HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Tunel - Page 3




 

Share
 

 Tunel

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next
AutorWiadomość
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Tunel - Page 3 Empty
PisanieTemat: Tunel   Tunel - Page 3 EmptyNie Wrz 29 2013, 21:29

First topic message reminder :

Sieć podziemnych korytarzy ciągnących się pod całym Crocus. Są to pozostałości po starych królach i niegdysiejsza kopalnia srebra. Obecnie, znajduje się tu cmentarzysko smoków i wiele innych, ciekawych a wręcz niezbadanych korytarzy.
~~

[color=red[MG[/color]

Drużyna Rady:

Shina, Deszczowy oraz Aki znajdowali się na północnym krańcu miasta, w obrębie kilku ostatnich drzewek. Zaraz za nimi, rozpościerał się krajobraz nędzy i rozpaczy. Sam Shina został zaproszony do tej ekspedycji przez przedstawicieli rady. Było późne popołudnie, temperatura znośna, ale co to ma do rzeczy, skoro w tej chwili cała trójka z liną i trzema lacrymami świetlnymi stali nad włazem prowadzącym do podziemi? Według informatorów, ów dziura o średnicy 1.5m, miała głębokość 20m, lina zaś miała 25m, zostawiało to więc jakiś zapas. Lacrymy miały im starczyć na 8h, zaś droga w jedną stronę powinna zająć im 2.5h. Prócz tego dostali plecaki z prowiantem i wodą. A także prostą instrukcję, mówiącą którymi korytarzami się kierować by dojść do celu. Tak więc cała wyprawa zapowiadała się całkiem przyjemnie.

Drużyna Poison Apple:

Serge oraz Sakata stawili się na miejsce wyzwania. Mały stok, powstały po osuwisku osiedla na wschodnim krańcu miasta, odsłonił wejście do tunelu, to właśnie go miała użyć nasza dwójka. Atmosfera już na obrzeżach miasta przyprawiała co najmniej o dreszcze. Samo miasto musiało wprawiać w ponury nastrój. Miasto umarłych. Na szczęście nie do miasta mieli się udać. O nie, stojąc przed wejściem do tunelu, czekali na członka gildii, który miał pójść z nimi. Nie zeszło im długo, kiedy z chodnika nad nimi, na skarpę zeskoczył Dinozaur. 2m Velocirapor, był osiodłany, dosiadał go zaś murzyn, odziany jedynie w przepaskę biodrową. W nosie miał kolczyk, a jego klatę i czaszkę pokrywały białe tatuaże. W dłoni dzierżył prawie 3m włócznię. Na szczęście sam wjazd do tunelu miał 5m szerokości i 4m wysokości-Ja witać. Wy znać nasz cela?-Spojrzał na obu, krytycznym spojrzeniem, nie tylko sprawdzając czy wiedzą o co chodzi, ale też oceniając ich ewentualną "Przydatność".

Czas na odpis: 04.10 godzina 21:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647

AutorWiadomość
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Tunel - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 3 EmptyPon Paź 21 2013, 13:08

MG

Dark side: Serge próbował wejść po pionowej ścianie na górę, by dobrać się do magów, niestety nie bardzo mu to szło i po prostu spadł. Murzyn na Velociraptorze bez problemu tam wskoczył, a sam gad upieprzył "Gandalfa" w ramię, co skończyło się jego krzykiem. W tym czasie, Sakata użył pestek i rzucił w czarującego maga, te mimo twardości kamienia, nie rozkojarzyły go. Sakata chciał więc je wysadzić, ale nie zdążył, bo właśnie w tej chwili oberwał w plecy Fireballem. Tak to jest jak skupia się na dwóch, a dwójka pozostałych jest całkowicie olewana, wszak magów była czwórka. Ah, ta przewaga liczebna. Cios pchnął Sakatę na ziemię, piekło jak cholera, co się dziwić, przysmażono mu właśnie plecy. Inny mag zaś, trafił Velociraptora lodowym kolce, zabijając biedne stworzonko i zrzucając murzyna, który spadł na ziemię w wąwozie. Obecnie obrażenia sithów, były zdecydowanie większe...

Order of Jedi: Drużyna dobrych wojowników światłości szła dalej. Powoli pokonując nieprzyjazne korytarze Jaskini. Spokojnie przeszli już jakąś 1/3 drogi, na razie bez większych problemów, a był to naprawdę dobry znak. W pewnym momencie jednak dało się wyczuć lekki wstrząs, a na głowy biednych magów posypał się pył. Takie wrażenia nigdy nie były zbyt miłe i mogły porządnie przestraszyć. Dzielni magowie ruszyli jednak dalej, aż do momentu w którym idąca z przodu Noemi w coś wdepnęła i usłyszała suchy trzask. Gałązka? Starczył jednak szybki rzut oka by zmienić zdanie. To była czaszka, teoretycznie, ludzka czaszka. Na dodatek daleko za plecami, tam skąd przyszli magowie, usłyszeli echo czyjegoś wrzasku.

Stan postaci:
Deszczowy tancerz: Prawa kostka zwichnięta
Shina: 115%MM
Sakata: Poparzone plecy, pieką jak cholera

Czas na odpis: 24.10 godzina 13:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Sakata


Sakata


Liczba postów : 89
Dołączył/a : 01/06/2013
Skąd : Wprost z tostera

Tunel - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 3 EmptyPon Paź 21 2013, 18:09

No i dupa. Nie dość, że nie zdołał utworzyć kamikadze i go wysadzić, to sam dostał w plecy. Gdyby dostał kamieniem czy coś to inna sprawa, ale on musiał dostać pieprzonym fajerballem. No naprawdę miał coraz mniej szczęścia ostatnio, bo o ile z ostatniej walki wyszedł z w miarę jak najmniejszymi obrażeniami, to teraz ta stuka się niestety nie uda. Nie dość, że zapewne ślad po tym zostanie spory to jeszcze bolało jak cholera. A na dodatek posłało go to na ziemię a więc przy okazji musiał zaryć twarzą w ziemię. Teraz to się nieźle wkurzył, a na dodatek tamte chamy zabiły dinozaura którego miał potem zakosić. No teraz to już przegięli pałę. Szybko poderwał się na równe nogi co by znowu nie dostać w plery i obrócił się do tego który postanowił go przypalić. Tym który czarował i panem Gandalfem niech zajmie się tamta dwójka a on zrobi porządek z tymi drugimi. Tylko żeby tym razem nie dostał z drugiej strony bo wtedy to już palcem nie kiwnie, skoro tamci nie poradzą sobie w równej walce. Sięgnął po ziarenko z którego wytworzy dyniowy granat którym po prostu ciśnie w magów i go zdetonuje. Sam wybuch powinien coś zrobić tak jak i szrapnele z pestek, ale na wszelki wypadek zaraz po rzuceniu granatu, pośle w ich kierunku dwie pestki z których zrobi kamikadze by zdetonować ich zaraz po granacie. Oczywiście będzie zwracał uwagę na to czy w jego kierunku leci jakiś fireball czy inne takie cudo by móc go uniknąć za pomocą odskoku.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1034-sakata
Shou


Shou


Liczba postów : 287
Dołączył/a : 03/11/2012

Tunel - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 3 EmptyWto Paź 22 2013, 08:23

Musieli iść... Nie powinni baczyć na odgłosy, czy marnować czasu, bo... Ktoś tu był! Ktoś za nimi szedł, a może kilka ktosi? A oni lubią ciemność, nie? Wracając jednak do wędrówki, zielonooki zlustrował tylko posturę Shiny, aby tylko potaknąć nieznacznie głową i dorzucić: - ...zgaszone ognisko.

Cicho, bo cicho, jednak nie mógł sobie pozwolić na głośniejsze porozumiewanie. Po prostu nie mógł, zwłaszcza, że nie byli sami, jeśli w ogóle kiedyś taka sytuacja zaistniała! Może... Nigdy nie byli tu sami, a ktoś przebywał tutaj przed nimi, czekając, oczekując, pilnując lub - polując na osoby, co tutaj się zjawią? Tyle teorii, tyle spisków, tyle opcji, a tak mało czasu! Trzaski, wrzaski i inne efekty dźwiękowe, a także widok czaszki, czy jej pozostałości... To wszystko mogło napawać coraz większą trwogą, coraz większym zdenerwowaniem, jak i dezorientacją! - Idźmy... - mruknął tylko pod nosem, zaciskając dłoń na dzierżonym sztylecie, aby dorzucić jeszcze tylko po chwili: - Pospieszmy się.

Nie mogli się zatrzymywać, nieważne jakie odgłosy słyszeli. Wszystko mogło być podstępem, złudzeniem, pułapką. Co jeśli by ruszyli pomóc, a ostatecznie skończyłoby się to obróceniem wszystkiego i wszystkich przeciwko nim? Nie mogli... Mieli inne zadanie i powinni się go trzymać, powinni ruszać. Iść dalej, a Aki w dalszym ciągu by czuwał i pilnował, dbając o szczegóły, acz próbując nie pozostać w tyle!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4679-smoczy-skarbiec https://ftpm.forumpolish.com/t4656-shou https://ftpm.forumpolish.com/t4678-smocze-dodatki https://ftpm.forumpolish.com/t326-aki#4622
Deszczowy Tancerz


Deszczowy Tancerz


Liczba postów : 109
Dołączył/a : 08/07/2013
Skąd : Wioska pełna biedy i edukacji ulicznej

Tunel - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 3 EmptyWto Paź 22 2013, 09:12

Deszczowy czujnie przemierzał korytarz, obserwując monotonne otoczenie. Niewiele się w tych skałach zmieniało pomimo jego marszu, tunel zaś wydawał mu się coraz bardziej monotonny, jakby idąc tym tunelem miał zapaść w trans, coraz niżej i niżej... Nic więc dziwnego, że w pewnym momencie - gdzieś po przebyciu 1/4 drogi - zmysły przysnęły, zaś umysł odtwarzał teren z pamięci. W takim letargu przeszedł jeszcze kawałek drogi, by ostatecznie się rozbudzić, wkładając stopę w oczodół czaszki. Trzask kostki rozległ się w powietrzu, wraz z pomrukiem tłumionych dźwięków. Budzący się wzrok spojrzał na podłoże, podobnie jak wzrok kroczącego za Tancerzem wędrowca. Czaszka.

Właściwie to nie była ona jakimś większym problemem, nie licząc tego, że długowłosa musiała zastanowić się, jak ją ściągnąć z buta, bez nadwyrężania stopy lub dostarczania sobie bólu. Zajęło to dłuższą chwilę, co też wywołało nieplanowany postój wewnątrz korytarza. Prawdopodobnie, gdyby wdepnęła w kupę, przejęłaby się tym bardziej. Ale czaszka? Smród gnijącego trupa - wtedy rzeczywiście, jest się czym martwić. Ale czaszka? Nie wiadomo nawet, czy należała do humanoida, ani nawet, od jakiego czasu tu leży. W głowie Tancerza toczyły się ważniejsze analizy, mające prawdopodobnie większe znaczenie dla przebiegu misji. Gdy uporał się już z czachą, rzucił ją za siebie, dodając niesmaczny żart: - Takiego to już nie potraficie uleczyć, co nie?

Dalsza wędrówka była równie fascynująca, co poprzednia. Monotonny tunel, prosty, w którym właściwie nic nie ma, poza ciągnącymi się w nieskończoność echami. - Jak tak mają wyglądać te korytarze, to wcale się nie dziwie, że nam nie dali mapy - zaczął narzekać, może z nudów, a może dlatego, aby nie przysnąć. Jak to dobrze, że zwichnęła tą kostkę: przynajmniej ból, czasem większy, czasem tylko malutki, jednak zawsze wystarczający, by nie pozwolić jej zasnąć.

W ten ciszę rozdarł krzyk, dochodzący zza pleców wędrowców. Czyżby wsparcie o inteligencji Tancerza? - Ktoś powinien sprawdzić, czy to nie jakiś sprzymierzeniec. Szansa na to, że właśnie dziś jakiś przypadkowy włóczęga błąkał się po okolicy i akurat miał pecha by wejść w dziurę, jest jakby to powiedzieć, mniejsza od tego, że zaraz zje mnie smok. Swoją drogą, czemu łazimy tak blisko siebie? Jedna kula ognia i już nie ma już nas wszystkich, panowie - wtrącił swoje moralizatorskie porady, odwrócił się plecami i arogancko zarzucił włosami, co jakby nie pasowało do poprzedniego komunikatu, tego o ratowaniu sprzymierzeńców. - Poświećcie trochę na te czachy. Możemy zrobić postój tutaj, albo przy najbliższym rozwidleniu, jak wolicie. To nas Spadający dogoni, jeśli jest na tyle silny, by samemu przetrwać podróż- głos wprawdzie nie cichnął, lecz tylko za sprawą echa. Sylwetka postaci zaczęła się oddalać - Minęła już 1/3 trasy, a warto by było być w pełni sił w czasie, w którym nastaną kłopoty - dorzucił na pożegnanie. No i jak tu zrozumieć, o co mu chodzi? Mówi o postoju, a sam nie odpoczywa. Mówi o pomocy, a sam oddala się od tego, który może jej potrzebować. Co musiało się stać kiedyś w przeszłości, że teraz Nemi posiada tak trudną w zrozumieniu psychikę? Jedno było pewne: Tancerz oddalił się, sprawdzając, co znajduje się dalej.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1232-deszczowy-tancerz#18041 https://ftpm.forumpolish.com/t1230-kp-deszczowego-tancerza#18028 https://ftpm.forumpolish.com/t1486-deszczowy-tancerz#22958
Serge




Liczba postów : 81
Dołączył/a : 29/06/2013
Skąd : Cybertron

Tunel - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 3 EmptyCzw Paź 24 2013, 02:41

W pewnym momencie po prostu coś w nim pękło... Tak, pękło to dobrze powiedziane. Miał dość zabawy w głupiego Jasia, chciał po prostu coś rozwalić. Chyba najfajniej byłoby rozje*ać całą tą barierę w drobny mak, nie pozostawiając nic. Ale oni są wysoko, a Serge nie ma jak wejść. Cóż, zawsze może poczekać, aż coś tamten typek zrobi... Dlatego! Otóż plan Serge'a to zmienić się w mecha (czar A) gdzieś na środku tego wąwozu, mało miejsce, ale trzeba improwizować, najwyżej przykucnie, jeśli Sakacie i murzynowi nie wyjdzie to, co planują. W między czasie będzie czekał i uważał, czy nie leci coś w jego stronę. Gdy tylko mech zostanie odpalony(o ile zostanie) to wtedy przykucnięty Serge, spróbuje wyłapać wszystkich tych magów(o ile się da) i rozwalić barierę paroma uderzeniami. Jeśli będzie okazja to rozkwasi ich o ową barierę jak muchy na ścianie.

(Najwyżej umrzemy <3)
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1325-robo-robo https://ftpm.forumpolish.com/t1162-serge https://ftpm.forumpolish.com/t1388-warsztat-naprawy-mechow
Shina


Shina


Liczba postów : 56
Dołączył/a : 01/11/2012

Tunel - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 3 EmptyCzw Paź 24 2013, 21:35

Ognisko... Tak, musieli się sprężać, nie ulegało to wątpliwości. Zmrużył oczy, zastanawiając się i nad dziwnymi śladami w ziemi, jak i nad ogniskiem. Jednak jego oblicze szybko rozjaśnił przyjazny uśmiech. Nie był wymuszony, ale z pewnością pokazywał zmartwienie Przewodnika. Musieli iść dalej, ostrożniej, nieco sprawniej. Westchnął lekko.
- Będzie dobrze, musimy się tylko pospieszyć - odpowiedział Akiemu, patrząc na korytarz, którym przyszli. Jakie są szanse, że lina wciąż tam była i mogli wrócić. Poklepał chłopaka po ramieniu i ruszył dalej, wysłuchując moralizatorskich treści mężczyzny przed nimi. Mimo że chciał go wysłuchać, po pewnym czasie dał sobie spokój. Szedł blisko Akiego, w razie czego spowalniając Deszczowego mocnymi szarpnięciami za ubranie lub rękę. Trzymaj ac się razem faktycznie byli bardziej narażeni na ataki, ale przynajmniej wiadomo, kto gdzie był. Spotkał na strop, gdy ten zaczął się nieco trząść. Było to coś bardziej z powierzchni, czy z wnętrza tuneli?
- Od tego jestem ja, by nic nam się nie stało z powodu takiej kuli - odpowiedział uprzejmie Deszczowemu, pomijając całą resztę tyrady. Zdecydowanie ciężki w obyciu człowiek... Do tego myślał o niewłaściwych rzeczach. Byli sami, na odludziu, a jedyne, co mogło ich tutaj spotkać, to wrogowie. Sprzymierzeńcy zostali już daleko. Westchnął lekko.
- Idźmy dalej, zjeść możemy podczas wędrówki - mruknął, rozglądając się nieufnie po tunelu, wciąż pilnując, by Deszczowy nie polazł samopas hen w czarną dal. Gdyby ktoś ich zaatakował stosuje odpowiednio Wunjo (w przypadku magii) lub Algiz (w przypadku ataków fizycznych), podniesionych dwukrotnie.
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Tunel - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 3 EmptyCzw Paź 24 2013, 23:51

MG

Dark side: Sakata postanowił działać, murzyn w sumie też. Posłał świetlną lancę w człowieka, w którego Sakata rzucał kamieniami, powalając go martwego na ziemię. Sam Sakata zaś zdetonował swoich przeciwników małym combem. Wszystko zmierzało w jak najlepszym kierunku, został tylko jeden przeciwnik... właśnie. Został, ale wcześniej, nie teraz. Bowiem kiedy murzyn i w niego chciał cisnąć włócznią, ten zaczął uciekać, a włócznia nie doleciała. Jednak było śmiesznie, bo bariera w pewnym momencie zniknęła. Mniej więcej w tym samym, kiedy z głębi tunelu, dało się dosłyszeć przeraźliwy wrzask maga, który z każdą chwilą się oddalał, aż w pewnym momencie zamilkł całkowicie. Murzyn spojrzał na magów nieco zaniepokojony, mimo wszystko skinął na nich dłonią i ruszył dalej wgłąb tunelu.

Order of Jedi: Sytuacja powoli stawała się napięta. Niestrudzeni wędrowcy szli jednak dalej, szli i szli. Minęli małe tunelowe skrzyżowanie i ruszyli dalej, ale nie uszli daleko, może bowiem po pięćdziesięciu metrach stało się. Nagły wstrząs a z nieba spadły kamienie, wszystko było szybkie, nie jak zazwyczaj, kiedy ma się jeszcze nieco czasu. Tutaj zawał tunelu był błyskawiczny, tunel zawalił się a Shina nie zdążył nawet zareagować, zresztą nie musiał, bo podróżni jedynie się przewrócili i zostali obsypani pyłem. Zawalił się jedynie tunel przed nimi, odcinając im dalszą drogę. Tutaj jednak rodził się problem, a właściwie, dwa problemy. Po pierwsze mapa nie wskazywała alternatywnej drogi. Po drugie chyba nie mieli wiele czasu, bo dźwięk wrzasków za plecami się do nich przybliżał, wraz z tupotem. I to było szybkie zbliżanie, coś do nich biegło...

Stan postaci:
Deszczowy tancerz: Prawa kostka zwichnięta
Shina: 115%MM
Sakata: Poparzone plecy, pieką jak cholera. 84%MM

Czas na odpis: 27.10 godzina 23:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Sakata


Sakata


Liczba postów : 89
Dołączył/a : 01/06/2013
Skąd : Wprost z tostera

Tunel - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 3 EmptyPią Paź 25 2013, 12:58

Jak widać czarny brat był na coś przydatny, bo po stracie swego zwierzaka dalej był w stanie atakować, a na dodatek zdołał zdjąć jednego z nich ale nie to go obchodziło. Jemu bowiem udało się dokonać zemsty za przysmażenie mu pleców co bardzo go usatysfakcjonowało, ale trochę żałował iż nie mógł tego zrobić za pomocą własnych rąk rozdzierając ich na strzępy i takie tam, ale trudno dobre jest i wysadzenie tamtych dziadów. Niestety jeden z nich zdołał im zwiać ale zawsze mogli dorwać go potem....gdyby nie to iż coś chyba dorwało go przed nimi. Słysząc jego wrzask nie wiedział czy jest on spowodowany tym, że dotarło do niego iż jako jedyny przeżył, czy też ostał przez coś zmiażdżony, wpadł do jakiejś głębokiej dziury, lub też coś czy też ktoś mógł go dopaść. Jeśli była to sprawka osoby, to mogło znaczyć iż ktoś jeszcze został tutaj wysłany albo po prostu to konkurencja. Wolałby by to była ta opcja, bowiem kto wie jakie potwory mogą czaić się w tych jaskiniach. Ale nie było co trząś porami i robić pod siebie, bo w końcu trzeba skończyć to co się zaczęło, zwłaszcza iż jakoś nie czuł strachu lecz niepokój. Ruszył więc za murzynem cały czas będąc czujnym, bo możliwe iż zaraz może na nich wyskoczyć to co dorwało tamtego gościa.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1034-sakata
Shou


Shou


Liczba postów : 287
Dołączył/a : 03/11/2012

Tunel - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 3 EmptyNie Paź 27 2013, 08:23

Żarty... Zabawne? Właściwie Akiego mało które żarty bawiły, więc nic też dziwnego, iż nic wesołego nie odczytał w tym dowcipie odnośnie czaszki. Zresztą... Poważne podejście do sprawy? Co by sobie w tej chwili pomyślał ciemnowłosy? Nawet jakby mógł uleczyć osobnika, a może istotę... Jaka była szansa, że ten ktoś nie obróci się przeciw niemu zaraz po "naprawie"? Jak bezpieczny by był? W końcu... Przecież... nie.

- Nie możemy. - mruknął tylko cicho pod nosem, więc pewnie z powodu wrzasków, czy innych odgłosów Deszczowy mógł nawet go nie usłyszeć, jednak... Aki na pewno nie zamierzał patrzeć kto za nimi wędruje. Łowca? A może zwierzyna? Myśliwy, czy ofiara? Nawet jeśli szansa wynosiłaby 50 na 50, to... Nie znali tego miejsca, a przecież sojuszników posłaliby z nimi, prawda?! Więc czemu mieliby takiego odnaleźć... Dlaczego miałby im sprzyjać los i rzucać pod nogi zamiast kamieni zakopujących tunele - wsparcie. Życie lubiło kopać innych, a nie ich wspierać, więc po co by miało robić wyjątki?! Zacisnął tylko mimowolnie dłoń na sztylecie, spoglądając na kamienie - tak na rękojeści sztyletu, bo po co masochizmów szukać. Spiął się tylko na wrzaski, okrzyki, kroki. Słuchał, by zlokalizować, z której strony dochodzą. By się dowiedzieć. By odkryć ich źródło. Po co? Wiedza? Możliwe.

Co jednak z podejmowaniem decyzji? Nie powinien, a i nie mógł. Nie chciał by go potem obwiniono o błędny wybór. Złą opcje. Dlatego też czekał, pilnując ich "obozowiska". Jakby ktoś się zbliżył i ewidentnie miał złe zamiary, miał zamiar spróbować jakoś odskoczyć, a jak by trzeba było, użyć Dispela, aby zablokować póki co drogę w jego kierunku. Nie chciał z nikim póki co walczyć... Nie chciał mieć styczności z kolejnymi ludźmi. Kolejnymi obcymi. Nie chciał i tyle. Za dużo, a każdy wie, że... Dwoje to już dość tłoczna sytuacja, prawda?! Jednak jakby ktoś obrał drogę... Wtedy wędruje za nimi! Chociaż nie... Za Shiną. Go już poznał i nawet jeśli nie wiedział czy może w pełni zaufać... Lepszy odrobinę "znany" wybór, niż obcy. W każdym bądź razie w drodze także powtarza swoje manewry unikowe...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4679-smoczy-skarbiec https://ftpm.forumpolish.com/t4656-shou https://ftpm.forumpolish.com/t4678-smocze-dodatki https://ftpm.forumpolish.com/t326-aki#4622
Shina


Shina


Liczba postów : 56
Dołączył/a : 01/11/2012

Tunel - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 3 EmptyNie Paź 27 2013, 22:15

Tunel się... zawalił. Zakaszlał, po czym zakrył usta rękawem. Nie chciał mieć kamiennego pyłu w płucach. Szybko ocenił sytuację. Wyglądało na to, że nic nikomu się nie stało, szczęśliwie. Pozostawało tylko ruszać dalej. Ale... drogi nie było. Przygryzł wargę, widząc problem. I to spory. Podszedł bliżej zawalonych kamieni, uważając, by nic mu się przez przypadek na głowę nie zwaliło i rozejrzał się, czy jest możliwość przejścia dalej, korzystając z tego korytarza. Zignorował krzyki za plecami, bo choć te były niepokojące, nie oznaczało to, że są w niebezpieczeństwie. Świadczyło to jednak o tym, że trzeba się spieszyć. Jeśli stwierdził, że nie da rady przejść tą drogą, chwyta dwójkę towarzyszy za ręce (przypominając Akiemu, by wziął lacrymę) i prowadzi do najbliższego skrzyżowania, tego, które całkiem niedawno minęli. Po czym skierować się w lewo. Intuicyjnie. Może się uda trafić na przyjemny korytarz. Cały czas stara się odnosić swoje położenie do korytarza i drogi, którą mieli iść. Po jakimś czasie, niezbyt długim, przystaje.
- Zróbmy przerwę. - Chociaż nie powinni przystawać, w tym tempie prędzej się odwodnią oraz zgubią. Musieli wiedzieć, gdzie idą.
Powrót do góry Go down
Deszczowy Tancerz


Deszczowy Tancerz


Liczba postów : 109
Dołączył/a : 08/07/2013
Skąd : Wioska pełna biedy i edukacji ulicznej

Tunel - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 3 EmptyPon Paź 28 2013, 08:29

- To mi wygląda na zawalony tunel - powiedział patrząc na... zawalony tunel.
Deszczowy oceni, czy przejście udałoby się odblokować jednym strzałem z wilgotnego podmuchu. Jeśli w swoich kalkulacjach otrzyma wynik z szansą większą niż 70%, strzeli w kamienie, z nadzieją ich rozkruszenia lub obsunięcia się w przejście.

Jeśli strzał nie nastąpi lub zakończy się niepowodzeniem, spojrzy w górę z nadzieją odkrycia przejścia, bo skoro kamienie skąś pospadały, to może uda się kontunuować podróż, lecąc przez krater w suficie. Ot, jeśli znajdzie się tam wystarczająco szeroka szczelina, by nie połamać się tak jak ostatnio, byłby w stanie użyć wilgotnego impulsu aby wyskoczyć z sojusznikami w powietrze. Doświadczenie mówiło Nemi, że lepiej jest zmierzać cały czas w tym samym kierunku, zamiast kręcić się w kółko po jaskiniach, w których magia deszczu jest tyle warta, co magia lodu w środku wulkanu. Jeśli w suficie pojawił się korytarz wystarczająco szeroki aby wyskoczyć w górę nie zawadzając o żadne kamienie, zatrzyma sojuszników w miejscu swą dyplomacją, lub zastraszeniem jeśli miła forma dialogu nie przyniosła efektów. Potem wyjaśni swój plan. W pierwszej kolejności wyskoczy w górę za pomocą impulsu, trzymając Pana Od Lewitacji. Gdyby okazało się, że korytarz nie ma na górze żadnej szczeliny, którą można by iść, owy Pan ochroni ich przed upadkiem. Potem wróci po drugiego z medyków, próbując zejść z góry po kroplach wody, jednak nauczony doświadczeniem, tym razem użyje impulsu, oby zamortyzować ewentualny upadek. Na koniec wskoczy z drugim towarzyszem na górę i będą dalej kontynuować podróż. Jeśli swoim (dość długim jak na żywot maga) doświadczeniem i jednocześnie swoim brakiem w wykształceniu z zakresu fizyki, stwierdzi, że nie uda mu się wysoko podskoczyć z balastem własne ciało + towarzysz + plecak + plecak towarzysza, przekaże towarzyszom swoją wizję, jednak zgodzi się na podróż wg. planu Shiny. Zdecydowanie nie zdoła przed przybyciem wrogów wskoczyć na górę trzy razy - dwa z ludźmi i raz z trzema plecakami. Dwa skoki zaś nie wchodziły w rachubę: strata prowiantu przy tak długoterminowej misji nie wchodziła w rachubę. Należało podejmować chłodne decyzje w zarządzaniu zapasami jedzenia, many i światła - nie warto było podejmować pochopnych decyzji, które teraz pomogą, lecz za kilka godzin obrócą się przeciwko wszystkim.

Jeśli podróż odbędzie się ziemia, Deszczowy, podobnie jak poprzednio, wysunie się na przód, utrzymując dystans i ie będzie rozmawiać z żadną postacią, która nie zaatakuje go od razu. Zagra na czas, zbierając dane na temat spotkanych postaci. Nawet wobec agresywnych osób lub istot, nie będzie skory do bitki, chyba że zostanie pierwszy zaatakowany.
- A nie lepiej byłoby wyjść na powierzchnię i przejść wyznaczoną trasę górą? Ja będę tam silniejszy, zaś większość czychających na nas wrogów z Poison Apple, po prostu nas nie spotka.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1232-deszczowy-tancerz#18041 https://ftpm.forumpolish.com/t1230-kp-deszczowego-tancerza#18028 https://ftpm.forumpolish.com/t1486-deszczowy-tancerz#22958
Serge




Liczba postów : 81
Dołączył/a : 29/06/2013
Skąd : Cybertron

Tunel - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 3 EmptyPon Paź 28 2013, 14:12

Mag jedynie poszedł za resztą, serio nie miał na razie nic do roboty. Usłyszał wrzask, owszem, lecz się nim nie za bardzo przejął. No...przynajmniej z zewnątrz nie było po nim niczego widać, ale w środku był istnym kłębkiem nerwów. Ruszył jedynie za murzynem i białowłosym, uważając jednak na to, co się dzieje dookoła niego, aby nie złapały go jakieś tentacle czy też inne badziewia tego typu. Jeśli jednak coś go złapie to prosta rzecz... zacznie na tym stepować drugą nogą(czyt. energicznie deptać, by puściło).
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1325-robo-robo https://ftpm.forumpolish.com/t1162-serge https://ftpm.forumpolish.com/t1388-warsztat-naprawy-mechow
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Tunel - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 3 EmptyPon Paź 28 2013, 15:36

MG

Dark Side: Napięcie z minuty na minutę rosło. Wydarzenia w tunelach wcale nie należały do ciekawych czy fajnych, o czym szybko przekonali się wycieczkowicze. Szli jednak dzielnie dalej, kiedy nastąpił wstrząs, a podłoga pod ich stopami, zapadła się a po chwili pękła. Dziura nie była jakaś wielka, ale wystarczająca by Serge zniknął w mrokach, a Sakata wisiał złapany ręki murzyna, nad nie wiadomo jak głęboką dziurą. To jednak nie był jedyny problem. Ze strony w którą zmierzali usłyszeli coś jak chichot a potem bieg, coś biegło w ich stronę. Za to Serge wylądował w... wodzie. Dość głębokiej wodzie, z której szybko wypłynął, krztusząc się. Będzie musiał iść po tym do lekarza, bo ta woda... smakowała okropnie. Kto wie, jakie świństwa zawiera.

Order of Jedi: Zawaliło tunel, nie dobrze. Zarówno Deszczowy jak i Shina, zaczęli go badać by, być może, jakoś tędy przejść. Niestety na marne, dlatego też Shina cofnął się i ruszył w lewo, a reszta za nim, Noemi zaczęła szybko wysuwać się na prowadzenie, mimo że ból wykrzywiał jej twarz. Magowie pokonali dystans blisko 200m kiedy to przed nimi zaczęły majaczyć drzwi, a za nimi, czerwone ślepia. Właśnie ten moment Deszczowy, wybrał sobie na to by się potknąć... Do drzwi pozostało około 10m, ślepia były jakieś 30m z tyłu, ale ciężko było określić odległość.

Stan postaci:
Deszczowy tancerz: Prawa kostka zwichnięta
Shina: 115%MM
Sakata: Poparzone plecy, pieką jak cholera. 84%MM
Serge: Niedobrze ci

Czas na odpis: 31.10 godzina 16:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Shou


Shou


Liczba postów : 287
Dołączył/a : 03/11/2012

Tunel - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 3 EmptyWto Paź 29 2013, 08:48

Ruszyli dalej za Shiną, a co za tym idzie... Mogli spotkać kolejne niebezpieczne istoty, jak chociażby właściciela owych czerwonych ślepii. Co więc z ową przeszkodą? Prawda to, czy fikcja? A może sprawca wcześniejszych śladów? Zielonooki pierw spróbuje znaleźć jakiś kamień - chyba że go powstrzymają - i rzucić nim do pomieszczenia by zobaczyć reakcje na dźwięk owego czegoś. Dodatkowo potem zacznie zbliżać się w kierunku cosia i zbada w jego otoczeniu skład powietrza za pomocą Gale Conossieur, próbując głównie wyłapać nietypowe gazy, bądź wyższe stężenia CO2 w powietrzu. Może to przecież znaczyć, iż to żywy organizm tam, prawda? Właśnie... A co potem? Potem w sumie zda się na resztę...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4679-smoczy-skarbiec https://ftpm.forumpolish.com/t4656-shou https://ftpm.forumpolish.com/t4678-smocze-dodatki https://ftpm.forumpolish.com/t326-aki#4622
Sakata


Sakata


Liczba postów : 89
Dołączył/a : 01/06/2013
Skąd : Wprost z tostera

Tunel - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 3 EmptyWto Paź 29 2013, 10:04

Tak więc kontynuowali swą wesołą podróż poprzez tunele, na razie nie napotykając tego czegoś co dorwało maga, czy też nie napotykając większych problemów. Niestety do czasu, bo jak wiadomo jeśli coś układa się po ich myśli, to znaczy iż jest za dobrze i musi się szybko spieprzyć. Kiedy nastąpił wstrząs miał nadzieję i to tylko takie małe podziemne trzęsienie czy coś, ale szybko okazało się, że przez to trzęsienie podłoga pod ich nogami zaczyna się zapadać. Nim zdołał w jakikolwiek sposób zareagować, podłoga całkowicie pękła a pod jego stopami pojawiła się piękna dziura. Już miał się żegnać i szykować na lot w nieznane, ale lot ten nie nastąpił. Zamiast niego w dół poleciał Serge a on zdołał jakimś cudem złapać się ręki czarnego brata który trzymał go nad przepaścią. Gdyby dziurka nie była głęboka to zapewne mógłby się pohuśtać jak na jakieś linie, ale nie było teraz czasu na durne zabawy, czy denne dowcipy które miał w głowie. Serge zapewne dalej leciał lub roztrzaskał się o jakieś skały, tak więc pokój jego duszy ważniejszy był teraz on. Wisząc sobie tak beztrosko usłyszał jakiś chichot, a po chwili coś zaczęło biec w ich stronę. Z każdą minutą robiło się coraz mniej zabawnie, wiec mocno złapał za rękę murzyna, a drugą za krawędź przepaści, po czym wkładając w to całą siłę wciągnął się na górę padając na brzuch. Zaraz po tym szybko wstaje do góry i wyciąga ziarenka z sakwy by być gotowym do odparcia ataku tego czegoś co właśnie się do nich zbliżało.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1034-sakata
Sponsored content





Tunel - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel - Page 3 Empty

Powrót do góry Go down
 
Tunel
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 3 z 9Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.