HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Plain sette foglie - Page 12




 

Share
 

 Plain sette foglie

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1 ... 7 ... 11, 12, 13 ... 17  Next
AutorWiadomość
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Plain sette foglie - Page 12 Empty
PisanieTemat: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 12 EmptyCzw Lis 17 2016, 00:09

First topic message reminder :

Plain sette foglie, co po fioryjsku można przetłumaczyć na "Równina Siedmiu Liści, to rozległe pole pod Maple Coraggio, które to sięga od miasta aż po okoliczne góry. Jak to równina, jest prosta i widać wszystko jak okiem sięgnąć aż po góry na horyzoncie.

MG:

Po niedawnych zajściach, gdy zniszczono rzekome przejście, przez które owe stwory dostały się do tego świata, udało się zgromadzić je w jednym miejscu, chociaż zdawać by się mogło, że same się tam nagromadziły. Tak czy inaczej, problem nie był jeszcze rozwiązany bo ich ilość uniemożliwiała łatwą eliminację celu. Obecnie bardziej przypominało to nagromadzenie wojska przed bitwą. Bo tak to miało się rozegrać. Po wypłoszeniu stworów z gór, udało się ograniczyć ich przestrzeń poruszania się, a teraz? Cóż, magowie, przybyli na tę misję (tu chodzi jeno o graczy) dostali przydział do 2 czerwonego oddziału, o czym świadczyły opaski na ich ramionach. No i musieli je nosić. Bo inaczej won z obozu albo kosa pod żebra od strażników za naruszenie terenu. Problem trzeba było rozwiązać. No, a na razie byli w swoim namiocie i mieli czas na ogar.

Info od MG:

72h na odpis, na razie taki bardziej zapoznawczy post
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559

AutorWiadomość
Ryudogon


Ryudogon


Liczba postów : 531
Dołączył/a : 22/08/2013

Plain sette foglie - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 12 EmptyCzw Lut 16 2017, 03:20

Okej... czyli typ tutaj jest demonem i zbiera dusze innych w sumie jeden chuj wie po co, ale cóż, nie zamierzał mu w tym przeszkadzać, tym bardziej, że Ryu to w sumie ludzkie dusze wciągał, chociaż z demonimi nie próbował, ale będzie musiał kiedyś. Zaraz powiedział coś o Mefiście, Ryu się przez moment zastanowił po czym ściągnął sygnet w palca - Pewnie od tego gówna, jeśli Mefisto to gościu, który był przy rozjebaniu Kardii to powiedzmy, że... Zajebałem swoje alter ego, które groziło mi dzidą stworzone przez tego typa i to jedyne co po nim zostało - po czym założył sygnet ponownie - Nazwałbym to czymś w rodzaju trofeum, a tego typa to ledwo co kojarzę bo opierdalał co gdy jego miniony mordowały ludzi - w sumie ciężko było mu się przeciągnąć ze złamaną łapą - Nie masz jakiejś magicznej maści czy czegoś na złamania? - spytał bo w sumie kurde ciężko mu będzie cokolwiek robić z niesprawną ręką.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1680-kieszen-ryudogona#28246 https://ftpm.forumpolish.com/t1394-czlowiek-z-piekla-rodem https://ftpm.forumpolish.com/t1733-ryudogonowe-cosie
Vit Ferlicz


Vit Ferlicz


Liczba postów : 217
Dołączył/a : 19/06/2013

Plain sette foglie - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 12 EmptyPią Lut 17 2017, 15:21

Ręka bolała jak diabli, ale to tylko pokazywało że walka była nie lekka. A takie są najlepsze. Dlatego Vit wstał i podniósł swoją siekierę. Zmęczony i ranny mógłby odpocząć - gdyby bitwa się skończyła, tak jednak nie było. Dlatego wzrokiem odszukałby Sally i Raekwona sprawdzając jak oni sobie radzą. Ostatecznie pobiegł w stronę najgorzej radzącej sobie osoby w najbliższej okolicy by nieuważnego stwora, z zaskoczenia ciąć siekierą. Stojąc z boku, ciąłby siekierą w paszcze stwora od dołu. Rzecz jasna jeśli coś go zajmie, sprawiając że będzie miał kolejną walkę nim sam do niej przystąpi, to rzecz jasna wykona unik/zasłoni się lewą ręką a następnie uderzy przeciwnika ostrą częścią siekiery w czerep. Nie zdychają, diabelskie pomioty.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3934-bank-vita#78012 https://ftpm.forumpolish.com/t3562-vit-ferlicz https://ftpm.forumpolish.com/t3698-opisy-vita#71391
Raekwon


Raekwon


Liczba postów : 549
Dołączył/a : 21/06/2013

Plain sette foglie - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 12 EmptyPią Lut 17 2017, 16:58

Widząc co zostało z łapy przeciwnika Ill poczuł się pewniej, a przy okazji poznał kilka interesujących faktów na temat szarych ognistych pocisków wytwarzanych przez demonicznych oponentów. Choćby ich stabilność wobec wszelakich innych pocisków. Raekwon przekonał się o niedoskonałości tego typu zaklęć wielokrotnie na własnej skórze. Choć potężne, miało kilka wad, a to była jedna z nich... A stary mag, na którego Ill natrafił za dzieciaka mówił:
"Kluczem do opanowania zaklęcia nie jest znajomość jego zalet i możliwości, a jego wad."
Uśmiechnął się pod nosem wspominając staruszka. Musiał przyznać, że tworząc swoje pierwsze własne zaklęcie nie do końca zastosował się do tej zasady, jednak nauczył się korzystać ze swoich umiejętności i do tej pory wychodziło całkiem przyzwoicie.
-Trzeba będzie poprawić...-kolejny kamień z ziemi znalazł się w ręce chłopaka. Czekał na reakcję bestii, nie wiedząc, czy oprócz ryku przypominającego raczej manewr obronny i próbę pokazania że ta wciąż jest w stanie walczyć bestia wykona jakiś ruch. Kamień* zajarzył się błękitem, a Ill czekał na ruch potwora. Nie ważne, czy pięć mniejszych, czy jedna wielka wystrzelona z paszczy blady mag rzucił kamień w tą część ciała, która wypuszczała właśnie szare kule.

-Ill's Mark (C)
*w razie braku kamieni -1 shuriken
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1265-skrzynka-raekwona https://ftpm.forumpolish.com/t1117-raekwon-ill-spinebreaker https://ftpm.forumpolish.com/t2275-ill#39356
Asteria


Asteria


Liczba postów : 295
Dołączył/a : 21/08/2013

Plain sette foglie - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 12 EmptyPią Lut 17 2017, 19:42

Przez chwilę wpatrywała się w martwe cielsko stwora, po czym energicznie strzepnęła ze swoich mieczy krew i spojrzy w stronę białowłosej syreny.
- Gotowa na następną rundę? - zapyta z lekkim uśmiechem przenosząc wzrok na czerwonego demona, który to właśnie rozprawił się z grupą żołnierzy. Nie można było tego tak zostawić...
Jeśli i tylko jeśli Lena zgodzi się na zaatakowanie tego demona, Asteria ruszy biegiem w jego stronę. W miarę możliwości tak szybkim jak potrafiła i oczywiście od jego boku. Korzystając ze swoich umiejętności [bezszelestny, sprinter] będzie chciała zadać mu nieco skrytobójczy cios, bo kto jej zabroni spróbować? Może jej nie zauważy, może nie zwróci na nią uwagi?
Rzucić się na niego od tyłu, lub od boku, w najdogodniejszego dla siebie pozycji i zaatakować najpierw jego kończyny dolne. Aby go powalić. Aby zadać mu ból i odwrócić uwagę. Może jeszcze nie było za późno? Liczy też na wsparcie ze strony Leny.
Cały czas stara pamiętać o tym, że te czerwone potrafiły bawić się ogniem, dlatego w miarę możliwości będzie zwracać uwagę na wszelkie podejrzane ruchy, aby w każdej chwili uniknąć, czy to ognistego pocisku, czy kolejnego ognistego wiatraka. Następnie korzystając z chwili zaskoczenia, dziewczyna zaatakuje kark stwora w ten sam sposób co poprzedniego - wbić jedno ostrze w jego szyję, a drugim wykonać zdecydowane i mocne cięcie, tak, aby ściąć mu łeb. Pamięta też o tym, aby nie dać sobie wyszarpać mieczy. Przy każdym ruchu swoich mieczy posiłkuje się mentalną kontrolą, aby. Zarówno przy nadaniu uderzeniom nieco większej siły, jak i celniej nimi pokierować.
Jeśli jednak Lena nie będzie gotowa do tego ataku, Asteria wstrzyma się z działaniem. Przynajmniej na chwilę, dopóki nie upewni się, że z dziewczyną wszystko jest w porządku.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1599-asteria https://ftpm.forumpolish.com/t1391-asteria
Vista


Vista


Liczba postów : 216
Dołączył/a : 27/11/2015

Plain sette foglie - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 12 EmptyPią Lut 17 2017, 23:27

Radna nie mogła próżnować. Nie miała zbyt wiele czasu, biorąc pod uwagę fakt, że zło nigdy nie śpi. Pełne ręce roboty w przypadku Visty mogły się różnie skończyć, jednak tym razem dziewczyna sięgnęła po swój łuk. Unormowała własną pozycję, czy też ją ustabilizowała, a następnie na swoją energetyczną cięciwę u jej broni, wytworzyła Bohaterską Strzałę, która miała przeszyć łeb monstrum, zwalczając jego złą energię. W ślad za pierwszą ze strzał z pozytywnej energii, została posłana także druga, materialna, która to została wyposażona w pancerz z Bohaterskiej Strzały, czy też jej energii. Byle tylko przebić się i zatopić w potencjalnie skołowanym monstrum, a przynajmniej odwrócić jego uwagę od szefowej numer dwa, czy jakoś tak. Albo żony numer dwa... Chyba... Na to przyjdzie pora później. Gdyby jednak to nie wystarczyło, a Fiołek była dalej zagrożona, wtedy to posłałaby Tymoteusza Juniora w głowę monstra, ale to tylko w ostateczności, czy coś. Samemu zaś uważała, coby nie zostać znowu celem i w razie czego nie wejść nikomu w drogę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3161-rozowa-szkatulka-na-szekle https://ftpm.forumpolish.com/t3138-strazniczka-dobra-obronczyni-uciemiezonych-piastunka-milosci-i-przyjazni-pogromczyni-zla-i-wystepku-najwspanialsza-heroina-earthlandru https://ftpm.forumpolish.com/t3691-stay-positive
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Plain sette foglie - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 12 EmptyNie Lut 19 2017, 16:04

MG:

Konwersacja z demonem w środku bitwy ludzi z demonami była czymś... oryginalnym. Jednak zdawało się, że żaden z rozmówców się tym nie przejmował. Iblis ruszył spokojnym krokiem przed siebie, a Ryu ruszył za nim. Demon co jakiś czas zatrzymywał się przy poległych demonach i pochłaniał ich duszę. Gorzej, że robił dokładnie to samo z poległymi w bitwie ludźmi.
-Ta. Ten cwel pierdolony tylko kurwa wysługiwać się innymi potrafi. Chuj pierdolony. - narzekał Iblis wyraźnie wkurwiony. Spojrzał na Ryu i jego rękę -Z ujebaną rączką nie będziesz miał problemów ze złamaniem. - stwierdził, ruszając dalej przed siebie, kulturalnie olewając resztę pytań Szczura.

Ręka, ręka i po ręce. Tak trochę niezręcznie się zrobiło. A skoro suchar mamy już za sobą przejdźmy do wydarzeń. Vit Sally nie dostrzegł, a Raekwon zdawał się radzić sobie samodzielnie całkiem całkiem. Inaczej niż Kaoma i Hermi, które zmęczone po powalonej przez nie bestii, zdawały się stanąć niczym słup soli gdy czerwona bestia na nie leciała. Vit postanowił zareagować. Ruszył szybko na wsparcie, ale widząc, że nie zdąży dobiec na czas rzucił w stwora siekierą. Zdolności za wielkich do tego nie miał, więc siekiera rąbnęła w ciało stwora swą tępą częścią i upadła na ziemię. Skupiła jednak uwagę czerwonoskórej bestii na ogromnym czlowieku, który z rozbiegiem wpadł na bestię i obalił ją na ziemię. Ta leżąc, wzięła zamach prawą ręką, chcąc pazurami rozorać nogi Ferlicza...

Walka na wybuchy! Bo tym właśnie była walka Illa z czerwonoskórym demonem. Ten plunął w niego kulą ognia, którą samotnik skontrował własnym wybuchem. Pociski starły się w eksplozji w połowie drogi między duetem, jednocześnie przysłaniając im widok na siebie nawzajem. Tylko na moment. Po chwili Spinebreaker mógł bowiem dostrzec, że bestia nie czekała i zaraz po kuli ognia rzuciła też pięć swoich pocisków. Rozłożonych tak, by próba jakiegokolwiek uniku była utrudniona. A sam Raekwon nie miał zbyt wiele czasu na reakcję...

Lena nie reagowała. Może potrzebowała chwili na złapanie oddechu, może chwili na odpoczynek, a może po prostu coś jeszcze innego? Tak czy inaczej, Asteria nie planowała atakować, mogła za to podziwiać, jak czerwona bestia jednym potężnym zamachem posyła jednego mężczyznę w kilkunastometrowy lot, po którym już raczej nigdy nie wstanie. Nawet nie drgał. Drugiego natomiast mocno cięła swoimi pazurami, sprawiając, że flaki po prostu wyleciały mu z ciała. A trzeci żołnierz? To była chyba kobieta, która w panice zaczęła się wycofywać, ale potknęła się o martwe ciało innego żołnierza i teraz, leżąc na plecach próbowała się wycofać od bestii, która zaczęła się do niej zbliżać, a prawej łapie przygotowując sobie kulę ognia.

Vista posłała strzałę w stwora. Jednak jej mroczna energia całkowicie pochłonęła bohaterski ładunek. Podobnie w przypadku drugiej, materialnej strzały. Widząc, że to nie ma sensu, posłała kolejny pocisk energii w stwora. Ten jednak w międzyczasie zdołał zaatakować Fiołek. Grawitacja, szok z powodu tarczy, zamyślenie, efekt bohaterskiej strzały, koniunkcja gwiazd czy też inne cuda musiały być powodem, dla którego nie zareagowała. Cios zadany w jej lewy bok może nie posiadał pełni siły, jednak posłał mistrzynię Mermaid Crest kilka metrów w bok. Wciąż była w strefie zwiększonej grawitacji, z mieczem w prawej ręce, ale jej lewa ręka... cóż... zwisała sobie. Czuła ją. Bolała mocno. Ale wciąż była. Chyba nawet w jednym kawałku. Nie to co cielsko stwora, po spotkaniu z trzecim Tymoteuszem. Stwór został praktycznie rozpołowiony. Zdołał jeszcze trochę zaryczeć, zanim zmarł z powodu ogromu obrażeń. Mimo wszystko jednak... kolejny stwór z głowy. Jeszcze tylko kilka oddziałów!

Info od MG:
Vista: 40 MM | Gwiezdna Strażniczka | -1 strzała
Kaoma: 95 MM | Zangetsu, Wytrzymałość 2/2, Miecz żelazny | Bolą ręce od wyrwanego łańcucha.
Ryudogon: 57 MM | | Obolałe ręce i lewy bok, złamana lewa ręka w ramieniu
Fiołek: 40 MM | Immune: Boosted 2/3, Gravity: Zone 2/3 | Duży siniak na lewym boku i na lewym ramieniu, lewa ręka bezwładna, boli, ale na zewnątrz nie widać większych szkód
Asteria: 110 MM | 3 Mieczy | Obolała
Hermiona: 80 MM | Poparzony lewy bok i ramię, pieką
Raekwon: 120 MM | -3 shurikeny | Boli twarz i ręce, acz nie są ranne
Lena: 134 MM | 1 Miecz, Odbicie 1x, Przedłużanie 3/3 | Obolała, poparzone przedramiona, bolą kolanka
Sally: 130 MM | | Problemy z koordynacją lewej ręki
Vit: 100 MM | | Boli twarz i ręce, acz nie są ranne, lewa ręka poparzona, boli okropnie, kłopoty z korzystaniem z niej. Mniejsze poparzenia na całym ciele, pieką i irytują, ale na szczęście, nie są aż tak poważne. Lewa dłoń mocno poparzona. Boli jak cholera. Problemy z jakimkolwiek jej użyciem/drgnięciem/dotykiem
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Hermiona


Hermiona


Liczba postów : 265
Dołączył/a : 28/11/2012

Plain sette foglie - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 12 EmptyNie Lut 19 2017, 18:50

Hermionie aż mocno serducho zabiło! Musiała się skupić jednak na walce. Musiała pomóc temu wielkoludowi, który pomógł jej. Po prostu to było coś, co musiała wykonać teraz! Od razu rzuca na Vita chęć przeżycia rangi A oraz regenerację rangi B. Chłopak uratował ją od pędzącego demona, musiała mu pomóc. Jej rozum i serce podpowiadało jej to. Nie mogła pomóc Vitowi w walce tak by zadać stworzeniu obrażenia, ale pomoże mu chociaż w taki sposób.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4081-konto-hermiony#81375 https://ftpm.forumpolish.com/t3578-hermiona https://ftpm.forumpolish.com/t806-carotkowe-cos-wiecej
Vit Ferlicz


Vit Ferlicz


Liczba postów : 217
Dołączył/a : 19/06/2013

Plain sette foglie - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 12 EmptyNie Lut 19 2017, 22:03

To była wojna, a na wojnie nie było czasu na przerwę. Mimo że dziewczynki dzień wcześniej tak właśnie postąpiły, Vit nie zamierzał robić tego samego. Tak długo jak ktoś walczył, tak długo istniał powód by stojąc na nogach wyciągać z siebie 120% i pomagać tym, którzy pomocy mogli potrzebować. Na wojnie, podczas bitwy, czy zwykłej eksterminacji niebezpiecznych stworzeń, wszyscy musieli być jak bracia. Ufać sobie, ufać że w chwili słabości, każdy każdemu pomoże. Gdy stworzenie upadło, Vit odskoczył w tył, widząc jaki manewr stosuje stwór. Musiał kupić Tarcze. I zbroje. Zdecydowanie. Ogólnie to na razie nie dawał bestii wstać. Widząc jak ta wstaje, a jej równowaga jest zachwiana, podchodził i kopał lub popychał, chcąc ją wywrócić. Jeśli jakoś się go uczepiła, drapiąc łapskami, ale była pochylona, to napieprzał łokciem po głowie, rzecz jasna tym prawej ręki. Jeżeli bestia wstanie, to gorzej. Wtedy będzie trzeba pomyśleć, na razie starał się skupić uwagę bestii na sobie i unikać wszelkich ataków. Liczył że Kaoma wykorzysta fakt że stworzenie leży i zrobi coś użytecznego, jak zabicie go. On z tą ręką, był raczej mocno osłabiony i nie chciał ryzykować bezpośredniego starcia.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3934-bank-vita#78012 https://ftpm.forumpolish.com/t3562-vit-ferlicz https://ftpm.forumpolish.com/t3698-opisy-vita#71391
Ryudogon


Ryudogon


Liczba postów : 531
Dołączył/a : 22/08/2013

Plain sette foglie - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 12 EmptyNie Lut 19 2017, 23:44

Na ustach Ryu cisnął się nieco szyderczy uśmieszek słysząc co ten gościu ma do powiedzenia. Nienawidził Mefisto i jeszcze się do niego srał. Ryu obserwował bacznie jak ten wchłania dusze poległych ludzi, w sumie sam by to zrobił, ale niestety kolega go tutaj zaczął ubiegać.
- Już nie bądź w takiej gorącej wodzie kąpany - rzucił do Iblisa - Jak chcesz Mefisto wpierdolić to mogę pomóc - w sumie nie podobało mu się wtedy jak nasłał na niego jego alter ego, w końcu musiał mu wpierdolić. Zaraz po tym Ryu popatrzy czy nie ma jakiś obok dusz, by wchłonąć jakąś pożeraczem dusz (PWM) i w sumie większość dusz jaka się tutaj dookoła nawinie, kompletnie zapomniał to zrobić wcześniej, a jakby się Iblis srał to niech sie sra, póki nie będzie próbował Ryu zrobić krzywdę.
- W ogóle co ci zrobił że aż tak o nim gadasz? - chuj wie, może go molestował w dzieciństwie czy coś i swoją spermą szatana go skazał, to by w sumie tłumaczyło czemu typ wygląda jak wygląda.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1680-kieszen-ryudogona#28246 https://ftpm.forumpolish.com/t1394-czlowiek-z-piekla-rodem https://ftpm.forumpolish.com/t1733-ryudogonowe-cosie
Vista


Vista


Liczba postów : 216
Dołączył/a : 27/11/2015

Plain sette foglie - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 12 EmptyPon Lut 20 2017, 00:53

Sytuacja mistrzyni nie wyglądała najlepiej, a przynajmniej moment, w którym ta otrzymała obrażenia. Nie trzeba było czekać na reakcje różowowłosej. Ta zdawała się być za bardzo pochłonięta walką, aby początkowo to zrobić, jednak ostatecznie mogła poświęcić nieco uwagi Fiołek.
- Wszystko w porządku? Może się wycofajmy i zabezpieczmy - zasugerowała dziewczyna, chociaż względem jej typowej mowy mogło się to wydawać nader poważne. Nawet zaczęła iść w kierunku kobiety, aby dopomóc ją własnym ramieniem, czy też jeśli ta sama mogła się ruszać, zabezpieczać tyły podczas tego odwrotu taktycznego. Była mimo wszystko gotowa, aby zastosować Potęgę Miłości i Przyjaźni(B), na jakimś przeciwniku, który by je zaatakował. Byle na razie odeskortować mistrzynię w bezpieczne miejsce.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3161-rozowa-szkatulka-na-szekle https://ftpm.forumpolish.com/t3138-strazniczka-dobra-obronczyni-uciemiezonych-piastunka-milosci-i-przyjazni-pogromczyni-zla-i-wystepku-najwspanialsza-heroina-earthlandru https://ftpm.forumpolish.com/t3691-stay-positive
Kaoma


Kaoma


Liczba postów : 74
Dołączył/a : 10/11/2016
Skąd : Gdynia

Plain sette foglie - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 12 EmptyPon Lut 20 2017, 13:24

Spoglądała na stwora i fakt nieco j ąwbiło w ziemię widząc jak na nią pada. Jeżeli tylko Hermiona była blisko niej, złapała ją w okolicy tali i przerzuciła przez ramię jak worek kartofli by odskoczyć jak najdalej od niego mimo zmęczenia jakie odczuwała. Kiedy byli w bezpiecznej odległości postawiła dziewczynę na ziemi. W tej sytuacji była zmęczona i nie miała patrzyła czy ktoś inny potrzebuje pomocy, bo ubijanie jednej bestii sprawiało jej niemiłosiernie dużo problemów. Mimo to rozejrzała się na boki by w razie czego wspomóc innych. Jeżeli nikt nie potrzebował chwilowo pomocy pozwoliła sobie złapać oddech, cofając się w stronę Asterii i Mistrzyni.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3579-kaoma-sombre#68387 https://ftpm.forumpolish.com/t3577-kaoma-sombre#68316 https://ftpm.forumpolish.com/t3581-kaoma-sombre#68393
Raekwon


Raekwon


Liczba postów : 549
Dołączył/a : 21/06/2013

Plain sette foglie - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 12 EmptyPon Lut 20 2017, 20:44

Widząc jak rozsierdzona bestia po raz kolejny atakuje, Illowi nasunęło się jeszcze jedno ciekawe spostrzeżenie dotyczące czerwonoskórych przeciwników.
-To głąby...-stwierdził, gapiąc się przed siebie w oczekiwaniu, aż dym powstały po zderzeniu dwóch wybuchowych zaklęć opadnie, a gdy ten już opadł, kolejne pięć szarych kulek leciało wprost w bladego maga.
-...debile...-przez jednotorowy tok myślenia i brak wyciąganych wniosków Raekwon miał nad swoim przeciwnikiem przewagę. Fakt, że czasami tracił ją na krótką chwilę, to swoją drogą. Najważniejsze, ze blady mag był w stanie szybko przechylić szalę zwycięstwa ponownie na swoją stronę.
-...choć te kule...-sama siła to nie wszystko. Nie liczy się siła armii, a sposób jej wykorzystania. Pięć lecących szarych kulek kontra jeden blady, słaby i lekko przygarbiony mag. Dobra proporcja. W dłoni chłopaka momentalnie pojawił się shuriken, który zabłysnął bladym niebieskim światłem.
-...szkoda silnego spella...-tym razem jednak musiał docenić przeciwnika. Ten ruch może nawet przemyślał, jednak Ill wciąż wiedział, co za chwilę się wydarzy. Wyrzucił shuriken, celując w drugą kulkę od prawej strony, po czym gdy gwiazdka jeszcze leciała, Ill rzucił się w prawo, obserwując lot swojej gwiazdki i detonując znak na narzędziu w chwili zderzenia z kulką.

-1 shuriken
-Ill's Mark (B)
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1265-skrzynka-raekwona https://ftpm.forumpolish.com/t1117-raekwon-ill-spinebreaker https://ftpm.forumpolish.com/t2275-ill#39356
Fiołek


Fiołek


Liczba postów : 155
Dołączył/a : 01/11/2016

Plain sette foglie - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 12 EmptyPon Lut 20 2017, 22:04

No dobra, nie zawsze wszystko idzie po jej myśli, ale co poradzić. Po raz pierwszy przyszło się jej spotkać z takim czymś i dopiero poznawała przeciwnika. Fiołek się na tyle zirytowała, że nie zadała żadnego obrażenia przez tą dziwną energię, która zbierała się wokół potwora, że aż drgnęła jej powieka. Powieka, rozumiecie to?
Ręka była nie do użytku, a chociaż na chwilę obecną, jednakże zawsze mogło być gorzej. Na pierwszy rzut oka, nie wyglądało aż tak tragicznie, może obejdzie się bez nastawiania kości. Albo zbierania ich do kupy, kawałek po kawałku. Łotewa.
Fiołek tylko przytaknęła Viście głową. Potrzebowała chwili regeneracji, bo z jedną ręką wiele nie była w stanie zrobić tak naprawdę. Czy tego chciała, czy też nie, katana była mieczem dwuręcznym, a właśnie to ona była wszelką pomocą kobiety podczas walki. Tak więc… no. Zamierzała więc skorzystać z pomocy Radnej, jednocześnie gotowa użyć shielda, żeby obronić zarówno siebie, jak i ją.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3550-fiolek#67707 https://ftpm.forumpolish.com/t3541-fiolek#67474 https://ftpm.forumpolish.com/t3558-fiolek#67870
Asteria


Asteria


Liczba postów : 295
Dołączył/a : 21/08/2013

Plain sette foglie - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 12 EmptyWto Lut 21 2017, 21:25

Asteria upewni się szybkim rzutem oka na Lenę, że z dziewczyną wszystko jest w porządku, po czym poinformuje ją krótkim:
- Idę - i ruszy.
Szybko, sprawnie, bezszelestnie i w ogóle tak jak chciała zrobić to wcześniej. Według tego samego schematu. Okrążyć stwora, który brutalnie rozprawiał się z naszymi i pokazać mu jak to swoją brutalnością może zarazić innych. Tak samo jak zamierzała wcześniej, Asteria najpierw będzie uderzać w kończyny dolne przeciwnika, po to, aby odwrócić jego uwagę, czy też aby zwalić go na kolana - jeśli będzie niżej, to będzie łatwiej działać. Przy każdym uderzeniu miecza będzie wspomagać się swoją magią (pwm kontrola), aby uderzenia te były celniejsze i mocniejsze po to, aby żaden z wykonywanych przez dziewczynę ruchów nie został zmarnowany. Następnie niezależnie od tego, czy dziewczynie udało się zranić nogi przeciwnika czy też nie wykona pchnięcie prawym mieczem w jego szyję, po czym lewym mocny zamach i cięcie, tuż nad miejscem, w które celowała prawym ostrzem. Zupełnie jakby jeden miecz miał poprowadzić drugi do celu. Następnie będzie chciała odskoczyć, cały czas pomagając sobie mentalnie i za wszelką cenę nie pozwalając sobie zabrać mieczy, a jeśli przeciwnik zaatakuje ją i w ogóle nie da do siebie podejść - wtedy postara się odskoczyć, aby ponownie zwiększyć dystans, nie dać się trafić ani łapskiem ani ogniem i poszuka dogodniejszego pozycji do ataku...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1599-asteria https://ftpm.forumpolish.com/t1391-asteria
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Plain sette foglie - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 12 EmptySob Lut 25 2017, 12:22

MG:

Vit uniknął ataku, a także poczuł, jak zmęczenie ustępuje z jego ciała oraz czuje się lepiej. Był silniejszy, a także jego rany zaczęły się leczyć. To wszystko sprawiało, że jego ataki na potwora skutecznie utrudniały mu wstanie. Problem był taki, że bestia z pozycji leżącej była już w przyklęku, bo Kaoma zgarnęła Hermionę i zaczęła się oddalać. Widząc jednak, że Vit potrzebuje pomocy zdecydowała nie wycofać się do mistrzyni Syrenek. Jednak musiała zacząć działać.

Iblis był ekspertem w pochłanianiu dusz. Ledwo ktoś umierał, jego dusza już wędrowała do demona. Chcąc nie chcąc. Więc Ryudogon niestety nie miał zbytnio okazji się nafeedować na duszach poległych. Ale coś też poczuł. Jakby rosnącą powoli siłę od Iblisa. Prychnął, a następnie splunął słysząc kolejne wspomnienia o Mefistofelesie.
-Uważa się za lepszego od innych. Lucyfer go trzyma tylko dlatego, że jego siła jest przydatna. - warknął, a po chwili dodał -Zabronił mi skonsumować najlepsze dusze przed tysiącleciami. Jego działania doprowadziły do upadku naszego rodu. - rzucił spokojniej, po czym spojrzał przed siebie. Dowódca białych stał otoczony różnymi księgami, które lewitowały dookoła niego -Hm... ten będzie dobry. - mruknął, a następnie cienie okalające jego ciało zaczęły się przemieszczać wzdłuż ręki, aż uformowały w jego prawej dłoni długą kosę. -Jak pomożesz mi pozabijać tutejszych dowódców, to pomyślę o twojej pomocy. - mruknął, szykując się do ataku.

Radna wspomogła, a następnie zaczęła osłaniać Fiołek. Wycofywały się, ale to nie znaczy, że bezpieczeństwo minęło. Walki rozciągnęły się na polanie i przypominały dużo małych pojedynków. I mimo przewagi liczebnej ludzi, to stwory miały po swojej stronie ich masę, rozmiar oraz siłę. Wraz z zdolnościami. Szczęśliwie... przybyły wsparcie. Co dało czas na wycofanie się poza obszar bezpośredniego zagrożenia. Ba, nawet znalazły kogoś z oddziału medycznego, który zaczął nastawiać Fiołek rękę. Lekarz rzucił coś w Boscano, spoglądając na Fiołek.

Raekwon zastosował sprawdzony, stary, dobry manewr. Wybuch zniszczył jedną z kul, a także doprowadził do tego, że skrajnie prawa również eksplodowała. Niestety, pozostałe trzy dosięgły "celu", co sprawiło, że po wszystkim, Ill trochę się przeturlał, przez samą siłę wybuchu. To trochę zabolało, ale nie skończyło się na szczęście niczym poważnym. Czerwony stwór widząc, że Spinebreaker nadal żyje zawył wściekle i ruszył biegiem do przodu, biorąc zamach jedyną, sprawną łapą, chcąc wgnieść chłopaka w ziemię. A ten był teraz w takim no przyklęku podpartym.

Lena nadal trwała jak słup soli. Ale za to Asteria, widząc, że jest z nią wszystko w porządku, mogła ruszyć do działania. Zaszła stwora od przodu i wyprowadziła szybkie cięcia w jego nogi, tuż przed tym, jak ten miał zabijać inną dziewczynę. Potężne ciecia powalił stwora na kolana, jednak ten skupił całą swoją uwagę wtedy na Asterii. Syrenka dała więc kobiecie czas by wstać i się wycofać. Sama natomiast nie zdążyła ciąć na szyję, gdyż bestia tak łatwo do tego dopuścić nie zamierzała. Zamachnęła się lewą łapą na kobietę, celując w jej prawy bok.

Info od MG:
Vista: 40 MM | Gwiezdna Strażniczka | -1 strzała
Kaoma: 95 MM | Zangetsu, Miecz żelazny | Bolą ręce od wyrwanego łańcucha.
Ryudogon: 57 MM | | Obolałe ręce i lewy bok, złamana lewa ręka w ramieniu
Fiołek: 40 MM | Immune: Boosted 3/3, Gravity: Zone 3/3 | Duży siniak na lewym boku i na lewym ramieniu, lewa ręka bezwładna, boli, ale na zewnątrz nie widać większych szkód
Asteria: 110 MM | 3 Mieczy | Obolała
Hermiona: 27 MM | Poparzony lewy bok i ramię, pieką
Raekwon: 100 MM | -4 shurikeny | Boli twarz i ręce, acz nie są ranne, obolały
Lena: 134 MM | 1 Miecz, Odbicie 1x | Obolała, poparzone przedramiona, bolą kolanka
Sally: 130 MM | | Problemy z koordynacją lewej ręki
Vit: 100 MM | Chęć przeżycia 1/2, Regeneracja 1/3 | Lewa ręka poparzona, lekkie kłopoty z korzystaniem z niej. Mniejsze poparzenia na całym ciele, Lewa dłoń poparzona. Boli. Problemy z jej użyciem/drgnięciem/dotykiem
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Sponsored content





Plain sette foglie - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plain sette foglie   Plain sette foglie - Page 12 Empty

Powrót do góry Go down
 
Plain sette foglie
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 12 z 17Idź do strony : Previous  1 ... 7 ... 11, 12, 13 ... 17  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Inne tereny :: Pozostałe kraje :: Norgath :: Maple Coraggio
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.