HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Pustka




 

Share
 

 Pustka

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Pustka Empty
PisanieTemat: Pustka   Pustka EmptyPią Paź 26 2018, 00:49

Duży obszar w północnej części Ministrelu, będący wynikiem spustoszenia uczynionego przez smoka koszmaru. Jest to ogromne pustkowie, pozbawione jakiejkolwiek roślinności. Ziemia tam jest popękana i wyschnięta. Można tam odnaleźć kilka zrujnowanych miast wiosek oraz zamków, a także pozostałości po lasach, w których obecnie znajdują się dziwaczne czarne słupy. Niebo i słońce jest nieustannie zasłonięte ciemnymi chmurami, iż nie sposób określić panującej pory dnia.



MG:
Wiał chłodny wiatr od zachodu, niosący ze sobą odór zgnilizny. Na zachodzie znajdowało się coś. Albo stos zwłok, albo obrzydliwie cuchnąca istota. Wyczulony nos ciemnoskórego człowieka z Dessertio nie był w stanie tego zidentyfikować dokładnie, choć wąchał powietrze już od dobrych trzech minut.
- To albo zwłoki, albo jakaś obrzydliwie cuchnąca - stwierdził ostatecznie, spoglądając na swych towarzyszy.
- Co ty nie powiesz, Minal?! - krzyknął na niego wysoki blondyn z irokezem, którego aparycja wskazywała na bycie początkującym buntownikiem. Jego czarna skórzana kurtka miała niedbale urwane rękawy, których brak odsłaniał spiralne tatuaże.
- Chłopcy, spokojnie - oznajmiła ciemnowłosa dziewczyna ubrana w zbyt zwyczajne spodnie i zbyt zwyczajną białą koszulkę. Ogółem wydawała się być dość zwyczajna. Odgarnęła kosmyk włosów z czoła, stając między ciemnoskórym olbrzymem, a jasnowłosym buntownikiem.
- Jak mam niby być spokojny, gdy wokół pustka, zgnilizna i ciemność?! AGHRR! Nie zniosę dłużej tego!
- Nadchodzą... - odezwał się, milczący do tej pory staruszek, siedzący na uboczu. W swych rękach ściskał mocno drewnianą laskę.
- Ci, źli, czy ci dobrzy? - zapytał buntownik.
- Tak... - burknął staruszek.
Ciemnoskóry człowiek z Desertio wyjął zza pleców topór. Nienormalnie normalna dziewczyna stanęła za nim, a przy niej stanął początkujący buntownik. Staruszek wstał i nakreślił na ziemi kilka znaków swoją laską. Światełka, które otaczały czwórkę osób, zalśniły mocniej, oświetlając okolicę. Znajdowali się oni pod wzgórzem, będącym jedynym wzniesieniem w okolicy. To właśnie wzgórze miało być miejscem spotkania, zaś drogę do niego miały wskazać świetliste kulki, wokół niego się unoszące.
W tym właśnie miejscu, w takich właśnie okolicznościach miała się niebawem rozpocząć walka o dalsze losy Minisrelu i być może całego świata...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Pustka Empty
PisanieTemat: Re: Pustka   Pustka EmptySob Sty 19 2019, 15:52

Od czasu misji dla Jartuenów, minęło trochę czasu. Wiele się wówczas dla Tory wydarzyło i wiele on sam musiał przemyśleć. Musiał wiedzieć, dlaczego jego wujek został doprowadzony do takiego stanu. Musiał powstrzymać tego smoka koszmaru. Znamię na jego czole było tego jasnym dowodem. Wiedział jednak, że sam nie da rady. Może i został Świętym Magiem, jednak zbyt doskonale widział swoją bezradność już kilkakrotnie w walce ze smokami, dlatego nie planował prosić o pomoc pierwszych, lepszych bojowników o wolność. Potrzebowali siły, która była w stanie wstrząsnąć górami. Potrzebowali jednego z króli Ishgvalu. Choć w tym przypadku, raczej królową. Byakuton bowiem napisał list do wiceprezydent Minstrelu znacznie wcześniej zanim tu przybył. Druga pod względem siły Święta Magini byłaby ogromną pomocą w tej walce. I to o jej wsparcie prosił i na jakąkolwiek odpowiedź czekał. Wątpił, by osoba z jej potęgą i piastującą takie stanowisko po prostu "zignorowała" taką ofertę. Dwóch Świętych Magów walczących ze smokiem, który pustoszy kraj jednego z nich. Pozostało tylko czekać na odpowiedź.

Jednak samo czekanie nie mogło przynieść nic dobrego. Dlatego Byakuton poprosił kilka zaufanych osób o pomoc. Zarówno Samaela, obecnego mistrza jego gildii, jak i Grey z Neverem o pomoc. Wskazał im miejsce spotkania licząc, że się tam zjawią, gdy samemu się tam udał. Torashiro zjawił się na miejscu ze swoim nowym "standardowym" wyglądem. Na ciuchy miał zarzucony swój "wymęczony" płaszcz, zapewniający mu odporność przed obrażeniami siecznymi i przebijającymi, w ręce zaś trzymał Gungnir. Zwykły kij, będący jednocześnie i włócznią, i kosturem. Obok niego latał Draq, zaś reszta jego przedmiotów znajdowała się w ukrytym wymiarze. Gdy przyjdzie odpowiedni czas, przywoła je. Przy pasie miał niewielki woreczek. Były w nim prochy jego mistrza. Nie mógł tego tak po prostu zostawić. Zbliżył się do grupy zdejmując kaptur.
-Mae govannen. - przywitał się po Minstrelsku -Jestem Torashiro Byakuton, moim celem jest ukrócić działania smoka. - przedstawił siebie i swój cel.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Pustka Empty
PisanieTemat: Re: Pustka   Pustka EmptyNie Mar 10 2019, 19:38

Postać wyłoniła się z mroku, będąc okryta ciemnym płaszczem, pod którym nie widać było nic, a słychać było tylko brzdęk żelaza. Wyglądało że nic nie powie, nic się nie odezwie i będzie cicho przez resztę zadania. Jednak ten, kto rozpoznawał sposób chodzenia i wiedział do kogo należy, wiedział, że to długo nie potrwa...

PERSPEKTYWA NEVERA
- TAK WIĘC, WIELKI BOHATER, NEVER WINTER, PRZYBYŁ NA MIEJSCE! ŻADNE ZŁO CZY PRZEKLEŃSTWA NIE SĄ MU STRASZNE, WSZYSTKICH I WSZYSTKO URATUJE, MWHAHAHA! NIE MARTWCIE SIĘ WIĘC NAWET W TYM NIEPOKOJĄCYM MIEJSCU!

Wykrzyknąłem, po odrzuceniu płaszczu, skoku i wylądowaniu miękko na podwyższeniu, śmiejąc się głośno. Tego na pewno trzeba było moim nowym towarzyszom, a także Torashiro oraz Samael-sempai!
- Tak więc, moi towarzysze, kompani, bracia, jestem przekonany że będzie nam się przyjemnie współpracowało! - zwróciłem się do nowych ludzi. - Mam co do tego dobre przeczucia, poza tym zło nie może wygrać z dobrem, nie? Dlatego ze mną nie zginiecie!
Znów się zaśmiałem! Miałęm dobre przeczucia co do tej misji! Z pewnością zagrożenie zostanie zażegnane!
- To jest przysięga superbohatera!

PERSPEKTYWA GREY
To było niedługo po naszym pobycie w Neverbeen. Odwiedzając jeden z magicznych sklepów otrzymaliśmy czarodziejską wiadomość z prośbą o pomoc w rozwiązaniu pewnej misji, która opis był w załączniku - pokonać smoka, który jest wielki, zły oraz czarny... Great. Aktualnie, dzięki wizycie w wielu wymiarach oraz powrocie mojej mocy potrafiłam już naprawdę dużo zdziałać. Plus Never-kun był uzbrojony w nową broń, który w określonych warunkach mógł być potężny. Gdyby tylko udało mi się znaleźć część gwiazdy albo tęczy... Ale myślenie o rzecach przyszłych może zostawmy później. Trzeba było się skupić na zadaniu. Dotarliśmy do Minstrel raczej bez problemu, następnie udaliśmy się na miejse spotkania. W miarę upływu czasu okolica robiła się coraz bardziej nieprzyjemna. Lecz w końcu... Dotarliśmy. Nie było zbyt przyjemnie, oczywiście - jednak spodziewałam się czegoś znacznie gorszego. Przy odrobinie szczęścia - którym ja potrafiłam manipulować - powinno pójść gładko.
W każdym wypadku gdy Never-kun nareszcie wygłosił swoją ognistą przemowę, z mroku wyłoniłam się ja.
- Witajcie. Jestem Grey Eminence, towarzyszka Never-kuna. Byakuton-kun, cieszę się że cię widzę całego i zdrowego - przedstawiłam się uprzejmie, kłaniając się. - Ten bohater jest dość energiczny, ale mam nadzieję że będzie nam się przyjemnie współpracowało... Możecie więc nam podać więcej danych o celu zadania?
Zapytałam się, jednocześnie próbując załagodzić sytuację. Miałam dziwne wrażenie że "bohaterskie" podejście Never-kuna może tutaj niektórych rozsierdzić, a jedyne czego nam brakuje to braku drużynowej współpracy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Sponsored content





Pustka Empty
PisanieTemat: Re: Pustka   Pustka Empty

Powrót do góry Go down
 
Pustka
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Inne tereny :: Pozostałe kraje :: Minstrel
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.