HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Obrzeża lasu - Page 20




 

Share
 

 Obrzeża lasu

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1 ... 11 ... 19, 20, 21 ... 24 ... 28  Next
AutorWiadomość
Kot od Kostek


Kot od Kostek


Liczba postów : 1148
Dołączył/a : 10/08/2012

Obrzeża lasu - Page 20 Empty
PisanieTemat: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 20 EmptyPon Sie 20 2012, 10:20

First topic message reminder :

    Jak mogą one wyglądać? A no jest mniej drzewek, to na bank. Ale są i im bardziej się w nie zacznie wchodzić tym więcej ich będzie. Bo to jednak obrzeża lasu, co jest naturalne że im bardziej będziesz w nie wchodzić, tym bardziej bez mapy/kompasu, tym szybciej się zgubisz jak okolicy nie znasz. Przed laskiem jest zaś wieeeeeeelka polana. Nic, tylko tutaj jakieś osiedle zbudować... chociaż nie, jakieś tam domki są. 10 domków, w tym jeden większy na samym środku jakiegoś placu wokół którego stoi reszta. Chatki z drewna, jakiś spożywczak też się znajdzie. W oddali zaś jest rzeczka i jakiś budynek. A jeszcze dalej za rzeczką jakaś kolejna wioska.



MG
Tak też nasza mongolska panda wraz z kolekcjonerem jakiś podejrzanych kluczy tworzą nam parkę, która raczyła się zlitować nad biednymi i bezbronnymi mieszkańcami lasu. Mówiąc o bezbronnych mówimy też o wszelkich kotowatych i misiowatych. Po zerwaniu kartki z ogłoszeniem ruszyliście pod wskazany adres. Znaczy, ruszylibyście, gdyby ten adres był napisany, bo jednak słowo ,,las" niewiele mówi, tym bardziej że las wielki. Własnie stoicie sobie na jego skraju. Gdzieś daleko widać dym. Ale czy to ognisko czy cywilizacja - nie wiecie. Ale równie dobrze możecie ruszyć w głąb lasu w odwiedziny do Kubusia Puchatka, może to on wystawił ogłoszenie? Tak czy inaczej, gdzie iść - nie wiedzieliście, wiedzieliście tylko że to gdzieś w lesie.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Obrzeża lasu - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 20 EmptySro Cze 28 2017, 01:46

Interesujące. Uwagę Kirino przykuły nie tyle słowa o wybrzydzaniu względem broni (a faktycznie, w myślach trochę wybrzydzała), a bardziej uwaga na temat dodania "trochę siebie" do samej broni. Jak to miało wyglądać? Wyrwą kawałek jej ciała i doprawią do rękojeści, a może użyją jej krwi w procesie ostrzenia krawędzi ostrza? A może to kawałek jej duszy zostanie jej odebrany i wmontowany w broń? A może, jeszcze inaczej, chodziło po prostu o dodanie jej sposobu działania i istnienia, jej myśli albo sposobu używania broni? Uwaga dziewczyny pociągnięta została na tyle skutecznie, że na chwilę opadły inne emocje związane ze zdenerwowaniem, a wzrosła właśnie ciekawość tego co się stanie. Kto jak kto, ale ona sama najlepiej potrafiła wywołać w niej zainteresowanie, nawet jeśli przez "samą siebie" uznawało się osobę, która stała obok. Ostatecznie jednak w odpowiedzi na słowa swojego alter ego, Kirino uśmiechnęła się delikatnie i kiwnęła głową. Nie ma wybrzydzania. A przynajmniej na głos.

Nie spodziewała się jednak tego, że za chwilę ziemia wciągnie ich wgłąb siebie i dlatego jej oczy mocno rozszerzyły się, gdy to się stało, wyraźnie zdradzając po dziewczynie spore zaskoczenie jakie właśnie odczuła. Ostatecznie nagłe zostanie pożartym przez podłogę nie było czymś co działo się zbyt często. I tak było dobrze, że nie krzyknęła, ani nawet nie zdołała głośniej westchnąć. Troszkę inaczej było gdy zobaczyła, że nie tylko została zjedzona, ale teraz spada gdzieś i do ziemi trochę daleko. Nie krzyczała jednak, a tylko rozłożyła ręce na bok, jak gdyby chciała pochwycić ziemię w swoje objęcia. Nie było to normalne zachowanie, ale mówimy przecież o dziewczynie, która lubiła mierzyć się ze śmiercią, w tym dosłownym rozumieniu. Po prostu lubiła. Dlatego w tym momencie ten przyjemny dreszcz znowu pojawił się w jej sercu, a ona sama zaczęła zastanawiać się nad tym, czy niedługo nie uzależni się od sytuacji ekstremalnych.

Ostatecznie jednak tym razem nie umarła. Znajoma mieszanka ulgi i smutku z tytułu brak doznań "umieralnych" owiała dziewczynę, która jednak szybko musiała pogodzić się z zastałą sytuacją. Pozwoliła opuścić się na twarde podłoże, a następnie podniosła się na równe nogi, otrzepując swoje ubranie z kurzów i innych ewentualnych brudów na jakie naraziła się z powodu opadania i lądowania.
- Wiedzieliście, że to się stanie? - powiedziała, obracając się do kompanów swojej podróży. Nie było w jej głosie pretensji, ale ciekawość. Ostatecznie lepiej było wiedzieć, że jej koledzy nie mówią jej wszystkiego, co mogliby mówić. Na widok trupów w głowie Ayame momentalnie pojawiła się zapalona żarówka. Pamiętała! Tamtych, jak i tam... Pamiętała, że byli, a za chwilę na pewno przypomni sobie ich imiona... - ...dzień dobry. - powiedziała kulturalnie na przywitanie. Cholera wie, może to ta dwójka była celem ich podróży. Poza tym wciąż starała sobie przypomnieć imiona tamtych dwóch... Szlag.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Obrzeża lasu - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 20 EmptyNie Lip 02 2017, 15:09

MG

W odpowiedzi na zadane przez Kirino pytanie, alterego pokręciło głową.-Trochę się tu zmieniło od kiedy ostatnim razem tu byłam.-Odparła druga Kirino, rozglądając się zaciekawiona. Pierre przyglądał się natomiast trupkom ze znudzeniem. Nawet wizja rychłej śmierci nie wywołała w nim zbyt wiele emocji. W odróżnieniu od Kirino.-A dzień dobry. Walemar, miło poznać.-Wyciągnął dłoń w kierunku Alter Kirino, ta jednak ja zignorowała. Tak samo Pierre, Waldemar więc niepewnie popatrzył na Kirino, ciekaw czy ta dłoń uściśnie. W tym momencie chrapnął Henryk otwierając oczy.-Na sto tysięcy widmowych marchewek, Mariola!?-Wycharczał patrząc na Kirino, na co Waldemar trzepnął go w oczy.-Gdzie ty masz oczy? Mariola była ze 10 razy grubsza. Ostatnim razem transportowaliśmy ją w taczce.-Henryk wyglądał na oburzonego.-A to co? Po tysiącleciach w stanie rozkładu oczy nie mogą mnie już zawieść? Ty to byś tylko innych obrażał. Na siebie spójrz lepiej.-I obrażony zaczął podlewać poletko, którego w sumie nie było.-Co za cyrk...-Żachnął się Hrabia, którego raczej trupy denerwowały, niż ciekawiły.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Obrzeża lasu - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 20 EmptyPon Lip 03 2017, 19:00

Druga Kirino była o tyle ciekawą osobą, że Ayame bardzo mało o niej wiedziała i dlatego właśnie wszelkie skrawki informacji, które pojawiały się na jej temat przyjmowała z uwagą i zainteresowaniem. No bo ostatecznie, kim tak naprawdę, ale tak naprawdę, naprawdę była dziewczyna? Wyglądało na to, że przynajmniej jedno można było potwierdzić - zwiedziła ona spory kawałek świata. I światów. Lepiej było zwracać na takie rzeczy uwagę. Kto wie kiedy wiedza tego typu mogłaby się przydać.

Reakcja trupów sugerowała z kolei ich mocno stetryczały stan. Czy wzrok mógł się jeszcze psuć, gdy całe ciało było już martwe? No cóż, najwyraźniej mógł. Na słowa trupka nazywającego ją Mariolą pokręciła tylko przecząco głową - to nie była ona i nie było póki co powodu by udawać cokolwiek innego. Warto tu też zaznaczyć, że Ayame akurat podała rękę zombie. Najzwyczajniej w świecie nie widziała powodu do odmowy tego prostego gestu. Hrabia się niecierpliwił, a i Ayame była chętna jak najszybciej rozpocząć swoje sprawy - dlatego też w miarę od razu przeszła do konkretów.
- Mariolą nie jestem, za to jestem osobą poszukującą drogi do świetnego kowala z tych stron. Kojarzycie być może takiego? - zapytała, gdzieś z tyłu głowy mając fakt, że być może to jeden z jej rozmówców jest właśnie rzeczonym kowalem. Nie byłoby to jakimś problemem, ba, ułatwiłoby całą sytuację.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Obrzeża lasu - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 20 EmptyPon Lip 03 2017, 21:15

MG

Mężczyźni, ci w stanie wstępnego rozkładu, popatrzyli na siebie niepewnie.-Kowal? Co to był kowal?-Zapytał zdziwiony Henryk.-No wiesz, to był ten, od koni. Co go w wiosce mieliśmy za życia.-Odparł mądrze Waldemar.-A to nie był, stajenny?-I tak by się pewnie dłużej toczyła wymiana zdań między trupami, ale im niestety przerwano.-Kuje bronie.-Podpowiedział miło hrabia. Trupy pokiwały głowami jak by sobie właśnie przypomniały.-Ciężko powiedzieć.-Waldemar wzruszył ramionami.-Sąsiedzi to są jednak mało, rozmowni.-Odparł Henryk, dalej brzmiąc na osobę co najmniej obrażoną.-W zasadzie to większość pod ziemią. Wiecie jak to jest, na starość, komu by się chciało żyć?-Zapytał mądrze Waldemar, chyba przez życie rozumiejąc ich aktualny stan.-No, albo uprawiać widmową marchew.-Henryk też musiał coś od siebie dodać.-Mniej więcej co 2 metry, na głębokości 2 metrów, ktoś leży. Powodzenia w szukaniu.-Powiedział Waldemar. Hrabia i alterKiri zdawali się niewzruszeni tymi informacjami. Przecież na tej powierzchni, mogli szukać odpowiedniego trupa tylko przez zasraną wieczność.-Kiedyś chodzili po ziemi...-Zauważyła w końcu AlterKiri, wykazując brak wiedzy i na ten temat.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Obrzeża lasu - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 20 EmptyWto Lip 04 2017, 17:59

Trupki lubiły sobie pogaworzyć, jak tak teraz o tym myślała. Wcześniej, na samym początku jej drogi było podobnie, teraz też tak samo. Gorzej, że to co te mówiły tym razem było wyraźnie zniechęcające od dalszej pracy. Przekopanie całego świata w poszukiwaniu odpowiedniego trupa? To zajmie... wieki! Okej, w teorii mogli mieć szczęście i znaleźć odpowiedniego osobnika przy pierwszej próbie, ale w takie szczęśliwe złożenia losu Kirino raczej nie wierzyła, a to oznaczało, że albo zdecyduje się poświęcić masę, ale to masę czasu na pracę, albo znajdzie inny sensowny sposób. Jako, że tak czy siak czasu trochę na to poświęci to mogła jeszcze trochę go zmarnować na porozmawianie z trupami. Może dowie się czegoś przydatnego w ramach tego wyzwania.
- W ogóle to chciałabym to lepiej zrozumieć. Was lepiej zrozumieć. - powiedziała przyglądając się to jednemu, to drugiemu z martwych. Starała się mówić głośno i wyraźnie, tak by trupy dobrze wszystko usłyszały, by nie okazało się zaraz, że nie tylko wzrok, ale i słuch im się popsuł. - Jak to jest, że część z was chodzi sobie po powierzchni, a część siedzi pod ziemią? Po prostu któregoś dnia stwierdzacie, że macie ochotę rozprostować kości i wychodzicie? A jeśli tak, to czy słyszycie w ogóle co się dzieje... nad wami? A jak coś od kogoś potrzebujecie, tak na gwałt, to po prostu rzucacie szpadlem w niebo i tam gdzie upadnie próbujecie szczęścia? - zarzuciła truposzy gradem pytań, bez chwili na udzielenie odpowiedzi, za to teraz milknąc, pozwalając im na wypowiedzenie się. W sumie, mogło być na odwrót - mogli najpierw być na zewnątrz, a potem wchodzić "w ziemię", ale miała nadzieję, że tak akurat to nie było zorganizowane.
I biedny hrabia. Mógł nie wytrzymać takiej dawki... cóż, nudy. A to znaczyło, że mogło zrobić się ciekawie. Taki paradoks.


//widzę, że "Alter" przypadło do gustu... mi też pasuje, więc spoko :>//
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Obrzeża lasu - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 20 EmptyPią Lip 07 2017, 14:04

MG

No i tu się zaczynała dość problematyczna kwestia wnioskując z min trupów. Henryk podrapał się po głowie, a Waldemar nieznacznie wzruszył ramionami.-No, znaczy bo to nie od tak dawno, no może ze sto lat jest. Jakoś tak sto lat temu coś się stało i przyleciały tutaj kury. A że my to porządni nieumarli to pomyśleliśmy że tak nie będzie i hyc pod ziemię.-rozłożył bezradnie ramiona.-Nam to się jednak z Heniem odechciało i sobie wyszliśmy. Pewnie kilku innych też, ale reszta siedzi. Może jak zrobić duży hałas to wyjdą, ale raczej nie, bo kury.-Oho, wróg ze świata pierwszego powrócił! Czy to był dzień zemsty Kirino!? Bez broni to raczej mogło być różnie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Obrzeża lasu - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 20 EmptyPią Lip 07 2017, 14:18

Tak, zdecydowanie, lepiej byłoby nie porywać się na kury bez broni, o której wcześniej wspominała druga Kirino. Ayame wiedziała przecież jak skończyło się pierwsze starcie, a choć teraz miała przy boku Pierre'a i drugą siebie, to i tak nie sądziła by ci z dużą chęcią skoczyli jej do pomocy. O ile w ogóle. Gorzej też, że tak de facto mało wynikało z odpowiedzi trupów. Bo czy to znaczyło, że leżąc pod ziemią zachowywali świadomość, słyszeli co się dzieje i w ogóle? Skoro w pewnym momencie się im to znudziło, to chyba tak. Raczej nikt nie nudził się w trakcie spania, które mijało w odczuwalną sekundę, jeśli oczywiście już się komuś zasnąć udało.

Sytuacja o tyle nieprzyjemna, że może trzeba było zacząć zgrywać... tych dobrych?

- Czyli wszyscy są pod ziemią, bo boją się kur? - zapytał najpierw Kirino i nawet odczekała chwilę na odpowiedź, następnie znowu dodając coś od siebie. - Myślicie, że inni wyjdą, jak damy im przykład i chęć do walki z kurami? - jakkolwiek było to bardzo naiwne myślenie, to czasem takie działało. Co prawda samej Ayame nie przypadło ono specjalnie do gustu, ale jeśli miałaby zorganizować rewolucyjny zryw do walki z kurami, to musiała sama siebie zacząć przekonywać, że to ma sens. I nie brzmi obrzydliwie.

W sumie dowodzenia armią nieumarłych brzmiało na swój sposób nieźle. Tyle, że jeśli armia składałaby się z takich Waldemarów i innych... ech. Kirino odruchowo zerknęła jeszcze na swoich kompanów, tak by sprawdzić czy mają coś do dodania. W końcu przed chwilą jeszcze odgrywali głównych bohaterów, a teraz głowy zwieszone?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Obrzeża lasu - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 20 EmptySro Lip 12 2017, 13:14

MG

No, sytuacja na pewno nie była łatwa, biorąc pod uwagę wszelkie strzępki informacji jakie udało się zebrać Kirino. AlterAyame zapytana o stan rzeczy wzruszyła ramionami.-Na to by wychodziło.-Kolejne jednak pytanie, spowodowało lekki chichot Henryka.-Nie no, zapewne wyjdą, jak kury umrą.-Stwierdził Waldemar.-My to raczej nie bojowi jesteśmy. Nikt nie umiera po to, żeby jeszcze się dodatkowo narażać.-Stwierdził jeszcze. Dając do zrozumienia Kirino że raczej nie ma co na trupy w tej kwestii liczyć. Oni woleli leżeć pod ziemią i sadzić widmowe warzywa. Co do "Głównych bohaterów" to ci byli jedynie przewodnikami. Teraz kiedy pojawił się problem, pałeczkę przejmowała prawdziwa Ayame.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Obrzeża lasu - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 20 EmptySro Lip 12 2017, 13:57

Główna bohaterka czy nie, Ayame plot-armouru nie posiadała niestety. Nie wystarczyło jej krzyknąć "oooooooo, to dla przyjacióóóóóóół" by zyskać +10 do świecącej aury wokół siebie i +100 do nieśmiertelności. Jakkolwiek zakochała się w uczuciu umierania i była dumna z tego, że mogła przeżyć już takowe kilka razy, tak wciąż nie była taka skora do oddawania się ramionom ponurego żniwiarza przy każdej okazji. Aż tak łatwa nie była. I choć sama decydowała o losach ich wędrówki, nie oznaczało to, że nie mogła zapytać o radę raz czy drugi. Ostatecznie pytanie nie sugerowało jednoznacznie braku samodzielności. Problemem było też to, że dziewczyna już raz z kurami walczyła i... nie skończyło się to zbyt dobrze. Były silne, a nieposiadająca magii dziewczyna niekoniecznie była w stanie je pokonać. To wszystko zaś generowało błędne koło zależności - by trupy wyszły z ziemi, musiała pokonać kury, by pokonać kury, broń wykuta przez trupy by się przydała, by otrzymać tę broń, trupy musiały wyjść z ziemi.

- Co jeśli obiecałabym, że pokonam sama kury, jeśli kowal pomoże mi wykuć broń? - zapytała dziewczyna swoich dwóch rozmówców. Istniała niewielka szansa, że usłyszy teraz trochę inną i całkiem interesującą odpowiedź. W innym przypadku, po prostu zyska trochę czasu do namysłu. Ostatecznie nie śpieszyło się jej w tym momencie. Chyba. A była ciekawa tego, co te konkretne trupy mają do powiedzenia. Poza tym, jeśli kowal akurat leżał gdzieś w ziemi w pobliżu... to może to usłyszał. Tak przy okazji.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Obrzeża lasu - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 20 EmptyNie Lip 16 2017, 16:32

MG

Ogólnie to było nudno. Nuda malowała się na twarzy hrabiego, na twarzy AlterKirino jak zwykle nie malowało się prawie nic. Jak sytuacja się zbyt nie zmieni, to czy Kirino mogła oczekiwać że jej głowa nie opadnie na ziemię, ścięta przez Hrabiego? Zresztą, nie ważne, na akcje, czasem było trzeba zaczekać.-No... myślę żeby zadziałało i kowal wykuł by broń. Ale inni nie wyjdą, poczekają.-Powiedział po chwili namysłu Waldemar.-To jednak pozostawia problem znalezienia kowala.-Rzucił spokojnie Hrabia zza pleców Kirino.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Obrzeża lasu - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 20 EmptyPon Lip 17 2017, 15:24

Faktycznie, było nudno. Ale też była to pierwsza sytuacja, w której Kirino zwyczajnie nie wiedziała, co powinna była uczynić. Świat nie zawsze funkcjonował tak jak sobie tego człowiek życzył - między innymi z nadzieją na zmienienie tego faktu Ayame wybrała się i kontynuowała tak długą podróż - i w tym momencie zdawała sobie z tego sprawę ze 100% mocą. Problemem było to, że tym razem też nie wydawało się by mogła istnieć prosta droga, która pozwoliłaby dziewczynie wyjść z tego problematycznego stanu w miarę szybkim tempie. Jedyne co w tym momencie widziała dziewczyna, to długie godziny spędzone na poszukiwaniu kowala, a trzeba było pamiętać, że w takim razie przygotowana musiała być też na odpieranie ataków hrabiego, który zapewne nie wytrzyma tak sporej dawki nudy. Właściwie, Ayame mogła strzelać, że tylko ona sama przygotowana była na to, by poświęcić się tak bardzo swojemu celowi. Ostatecznie mogły minąć nawet lata zanim znalazłaby odpowiedni skrawek ziemi, pod którym spoczywałby kowal.
- Czy nie znacie może choćby ogólnego kierunku, w którym mogłabym znaleźć kowala? Ostatecznie muszę najpierw odnaleźć odpowiednie miejsce, by zaproponować mu pokonanie kur w podzięce za jego usługi. - zapytała jeszcze w ostatnim rozpaczliwym akcie szukania odpowiedniej drogi. Praktycznie wiedziała, że nie dostanie odpowiedzi, która poprawiła jej nastrój, ale tak na wszelki wypadek przynajmniej postanowiła tego spróbować. Następnie zaś, gdy już gruchnęła smutna zapewne wieść, dziewczyna odwróciłaby się do Alter siebie i kiwnęła tylko głową, następnie zakasując rękawy. - W takim razie czas przekopać tę ziemię. Hrabio. Kirino. Jeśli dysponujecie jakimiś mocami, które szybko mogłoby przeskanować grunt, teraz jest najlepszy moment by ich użyć. Jeśli nie... pozwolicie, że zacznę działać na swój sposób. -

I gdyby faktycznie miała zacząć działać na swój sposób to po prostu ryknęłaby na całe gardlo "KOWALU, JAK SIĘ POKAŻESZ TO POMOGĘ Z KURAMI", jakkolwiek dziwnie i śmiesznie by to nie brzmiało. Następnie zaś przeszłaby kawałek do przodu i ryknęłaby ponownie. Potem pewnie wróciłaby z powrotem do dwójki zombie i zapytała czy nie mają może jakiejś mapy tego miejsca. Albo czy pamiętają gdzie kowal za życia spędzał najwięcej czasu. A potem wróciłaby w miejsce gdzie ostatnio ryknęła, poszła krok do przodu i znowu wydarła japę. Miała nadzieję, że przynajmniej trochę ożywi swoich towarzyszy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Obrzeża lasu - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 20 EmptyPią Lip 21 2017, 12:56

MG

Czasami życie bywa okrutne. Tak też tym razem postawiło Kirino w dość nieciekawej sytuacji. W każdym razie AlterKiri jedynie usiadła na ziemi i obserwowała działania Kiri. Hrabia zaś widocznie się zastanawiał jak mógłby pomóc.-Za życia? Cóż za nieszczególnie dobrane słowa.-Powiedział oburzony Henryk.-Jak kowale, to chyba przy ścianach-Rzucił niepewnie Waldemar. Ale trupy to kto tam wie. Trupy lubiły wędrować. Był to niepodważalny fakt. W każdym razie Kirino nie dostała mapy, ale dostała jakąś potencjalnie użyteczną wskazówkę no i to że Hrabia chociaż zastanawiał się czy może jej jakoś pomóc, a więc też dostał zajęcie na najbliższe kilka minut, odsuwając czas dekapitacji Kirino o kilka minut.

Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Obrzeża lasu - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 20 EmptyPią Lip 21 2017, 15:16

Let's go, kilka minut życia w tym świecie to zawsze było coś i nie warto było z tego rezygnować! Skoro hrabia zastanawiał się nad pomocą to oznaczało to też, że być może pomoże, a gdy będzie zajmować się pomocą to kolejne minuty wpadną do życiowej kieszeni Kirino sprawiając, że jej egzystencja tutaj zostanie przedłużona o następne minuty. Ale zaraz, co ważniejsze, pojawiła się wskazówka. Przy ścianach? Przy jakich ścianach? Przy jakichkolwiek? Czy przy ścianach tego świata? Spoglądając wciąż z lekkim zdziwieniem na trupy Ayame podeszła do najbliższej ściany w zasięgu wzroku i powtórzyła formułkę, którą wcześniej wykrzyczała. Nie spodziewała się jednak by o te tutaj ściany chodziło, dlatego zrobiła to bardziej pro forma niż licząc na szczęśliwe rozwiązanie.

Aaaach! Ściany! Te widoczne w oddali! Dopiero po chwili Kirino zorientowała się o co mogło chodzić truposzom. Jeśli chodziło im o te ściany, to przynajmniej trochę wszystko stawało się jaśniejsze, a co za tym idzie łatwiej można było działać. Skinieniem głowy podziękowała swoim rozmówcom za wskazówkę.
- Do ścian w takim razie. - rzucił i następnie zaczęła maszerować w kierunku ściany wysuniętej na północ. A przynajmniej Kirino wierzyła, że tam jest północ. Oczywiście spojrzała też za siebie, oczekując, że i Alter, i hrabia ruszą za nią. Zastanawiała się tez czy przez obranie kierunku na chybił trafił było dobrym pomysłem, ale co tam. W razie kontaktu z kurami po prostu się oddalą i udadzą w innym kierunku. Ścian było sporo więc nie było problemu, z tymczasową zmianą kierunku. Przynajmniej jeśli chodziło o pierwszą zmianę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Obrzeża lasu - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 20 EmptySro Lip 26 2017, 15:09

MG

Innych ścian po za tymi w oddali, nie udało się zielonowłosej odnotować więc pozostało jej ruszyć do tych w oddali. Rzecz jasna prócz niej, jedynie hrabia za nią ruszył. Alter Kirino została z trupami, robociznę pozostawiając Kirino i Pierrowi.-Więc, masz już jakiś plan?-Zapytał mężczyzna w dalszym ciągu idący za dziewczyną. W ten sposób na pewno łatwiej będzie ją trafić w plecy jakimś piernikowym młotem. W każdym razie droga zdawała się całkiem monotonna a do ścian pozostało im jeszcze z pół drogi. Czy Hrabia wytrzyma aż tyle czasu? A przecież dotarcia tam jeszcze niczego nie rozwiązywało.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Obrzeża lasu - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 20 EmptySro Lip 26 2017, 17:09

- Hmmm... - zastanowiła się dziewczyna na głos, prąc dalej w obranym przez siebie kierunku. - Odpowiem ci szczerze, tak będzie najsensowniej. Obecnie zastanawiam się nad tym, w jaki sposób przeżyć twoje znudzenie. Szczerze mówiąc niewiele wiem na temat twoich zdolności i twojej siły. Ponownie, całkowicie szczerze, po raz trzeci, z chęcią bym się tego dowiedziała, choć póki co ustnie, w ramach opowieści, może opisu. - tak, zdecydowanie lepiej byłoby to wiedzieć niż walczyć za chwilę z hrabią całkowicie po omacku, nie mając pojęcia co potrafi, pamiętając jedynie o tym jego jednym zaklęciu czy użyciu mocy, które pojawiło się w trakcie walki z tamtą lodową ciućmarą. Gdyby hrabia był tak miły, by po prostu podzielić się z nią informacjami, to byłoby fenomenalnie. Oczywiście, Ayame była świadoma tego, że nawet gdyby się na to zgodził, to przecież nie musiał jej powiedzieć wszystkiego, ale choćby takie chwilowe zajęcie go czymś byłoby całkiem użyteczne. Chyba.

- Co do planu na dalszy zasięg, to jest on stosunkowo prosty, co nie oznacza, że łatwy. Zniszczyć kury. Wie hrabia, już raz mnie one zabiły. Miał hrabia okazję kiedyś umrzeć? To całkiem ciekawe doświadczenie, ehehe... - aż jej, dosłownie, ślinka pociekła z ust i musiała rękawiczką otrzeć ją sobie z warg, gdy to mówiła.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Sponsored content





Obrzeża lasu - Page 20 Empty
PisanieTemat: Re: Obrzeża lasu   Obrzeża lasu - Page 20 Empty

Powrót do góry Go down
 
Obrzeża lasu
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 20 z 28Idź do strony : Previous  1 ... 11 ... 19, 20, 21 ... 24 ... 28  Next
 Similar topics
-
» Jezioro Lasu
» Dom na skraju lasu
» Strumyk w środku lasu
» Wioska obok lasu
» Królewska część lasu

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Earthland :: Inne-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.