HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Podziemia Rady - Page 3




 

Share
 

 Podziemia Rady

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
AutorWiadomość
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Podziemia Rady - Page 3 Empty
PisanieTemat: Podziemia Rady   Podziemia Rady - Page 3 EmptyWto Sie 11 2015, 21:06

First topic message reminder :

Sieć wielu podziemnych jaskiń oraz fragmenty nienaruszonych piwnic. Ogólnie wszystko to, co kiedyś się znajdywało pod ziemią, a dało radę przeżyć wybuch - czyli niewiele. W skład wchodzi również część podziemi starej rady magii, która jakoś ocalała. Można tu dorwać... w zasadzie wszystko. A nawet wszystko i nic, bo nikt nie wie dobrze, co się kryje pod ziemią. Wszelakie przejścia zostały dawno zasypane. Gdzie są? Nie wiadomo. Gdzieś na pewno. Nikt jednak dobrze nie wie. Ludzie na własną rękę sprawdzają niekiedy czy coś zostało z ich gospodarstw.
____________________________

MG

Ekipa zeszła w dół wraz z Osvaldem. O dziwo po kilku metrach kroczenia w zupełnej ciemności zaczęło się nieco rozjaśniać. Na ścianach dało się dostrzec dość spore, niebieskie kryształy-lacrymy rzucające słabe, błękitne światło. Ściany kamienne, bił od nich przyjemny chłód. Same schody zaś były kręte i dość strome nadkruszone przez ząb czasu. Na samym dole zaś znajdowało się dość spore, ledwie oświetlone pomieszczenie z dużą ilością półek i szafek. Przy kamiennej podłodze unosiła się biała mgiełka. - Chyba nie zaszkodzi się rozejrzeć. - zawyrokował Osvald. Co prawda mają szukać Klepsydry, ale zawsze można skorzystać z niepowtarzalnej okazji jaką jest zwiedzanie podziemi chyba jednej z najważniejszej instytucji w kraju. Sam jednak czekał przy schodach i czekał, aż wszyscy zgodnie uznają, że można iść dalej. Jednocześnie zdawało się, że kręci coś przy poręczy schodów, która to była za nim.



Hiroe: 130mm
Shiori: 100mm
Marco: 100mm
Finny: 100mm
Jamie: 117mm

Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660

AutorWiadomość
Jamie


Jamie


Liczba postów : 233
Dołączył/a : 23/08/2013

Podziemia Rady - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Podziemia Rady   Podziemia Rady - Page 3 EmptyPią Wrz 25 2015, 19:00

Gdy Osvald mówił, w głowie Jamiego pojawiały się kolejne pytajniki i wykrzykniki, nieomylny znak, że nie do końca zgadzał się z tym co mówił mężczyzna, a jednocześnie niektóre rzeczy przez niego wypowiadane wydawały się kompletnie nie mieć sensu w oczach diamentowego chłopaka. Nie chciał już jednak tego wszystkiego poruszać bo świadom był jednej, bardzo, ale to bardzo ważnej rzeczy - utrzymywanie odpowiedniego morale drużyny podczas misji było bardzo, ale to bardzo ważne. Jeśli to upadłoby, jeśli poszczególni członkowie zespołu zaczęliby się na siebie wzajemnie denerwować, to wtedy bardzo łatwo to wszystko mogłoby się skończyć dużym problemem. Jamie działał w zespole od bardzo dawna i wiedział, że czasami głupie sprawy mogły zdecydować o tym, że poszczególni ludzie potrafili nie odzywać się do siebie przez wieki. Metaforycznie. Postanowił więc zapytać o coś kompletnie innego, tak by wyzbyć się nieco przyciężkawej atmosfery, której źródłem był Osvald. - Mam tylko jedno pytanie a propos tego co mówisz, pozwól że je zadam, okej? I tak je zadam. Muszę je zadać, tego typu człowiekiem jestem, wybacz. Odpowiedz mi proszę... czym jest "zegrak"? - tak, Jamie musiał zadać to pytanie choćby nie wiadomo co, bo inaczej szlag by go trafił, gdyby miał utrzymać język za zębami. I trudno jeśli Osvald się na to zirytuje, co za różnica, może przynajmniej reszta zespołu się uśmiechnie. O ile wyłapią jego zabawny żarcik. Ach, gdyby tak ludzie wyłapywali wszystkiego jego żarciki to już dawno byłby idolem całego świata.

Co do konkretnych ruchów w kwestii nowego pokoju... tak. Jamie najpierw popełnił bardzo ważny element działania, jakim było podrapanie się po głowie, a następnie postanowił podążyć za Shiori w kierunku szafy, której miała zamiar dotknąć. Robił to z dwóch powodów - sam zamierzał się ku podobnemu ruchowi, a jednocześnie chciał przypilnować dziewczyny. Gdyby szafa zajęła się ogniem czy zaczęła wybuchać Jamie momentalnie rzuciłby się na Shiori i postarał odciągnąć ją od źródła niebezpieczeństwa zakrywając ją własnym ciałem. Po prostu wolał być ostrożny w ten swój własny, nieco inny sposób.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1414-konto-jamiego#21282 https://ftpm.forumpolish.com/t1403-jamie-o-sullivan https://ftpm.forumpolish.com/t4238-new-frontier#86385
Edgy Guy


Edgy Guy


Liczba postów : 315
Dołączył/a : 21/02/2013

Podziemia Rady - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Podziemia Rady   Podziemia Rady - Page 3 EmptyPon Wrz 28 2015, 01:12

Marco spojrzał na Osvalda ze wzrokiem wyrażającym nieskończoną litość i koleżeńskim ruchem pogłaskał go po plecach.-Oj biedaczku, biedaczku. Ktoś cię kiedyś mocno zranił? Została rana na serduszku? Nie martw się, nie każdy taki jest! My będziemy twoimi super przyjaciółmi i dlatego musimy się lubić i być dla siebie miłymi! Kłamczuszku, każdy chce być lubiany! Po prostu chowa serduszko bo kiedyś została zranione!-Spojrzał na pora w swojej dłoni i oddał po chwili Jamiemu, nim ten odszedł. Za to w dłoni wyczarował kafarkę z czerwonym winem i kieliszkie odpowiednim do takowego a następnie nalał mężczyźnie i podał.-Masz, napij się, pomoże ci.-Po czym zniknał wino, a gdy Osvald wypije(jak nie to Marco zrobi to za niego), kieliszek też zniknie.-Słuchaj Osvald, są różne doświadczenia. Jednym z nich jest np. Przyjaźń~! Poza tym zamiast być dobrym magiem, lepiej być dobrym człowiekiem!-Oświadczył i patrzył jak inni dzielnie szukają przejścia. Sam miał ważniejsze zadanie, naprawić Osvalda.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4763-edgy-guy#98643 https://ftpm.forumpolish.com/t4742-edgy-guy
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Podziemia Rady - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Podziemia Rady   Podziemia Rady - Page 3 EmptySro Wrz 30 2015, 12:54

MG

Osvald tylko ciężko westchnął na słowa Fina, nie bardzo wiedząc, czy lepiej od prostych, logicznie ułożonych zdań, nie trafił do niego przekaz niesiony przez taki prawy sierpowy. - Przyzwyczaj się. Nie będziesz spotykał samych miłych ludzi. Zdecydowanie większość z nich będzie niemiła, wredna... albo będzie cię chciała po prostu zabić. - odpowiedział siląc się na spokojny ton, po czym przeniósł uwagę na Marco. No z tym to zupełnie nie wiedział, co zrobić. Mimowolnie uniósł jedną brew do góry. - Aha... Cóż... fascynująca teoria...? - stwierdził niepewnie, po czym nie bez lekkiego zawahania chwycił za kieliszek z winem, obejrzał go dokładnie po czym, skoro dają, wypił. - Bycie dobrym magiem nie wyklucza bycia dobrym człowiekiem. Tak samo jak bycie rzeźnikiem nie wyklucza bycia też dobrym pianistą. - dodał, po czym z odezwał się Jamie, którego pytanie zdawało się lekko zirytować Osvalda. Zamiast jednak pozostawić maga bez odpowiedzi, po drobnej chwili zastanowienia odparł - Zegrak to taki krasnoludzki zegarek... - chociaż zdawać by się mogło, że głupio mu było przyznać ze się po prostu przejęzyczył z tego wszystkiego. Oparł się o ścianę. - Nie "zagadka". Tu nie ma zagadek. To są pułapki. Różnica jest taka, że nie rozwiązane zagadki zazwyczaj nie zabijają. - rzucił do Shiroi nie mówiąc już nic więcej. Sam też zaczął się rozglądać nieco po pomieszczeniu.

Fin oglądał ściany. I zapewne byłoby to fascynujące przeżycie, gdyby te ściany śpiewały i tańczyły salsę. Tymczasem po prostu stały jak to ściany mają w zwyczaju. I tyle. Wszelakie oględziny dały tylko tyle, że próżno było w nich szukać przejścia na Pokątną czy luźniejszych fragmentów które mogłyby wskazywać na przejście. Ale jednak było coś, co sugerowało, że jednak warto byłoby przyjrzeć się meblom. Mianowicie dalsza szafa usytuowana przy ścianie zdawała się być wbudowana w nią, kiedy reszta była jakoś sensownie nieco odsunięta.

Co nie oznacza, że reszta nic nie znalazła. Co prawda nic nie wybuchło, jednak dość gwałtowne otworzenie szafy sprawiło, że z wnętrza uwolniły się tumany kurzu doprowadzające zarówno Shiroi i Jamiego do kaszlu. Po tym zaś niespodziewanie bądź i nie wyleciała chmara nietoperzy, która do tej pory zdawała się po prostu grzecznie siedzieć bez większego hałasowania. Dwójka magów dostała kilka razy skrzydłem, po czym stadko minęło ich i ruszyło korytarzem z którego ci niedawno przyszli. Jeden nieszczęśnik wplątał się przy tym we włosy dziewczyny. - Ostrożniej... - rzekł Osvald widząc drobne zamieszanie obok samotnej szafy. A w środku? Nagryzione przez mole ubrania (które albo wyjechały na wakacje albo zginęły śmiercią tragiczną) jak szaty radnych czy kilka par butów ustawionych na dole. I coś wystawało z tyłu, nieco nieśmiało wyglądając zza nadgryzionych przez ząb czasu stroje. Przy dokładnym przyjrzeniu się wyglądało to na dość solidnej roboty, mosiężną dźwignię.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Podziemia Rady - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Podziemia Rady   Podziemia Rady - Page 3 EmptySro Wrz 30 2015, 15:59

Zero - właśnie taki rezultat przyniosła większość oględzin przeprowadzonych przez Finniana. Ta brutalna prawda nie musiała jednak okazać się jedyną, bo przynajmniej jedna rzecz go zaciekawiła. Szafa, która wydawała się inna, aniżeli pozostałe! Oczywiście bacząc na efekty poszukiwań innych osób, policjant uważałby na swoje otoczenie, zajmując się przede wszystkim zbadaniem szafy. Sprawdzeniem, czy nie słychać czegoś ze środka, czy może nie czuć jakiegoś powiewu wiatru przy drzwiach i w miejscach styku ze ścianą, albo wewnątrz nie występuje jakieś nadmierne źródło ciepła. Jeśli nic by mu nie zagrażało - a przynajmniej tak by uważał oraz jeśli nikt nie przeszkadzał, wtedy policjant stojąc z boku mebla, a nie tuż przed nim, pociągnąłby za jedną z klamek, czekając na to - co się stanie?! Oczywiście był gotowy, aby uskoczyć na boki, czy oddalić się od celu, gdyby sytuacja tego wymagała, ale liczył, że ostatecznie w środku mebla będzie znajdywało się... przejście? W przypadku wystąpienia sprzeciwów, czy ostrzeżeń - wtedy po prostu nie otworzy szafy i tyle. Dalej uważając na otoczenie...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Edgy Guy


Edgy Guy


Liczba postów : 315
Dołączył/a : 21/02/2013

Podziemia Rady - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Podziemia Rady   Podziemia Rady - Page 3 EmptyPią Paź 02 2015, 12:23

No, pora nie chciał ale wino wziął. Może Osvald był alkoholikiem? Nie... nie możliwe... ale na wszelki wypadek Marco miał zamiar mieć oko na Osvaldzie jeszcze bardziej niż miał. Nie mógł pozwolić by jego dobrzy przyjaciele zatracali się w alkoholu! Co to, to nie, nie na warcie kucharza z LS! Kiedy tylko Shiori wraz z Jamiem(JAKA SŁODKA PARA, ALE IM TEGO NIE POWIE), odkryli dźwignię, Marco z entuzjazmem zaklaskał.-Niesamowite, jesteście niesamowici. Widziałeś Osvald? Znaleźli dźwignię.-I szturchnął przyjaciela łokciem.-Myślisz że mają się ku sobie?-Szepnął do niego.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4763-edgy-guy#98643 https://ftpm.forumpolish.com/t4742-edgy-guy
Jamie


Jamie


Liczba postów : 233
Dołączył/a : 23/08/2013

Podziemia Rady - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Podziemia Rady   Podziemia Rady - Page 3 EmptyPią Paź 02 2015, 20:52

- Krasnoludzki zegarek, hę... - zaśmiał się pod nosem Jamie, odwracając jednak w kierunku Shiori bez dalszych komentarzy, nie chcąc irytować biednego Osvalda, który wyraźnie niezbyt pocieszenie podchodził do żartów z własnej osoby, a szkoda - dla O'Sullivana umiejętność śmiania się z siebie była niesamowitym plusem i zawsze cenił sobie bardziej ludzi, którzy nie obrażali się od razu za pojedynczy przytyk czy żarcik. A tu proszę, Osvaldowi momentalnie mina zrzedła. Plus wychodziło na to, że i on czasem się mylił, a to było ważne dla chłopaka. Od teraz postanowił sobie czuwać na kolejne pomyłki mężczyzny, o ile takie miały się zdarzyć i w jakiś miły sposób je punktować. Niezbyt ostro, by się nie zirytował za bardzo, ale na tyle by wiedział, że on też nie jest nie wiadomo kim. Trzeba było trzymać się ziemi, a nie zawsze bujać w obłokach.

Gdy jednak otworzyli drzwi do szafy i uporali się z wszystkimi niespodziankami, które w środku na nich czekały, gdy już przestali kaszleć, a nietoperze odleciały... wtedy Jamie zajął się pomocą Shiori w uwolnieniu się od nietoperza. - Nie ruszaj się zbyt gwałtownie. - poprosił dziewczynę, a następnie przy użyciu własnych rąk spróbował wyplątać z jej włosów żyjątko, które miało pecha/przyjemność poznać je bliżej. Następnie uwolnił nietoperza nie wyrządzając mu żadnej krzywdy - niech leci, niech żyje, niczemu nie zawinił. Zależnie czy się to udało czy nie, albo uśmiechnął się do dziewczyny po wszystkim, albo po prostu starał dalej. Dopiero po tej przygodzie zajął się zawartością szafy. Oczywiście, wzrok przykuwała dźwignia, ale dla Jamiego, jak prawie zawsze, niekoniecznie najbardziej liczyło się to, co w oczy się rzucało pierwsze. Dlatego zamiast dźwignią zajął się przetrzepywaniem ubrań radnych, które były w szafie. Chciał zobaczyć czy cokolwiek w nich znajdzie, cokolwiek interesującego. - Tym razem poczekajmy z wciśnięciem dźwigni dopóki nie przeszukamy całego pokoju, okej? - zapytał jeszcze, gdy w międzyczasie zajmował się swoimi poszukiwaniami.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1414-konto-jamiego#21282 https://ftpm.forumpolish.com/t1403-jamie-o-sullivan https://ftpm.forumpolish.com/t4238-new-frontier#86385
Shiori Urushibara


Shiori Urushibara


Liczba postów : 28
Dołączył/a : 05/05/2015
Skąd : Poznań/Pobiedziska

Podziemia Rady - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Podziemia Rady   Podziemia Rady - Page 3 EmptyWto Paź 06 2015, 16:43

Na oschły ton Osvalda, Shiori tylko prychnęła i odwróciła się do szafy. Szarpnęła za drzwi, a tam zastała ją niespodzianka. Stado nietoperzy, choć wyraźnie nie były wrogo nastawione, wyleciały z szafy, uderzając dziewczę skrzydłami. Pech chciał, że jeden z nich zaplątał się jej we włosy.
Shiori westchnęła wymownie i poczyniła czynności mające na celu uwolnienie się z łap drakuli. Heroicznie na pomoc przybył jednak Jamie, który od dłuższego czasu wyraźnie zainteresowany był dziewczyną.
A Shiori to nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie. Choć nie zawsze lubiła obecność ludzi, bardziej lubowała się w ich krzywdzeniu, to raz na jakiś czas miło było jej, gdy ktoś się nią interesował.
Zaraz po uwolnieniu się z nietoperzych łap, dziewczyna poświęciła chwilę, by doprowadzić do porządku swoje jasnofioletowe włosy, po czym odwróciła się do chłopaka i mrugnęła do niego
-Och, Jamie-sama, jak ja Ci się teraz odwdzięczę?-
Dziewczyna skarciła się w myślach. Zwykle nie mówiła tak do osób, które były jej potrzebne. Kokietowanie i słodki ton zostawiała zwykle dla osób, które miała zamiar złapać w swoją pułapkę, kusząc, a następnie wykańczając.
Shiori wróciła spojrzeniem do szafy...
-Chyba nikt ich tam nie zamknął... Same też tam raczej nie wlazły. Może coś jest za płaszczami?-
Zatrzepotała rzęsami i zabrała się za futerka i płaszcze. Po chwili wszystkie powinny leżeć na podłodze, a wnętrze szafy stać dla nich otworem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2841-skarbiec-poslanca-smierci#48621 https://ftpm.forumpolish.com/t2839-shiori-urushibara-poslaniec-smierci
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Podziemia Rady - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Podziemia Rady   Podziemia Rady - Page 3 EmptyWto Paź 06 2015, 16:58

MG

Podejrzana szafa stała się jeszcze bardziej podejrzana, kiedy po zajrzeniu do środka okazała się posta. Zero przejść, zero dźwigni, drzwi czy włazów, jak i zero jakichkolwiek ubrań czy żyjątek. Tylko chłód bijący ze środka. Mroźny wiatr wydobywający się z wnętrza szafy. Tymczasem trochę więcej zdawało się dziać przy drugiej szafie. Jamie znalazł tylko złoty, kieszonkowy zegarek i kilka monet, jakieś stare nominały które wyszły już z użycia. W ręce Shiori zaś wpadło malutkie, zdobione lusterko i coś, co wyglądało na kościany klucz. Nic więcej ciekawego nie znaleziono.
- Może...? - odpowiedział na ostatnie pytanie Marco mając wrażenie, że ten oczekuje od niego jakiejkolwiek odpowiedzi. Więc i jakąkolwiek udzielił. Kwestie dźwigni przemilczy. Nie mówił, czy ruszać czy też nie. W sumie to sam nie wiedział. Tymczasem Marco mógł usłyszeć co raz donioślejszy szmer z szuflady obok.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Podziemia Rady - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Podziemia Rady   Podziemia Rady - Page 3 EmptyWto Paź 06 2015, 22:24

...pusto. W szafie wiało chłodną pustką, co wydawało się aż nadto dziwne. Mimo wszystko - nadmiar podejrzliwości mógł tylko zaszkodzić, dlatego blondyn postanowił nieco dokładniej się przyjrzeć wnętrzu szafy, czy jej fakturze. A nuż dopatrzy się jakiś szczegółów. Niezależnie jednak od efektu oględzin, postanowiłby wrócić do reszty ekipy. - Znaleźliście coś? - dopytałby się, będąc gotowym powiedzieć o znalezieniu pustej, acz nietypowej szafy, która z pewnością różniła się od reszty. Co więcej mógł zrobić... prawdopodobnie zdać się na resztę i to, że im poszczęściło się nieco bardziej. Dlatego też był gotowy, aby dopomóc ich w poszukiwaniach, czy pomóc im w uniknięciu potencjalnych zasadzek poprzez odciągnięcie ich od miejsc zagrożenia, licząc na ewentualną pomoc Zegara, który przybyłby na ratunek dzięki Otwarciu Bramy, aktywując schowek. To samo zapewne tyczyłoby się, gdyby stwierdzono, że ktoś ma sprawdzić zawartość szuflady, ale chętnych by nie było. Wziąłby to pewnie na siebie, licząc na pomoc Gwiezdnego Ducha, bądź swoje umiejętności.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Edgy Guy


Edgy Guy


Liczba postów : 315
Dołączył/a : 21/02/2013

Podziemia Rady - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Podziemia Rady   Podziemia Rady - Page 3 EmptyCzw Paź 08 2015, 11:33

Marco pochłonięty obserwowaniem perfekcyjnego związku Shiori x Jamie z początku nie usłyszał szmeru dobiegającego z szuflady obok. Po chwili jednak dźwięk ów przebił się przez myśli Marco i dotarło do niego że słyszy dźwięk dość nietypowy. Spojrzał więc Marco na szufladę a w jego umyśle zaczłęo walczyć ze sobą wiele myśli i uczuć. Jak strach, ciekawość czy po prostu poczciwość. A że Marco był bardziej poczciwy niż strachliwy to dość szybko doszedł do wniosku że to tylko szuflada i po prostu ją otworzył. No bo co, smoka tam trzymają?-Patrz Osvald, chyba coś znalazłem.-Powiedział tylko w momencie otwierania szuflady. To na pewno nie była żadna pułapka.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4763-edgy-guy#98643 https://ftpm.forumpolish.com/t4742-edgy-guy
Jamie


Jamie


Liczba postów : 233
Dołączył/a : 23/08/2013

Podziemia Rady - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Podziemia Rady   Podziemia Rady - Page 3 EmptyCzw Paź 08 2015, 18:50

O'Sullivan spojrzał z lekkim zdziwieniem na Shiori, ale po chwili uśmiechnął się do niej cieplutko i pogłaskał ją odruchowo po głowie, nie mając żadnych złych zamiarów, a po prostu reagując w ten sposób na jej nagłe zachowanie. - Nie musisz się tym przejmować. Pracujemy razem w zespole, prawda? Kiedy tylko będzie trzeba to ci pomogę. - rzucił do niej jakby to były najnormalniejsze słowa na świecie, które każdy powinien był wypowiedzieć, bez chwili zastanowienia. Dziewczyna potrzebowała pomocy, a on był na miejscu, oczywiście, że musiał się zaangażować i zrobić co do faceta należało, takim już był człowiekiem i tak się zachowywał, z pełną kulturą i elegancją, tak by jej nie urazić. Poza tym lubił gdy ludzie byli dla siebie ciepli i sympatycznie, to było bardzo ważne.

Postanowił zachować zegarek, wsuwając go do kieszeni, był całkiem ładny i interesujący. Później pokaże go Osvaldowi i ewentualnie zapyta o szczegóły z nim związane, o ile ten cokolwiek na jego temat mógł wiedzieć. Póki co fajnie było być w posiadaniu czegoś ładnego, poza tym tego typu zegarki zawsze miały wokół siebie aurę "fajności", a tego typu rzeczy jakoś przemawiały do Jamiego, choć sam nie wiedział dlaczego. - Zegarek. - odpowiedział Jamie Finnianowi zaraz po tym jak ten zapytał. Nie miał zamiaru przecież ukrywać czegokolwiek ani nie był złodziejem, po prostu na razie zachowywał on przedmiot przy sobie. Po chwili zresztą wysunął zegarek z powrotem z kieszeni i przyjrzał mu się ponownie dokładniej, otwierając go i przyglądając się z ciekawością - czy działał? Jak wyglądał? To go interesowało. Dopiero po takich oględzinach odwróciłby się w kierunku Marco, który najwyraźniej zamierzał otworzyć półkę... i widząc, że ten to robi, Jamie podświadomie przygotował się na wszystko, czując że cokolwiek się stanie będzie albo bardzo tragiczne albo bardzo rozczarowujące. Tak czy siak wolał być przygotowany, a skoro był obok Shiori to gotowy był znowu się przydać - ewentualnie zasłaniając ją przed niebezpieczeństwem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1414-konto-jamiego#21282 https://ftpm.forumpolish.com/t1403-jamie-o-sullivan https://ftpm.forumpolish.com/t4238-new-frontier#86385
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Podziemia Rady - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Podziemia Rady   Podziemia Rady - Page 3 EmptyPon Paź 12 2015, 18:58

MG
Było spokojnie. Może nawet za spokojnie. Co prawda pewnie nikt by w tej chwili nie liczył na zawalający się sufit czy tuzin nieco zawianych gnomów śpiewających hymn państwowy, ale pewnie sporo ludzi liczyłoby na jakieś drzwi czy coś. Jakiekolwiek najprostsze bez żadnych dziwów. Zegarek był typowym złotym zegarkiem kieszonkowym, który to pod wieczkiem miał wyryty symbol rady magii. Nie chodził, zatrzymał się na 3:34 ale nie wyglądał na uszkodzony. Prawdopodobnie wymiana baterii wyleczyłaby go i pozwoliła dalej chodzić, ewentualnie przy lekkim przedmuchaniu z kurzu. Tymczasem Marco jako najbardziej pomocna osoba w drużynie postanowiła otworzyć szufladę. Tylko coś poszło nieco nie tak, bowiem pociągnięcie za nią sprawiło, ze przedni panel oderwał się wraz z uchwytem, a ze środka wytoczyła się czarna, mała kulka z uszkami, białym "krawatem" i białymi "skarpetkami. I to małe kawaii cudo robiło:
- Miau...?
Przyglądając się przy tym zagubionym wzrokiem osobom w środku.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Edgy Guy


Edgy Guy


Liczba postów : 315
Dołączył/a : 21/02/2013

Podziemia Rady - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Podziemia Rady   Podziemia Rady - Page 3 EmptyWto Paź 13 2015, 12:50

Woah kto by pomyślał że szuflada może skrywać... kota. Marco miał mieszane uczucia względem tych puchatych kulek słodyczy. Sam nie był pewien czy je lubi, czy wręcz przeciwnie. Kiedyś robił Kebab z kota i wyszedł całkiem smaczny. Ale lubił też czasami koty w formie innej niż na talerzu. Przykucnął i pogłaskał czarną kulkę.-A ty co tutaj robisz?-Zapytał kota, dochodząc do wniosku że jest on dość problematyczną kwestią.-Chce go ktoś przygarnąć?-Jeśli nikt nie chciał, To Marco jako znalazca musiał coś z nim zrobić. Do kotła? A może przygarnąć? To była decyzja którą będzie musiał podjąć, jeśli nikt inny nie zajmie się futerkowym stworkiem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4763-edgy-guy#98643 https://ftpm.forumpolish.com/t4742-edgy-guy
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Podziemia Rady - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Podziemia Rady   Podziemia Rady - Page 3 EmptyWto Paź 13 2015, 18:30

- Ma ktoś pomysł, co zrobić dalej? W tamtej szafie było... nic - powiedział tylko Finn, dzieląc się swoim znaleziskiem, a i przyglądając się temu, co odkrył Marco. Zwierzątko zdawało się być całkiem miłe, jednak ostatnie - z którym to miał do czynienia, okazało się być dość niebezpieczne. Nie będąc w stu procentach pewnym, co sądzić o kocie, który spędził dobrych KILKA MIESIĘCY, jak nie kilkanaście, w komodzie... pod ziemią... po wybuchu. Tak. - Mogę się nim zająć, ale byłbym panu wdzięczny, jeśli zaopiekowałby się nim pan do końca misji - powiedziawszy to, zgodziłby się po części na opiekę nad zwierzątkiem, jednak mimo wszystko nie ryzykował swojego stanu zdrowia, ani tego, iż kotowaty ograniczyłby mu w jakimś stopniu mobilność. Oczywiście - jeśli nietypowe żyjątko - jak na to miejsce - zagroziłoby jakoś Marco, czy komukolwiek z ich drużyny, Fin spróbowałby taką osobę odciągnąć przed atakiem, aby takowy potencjalnie zblokować szablą. Nie chciał tego robić, ale... lepiej dmuchać na zimne. Poza tym w podobny sposób spróbowałby obronić kogokolwiek, kto spróbował podjąć jakieś działania, mające na celu 'otworzenie' przejścia.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Jamie


Jamie


Liczba postów : 233
Dołączył/a : 23/08/2013

Podziemia Rady - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Podziemia Rady   Podziemia Rady - Page 3 EmptyWto Paź 13 2015, 18:38

No tego to się w sumie Jamie nie spodziewał. I to z wielu powodów, bo choć nietoperze w szafie jeszcze były... jakoś może i do wytłumaczenia, choć wciąż ich bytność w tamtym miejscu stała pod dużym znakiem zapytania, bo niby jak się tam znalazły, to już kotek i to w takim stanie, w jakim go znaleźli był widocznie podejrzany i to mimo swojej słodkości. O'Sullivan mimowolnie uśmiechnął się na widok niewielkiego zwierzęcia i podreptał w jego kierunku, stawiając spokojne, niewielki kroki, tak by nie przestraszyć stworzenia. Zamierzał go po prostu pogłaskać po futerku i uspokoić, jeśli czuł się niebezpiecznie pobudzony. Innymi słowy zamierzał kucnąć obok Marco i praktycznie skopiować jego ruchy i nikt nie mógł ani słowa powiedzieć, że było w tym coś nie tak. Niektórzy faceci wykazywali przecież wzmożone zainteresowanie słodkimi przedmiotami i istotami, tak już świat był skonstruowany i tyle.

- Jak przeżyłeś tu do tej pory mały...? - zapytał Jamie, choć wiedział, że kot raczej nie udzieli mu odpowiedzi. No chyba, że był exceedem, ale ten raczej na takiego nie wyglądał... choć jego "ubranie" mogło w sumie świadczyć o odmiennej możliwości. - To miejsce raczej nie jest odwiedzane za często, no nie? Jak ten kociak tu przetrwał? - zadał na głos pytanie Jamie, samemu też zastanawiając się nad odpowiedziami na własne pytania. Następnie jednak odwrócił się do Marco. - Jakkolwiek to niemożliwe być może ktoś jest już jego właścicielem. Wypadałoby taką osobę odszukać, ale... to chyba nie będzie łatwe. - rzucił znów Jamie, jednocześnie rozglądając się po pomieszczeniu jakby spodziewał się tego, że zaraz ktoś wyskoczy z wrzaskiem, ze "to jego". Na ten moment jednak w zachowaniu O'Sullivana widać było, że przynajmniej na chwilę odczuwał totalne uspokojenie zajmując się kotem. Taka miła przerwa w misji.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1414-konto-jamiego#21282 https://ftpm.forumpolish.com/t1403-jamie-o-sullivan https://ftpm.forumpolish.com/t4238-new-frontier#86385
Sponsored content





Podziemia Rady - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Podziemia Rady   Podziemia Rady - Page 3 Empty

Powrót do góry Go down
 
Podziemia Rady
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 3 z 7Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
 Similar topics
-
» Misja do rady/policji
» Misja do Rady/Policji
» Nabór do Rady, part 1
» Nabór do Rady, part 2
» Zebranie Rady i Policji

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Południowe Fiore :: Era :: Pogorzelisko
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.