HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Południowe Góry




 

Share
 

 Południowe Góry

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
AutorWiadomość
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Południowe Góry Empty
PisanieTemat: Południowe Góry   Południowe Góry EmptyCzw Paź 02 2014, 20:30

Stosunkowo niewielkie pasmo górskie, zlokalizowane na południu Fiore, na wschód od południowej rzeki. Mimo posiadania kilku wysokich szczytów, większość gór jest... przeciętnej wielkości. To, co zachęca ludzi do odwiedzania tej części kraju, jest masa rozległych dolin i kilku jaskiń, które są udostępnione do zwiedzania. Również, poza utartymi szlakami, za odpowiednim oświadczeniem, można chodzić dosłownie swoimi ścieżkami i pomagać odkryć ten wciąż, nie do końca zbadany obszar. Szacuje się, że ilość jaskiń w tym miejscu i długość ich korytarzy może być porównywalny z największymi miastami Fiore... ile jest w tym prawdy nie wiadomo.

------------------------------------------------------
MG:

Trójka magów znalazła się wreszcie w górach, gdzie znaleźli pracę. Zbliżał się już wieczór i słońce w wielu miejscach w dolinie dawało poprzecinane szczytami gór i koronami drzew już lekko czerwonawe światło. Oprócz nich, na niewielkiej polanie znajdował się młody mężczyzna o krótkich blond włosach, czytającym jakąś książkę. Poza ciepłą, brązową kurtką, spodniami, butami przypominającymi jakieś wojskowe, nie posiadał przy sobie nic... żadnego plecaka czy torby... tylko ubrania i książkę. Zdawał się być bardzo wciągnięty w czytaną przez niego treść.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Anulej


Anulej


Liczba postów : 153
Dołączył/a : 02/04/2014

Południowe Góry Empty
PisanieTemat: Re: Południowe Góry   Południowe Góry EmptyCzw Paź 02 2014, 22:07

Od jakiegoś czasu podążał za Senchii, tak szedł grzecznie zmieszany pewnymi sprawami. Trzymał wzrok nisko, mina jakby nieco zaniepokojona. Wygląd Nekozumy, typowy dla niego czyli stary przyduży potargany płaszcz, oraz kapelusz stracha na wróble. Po chwili wyjął kartkę i czyta
- Jaskinia
Tu dalej ta mina, plus jakby myślał
- Niedźwiedzie
Tok jego myślenia i o czym tak myśli pozostaje nam nieznany, albowiem czy to ma coś wspólnego z ich misją?
- Jaskinia, niedźwiedzie, znak nie do odczytania... hmm
Anulej jedzie dalej ze swoją logiką
- kobieta, światło śmierć, dźwięki obecność, ruch... hmm. Tak sobie myślę że to jakieś tarapaty, no wiesz niedźwiedzie utworzyły własną tajną jaskiniową cywilizację, a my idziemy to zbadać. Przy okazji, ślicznie dzisiaj wyglądasz, mimo tej niewyspanej nocy
Tu sie z nią zrównał i szedł obok niej, nie zostając tak w tyle. Za dużo chyba dzisiaj rozmyśla o tym wszystkim. Kolejny zakręt, wiadomo górskie drogi są bardzo kręte i ukazał się im ktoś na polance. tak dobrze im babcia góralka powiedziała, "Trzymajcie się niełopy tej drogi a nim słońce zajdzie znajdziecie polankę". Swoją drogą, dziwne miejsce zbiórki, takie precyzyjne, "spotkanie na polance". Szczęście jednak ze wiele razy akurat tą polankę wybierają turyści na zgromadzenia się przed wyprawami, stąd jakoś to poszło.
Zmierzył wzrokiem czytajacego, boże kojarzy mu się ta misja w bibliotece, ciarki przechodzą.
- Witaj
Ukłonił się
- My w sprawie ogłoszenia, by pomóc w badaniu jaskini. Jestem Anulej, a ma towarzyszka, to śliczna, przepiękna, wspaniała, przemiła, mądra, bystra, cudowna, skromna, mająca mega cierpliwość, Senchii
Ciekawe czy odpowie, czy powie " zgiń przepadnij zmoro nieczysta"
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2381-anuleja-konto#41056 https://ftpm.forumpolish.com/t2018-anulej#34544
Senchi


Senchi


Liczba postów : 141
Dołączył/a : 06/08/2014

Południowe Góry Empty
PisanieTemat: Re: Południowe Góry   Południowe Góry EmptyCzw Paź 02 2014, 22:39

Senchi podążała za Anulejem szlakiem prowadzącym przez góry. To chłopak miał kartkę i informacje od miejscowej babulki,więc szła za nim. Aby nie dręczyć się innymi, cięższymi sprawami, spróbowała pomyśleć o czekającym ich zadaniu.
W sumie raczej niewiele wiedzieli o podjętym zleceniu, Senchi nie wiedziała nawet, o kogo się mają pytać, bo podpis w liście był tak nabazgrany, że nie dało się z pewnością odcyfrować nazwiska zleceniodawcy. Na dobrą sprawę przyszli tylko dlatego, bo sprawa zapowiadała się ciekawie, a akurat i tak nie mieli nic lepszego do roboty. Minimlność dostępnych informacji stanowiła tylko eement urozmaicający. Ostatecznie, żadna o sztuka wykonać misję, w której wiadomo o co chodzi. Słuchając wywodów narzeczonego rozglądała się po okolicy, dopiero na ostatnią uwagę odpowiedziała z nieco znużonym uśmiechem:
- Widocznie zaczynam się już przyzwyczajać - ziewnęła rozdzierająco. Wieczór zapadał już, niedługo znikną te fajne długie cienie, którymi się tak dobrze manipuluje. Za to Anulej będzie w swoim żywiole.
Dziewczyna akurat zastanawiała się, co by mogło wyniknąć z obecności ich dwójki w lesie oddalonym od siedzib ludzkich, gdy dotarli na polanę, gdzie przebywał już jakiś osobnik.
- Ej, a po czym poznamy naszego zleceniodawcę? - szepnęła z niepokojem partnerowi, zanim podeszli bliżej. Na pierwszy rzut oka coś jej podpowiadało, że w widzianym mężczyźnie coś się nie zgadza. Drugi rzut oka wykazał brak bagażu. Fakt ten zazwyczaj oznacza, że obserwowany osobnik ma swoje lokum/ obozowisko dość blisko, by nie brać ze sobą nic na tak małą przechadzkę. Ale jak wiadomo, domysłom nigdy nie wolno całkowicie wierzyć.
Na razie Anulej zagadał do osobnika, pasowało więc również przywitać się:
- Dobry wieczór - przywitała się miło i uprzejmie. - Dostalśimy wezwaie, że ktoś tu w okolicy potrzebuje pomocy magów, ale nie bardzo wiemy, kogo mamy szukać. Czy nie wie pan, kto to może być? - spytała. Jasne było, że nieznany mężczyzna mógł być poszukiwaną osobą, ale nie znaczyło to, że musi nią być na pewno.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2408-konto-senchi#41465 https://ftpm.forumpolish.com/t2379-senchi#41379
Raekwon


Raekwon


Liczba postów : 549
Dołączył/a : 21/06/2013

Południowe Góry Empty
PisanieTemat: Re: Południowe Góry   Południowe Góry EmptyPią Paź 03 2014, 16:33

Kolejne zadanie zapowiadało sie nader ciekawie. Ill wraz z kilkoma osobami będą mogli spenetrować wnętrza gór w poszukiwaniu tajemniczych zjawisk. Mozliwość spotkania czegokolwiek nie z tej ziemi była nawet ekscytująca, a co dopiero powalenie i zabicie takiego czegoś. To dopiero wyzwanie. Wracając jednak do rzeczy najbardziej przyeimnych, okolica, w jakiej się znajdował była dokładnie taka, jaką sobie wymarzył. Samotny domek w górach z dala od wszelakiego miejskiego gówna i tym podobnych pierdół. Obok domku góry, idealne miejsce na trening nowych zaklęć i przy okazji niepowtarzalna okazja rozwalenia góry za jednym zamachem. Jednak patrząć na to z innej strony, zebranie pieniędzy na materiały i roboli, który postawiliby mu chatę w górach będzie trwało wieczność, więc czemu nie osiedlić się w jaskini? Również jakaś opcja.

Kiedy Ill zjawił się we wskazanym miejscu, był przekonany, że będzie pierwszy, a tu taka niespodzianka. Pojawił się ostatni. W dodatku była ich aż czwórka. Problem musiał być poważniejszy, niż Ill mógł przypuszczać. Mag zaczął pomału podchodzić w stronę pozostałej trójki, próbując rozponać co niektóre gęby. Świat był wielki, jendak Ill dość często napotykał n swojej drodze znajome gęby, co niekoniecznie przynosiło coś dobrego. Z dlaszej odległości nie szło zbytnio dostrzec poukrywanych pod płaszczami i kapeluszami ludzi, jednak chłopak sukcesywnie zmniejszał dystans dzielący go od reszty. Gdy chłopak dotarł do pozostałych, rzekł zachrypniętym jak gdyby jego rak raka krtani domagał sie kolejnej porcji odżywczych papierosów głosem:
-Yo... ja w sprawie ogłoszenia...-po czym kaszlnął dośc mocno, wypluwajac po chwili zalegającą wydzielinę za siebie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1265-skrzynka-raekwona https://ftpm.forumpolish.com/t1117-raekwon-ill-spinebreaker https://ftpm.forumpolish.com/t2275-ill#39356
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Południowe Góry Empty
PisanieTemat: Re: Południowe Góry   Południowe Góry EmptyPią Paź 03 2014, 17:14

MG:

Mężczyzna spokojnie czytał i czytał... aż do niego nie zagadano. Młody osobnik aż podskoczył, a książka upadła na ziemię. Ten zmieszany spojrzał na kłaniającego się Anuleja, potem na Senchi, a potem na plującego na grunt Raekwona, po czym podniósł szybko książkę, spojrzał, czy zakładka w książce się nie przestawiła i zamknął owy niewielki tomik, po czym również się skłonił, mówiąc:

-Jestem Jones Smith i mnie wybrali, bym wskazał wam gdzie nocujemy... nie macie żadnych namiotów czy czegoś? - zapytał zaskoczony, widząc brak jakiegokolwiek osprzętu zabranego przez magów na misję. Nie wiedzieliście, czy sam mężczyzna spodziewał się, że będziecie pracować dłużej niż jeden dzień czy może będziecie potrzebować specjalnego sprzętu, ale na razie wyglądał tylko na zaskoczonego.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Raekwon


Raekwon


Liczba postów : 549
Dołączył/a : 21/06/2013

Południowe Góry Empty
PisanieTemat: Re: Południowe Góry   Południowe Góry EmptyPią Paź 03 2014, 18:12

Raekwon spojrzał na czytającego jeszcze przed chwilą człowieka, który nie wiedzieć czemu nagle wystraszony upuścił książkę na ziemię. Po krótkich oględzinach dwójki pozostałych osób Raekwon doszedłdo wniosku, że Jones miał do czynienia tylko z dwoma typami przypominającymi żywe trupy. Dziewczyna pzrecież wygladała na całkiem zdrową. Moze po prostu biedak ślęcząc nad książkami i latajac po jaskiniach nie widział wczesniej magów na oczy...? Ill wyjął wyatauowaną rękę z kieszeni, po czym zakrywając usta ziewnął przeciągle. Przez chwilę zastygł w bezruchu, przymrużajac oczy i trzymając dłoń przy ustach. Chwilowa cisza została jednak przerwana przez następujące po ziewnięciu ciche mlaśnięcie. Prawdopodobnie z niedospania, jednak kto zwracałby uwagę na takie popierdółki.
-Jestem Ill.-zachrypnięty głos Raekwona ponownie wydostał się z gardzieli. Chowając pomalowaną rękę z powrotem do kieszeni dodał jeszcze na szybko, rozgladajac się na około:
-Po co namioty, jak wszędzie pełno jaskiń i drzew, a i ogień można łatwo rozpalić.- Raekwonowi do szczęścia nie było zbyt wiele potrzebne. Spał już praktycznie wszędzie: na dzrzewach, na kamieniach, na miękkich łóżkach, choć to zdecydowanie rzadziej i szczerze mówiąc, wolał przekimać się na drzewie, z dala od łażących po ziemi rabusiów tylko czyhajacych na cenne bogactwa i nagrody z misji. Torba pod głowę, solidne oparcie, żeby nie połamać sobie karku przy upadku i do pełni zadowolenia brakuje tylko uroczej dziewczyny, która tak jak blady mag preferowałaby noc pod gwiazdami. Koleżanka stojąca obok wydawała się odpowiadać preferencjom Rekwona.
-No to prowadź, Jones. Jak dobrze pójdzie nie bedzie potrzeby zostawać tutaj dłużej, niż jedną, góra dwie noce.- zadanie wydawało sie proste, więc nie było potrzeby dłuzej czekać. Kiedy Jones ruszył w stronę obozu, Raekwon ruszył zaraz za nim.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1265-skrzynka-raekwona https://ftpm.forumpolish.com/t1117-raekwon-ill-spinebreaker https://ftpm.forumpolish.com/t2275-ill#39356
Anulej


Anulej


Liczba postów : 153
Dołączył/a : 02/04/2014

Południowe Góry Empty
PisanieTemat: Re: Południowe Góry   Południowe Góry EmptyPią Paź 03 2014, 19:26

Tak, no to dołączył do nas "Człek chrypka-grypka" wesoło się zapowiadało, no ale na szczęście książką nikt nie oberwał. Anulej przypomniał sobie swojego brata, który mu opowiadał jak uczyć się zaklęć z wielkiej księgi magicznej Nekozumów.
Bierzesz książkę oraz cegłę, księgę przystawiasz do łba, następnie walisz cegła w księgę i wiedza z książki jest wybijana i wbijana ci do głowy. Pamiętaj tylko lamerzy czytają książki....
Tu mamy widok ze wspomnień, mały czteroletni Anulej w pełni wierzący w te mądre słowa, niestety nie był w stanie unieść jednocześnie księgi i cegły na raz, oburącz ledwo księgę podnosił. Stąd ył smutny, ale brat go pocieszył
Pierw zdobądź siłę by zdobyć wiedzę
Zawsze książki kojarzą mu się z bratem, który grał wygłupiał się, ale posiadał bardzo ich dużo i nie potrzebował zakładek, każda książka otwierała się na tej stronie co chciał, powiedzmy taka zdolność magiczna pasywna.
 Anulej stał blisko Senchii
- Tia, wybrali wiec jest was więcej. Co do noclegu, większość naszych rzeczy zostawiliśmy w pobliskim motelu , miał najlepszą nazwę, nawiązywała do zła, szatana, ciemności, nicości, krwi, śmierci, nocy, czarnej magi i wszystkiego co najlepsze, a brzmi ona "Zajazd u Karoliny".  Jednak nocowanie w lesie to dla nas nie pierwszyzna damy sobie radę, zasada pierwsza nie spij na ziemi, zasada druga, nie drażnij niedźwiedzi, zasada trzecia, nie głaskaj saren. A najważniejsza zasada, ever i forever to ja śpię z Senchii
Obserwował ich i jakoś był gotów by porwać czarodziejkę i odskoczyć z nią do tyłu. Trzeba uważać zawsze, zwłaszcza na ludzi, bo nic gorszego w lesie niż ludzie was nie spotka. Miejsce na zasadzkę idealne, tylko po co ktoś by miałby ich atakować? A co mało wariatów na tym świecie chodzi? No właśnie, Anulej jest najlepszym przykładem nieobliczalnego psychopaty, który na słowo noc myśli o "polowaniu na ludzi, którzy nie chcą się tulnąć". Wiadomo za dnia się śpi, a tu teraz mamy wieczór i Nekozumie rosną ząbki, plus te jego urocze uszka, a spojrzenie... łagodne jak u Gargamela trzymającego garść smerfów, wyrażające miłość, pożądanie i spełnienie... no prawie. Swoją drogą ciekawe czemu Gargusia ( słowa Nicponia) nie chcieli do żadnej Gildii magów.
Tymczasem należało posłuchać słów, czy będą gdzieś nocować, czy też zabierze ich do siebie czy opowie o tym zleceniu, czy jeszcze co innego. No to słucha, a w tym czasie też i swoje myśli, czyli; w razie kuli obie hyc Senchii i schody do tyły, takie zaklęcie na lewitacje. W razie ataku fizycznego, rzuci w niego tą kanapką co mu ukochana zrobiła. Zapytacie dlaczego, a więc ciężko jej to powiedzieć, lecz majonez nie nadaje się do wszystkiego, ale musi to zjeść inaczej jej bedzie przykro, a tak powie że przepadło w walce... chwila w kule ognia też to można wrzucić. Z drugiej strony czy to nie wybuchnie bardziej?
- Właśnie sobie przypomniałem że nosze ze sobą matę do spania.
Dziewczyna mogła sobie ją przypomnieć, jak Anulej ją kiedyś nad urwiskiem rozłożył. Po czym położył się w poprzek, zaczął się w nią zawijać, a potem taki rulonik spadł z urwiskiem śmiejąc się i chichrając psychopatycznie. Na szczęście wpadł w pokrzywy porastające trujący bluszcz. Tak, co ona się z nim miała? Zawsze musiała pilnować go, te pięć lat temu były straszne, na szczęście od dwóch lat nie zrobił nic takiego, co by zagrażało życiu jego czy otoczenia. Nawet nie pali ( kościołów), nie gra w karty w lesie z jeżami na fanty. A teraz tak się uśmiecha szeroko, tylko las, ludzie i on. Na shinigami oni chcą go do ludzi!? W lesie!? A któż im pomoże? Za dnia jest tylko marudny, ale jak nastanie noc
- A i co tam czytujesz ciekawego jeżeli wolno wiedzieć? Bo musi być bardzo wciągające, tam coś o jedzonku pisze? A i namiot może i też mam, spokojnie jak mówię damy rady. Z ogniskiem, cóż jeżeli nikt nas nie ściga, ale mimo to takie bez dymu można zrobić, nigdy nie wiadomo komu się drogę wskazuje. A co do drzew, jak twierdzi kolega, oglądałem taki film, czekaj no "igrzyska głodomorów" no i tam taka laska na sen przywiązywała się do drzewa. Proponujesz więc napaść grupę turystów i poprzywiązywać ich do drzew, jak się policja zapyta czemu to zrobiliśmy to powiemy by im się lepiej spało i bezpieczniej. Mnie nie wiążcie, podejrzewam iż mnie tak zostawicie. Co do drogi, będę człapać za wami
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2381-anuleja-konto#41056 https://ftpm.forumpolish.com/t2018-anulej#34544
Senchi


Senchi


Liczba postów : 141
Dołączył/a : 06/08/2014

Południowe Góry Empty
PisanieTemat: Re: Południowe Góry   Południowe Góry EmptyPią Paź 03 2014, 23:12

Napotkany człowiek okazał się osobą zaangażowaną w tę misję, co było dobrym znakiem. Dodatkowo dołączył do grupki także chłopak o niezwykle chrapliwym głosie. Przedstawił się jako Ill. Nieczęste imię. Czarnowłosa kiwnęła głową na powitanie nowo poznanym osobom.
Tymczasem wysłaniec zleceniodawców (wyglądało na to, że jest ich więcej) zaczął prowadzić trójkę magów ku obozowisku.
Słysząc pytanie o ekwipunek Senchi z ubolewaniem pomyślała o planowanych zakupach, oraz w duchu niemile określiła handlarzy, którzy kazali jej drałować do Magnolii po parę drobiazgów, jak lina, łańcuch, latarka, itp. Magnolia leży w przeciwnym kierunku, nie było więc okazji uzupełnić sprzętu.
Z tego to powodu para magów miała ze sobą tylko bagaże używane podczas wcześniejszych wędrówek. Zawyczaj wystarczała, ale nie wiadomo, czy przyda się do roli grotołazów.
Takie oto myśli absorbowały uwagę żółtookiej dziewczyny, podczas gdy szła śladami przewodnika i uważnie obserwowała otoczenie, oraz nowo poznane osoby.
Tymczasem noc powoli zapadała, co było mocno widoczne po zchowaniu Anuleja, który stawałsię niezwykle ożywiony i gadatliwy. Większość wypowiedzi Senchi wolała nie komentować, no chyba, że w myśli, taie rzeczy typu:
"czwarta zasada: uważaj, co jesz, i nie daj się zjeść innym, piąta zasada.." - tu myśli się urwały, bo przyszła kolej na główną zasadę, a to z kolei przypomniało dziewczynie, że jedynie oni nie przedstawili się jeszcze.
- To ja jestem Senchi - wtrąciła się nadrabiając wcześniejsze niedopatrzenie. - A ten uroczy nocny gaduła, to Anulej, mój narzeczony.
Tym samym uznała formalności za zakończone. W milczeniu podążała za przewodnikiem. Jakoś nie było potrzeby na razie nic więcej powiedzieć, elokwencja Anuleja bowiem zapanowała niepodzielnie nad najbliższą okolicą.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2408-konto-senchi#41465 https://ftpm.forumpolish.com/t2379-senchi#41379
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Południowe Góry Empty
PisanieTemat: Re: Południowe Góry   Południowe Góry EmptyCzw Paź 09 2014, 19:13

MG:

No i cała grupka udała się do obozowiska. Mężczyzna ponownie oddał się czytaniu książki, uprzednio rzucając -Lepiej, gdybyście mieli swój sprzęt ze sobą, może się przydać. - było to bardziej skierowane do Anuleja i Senchi, którzy chyba wzięli to do serca, bo ruszyli w drogę powrotną, pewnie po rzeczy... niestety ich przewodnik tak się zaczytał, że ich nie zauważył i ruszył w trasę. Początkowo udał się wzdłuż ścieżki, będąc zaczytanym na tyle, że o mało nie uderzył, w ustawioną w tym miejscu drewnianą ławkę, po czym skręcił w lewo, w obszar niewydeptany. Po krótkiej, acz dość stromej trasie przez las, Raekwon był w stanie dostrzec błyskające gdzieś w oddali pomarańczowe światło, a także przytłumione głosy. Chyba zbliżali się w stronę obozowiska. Tymczasem, ktoś, kto się spóźnił na spotkanie, był w stanie dostrzec na polanie tylko dziwne ślady, świadczące o tym, że ktoś udał się w las w obszar nieoznaczony na mapach (wybierz czy to Kuro czy Finnian).


Informacje od MG:

Wybacz zwłokę, ale szukałem kogoś, kto jakoś uzupełniłby ekipę i przez to odpisuję dopiero teraz.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Raekwon


Raekwon


Liczba postów : 549
Dołączył/a : 21/06/2013

Południowe Góry Empty
PisanieTemat: Re: Południowe Góry   Południowe Góry EmptySob Paź 11 2014, 18:07

Raekwon zerknął zza ramienia na odchodzącą dwójkę, skupiając sie bardziej na tyłku dziewczyny, niż na czymkolwiek innym. Następnie splunął na ziemię i odwrócił blady łeb w stronę zaczytanego przewodnika. Chłop był tak wciagnięty w lekturę, że o mało nie wyjebałby się o ławkę. Raekwon nie widział zbyt wielu archeologów, czy kim tam sobie Jones był, ale sądząc po posturze złamałby sobie jeszcze coś chłopina. Na szczęście w porę sie pozbierał i dwójka kontynuowała podróz wkraczając w leśne ostępy. Pomarańczowe światła i przytłumione głosy zdawały się świadczyć o obozie i chwilowemu końcu wędrówki, jednak Ill nie byłpewny, czy Jones z nosem w książce idzie w dobrym kierunku.
-Tamte swiatła to obóz?- cichszy niż zwykle, ale chrapliwy jak zawsze głos chłopaka wydostał się z jego gardła.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1265-skrzynka-raekwona https://ftpm.forumpolish.com/t1117-raekwon-ill-spinebreaker https://ftpm.forumpolish.com/t2275-ill#39356
Welt


Welt


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 03/01/2013

Południowe Góry Empty
PisanieTemat: Re: Południowe Góry   Południowe Góry EmptyNie Paź 12 2014, 20:31

Co robił w tych okolicach? Do końca tego pewnie nie wiedział, ale jeden z pomniejszych, kocich amigo dostarczył naszemu Czarnulkowi całkiem przyjemną plotkę, a mianowicie informację o jakiejś nietypowej jaskini. Ba! Nietypowego fenomenu, który z całą pewnością wzbudził ciekawość ex-Exceeda. W końcu tam, gdzie występuje nagromadzenie zjawisk nadnaturalnych, tam mogą się kryć potężne artefakty, bądź też i brakujące... koraliki. Szlag mógłby trafić Berę i tego, kto wysłał jego skarb bóg wie gdzie, bo teraz musiał sam się wszystkim zająć i najwyraźniej odłożyć swoje pomniejsze cele na bok. Z tego też właśnie powodu przestał wpatrywać się w sygnet, jakby chciał porozmawiać z tą zbłąkaną duszyczką, a kotowaty ruszył przed siebie, próbując odnaleźć okolicznych łowców przygód i - przejąć poszukiwania? A może znalezisko, jeśli będzie interesujące...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3239-paradoks-paradoksu#60083 https://ftpm.forumpolish.com/t506-kuro https://ftpm.forumpolish.com/t857-miejsce#12283
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Południowe Góry Empty
PisanieTemat: Re: Południowe Góry   Południowe Góry EmptyWto Paź 14 2014, 13:20

MG:


Rae:
Przewodnik czytał książkę i jakimś cudem jeszcze się nie przewrócił, potknął, uderzył w jakąś wystającą gałąź... przynajmniej do czasu zadania mu pytania. Ten, słysząc bowiem głos maga obrócił się i uderzył głową w gałąź.
-Ałałał... - stękał masując bolącą część ciała, po czym wskazał drugą ręką na światła i powiedział -Te światła? Tak, to obóz. Już blisko. I nie rób tak więcej. - po czym ruszył dalej.

Kuro
Dawny Exceed również się tu zjawił... acz ze spóźnieniem i pewnie, gdyby pojawił się kilka minut później, pewnie by nie był w stanie odszukać swoich zleceniodawców. Tak, chociaż widział w wysokiej trawie ślad po niedawnym przejściu przez nią jakiejś osoby lub osób, więc mógł chociaż tam pójść... i tak po pewnym czasie zaczął słyszeć z oddali jakieś przytłumione przez obecne już na stoku drzewa.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Raekwon


Raekwon


Liczba postów : 549
Dołączył/a : 21/06/2013

Południowe Góry Empty
PisanieTemat: Re: Południowe Góry   Południowe Góry EmptyCzw Paź 16 2014, 16:29

Widząc mini teatrzyk zaserwowany Raekwonowi przez Jones'a, mag jedynie się uśmiechnął, choć było blisko do wydania głośniejszego dźwięku.
-Gdybyś kurwiu nie trzymał gęby w tej książce i patrzył jak łazisz, nie musielibyśmy iść przez ten las jak przez bagna...- chłopak słysząc słowa przewodnika zmarszczył brwi, a jego twarz wyraźnie spochmurniała. Nie zdążył nawet zrobić nic złego, a w jego stronę już rzucane były upomnienia.
-Uważaj jak chodzisz.-burknął mag, po czym zaczął bardziej przyglądać się światłom dochodzącym z obozu, jak również od czasu do czasu, z czystej ciekawości obkręcał blady łeb na boki. Dopóki nie dotrą do obozu i Ill nie otrzyma jakichś bardziej sensownych wyjaśnień, obserwacja była jednym, co mu obecnie pozostało.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1265-skrzynka-raekwona https://ftpm.forumpolish.com/t1117-raekwon-ill-spinebreaker https://ftpm.forumpolish.com/t2275-ill#39356
Welt


Welt


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 03/01/2013

Południowe Góry Empty
PisanieTemat: Re: Południowe Góry   Południowe Góry EmptyCzw Paź 16 2014, 16:53

- Nyah - westchnalby tylko pod nosem czarny licząc że ten prosty odgłos nie spowoduje tego, iż zgubi swój cel. Nie. Koty w końcu to myśliwi, a przyjajmniej Kuro, który miał zamiar nieco przyspieszyc kroków, bacząc na otoczenie by nie nabawic się obrażeń na start. Jakaś tam zręczność posiadał to może tak źle nie będzie i po pewnym czasie lekko przyspieszonej acz uwaznej wędrówki doslyszy normalne słowa, a nie odgłosy, bo takim lepiej się przysluchac z bezpiecznej odległości niż bezsensownym zlepkom dźwięków...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3239-paradoks-paradoksu#60083 https://ftpm.forumpolish.com/t506-kuro https://ftpm.forumpolish.com/t857-miejsce#12283
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Południowe Góry Empty
PisanieTemat: Re: Południowe Góry   Południowe Góry EmptyPią Paź 17 2014, 22:37

MG:

Rae:
Czy by to teatrzyk, czy może prawdziwa sytuacja, tego mag mógł się tylko domyślać, jednak jego słowa nie zrobiły wrażenia na jednym z pracodawców, gdyż ten... ponownie zaczął czytać książkę, unikając zgrabnie wszelakich przeszkód, w drodze, aż do obozu, który wyglądał dość stereotypowo. Jeden duży, trzyosobowy namiot, ognisko otoczone kamieniami oraz dość nagle pojawiająca się kamienna ściana z wyrwą w pobliżu. Na miejscu, była też dwójka innych mężczyzn: blady mężczyzna w okularach i czarnych, prostych włosach o dość niewielkim wzroście oraz zdecydowanie wysoki mężczyzna o średniej długości brązowych włosach i krótkim, starannie przystrzyżonym zarostem dookoła ust. Owa dwójka gadała między sobą w najlepsze, w międzyczasie grzejąc sobie coś nad ogniskiem, jednak z tej perspektywy nie mógł dokładnie dostrzec, czym właściwie to było.

Kuro:
I tak, dawny kotek sobie spokojnie rozpoczął małe śledztwo, po którym udało mu się znaleźć na tyle w pobliżu rozmówców, by spokojnie móc się przysłuchiwać rozmowie dwóch mężczyzn, wędrujących przez góry... gdyby w ogóle się jakoś odzywali. Słyszał za to odgłosy innych rozmów, ale gdy już większość była zebrana razem, to jednak w połączeniu z trzaskiem ognia, nie mógł wychwycić szczegółów rozmowy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Sponsored content





Południowe Góry Empty
PisanieTemat: Re: Południowe Góry   Południowe Góry Empty

Powrót do góry Go down
 
Południowe Góry
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 7Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
 Similar topics
-
» Góry Mylne
» Droga w góry
» Góry Erst
» Góry Ołowiane.
» Świątynia u podnóża góry

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie wybrzeże :: Hosenka
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.