HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2




 

Share
 

 Cukiernia "Słodka Kraina Snów"

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next
AutorWiadomość
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 EmptyNie Sie 20 2017, 14:53

First topic message reminder :

Jest to cukiernia położona na obrzeżach centralnej części miasta, dalej znajdując się w najczęściej odwiedzanej dzielnicy, ale będąc na uboczu zapewnia również spokój swoim gościom. Ze względu na położenie być może przyciąga ona nieco mniej klientów, ale zapewnia znacznie lepszy klimat dzięki czemu goście wychodzą bardziej zadowoleni. Budynek cukierni jest parterowy, wykonany z cegły ze spadzistym dachem oddając nieco domowego klimatu. W kolorystyce budynku dominuje biały na elewacji z kilkoma zielonymi, niebieskimi i żółtymi wstawkami dodając mu nieco dynamiki oraz czerwień dachówki. Cały budynek ma wymiary około 20 metrów długości wzdłuż ulicy i może piętnaście metrów głębokości z ogródkiem z ustawionymi stolikami z parasolkami przed wejściem. Wnętrze urządzone jest bardzo gustownie bez zbędnego przepychu dbając o wygodę klienta. Znajdują się tutaj stoliki zarówno z drewnianymi krzesłami jak również miękkie i wygodne sofy na których można usiąść. W rogu sali znajduje się kasa razem z wejściem na zaplecze, a po sali kręci się kelner i kelnerka. Ciastkarnia o prawie każdej porze, gdy jest otwarta ma jakiś gości, mniej w godzinach porannych i znacznie więcej tuż przed zamknięciem. Poza przepysznymi ciastami i ciastkami można dostać również różnego rodzaju kawy, czekolady i herbaty wszystko w dość przystępnych cenach.

-----
~MG~


Gdy magowie przybyli na miejsce misji było wczesne rano, godzina dziewiąta czyli czas, o której otwierano ciastkarnię dla gości. Pogoda była naprawdę świetna, świeciło słońce, a temperatura przekraczała dwadzieścia stopni więc podróż należała do stosunkowo przyjemnych pomimo barbarzyńsko wczesnej, dla niektórych godziny. Na razie gości nie było, a tabliczka przed wejściem do kawiarni oznajmiała, że budynek jest jeszcze zamknięty. Dopiero po chwili z budynku wyszedł mężczyzna o wzroście około 175cm o normalnej budowie ciała mający na oko 27 lat. Ubrany był on w czarne spodnie materiałowe, białą koszulę z krótkim rękawem, kamizelkę oraz czarne wypastowane półbuty, które świeciły na słońcu. Jego ogólna aparycja i nienaganny wygląd sprawiały, że wyglądał jak pracownik tej właśnie ciastkarni. Wyszedł on z budynku odwracając karteczkę na "zapraszamy", a następnie otworzył drzwi od ogródka otwierając oficjalnie ciastkarnię. Potem przeszedł do otwierania parasoli przy stolikach, które znajdowały się na zewnątrz. Przez chwilę zawiesił oko również na was, ale potem wrócił do pracy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669

AutorWiadomość
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 EmptyCzw Sie 24 2017, 12:41

~MG~

Primrose, która nie miała, co prawda jeszcze rozłożonego stoiska, po które pojechał właśnie Benjamin, aby się nie nudzić ułożyła ciasta przy fontannie i ulotki. Dziewczyna będąc sama bez laski czuła się nieco niepewnie, ale po krótkim czasie została w sumie siłą zmuszona do nawiązania kontaktu z klientami.
- Dziękuję - powiedziała kobieta odbierając od dziewczyny ciasto
Oczywiście chodziło głównie o promocję, dlatego danie ulotki i zachęcenie do odwiedzin ciastkarni było bardzo odpowiednie w tej pracy, chociaż wiele osób ze względu na swoje lenistwo mogłoby o tym zapomnieć. Dziewczyna wydawała się jednak naprawdę przykładać do swojej pracy, nie tylko ją wykonać i dostać pieniądze, ale również sprawić, że w przyszłości będzie dobrze wspominana przez pracodawcę. Kobieta zapłaciła, a potem odeszła z ciastem i rozpieszczonym dzieckiem.

Dość dobrym pomysłem było również stworzenie hologramu ciasta, które zobaczone przez ludzi na placu sprowadziło dwóch mężczyzn, jednego dziadka i mężczyznę po trzydziestce. Nie znali się oni wcześniej, ale oboje wzięli po jednym cieście, płacąc i dziękując dziewczynie. Powoli ciasta się sprzedawały, chociaż fajnie byłoby ich pewnie sprzedać jak najwięcej. W końcu im więcej sprzedadzą, tym więcej zarobią i jeszcze dodatkowo wzrośnie renoma cukierni.

W międzyczasie z pomocą pracowników cukierni Benjamin zapakował swojego Renifera po czym wrócił na plac, rozładował go, a następnie Renifer zniknął, nie był już w sumie potrzebny (czas trwania 3 tury). Rozłożyliście wspólnie stragan, a nad nim pojawił się szyld reklamujący ciasto stworzony pasywną właściwością magii Primrose. Rurki były całkiem skomplikowane, aby dobrze je złożyć, ale jakoś to się udało, a sam stragan po rozłożeniu miał jakieś 2x0.8m., przykryty został niebiesko-zielonym obrusem. Wspólnymi siłami tak jak chcieliście ułożyliście tez pudełka z ciastami, które to mieliście sprzedać. Teraz pozostało tylko przyciągnąć jeszcze klientów, którzy chcieliby skosztować waszych przysmaków.

Sprzedane ciasta: 3
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Primrose


Primrose


Liczba postów : 58
Dołączył/a : 01/08/2014

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 EmptyCzw Sie 24 2017, 13:28

- Dziękuję~ - powiedziała obydwu panom po sprzedaniu im ciasta. Oczywiście nadal pamiętała o ulotkach, każdemu z nich wręczyła po jednej dodatkowo zachęcając ich do odwiedzenia cukierni słowami - Jestem pewna, że będzie smakować. I zapraszam do Cukierni "Słodka Kraina Snów" jeśli będą panowie znów mieli ochotę na coś słodkiego. - na koniec uśmiechnęła się do każdego z osobna. Miała wrażenie, że idzie jej całkiem nieźle. Co prawda nie miała w takich sprawach żadnego doświadczenia, ale nie było źle. Znaczy tak się jej wydawało. W każdym razie była z siebie zadowolona. Nie tak co prawda wyobrażała sobie przygody magów, ale od czegoś trzeba było zacząć. A ta praca wydawała jej się fajna. Może inaczej patrzyłaby na to gdyby trafiła na jakichś upierdliwych klientów i w ogóle, ale póki co ludzie byli w porządku. Nic tylko cieszyć się pracą.
- Dzięki. - wyszczerzyła się do Benjamina kiedy po powrocie pochwalił jej pomysł z ciostową iluzją. W końcu to dzięki niemu mogła sprzedać dwa ostatnie ciasta. Tak, z pewnością właśnie to zwróciło ich uwagę.
Kiedy Benjamin wrócił trzeba było zawiesić na moment sprzedaż, aby zająć się rozłożeniem stoiska. To znaczy... jeśli ktoś by podszedł, aby kupić smakołyk to by go Prim obsłużyła, po prostu dziewczyna skupiła się do czasu rozłożenia stoiska właśnie na składaniu kolejnych rurek. A kiedy ich miejsce pracy zostało już stworzone tak jak zamierzała nad nim pojawiła się iluzja ciasta, które sprzedawali. Tym razem obraz został powiększony do maksymalnych rozmiarów na jakie tylko pozwalała PWM'ka Prim. W każdym razie kiedy ich stoisko było gotowe, a iluzja widniała nad nim można było zacząć sprzedaż. Pytanie tylko czy to wystarczyło, aby zainteresować i zachęcić ludzi do podejścia. Na razie Prim postanowiła poczekać, aby przekonać się jak im to będzie szło. Oczywiście jeśli tylko ktokolwiek podejdzie to grzecznie go obsłuży, poda ulotkę i zaprosi do cukierni, dla której pracują. Gorzej jeśli przez dłuższą chwilę będą tylko stać, bo nikt nie podejdzie. W takim wypadku zmartwiona Primrose zaczęłaby się zastanawiać co robią źle i jak bardziej zainteresować ludzi.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4194-tobolek-prim#84806 https://ftpm.forumpolish.com/t4181-primrose#84451 https://ftpm.forumpolish.com/t4195-o-malej-czarownicy#84807
Benjamin




Liczba postów : 44
Dołączył/a : 28/08/2016

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 EmptyCzw Sie 24 2017, 20:56

- Sprzedałaś coś jak mnie nie było?
Spytał Primrose gdy już rozłożyli stragan i wszystko było uszykowane, włącznie z magicznym szyldem. Poza transportem i dźwiganiem Benjamin nie miał żadnych pomysłów jak zachęcić ludzi do kupna. Z jednej strony mógłby przywołać za chwilę po raz kolejny swojego towarzysza aby ten zachęcał innych do kupna jednak to dopiero za chwile, w końcu nie może od tak co chwilę go przywoływać. Mógłby też zrobić pewien hałas strzałą ale czy to przywołałoby klientów?
- Masz jeszcze jakieś pomysły jak zwołać klientów? W sumie nie wiem co jeszcze moglibyśmy zrobić. Poza krzyczeniem, że zapraszamy to chyba nie wiele, no nie? Co uważasz?
Spytał patrząc na Primrose i zastanawiając się co dalej podziać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4168-benjamin?nid=3#83933
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 EmptyNie Sie 27 2017, 19:58

~MG~

Mężczyźni podziękowali dziewczynie z uśmiechami na twarzy przyjmując ulotki, jeśli ciasto okaże się faktycznie dobre to na pewno z przyjemnością wrócą do cukierni. Bardzo spodobała im się obsługa, była miła, a poza tym magowie bardzo dobrze kojarzyli się mieszkańcom więc zatrudnienie maga, przebranego za maga uznali za doskonały pomysł. Po złożeniu straganu przez pewien czas była naprawdę spora stypa, klienci przechodzili obok, spojrzeli, popodziwiali i poszli dalej, nie każdy zainteresował się ciastem, dlatego, bo nie potrzebował, albo zabiegany po prostu nie zauważył, może nie wiedzieli jaka była cena, z czego to ciasto dokładnie jest zrobione, a może mieszkańcy byli weganami i nie mogli jeść czekolady. A może to była wegańska czekolada? Powodów mogło być sporo, przez kolejne pół godziny podszedł kolejny klient, który chciał ciasto pytając, ile kosztuje, a po usłyszeniu ceny postanowił wziąć jedno ze sobą. Podszedł również do dziewczyny, wydawała mu się widocznie nieco milsza, kochana i przyjemniejsza w rozmowie ciągle się szczerze uśmiechając. Mimo wszystko tempo było ... dość wolne.

Godzina: 10:30
Sprzedane ciasta: 4
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Primrose


Primrose


Liczba postów : 58
Dołączył/a : 01/08/2014

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 EmptyPon Sie 28 2017, 13:52

Sprzedaż szła naprawdę kiepsko. Dziewczyna była pewna, że jak tylko rozłożą swoje stoisko zaraz pojawią się klienci. Było jednak zupełnie odwrotnie, jak tylko się rozłożyli to praktycznie nikt do nich nie podchodził. Nawet jej dodatkowa reklama niespecjalnie pomogła. Minęło jakieś pół godziny i przez ten czas mieli zaledwie jednego klienta. To bardzo źle. Już więcej udało się jej sprzedać kiedy czekała na powrót Benjamina. Sytuacja trochę zaczynała ją martwić i to wcale nie z powodu tego, że przy kiepskiej sprzedaży ich wypłata będzie raczej mizerna. Bardziej martwił ją fakt, że kiepsko idzie im reklama nowego ciasta, że kiepsko wywiązują się ze swojej misji. I to zmartwienie było widoczne nawet dla tego jednego klienta, którego obsłużyła w tym czasie. Oczywiście była miła, uśmiechała się i serdecznie zaprosiła pana do cukierni, ale nie udało się jej ukryć tego, że coś ją trapi.
- Proszę wpaść do cukierni - Słodka Kraina Snów. - zawołała uśmiechając się na koniec, ale kiedy tylko klient się oddalił znów zrobiła swoją zmartwioną minę. Co robili źle? Może jednak miejsce przy fontannie nie było dobre? Może powinni ustawić się w jakimś bardziej widocznym miejscu. Musiała coś z tym zrobić, bo to w końcu ona zaproponowała to, a nie inne miejsce. I czuła się, że to przez nią sprzedaż idzie tak kiepsko, bo zwyczajnie wybrała kiepskie miejsce na stoisko.
Szczerze mówiąc to nawet wiedziała co powinna zrobić, mogło to pomóc, a na pewno nie zaszkodzi. Chodziło oczywiście o wyjście zza stoiska pełnego ciast i zrobienie reklamy przez nawoływanie. Tylko, że... Tylko, że nigdy czegoś takiego nie robiła. Niby nigdy nie miała problemów z nawiązywaniem znajomości, nigdy też jej nie przeszkadzało zwracanie na siebie uwagi. Tylko, że to teraz, tutaj różniło się od jej wcześniejszych doświadczeń. Kiedyś co prawda była często w centrum uwagi, ale to było między ludźmi, których znała od dziecka, i w sumie w większości były to inne dzieciaki. A teraz miała wyjść na plac w obcym mieście, między ludźmi których pierwszy raz na oczy widziała, żeby zachęcić do kupna ciasta. Denerwowała się na samą myśl o tym, ale co innego mogła zrobić. Spojrzała na Benjamina. I jakoś tak wydawało się jej, że on kompletnie się do tego nie nada. Z resztą nawet nie miała zamiaru tego proponować, w końcu to ona wybrała kiepskie miejsce.
- Dobra... Spróbuje zrobić nam reklamę. - powiedziała do towarzysza. Tylko, że brakowało jej wcześniejszej wesołości czy zapału, wyglądała raczej niepewnie. Mimo to postanowiła to zrobić, przynajmniej spróbować. Wzięła kilka ulotek i wyszła zza stoiska, aby stanąć kilka metrów przed nim. Wciągnęła głęboko powietrze i na moment wstrzymała oddech, aby wypuścić je ciężko z płuc.
- Za-zapraszamy~ - zawołała, niezbyt głośno, ale wesoło. - Nowy produkt Cukierni Słodka Kraina Snów, jedynie trzysta klejnotów za ciasto. - machała ulotkami trzymanymi w łapkach i wskazywała na stoisko nad którym wisiała jej iluzja. - Pro... - "promocyjna cena" chciała zawołać, ale powstrzymała się. W sumie nie wiedziała ile ciasto będzie kosztować normalnie, a nie chciała ludzi wprowadzać w błąd. Więc nieco zaróżowiona tym, że tak nagle urwała po raz kolejny zawołała: Za-zapraszamy. - dalej nie nawoływała zbyt głośno. Po prostu chyba nie nadawała się do czegoś takiego, ale nadal próbowała żeby poprawić sprzedaż i zareklamować nowe ciasto. Było ciężko, ale jeśli dzięki temu ludzie się zainteresują to byłoby świetnie. Gorzej jak nie będzie żadnego efektu. To byłoby naprawdę przykre dla Prim, bo nawet jeśli nie nawoływała zbyt głośno to było to dla niej bardzo ciężkie. Na pierwszy rzut oka dało się zauważyć, że nie przywykła do czegoś takiego i się denerwuje.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4194-tobolek-prim#84806 https://ftpm.forumpolish.com/t4181-primrose#84451 https://ftpm.forumpolish.com/t4195-o-malej-czarownicy#84807
Benjamin




Liczba postów : 44
Dołączył/a : 28/08/2016

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 EmptyWto Sie 29 2017, 19:52

Benjamin nie miał zbyt wielkiego doświadczenia w sprzedaży ciast toteż zadanie przerastało w pewnym stopniu jego możliwości. Nie miał pojęcia co zrobić, toteż zaczął się zastanawiać jak to widzą inni. Jestem takim człowiekiem. Przechodzę ale jakoś szczególnie nie mam ochoty na słodycze. Co mnie zachęci? Zapytał się w myślach po czym zaczął się nad tym zastanawiać.
- Dasz radę na tym swoim zaklęciu dopisać, że dzisiaj za jedyne 300 klejnotów od ciasta? Może mając świadomość ceny podejdzie ktoś jeszcze?
Spytał Primrose zarazem proponując. Może i nie zmieni to wiele, ale jeżeli nawet jeden klient przybędzie to warto, prawda? Dodatkowo ponownie wezwał swojego towarzysza. Wyszedł przed stragan i upuścił kulę na ziemię, tak jak to zrobił wcześniej. Ta się rozbiła o podłoże a zamiast szkła pojawił się zwierzak, którego zdjęcie już wcześniej zostało pokazane. Przy pojawieniu się bestia zawyła głośno tak jak to rozkazał jej w myślach Benjamin, zwracając w ten sposób uwagę. Następnie chłopak podał jej do ust jedną z ulotek aby trzymała w sposób, który ukazywał najważniejsze informacje czyli nazwę lokalu i umiejscowienie. Następnie zwierzę stanęło obok straganu zachowując się w sposób dość miły i przytulny. W przypadku gdyby ktoś podszedł, Towarzysz pochyli głowę i lekko dosunie w kierunku owej osoby jasno insynuując, aby go pogłaskać i że nie ma przed tym oporów. Dodatkowo wykona ruch wskazujący głową w kierunku stoiska jasno oznajmiając, że tutaj też można kupić coś dobrego.
- Serdecznie zapraszamy, nawet magiczne stworzenia uwielbiają nasze ciasta!
Krzyknął starając się stłumić w głębi serca niechęć do takich zadań. Sprzedawać ludziom ciasto, na co to przyszło...?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4168-benjamin?nid=3#83933
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 EmptySro Sie 30 2017, 15:18

~MG~

Widząc, że samo stanie i oferowanie ciast z uśmiechem na ustach nawet z dobrą reklamą i lokalizacją nie było tak efektywne jak być powinno zaczęliście próbować w inny sposób sprzedawać swoje produkty. Primrose w ciągu godziny nawoływania udało się nakłonić do kupna ciasta, aż cztery osoby. Pierwszą osobą był pan w starszym wieku, który chociaż przygłuchy zwrócił uwagę na dziewczynę w dość orginalnym stroju. Do tego dwa małżeństwa i jeden biznesmen się pojawił. Szczególnie ucieszonym z możliwości ciasta był właśnie mężczyzna ubrany w garnitur, powiedział on, ze właśnie szukał ciasta, bo ma imieniny i musiał coś zanieść do pracy, a nie miał czasu szukać więc wziął od razu, aż dwie porcje.

W ciągu tej godziny Benjamin razem ze swoja magiczną bestią sprzedawali ciasta przy stoisku. Jak wspomniane było mieszkańcy Clover uwielbiali magiczne zwierzęta i chociaż Chowańcowi mogło się to nie podobać to bardzo chętnie głaskali zwierzątko i kupowali potem ciasto. Aż trzy rodziny zgodziły się wziąć po jednym cieście. Na koniec podeszła jeszcze jedna rodzina, matka, ojciec i syn, który bardzo chciał zdjęcie z magiczną bestią.
- Czy jeśli kupię cztery ciasta, zrobilibyście mi zdjęcie? - zapytał - problem z tym, że nie mam aparatu. Jeśli jednak jakoś wam się uda zrobić nam zdjęcie z magiczną bestią, z tobą i dziewczyną to z chęcią kupię, aż cztery ciasta!
Taka propozycja, aż cztery ciasta, szkoda tylko, że nie mieliście aparatu. Może jednak jakoś sobie poradzicie? Sprzedaż ewidentnie ruszyła do przodu.

Godzina: 11:30
Sprzedane ciasta: 12


Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Primrose


Primrose


Liczba postów : 58
Dołączył/a : 01/08/2014

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 EmptySro Sie 30 2017, 16:18

Minęła kolejna godzina, podczas której Prim starała się zainteresować ludzi na placu, zachęcić do kupna ciasta. I faktycznie udało im się sprzedać kilka ciast. Niestety dalej daleko im było do osiągnięcia dobrej sprzedaży. Przynajmniej według samej dziewczyny dwanaście ciast od rozpoczęcia było raczej kiepskim wynikiem. Może jej starania nie poszły całkiem na marne, ale i tak trochę ją przygnębiało to, że nie udało się jej sprzedać więcej wypieków. Zawiedziona tym wróciła do stoiska. Nie bardzo wiedziała co jeszcze mogła zrobić, ale Benjamin miał jedną propozycję.
- Spróbuje. - odparła niepewnie na jego pomysł. Oczywiście sam pomysł nie był zły, bardziej ją martwiło czy uda się go zrealizować. Raczej mało prawdopodobne było, że znajdzie w klamotach, które przynieśli jakiś długopis czy mazak. Przydałby się, bo bez niego będzie jej ciężko. Musiała na kawałku jakiegoś papieru czy chociażby urwanego kartonu napisać cenę. Wtedy postawiłaby ją koło ciasta i przyglądając się temu mogłaby bez problemu taki sam obraz stworzyć nad stoiskiem. Gorzej jeśli nie było nic do pisania. Wtedy musiałaby spróbować sobie to wyobrazić. Ciasto miała przed sobą, wystarczyłoby w głowie dodać do tego karteczkę z ceną napisaną jakoś ładnie, zachęcająco, ale przy tym czytelnie. Potrzebowała chwili skupienia i pewnie udałoby się jej stworzyć taki obrazek w myślach, a później przenieść go nad ich stoisko. Znaczy nigdy tego nie próbowała, ale powinno się udać. Problemem mógł być jednak fakt, że jeśli miała obsługiwać klientów to pewnie nie będzie w stanie się skoncentrować, aby obrazek utrzymać. Więc w takim wypadku samo odbicie ciasta musiało wystarczyć.

Przy kolejnej rodzince dziewczyna niestety nie mogła pomóc Benjaminowi. Oczywiście ustawiłaby się do zdjęcia z uśmiechem, może nawet jakąś śmieszą pozą, ale nie miała nic czym można by zastąpić aparat i zrobić zdjęcie. Póki co została przy straganie. Potrzebowała zebrać siły i pewność siebie, żeby jeszcze raz wyjść do ludzi i zachęcić ich do kupna ciasta. Niedługo, koło południa chyba była najlepsza pora. Jakaś przerwa w pracy na obiad, może więcej ludzi się skusi. Później jeszcze przed wieczorem mieli okazję, bo ludzie wracający do domów po ciężkim dniu pracy też pewnie daliby się skusić na coś słodkiego, ale do tego jeszcze kawał czasu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4194-tobolek-prim#84806 https://ftpm.forumpolish.com/t4181-primrose#84451 https://ftpm.forumpolish.com/t4195-o-malej-czarownicy#84807
Benjamin




Liczba postów : 44
Dołączył/a : 28/08/2016

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 EmptySro Sie 30 2017, 21:05

No i udało się. Zarówno okrzyki Primrose jak i zwierzę Benjamina sprawdziły się w stu procentach sprowadzając w dobrym tempie nowych klientów. I tutaj pojawili się tacy jakby to powiedzieć... Lepszego sortu Już ja wam zrobię zdjęcie, wstrętni ludzie. Pomyślał łucznik uśmiechając się jednak nadal mimo wszystko. Może i nie miał na to ochoty ale trzeba było zostać i dokończyć zadanie.
- Nawet gdyby kupili państwo jedno ciasto to nie byłoby problemu ze zdjęciem i chętnie byśmy je zrobili. Niestety, nie posiadamy z koleżanką aparatu toteż nie możemy spełnić prośby. Ale gdyby mieli państwo ochotę i znaleźli aparat, może w domu o ile blisko państwo mieszkają to zapraszamy ponownie, jeszcze trochę tu będziemy.
Odpowiedział odmawiając, jednocześnie w ten sposób chcąc wyrazić, że jest miły, uczynny i nawet za jedno ciasto albo i za darmo zrobiły zdjęcie ale nie ma czym. A jak wrócą to może kupią nawet więcej niż cztery? Kto wie! W każdym razie Benjamin nadal czekał na klientów, sprzedając ciasto i każdemu wręczając ulotkę i zapraszając do Cukierni. Jego towarzysz również nadal podejmował wcześniej wymienione czynności.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4168-benjamin?nid=3#83933
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 EmptyCzw Sie 31 2017, 23:25

~MG~

Podczas, gdy dziewczyna uważała, że mogli się jeszcze bardziej postarać i sprzedać jeszcze więcej ciast to w tym czasie Benjamin uważał, że ruszyli z kopyta i promocja szła pełnym tempem. Od tego jednak jak wiele sprzedadzą zależała też ich premia więc na pewno warto było pomyśleć nad jeszcze lepszymi taktykami, a pojawienie się klientów hurtowych niemalże na pewno było dobrą okazją do sprzedaży, która mogła zakończyć się dość sporym zyskiem dla nich. Problemem był jednak brak aparatu fotograficznego, a nikt z was nie posiadał zdolności, które pozwoliłby w jakiś sposób zastąpił aparat.
- Niestety jesteśmy turystami i nie mieszkamy tutaj, a aparat nam się zepsuł - oznajmili - no trudno w takim razie poprosimy jedno ciasto, jak znajdziemy gdzieś aparat wrócimy po więcej za zdjęcie

Potem nadal trwała wasza sprzedać minęła kolejna godzina, Primrose sprzedała kolejne 4 ciasta, tyle samo co Benjamin. Po chwili podeszli do Primrose jacyś dziwni faceci o wysokości około 2 metrów, bardzo szczupli z wystającymi, krzywymi zębami i okularami przeciwsłonecznymi. Ubrani byli w czarne kurtki z dużą ilością metalowych zdobień. Wyglądali jak typowi, miejscy chuligani.
- Uhu ładniutka jesteś - powiedzieli - może zamiast sprzedawać tutaj ciasta udasz się z nami na spacer? Moje krocze ma naprawdę bardzo trudną misję do zaoferowania i jestem pewny, że tylko ty mu podołasz. [b]
Zaoferował dziewczynie zadanie mężczyzna nie wiedząc prawdopodobnie o tym, że jest naprawdę magiem, a nie tylko przebranym zwykłym człowiekiem. Dwójka facetów obok niego kiwała głowami z parszywymi uśmiechami potwierdzając dziewczynie, że to będzie naprawdę trudna misja.

Benjamin niespecjalnie chyba miał okazje tez pomóc dziewczynie, bo do jego Chowańca podbiegła trójka dzieciaków w wieku około 10 lat i ciągnąc jego magiczną bestię próbowały mu ją ukraść. Ot tak po prostu ciągnąc i próbując zabrać ze sobą. Wbrew pozorom dzieciaki miały nawet sporo siły.
[b] - No choć ze mną, no choć - krzyczało jedno z dzieci - dam ci owsa, mam dużo owsa Pitbull.

Pitbull było pewnie imieniem jakie dziecko wymyśliło sobie dla magicznej bestii chcąc ją przygarnąć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Primrose


Primrose


Liczba postów : 58
Dołączył/a : 01/08/2014

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 EmptyPią Wrz 01 2017, 10:22

Nie udało im się wymyślić sposobu na zastąpienie aparatu i zrobienie zdjęcia rodzince więc skończyło się na tym, że tamci wzięli jedno ciasto i odeszli obiecując, że wrócą po więcej i zdjęcie jeśli uda im się zdobyć urządzenie, dzięki któremu będą mogli uwiecznić pamiątkę z pobytu w Clover.
- Będziemy czekać. - oznajmiła Prim z uśmiechem kiedy tamci odchodzili. Miała nadzieję, że uda im się znaleźć aparat i faktycznie się jeszcze pojawią, bo miała wrażenie, że idzie im nie za specjalnie. A w takim wypadku każde sprzedane ciasto i rozdana ulotka się liczyły.

Minęła kolejna godzina, podczas której Prim sprzedała kolejne 4 ciasta. Jedno ciasto na kwadrans, szło naprawdę kiepsko. Westchnęła zastanawiając się co jeszcze mogłaby zrobić. I znów jedyne co przychodziło jej do głowy to wyjść na placyk i zachęcać ludzi do kupna. Tylko, że poprzednim razem nie poszło jej najlepiej. Niby nie miała nic do stracenia i mogła podjąć próbę jeszcze raz, ale im więcej o tym myślała tym bardziej nachodziły ją wątpliwości czy ma to jakikolwiek sens. Przez to zamartwianie się nawet nie zauważyła jak kolejni klienci podeszli do stoiska. Dopiero kiedy jeden z nich się odezwał podniosła na nie swoje czerwone ślepka i zamrugała. Zlustrowała ich od góry do dołu. Sprawili na niej bardzo nieprzyjemne wrażenie, na tyle nieprzyjemne, że już po chwili zapomniała o komplemencie na samym początku. Na kolejne słowa przekrzywiła głowę robiąc zamyśloną minę. I bynajmniej nie rozważała ich propozycji, a raczej to jak spławić tych podejrzanych typków. Bo to z pewnością byli podejrzane typki. Mama i starsza siostra nie raz wspominała o takich ludziach. I ci pasowali do ich opisów idealnie. Wyglądali podejrzanie, uśmiechali się nieprzyjemne, podejrzane i mówili podejrzanie.
- Nie jestem zainteresowana. - odpowiedziała zadzierając do góry głowę, bo byli sporo wyżsi od niej. - Jeśli nie kupujecie ciasta odejdźcie. Przeszkadzacie. - to ostatnie starała się powiedzieć groźnie, jakby chciała ich przestraszyć. Tylko, że w przypadku jej prezencji przestraszenie kogokolwiek było raczej mało prawdopodobne. Ale zmarszczyła brwi, bo faktycznie przeszkadzali. Wyglądali całkiem groźnie i byli wysocy, to pewnie wystarczyło żeby przestraszyć potencjalnych klientów.
- Sio, sio. - rzuciłaby na koniec gdyby tamci ani nie chcieli kupić ciasta ani nie wyglądało, aby sobie poszli. Nawet machnęła na nich łapką tak jakby odganiała muchy czy inne robale.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4194-tobolek-prim#84806 https://ftpm.forumpolish.com/t4181-primrose#84451 https://ftpm.forumpolish.com/t4195-o-malej-czarownicy#84807
Benjamin




Liczba postów : 44
Dołączył/a : 28/08/2016

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 EmptyPią Wrz 01 2017, 13:16

Niestety nie udało się zrobić zdjęcia i sprzedać więcej ciast. Z jednej strony szkoda, bo zarobiliby więcej i szybciej by skończyli, z drugiej jednak Benjamin ze zwierzakiem nie musiał pozwalać innym na robienie zdjęcia. Czy jeszcze przyjdą? Cholera wie. W każdym razie pojawił się kolejny problem. A nawet kilka. Benjamin widząc, że dzieciaki znęcają się nad jego towarzyszem zezłościł się niemiłosiernie. Zacisnął pięść i ruszył w ich kierunku chcąc któremuś przywalić tak, żeby zobaczył wszystkie gwiazdozbiory. Szybko zdał sobie sprawę, że nawet mimo ogromnych chęci to nie może tego zrobić bo będzie miał tylko problemy a i klienci nie będą chcieli podejść i kupić ciast mając świadomość, że w ten sposób zasilą kieszeń "pana który bije dzieci za niewinne zabawy". Zapewne tak by to się skończyło z tym żałosnym, ludzkim podejściem. Ahh, jak żyć Pani Lasu, jak żyć? Momencik, już coś z tym robimy. Powiedział telepatycznie do zwierzęta po czym mimo wszystko ruszył w kierunku Primrose widząc, że i ona ma problemy. Oby udało się szybko spłoszyć bandziorów.

Idąc w kierunku koleżanki, Benjamin odwołał swoją manifestację duszy. Zły, zdenerwowany i mentalnie obolały po bólu jaki po części doznał od dzieciaków, które nazwały jego dusze Pitbullem, do którego było mu daleko, podirytowany podszedł do cwaniaczków.
- Który z was to cwaniak?
Powiedział patrząc w pełni poważny w oczy żartownisia, który zaczepił Prim i poinformował ją o mega trudnej "misji". Głupie psy. To oni są jak te pitbulle bez smyczy i kagańca. Powinno się takich usypiać. Skomentował krótko w myślach. Następnie spojrzał na pozostałych, każdemu poświęcając chwilę na wymianę spojrzeń. Po krótkim zapoznaniu się ze spojrzeniem każdego z typów, wrócił do obserwowania "lidera". Nie zamierzał jednak zaprzestać na słowach. Zamknął na chwilę oczy po czym otworzył je, aktywując Spojrzenie Pani Lasu. Jego oczy stały się całkowicie zielone a na ich środku pojawiła się tylko mała, czerwona kropka. Benjamin miał nadzieję, że to wystarczy aby ich odstraszyć. Gdyby jednak nadal mieli jakiś problem, wytwarza on Wybuchającą strzałę w ręce i podnosi trochę wyżej. Następnie lekko ją podrzuca i aktywuje aby wytworzyła wybuch, który jednak nikogo nie zrani a jedynie wywoła hałas i nastraszy. Może w tym tłumie znajdzie się ktoś kto uratuje młodych magów?
- Następna sparzy Ci twarz na resztę życia. Kupujcie po cieście, cwaniak kupuje dwa i spadajcie albo pożałujecie.
Dodaje wkrótce.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4168-benjamin?nid=3#83933
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 EmptyPon Wrz 04 2017, 17:28

~MG~

Primrose sprzedając ciasta spotkała dość problematycznych klientów, ale tacy oczywiście również się zdarzali, na szczęście rodzina przekazała dziewczynie wystarczającą wiedzę, aby trzymać się od takich z daleka. Zapewne nie tylko nie mieli pieniędzy, aby kupić ciasta to rozmowa z nimi mogła dla misji przynieść tylko więcej strat niż korzyści. Dlatego dość stanowczym tonie nakazała chuliganom odejść zostawiając ich biznes w spokoju. Problemem było jednak to, że mężczyźni nie odeszli grzecznie jak baranki będąc spławionymi. Byli więksi, silniejszy, a powiedzenie do nich "sio, sio" było porównywalne z położeniem się aligatorowi w paszczę licząc na to, że nie ugryzie. Dość głupio w efektach założenie jakby nie patrzeć. Jeden z mężczyzn więc nadepnął umyślnie Primrose na jej buta i mocno przycisnął go do ziemi nim ta się zorientowała. Ciągle przyciskając silnie do ziemi jeden z nich oznajmił.
- Ajajajaj - powiedział - Widzisz co narobiłaś? Kazałaś nam odejść i przez Ciebie mój kolega pobrudził sobie podeszwę buta. Jak zamierzasz mu to wynagrodzić, no jak?
Było to dość niemiłe szczególnie, że bardziej pobrudzony był but dziewczyny niż podeszwa buta łobuziaka z oczywistych dość powodów.
- Może oddasz nam pieniądze, które tutaj zarobiłaś, wszystkie, to powinno wystarczyć by wyczyścić mu podeszwę - powiedział drugi - albo sama mu się oddasz, może i wyglądasz jak dziecko, pewnie jesteś dziewicą, z takimi jest najlepsza zabawa.
No teraz z pewnością zrobili się baaardzo niemili.

Wtedy też w końcu podszedł Benjamin, który zauważył nietypową sytuację i oczywiście nie zamierzał pozwalać na takie zachowanie względem dziewczyny.
- Ja jestem cwaniak - powiedział jeden lider grupy, który podniósł nogę z buta dziewczyny i podszedł do chłopaka bardzo blisko - I co mi zrobisz?
Po tych słowach nie czekał na wywołanie przez chłopaka strzały, a po prostu zamachnął się próbując uderzyć go prostym w twarz. Może i był zwykłym dresem, ale mimo wszystko cios wyglądał na dość silny i szybki. Po aktywacji wzroku Benjamin zauważył też, że przeciwnik ma nóż żołnierski w kieszeni. Reszta mężczyzn wydawała się nieuzbrojona. Na szczęście jeszcze go nie wyjął, a po prostu próbował znokautować tego, który nazwał go cwaniakiem.

Ludzie wokół zaczęli przyglądać się tej scenie, ale nie za bardzo zamierzali pomagać, w końcu nie warto zaczynać z chuliganami, jeszcze stałaby się im krzywda. Policji, gdy trzeba też nigdzie nie było widać.

PS. Dziecko po zniknięciu Pitbulla zasmuciło się i zaczęło szukać zwierzęcia w okolicach waszego straganu i fontanny.

Godzina: 12:30
Sprzedane ciasta: 20
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Primrose


Primrose


Liczba postów : 58
Dołączył/a : 01/08/2014

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 EmptyWto Wrz 05 2017, 09:04

- Ała. - jęknęła dziewczyna kiedy jeden z chuliganów nadepnął jej na stopę. Jak widać nie dosyć, że nie mieli zamiaru zostawić dziewczyny w spokoju to jeszcze postanowili się nad nią poznęcać. Nudzili się czy coś, ale na pewno nie mieli zamiaru dać jej spokoju. W dodatku mieli coś nie tak z głowami - przynajmniej sama Prim tak to widziała - bo po tym jak jeden nadepnął jej na stopę drugi stwierdził, że to jej wina i powinna coś z tym zrobić. Jakoś im to zrekompensować.
- Najpierw depczecie mi buty, a potem mówicie, że to moja wina. Głupi jesteście czy co? - wyraziła swoje szczere myśli na głos.
- Hee?? - psiknęła na uwagę tego drugiego. Wyraźnie się zakłopotała słysząc te słowa i nie bardzo wiedziała, co mogła zrobić. Tak jak początkowo zakładała to były jakieś podejrzane typy, teraz miała co do tego już pewność. Tylko, że nawet z tą wiedzą nie bardzo miała co zrobić.
- Dajcie mi spokój... - burknęła cicho spuszczając wzrok. Mogła jedynie liczyć na jakąś pomoc, bo sama nie potrafiła się obronić. I ktoś przyszedł z pomocą - Benjamin. I tylko on niestety. Na placu było sporo ludzi, ale tylko się przyglądali. Niestety nie zauważyła żadnych służb porządkowych, do których mogłaby zwrócić się o pomoc. Wyglądało na to, że sami muszą poradzić sobie z napastnikami. A jako, że ona nie potrafiła za bardzo nic zrobić to Benjamin był sam na trzech. Tak sobie myślała Prim, ale widząc jak lider bandy chce uderzyć jej kolegę wypadła do przodu chcąc mu przeszkodzić. W tym wypadku po prostu starała się odepchnąć go z całej siły, żeby upadł. Pewnie niewiele to pomoże, ale chciała po prostu coś zrobić. Nie wiele wtedy myślała o tym jakie mogą być konsekwencje tego co robi.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4194-tobolek-prim#84806 https://ftpm.forumpolish.com/t4181-primrose#84451 https://ftpm.forumpolish.com/t4195-o-malej-czarownicy#84807
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 EmptyNie Paź 15 2017, 20:52

// Benjamin już pewnie nie odpisze, ja też ostatnio miałem dużo na głowie m.in. przeprowadzkę do nowego mieszkania. Tak więc teraz mogę już na bieżąco (w miarę kontynuować misję), napisz czy chciałbyś, żebym ją kontynuował tobie samemu czy tez wolałbyś ją już zakończyć, ustosunkuję się do twojej decyzji.

~MG~

Mężczyźni nie wydawali się specjalnie przestraszeni i zanim Benjamin użył swojego zaklęcia dostał w nos od jednego z bandziorów, który chociaż nie posiadał magicznej mocy, techniki czy innych użytecznych w walce rzeczy to jednak parę miał w łapie jak na dresa chodzącego co niedzielę na siłownię przystało. Benjamin zachwiał się po uderzeniu i upadł, a z jego nosa zaczęła cieknąć strużka krwi. Chuligani zaśmiali się głośno i powiedzieli do leżącego chłopaka.
- Chyba sobie kpiłeś z tego, że nas pokonasz, że nawet nas draśniesz dzieciaczku. - powiedział - Chciałeś być bohaterem, ale średnio Ci to wyszło. - potem zwrócili się natomiast do dziewczynki - Do tego nazywasz nas głupimi? My głupi? Jak możesz nas tak obrażasz smarkula.
Potem popchnęła ona jednego z rzezimieszków, ale waga dziewczyny i mężczyzny była kompletnie inna tak jakby porównywać mrówkę, która próbuje przepchać słonia, mężczyzna ledwie się ruszył, ale widocznie go to rozzłościło. W następnym ruchu złości chwycił dziewczynę mocno za włosy próbując podnieść do góry i sprawiając jej przy tym sporo bólu.
Ludzie nie chcieli reagować patrzyli się na całe zajście, ale może policja wkrótce przybędzie w końcu trochę całe zajście już trwało.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Sponsored content





Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Cukiernia "Słodka Kraina Snów"
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 3Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next
 Similar topics
-
» Cukiernia ,,Mag"
» Cukiernia
» Skarpeta Snow'a
» Takaś vs Snow
» Patrick "Snow" Johnson

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Clover
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.