HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Tunel - Page 4




 

Share
 

 Tunel

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next
AutorWiadomość
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Tunel - Page 4 Empty
PisanieTemat: Tunel   Tunel - Page 4 EmptyNie Wrz 29 2013, 21:29

First topic message reminder :

Sieć podziemnych korytarzy ciągnących się pod całym Crocus. Są to pozostałości po starych królach i niegdysiejsza kopalnia srebra. Obecnie, znajduje się tu cmentarzysko smoków i wiele innych, ciekawych a wręcz niezbadanych korytarzy.
~~

[color=red[MG[/color]

Drużyna Rady:

Shina, Deszczowy oraz Aki znajdowali się na północnym krańcu miasta, w obrębie kilku ostatnich drzewek. Zaraz za nimi, rozpościerał się krajobraz nędzy i rozpaczy. Sam Shina został zaproszony do tej ekspedycji przez przedstawicieli rady. Było późne popołudnie, temperatura znośna, ale co to ma do rzeczy, skoro w tej chwili cała trójka z liną i trzema lacrymami świetlnymi stali nad włazem prowadzącym do podziemi? Według informatorów, ów dziura o średnicy 1.5m, miała głębokość 20m, lina zaś miała 25m, zostawiało to więc jakiś zapas. Lacrymy miały im starczyć na 8h, zaś droga w jedną stronę powinna zająć im 2.5h. Prócz tego dostali plecaki z prowiantem i wodą. A także prostą instrukcję, mówiącą którymi korytarzami się kierować by dojść do celu. Tak więc cała wyprawa zapowiadała się całkiem przyjemnie.

Drużyna Poison Apple:

Serge oraz Sakata stawili się na miejsce wyzwania. Mały stok, powstały po osuwisku osiedla na wschodnim krańcu miasta, odsłonił wejście do tunelu, to właśnie go miała użyć nasza dwójka. Atmosfera już na obrzeżach miasta przyprawiała co najmniej o dreszcze. Samo miasto musiało wprawiać w ponury nastrój. Miasto umarłych. Na szczęście nie do miasta mieli się udać. O nie, stojąc przed wejściem do tunelu, czekali na członka gildii, który miał pójść z nimi. Nie zeszło im długo, kiedy z chodnika nad nimi, na skarpę zeskoczył Dinozaur. 2m Velocirapor, był osiodłany, dosiadał go zaś murzyn, odziany jedynie w przepaskę biodrową. W nosie miał kolczyk, a jego klatę i czaszkę pokrywały białe tatuaże. W dłoni dzierżył prawie 3m włócznię. Na szczęście sam wjazd do tunelu miał 5m szerokości i 4m wysokości-Ja witać. Wy znać nasz cela?-Spojrzał na obu, krytycznym spojrzeniem, nie tylko sprawdzając czy wiedzą o co chodzi, ale też oceniając ich ewentualną "Przydatność".

Czas na odpis: 04.10 godzina 21:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647

AutorWiadomość
Deszczowy Tancerz


Deszczowy Tancerz


Liczba postów : 109
Dołączył/a : 08/07/2013
Skąd : Wioska pełna biedy i edukacji ulicznej

Tunel - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 4 EmptySro Paź 30 2013, 10:07

Tak oto nasz twardziel, którego parasol, a w dalszej kolejności ciało, miało służyć drużynie za tarczę, którego wiedza miała chronić przed niebezpieczeństwami, którego chłodne słowa miały dawać inspirację i nie zawsze przyjemnego, lecz jednak motywacyjnego kopa, by wziąć się w garść... tak oto ten właśnie majestatyczny mag runął na ziemię. Totalna porażka i upokorzenie.

No bo kim ja właściwie jestem i co znaczę?

Ukryta głębia tego, by nie być ciężarem nad którym trzeba się litować, lub którego depczą ci którzy politowania nie chcą odczuwać, zapłonęła w ciemnościach duszy niczym te ślepia, które skrywały się za drzwiami.

Patrząc z powierzchni gruntu, "mała" Nemi starała się ocenić, czym jest stojący za drzwiami potwór. Zaznaczyć należy, że jej stan psychiczny był dość rozkojarzony i nie sprzyjał chłodnej obserwacji. Dziewczyna nie podnosiła się z ziemi, może z powodu poczucia bezsilności, a może już miała tego wszystkiego dosyć? Chciała być silna, na tyle, by móc ratować ludzi, jednak nie potrafiła poradzić sobie nawet sama z sobą. Czuła się jak robak. I teraz, być może, zdeptają ją, aby móc iść dalej, bo przecież do tej pory każdy tak robił, prędzej czy później... i to wciąż będzie się powtarzać, do puki naprawdę nie stanie się przerażająco potężnym "Deszczowym Tancerzem".
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1232-deszczowy-tancerz#18041 https://ftpm.forumpolish.com/t1230-kp-deszczowego-tancerza#18028 https://ftpm.forumpolish.com/t1486-deszczowy-tancerz#22958
Shina


Shina


Liczba postów : 56
Dołączył/a : 01/11/2012

Tunel - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 4 EmptyPią Lis 01 2013, 21:33

Drzwi. Myślał, że uda im się cofnąć i zastanowić na spokojnie, gdy to "coś" za nimi minie, ale teraz... Teraz sam nie wiedział, co powinni zrobić. Iść dalej? Cofnąć się? Skonfrontować z błyszczącymi w ciemnościach oczami? W pierwszej kolejności jednak pomógł Deszczowemu stanąć na nogi, czy tego chciał, czy nie chciał, oraz ruchem dłoni powstrzymać Akiego przed tym, co własnie zamierzał zrobić... Rzucić kamieniem. Stwór najprawdopodobniej ich widział, w końcu byli oświetleni słabym światłem Lacrymy... W ciemnościach nawet dziecko by ich znalazło. Pozostawało mieć nadzieję, że im się uda.
- Do drzwi, szybko - wyszeptał w stronę towarzyszy, jednak jego ton nie pozostawiał miejsca na sprzeciw. Mieli pójść, przejść przez drzwi, cokolwiek by ich tam nie czekało. Nawet ich pchnął w stronę drzwi, samemu przyspieszając tempa. Jak nie będą się ociągać, to może zdążą... Drzwi mogły być zamknięte, ale innej drogi nie było. I tak byli jak szczury w pułapce, więc trzeba było próbować wszystkich możliwych dróg. Podczas gdy Deszczowy i Aki powinni się zająć drzwiami, on pilnuje ich pleców, gotów w każdej sytuacji przyzwać Algiz (B), które powinno chociaż na chwilę zatrzymać atak ewentualnego napastnika. Stara się też unikać, w miarę własnych możliwości w tym korytarzu, ewentualnych ciosów. Gdyby zrobiło się za ciemno przyzywa Sol (D) by oświetlić przestrzeń przed sobą. Jeśli jednak Algiz wystarczy, by na chwilę zatrzymać wroga, biegnie w stronę drzwi, do reszty. O ile się otworzyły...
Powrót do góry Go down
Serge




Liczba postów : 81
Dołączył/a : 29/06/2013
Skąd : Cybertron

Tunel - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 4 EmptyPią Lis 01 2013, 22:50

Cholerna przepaść, cholerna woda! Wszystko cholerne! Jeszcze niech tutaj się okaże, że w tej wodzie grasują piranie! Arrrgh! Można normalnie oszaleć. Nie wiedząc jak się zachować po prostu podryfował przez chwilę w wodzie, po czym skierował się w stronę, w którą jego "drużyna się kierowała", by nie cofać się. Trzeba znaleźć stąd jakieś wyjście, albo przynajmniej miejsce, gdzie spotka się z resztą tamtej frajerni. Nie robił tego gwałtownie, by nie opaść całkowicie z sił. Pomału posuwał się w kierunku, gdzie było ciemno jak w dupie tego murzyna, z którym szli. Jeszcze te nudności... ciekawe czy dostanie jakiegoś większego syfu przez nie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1325-robo-robo https://ftpm.forumpolish.com/t1162-serge https://ftpm.forumpolish.com/t1388-warsztat-naprawy-mechow
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Tunel - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 4 EmptyPią Lis 01 2013, 23:15

MG

Pumpkin's King: Szybkie podciągnięcie i udało się magowi jako tako wyjść na powierzchnię. Żaden z panów nie przejmował się jednak Sergem, w zasadzie mieli bowiem własne problemy. Znów rozległ się chichot a na dróżce przed nimi dało się słyszeć bieg, a zaraz po nim kolejny i kolejny i kolejny. Zdawało się że biegnie na nich całkiem sporo "Cosi".-Sądzę ze my wiać.-Zauważył roztropnie mag i spojrzał na Sakatę, jak by czekając jeszcze czy ten nie ma asa w rękawie, czy może lepszego planu.

One lonely man: Serge chlup i znalazł się w wodzie, a jak wiadomo, a raczej nie wiadomo, ta woda wcale nie musiała być przyjemna. Dlatego też należało szybko się z niej wydostać, więc Serge zaczął machać łapskami kierując się do brzegu. Jego oczy nieco przywykły do ciemności i widział kontury skał i innych takich, dlatego gdy zbliżył się do brzegu, nie walnął w niego ale dał radę złapać się skały i podciągnąć. Prawą dłonią wjechał jednak w jakąś obrzydliwie cuchnącą breję. Po namyśle, cała ta jaskinia, nienaturalnie cuchnęła.

The Fellowship of the ring: Drużyna pierścienia znajdowała się w potrzasku, oczy za nimi szybko się zbliżały a nadzieja była w drzwiach. Shina pomógł wstać Deszczowemu a potem cała trójka dopadła drzwi i skryła się za nimi. Shina i Aki weszli wgłąb pomieszczenia a Deszczowy oparty o drzwi, łapał oddech po biegu. I wtedy też nastąpiło uderzenie, a po nim jeszcze dwa kolejne, jak by stwor za nimi walił w drzwi, próbując wejść do środka. Po chwili uderzenia ustały, a ów "Coś" nacisnęło na klamkę, na szczęście deszczowy tam stał i zapierał się, nie dopuszczając stwora do nich. Nawiasem mówiąc Shina nawet dostrzegł przez chwilę, że ów coś, miało ludzką twarz. Mignęła mu ona na chwilę, czerwone ślepia w bladej, ściągniętej skórze i ostre przegniłe zębiska. Chodź część tego, mogło być jedynie wyobraźnią chłopaka. Nowe pomieszczenie w którym się znajdowali, miało niecałe 3x3x2m i było statystycznie bardzo małe, zbudowane z kamienia, widocznie bardzo słabe, prócz trójki ludzi, po przeciwległej stronie znajdowały się kolejne drzwi, a w pomieszczeniu leżał przegniły worek oraz zniszczona i zdezelowana pusta skrzynka. Ogólnie siedzenie w tym miejscu, zdawało się na dłuższą metę nie mieć sensu.

Stan postaci:
Deszczowy tancerz: Prawa kostka zwichnięta
Shina: 115%MM
Sakata: Poparzone plecy, pieką jak cholera. 84%MM
Serge: Niedobrze ci

Czas na odpis: 04.11 godzina 23:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Deszczowy Tancerz


Deszczowy Tancerz


Liczba postów : 109
Dołączył/a : 08/07/2013
Skąd : Wioska pełna biedy i edukacji ulicznej

Tunel - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 4 EmptySob Lis 02 2013, 08:11

- W takich chwilach zastanawiam się, skąd te wszystkie Gigant Spidery, Smoki i Olbrzymy biorą się w tych małych jaskiniach, którymi nawet nie mogą się poruszać. - skomentował, zapierając się całym ciałem na drzwiach. Wprawdzie większym problemem wydawało się, że monster nie może się zmieścić w przejściu, niż że ma zbyt mało siły, aby przebić się przez jakże potężną zaporę Deszczowego, jednak wyglądało to całkiem heroicznie, prawda? Nie zaszkodzi zdobyć trochę reputacji wśród nowych towarzyszy, zwłaszcza, że jeden z nich był pupilkiem rady. Zaraz, zaraz, a może potwór specjalnie balansuje siły, gdyż jest świadomy, że zniszczenie połowy ściany mogłoby oznaczać zawalenie jaskini, a co za tym idzie własną śmierć?
- Duża istoto, jeśli rozumiesz naszą mowę, uspokój się na chwilę - powiedział głośniejszym tonem głosu - nasza trójka nie chce tracić czasu, sił, ani mocy magicznej na pojedynek z Tobą. Wierzę, że jesteś na tyle inteligentną istotą, aby porozmawiać. Nie chcemy z Tobą walczyć ani przed Tobą uciekać. Zmierzamy tą trasą na zlecenie władców naszej rasy, aby uchronić nasz gatunek przed nadchodzącą zagładą. Nasze cele są dobre. Jeśli zechcesz nam pomóc, będziemy wdzięczni i wedle możliwości pomożemy także Tobie. Jeśli życzysz nam źle lub będziemy Ci obojętni, proszę, zostaw nas w spokoju. Zostało nam naprawdę mało czasu i nie możemy go tracić.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1232-deszczowy-tancerz#18041 https://ftpm.forumpolish.com/t1230-kp-deszczowego-tancerza#18028 https://ftpm.forumpolish.com/t1486-deszczowy-tancerz#22958
Sakata


Sakata


Liczba postów : 89
Dołączył/a : 01/06/2013
Skąd : Wprost z tostera

Tunel - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 4 EmptySob Lis 02 2013, 16:48

Na szczęście udało się wylądować z powrotem na stałym gruncie, ale to był tylko jeden problem z głowy, bowiem to coś co wydawało z siebie chichot dalej na nich biegło, a na dodatek postanowiło przyprowadzić kumpli bo ilość odgłosów zaczynała drastycznie narastać. Słysząc co powiedział czarny brat trudno było się nie zgodzić, bowiem nie miał żadnego asa w rękawie czy też lepszego planu. No bo swoimi granatami nie zdoła powstrzymać tej ilości tego czegoś co na nich biegło, bo zabije może z trzy lub cztery i tyle. Kamikadze też niewiele dadzą tak samo jak reszta zaklęć, a nie było sensu używać schronu bo na pewno zaczęły by się do niego dobierać i padłby bardzo szybko. A co do planu to wskoczenie w dziurę raczej nie było najlepszym pomysłem, a próba zawalenia tunelu też nie wchodziła w grę. Owszem mógł zawalić tunel przed nimi wywołując lawinę za pomocą wybuchu, ale mogło też przysypać ich, no i dalsza droga zostanie zablokowana. A wysadzenie podłogi może nie być takie łatwe, bo ciężko zrobić dziurę na tyle dużą by to coś w nią wpadło. A na dodatek jaka pewność, że to nie umie daleko skakać czy coś? Czas leciał zbyt szybko a stwory się do nich zbliżały a on musiał podjąć decyzję która nie była łatwa. Jeśli uciekną dostana się do tamtego kanionu czy co to było, a tam mogą zostać łatwo otoczeni jeśli to coś ich dorwie. Następnie była ta przepaść z której musieli jakoś zleźć na dół, a wyjście do góry nie jest łatwe a więc mieliby przesrane.
-Pomysł dobry, ale nie ma się gdzie schować. Mam pomysł, ale jak nie wypali to szykuj się do ucieczki.
To mówiąc sięgnął po ziarenko z którego zrobił dyniowy pocisk, po czym cisnął nim w ścianę, w celu wywołania lawiny która odgrodzi ich od tych stworów, a w najlepszy wypadku zasypie je i pozabija. Oczywiście jeśli lawina nie spadnie to spieprza jak najszybciej i najdalej stąd.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1034-sakata
Shina


Shina


Liczba postów : 56
Dołączył/a : 01/11/2012

Tunel - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 4 EmptyNie Lis 03 2013, 22:48

Człowiek... Czy to był człowiek? Wydawało mu się, że tak. Co tutaj robił człowiek? Czy też może to coś, czym ten człowiek się stał? Stał za drzwiami, gapiąc się w Deszczowego i klamkę, po prostu nie mogąc uwierzyć w to, co właśnie widział.
- Co... co to było... - wyszeptał. Z pewnością był blady na twarzy. Zasłonił usta, próbując dojść do jakiegoś większego sensu, ale nie potrafił. Nie znał niczego, co tak wyglądało. Co tak się zachowywało. Z pewnością nie chciał się spotkać z tym czymś ponownie i był pewien, że i jego towarzysze nie chcą.
- Aki, pomóż mi zagrodzić drzwi. - Mieli tylko wór i skrzynię. Z pewnością nie wystarczy na długo, ale zawsze coś. Zamierzał więc przenieść oba przedmioty pod drzwi, które przytrzymywał Deszczowy. Który wygadywał niestworzone rzeczy do niestworzonego bytu. Westchnął ciężko. Czyżby ciemności i niebezpieczne warunki sprawiły, że zaczął tracić zmysły? - To nie żadne RPG, w którym wróg przejdzie na naszą stronę bo jesteśmy dobrzy. Prędzej wykorzysta tą słabość do ataku - powiedział z ciężkim westchnięciem chłopaczyna, jednak cichym tonem, podchodząc do drugich drzwi, dalej ostrożnie przyglądając się drzwiom przytrzymywanym przez Deszczowego. - Lepiej ściszyć głos niż wydzierać się wniebogłosy.
Nieufnie otworzył drugie drzwi, rozglądając się w środku, gotów w każdej chwili zasłonić się tarczą. Jeśli stwierdzi, że jest w miarę bezpieczniej, pokazuje reszcie towarzyszy, że mogą iść... Byle szybko. Te drzwi też musieli jakoś zamknąć.
Powrót do góry Go down
Shou


Shou


Liczba postów : 287
Dołączył/a : 03/11/2012

Tunel - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 4 EmptyNie Lis 03 2013, 23:12

Co zamierzał najpierw? To raczej się nie liczyło, bo został pochwycony przez Shinę, po czym wylądował... Na szczęście chyba nie na tyłku, bo się nie przewrócił, jednak przynajmniej byli bezpieczni. Chyba. Ciężko ocenić takie coś, mając agresora tuż za plecami, a na dodatek jeszcze czyhającego pewnie na ich życia. Eh...
- Demon? - wymamrotał pod nosem zapewne jedną z milionów opcji, nawet nie zdając sobie zbytnio sprawy, iż te jedno słówko rzucone mimowolnie mogło odpowiadać na pytanie Shiny. Nikt oczywiście nie mówi, że poprawnie~! Oczywiście w międzyczasie rozglądał się, łapiąc powoli oddech. Miał tego wszystkiego dość. Tych ciasnych korytarzy, tych wąskich pomieszczeń, jak ogółem tego całego labiryntu monotonii i grozy! Najchętniej teraz usiadłby sobie, tylko po to, aby wstać i skierować się do drzwi, na zewnątrz. Zaczerpnąć świeżego powietrza, a nie podziemnej stęchlizny, jednak... Nie było mu to dane. Zamknąłby oczy? Nic by to nie dało, więc... Co zostawało?

Skinął tylko głową, stwierdzając, że jednak jakaś forma defensywy się przyda. To też dlatego postanowił pomóc Shinie w jego planie obronnym, aby zaraz potem, czuwając co dzieje się z "tyłami", skierować się tuż za nim w stronę drzwi. Im szybciej to załatwią, tym szybciej wrócą! Poza tym... Jakby drzwi się otworzyły, a ktoś zaczął szarżować - spróbuje go zatrzymać Dispelem. Zresztą to samo się tyczy, jakby ktoś zaczął atakować ich zza jeszcze nie odwiedzonych drzwi. Byle ruszyli...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4679-smoczy-skarbiec https://ftpm.forumpolish.com/t4656-shou https://ftpm.forumpolish.com/t4678-smocze-dodatki https://ftpm.forumpolish.com/t326-aki#4622
Serge




Liczba postów : 81
Dołączył/a : 29/06/2013
Skąd : Cybertron

Tunel - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 4 EmptyNie Lis 03 2013, 23:25

Wiosłujemy! Wiosłujemy! Pływać każdy lubi! Wcale to nie jest woda z ścieków! To przecież basen, czysty basen! Kompletnie nie ma co się przejmować tym zapachem! Wcale on nie istnieje i go nie ma! Kompletnie nic, a nic! Kogo on chce oszukać? Tutaj jebie jak z murzyńskiej chaty. Eh, dobrze, że przynajmniej szybko znalazł się przy jakimś brzegu i nie musiał się martwić, o dalszą utratę siły. Nie podobało mu się za bardzo sytuacja, w której wszystko waliło, a on sam wdepnął w jakieś za przeproszeniem... nietoperze gówno? Nie wiadomo, co to było, ale trzeba się stąd jak najszybciej wydostać. Oczywiście czarnowłosy pomału sunął w głąb, bo co innego miał do roboty? Ręce lekko przed siebie, aby w nic nie przywalić i uważać na wszelkie szmery...tak, tutaj jest niebezpiecznie...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1325-robo-robo https://ftpm.forumpolish.com/t1162-serge https://ftpm.forumpolish.com/t1388-warsztat-naprawy-mechow
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Tunel - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 4 EmptyPon Lis 04 2013, 16:37

MG

The Fellowship of the ring: Deszczowy spróbował paktować z tajemniczym agresorem, odpowiedziały mu jednak nie zrozumiałe pomruki i kolejne uderzenia w drzwi. Chodź kto wie, jak długo drzwi wytrzymają. Shina i Aki przenieśli nadgniłe przedmioty pod drzwi, by nimi spróbować je zabarykadować, to jednak było na nic. Gdyby Deszczowy odszedł od drzwi, to coś, dostałoby się do środka bez problemu. Shina mimo to otworzył drzwi by spojrzeć prosto w lufę karabinu. Przed nim stał mężczyzna ubrany w czarny mundur z czerwoną naszywką MAK na ramieniu. Miał krótkie brązowe włosy i nieco ciemniejszą cerę. Oczywiście był wysoki i widocznie wysportowany.-Do środka, biegiem, szybko.-Rzucił proste komendy, Shina szybko wszedł do środka a mężczyzna wycelował w drzwi pilnowane przez Deszczowego, dając mu szansę na odbiegnięcie od nich. W środku nowego pomieszczenia zaś, Shina dostrzegł dwoje drzwi, jedne po lewej, drugie po prawej i pełno skrzyń, solidniejszych. Jedna chyba wcześniej zastawiała to przejścia, pozostałe drzwi też były zastawione.

Pumpkin's King: Sakata rzucił swoją dyniową, wytwarzając eksplozję. Nie była jednak na tyle wielka by zrobić coś większego dlatego odwrócił się i razem z murzynem zaczął uciekać. Biegł ile miał sił w nogach i tlenu w płucach, niestety w pewnym momencie grunt usunął mu się spod nóg i uderzył głową w ziemię. Zamglonym wzrokiem widział jeszcze tylko jak murzyn ucieka, mając gdzieś chłopaka, potem, Sakata odpłynął. Obudził się nie wiadomo po ilu. W głowie łupało okropnie a w ustach mu zaschło, na dodatek, coś trzymało za kostkę i powoli ciągnęło po ziemi, podrażniając skórę na poliku i rękach, zresztą pewnie część skóry była zdarta.

One lonely man: Serge ruszył przed siebie, a smród się nasilał, w pewnym momencie chłopak się potknął, lądując na czymś co wziął za skałę, właśnie, bo to nie była skała, a ciała. Nawet poczuł jak jego dłoń, zagłębia się w miękkiej klatce piersiowej i zapada wgłąb gnijącego ciała. To uczucie wraz ze smrodem, wywołało odruch wymiotny i Serge zabrudził swoje buty. Żeby tego było mało, po chwili usłyszał kilka chlupnięć. Coś zaczęło wpadać do wody, w której niedawno pływał...

Stan postaci:
Deszczowy tancerz: Prawa kostka zwichnięta
Shina: 115%MM
Sakata: Poparzone plecy, pieką jak cholera. Ból głowy, twarzy i dłoni. Zamroczony 74%MM
Serge: Niedobrze ci

Czas na odpis: 07.11 godzina 17:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Sakata


Sakata


Liczba postów : 89
Dołączył/a : 01/06/2013
Skąd : Wprost z tostera

Tunel - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 4 EmptyWto Lis 05 2013, 17:21

No i oczywiście dupa. Jego plan musiał nie zadziałać i tylko niepotrzebnie marnował zaklęcie, a na dodatek stracił cenny czas do ucieczki który mógłby go uratować. Biegł jak szybko potrafił, ale mimo to i tak zdołał zaliczyć bliskie spotkanie trzeciego stopnia z ziemią, chociaż nie miał pojęcia jakim cudem się to stało. Kamulec jaki czy coś? Albo też został złapany przez tego stwora. Niestety nie zdołał tego dojrzeć, ale za to nim odpłynął ujrzał zwiewającego murzyna który kompletnie go olał. No i właśnie dla tego drogie dzieci nie ufamy czarnym którzy ujeżdżają dinozaury i oświetlają drogę antylopami. Ale mimo wszystko jedno musiał przyznać, a mianowicie to iż nigdy nie widział nikogo, kto potrafiłby tak szybko spieprzać. Po tej ostatniej myśli napłynęła ciemność i wszystko było dobrze do czasu. Kiedy się ocknął w głowie łupało mu jak po jakiejś libacji czy coś, a na dodatek czuł iż był ciągnięty po ziemi, o czym informował go ból policzka i rąk, z których zapewne została już zdarta skóra. Nie dość iż plecy poparzone i skóra będzie z niego złazić pasami, to jeszcze na gębie musi mieć zdartą. Wkurzył się nie co ale nim zaczął działać dokładnie wszystko przemyślał. Był ciągnięty nie wiadomo gdzie i przez co i na dodatek w jakim celu, ale zapewne konsumpcji. Jeśli szybko czegoś nie zrobi to będzie mieć zdartą skórę a potem skończy jako posiłek. Cóż nie miał zamiaru tak kończyć, więc w pewnym momencie stara się zaprzeć nogą o ziemię w celu zahamowania, po czym spróbuje się rzucić na to coś co go ciągnęło by zacząć to okładać pięściami dopóki nie zrobi krwawej miazgi z jego gęby.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1034-sakata
Shina


Shina


Liczba postów : 56
Dołączył/a : 01/11/2012

Tunel - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 4 EmptyCzw Lis 07 2013, 03:21

Tak. tego się nie spodziewał. Drgnął, nieco zszokowany i z pewnością przestraszony, widząc lufę tak blisko własnej twarzy. Przełknął nerwowo ślinę, ale mimo to zrobił to, co mu kazano. Bo co innego mógł zrobić? Mimo wszystko wolał się mierzyć z karabinem niż z tym czymś na zewnątrz. Bo naprawdę nie chciał wiedzieć, co to takiego było i co mogło im zrobić. Dlatego też w środku odszedł jak najdalej od drzwi, by nie sprawiać kłopotu ani nieznajomemu mężczyźnie, ani towarzyszom, którzy powinni też wejść do środka. Ale jak to się potoczy, nie wiedział. W końcu nie potrafił przenikać ścian wzrokiem.
Powrót do góry Go down
Shou


Shou


Liczba postów : 287
Dołączył/a : 03/11/2012

Tunel - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 4 EmptyCzw Lis 07 2013, 07:44

Wszystko pięknie, ładnie... Aż tutaj mierzą do ciebie bronią! Chociaż może nie do ciebie, ale lepiej nie ryzykować, bo na sam widok owego ekwipunku człowieka jakby nieznacznie podskoczył, a zarazem spiął się w sobie, jednak... Ruszył niemrawym i dość wymuszonym krokiem we wskazanym kierunku. Lepiej nie zaczynać i zostawić kulkę w broni, aniżeli w ich ciele! Poza tym... Jakby ktosiek dalej próbował jakoś działać na ich niekorzyść, wtedy spróbuje osłonić siebie bądź kogoś Dispelem, zarazem odskakując w bok. Tak... Lepszej opcji chyba nie ma, nie?
- D-dlaczego? - czego mogło się tyczyć? Kogo? Tego nie sprecyzował nerwowo rozglądając się po zabarykadowanym wnętrzu z drugiej strony? Może tam jest jakaś wskazówka, albo... broń? A raczej coś do obrony, tak!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4679-smoczy-skarbiec https://ftpm.forumpolish.com/t4656-shou https://ftpm.forumpolish.com/t4678-smocze-dodatki https://ftpm.forumpolish.com/t326-aki#4622
Deszczowy Tancerz


Deszczowy Tancerz


Liczba postów : 109
Dołączył/a : 08/07/2013
Skąd : Wioska pełna biedy i edukacji ulicznej

Tunel - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 4 EmptyCzw Lis 07 2013, 09:40

No przecież logicznym musiało pozostać, że gdzieś w tej jaskini jest wsparcie/sojusznik/przyjaciel/nazwij-to-jak-chcesz. Skoro Rada wybrała ten tunel, to musi on być najbezpieczniejszym przejściem ze wszystkich możliwych, prawda? Nie możliwym było, by jaskinia była jedynie pułapką pełną monstrów i mrocznych magów. Gdzieś tu musiał być sojusznik, koniec, kropka. Deszczowy był o tym przekonany, jednak jego kompani wciąż nie wierzyli w logiczne wywody Arcymaga.

Tak więc, przy drugich drzwiach stała postać. Stosując najskuteczniejsze w tej chwili środki perswazji, przekonała Shine do tego, by ten bez zastanowienia wszedł do kolejnego pomieszczenia. No bo co niby, nowonapotkany miałaby teraz przez 5 min spokojnie wyjaśniać, co i jak? Oceniając obecną sytuację wszyscy padli by martwi, nim zamienione zostałyby pierwsze uprzejmości. Koleś jednak rozegrał to szybko i pięknie, może niezbyt etycznie, jednak skutecznie. Cel został osiągnięty w rekordowo skutecznoszybkim czasie. Deszczowy zrobiłby w jego sytuacji coś podobnego, stąd w głębi duszy posłał obcemu wyrazy szacunku!

Problem polegał na tym, że Deszczowy był w innej sytuacji, gdyż trzymał drzwi, których puszczenie wiązało się z wpuszczeniem Pana Lubu Dubu do środka pomieszczenia, zaś bez pozostawienia owych drzwi, samemu nie mógł oddalić się do dalszej lokalizacji. Co prawda nowonapotkany przesunął pistolet, celując w miejsce pojawienia się przeciwnika, jednak równie dobrze mógł trafić w Tancerza, albo ten mógł się znowu potknąć... ogólnie sytuacja nie zwiastowała pomyślnego zakończenia, zaś niewiasta udająca mężczyznę nie miała chwili wytchnienia na wymyślenie sensownego planu.

Tancerz odskoczył od drzwi, biegnąc w stronę pozostałych.
- Te butelki są cholernie niepraktyczne - rozbrzmiało w powietrzu lakoniczne podsumowanie pewnego planu, o jakim wiedział tylko deszczowy.

W razie potknięcia, tu też w sytuacji nawiązania bliskiego kontaktu z goniącym go przeciwnikiem, nasz uciekinier użyje wilgotnego impulsu, aby szybko oddalić się od przeciwnika/przybliżyć się do towarzyszy. Starać się jednak będzie pokonać dystans bez używania magii, zaklęcie aktywując jedynie w obliczu prawdopodobieństwa zranienia przez stwora. Deszczowy trzyma prawą ręką parasol, lewą stara się odkręcić korek z butelki zatrzaśniętej przy pasku, jednak koncentruje się głównie na biegu, przez co ruchy ręką są niedokładne. Prawdopodobnie nie uda mu się odkręcić butelki przed dobiegnięciem do celu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1232-deszczowy-tancerz#18041 https://ftpm.forumpolish.com/t1230-kp-deszczowego-tancerza#18028 https://ftpm.forumpolish.com/t1486-deszczowy-tancerz#22958
Serge




Liczba postów : 81
Dołączył/a : 29/06/2013
Skąd : Cybertron

Tunel - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 4 EmptyCzw Lis 07 2013, 15:26

Okazuje się jednak, że nie jest to jakieś zbyt przyjemne miejsce. Śmierdzi, wali... do tego coś jest strasznie glutowate! Czemu to go tutaj spotyka!? Nie mogło to spotkać no nie wiem.... Tego białowłosego?! On na pewno lubi nekrofilie i inne takie! Nie, to jest zbyt obrzydliwe dla chłopaka... po prostu zwymiotował jak to zrobiłby każdy po takim czymś. No jeszcze to niepokojące chlupnięcie! Będzie zaraz nie fajnie... CZY... TO...
Spoiler:
Spokojnie blaszak to na pewno nie oni, nie ma przecież na to szans... Trzeba będzie się tylko przygotować na najgorsze... SPIE*DALAJ... Tak więc jak postanowił zrobić tak też uczył, uważając by się nie potknąć i nie wpaść na coś.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1325-robo-robo https://ftpm.forumpolish.com/t1162-serge https://ftpm.forumpolish.com/t1388-warsztat-naprawy-mechow
Sponsored content





Tunel - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 4 Empty

Powrót do góry Go down
 
Tunel
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 4 z 9Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.