Rozkręcić to ustrojstwo!

First topic message reminder :

No więc tego, na forum zastój. Ale jak wszyscy wiemy, jest na to rozwiązanie. Apeluję więc o...

...REAKTYWACJĘ! (... tak, wiem, forum nie upadło, ale zdecydowanie nie przypomina aktualnie siebie sprzed jakiegoś czasu)


Czyli mówiąc w skrócie - wszyscy bierzemy się ostro za próbę rozkręcenia forum, zanim całkiem wygaśnie!

a) Wziąć się za fabułę! Tak, w tym punkcie jestem hipokrytą, bo sam jeszcze nie zacząłem. Ale można by spróbować zachęcić jakoś nowych graczy do brania udziału w fabułach. Jak? Pomagając im w tym trochę! (Tu apel do "starych graczy" - na prawdę trudno jest ogarnąć fabułę forum dla kogoś takiego jak ja, przydałoby się, żeby ktoś jakoś spisał te najważniejsze wydarzenia, żeby był jakiś punkt odniesienia dla nowych)

b) Zwołać dawnych graczy! Znam osobiście parę osób, które odeszły z FTPM i nie chcą wrócić "bo nic się nie dzieje". Niech zmienią zdanie, jak każdy zacznie nakłaniać swoich ziomków do przybycia na FTPM, to forum zaraz pęknie w szwach (albo namawiający zostanie uznany za natrętnego, ale cóż - poświęcić się trochę dla FTPM!)

c) Rekrutować nowych graczy!

d) Może też wziąć się wreszcie za prowadzenie strony na Facebooku i za reklamowanie forum gdzie indziej!

e) Wie ktoś może co się stało z gościem od Radia Fiore? To był genialny projekt, sam nie wiem, czemu upadł.

f) Rozkręcić tego Chatboxa! Tutaj mam taką propozycję, choć nie wiem, czy realizowalną (cienki jestem w programowaniu stron internetowych) - może by tak sprawić, by logowanie się na forum było automatycznie logowaniem się na Chatboxa? Bo tak teraz to maksymalnie 1/3 ludzi obecnych na forum jest zalogowanych na chatboxie.

g)... modzi techniczni...

No więc tego. Przepraszam wszystkich, których jakoś uraziłem, ale prawda jest taka, że forum chwilowo zamiera. Do upadku wciąż mu daleko, ale jeśli będziemy wciąż zmierzać w tę stronę, to kto wie, co stanie się z FTPM. Sam gram od niedawna, ale szczerze mówiąc stalkowałem forum już od ponad 1,5 roku, toteż w jakiś pokrętny sposób również czuję się z nim związany

1. Nie. Nie dostaniesz identycznej magii i zaklęć jak Sariel, o którym wiadomo, że trza to jeszcze ograniczyć. I to jest kwestia balansu. On dostanie w stosownym czasie nerf, a inni zaczną z odpowiedniego poziomu już znerfionego. Wiem to z autopsji, spójrz na mój laser. Każdy chciał taki sam, ale nikt takiego go nie dostał, bo musiał zostać zachowany balans. SAM go znerfiłem, by dopasować go do balansu i poziomu forum. Więc to, że ktoś ma coś OP, nie znaczy, że dostanie się to samo z tym samym opisem. Zresztą to samo wynika z faktu różnych technicznych. Jedni wolą np. dodać CD na używaniu spella, inni natomiast wolą skrócić czas trwania, ale bez CD. Różne są szkoły i różne są nerfy i to wszystko, zależy od sprawdzającego.

2. No cóż, to już nie moje decyzje, nie moje kwestie, też ubolewam, ale to, że nie zawsze widać, że coś się dzieje, nie znaczy, że za kulisami nie szykują się wielkie rzeczy.

3. Kwestia tego, że na evencie grudniowym ja narzekałem. I to jak. Na bezsensownie napisane posty. I nie pozwolę by ktokolwiek pisał byle co i się teleportował "bo tak". Liczy się fabularność, a nie robienie czegoś na siłę. I skoro o tym mowa, to sam chyba już zauważyłeś. Po miesiącu coś złapać. Wybacz, ale naprawdę nie uwierzę, że przez 30 dni codziennie w "losowych" porach będziesz wbijał na godzinę na forum i czatował przy jednym temacie. Z drugiej strony, godzina to... cholernie mało czasu. Napisanie posta to jedno, ale jeszcze odpowiedź na niego i zgarnięcie czegoś jeszcze. Po prostu nie widzę tego eventu.

Różne są szkoły nerfów...

To może w takim razie tych handlarzy by się offtopowo odwiedzało? Całość byłaby poza fabułą, tak samo Tokeny byłyby walutą abstrakcyjną?...

Ino koszty PD i umek w Tokenach chyba za niskie. Raczej coś w stylu:

2 Tokeny = 1PD
40 tokenów = pierwszy poziom umki
60 tokenów = drugi poziom umki
80 tokenów = trzeci poziom umki

1. To co chcesz sprawdzić moją KP ; ]? Ja rozumiem drobne różnice w sprawdzaniu, ale nie uważasz, ze 3-krotnie większe koszty, zamiast 40PD dostać 120PD to jest różnica dość znaczna? Poza tym jak zaznaczałem. Don, który to sprawdzał nie był jedynym, który stwierdził, że koszt 200% jest za mały. Ba uważano, że Don był pobłażliwy dając koszt 300% PD. Na razie nic o nerfach dla Sariela nie powiedziałeś do tej pory. Jak mówiłem jeśli nerfy będą to w porządku, jeśli nie czemu zawsze rzucacie mi kłody pod nogi i to tak duże.

2. Kurczę te rzeczy za kulisami chyba już dawno obumarły, bo to nie pierwszy temat z próbą reaktywacji forum. Btw. odnośnie technicznych. Wiesz chyba również jak to jest z władzą na forum. Dość sporo osób odeszło właśnie z tego powodu, że decyzje rządzących zaczęły być dziwne i krzywdzące dla wielu. A pamiętam czasy, gdy pisaliście "Asthor przejmij władzę na forum i odsuń od niej Shinka, bo się nie nadaje" : d meh gdzie te czasy : D.

3. Jak mówiłem to jest wersja robocza, pomysł, który trzeba jeszcze dopracować.
Kupiec w sumie wiele gadać nie musi. W sumie w ogóle gadać nie musi. Podchodzisz, kupujesz i wsio. Na koniec post MG, że udało Ci się to zakupić. Nie wierzysz, że będę przez godzinę w losowych miejscach pilnował tematu? Sprawdź. Pewnie wróciłbym z pracy (zakładając zarąbany dzień). Machnął posta, że pojawił się kupiec. Poszedł oglądać dramę koreańską, a po godzinie wrócił i odpisał, że znika, ale kto go wtedy odwiedził ten kupił co tam chciał. Co do fabularności. Jak mówiłem wprowadzić można tablicę z dokładnymi wytycznymi. Czy jeśli gracze pójdą wykonać zadanie z tablicy (nawet krótkie, to zasłużą na tokena?)

Koichi:
Jak mówiłem to co napisałem to sam pomysł. Nie skończona wersja, która ma być taka i już. Koszty tym bardziej są do przejrzenia i odpowiedniego ustawienia. Ich totalnie nie przemyślałem. I w sumie wolałbym, aby było na tej liście więcej użytecznych przedmiotów również. Typu miecz, kompas zawsze wskazujący drogę, ognisty miecz itp.

    Na pjoruny Zeusa... Jeszcze raz będę się wypowiadał... Ale się kłótnia stworzy :3      

1. Uch... Nie to, że chodziło mi o jakąś konkretną magię, ale o problem tego, że na przykład jest mi smutno, że żadna z moich postaci nigdy nie miała okazji użyć swojej magii, tak jakbym tego chciał... ;-; No smuteczek... Ale mniejsza z tym. Kwestię tego  czy jakaś jest super silna, dziwna, niezwykła itd. to już do tego się nie mieszam. Ja nie mam z tym problemu, a jedynie z tym, że ogółem trochę wieje nudą... Tralalala! Nieważne!

2. Okej... Jak dla mnie nie ma przeciwwskazań, żeby Asthor miał nie zostać MG, technicznym, czy kim tam chce, o ile jeszcze chce. Więc, czy ktoś mu zabroni pełnić te zacne funkcje? Osobiście nie chce mi się zajmować sprawami technicznymi, w zupełności mi wystarcza, że słusznie spełniam swoją funkcję jako MG, a jeśli ma ktoś do tego jakieś zażalenia, to zawsze chętnie wysłucham :3 A żeby jeszcze zajmować sprawami technicznymi, no cóż... Szczerze, to aż mi tak bardzo nie zależy, żeby się wszędzie wpychać :/

3. Na moje pomysł z tokenami jest spoko, ale... Proszę, nie każcie mi tego prowadzić ;-; Nie lubię robić cudzych pomysłów, ponieważ mi to zazwyczaj słabo wychodzi, ale jakby miał kto to ogarniać, to czemu nie? Jakby miało nie wyjść to po prostu nie wyjdzie, a raczej gorzej już raczej nie będzie niż jest... No chyba, że już zupełnie wszyscy przestaliby grać... Ale to już bardzo skrajność.

Za bardzo lubię prowadzić misję i eventy, aby mi się to odechciało, ale już tyle razy próbowałem wrócić na ten stolik, że powoli przestaję widzieć sens. Ale jeśli Admin się zgodzi to chętnie wrócę do pełnienia funkcji czy to moderatora technicznego czy Mistrza Gry.

Podałem Ciebie jako przykład osoby, która owy event mogłaby poprowadzić, gdyż naprawdę wątpię, aby przywrócili mi ten tytuł Mistrza Gry, bo mam często swoje zdanie, niezgodne ze zdaniem innych. A jak wiadomo inne zdanie we władzy nie jest zbyt mile widziane. Ale mniejsza o to. A podałem Ciebie, bo w miarę systematycznie prowadzisz zadania i dokańczasz to czego się podejmujesz zawsze. Dlatego nie podałem np. Dona, który nie raz rzucił już pomysł w połowie, bo przestał mu się podobać przez co padło poprzednie forum. Nie chciałbym powtórki.

Witam, tutaj R'ka.

Pominę punkty o nowych graczach i nawoływaniu - albowiem kontaktów jakby nie mam. Ale jak będzie warto, to kogoś tu zaciągnę.

Chatbox będzie żywy jeśli ludzie będą grali. Więc należałoby skupić się na graniu.

Głównym problemem jest właśnie sama gra, a przynajmniej ja to tak widzę. Odzywam się tu więc z perspektywy gracza nowego, który szansę pbf'owi dał, zarejestrował się, spróbował ogarnąć mechanikę i zacząć coś pisać. No i... Na tej szansie się skończyło. Początkowo, próbując kogoś ściągnąć, kończyło się na "ale oni mają posraną mechanikę i chaos". Tak najogólniej. A gdyby nie to, że ktoś mnie tu zaprosił + fajne towarzystwo na CB, to pewnie nawet nie zostałabym tu i nie angażowała się w postać.
Właśnie, postać. Chcę napomknąć tutaj, że to co mnie najbardziej sentymentalnie ciągnie tu z powrotem, to właśnie mój eRek.
Było fajnie, dopóki sama sobie fabułę toczyłam (poza forum w sumie, retrospekcyjnie). A później nadeszła szara rzeczywistość. Zbyt szara, jak na grę. Zbyt szara, jak na Fairy Tail, które zawsze kojarzyło mi się raczej z komediowym shounenem.

A tutaj? Kilkunastu MG, a każdy przeprowadza własną apokalipsę. Brak wątku głównego, a poboczne mają skalę zniszczenia świata, o którym na dobrą sprawę przeczytam dopiero w jakimś zakurzonym temacie. Akcja ma miejsce na całym kontynencie, może jeden-dwóch MG na dany kraj? Może jakaś główna fabuła, na którą wszyscy mieli by (mniejszy lub większy) wpływ. Może gildie zaczęłyby coś znaczyć?

Tutaj czysto prywatne powody zniknięcia z forum na dłuższy czas, jakby ktoś chciał.

RRRRRRRRRRR:

Chcę jeszcze zaznaczyć, że forum jest nieco hermetyczne. Mi to aż tak nie przeszkadzało - umiem się jakoś wbić w grupę. Ale niektórzy, wchodząc na CB, widzą grupę osób, które znają się od dawna, w realu (chyba) też i rozmawiają o rzeczach sobie tylko znanych. Albo o tym jak łatwo tu zginąć. Albo o tym, że Tasia co chwilę ociera się o śmierć. Albo ogólnie o tym zawyżonym poziomie trudności. Strasznie ciężko jest się tu "wstrzelić".

Fabuła i mechanika. Potem reklama i otwartość na graczy. Szansa rozwoju szybszego, niż dwie umiejki na rok. Nacisk na więcej interakcji między graczami, a nie ciągłe misje. To tylko moje, wieczorne, nieco majakowate wypociny.

RRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR

Wypowiem się na tematy Rki, bo na wcześniejsze się już wypowiadałem i nic nowego bym najpewniej nie wniósł. Z tego co widzę, ogólnie są trzy główne zażalenia: mechanika, chaos i fabuła. Więc jakoś tak do nich się ustosunkuję.

Mechanika: Cóż, łatwa nie jest. To fakt. A przynajmniej na starcie. Jest masa różnych rzeczy, które trzeba ogarnąć. Napisałem kiedyś poradnik jak zacząć grać. Gdzieś leży pewnie w odmętach, bo nie został podpięty do ważniejszych tematów ;_; Ogólnie uważam, że potrzeba w miarę prostego przedstawienia systemu, bo fakt. Jak ktoś wchodzi i widzi setki wiadomości to ma takie: LOL NOŁP. Więc w sumie tu poradnik i jak ktoś ma coś do skomentowania dot. niego, to zapraszam:
https://ftpm.forumpolish.com/t3446-poradnik-dla-poczatkujacych-i-nowych-graczy#65308
Kontynuując jednak samą kwestię mechaniki. Z jednej strony strasznie ona ogranicza, ale z drugiej, pozwala mimo wszystko i mimo temu co gadają... zachować balans. Fakt, mało jest sytuacji PvP, ale z drugiej strony, jest coś, co wiele razy mówiłem. MG ma prawo wpływać na zaklęcia. Jak uważa, że to zaklęcie jest za słabe, a jest to misja/fabuła, a nie jakaś walka, to niech śmiało je na ten moment wzmocni. Bo chodzi właśnie o to, by pokazać, że postać koksi lub, że chociaż ma na to szanse. I to chyba wszystko.

Oczy mnie się klejom ;_;

Chaos: Fakt... jest chaos. Jest dużo rzeczy do ogarnięcia. Tematy w encyklo, fabuła, ludzie, wyjaśnienia. Ba, sam nie mogłem przez kilka lat poznać sensownej fabuły forum sprzed mojego pojawienia się. Nadal średnio cokolwiek o tym wiem. Mimo wszystko, jednak zapisujemy teraz misje i inne takie w odpowiednim temacie (a jak nie, to pojadę i kopnę lenia, co nie aktualizuje lub nie daje info o co zaktualizować), więc to się powinno lekko wyjaśnić. Inna sprawa, że przydałoby się przeredagować całą górną część forum pod względem treści. Sam się w tym gubie, a chyba rozpiskę stanowisk mamy w kilku różnych miejscach. I tak, wiem, że jest to moja robota, ale obecnie naprawdę staram się wyrabiać jako MG i techniczny, a i tak średniawo wychodzi ;_;

Fabuła: Cóż, ja zawsze byłem zwolennikiem jednej głównej fabuły. Ale wtedy odezwały się głosy, że w sumie, MG nie chcą być minionkami jednego MG, bo muszą mu prowadzić fabuły. MG są ludźmi, którzy też mają swoje pomysły, swoje wątki i nie powinni być ograniczani. Inna kwestia, że mogliby być po prostu zorganizowani, by wszystko nie działo się jednakowo. Tak czy inaczej, jest jeszcze inna kwestia. Każdy gracz, nawet najbardziej początkujący, może mieć wpływ na fabułę forum. Naprawdę. Chociażby ten event w Magnolii co się dzieje. Wystarczy chcieć. Są głosy, że nowe postaci są tłem dla starych, które mają misje ratowania świata. Jedyne, co różni nowe postaci od starych (poza stażem i PDkami), to fabularne koneksje. Wiadomo, że przecież randoma z ulicy nikt nie weźmie na ściśle tajną rządową misję. Z drugiej strony, są misje i są eventy o naprawdę wielkiej skali, gdzie ludzie mogą się przyczynić do zmiany świata, i naprawdę, jest ich trochę. Sam mam chyba dwie, trzy w zanadrzu, ale obecnie zbyt wiele prowadzę, by ogarnąć wszystko na raz :/ Poza tym... tysiącmilowa podróż zaczyna się od jednego kroku. Inna kwestia, że czas ruszyć kilkoma rzeczami, które stanęły.

Ogólnie, taka jest moja opinia na tematy poruszone przez Erkę

Odświeżam temat jako, że ciągle nie dostałem totalnie żadnej odpowiedzi na ten możliwości pełnienia przeze mnie jakiś funkcji. No oczywiście poza "ja nie mam nic przeciwko", "jak dla mnie spoko". Ale cóż decyzji ciągle nie usłyszałem.

No cześć.

Będzie nie chronologicznie bo nie wiem jak ma byc chronologicznie i na prawde, w moim obecnym stanie chronologia to ostatnia rzecz jaką bym się przejmowała. Mozliwe tez ze nie wszystko z góry przeczytałam, wtedy przepraszam z góry @@

1. Mechanika. Tego jest... Dużo. Prawda. Jeszcze raz to przejrze, zerkne na rwór Tory raz jeszcze i spróbuję z tego coś wyczarować. Ale to spell rangi S+ i ma duży czas castowania, zwłaszcza przy marnych rzutach na koncentracje.

2. Fabuła. Robiem. Duża fabuła. Główna fabuła. Jeno musze skonczyc misje wprowadzającą do niej (dont worry ze robią ją dwie osoby, wmieszam w to kogo tylko sie da)...

3. Event Astha. Mam fajną alternatywę: sluchaj - są misje. Rózne misje. I pod koniec tych misji zdobywasz nie dosc ze pd to jeszcze klejnoty. W zaleznosci od misji masz rozną ilosc tych pd i klejnotów. A co najlepsze - te klejnoty mozna wydawac na fanty! Rozne fanty. U roznych dziwnych sprzedawców. Tylko im fajniejszy fant tym wiecej klejnotow. Fajne, nie?

Taka dodatkowa eventowa fabuła... ale czy to na pewno jest potrzebne? Ale dobra, czaje, chcecie jakiegos mini eventa. OK! Ale ten to taki 2/10. Tak na prawde to co mamy z jakimis niuansami. Ale dobra, rzucajcie pomyslami na eventy. Takie małe. Nawet jak wydają się głupie i bez sensu. Czekam na propozycje. Jak nie bedzie to sama tez pomyślę nad czymś fajnym @@

3. Asth jako mg... Przepraszam, ale jak przypomnę sobie czasy jak Asth mial moda/mg to... Było dziwnie. Niby darowanemu koniu w zęby się nie zagląda, ale byla juz raz debata czy chcemy Astha jako mg. Teraz znowu skład się zmienił. Kurczę, nie wiem. Nie wiem czy mam poprzeć kandytature człowieka dla którego istota ludzka ma około 800 kości @@> Znaczy juz mniejsza z tym, jak człowiek spadnie z urwiska to i moze ma 800, nie wiem w jakich warunkach to było liczone. Nie mniej, nie wiem. Asth, dlaczego powinieneś zostać mg? Co chcesz zrobić z tą funkcją? @@ Ok masz niby czas i niby chęci. Co jeszcze? @@

3. nie przeczytałaś wszystkiego : - D. W sumie to o misjach, gdzie byłyby dodatkowymi nagrodami już wspomniałem. Ale chciałbym je też wręczać za jakieś tak osiągnięcia na fabule inne od misji, aby nieco graczy oderwać od farmienia misji, a dać alternatywę rozwoju. Jeśli byłoby to tylko na misjach, w sumie wiele by się nie zmieniło, wprowadzono by tylko inną od klejnotów walutę.

Dobra człowiek ma 300 kości. Pomyliłem się dwukrotnie, co nie zmienia faktu, że ta informacja akurat była naprawdę mało znacząca w całej misji. Jeśli czasy swojego MGowania pamiętam jakoś pozytywnie o.o Spójrz w historię forum to zobaczysz, że na moje misje najszybciej znajdowali się chętni gracze. Misje innych MG często leżały i nikt nie chciał do nich dołączyć, gdy na moje szybko znajdowali się chętni. Zawsze doprowadzałem misje do końca, o ile to gracz jakiś nie przestał nagle odpisywać, co w historii mojego MGowania tutaj zdarzyło się przez kilka lat dwu, może trzykrotnie. Gdy oceniałem misje gracze prosili mnie po skończonych misjach, abym poprowadził im kolejne zadania, bo im się podobały. Fakt, faktem, że byli to zwykle normalni gracze, a nie wy, rządzący forum, ale chyba ktoś taki właśnie jest wam teraz potrzebny? Co jak co, ale nie zaprzeczycie chyba, że gdy byłem MG nowi gracze najchętniej wybierali właśnie moje misje, a potem chętnie kontynuowali rozwój postaci pod moim okiem.

Co mam prócz chęci i czasu? No chęci nie będę oceniał, bo bardzo skutecznie mi ją odbieracie takimi komentarzami. Na pewno największe na tym forum doświadczenie, pomysły i chęć zrobienia czegokolwiek, by to forum wyszło ze stagnacji, w którą w sumie wasze, a nie moje decyzje wprowadziły forum. Gdy odchodziłem półtora roku temu jak pamiętam trzymało się jeszcze dosyć nieźle to forum.

Nie rozumiem, dlaczego trzymacie takich MG jak Don chociażby, który w sumie w tej chwili prowadzi fabułę tylko swojej dziewczynie chyba, a ma kompletnie wywalone na rozwój i próbę wskrzeszenia forum, co najwyżej przyjdzie i rzuci jakimś hejtem, a nie chcecie pomocy ode mnie.

I naprawdę nie wiem co masz na myśli te dziwne czasy, jak byłem MG? Jak wspomniałem moje misje cieszyły się największą popularnością. Gdy opuszczałem forum prowadziłem 5 misji bez problemu, z aktywnymi graczami, które oczywiście dokończyłem poza jedną, gdzie gracze odeszli z forum mniej więcej w tym samym czasie co ja i w sumie nie miałem jak kończyć, bo gracze też nie chcieli kontynuować.

PS. R-ka coś pisał o eventach apokaliptycznych, a twój coś czuję, że taki będzie. Nie tego oczekują jak widzisz gracze.

PS Astha: Nie musi być apokaliptyczny, ja się tam dostosuję xD

Co do fabuły Dona: Sam, Tora i Gonzales to nie są dziewczyny... Ale w sumie ponoć teraz są te całe gendery to no @@>

Jak się nie mylę ich fabuła polega na ratowaniu Ciebie z Pergrande : d ale mogę być w błędzie : D miałem na myśli nie płeć, a jego partnerkę : D.

Kontekst wypowiedzi wskazywał na to, że jednak odpisuje tylko Tasi. Don odpisuje rzadko... za rzadko ostatnio, ale sam kontekst fabuły nie można określić jako "prowadzę dla jednej osoby". Bo tak, to każdy MG prowadzi dla jednej osoby tą fabułę. I jest to dowolny gracz, który poszedł do niego na misję. A to, że inni są przy okazji? Nieważne, robi fabułę tylko dla niego. Tak każdy może powiedzieć. Tasia np. robi fabułę dla Finna, bo akurat ma tam Sorę i Finna. A to, że ja gdzieś tam robię fabułę w tym samym kontekście nie ma znaczenia, bo jest to fabuła prowadzona dla Fina? Nie rozumieję ten logik.

Sam Event: Dodajmy więc fragment wątku fabularnego, wystarczy popisać trochę z MG i nagle... też są nagrody. Naprawdę, fabuła z MG oferuje nagrody, a dowalanie trzeciej waluty i "cennika" za odpowiednie wydarzenia wydaje mi się nijaka. Będzie zbyt na zasadzie "wbiję first wina i wychodzę". Już naprawdę bardziej składam się na to, by za jeden post dziennie można było dać jednej postaci np. ćwierć takiego talonu. I dopiero potem jakoś offtopowo ten talon wymieniać. Będzie to bardziej w stylu kalendarza adwentowego, a na pewno zachęci bardziej od "wbijania fw".

Odbieramy, czy odbiera? Jak mówiłem, ja mam szczerze całą sytuację obojętną czy będziesz MG, czy nie będziesz. A tak to mam wrażenie, że gdzieś napisałem "nie chcę cię tu, sio mi ze stanowisk".

Inna jeszcze kwestia to aktualność tematów. Obecnie prowadzę naprawdę od zatrzęsienia rzeczy: misje, fabuły i sprawy techniczne, więc średnio mam czas aktualizować różne tematy. Postaram się jednak do końca tygodnia zakończyć najważniejsze sprawy, w tym także i aktualność w tych tematach.

Jak prowadziłeś misje? Cóż, wybacz, ale nie przepadam za kimś, kto się tylko chwali. Nie chce mi się szukać i porównywać sytuacji. Jeśli jest jakiś gracz, z tamtych czasów, to wolę by on się wypowiedział w kwestii, czy byłeś tak dobrym MG czy nie. I to nie dlatego, że cię nie lubię czy coś, ale taka opinia w moim mniemaniu nie jest rzetelna. Ty uważałaś siebie za dobrego MG, bo widziałeś, że do ciebie szli ludzie. Ale mogłeś też ich "trzymać" przy sobie niekoniecznie wspaniałymi wątkami i fabułą, a np. nagrodami czy nawiązaniami do historii ich postaci. Nie wiem tego, ale jak mówiłem, nie oceniam tutaj z prostego powodu, taka pochwała powinna lecieć z ust innych, a nie z naszych.

Eventy apokaliptyczne... są różne rodzaje eventów i misji. Owszem, najpopularniejszy i największe grono zwolenników ma zwykle "ratowanie świata". Sam natomiast cały czas mówię, że oferuję graczom poszukiwanie magicznych artefaktów i innych takich rzeczy, po prostu na fabule. Obecnie mam graczy na misjach, w których prawie nie walczą, a tylko próbują nie zgubić się w jaskiniach, lesie i nie złamać kończyn z racji upadku z wysokości bądź zawalenia się drzewa. Takie rzeczy też istnieją. A to, że Tasia szykuje event też nie znaczy, że jest on apokaliptyczny.

Ogólnie mówię, mi jest naprawdę obojętna decyzja, jaka tu zapadnie, ale proszę, nie obrzucajmy się nawzajem niemiłymi rzeczami, ani nie chwalmy się bez powodów. Bo naprawdę, nazwanie mnie czy Tasi "nami", a nie zwyczajnymi graczami rani. Przynajmniej mnie. Bo sorry, ale przyszedłem tutaj, by być graczem. MG i technicznym zostałem trochę z przypadku, ale mi to odpowiada. Ale to nie znaczy, że jestem jakiś inny, gorszy czy lepszy. Jestem też normalnym graczem i moja opinia ma taką samą wagę jak innych tutaj.

Praca jest, jakieś zmiany są.

Zamykam