Jacob

Imię: Jacob
Pseudonim: Teddy
Nazwisko: Starbless
Płeć: Mężczyzna
Waga: 32kg
Wzrost: 140cm
Wiek: 10lat
Gildia: Grimoire Heart
Miejsce umieszczenia znaku gildii: Na lewej stopie.
Klasa Maga: Mag klasy 0

Wygląd: Ten nieduży chłopczyk od razu rzuca się w oczy dzięki swojemu nietypowemu ubranku. Wystarczy spojrzeć na jego bluzę, aby od razu rozpłynąć się w zachwycie. Dlaczego? Otóż ta część ubioru przypomina myszkę. Na niebieskim kapturze znajduje się duża para uszu, oczka z czerwonymi tęczówkami oraz zęby, które umiejscowione są na jego brzegu. Od wewnętrznej strony bluzy znajduje się czerwony materiał, który doskonale imituje wnętrze jamy ustnej naszego gryzonia. Oczywiście nie należy również pomijać rozmiaru samego odzienia, które jest trochę za duże, czego efektem są ukryte w rękawach rączki malucha. Do kompletu należy dodać czerwoną koszulkę z rysunkiem przedstawiającym kaczuszkę i czarne spodnie z długimi nogawkami. Teraz jednak czas przejść do czegoś konkretniejszego. Zacznijmy może od włosów chłopczyka, które mają nietypowy, szary kolor i sięgają mu do linii oczu. Te z kolei są równie ciekawe, bowiem tęczówki są niezwykle duże, a przy tym posiadają podobną barwę, jak włosy. Nie sposób również pominąć rumieńców dzieciaczka, które rzadko kiedy znikają z jego twarzy. Jeśli zaś chodzi o samą posturę, to nie ma się co zbytnio rozpisywać. W końcu to tylko dziesięciolatek, więc nie dojrzymy u niego żadnych muskuł, czy szerokich barków.

Charakter: To pole również nie zostawia zbyt wiele miejsca do popisu. W końcu tak mały człowiek nie może mieć ukształtowanej osobowości w ostatecznym stopniu. W każdym razie z pewnością można powiedzieć o nim, że jest nieśmiały i zamknięty w sobie. Jacob bardzo trudno nawiązuje nowe kontakty, zazwyczaj milcząc lub chowając się za kimś w obecności nieznajomych. Często da się wtedy usłyszeć jak szepcze do swojego ukochanego misia Johna, który jest jego najlepszym przyjacielem. To pokazuje jak bardzo jest dziecinny. Jeśli ktoś przełamie pierwsze lody, wtedy z ust małego chłopczyka zaczynają wydostawać się pierwsze zdania, które są jednak przerywane, a sam Jacob często przy tym się jąka. Dopiero kiedy w pełni komuś zaufa, potrafi być całkiem gadatliwy i roześmiany. Posiada oczywiście typową, dziecinną ciekawość i wszędobylstwo. Jednak szybko się speszy, kiedy zostanie zauważony na jednej ze swych wypraw. Jeśli zaś chodzi o bojaźliwość, to nasz malec na razie stroni od walki jak tylko może, ale kiedy ta się nadarzy, z pewnością będzie robił wszystko, aby samemu nie ucierpieć. Jak wiemy, strach prowadzi do różnych rzeczy. Nie ufa również nieznajomym i bardzo ciężko będzie go przekonać do tego, aby za jakimś podążył. Stosuje zasadę ograniczonego zaufania, która raczej wypływa z lęku przed nieznanym, aniżeli rozumu.

Historia: Pamięć Jacoba nie sięga zbyt daleko, ale pewne jest to, że wychowywał się w sierocińcu. Nie wie nic o swoich rodzicach, ani ewentualnym rodzeństwie. Jest samotnym szkrabem, który po prostu nie umiał dogadać się ze swoimi rówieśnikami. Właśnie z tego powodu często był alienowany, wyśmiewany, a nawet zabierano mu zabawki. Jedynym oparciem była dla niego Unmei. Piastowała ona stanowisko opiekunki w przybytku dla dzieci. Młoda, dwudziestoparoletnia kobieta, która tratowała naszego bohatera ze specjalną uwagą i troską, poświęcając mu przy tym znacznie więcej czasu niż innym dzieciom. Oczywiście było to powodem zazdrości innych malców, ale Ci bali się na nim wyżywać z powodu protekcji opiekunki. To właśnie od niej dostał swojego misia, którego nazwał John i ma przy sobie cały czas. Traf chciał, że ta sama Unmei umiała również podstawy magii i przekazała je naszemu bohaterowi. Proszę wyobrazić sobie jego zadowolenie z tego, że jego zastępcza matka aż tak w niego wierzyła. Od razu wziął się do czytania wszelakich książek, notatek i wszystkich innych źródeł, które w jakiś sposób pomogłyby mu zaimponować kobiecie. I właśnie w taki sposób opracował swoją własną magię, która miała ścisły związek z prezentem od dziewczyny - zaklęcia maskotek! Kiedy Jacob chciał jej zaprezentować swoje osiągi, ta leżała już w szpitalu. Biedaczka zapadła na ciężką chorobę i nie mogła dłużej się nim opiekować. Właśnie wtedy zaczęły się kolejne szykany ze strony okrutnych dzieci, które uwzięły się na malcu. On jednak pokornie to przeczekiwał, mając nadzieję na to, że jego opiekunka w końcu wyzdrowieje. Tak się jednak nie stało, bowiem zmarła kilka tygodni po pierwszej wizycie w szpitalu. Mały, domorosły mag nie miał już niczego, co mogłoby go trzymać w sierocińcu. Zabrał więc ze sobą Johna i uciekł z przybytku, jednocześnie uwalniając się od złych wspomnień i swoich prześladowców. Może się wydawać to dziwne, ale maluszek wędrował po świecie, o ile można to tak nazwać. Podczas jednej ze swoich przygód poznał Nanayę, która postanowiła, ze przygarnie do go Grimoire Heart. Z początku oczywiście podchodził do tego pomysłu bardzo niechętnie, ale ostatecznie ciężka sytuacja zmusiła go do przyjęcia oferty. Nie wiedział na co się dokładnie pisze, ale jest już za późno. Stał się członkiem nielegalnej gildii, która od tej pory jest jego domem. Słyszał też różne plotki na temat tego 'zrzeszenia', ale jakoś nigdy na własnej skórze nie odczuł nieuprzejmości jego członków. Może przyjdzie na to czas?

Umiejętności: Kumulacja Energii lvl 1, Zapasy Magiczne lvl 1, Kontrola przepływu magii lvl 1
Ekwipunek: Miś John (widoczny na avku), 10 rzutek i malutki nożyk przy pasie.

Rodzaj Magii: Magia Pluszaków
Pasywne Właściwości Magii

• Ożywianie pluszaków - Jacob może ożywić każdego pluszaka w swoim pobliżu (max. 2) i sprawić, że ten będzie się zachowywał jak jego zwierzak. Oczywiście nie oznacza to, że staną się one morderczymi maszynami. Ich ciosy czy właściwości nadal są odpowiednie dla takich zabawek. Jeśli mag będzie kontrolował misia, który nie został stworzony jego magią, to ten rozpada się po 3 postach.
  
• Tworzenie pluszaków - chłopczyk potrafi stworzyć sobie każdego przyjaciela, jakiego sobie wymarzy. Wielkość pluszaczka nie może jednak przekraczać rozmiarów niego samego oraz sam użytkownik nie może stworzyć więcej niż jednego misia na dwa posty. Maksymalna ilość misiów to 3. Są to zwyczajne pluszaki, bez żadnych noży itp.
  
• Leczenie pluszaków - jeśli któryś z jego przyjaciół zostanie ranny, to nasz mały mag potrafi go poskładać do kupy. Nieważne jak wielkie będą obrażenia, ten i tak postawi go na nogi. Oczywiście dotyczy to jedynie misiów, które nie są pod kontrolą jego magii w danej chwili. Długość naprawy misia zależy od stopnia jego uszkodzenia (ocenia MG)

Zaklęcia:

• Ranga D: Brzuchomówca - dzięki tak prostemu zaklęciu, głos Jacoba może wydobywać się z każdej maskotki, którą będzie miał na oku. Posłuży mu to często do zmylenia, bądź zatuszowania swojej obecności.
  
• Ranga C: Powiększenie towarzysza - Jacob może sprawić, że jego zwykły, malutki towarzysz stanie się nagle maskotką nie przekraczającą dwa i pół metra wysokości. Tak zwiększony misio może służyć do transportu czy też do walki. Ciągle jednak posiada wytrzymałość typową dla materiału, z którego został zrobiony.
  
• Ranga C: Utwardzenie - dana część maskotki potrafi stać się na tyle twarda, że wytrzyma uderzenie mieczem czy inną bronią. Oczywiście działa to też w drugą stronę i wszelakie ciosy przez nią zadane, są o wiele mocniej odczuwane. Utwardzenie działa jedynie 3 posty.
  
• Ranga C: Przyzwanie - maluszek jest w stanie w jednej chwili przyzwać pięć misiów, które przez trzy posty będą się go słuchały, a następnie traci nad nimi władzę. Misie te mają metr wysokości i służą raczej do dostarczenia sobie pluszaków. Samo zaklęcie jest rozwinięciem PWM.
  
• Ranga B: Misiowe więzienie - mały Jacob pstryka palcami, nad którymi unosi się niewielka, żółta gwiazdka. Ta następnie goni wroga i jeśli go dotknie, zamienia się w mały symbol-tatuaż. Wtedy Kubuś podnosi misia do góry, a sam przeciwnik jest wciągany do pluszaka. Oponent może używać magii w tej osłonie, ale ta będzie wybuchała w środku (kula ognia się wytworzy, lecz wybuchnie w misiu i zrani samego użytkownika). Przeciwnik może się znajdować w misiu jedynie przez 3 posty. Przez ten czas staje się bardzo łatwym celem, chociaż jest trochę szybszy i silniejszy od zwykłych misiaków. Zaklęcia rangi B pozwolą się na zniszczenie pułapki, ale jednocześnie mogą uszkodzić samego przeciwnika.

Ogólnie spx kp i wymogi spełnia, a widziałam, że chyba miałeś pozwolenie Nan by ją w historii umieścić. Tak więc AKCEPT części opisowej.

Już poprawione i dodane nowe zaklęcie. Jednak... Mam zastrzeżenie co do leczenia misia. Mogę leczeniu poddawać maskotkę, na którą aktualnie magią nie oddziałuję. Konieczne jest to posiadanie 80% części? To tylko pluszak, czyli niedroga rzecz.

Hym, okey, ale z samego ucha, miś dłużej będzie się regenerował. Ale to już od MG zależy. Co do nowego czaru, można się od niego obronić, bo wystarczy jakoś zablokować gwiazdkę, ale tak łatwo się od niej nie odpędzą i w ogóle, więc jest ok. Okey, 3 tury w misiu, jest łatwym celem wtedy, ale dalej może biegać itp, w dodatku oponent w misiu będzie trochę silniejszy i szybszy od zwykłych pluszaków.. ale tylko troszkę. To z zaklęciami okey, ale tylko D, z C to zależy od MG, czy uda się czarem rozwalić misia czy nie, B już na pewno go zniszczą... Ale przy tym używaniu czarów, przeciwnik może sam oberwać, więc jest okey. Długość siedzenia w misiu jest okey. Akcept w takim razie.