HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3




 

Share
 

 Cukiernia "Słodka Kraina Snów"

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3
AutorWiadomość
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 Empty
PisanieTemat: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 EmptyNie Sie 20 2017, 14:53

First topic message reminder :

Jest to cukiernia położona na obrzeżach centralnej części miasta, dalej znajdując się w najczęściej odwiedzanej dzielnicy, ale będąc na uboczu zapewnia również spokój swoim gościom. Ze względu na położenie być może przyciąga ona nieco mniej klientów, ale zapewnia znacznie lepszy klimat dzięki czemu goście wychodzą bardziej zadowoleni. Budynek cukierni jest parterowy, wykonany z cegły ze spadzistym dachem oddając nieco domowego klimatu. W kolorystyce budynku dominuje biały na elewacji z kilkoma zielonymi, niebieskimi i żółtymi wstawkami dodając mu nieco dynamiki oraz czerwień dachówki. Cały budynek ma wymiary około 20 metrów długości wzdłuż ulicy i może piętnaście metrów głębokości z ogródkiem z ustawionymi stolikami z parasolkami przed wejściem. Wnętrze urządzone jest bardzo gustownie bez zbędnego przepychu dbając o wygodę klienta. Znajdują się tutaj stoliki zarówno z drewnianymi krzesłami jak również miękkie i wygodne sofy na których można usiąść. W rogu sali znajduje się kasa razem z wejściem na zaplecze, a po sali kręci się kelner i kelnerka. Ciastkarnia o prawie każdej porze, gdy jest otwarta ma jakiś gości, mniej w godzinach porannych i znacznie więcej tuż przed zamknięciem. Poza przepysznymi ciastami i ciastkami można dostać również różnego rodzaju kawy, czekolady i herbaty wszystko w dość przystępnych cenach.

-----
~MG~


Gdy magowie przybyli na miejsce misji było wczesne rano, godzina dziewiąta czyli czas, o której otwierano ciastkarnię dla gości. Pogoda była naprawdę świetna, świeciło słońce, a temperatura przekraczała dwadzieścia stopni więc podróż należała do stosunkowo przyjemnych pomimo barbarzyńsko wczesnej, dla niektórych godziny. Na razie gości nie było, a tabliczka przed wejściem do kawiarni oznajmiała, że budynek jest jeszcze zamknięty. Dopiero po chwili z budynku wyszedł mężczyzna o wzroście około 175cm o normalnej budowie ciała mający na oko 27 lat. Ubrany był on w czarne spodnie materiałowe, białą koszulę z krótkim rękawem, kamizelkę oraz czarne wypastowane półbuty, które świeciły na słońcu. Jego ogólna aparycja i nienaganny wygląd sprawiały, że wyglądał jak pracownik tej właśnie ciastkarni. Wyszedł on z budynku odwracając karteczkę na "zapraszamy", a następnie otworzył drzwi od ogródka otwierając oficjalnie ciastkarnię. Potem przeszedł do otwierania parasoli przy stolikach, które znajdowały się na zewnątrz. Przez chwilę zawiesił oko również na was, ale potem wrócił do pracy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669

AutorWiadomość
Primrose


Primrose


Liczba postów : 58
Dołączył/a : 01/08/2014

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 EmptyWto Paź 17 2017, 13:49

Dziewczyna trochę przestraszyła się widząc jak Benjamin obrywa i pada na ziemie. Właściwie to nawet nie trochę, tym bardziej że wyglądało na to, że już się nie podniesie, a z nosa zaczęła mu cieknąć krew. Stracił przytomność? Jeśli tak to Prim znalazła się w nie lada tarapatach. I chociaż sytuacja stawała się coraz gorsza i gorsza wszyscy ci ludzie nie mieli zamiaru kiwnąć palcem, po prostu się temu wszystkiemu przyglądali. Nikt nawet nie pofatygował się, żeby jakieś służby o tym powiadomić. Prim tylko na moment rozejrzała się wokół, ale to wystarczyło, aby stwierdzić, że nie ma co liczyć na jakąkolwiek pomoc. Z resztą mniejsza z nimi, bardziej jej spojrzenie przyciągał leżący na ziemi Benjamin. Chciała do niego podejść, przykucnąć i sprawdzić co z nim, ale jeden z bandytów złapał ją za włosy.
- Ała! - krzyknęła tym razem już całkiem głośno. Jednocześnie łapkami złapała się za głowę czy dokładniej za włosy, żeby jakoś ulżyć sobie w bólu. - Zostaw mnie w spokoju! - krzyknęła cały czas trzymając się za włosy, a i spróbowała kopnąć tego, który się nad nią znęcał. Tylko, żeby się za bardzo przy tym nie szamotać, bo jej powyrywa te włosy. Nie miała też czasu, aby rozglądać się za pomocą zaabsorbowana próbami uwolnienia się od tego bandyty.

// Myślę, że możemy spróbować już dokończyć tą misję. Co prawda pewnie będę miał problem z tymi bandytami, ale muszę jakoś te PD'ki zarobić. xD" //
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4194-tobolek-prim#84806 https://ftpm.forumpolish.com/t4181-primrose#84451 https://ftpm.forumpolish.com/t4195-o-malej-czarownicy#84807
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 EmptyNie Paź 22 2017, 14:46

// PDki i tak bym Ci przyznał, ale skoro wolisz dokończyć to dostaniesz za duuuużą zwłokę dodatkowe PDki : 3

~MG~

Chociaż mężczyzna, który wcześniej zadeklarował się bronić dziewczyny odpadł po jednym uderzeniu to dziewczyna nie zamierzała dać się tak łatwo pokonać, miała koło siebie kilku przeciwników, wiedziała, że samej będzie jej ciężko, ale nie zamierzała się poddawać. Chwyciła się ona za włosy, aby cebulki włosów nie cierpiały tak bardzo, pewnie kilka włosów zostało już urwanych przez silny chwyt mężczyzny, ale na szczęście bujna fryzura nie ucierpiała na tym tak znacząco. Potem spróbowała kopnąć swojego przeciwnika w twarz licząc na to, że w ten sposób uwolni się z jego łap. Uderzyła, chociaż specjalnie dużo siły nie miała to przeciwnik potknął się po jej uderzeniu i wylądował na ziemi. Więcej szczęścia było w tym kopnięciu niż samych umiejętności, ale czasami tak się zdarza. Upadając wypuścił on dziewczynę i ta była przez chwilę wolna.
- Ty smarkulo idziesz z nami - powiedział jeden z bandytów. - brać ją wyrucham ją u jednego z nas
Po tych słowach bandyci zaczęli się niebezpiecznie zbliżać, stali w odległości może 2-3 metrów od Primrose.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Primrose


Primrose


Liczba postów : 58
Dołączył/a : 01/08/2014

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 EmptyNie Paź 22 2017, 15:58

Naprawdę Prim nie spodziewała się, że to wszystko może się tak potoczyć. Sprzedaż i reklama ciast, wydawało się jej, że to będzie proste zadanie nie obfitujące we wrażenia. Tymczasem ta wydawałoby się prosta misja, w której nic nie może się skomplikować zamieniła się w prawdziwą przygodę za sprawą trzech dresiarzy. Tylko, że ta przygoda wcale się jej nie podobała. Jej sytuacja wydawała się beznadziejna kiedy jeden z bandziorów trzymał ją za włosy. Zupełnie inaczej było czuć niebezpieczeństwo na własnej skórze niżeli tylko czytać jak mierzą się z nim bohaterowie opowieści na kartach książek. Dziewczyna naprawdę się bała i nawet nie myślała nad tym co robi, ot po prostu machnęła nogą licząc, że to coś zmieni. I faktycznie udało się jej uwolnić. Jak tylko poczuła, że uścisk na jej włosach zniknął starała się uciec i schować za swoim stoiskiem, aby w jakikolwiek sposób się od nich odgrodzić. Bowiem wcale nie czuła się bezpieczniejsza nawet po tym jak udało jej się wyrwać z łap bandyty. Dalej niespecjalnie zastanawiając się nad tym co robi sięgnęła po jedno z cist, które od razu cisnęła w najbliższego bandziora. Oczywiście pewnie niewiele to zmieni, co najwyżej trochę ich opóźni, Prim zdawała sobie z tego sprawę i starała się wymyślić jakikolwiek plan. Tylko, że żaden plan nie przychodził jej do głowy. Nie zdołała nawet niczego z siebie wydusić na słowa jednego z bandziorów. Jedynie głośno przełknęła ślinę łapiąc kolejne ciasto, aby rzucić nim w kolejnego bandziora. W jej głowie nie mogło pojawić się nic co pomogłoby wydostać się z tej sytuacji. Miała też za złe tym wszystkim ludziom w ogół, że w żaden sposób nie reagują, a jedynie się przyglądają. Nie wpadli nawet na to, aby zawiadomić jakieś władze. Po prostu przyglądali się jak trzech bandytów znęca się nad dziewczyną. Ale i w ich kierunku nie zdołała rzucić chociażby jednego złego słowa, bo była zbyt zaabsorbowana bandziorami. I chyba zbyt przestraszona. Przestraszona na tyle, że w jej głowie pojawiła się myśl o ucieczce. Wiedziała, że byłoby to nie w porządku zostawić tak Benjamina, ale co innego mogła zrobić? Wyrzucać w nich wszystkie ciasta?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4194-tobolek-prim#84806 https://ftpm.forumpolish.com/t4181-primrose#84451 https://ftpm.forumpolish.com/t4195-o-malej-czarownicy#84807
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 EmptyPon Paź 23 2017, 09:23

~MG~

Dziewczyna chociaż wyrwała się z łap opryszka to nadal była w zagrożeniu równie poważnym jak wcześniej. Chuligani nie mieli oporów moralnych, sądzili, że to oni rządzą w tej dzielnicy i nic nie może przeszkodzić w zaspokojeniu ich zachcianek, co obserwujący ludzie wyraźnie potwierdzali swoją obojętnością. Widocznie nie chcieli podpaść grupce zbirów, nawet jeśli młoda dziewczyna była w niebezpieczeństwie. Mężczyźni po ostatnim kopnięciu naprawdę wkurzyli się na dziewczyna, która nie dała sobą pomiatać i teraz zamierzali porwać ja i zgwałcić, czyli dość otwarcie złamać prawo - pytanie gdzie jest policja, gdy jest potrzebna. Dziewczyna niewiele myśląc rzuciła się do ucieczki w stronę straganu z ciastami, gdzie zrobiła swoją barykadę posyłając jedno z ciast w stronę bandziora. Na chwilę faktycznie spowolniła go ta akcja, ale drugi już rzucił się na dziewczynę i złapał ją za rękę zanim ta wyrzuciła kolejne ciasto, które w sumie miała sprzedawać, ale kto w tej chwili przejmowałby się ewentualnymi stratami, gdy chodziło o własną cnotę.

Mężczyzna mocno chwycił dziewczynę za rękę, był znacznie silniejszy od niej i wydawało się, że teraz już nie puści jej, że wezmą ją do jakiegoś ciemnego pokoju i w grupie zgwałcą ją, z pewnością nie takiego życia maga oczekiwała czytając swoje opowieści. Z bólu zamknęła oczy, ale po chwili ręka oprycha zniknęła, a gdy otworzyła oczy zobaczyła mężczyznę w rudych włosach i szramą na twarzy w białej koszuli i czarnym płaszczu narzuconym na plecy. Na nich też znajdowała się pochwa na potężny, dwuręczny miecz. Palił on sobie spokojnie papierosa jedną ręką trzymając głowę chuligana w rozbitych koło Primrose płytkach chodnikowych. Rozbitych przez głowę chuligana, która wyraźnie była dość twarda, chociaż krew ciekła z różnych miejsc.
- Eh, chyba trochę przesadziłem. Jakby coś to nie ja ich tak pokiereszowałem, jakby pytała policja czy coś. Przechodził tędy jakiś bezpański jamnik i on to zrobił. Tak powiedz. - zwrócił się do Primrose. - Jak coś nazywam się Orokana Senshi [jap. głupi wojownik]. Jestem przywódcą Raven Wings.
Przeciwnicy chyba tego nie usłyszeli, gdyż zaatakowali wojownika, który, no tak jakby był dość sporym koksem. Ten z nożem rzucił się na niego jako pierwszy z pozostałej grupy, ale zanim dobiegł dostał z partyzana w twarz, odrzuciło go po takim uderzeniu koło 10 metrów w tył i upadł na ziemię z połamanym nosem tracąc przytomność. Widząc to ostatni z drabów próbował uciec, ale szybciej niż można było założyć Orokana dobiegł do niego, biegł szybciej niż niejeden samochód i uderzył go prawym hakiem w twarz. Siedem zębów upadło na posadzkę, a ostatni z chuliganów wyleciał jakieś 4 metry w powietrze. Nie można było powiedzieć - mężczyzna było cholernie silny nawet bez użycia magii. Dresy zostały wyeliminowane. Po zakończonej pracy podszedł do dziewczyny.
- Nic Ci nie jest? - zapytał - pewnie zaraz przyjdzie policja, jak zwykle spóźniona. Jak mówiłem, jak będą pytać, co się tutaj stało zwal wszystko na jakiegoś bezpańskiego jamnika. Przyszedł zrobił burdę i poszedł w diabły. Pamiętaj, jak tez się będę trzymał tej wersji. - potem wstał i krzyknął do pozostałych ludzi w szczególności do grupy opryszków - I WY TEŻ TAK MACIE ZEZNAWAĆ INACZEJ WRÓCĘ I PRZEROBIĘ WAS NA KARMĘ DLA PSÓW. - dobra ja będę się zawijał zanim zjawi się policja, takie burdy zaszkodziłyby mojej organizacji. Ale ciastem się poczęstuję.
Po tych słowach zapłacił dziewczynie należną sumę i udał się w swoją stronę z ciastem. Dziewczyna mogła być w lekkim szoku. Po dłuższej chwili jakiś dziesięciu minutach dopiero przybiegła policja, razem z karetką, ktoś w końcu wezwał odpowiednie służby chociaż gapiowie śpiesząc się lub nie chcąc mieć do kłopotów z policja lub chuliganami rozeszli się w swoje strony. Ze świadków zdarzenia została tylko dziewczyna i nieprzytomni, mocno poobijani chuligani. No i teraz pojawiła się jak mówiłem policja. Dwóch milicjantów z pistoletami i pałkami przy pasie w niebieskich mundurach. Podeszli oni do dziewczyny, aby wyjaśnić sytuację, którą zastali.
- Co się tutaj do cholery stało!? Zapytał jeden z nich - znamy tych opryszków, coś próbowali narozrabiać? Kto do diabła tak ich pokiereszował. Jesteś magiem dziewczynko, może to twoje zaklęcia?
Powiedział podejrzliwie mężczyzna notując twoje odpowiedzi.

Godzina: 13:00
Ilość sprzedanych ciast: 21
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Primrose


Primrose


Liczba postów : 58
Dołączył/a : 01/08/2014

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 EmptyPon Paź 23 2017, 14:57

Prim po odseparowaniu się od bandziorów stoiskiem chciała zacząć ciskać w nich ciastami. Pierwszy nawet faktycznie jednym dostał i to go spowolniło, ale nim dziewczyna zdążyła sięgnąć po drugie pochwycił ją drugi z napastników uniemożliwiając dalsze rzucanie w nich. Jego dłoń zacisnęła się na jej ręce tak mocno, że młoda magiczna zamknęła ślepka z bólu. Nie była w stanie dalej się bronić. Gdyby tylko posiadała inną magię. Na przykład magię eksplozji jak pewien Arcymag, o którym kiedyś czytała... Wtedy mogłaby się bronić. Po prostu wycelowałaby w nich wybuch i wówczas skończyłoby się ich rozrabianie. Nie myślała w tej chwili o tym, że mogłaby ich w ten sposób zabić. Ważniejsze w tym momencie było jej własne bezpieczeństwo, tamtymi się nie przejmowała.*
Niestety nie posiadała magii eksplozji, a odbicia, która w żaden sposób nie mogła jej teraz pomóc. Jedyne co mogła zrobić to próbować wyrwać się z uścisku. I.. i chyba poskutkowało, bo nagle nie czuła już dłoni prześladowcy zaciskającej się na jej własnej łapce. Zaskoczona otworzyła oczy. Jak się okazało wcale nie udało się jej wyrwać, ktoś jej w tym pomógł. Mężczyzna o rudych włosach z wielkim mieczem na plecach. Nie było wątpliwości, że to właśnie on ją uratował. Dobitnie świadczyła o tym jego dłoń na głowie bandyty wciśniętej w kamienny bruk. Bandyty, który jeszcze przed chwilą krępował jej ruchy. Kiedy owy mężczyzna odezwał się po raz pierwszy Prim nie zrobiła nic, tylko się w niego wpatrywała nie kiwnąwszy nawet głową, aby mu przytaknąć. Jednak zanotowała w pamięci jego imię oraz nazwę Raven Wings, którą usłyszała po raz pierwszy. Później wszystko działo się bardzo szybko i zanim się obejrzała bandyci leżeli już nie przytomni. Wtedy nieznajomy mężczyzna podszedł i zwrócił się do niej po raz drugi.
- ... Nie, chyba wszystko w porządku. - odpowiedziała po chwili. Chyba mogła odetchnąć z ulgą. Chociaż kiedy tamten krzyknął do tłumu zrobił to na tyle niespodziewania, że Prim drgnęła, aby zaraz nieco się skulić. Nie wyglądało jednak na to, żeby jego złość była skierowana na nią. Chociaż może trochę? Dlatego szybko zapewniła, że nie wygada kto za tym stoi.
- Dziękuję. Na pewno pana nie wydam. Dziękuję za ratunek. - przy drugim podziękowaniu ukłoniła się mężczyźnie tytułującemu się Orokana Senshi. Naprawdę była mu wdzięczna za pomoc i nie miała zamiaru go wydawać. Chociaż jego wersja z jamnikiem wydawała się dziwna... Zanim jednak zdążyła o tym napomknąć mężczyzna już odszedł wcześniej biorąc jedno ciasto i zostawiając za nie pieniądze. Prim wcale nie chciała przyjmować pieniędzy, ale nie zdążyła nic powiedzieć. Pan Senshi już odszedł. I tak jak powiedział pojawiła się spóźniona policja. Dużo spóźniona, bo minęło dobre dziesięć minut od zniknięcia rudowłosego zanim podeszło do niej dwóch policjantów. Na ich słowa ogarnęła ją złość.
- Nie wiem. - odparła na ich pytania wcale swojej złości nie kryjąc. - Tak, jestem magiem, ale to nie ja ich tak załatwiłam. Niestety. Nie posiadam umiejętności, żeby coś takiego zrobić. A szkoda, bo na policję nie można liczyć. Ci bandyci pobili mojego towarzysza, a później napastowali mnie przed dobrych kilkanaście minut. Chcieli mnie gdzieś zabrać, zgwałcić i pewnie zabić. - chyba tylko z powodu złości, która ją ogarnęła, była w stanie to wszystko z siebie wydusić. - Nie wiem co się stało, bo jak tylko udało mi się wyrwać jednemu z nich schowałam się pod moim stoiskiem. Nie wiem kto to zrobił, ale jestem wdzięczna. Bo ten ktoś mi pomógł podczas gdy cały tłum na placu tylko się przyglądał, a policja była czymś bardzo zajęta. Może jedzeniem pączków? - buźka się jej nie zamykała. Nie myślała też, że te wszystkie pretensje mogą sprawić, że policjanci może będą chcieli zabrać ją na posterunek. W sumie było jej wszystko jedno, mogli sobie ją nawet zamknąć. Jak tylko upewniła się, że karetka zabrała Benjamina, aby się nim zająć. Miała szczerą nadzieję, że nic mu się nie stało. Starała się sanitariuszy nakłonić, aby to własnie nim, a nie bandytami zajęli się najpierw. A kiedy już to zrobili stanęła ponownie za stoiskiem. Tyle, że już bez jakiejkolwiek motywacji czy chęci działania, nie miała ochoty dłużej sprzedawać cist tym ludziom. Dlatego gdyby policjanci chcieli ją zaaresztować nie miała zamiaru się opierać. Jedynie powiadomiła ich do kogo to wszystko należny. Jeśli jednak zostawili ją w spokoju to... to po prostu stała za swoim stoiskiem nie siląc się już na żadne dodatkowe reklamy.

* - nawiązanie do postaci z avatara
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4194-tobolek-prim#84806 https://ftpm.forumpolish.com/t4181-primrose#84451 https://ftpm.forumpolish.com/t4195-o-malej-czarownicy#84807
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 EmptyPon Paź 23 2017, 20:11

~MG~

Po pokonaniu przeciwników pojawiła się policja, która wysłuchała opowieści dziewczyny w pełnym skupieniu, coś tam notując. Widocznie uwierzyli jej, że nic nie widziała, w końcu, dlaczego mieli jej nie wierzyć i dodatkowo męczyć się usiłując wyciągnąć z niej informacje. Oburzyli się tylko na wzmiankę o tym, że jedli pączki zamiast jej pomóc.
- Pączki jemy tylko w wolnej chwili, nie mamy motorków w tyłku, żeby być na każdym miejscu zdarzenia od razu.
- Spokojnie, spokojnie to tylko dziecko, które chcieli zgwałcić, nie zapędzaj się, bo premię nam jeszcze utną. Lepiej przesłuchajmy tamtych. Jak będą w stanie mówić.

Po tych słowach odeszli od dziewczyny dając jej spokój i nie chcąc się z nią użerać.

Sanitariusze zaczęli zajmować się rannymi, najpierw jednak bandytami, a prośby dziewczyny, o to, aby najpierw zajęli się Benjaminem spełzły na niczym, gdyż Ci zaparcie uważali, że najpierw muszą zająć się tymi bardziej rannymi, a twój towarzysz w tej chwili wyglądał na znacznie mniej poobijanego od oprychów. Tamci w zasadzie ledwie żyli, mieli powybijane zęby i zapewne połamane kości, Benjamin w porównaniu z tym wydawał się całkiem zdrowy. Na końcu dopiero sanitariusze wrzucili twojego kolegę do ambulansu, za nimi weszli policjanci chcąc przesłuchać rannych, a następnie odjechali.

W tym czasie dziewczyna mogła się uspokoić, chociaż po wydarzeniach postanowiła dać sobie na razie spokój z reklamą, po prostu grzecznie usiadła w swoim stroju i zaczęła nadal sprzedawać ciasta, które nie sprzedawały się tak dobrze przez zadymę, która miała przed chwilą tutaj miejsce, kostki brukowe nadal były rozwalone i pokazywały, że przed chwilą miała miejsce tutaj bijatyka. Do godziny 15 udało się Primrose sprzedać kolejne 5 ciast, powoli zbliżał się czas największego ruchu jakiego mogła się spodziewać, momentu, gdy ludzie zaczęli wracać z pracy. Zapewne wielu z nich będzie chciało kupić do domu ciasto czekoladowe za dniówkę, którą zarobili i podzielić się nimi z rodzinami czekającymi na nich w domu.

Godzina: 15:00
Ilość sprzedanych ciast: 26

Benjamin: 4PD + 1.500 klejnotów. 2 dni w szpitalu.


Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Primrose


Primrose


Liczba postów : 58
Dołączył/a : 01/08/2014

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 EmptyWto Paź 24 2017, 14:36

- Nie z pewnością nie. Potraficie znaleźć się na miejscu poniewczasie, dużo poniewczasie. - odparła tylko na słowa pierwszego z policjantów. Próbował się w ten sposób bronić? Dziewczyna takie tłumaczenia miała za wyjątkowo kiepskie jeśli policja w tym mieście do wszystkich nagłych zdarzeń przybywa kiedy już dawno jest po czasie. Na szczęście dla małej czarownicy nie wyglądało na to, aby chcieli ją za jej szczere słowa przymknąć. Chociaż ze słów drugiego pana w niebieskim mundurze dali jej spokój bardziej z obawy o utratę premii, bo zapewne gdyby ją zabrali wyszedłby z tego niezły raban. Zwłaszcza, że stróże prawa znaleźli się na miejscu nieco za późno. W każdym razie dali jej spokój i dziewczyna wróciła do swojego pierwotnego zadania - sprzedaży ciast.
Czas płynął powoli, ale jeszcze wolniej rozchodziły się jej ciasta. I mimo kiepskiego wyniku Prim nie potrafiła przez pierwsze dwie godziny po zdarzeniu znaleźć w sobie jakiejkolwiek motywacji, aby poprawić sprzedaż. Kiedy jednak nadeszło popołudnie, okres kiedy ludzie wracali do domów z pracy postanowiła wykrzesać z siebie trochę energii. Nie można było co prawda tego porównać do jej entuzjazmu sprzed tych wszystkich zdarzeń kiedy Benjamin był jeszcze razem z nią, ale przynajmniej nad stoiskiem znów pojawiła się iluzja przedstawiająca ciasto. W dodatku jeśli przez placyk przechodziła jakaś większa grupa Prim starała się pozyskać ich uwagę rzucając różne hasła w stylu "Powrót do domu po pracy? Na pewno wieczór uprzyjemniłoby pyszne ciasto do kawy w gronie przyjaciół czy rodziny~". I to właściwie wszystko co mogła zrobić, bo teraz kiedy była sama, nie mogła odejść od stoiska, aby zachęcać ludzi i kierować ich do Benjamina. Musiała radzić sobie sama. Chociaż nawet jeśli nie uda się jej poprawić sprzedaży było coś co martwiło ją bardziej - jak zabierze się z tym wszystkim na powrót do cukierni? Razem z Benjaminem nie udało im się przewieść tu wszystkiego na jeden raz, a co dopiero ona sama... Cóż, wyglądało na to, że czeka ją jeszcze trochę pracy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4194-tobolek-prim#84806 https://ftpm.forumpolish.com/t4181-primrose#84451 https://ftpm.forumpolish.com/t4195-o-malej-czarownicy#84807
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 EmptySob Paź 28 2017, 10:37

~MG~

Minęły kolejne dwie godziny sprzedaży ciast po tym, gdy Primrose zyskała ponownie jakąś motywację do sprzedaży ciast, widać było, że nieprzyjemne zdarzenie, kiedy została prawie zgwałcona, gdyby nie jakiś przypadkowy mag, a jej towarzysz został ranny i odwieziony karetką odbiły się na jej psychice. Na pewno nie tak spodziewała się życia w świecie magów, a to dopiero była jej pierwsza misja, no humor popsuty pewnie do końca dnia.

Po południu zyskała w sobie więcej wiary w siebie i chociaż nie potrafiła uśmiechać się tak jak wcześniej to stworzyła ponownie iluzję ciasta oraz zaczęła zaczepiać większe grupki wracających z pracy ludzi, a często przechodzili razem z pracy udając się we wspólnym kierunku. Jacyś biznesmeni przechodzili gadając o interesach, młodsi mężczyźni umówieni na piwo po pracy zmierzali na domówkę jednego z nich, a to jakaś rodzina odebrała właśnie dziecko z przedszkola. Specjalnych klientów raczej nie było, może to i dobrze, przynajmniej nie miała kłopotów. Mężczyzn, którzy wydawali się mało sympatyczni po wyglądzie odruchowo chyba starała się omijać, aby nie przynieść sobie kłopotów.

O 17-stej słońce zaczęło powoli zachodzić. Dziewczyna słusznie zdała sobie sprawę z faktu, że samej będzie jej ciężej zabrać wszystkie rzeczy ze sobą, szczególnie, że wiele ciast się nie sprzedało.

Godzina: 17:00
Liczba sprzedanych ciast: 37 ciast
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Primrose


Primrose


Liczba postów : 58
Dołączył/a : 01/08/2014

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 EmptyPon Paź 30 2017, 15:20

Minęły dwie godziny od momentu, w którym zebrała się w sobie na tyle, aby znów sprzedawać ciasta. Wynik nie był może oszałamiający, wcześniej pewnie nie byłaby z niego zadowolona, ale w chwili obecnej te kilka dodatkowych sprzedanych ciast uznała za całkiem niezły rezultat. W końcu teraz pracowała sama. I starała się nie zwracać zbytniej uwagi grupek mężczyzn, a przynajmniej nie takich co wyglądali jej na mało przyjacielskich. Nie było więc tak źle, tak sobie mówiła. Oczywiście chciałaby sprzedać więcej słodkości, ale jej się nie udało, a pozbawiona wcześniejszego zapału dziewczyna widząc, że słońce chyli się już ku zachodowi zaczęła powoli krzątać się wokół swojego stoiska pakując niesprzedane ciasta z powrotem do kartonów. Kilka oczywiście zostawiła gdyby ktoś jeszcze się skusił. Postanowiła też, że kiedy już skończy definitywnie sprzedaż najpierw spakuje resztę ciast i je w pierwszej kolejności odniesie do cukierni. Później wróci, aby złożyć stoisko i jeśli się uda zabrać je przy drugim podejściu, a jeśli nie to... to po prostu podzieli to na dwie czy ileś tam części i zrobi dodatkowe kursy. Innej możliwości nie było. Nawet nie starała się główkować nad tym jak zabrać wszystko za jednym razem, bo uważała to zwyczajnie za niemożliwe. W końcu nawet kiedy Benjamin był z nią im się nie udało. Po prostu obróci kilka razy i tyle. I będzie starała się z tym sprężać, bo po wcześniejszych doświadczeniach nie miała ochoty kończyć tego zadania po zmroku.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4194-tobolek-prim#84806 https://ftpm.forumpolish.com/t4181-primrose#84451 https://ftpm.forumpolish.com/t4195-o-malej-czarownicy#84807
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 EmptySro Lis 01 2017, 16:04

~MG~

Primrose po dość nieprzyjemnym incydencie w końcu zakończyła dzień pracy, a wiedząc, że miasto nie jest zbyt bezpieczne, a chuligani w tym mieście mogą z łatwością dopaść ją po zmroku postanowiła wcześnie zacząć pakować stoiska, aby spokojnie, bez problemów zakończyć misję przed zapadnięciem nocy. Pewnie liczyła na nieco więcej sprzedanych ciast, ale nie zawsze udaje się dokonać tego, co się pragnie, a dziewczyna była w końcu początkującym magiem, bez doświadczenia, była to jej pierwsza misja, a okazała się trudniejsza niż przypuszczała. W trakcie składania stoiska oraz transportowania go do cukierni sprzedała jeszcze kilka sztuk, tak, że łącznie sprzedali 40 ciast. Oczywiście nie było szans, aby za jednym razem się zabrała, elementów było zbyt wiele, nie było żadnego zwierzęcia transportowego, a sama dziewczyna również nie była siłaczem, który potrafiłby wiele podnieść. Na całe szczęście, gdy niosła część produktów, te które zostawiła nie zostały skradzione, wydawało się, że wszystko jest, być może niektórzy faktycznie byli dość uczciwi. Po wykonaniu 4 kursów udało Ci się wrócić do cukierni, która również była powoli zamykana.
- Jak poszło, nie było żadnych kłopotów?
Zapytał pracodawca, a Natalia ciekawa waszych przygód czaiła się z tyłu, aby również o nich posłuchać.
- Wejdź - powiedziała kelnerka ciągnąć Cię do środka - napijesz się herbaty, spróbujemy ciasta i opowiesz o misji. Jestem bardzo ciekawa.
Pracodawca natomiast wręczył Ci kopertę z zapłatą widząc ile ciast zostało sprzedanych. Jeśli zgodzisz się wejść do środka dostaniesz jeszcze ciepła herbatę z posmakiem jagód goi oraz ciasto czekoladowe, które wcześniej sprzedawałaś.

Primrose : +10PD, + 4.500 klejnotów.

// możesz napisać jeszcze jednego posta pod tym i zawrzeć w nim z/t. Przepraszam jeszcze raz za wcześniejszą nieobecność.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Primrose


Primrose


Liczba postów : 58
Dołączył/a : 01/08/2014

Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 EmptyCzw Lis 02 2017, 09:08

Po czterech kursach Prim udało się wrzeszczcie przytargać do cukierni złożony stragan i niesprzedane ciasta. Co prawda ciast było znacznie więcej niżeli rano zakładała, że pozostanie, ale co mogła poradzić. przynajmniej kiedy kursowała ze sprzętem cukierni nikt jej nie zaczepiał ani nic. Zadanie było dość męczące, ale nie przeszkadzało jej to ani trochę, tak długo jak nie wynikały żadne dodatkowe komplikacje. Na szczęście te się nie pojawiły.
- Raczej średnio. I szczerze mówiąc pojawiły się komplikacje... - odparła szczerze na pytania pracodawcy, ale wyraźnie dało się wyczuć, że nie garnie się do tego, aby dokładniej o tym wszystkim opowiedzieć. I o ile wychodząc miała nadzieję, że dane jej będzie porozmawiać z Natalią tak teraz nie podzielała jej entuzjazmu. Nie mniej dała się wciągnąć do środka, a tam zgodziła się na rozmowę przy herbatce. Nie była tak pełna energii i chętna jak rankiem, ale mimo wszystko starała się zaspokoić ciekawość dziewczyny opowiadając jej o raczej nudnym - przynajmniej przez większość czasu - zadaniu. Kiedy jej opowieść doszła do incydentu, który miał miejsce stała się bardziej przygaszona. Mówiła cicho, jakby niechętnie o całym tym wydarzeniu z dresami. Ostatecznie jednak opowiedziała dziewczynie swoją pierwszą przygodę przemilczając jedynie fakt kto załatwił tamtych bandytów. W końcu może policja później będzie chciała przesłuchać i Natalię. Prim nie chciała, aby ta znalazła się w kłopotliwej sytuacji i prosić ją, aby zachowała to w sekrecie łamiąc prawo. Lepiej było powiedzieć to co policjantom - że nic nie widziała. W ten sposób Natalia mogła snuć własne teorię i domysły. Na koniec Prim wyznała jej prawdę o tym, że jest dopiero początkującym magiem, a to była jej pierwsza misja. Miała nadzieję, że nie rozzłości tym licealistki, czy raczej tym co powiedziała wcześniej.
W każdym razie kiedy wypiły herbatke i zjadły ciasto Prim odebrała swoją laskę. Grzecznie podziękowała za zapłatę i równie grzecznie pożegnała się z panem Maurycym i swoją nową koleżanką licząc, że dane im będzie jeszcze się spotkać i porozmawiać. I wówczas będzie miała dla niej więcej historii, ciekawszych historii. Po tym ruszyła w swoim kierunku na poszukiwanie kolejnych przygód.

z/t
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4194-tobolek-prim#84806 https://ftpm.forumpolish.com/t4181-primrose#84451 https://ftpm.forumpolish.com/t4195-o-malej-czarownicy#84807
Sponsored content





Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Cukiernia "Słodka Kraina Snów"   Cukiernia "Słodka Kraina Snów" - Page 3 Empty

Powrót do góry Go down
 
Cukiernia "Słodka Kraina Snów"
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 3 z 3Idź do strony : Previous  1, 2, 3
 Similar topics
-
» Cukiernia ,,Mag"
» Cukiernia
» Skarpeta Snow'a
» Takaś vs Snow
» Patrick "Snow" Johnson

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Clover
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.