HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Masyw Urzai - Page 5




 

Share
 

 Masyw Urzai

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
AutorWiadomość
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Masyw Urzai - Page 5 Empty
PisanieTemat: Masyw Urzai   Masyw Urzai - Page 5 EmptyNie Lis 06 2016, 12:45

First topic message reminder :

Znajduje się na samej północny Pergrande. Masyw ogromnych gór, praktycznie same 3-4 tysięczniki. Niewiele miast i wiosek w okolicy, za to ogromna ilość świątyń i lasów iglastych. I śniegu też trochę.

~~

MG

Podróż z ziem Kikuta do ziem Susuwomori zajął Frederice nieco czasu. W zasadzie nawet sporo bo około dwóch tygodnie męczącej podróży na grzbiecie konia. W międzyczasie zatrzymywali się w bogatych zajazdach. Czerń Frederici nieco się poszerzyła, zaczęła nachodzić na lewą pierś. Na prośbę Shizuki Frederica zaczęła nosić bandaże, w miejscach odkrytych a przeklętych, by ludzie dziwnie się nie patrzyli. Co do samego Cezara to jemu wycieczka okropnie się podobała i wiecznie dawał znać że to on tutaj rządzi, w niejednym zajeździe cieszono się na wyjazd dziwnego orszaku z ich przeklętym kurczakiem. W każdym razie aktualnie Frederica znajdowała się w zajeździe na skraju ziem Susuwomori. Otaczały ją piękne lasy iglaste, a pod stopami znajdowały się niewielkie ilości białego puchu, który akurat topniał ze względu na dość ciepłą pogodę. Już stąd dało się dostrzec w oddali zarys gór, chociaż według Shizuki pozostało im około trzech dni podróży. Tymczasem jednak pojawił się problem, Cezar wpatrywał się w Fredericę, widocznie czegoś od niej oczekując...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647

AutorWiadomość
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Masyw Urzai - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Masyw Urzai   Masyw Urzai - Page 5 EmptyPon Lis 28 2016, 20:30

MG

I tak po jako takiej kolacji Frederica poszła spać, nawet się wysypiając, bo Cezar całkiem grzał. Gorzej z niewygodą, bo jednak było niewygodnie. W każdym razie z rana ruszyła w dół, a Cezar latał sobie to tu, to tam, cały czas jednak blisko Frederici i mając ją na oku. Stał się w zasadzie bardziej wyniosły i zadufany niż wcześniej. Mniej jak dziecko które chce na rączki, bardziej jak dorosły który chce szacunku. W każdym razie późnym popołudniuem Frederica była na powrót na miejscu. Rzecz jasna Shizuka ją wyściskała, a Hienshina nadal nie było. Taka jedna niefajna rzecz w fajnym szybkim zejściu z góry.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Masyw Urzai - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Masyw Urzai   Masyw Urzai - Page 5 EmptyPon Lis 28 2016, 21:13

Latający Cezar był całkiem przyjemnym widokiem, który niejako umilał jej podróż na dół. Całkiem spokojną podróż w porównaniu do tego, co czekało na nią w drodze na szczyt. Ale udało się. A teraz mogła w końcu udać się do domu. Z jednej strony nawet się cieszyła, ale z drugiej - co dalej? Hej, bała się. Umiała całe te magiczne sztuczki, wiedziała więcej, niż powinna... Mogła sobie wierzyć, że Hienshin jakoś strawi fakt, że jego żona jest jakąś czarodzicielką, ale równie dobrze mogło być kompletnie inaczej. I teraz - czy oby na pewno powinna mu mówić o wszystkim? A jednak nie chciała mieć sekretów. Nie przed osobą, której chciała ufać. Pal licho resztę! Dopóki nic nie wiedzą - wszystko w porządku. Ale on... Nie, na pewno jakoś to będzie. I nagle z każdą chwilą zaczęła sobie uświadamiać, jak to wszystko bardzo jest bez sensu. Nie powinno jej tutaj być. Nie powinna nigdy poznać Hienshina. Stanie się coś niedobrego. Wiedziała to. Niektórzy przewidują prognozy pogody, a inni - katastrofy. To nie miało prawa dobrze się skończyć. A jednak... - Wszystko będzie dobrze... - mruknęła do siebie nie do końca tego świadoma schodząc w dół. Tak. Będzie dobrze. Musiało. Chciała, żeby było dobrze. Chociaż ten jeden, jedyny raz...

Schody w końcu się skończyły, a Frederica mogła znowu oglądać piękne świątynie pod Rin Koshi. A jednak czegoś jej brakowało w tym wszystkim. Rozejrzała się. Tak, czegoś nie było. Shizuka ją nieco zaskoczyła. Wyrwała z zamyślenia przytulając mocno Fredericę, która w odwecie zrobiła to samo.  Dobrze było wiedzieć, że nic jej się nie stało w międzyczasie. Ale dalej czegoś nie było.
Nie, nie czegoś.
Kogoś.
Nie było Hienshina.

Ale dlaczego? Czyżby jeszcze nie dojechał? Sam fakt, że nie było go akurat teraz, przy niej, nie bardzo ją martwił. Nie, w porównaniu z tym, jak bardzo przerażała ją myśl, że nie ma kompletnie pojęcia, gdzie jest. Co z nim jest. Czy wszystko w porządku? - Gdzie Hienshin...? - zapytała krótko, rozglądając się jeszcze. Może nie było czego się obawiać? Może będzie tutaj lada chwila? Może po prostu weszła i zeszła za szybko? A jednak jak bardzo by nie próbowała usprawiedliwić jego nieobecności, nie mogła zrobić nic z tym, że się bała. Tak po prostu, z troski.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Masyw Urzai - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Masyw Urzai   Masyw Urzai - Page 5 EmptySro Lis 30 2016, 11:16

MG

Tak, Hienshina jeszcze nie było. Jednak Shizuka w odróżnieniu od Frederici zdawała się tym nie martwić. Skłoniła się swojej pani.-Jeszcze nie przybył. Widocznie coś go zatrzymało. Sugerowałabym poczekać tutaj na niego, ale jaka jest panienki wola?-Zapytała służka, podnosząc głowę. W zasadzie teraz Frederica musiała podjąć decyzję co dalej. Zostać i poczekać na męża, czy ruszyć w którąś stronę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Masyw Urzai - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Masyw Urzai   Masyw Urzai - Page 5 EmptySro Lis 30 2016, 12:00

Oby nic poważnego. Tak. Na pewno drobnostka. A drobnostki tak mają, że zatrzymują ludzi. - Zaczekamy. I tak nigdzie nam się nie śpieszy. - odparła uśmiechając się w stronę służki. W takim razie odpoczynek. Nie wiedziała, jak długi, ale warto było skorzystać, skoro nigdzie póki co stąd nie ruszają. A Frederice akurat by się przydał. Ostatniej nocy nie miała najlepszych warunków do spania. Po za tym po tej całej wspinaczce, przeciskaniu się pod przewalonymi drzewami i ucieczce przed tygrysami domagała się możliwości kąpieli, zaś po spotkaniu Szena - również chwili na poukładanie myśli. Obecnie czuła, jakby jej stare wspomnienia dalej leżały gdzieś na wpół rozpakowanym kartonie, nie wiedząc, gdzie się usadowić w umyśle dziewczyny. - Póki co odpocznijmy. A właśnie. Hienshin wspominał, że po odwiedzeniu Rin Koshi mamy jeszcze wstąpić do Barjetleji. Co tam takiego jest..? - zapytała służkę, kierując się już powoli w stronę swojego pokoju po czyste ubrania i jakiś ręcznik, a później ku pomieszczeniu, gdzie mogła znaleźć jakąś wannę. Albo, chociażby jakąś bale. Właściwie obecnie, to ją zadowoli każde jedno źródło wody, przy którym mogłaby się odświeżyć. A później to już tylko usiąść gdzieś w cieple, wyschnąć do końca, odziać płaszcz i posiedzieć jeszcze na zewnątrz obok różowej wierzby. Kto wie, może przyjedzie jeszcze dzisiaj.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Masyw Urzai - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Masyw Urzai   Masyw Urzai - Page 5 EmptyCzw Gru 01 2016, 13:02

MG

To było naturalne że żona martwi się o męża. Całkiem logiczne i naturalne. Zapewne Hienshin też bardzo martwił się o swoją żonę, ale co poradzić? W każdym razie Frederica miała tylko jedno pytanie na które Shizuka odpowiedziała raz jeszcze kłaniając się swojej pani.-Gorące źródła, pani.-Odpowiedziała, tym samym rozwiewając niewiedzę Frederici. Ta zaś udała się pod drzewo by tam w spokoju posiedzieć i pomedytować. Niestety Hienshina wciąż nie było i Frederica poszła spać. Następnego dnia z rana, męża nadal nie było, a dziewczyna musiała podjąć decyzję. Czekać dalej czy gdzieś ruszyć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Masyw Urzai - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Masyw Urzai   Masyw Urzai - Page 5 EmptyCzw Gru 01 2016, 16:28

Słysząc Shizukę znowu się uśmiechnęła. Więc chce ją zabrać do gorących źródeł? Frederica nie miała nic przeciw i tym bardziej chciała, żeby ten już się w końcu pojawił. Ale nie było go. Siedziała pod różową wierzbą wypatrując Hienshina, który nie nadchodził. Siedziała nie rozumiejąc, dlaczego aż tak bardzo czeka. Zaczęły do niej docierać różne fakty, wspomnienia. Czy nie wyczekiwała właśnie osoby zamieszanej w całej jej porwanie? Osoby, którą winną postrzegać za wroga? Osobę, która ją oszukała? A jednak czekała. Czekała co raz bardziej rozumiejąc, dlaczego. Skuliła się pod drzewem uśmiechając się na samo wspomnienie męża, by zaraz po tym znowu uświadomić sobie, jak bardzo wszystko jest skomplikowane. Niech szlag trafi całą tę wojnę. Cały ten podbój świata za wszelką cenę. Khana, Hanzo i wszystkich tych, którzy napędzali ją dalej. Po co to komu? Czy ziemie i władza na prawdę są tak ważne? A teraz jeszcze cali ci bogowie i jakieś złe moce. Moce, które uwolniła sama i miały wystarczająco dużo czasu, by zrobić komuś krzywdę. Może spotkały Hienshina? Może dlatego jeszcze go nie ma? Następnego dnia usiadła w tym samym miejscu zaraz po skromnym śniadaniu. - Obiecał, ze przyjedzie... Dotrzyma słowa. - rzuciła sama do siebie kuląc się jeszcze bardziej, dalej obserwując drogę. Co mogło go aż tak zatrzymać? Cztery dni. Przybyły 4 dni temu. Może nie zdążyła ściągnąć z siebie klątwy na czas? Przecież to oczywiste, że gdzie by się nie pojawiła - przynosi pecha. Zawsze musi stać się coś niedobrego i zawsze ktoś musi cierpieć. Ale przyjedzie. Na pewno. Cokolwiek stanęło mu na drodze, na pewno sobie poradzi. Więc czekała dalej, kolejny dzień wypatrując Hienshina, by w końcu po południu oświadczyć Shizuce, że zamierza się przejść po okolicy. Co też zamierzała zrobić, nie zapuszczając się jednak bardzo głęboko w las. Chociażby po to, by rozprostować kości. Ot, pochodzić trochę i wrócić, nim stanie się kompletnie ciemno.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Masyw Urzai - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Masyw Urzai   Masyw Urzai - Page 5 EmptyPią Gru 02 2016, 12:13

MG

I tak Frederica spędziła kolejny dzień na oczekiwaniu, a nieopkój w jej serduszku rósł i rósł, aż dziewczyna zaczęła sobie uświadamiać, że na pewno kocha Hienshina i jak strasznym uczuciem jest miłość. W każdym razie po spacerze po okolicy, troszeczkę poprawił jej się humor kiedy dojrzała najsłodsze(Prócz Cezara) zwierzę na świecie jakim musiał być Hasacze. No bo tylko ślepiec nie dostrzegłby uroku hasaczy. I nawet żaden Frederici nie zaatakował a to można nawet nazwać sukcesem. W nocy było zimno, ale jakoś dało się to znieść. I tak sobie Frederica spała, kiedy to obudził ją fakt że ktoś ją właśnie objął i wpakował jej do łóżeczka.-Przepraszam, że tyle to trwało-Usłyszała dobrze sobie znany głos Hienshina i poczuła jego oddech na karku. Jak obiecał tak zrobił, przyjechał.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Masyw Urzai - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Masyw Urzai   Masyw Urzai - Page 5 EmptyPią Gru 02 2016, 14:26

Spacer zawsze był dobrym rozwiązaniem. Tak było i teraz, kiedy przechadzając się pomiędzy iglakami dostrzegła urocze, lamopodobne stworzenia. Widziała wiele, ale hasacze zapewne należały do tych zwierząt, które spotkała pierwszy raz w życiu. Usiadła więc na kamieniu, obserwując je w swoim naturalnym habitacie. Chciała, żeby Hienshin też je zobaczył. Był tutaj i mógł je pooglądać razem z Fredericą. Ale nie było go. I chociaż obiecał przyjechać, nie mogła nic zrobić z tym, że i tak się bała. Gdyby tylko mogła, wyjechałaby po niego. Ale nie wiedziała, gdzie. Mogła wiec tylko cierpliwie zaczekać, chociaż czas tak bardzo jej się dłużył. Kiedy zaś wróciła, po kolacji znowu usiadła w tym samym miejscu, jeszcze przez dłuższy czas obserwując drogę nie przejmując się śniegiem i zimnem. Jeżeli przyjedzie, chciała być pierwsza, która się o tym dowie. Ale nie przyjechał, a to wróżyło kolejny dzień oczekiwania. Jeżeli przyjedzie - czas, jaki na tym spędzi zdawał się być dla niej nieistotny. Poczeka tyle, ile będzie musiała. Bo warto. Na pewno warto. Z tą też myślą położyła się spać otulając ciepłą kołdrą i chociaż ciężko było jej zasnąć, po pewnym czasie jej się to udało. Snem jednak nie dane jej się było nacieszyć. W innym przypadku zapewne byłaby tym faktem niezbyt uradowana, jednak obecnie wręcz się cieszyła z bycia obudzoną. I chociaż była zaspana, bez trudu rozpoznała głos Hienshina. Kiedy ten ją objął jej serce zabiło radośnie, a ją samą ogarnęło swego rodzaju przyjemne ciepło, jakby na przekór temperaturom na zewnątrz. - Najważniejsze, że już jesteś. - odpowiedziała cicho z niewypowiedzianą ulgą w głosie, by zaraz po tym odwrócić się twarzą do niego i pogładzić go dłonią po poliku. - Ale nie każ mi już tyle czekać, bo kiedyś umrę z tęsknoty. - dodała pół żartem, pół serio, by następnie skraść całusa i wtulić się w męża. Na pewno był zmęczony po podróży. Zasłużył na odpoczynek, chociaż było wiele rzeczy, o które chciałaby zapytać i to najlepiej teraz. Ale poczeka. Czekała tyle czasu, że może poczekać jeszcze do rana.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Masyw Urzai - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Masyw Urzai   Masyw Urzai - Page 5 EmptySob Gru 03 2016, 01:09

MG

I w końcu serduszko Frederici mogło się uspokoić. Hienshin już był, a skoro był to wszystko było w porządku. Jej mąż przytulił ją mocno do siebie a chwilę później oboje zasnęli. Dopiero poranek zbudził Fredericę i pierwszy raz od dawna, a może w ogóle? Po przebudzeniu, Hienshin wciąż leżał z nią w łóżku, przytulając i głaskając po włosach. I chociaż nie spał, to wcale nie wyglądało na to, żeby śpieszyło mu się ze wstawaniem. Więc pewnie mieli chwilę czy dwie dla siebie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Masyw Urzai - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Masyw Urzai   Masyw Urzai - Page 5 EmptySob Gru 03 2016, 14:40

Są takie poranki, kiedy człowiek nie chce się budzić. Są też takie, kiedy to jedyne, czego człowiek by pragnął. A są też takie, kiedy po prostu chce się otworzyć oczy i jeszcze poleżeć, najlepiej tak kilka godzin. To był właśnie jeden z takich poranków. Czując rękę Hienshina na swoich włosach wtuliła się bardziej w mężczyznę. Miała tam za dobrze. Zdecydowanie za dobrze. Nigdy by nie przypuszczała, że obudzenie się w ramionach ukochanej osoby może być czymś tak miłym i przyjemnym zwłaszcza po tych wszystkich dniach martwienia się o niego. - Hienshin, moglibyśmy zostać tutaj dzień dłużej? - zapytała nieco zaspana nie mogąc przestać się uśmiechać. Tutaj było tak ładnie... A z Hienshinem u boku na pewno będzie jeszcze lepiej. Na pewno. Zawsze tak było. Ładne rzeczy są jeszcze ładniejsze, kiedy ogląda się je z kimś. Zaraz po tym nadeszło zaś kolejne pytanie, dając jednak wcześniej czas na odpowiedź na to pierwsze. - Dlaczego tak długo cię nie było? - zapytała krótko dalej nie otwierając oczu. Ot, czysta ciekawość. Cóż takiego go zatrzymało? Co robił? Chciała wiedzieć. Tak po prostu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Masyw Urzai - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Masyw Urzai   Masyw Urzai - Page 5 EmptyNie Gru 04 2016, 15:12

MG

Widząc że żona się obudziła, Hienshin pogładził ją po twarzy i pocałował. Dawno widocznie nie mógł tak po leniuchować i na swój sposób sprawiało mu to przyjemność. Tymbardziej że widział przed sobą, swoją zdrową żonę.-Oczywiście-Zgodził się na prośbę Frederici. Nie było z tym przecież większego problemu.-Próbowałem się dowiedzieć, co dokładnie mogło wydarzyć się wtedy w rezydencji. Prawdopodobnie spotkałaś dwa bardzo stare demony. Yul-Hwe i Dang-gao-panga.-Powiedział od razu, czego się dowiedział, głaskając żonę po głowie.-Opowiedz, jak minął ci czas naszej rozłąki. I jak pozbyłaś się klątwy.-Poprosił, dalej głaszcząc Fredericę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Masyw Urzai - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Masyw Urzai   Masyw Urzai - Page 5 EmptyNie Gru 04 2016, 16:51

Czy na prawdę wszystkie poranki nie mogłyby tak wyglądać? O ile życie byłoby wtedy łatwiejsze i przyjemniejsze, nawet jeśli dalej równie skomplikowane. Kiedy ten ją pocałował rozpromieniła się jeszcze bardziej zwłaszcza, że zgodził się na jej drobną prośbę. Hej, czy to nie jest świetny plan? Skoro będą tutaj dzień dłużej, to będą dzień później w domu. A to oznacza, ze będzie mieć o jeden dzień więcej Hienshina tylko dla siebie, przez całe dwadzieścia cztery godziny! Informacje, które zdobył... Cóż, nie było to chyba nic, o czym nie zdążyłaby się już sama dowiedzieć. Demony. Złe siły. - Wrócą? - zapytała krótko, bardziej z ciekawości niż z obawy. To, że pozbyła się klątwy nie oznacza, że wrócili z powrotem do wazy. - Hmm... Właściwie to było całkiem spokojnie. Dwa tygodnie jazdy. Bez rewelacji. A co do klątwy... Weszłam na Rin Koshi. - odpowiedziała, nie zagłębiając się specjalnie w szczegóły. Przecież mu nie będzie opowiadać, że uciekała przed tygrysami...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Masyw Urzai - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Masyw Urzai   Masyw Urzai - Page 5 EmptyPon Gru 05 2016, 21:59

MG

Hienshin słysząc o tym co robiła jego żona, przycsinał ją mocno do siebie, jakby bojąc się że ta na chwilę puszczona, zaraz mu się wymknie.-To było niebezpieczne...-Powiedział zmartwiony. No ale dziewczyna była cała i zdrowa i to było najważniejsze.-Więc? Jak było na Rin Koshi?-Dopytał, ciekaw jak w zasadzie wyglądało takie zdejmowanie klątwy i co się właściwie działo na samej górze. No chyba że zdjęcie klątwy nastąpiło samo, po wejściu na górę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Masyw Urzai - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Masyw Urzai   Masyw Urzai - Page 5 EmptyWto Gru 06 2016, 17:49

Czy jeżeli za każdym razem narazi się na niebezpieczeństwo, będzie tak mocno i od serca przytulana przez Hienshina? Z drugiej strony nie chciała go martwić. Zwłaszcza teraz, kiedy zrozumiała, jak bardzo można bać się o jedną osobę. Nie, nie chciała mu tego robić. Położyła swoją prawą rękę na jego ramieniu delikatnie popychając go do tyłu by ostatecznie położyć głowe na jego torsie. Rozmowa zaczęła zmierzać chyba w najgorszym z możliwych kierunków i chociaz spodziewała się tego, drgnęła kompletnie nie wiedząc, co mu powiedziec. Prawda moze kompletnie wszystko zmienić. Kłamstwo zaś byłoby zbyt okrutne. Nie zasługiwał na to. Sama się pogubiła, czy słyszy bicie swojego serca, czy Hienshina. I tak źle i tak nie dobrze. A jednak kiedyś musiała powiedzieć. Powiedzieć, że jest nie tylko Fredericą, ale też Takarą.... - Dlaczego Frederica? - zapytała cicho kompletnie ignorując, w dużej mierze z premedytacją, pytanie męża. - Kto mi je nadał? Kto wymyślił...? - doprecyzowała pytanie. Nigdy o tym nie myślała w tych kategoriach. Jezeli zaś starczyło by, by zmienić chociaż na moment ten niewygodny temat, czemu by nie zapytac i teraz?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Masyw Urzai - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Masyw Urzai   Masyw Urzai - Page 5 EmptyWto Gru 06 2016, 21:37

MG

I tak Frederica postanowiła uciec z niewygodnego pytania, samej go zadając. Hienshin głaskał żonę lężącą na jego torsie. Tak więc Frederica nie mogła zobaczyć miny męża, gdy zadała swe pytanie, jednocześnie unikając jego pytania.-Nie wiem. Ale to ładne imię. Zresztą czy ma to znaczenie?-Zapytał spokojnie.-Coś się stało?-Dodał, wiedząc od razu że ta zmiana tematu to nie takie całkiem przypadkowe zagranie, więc Frederica nie ucieknie w ten sposób od odpowiedzi.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Sponsored content





Masyw Urzai - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Masyw Urzai   Masyw Urzai - Page 5 Empty

Powrót do góry Go down
 
Masyw Urzai
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 5 z 7Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
 Similar topics
-
» Masyw Hiett

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Inne tereny :: Pozostałe kraje :: Pergrande Kingdom
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.