Gduńsk - morze, wojna i wycieczka edukacyjna w tle

Dżem Dobry, jestem Mal i mam pewne informacje .w.
Z racji tego, że Doniaszek potrzebuje profesjonalnej opieki czy też przewodnika po Gdańsku, to można przecież zrobić małe spotkanie, o! Odbędzie się ono 20 czerwca (piątek). Stwierdziłam, że jak już jest okazja, to może więcej osób będzie chętnych. Co do listy osób, które będą to: mła, Don, Tarka und Szejd. Może, może, możeee jak pójdzie dobrze będzie Fem.
Aktualnie w programie wycieczki jest:
- Westerplatte
- Stare miasto
- Topienie Dona w fontannie/morzu
- Morze
I jak się w sumie byśmy wyrobili to jeszcze na pewno coś się wymyśli! Szejd mieszka w tym zacnym mieście to wie co jest interesującego do zobaczenia~ I daję głowę, że się nie zgubimy! Choć nigdy nie wiadomo jak to wyjdzie xDD''''

Lista chętnych:

Jeżeli do planów atrakcji dopiszesz siebie w stroju kąpielowym to jadę ; p

Nienawidzę Gduńska tak na dobrą sprawę, a jeśli chodzi o interesujące rzeczy to mało ich z mojego punktu widzenia oprócz pewnej wieży widokowej, na którą bałem się wchodzić ze względu na lęk wysokości. Nevermind. Zobaczy się, no nie? xP

Aszt, co? xD Chyba cię coś głowa boli z przepracowania xD
Szjed, w sumie wieża widokowa to dobry pomysł o: Tylko ja wiem gdzie jest taka, ale... Oliwa. Nie wiem gdzie mogą być inne. A co do reszty to liczę na ciebie, że nie dasz mi się zgubić xD'

Właśnie o tą z Oliwy mi chodziło... xP

Tak jakby kogoś to obchodziło, to najpewniej mi się uda dotrzeć, acz raczej później będę, bo pociąg o.0 dokładniejsze dane podam jak pójdę na dworzec i się dowiem co i jak o.0... tak jakby co

Tora! <3 Spokojna twoja głowa~ Dasz mi znać później, o której będziesz to ja albo Szejd po ciebie skoczymy i po sprawie~!