczy zobaczyć jak wygląda okolica. Wyglądała na bardzo starą, choć zachowała się w bardzo dobrym stanie. Jakby nikt tu nie mieszkał. Albo jak w jakimś muzeum. Nawet jeśli Thetmayer znajdzie wzrokiem gdzieś tam Reevesa, albo Ahiego, to i tak pozostaje w miejscu. Ewentualnie jak się spojrzy któryś z nich w jego stronę to pokaże im utworzony z kciuka i palca wskazującego okrąg na znak, iż wszystko gra. Jeśli Lilianne do niego przybędzie, to Thet zawiadomi, że:
-Powinniśmy chyba iść w stronę tego pałacu. Czy tam piramidy. Nie wiem, co to-
Następnie, zgodnie z wolą dziewczyny, albo ruszy w wyznaczoną przez siebie stronę, albo zrobi to, co ona chce.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1411-konto-casimirro#21073 https://ftpm.forumpolish.com/t1374-casimirro-thetmayer
Lilianne


Lilianne


Liczba postów : 147
Dołączył/a : 24/08/2012

Morze w okolicach Hargeon - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 4 EmptySro Kwi 30 2014, 14:37

Lilka nie za bardzo miała utonąć - wręcz przeciwnie chciała jeszcze podręczyć jakiegoś przychodnia i poznęcać się nad ludźmi. Dziewczynka nie miała dużo sił jak jej przeciwnicy, ale widocznie ona też musiała coś zrobić by się tam dostać, a wcale jej się to nie podobało. Wolałaby opierdzielać się na łóżku i tam sobie zasnąć. W każdym razie kobietka używa Ransugurīn . Może ta kula się zirytuje i ją też wpuści. Jak to samo nie da rady stosuje Furawākatto. Na ostatnim wdechu jeszcze ładnie uderzy piąstką, a potem rzuci jeden z sztyletów.
Jak będzie tam to biegnie za Thetem i tylko skina główką.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1509-bank-natury#23603 https://ftpm.forumpolish.com/t123-lilli-i-milli-czyli-dwa-w-jednym
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Morze w okolicach Hargeon - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 4 EmptySro Kwi 30 2014, 15:10

MG

Oręża Grzechów Głównych - część druga - chciwość

Aby dostać się do kuli należało ją w jakiś sposób zaatakować. Kopnięciami, pięściami, zaklęciami, nieważne. W ten właśnie sposób dostała się ostatnia osoba jaką była Lilianne do wnętrza kuli, gdzie czekał już na nią Thetmayer gotowy do dalszej podróży. Od razu, gdy spotkaliście się pobiegliście w stronę piramidy. Znaczy Lilka pobiegła, bo Thetmayer idąc i truchtając spokojnie utrzymywał jej tempo.

W tym czasie Reeves musiał uratować kolegę. Strzelił błyskawicznie w golema powodując wybuch, który zrobił dokładnie to samo co z poprzednimi golemami, a następnie starając się uratować towarzysza misji. W trakcie pomocy dotarli do was również Lilianne i Thetmayer. Pewnie szczególnie ważna była ta pierwsza osoba, gdyż mogła nieco pomóc mocno rannemu magowi.

Znowu została was trójkę, chyba powoli możecie zacząć się uważać za speców od misji Asthora. Ale wracając do rzeczy. Staliście przed wejściem do wcześniej wspomnianej świątyni. Wnętrze było dość monumentalne rozmiary oraz wyryte były na nim sylwetki pracujących ludzi. Wewnątrz znajdowały się pochodnie, które niestety trzeba było jakoś zapalić, aby zobaczyć co dzieje się w środku. Oczywiście były to pochodnie, które można było zabrać ze sobą, nie jakieś nieruchome świeczniki wystarczyłoby więc zapalić tylko jedną i po prostu zabrać ze sobą. A i nie zapomnijcie uratować Ryu.

Stan:
Ryudogon - 74%MM, nieprzytomny, bardzo ciężkie obrażenia, prawie śmiertelne. Drastyczne złamanie prawej ręki. Do amputacji po misji, raczej Ci tej miazgi nie złożą. Mimo, że jesteś nieprzytomny potrzebujesz uzdrowienia. Jeśli nie otrzymasz go w ciągu 2 postów - umrzesz.
Reeves - 56%-16%=40%

Dax nie musi pisać - czas na odpis do 3.04.2014 godz 16:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053
Lilianne


Lilianne


Liczba postów : 147
Dołączył/a : 24/08/2012

Morze w okolicach Hargeon - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 4 EmptySob Maj 03 2014, 15:54

No to pięknie się wpakowali! Lilcia pierwsze co robi, widząc całą zaistniałą sytuację to podbiega do Ryuu i zaczyna go leczyć. Może kilka razy użyć zaklęcia. Co jeszcze dziewczyna robi? No właściwie cały czas stara się przywrócić się jej towarzysza do stanu używalności.  Może użyć jednego, dwóch, a nawet trzech zaklęć! W końcu lepiej być w czwórkę, niż w trójkę. Większa grupa zawsze dobra.
Dziewczyna przypatrywała się walczącym kolegom. Przynajmniej oni coś robili. Lilcia i tak póki co musiała się zająć towarzyszem, a nie walczyć.


/ PIERWSZA NAPISAŁAM.<3
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1509-bank-natury#23603 https://ftpm.forumpolish.com/t123-lilli-i-milli-czyli-dwa-w-jednym
Thetmayer


Thetmayer


Liczba postów : 66
Dołączył/a : 02/06/2013
Skąd : Poznań

Morze w okolicach Hargeon - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 4 EmptySob Maj 03 2014, 20:30

Cóż, Kaziu nie zdążył na żadną rozróbę. Zresztą, i tak nie była ona jakoś mega skomplikowana, skoro Reeves swymi strzałami w chwilę porozwalał i porozstrzeliwał golemy. Nawet Ahi się odnalazł, no proszę, jak miło. Niestety skończył w bardzo złym stanie, więc Thet i Reeves powinni go jakoś przetransportować dalej. Co do pochodni, Thetmayer raczej nie mógł nic zrobić, nie miał niczego, czym mógłby wzniecić ogień.
-Pace, masz coś do rozpalania ognia? Albo Ty, Lilciu? Jak nie to będziemy sobie chodzić po ciemku, po omacku i w ogóle będzie zabawnie- spytał i włożył ręce do kieszeni spodni. W sumie trochę słabo, że zdjął koszulkę i teraz szedł sobie bez ubrań na górnej części ciała. No, ale przynajmniej nikt mu nie podrze jego ulubionego ubioru. A kto wie, może następny przedstawiciel Oracion Seis będzie miał magię darcia ulubionych koszulek? To byłaby straszna magia. Raczej Thetmayer nic więcej ciekawego nie robi. Lepiej poczekać aż Ahi się obudzi.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1411-konto-casimirro#21073 https://ftpm.forumpolish.com/t1374-casimirro-thetmayer
Reeves


Reeves


Liczba postów : 63
Dołączył/a : 04/07/2013
Skąd : Pobiedziska koło Poznańskiego Zadupia

Morze w okolicach Hargeon - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 4 EmptySob Maj 03 2014, 23:10

Wpatrywałem się w rannego Ahiego i nie wiedziałem co robić. Nigdy nie musiałem troszczyć się o kogoś innego. Jeśli się zraniłem, opatrywałem tylko siebie, jeśli byłem chory, zajmowałem się tylko sobą... Teraz, po pokonaniu golemów, czułem się bezradny....
Spojrzałem w głąb świątyni... Niedługo trzeba ruszyć do środka...
Po pytaniu Theta, szybko oprzytomniałem...
-Pace? Chyba mnie z kimś mylisz... Pamiętasz? Jestem Reeves- uśmiechnąłem się tylko i pomacałem kieszenie swoich rzeczy...
-Nie, nie mam... a gdybym miał, to zapewne byłaby popsuta od słonej wody... Może wasza magia coś zdziała? Może Ahi dysponuje taką magią? Poczekajmy, może się obudzi-
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1385-skrzynia-mysliwego#20609 https://ftpm.forumpolish.com/t1211-roswald-reeves-vestalius#20602 https://ftpm.forumpolish.com/t1384-po-sladach-lowcy#20608 http://om.the-west.pl/west/pl/player/?ref=westplayer_invite_link
Sponsored content





Morze w okolicach Hargeon - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Morze w okolicach Hargeon   Morze w okolicach Hargeon - Page 4 Empty

Powrót do góry Go down
 
Morze w okolicach Hargeon
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 4 z 5Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next
 Similar topics
-
» Dzielnica w okolicach Oak
» Park Hargeon
» Szpital Hargeon
» Morze Mgieł
» Morze między Fiore, a Ministrelem

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie wybrzeże :: Hargeon
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.