I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
Był to jeden z cieplejszych dni w Magnolii. Różowowłosa wróżka dopiero, co wprowadziła się do własnego domu. Pierwszy raz miała coś własnego. Jej własny dom. Nie był duży, jednak dla jej samej był w sam raz. Posiadał dwa piętra. W jednym z nich znajdowała się część, w której wszystko było składowane wszelakie, rupiecie, stare meble, czy inne niepotrzebne rzeczy. Na górę prowadziły proste, drewniane schody. Drugie piętro było częścią mieszkalną, która dzieliła się na salon połączony z sypialnią, mała kuchnia, łazienka oraz mały balkonik bez barierek. Całość kolorystyki domu utrzymana jest w różnych tonacjach niebieskiego oraz zieleni. Znajduje się w nim pełne wyposażenie, a dzisiejszego dnia został dom wzbogacony wszelkimi gratami Pachirisu (stare nazwisko Hotaru, tak to pokemon). Był to jej pierwszy wolny dzień bez żadnych misji. Ostatnio czas spędzała głownie na nich, by móc wynająć dom. Pół roku, które spędziła na zdobywaniu doświadczenia jako maga. To był cenny czas. Popatrzyła jeszcze raz na swój znak gildii i uśmiechnęła się. Ta decyzja była najlepszą jaką mogłaby podjąć w całym jej życiu. Dzisiaj w gildii wspominała o tym, że można ją odwiedzać. Nie miała nic przeciwko by jej rodzina przychodziła tutaj, w końcu własnej nie miała. Rozpakowała do końca pudła i popatrzyła na własne mieszkanie. Tak, teraz już mogła zacząć piec. Otworzyła na oścież okno w kuchni i zaczęła przygotowywać ciastka. Po dwudziestu minutach czekoladowe łakocie były już prawie gotowe. Teraz trzeba było już tylko włożyć je do piekarnika, co uczyniła. Zapachy dobiegające z piekarnika były jednymi z najlepszych jakie ktokolwiek mógł poczuć. Woń świeżo upieczonych ciastek czekoladowych wylatywała z domu Pachirisu. Hotaru wyszła na chwilę z kuchni, potrzebowała chwile przerwy i położyła się na łóżku. Zamknęła oczy, zasnęła.
Autor
Wiadomość
Torashiro
Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013
Temat: Re: The Cookie Thief Sro Lut 01 2017, 20:16
Tora spoglądał na zachowanie Hotaru pałaszując wypieki. To było... dziwne. Ale on był prosty chłop. Z lasu. Hehe. Więc nie ogarniał takiego zachowania. Widząc jednak, że ta się odwróciła do niego plecami (chyba nadąsana), stwierdził, że tak być nie może. Wziął jedno z jej ciasteczek z pudełka, podszedł do niej po cichutku, a następnie spytał: -Ciasteczka? - zaproponował piekarce jej własny wyrób. No bo dlaczego by nie. Tak trochę szkoda, by sam zjadł wszystkie, skoro było ich tak dużo. Wiec dlaczego miałby się nie podzielić cudzym wyrobem z ich twórcą, prawda?
Hotaru
Liczba postów : 756
Dołączył/a : 14/08/2012
Temat: Re: The Cookie Thief Czw Lut 09 2017, 17:49
Tak, dziewczyna obraziła się na Niego. Przecież chłopak zachowywał się jak jakiś dzikus. Może kiedyś była niewolnicą, ale obecnie jest kulturalną dziewczyną, która nie lubi jak ktoś włamuje się jej do domu. Gdy usłyszała Torę, ręce jej po prostu opadły. Pytał się, czy dać jej, jej ciasteczka? Normalnie nie wiedziała, co ze sobą konkretnie zrobić. Zaczęła się śmiać, wydało jej się to zabawne. Wzięła swoje własne ciasteczko, jednak dalej się dąsała. Pokazała mu język, ot co! Niech nie myśli, że tak łatwo można ją przekupić. Zwykły chłopak z lasu, a jednak musi się najbardziej natrudzić.
Torashiro
Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013
Temat: Re: The Cookie Thief Sob Lut 11 2017, 22:39
Zaśmiała się! I wzięła ciasteczko! Sukces! Przynajmniej dla Tory. Ten również się zaśmiał. O, wystawiła mu język! Już się nie dąsała! Cudownie! Fenomenalnie! -Dobre, prawda? - spytał rozradowany, po czym poklepał dziewczynkę po główce -Świetnie pieczesz! Gratuluję! Ja tak nie potrafię. - przy ostatnim zdaniu zdawało się, że nawet zabrzmiał trochę smutno. -Umiem za to przyrządzić świetną potrawkę z grzybów i roślin leśnych! - pochwalił się za to. No bo co, on gorszy? Przecież też coś umiał. To może się też pochwalić przy tak dobrej kucharce.
Hotaru
Liczba postów : 756
Dołączył/a : 14/08/2012
Temat: Re: The Cookie Thief Nie Lut 19 2017, 22:16
- Czy ty naprawdę pytasz mnie, czy smakuje mi moje własne ciasteczko?! - krzyknęła z nieukrywaną złością, ba! Nawet tupnęła jak księżniczka, a na jej twarzy pojawił się grymas. Po chwili usłyszała słowa, które zmieniły całe jej nastawienie. Uśmiechnęła się i zarumieniła się lekko. Nikt nigdy wcześniej jej nie pochwalił. Za zwyczaj ktoś wyzywał ją, że ciastka nie smakują tak jak chciał. Poczuła się naprawdę dziwnie, ale w jej serduszko zrobiło się ciepło. Patrzyła na niego zmieszana, ręce opadły jej. Szybko zaczęła szperać coś w kuchni. W końcu otworzyła piekarnik i wyjęła z niego ciastko czekoladowe, które przesunęła po blacie w stronę Torashiro.
Torashiro
Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013
Temat: Re: The Cookie Thief Wto Lut 21 2017, 19:25
-Mhm! - przytaknął uśmiechając się do dziewczyny. Wszak gotowała dobrze, a zapytać się czy smakuje podawana potrawa (nawet jak nie ty ją zrobiłeś) to oznaka grzeczności. Chyba. Jakoś tak. Tak naprawdę to Tora nie wiedział, ale uznał za stosowne zapytać i nie widział w tym nic dziwnego. Dlatego bawiła go trochę reakcja dziewczyny. Przyglądał się z zainteresowaniem jak ta po chwili zaczęła się rumienić, a po chwili krzątać. Jak to się mówi... kura domowa? Gdaaak! Gdak gdak? Nieważne. Uważnie obserwował jak ta wyjmuje z piekarnika ciastko i przysuwa do niego po blacie. Usiadł z wypiekami na twarzy i już miał sięgać rączką, gdy sobie przypomniał o czymś i... przesunął ciastko w stronę Hoci -Też powinnaś spróbować! - rzuciłby wesoło i czekał aż druga wróżka zasiądzie i podzieli ciastka. Była tu gospodynią, do niej powinna należeć ta decyzja.
Hotaru
Liczba postów : 756
Dołączył/a : 14/08/2012
Temat: Re: The Cookie Thief Pon Lut 27 2017, 21:13
Zburaczyła się i mrugnęła parę razy oczyma. No takiego zachowania nie spodziewała się. Odwróciła się znowu plecami, tym razem raz za razem spoglądała na reakcję Tory. Musiała wybadać teren i to w jaki sposób powinna się zachowywać. Chłopakowi smakowały jej dania, a ona strasznie lubiła gdy ktoś wychwala jej kuchnię. Z jednej strony chciała odnosić się do niego chłodno, a z drugiej chciała jak najwięcej go poznać. Smakowały jemu jej ciastka! Dla Pachirisu to był sukces, którego nie spodziewała się. - Dobrze - odpowiedziała od niechcenia i wzięła jedno czekoladowe ciastko w dwie dłonie. Spojrzała niepewnie na Torashiro i wzięła niewielkiego gryza - Hotaru. Odezwała się jeszcze raz, po czym wzięła kolejnego gryza.
Torashiro
Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013
Temat: Re: The Cookie Thief Sob Mar 04 2017, 22:40
Widząc, że dziewczyna wzięła gryza, uśmiech, i tak już szeroki, poszerzył się na twarzy Tory. On również, widząc, że ta sobie je, wziął do rączek ciastko i zaczął je konsumować. Słysząc jej słowa spojrzał na nią zdziwiony. -Wiem. Mówiłaś. Po tym jak mówiłaś coś o gwałcicielu. - stwierdził, spoglądając na dziewczynę zastanawiająco. O co jej chodziło... I NAGLE WIEDZIAŁ -NAZWAŁAŚ CIASTKA WŁASNYM IMIENIEM!? ŁAAAAA! TO DOPIERO ROBIENIE SOBIE MARKI! WSPANIAŁY POMYSŁ! - stwierdził, ponownie szeroko się uśmiechając. Jaka ta Hocia jest mondra.
Hotaru
Liczba postów : 756
Dołączył/a : 14/08/2012
Temat: Re: The Cookie Thief Sob Mar 04 2017, 23:10
Trochę jej humor się poprawił. Jej nowy kolega był nawet w porządku. Nie żeby Hotaru go polubiła, o to, to nie! Czuła się po prostu bezpiecznie, a chłopak, mimo że był włamywaczem, nie wydawał się aż taki zły. Po prostu zrobił się głodny. Było to całkowicie nielogiczne dla dziewczyny, ale tak po prostu było. Gdy usłyszała słowa chłopaka, opuściła ciasteczko. No zaniemówiła! Tego nie spodziewała się kompletnie. - Spokojnie, jesteś jedną z nielicznych osób, która je jadła - starała się zachować powagę. Oczywiście, zdążyła się zaczerwienić, a słowa wypowiedziała wyjątkowo szybko. Nie chciała się zbłaźnić.
Torashiro
Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013
Temat: Re: The Cookie Thief Sro Mar 08 2017, 22:06
Tora był w szoku. JAK TO JEDNĄ Z NIEWIELU! TOŻ TO TAK SIĘ NIE GODZI. -A-ale jak to jedną z niewielu? - spytał zaskoczony Hotaru. -Twoje wypieki zasługują na to, by więcej osób je mogło jeść. Dlaczego więcej osób ich nie jadło? To szkoda potencjału... - stwierdził wyraźnie zaskoczony. Ciastka były takie dobre. Dlaczego wstydziła się je przekazać większej ilości osób. Przecież nikt by na nią nie nakrzyczał z powodu ciastek. To byłoby nielogiczne. Tym bardziej, że były naprawdę wyśmienite. I naprawdę szkoda, że tak mało osób je jadło. Ale z drugiej strony... to znaczyło, że więcej dla chłopaka. Co było dobre. Więc kurde. Dylemat. I to dość spory. I to natury moralnej... -Z drugiej strony... więcej dla mnie... - głośno pomyślał młody wróżek.
Hotaru
Liczba postów : 756
Dołączył/a : 14/08/2012
Temat: Re: The Cookie Thief Sro Mar 15 2017, 13:25
Totalnie nie wiedziała jak powinna się zachować. Nie miała tyle werwy w sobie, aby kiedykolwiek móc rozprowadzać jej ciasteczka. Były tylko dla niej, no teraz dla Torashiro też o ile zamierza jeszcze zjeść ciasteczka. - No, wstydzę się - odezwała się cicho - Boję się spotkań z dużą ilością ludzi. Nie lubię rozmawiać z innymi, po prostu boję się. Odwróciła głowę, nie chciała o tym mówić. Ludzie zranili ją. Ciasteczek nie można dawać byle komu, są tylko dla wyjątkowych osób. Nikt poza tym nie chwalił jej w taki sposób.
Torashiro
Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013
Temat: Re: The Cookie Thief Pią Mar 24 2017, 22:02
Chłopak jadł i słuchał. Grzechem byłoby, gdyby jakieś ciasteczka zostały. Dlatego jadł. Takie to proste. Chociaż trochę się zdziwił słowami dziewczyny. Wstydziła się ludzi? On tego niezbyt rozumiał. Ale fakt. Wychował się praktycznie bez ludzi. Można by wręcz o nim rzec, że nie miał wstydu. Praktycznie, gdy oswoił się z tym, że żyje w nowych czasach... to obserwował ludzi. Chodził między nich. A także i podglądał. Za co obrywał. I się oduczył. Ale no... inni ludzie! Da! Zawsze coś, czyż nie? -Dlaczego? Ludzie są... ciekawi. Różni. Dlaczego nie chcesz zobaczyć jak bardzo się od siebie różnią? - spytał zaciekawiony, na moment przestając jeść.
Hotaru
Liczba postów : 756
Dołączył/a : 14/08/2012
Temat: Re: The Cookie Thief Pią Mar 24 2017, 23:37
Uśmiechała się, patrząc jak Torashiro wszystko wyżera. Ciepło robiło się jej w serduszku, gdy przyglądała się chłopakowi. Ktoś jadł jej ciastka i nie krzyczał na nią, ba chwalił ją. Trochę to dziwne, że na początku myślała o nim jako gwałcicielu. Ciekawe czy zostałby jej przyjacielem i powiernikiem jej tajemnic?Potrzebowała rozmowy z kimś na ten temat. Spojrzała smutnym spojrzeniem na Tore. - Mogę Ci to wytłumaczyć, jeżeli obiecasz na mały palec, że nikomu temu nie powiesz, dobrze? - ułożyła dłonie tak by były gotowe do obietnicy - Pamiętaj, że obietnica na mały palec jest bardzo poważna, gdy się ją łamie, wtedy odcina się malutki paluszek.
Torashiro
Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013
Temat: Re: The Cookie Thief Sro Mar 29 2017, 00:08
Tora zajadał, bo było smaczne. Po chwili spojrzał na Hotaru, gdy ta zaczęła mówić. Słuchał jej z uwagą. A nóż ma gdzieś jeszcze jakieś ciastka, którymi chciałaby się podzielić z Torą? Tak, to byłoby zdecydowanie bardzo piękne. Cudowne wręcz. Fenomenalne. Ale nie. Coś o ucinaniu palca. Że niby sekretny składnik babeczek? Nie, chodziło o coś poważnego. Spojrzał na jej ruchy i chyba to znaczyło, że też tak powinien zrobić. Wykonał więc odpowiedni gest i spojrzał pytająco na Hotaru: -Tak? Chyba... tak. Niech będzie... - powiedział patrząc podejrzliwie na wróżkę. O cóż mogło chodzić?
Hotaru
Liczba postów : 756
Dołączył/a : 14/08/2012
Temat: Re: The Cookie Thief Czw Kwi 13 2017, 20:48
Ciastka, wypieki, słodycze to specjalność Pachirisu. Potrafiła się odnaleźć w kuchni od najmłodszych lat. Nieważne gdzie była i co konkretnie robiła, każdego potrafiła obdarzyć uśmiechem, kawałkiem sernika, rozmową. Jednak kiedyś zmieniło się to. Dziewczyna bała się ludzi. - Na pewno? - spytała, aby się upewnić - to nie będzie żaden tajny przepis. To mogę Ci powiedzieć kiedy indziej. To będzie kawałek mojej historii i tego co stało się mi. Uśmiechnęła się lekko. Trudno był jej o tym mówić. Przełknęła ślinę, oczekując na reakcje chłopaka. Widziała, że nie do końca on wszystko rozumiał. Może to nawet dobrze? Komuś powie o tym co ją trapi.
Torashiro
Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013
Temat: Re: The Cookie Thief Pią Kwi 14 2017, 22:30
Chłopak spoglądał na Hotaru z zastanowieniem. Ojej, poważna sprawa. Historia z życia. I chyba nie przepadała za opowiadaniem jej. Przełknął kawałek ciasta i otarł twarz lewą dłonią i wstał spoglądając na Pachirisu z lekkim uśmiechem, jakby chcąc dodać jej otuchy. Wiedział jak to jest mieć kłopotliwą historię. Tylko on wstydził się o niej opowiadać. Z prostej przyczyny. Któż by w to uwierzył. Dlatego mógł mniej więcej wiedzieć w jakiej sytuacji znajdowała się teraz różowowłosa. -Nie musisz, jeśli nie chcesz. - powiedział spokojnie, po czym dodał -Ale jeśli to cię gryzie powinnaś się wygadać. A ja na pewno tego nie rozgadam. - zapewnił dziewczynę uśmiechając się ku niej pocieszająco.
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
Layout autorstwa Frederici. Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.