Yukihiko Ian

Imię: Ian
Pseudonim: Booster, lub też Maluch
Nazwisko: Yukihiko
Płeć: Mężczyzna
Waga: 95kg - przyzwoita waga
Wzrost: 1,90m
Wiek: 18 lat
Gildia: Fairy Tail
Miejsce umieszczenia znaku gildii: Lewe ramię, kolor nieszczególny, czarny z odcieniem białego koloru.
Klasa Maga: 0

Wygląd:
Ian jak na młodzieńca jest dosyć potężnej budowy, nie mówię tutaj, że to jakiś kulturysta! Jest bardzo wysoki, i szczupły, co za tym idzie ma również długie ręce jak, i nogi. Ma delikatnie rysy twarzy i krótkie czarne włosy opadające na szkarłatne oczy. Jak by tu skomentować ubiór... Ian chodzi na co dzień w różnych ubraniach, zależy od jego humoru. Niekiedy chodzi w garniturze, a niekiedy w zwykłej kurtce. Jego bronią jest... parasolka (której rączka skrywa w sobie miecz). Lubi nosić okulary, mimo że widzi bardzo dobrze. Na lewym ramieniu ma czarno/biały znak gildii Fairy Tail.

Charakter:
Ian ma bardzo specyficzne poczucie humoru, rozpiera go odwaga i jest ogólnie miły wobec kobiet - nie może znieść kiedy kobieta znajduje się w trudnej sytuacji. Oprócz tego że jest miły, potrafi również być szarmancki i bardzo uczuciowy. Nie toleruje walk, ale kiedy już nadarzy się taka sytuacja we, której musi walczyć, to nie ma wyjścia. Jest szermierzem, który ma również dumę samuraja, nie pozwala sobie na najdrobniejszy błąd w walce, potrafi oceniać sytuację i omijać ją lub interweniować. Ma kompletny brak orientacji w terenie, chodzi mi o to że jeśli z kimś pójdzie daleko, i potem będzie chciał wrócić, to nie ma co liczyć na siebie. Lubi kobiety, pić alkohol jak i oczywiście herbatę tylko Earl Grey oraz tańczyć! Czasem ma schizę że widzi duchy, ale to tylko jego urojenia... Nie no co ja gadam, po prostu lubi wierzyć w istoty nadprzyrodzone! Podąża za ideologią "Kochania wszystkich ludzi", co jest dla innych śmieszne, lecz dla niego poważne.

Historia:
Ian urodził się w Fiore, niedaleko Magnolii. Miał spokojne dzieciństwo, mieszkał wraz ze swoim wujkiem, który opiekował się Ian'em po śmierci jego rodziców. Od niego właśnie uczył się podstaw szermierki, bowiem prowadził w innym mieście dojo. Wiele czasu poswięcił aby wychować Ian'a na dobrego i uczciwego, oraz honorowego szermierza. Już od najmłodszych lat zadawał się z dziewczynami, rzekł bym... Przyciągały go jak magnes. Niestety z powodu swojej natarczywości (co według wielu osób nie idzie w parze wraz z jego szarmanctwem), zawsze dostawał kosza. W wieku siedmiu lat został wysłany przez wujka do innego miasta by dostarczyć pewną paczkę - mógł dzięki temu nabrać wprawy w orientowaniu się w terenie. A więc, idąc szlakiem wzdłuż miasta, patrzył na mapę aby się nie zgubić, ale to też nic nie dawało pożytecznego. Kiedy nareszcie doszedł i zamierzał dostarczyć paczkę, napadła go mała grupka czteroosobowa. To byli tutejsi bandyci. Jeden z nich podszedł do małego Ian'a i zabrał mu paczkę -Spadaj stąd młokosie, dzięki za paczkę! - krzyknął i pchnął Ian'a. Zdenerwowany wziął patyk leżący na ziemi, i stanął w pozycji bojowej -Oddawaj mi tą paczkę złodzieju! - krzyknął biegnąc na niego zdenerwowany. Musiał unikać jego ciosów, co nie wychodziło mu łatwo. Znalazł się w końcu obok niego, i uderzył go w zabandażowane miejsce na tyle mocno że klęknął i jęknął z bólu. Ian zauważył że był już po jakiejś walce - był obandażowany. Zabrał jego miecz i stanął ponownie w pozycji bojowej -Szczylu, nie pozwalaj sobie na za wiele! Brać go! -, krzyknął jeden z nich i reszta rzuciła się na niego. On widząc że nie da sobie rady, planował uciec, ale kiedy był już z paczką na tyle daleko aby uciec, zauważył że dwóch przyczaiło się od tyłu i złapało go -Mamy cię! Giń śmieciu!! -, wykrzyczeli razem i nie zauważyli kiedy Ian schylił się przed ciosami, przeszedł szybko między ich nogami i walnął jeszcze raz kijem następnego. Planował ucieczkę. Niestety, kiedy zamierzał już uciec wraz z paczką, wpadł na drzewo i wywrócił się. Widząc to podbiegł jeden do niego i zamachnął się mieczem. Nagle ostrze zatrzymało się przed nim. Zauważył że jakiś mężczyzna wbił mu sztylet w plecy. Był zaskoczony kiedy go zobaczył -Nic ci nie jest młody? - zapytał, Ian odpowiedział -Nic... - i po tym tajemniczy mężczyzna pozbył się trzech następnych. Ostał jeden, ten który został powalony przez Ian'a. Na ostatku sił zranił Ian'a w ramię, wtedy wydarzyło się coś dziwnego. Ian wstał, patrzył w ziemię i widząc jak krew kapie mu z ramienia zaczął krzyczeć. Ogarnęła go złosć, złapał leżący miecz na ziemi (który upuścił jeden z bandytów), i podbiegł do tego, który go zranił. Zauważył że trzyma w ręku kawałek ziemi, więc ścisnął go i krzyknął -Boost! Magic Transfer! - wykrzyczał i stalowe ostrze miecza zmieniło strukturę, tak samo jego prawa ręka, która została odziana w zbroję z ziemi. Dźgnął go tymże mieczem i upadł na ziemię. Było już po wszystkim. Mężczyzna podszedł do Ian'a -To ja miałem odebrać paczkę, ale... Widzę że tobie się bardziej przyda! - rzekł i zawołał lekarza, który opatrzył Ian'a. Na szczęście nie była to głęboka rana. Mężczyzna oddał Ian'owi paczkę mówiąc że to jest dla niego, wtedy już domyślał się o co tu chodzi. Po opatrzeniu, Ian postanowił wrócić jak najszybciej do Mangolii. Kiedy już dotarł do wujka i opowiedział mu o tym to postanowił wstąpić do gildii magów. Wujek był nielada zaskoczony tym co potrafi, dlatego otworzył przed nim paczkę i wyjął zwój -W tym zwoju są techniki szermierki naszych przodków. Pragnąłem cię wyuczyć na godnego siebie szermierza, i jak widać udało mi się. - rzekł i dał mu owy zwój. Dzięki temu mógł się bardziej rozwinąć...
Parę lat później, gdy miał już 18 lat i był wyćwiczony na tyle ile potrafił zrobić jego wujek, postanowił odwiedzić znaną i podziwianą gildię Fairy Tail...

Umiejętności:
Szermierz LV. 1
Joker LV. 1
Butt Monkey LV. 1

Ekwipunek: Parasolka, w rączce jest miecz długości takiej samej jak parasolka (1,40-1,50m) 5k - 3,5k = 1,5k

Rodzaj Magii:

Boost Gear, polega na umocnieniu lub też wykorzystaniu wszystkiego czego dotknie użytkownik. Jednak nie musi czegoś dotykać aby użyć Boost Gear, może również po prostu pochłonąć ciosy, cięcia, magię itd., czyli bierze ataki na "klatę", i absorbuje ich energię (czując ból!!). Kiedy już wykona pierwszy etap, przechodzi on do następnego w, którym wykorzystuje energię do własnych celów (nie zwiększa to siły na stałe, ani też szybkości itp., tylko ją usprawnia!). Działa też jeśli jesteśmy w grupie, tylko jeżeli chcemy wykorzystać magię/cios partnera, to musi on nas zranić jeśli przeciwnik tego nie chce. Wtedy boost też działa.
Komenda tej magii jest jedna:

Boost! - słowo, które usprawnia ciało, ruchy i wszystko związane z budową użytkownika. Nie jest to zaklęcie, ale ważna komenda, która uruchamia jego magię.

Pasywne Właściwości Magii:

Pochłanianie energii uderzeń/ciosów/cięć/magii (tylko takiej, która rani) -, pozwala tak jak sama nazwa wskazuje na pochłanianie energii różnych ciosów. Ból czujemy normalnie, tylko że przejmujemy właściwość ataku. Obrażenia są takie same, jakbyśmy nie wchłonęli energii.

Przejmowanie właściwości materiału - czyli możemy wchłonąć materiał, którego strukturę wyczuwamy (fizyczną) i multiplikujemy - rozmnażamy jego strukturę. Możemy wtedy robić z danego materiału to co chcemy. Nie możemy wchłonąć: stali, metalu, diamentu i innych materiałów tego pokroju. Dzięki wchłonięciu otrzymujemy wiedzę na temat materiału i potrafimy go dostosować do zaklęć. Co do stali/metalu i innych tego pokroju - możemy pochłonąć ale tylko do używania przy mocniejszych i wyższych poziomem zaklęć.

Zaklęcia:

Ranga C:

Boost! Magic Transfer! - podstawowe zaklęcie rangi C, polega ono na pochłonięciu: ciosów, cięć czy też magii, albo materiałów, które trzyma się aktualnie w ręku. Wykonujemy podczas tego następujące czynności:
- Pochłonienie energii ataku/zaklęcia - na poziomie C
- Przyjmujemy atak na siebie (obrażenia zostały nam normalnie zadane + ból)
- Korzystamy z tej energii na poziomie rangi C do reszty zaklęć - w tym zaklęciu nie korzystamy od razu z niej!
Nie nakładamy nic na siebie tutaj, jedynie korzystamy z energii do innych zaklęć.
Czas trwania: 1 post, lub do zadania ciosu (ja, ktoś - 1 post), Czas przed użyciem ponownym: bez limitu


Boost! Fusion! - tak jak w nazwie "fusion" czyli fuzja. Pozwala nam jeśli trzymamy w ręku/rękach dwa materiały, lub też oberwaliśmy dwoma atakami, połączyć je w różnoraki sposób i wykorzystać + jak i - tego.
Czyli jeśli dostaniemy z dwóch stron (może się zdarzyć że jeden przeciwnik dwoma atakami nas zaatakuje): z jednej kulą ognia, z drugiej kula ciemności. Pochłaniam i łącze ze sobą co powoduje że zdobywamy informacje i możemy wykorzystać połączone ataki do innych zaklęć.
Czas trwania: 3 posty, Czas przed użyciem ponownym: 2 posty.

Ranga B:

Boost Touching! Enemy! - po dotknięciu kogoś możemy wchłonięte przez nas materiały/ciosy (oprócz śmiertelnych, które przeszyły nas*), podarować w prezencie naszemu wrogowi. Od razu po dotknięciu przeciwnika wywołujemy u niego pełen ból.
Jak nam przeciwnik zwieje to możemy się nim bawić w "kotka i myszkę" - czyli go szukamy wywołując u niego ból. Szukamy go (tak jak wspomniałem) powodując ból u niego + znacznik zaczyna świecić - co nam pozwala na szybsze wykrycie przeciwnika. Zasięg tego zaklęcia to 15 metrów, i na te 15 metrów potrafimy tylko i wyłącznie wykryć przeciwnika. Tutaj mamy skalę na ilu metrach wywołujemy ból:
-Dotyk - normalny ból
-5 metrów - osłabienie o rangę
-10 metrów - osłabienia o dwie rangi
-15 metrów - osłabienie o trzy rangi.
Uwaga*: Możemy z tego skorzystać jeden raz, ale ból przeciwnik czuje tylko wtedy kiedy wywołamy u niego ból!
Czas trwania: 3 posty (chodzi o trwałość znacznika), Czas przed użyciem ponownym: 2 posty

Boost Recharge! - powalające zaklęcie, pozwala ono na umocnienie wybranych osób, które stoją w pobliżu użytkownika (4-6m). Możemy umocnić max. 3 osoby (nie licząc siebie). Umacniamy każdej osobie tylko jedną statystykę.
Czas trwania: 1 osoba = 2 posty umocnienia, 2 osoby - 1,5 posta, 3 osoby - 1 post., Czas przed użyciem ponownym: 1 post

Ranga A:

Boost! Upgrade: Boost Armor! - dzięki temu zaklęciu możemy stworzyć (trzymając w ręku materiał), zbroję na całe ciało. Obojętnie co się trzyma - musi mieć formę stałą, i rozkruszone/wycięte -, zamienisz to w zbroję. Boosted Gear kopiuje strukturę materiału i ją multiplikuje (czyli rozmnaża). Dzięki temu, jeśli weźmiemy mały kawałek stali, który mieści mi się w ręce i wchłoniemy go, to możemy go nałożyć na swoje ciało.
Uwagi:
- My nie posiadamy odporności na materiały, z jakich ją tworzę + materiał zachowuje swoją strukturę.
- Zbroja nie posiada odporności na zaklęcia, które przebiłyby jej strukturę w normalnych warunkach
Jest pewne ograniczenie... Każdy wchłonięty materiał ma ograniczenia... Po uzbrojeniu się (tak samo broń), posiada wytrzymałość, która jest ukazana za nami w postaci trzech niebieskich kwiatów - jeden z pięcioma listkami, czyli razem piętnaście. Ogólnie te kwiaty latają nad nami, i służą do pokazania ile nam zostało listków przed zniszczeniem zbroi. Kiedy listek/listki są niszczone zaczynają świecić, a te listki, które znikają upadają na ziemię w postaci pokruszonego lodu - kwiatek rozwala się powoli, aż upadnie całkowicie na ziemię... Zbroja (obojętnie z czego), waży jednak dużo, dlatego to się nadaje kiedy chcemy przejść do jednego decydującego ataku.

Niszczenie listków:
A - 15 listków (wszystkie)
B - 10 listków (dwa kwiaty)
C - 5 listków (jeden kwiat)
D - 3/5 kwiata (3 listki)
Czas trwania: 3 posty, Czas przed użyciem ponownym: 1 post

Cytat :

Waga: 80kg - przyzwoita waga przy wzroście
Wzrost: 2,66m

Przyzwoita dla szkieletu. Według wskaźników jest to jakieś 11,3 BMI, co raczej nie należy do przyzwoitej masy, patrząc na fakt, iż normalna waga dolna ma wskaźnik 18,5BMI, zaś wychudzenie jest do 16BMI, a poniżej to już wygłodzenie i anoreksja.

Nie chce mi się wymieniać błędów wszystkich z osobna, ale sporo wpadek interpunkcyjnych. Ogółem przed "i", czy też przed "oraz" raczej nie występują przecinki, chyba że w wyjątkowych sytuacjach. Ponadto - przed "który" są przecinki, acz widziałem też parę błędów pokroju "na, który" w takich sytuacjach przecinek występuje przed przyimkiem.

Eq - 3,5k

Rodzaj magii - niech będzie.

PWM:
1. tylko absorbuje niemagiczne aspekty i nie tyle "absorbuje" co zapamiętuje własność ostatniego fizycznego ciosu, bo obrażenia czujesz normalnie, pojawia się normalna rana, etc. etc.

Zaklęcia:
1. Jako zaklęcie... Absorbuje pierwszy napotkany cios, niwelując go. Efekt nakładasz tylko na siebie. Zabsorbuje tylko zaklęcie rangi D, bądź coś do tej siły, resztę odczujesz już normalnie. Czas - 1 post lub do oberwania spellem. Max raz na post.
2. Nope. Przynajmniej nie w tej formie. Sprecyzuj, jak wyglądałaby owa rzecz plus. radziłbym wybrać jeden odgórny element typu "ręka/ce" "noga/i" "korpus". Plus wybrać zastosowanie ogólne. Zbroja? Miecz? A nie, że nagle jednym zaklęciem C nie dość, że będziesz miał możliwość modelowania sobie ciała całego, to jeszcze korzystania dzięki magii z pierdyliarda substancji.
3. Niezbyt ogarniam ideę tego zaklęcia. Pokryjesz komuś skórę np... żelazem? I co niby to ma dać? Rozpisać to dokładniej plus na moje ogółem poprawić opis.
4. Rozpisz to zaklęcie po tym, jak poprawisz dwójkę. Bo będzie działało na podobnej zasadzie, ale na kogoś plus... Na pewno mniejszy zasięg i zapewne jeden cel.
5. He? Czyli co to zaklęcie robi i dlaczego wtedy ma być na A?

Więc... Edytowałem troszkę, i napotkałem pewien problem...

Odnośnie wagi to 145kg starczy? Nie jestem dobry w interpunkcji, więc jeśli można to proszę o wskazanie chociaż 2-3 kawałków gdzie występuje błąd :D

PWM: Spokojnie, zmieniłem delikatnie opis, i będę normalnie czuł ból, ale atak sam w sobie zostanie zaabsorbowany.

Zaklęcia: Bardziej rozpisać się nie dało :>

Nie jestem humanistą, ale na przykładzie samego wyglądu...

Cytat :

Ian jak na młodzieńca jest dosyć potężnej budowy, nie mówię tutaj że to jakiś kulturysta! Jest bardzo wysoki, i szczupły, co za tym idzie ma również długie ręce jak i nogi. Ma delikatnie rysy twarzy i krótkie czarne włosy opadające na szkarłatne oczy. Jego codziennym ubraniem jest specjalny garnitur (który posiada falbanki, w rękawach), czuje się w nim bardzo dobrze. Do czarnego ubioru dochodzą duże (również czarne) buty od garnituru, cylinder i parasolka (której rączka skrywa w sobie miecz). Na lewym ramieniu ma czarno/biały znak gildii Fairy Tail.

Ian, jak na młodzieńca, jest dosyć potężnej budowy. Nie mówię tutaj, że to jakiś kulturysta! Jest bardzo wysoki i szczupły, co podkreślają również jego długie ręce, jak i nogi. Ma delikatnie rysy twarzy i krótkie czarne włosy opadające na szkarłatne oczy. Jego codziennym ubraniem jest specjalny garnitur, który posiada falbanki w rękawach, a w którym czuje się bardzo dobrze. Do czarnego ubioru dochodzą duże, również czarne buty od garnituru, cylinder i parasolka, której rączka skrywa w sobie miecz. Na lewym ramieniu ma czarno/biały znak gildii Fairy Tail.

Tak mniej więcej na moje się wydaje poprawne, acz głowy nie dam @.@ Plus to nie tak, że wytykam celowo błędy, żeby nie było, że się czepiam @.@

PWM:
1. ból czujemy normalnie i pojawiają się normalne obrażenia. PWM cię przed nimi nie uchroni. Jedyne co zrobi to "zapamięta"/"zabsorbuje" substancje rzeczy/przedmiotu, który zadał obrażenia, tak długo jak jest to niemagiczna substancja.
2. Nope. nawet jeśli bardzo krótko to albo na pwm puściłbym jakieś 0,5 sekundy, czyli może krok postawisz jeden, albo wcale i skłaniam się ku tej drugiej opcji. Prędzej na zaklęciu.

Zaklęcia:
1. Nadal nie widzę wprowadzonych adnotacji, ani stosownego komentarza dlaczego miałyby nie być one wprowadzone.
2. W dalszym ciągu zbyt obszerne zaklęcie i z taką obszernością owe nałożenie efektów nie trwałoby pewnie dłużej jak jeden post @.@ Po prostu aktualnie zaklęcie pozwala ci na zbyt wiele. Możesz robić tym zaklęciem zbroje, możesz wzmacniać broń, możesz wzmacniać kończyny i właściwie jakby się uprzeć możesz zrobić z nim wszystko... Dlatego sugerowałem rozbić to na mniejsze części składowe. Już nawet lepiej np 2 zaklęcia D i jedno od zbroi, a jedno od np. kończyny/broni, aniżeli wszystko władowane na C @.@ Poza tym nazwa ciut... nieadekwatna do możliwości. klatka piersiowa, czy miecz to raczej nie są nogi (acz tego raczej nie mogę nerfić, bo jak kto zwie tak zwie)
3. Dalej nie jest objasnione, co robi ów znacznik. Dalej nie widze w tym żadnych zmian @.@
4. Tak samo jak dwójka. Nawet jeśli to jest B, to po pierwsze - zasięg jest nie halo, o czym już pisałem, po drugie ilość osób objęta owym zaklęciem. Im więcej osób tym słabszy efekt. Po trzecie, możliwości jakie zyskują ów osoby, bo w aktualnej formie zaklęcia mogą dostać... wszystko. Tak przynajmniej to wygląda. I po kolejne... W sumie nie pamiętam już, ale by się coś pewnie znalazło.
5. czyli to jest... powtórzenie zaklęcia użytego X postów wcześniej? Wiesz, że wtedy możesz użyć tego zaklęcia jeszcze raz zwykle? Plus postać nie ma limitu czasowego na pwm, a ilościowy co do pamiętanych substancji? Acz lubię, jak gracze sami sobie utrudniają życie

P.S. Następnym razem, jak się pogania, czego wolę uniknąć, nie żebym coś sugerował, to wolałbym, aby przynajmniej jakiekolwiek poprawki zostały naniesione do kp, albo objaśnione w punktach dlaczego ich się nie stosuje i dlaczego wybiera się takie, a nie inne opcje, etc. etc. Bo aktualnie... Nie widzę w sumie żadnych odniesień do tego, co pisałem post wcześniej poza rozpisaniem paru zaklęć.

Poprawione, Finny...

A co do zaklęć... Zmieniłem ostatnie tak bardzo że stworzyłem inne ;-;

Za pozwoleniem Finna przejmuję.

Brak akcepta i dlaczego wstawię później~

Nerf Theme

1. Wygląd... przed "że" przecinek, przed "i" w większości przypadków nie ma przecinku. Do tego raz brak kropki ;-;
2. Charakter... powtórzenia, jak "który" łączy się z jakimś wyrazem jak "we który, na którym, przy którym" to przed tym całym zwrotem jest przecinek ;-;
3. Historia... just... nope. Może jeszcze przy okazji stworzyłeś 5 wymiarów. Po pierwsze "nieuchwytni bandyci", po drugie "zaszlachtowanie i przeżycie", po trzecie "powalenie samym wzrokiem 2, jednym ciosem 3", strach myśleć co by było, gdyby pierdnął, po czwarte "latanie". Tak bardzo boli @_@ Do poprawy~

Brak akceptu opisowego
Eq - zdam się na Finna, parasolko-miecz za 3,5k~

Magia - obrażenia zostaną ci i tak i siak zadane, żeby nie było. Po prostu możesz oddać energię w stronę wroga.~
PWM - nope, żadnego absorbowania uderzeń/cięć/ciostów/zaklęć na tym poziomie @_@ No, chyba, że tych z poziomu PWM.
Zaklęcia:
1. Obrażenia zostaną ci zadane, magia do poziomu C. Co rozumiesz przez przejęcie cech materiału?
2. Wytrzyma uderzenia/zaklęcia/techniki rangi C i dwie rangi D. Nie możesz wykorzystywać do tego materiałów pokroju stal/metal, nie na tym poziomie~
3. Obrażenia maksymalnie poziomu D. Działa przy dotknięciu, żadnego samonaprowadzania, zwłaszcza tak tu opisanego (a właściwie wcale nie opisanego).
4. Trolololololo nope~ Max 3 osoby, każda z jedną statystyką. Czas niech będzie, rośnie wtedy... no tak trochę. Jakby to było wzmocnienie C @_@ W przypadku na 2 osoby wzmocnienie C+ na jedną, wzmocnienie B~
5. Po pierwsze... chyba Fusion. Po drugie, samo zaklęcie w sobie nie jest złe, gdyby nie... niewiadomo jakie fuzje ataków o.0 Dla mnie przeszłoby nawet na słabszej randze, np. D, przy łączeniu właściwości materiałów~ Ale tak... nie. Zwyczajnie nie wiem co robi, za słabo opisane.

Brak akceptu technicznego

No teraz troszkę przegięcie, żaden (jak ja jeszcze grałem tutaj) sprawdzający nie komentował historii ;--; Bez przesady, historia jest od tego aby opisać przeżycia bohatera, a nie żeby ją komentować podkładając pod to magię ;-----;. I co z tego np. że po podmuchu wiatru wchłonąłem go i latałem? W wielu przypadkach: wiatr = latanie...
Historii nie poprawię, ponieważ jak ja tu jeszcze grałem,to moje postacie miały PODOBNĄ, historię z przebudzeniem mocy...

Boost Gear polega właśnie na wykorzystaniu magii/materiałów. Jeśli chodzi o magię, mogę panować nad tylko taką magią, która zrani mnie, lecz nie taką, która mnie osłabi/zatrzyma.

Sory ale PWM musi zostać, ponieważ Boost Gear, cechuje się tym że ABSORBUJE uderzenia, i wykorzystuje właściwości materiałów.

1. Przejmuję np. jeśli wchłonę kawałek metalu, to po prostu wykonuje taką czynność "multiplikowania" struktury stali, i rozkładam ją według własnego uznania. - Poprawione
2. Mogę wykorzystywać stal/metal - ale będzie ogranicznik co do uderzeń, po którym się zniszczy, z reszty materiałów zaklęcie będzie trwać 3 posty. Zamierzam stworzyć potem dodatkowe zaklęcie, które będzie nasycać magią stal/metal etc., co spowoduje że na resztę twardszych materiałów nie będę mieć ograniczenia, tylko czekać na zakończenie działania zaklęcia. - Poprawione
3. ... Tu nie komentuje ...Poprawiłem tak że namierzam przeciwnika w taki sposób że ten znacznik zaczyna świecić. - Poprawione
4. Poprawione
5. Poprawione

A co do interpunkcji: nie mam "wyczucia", gdzie dać, a gdzie nie ",". Dlatego proszę o nie komentowanie tego... + Zmieniłem trochę w pierwszych rubrykach ;-;

Niestety, JA nie jestem każdy. A ja nie zamierzam puszczać tak absurdalnej historii. Obstawiam, że twoja postać w wieku 10 lat wybiła cały nieuchwytny gang. A to jest dostateczny stopień absurdu, bym tego nie puszczał.
Przecinki: te co były wskazane można by popoprawiać, ale nie czepiam się. Główna wada? Historia~

Brak akceptu opisowego

Eq - hajs nie odjęty
Magia:
PWM:
Czyli na PWM zyskujesz praktycznie nieśmiertelność, bo wchłoniesz każdy atak i magię~ NIE. Jeśli twoja magia polega na absorbowaniu wystarczy napisać to w opisie. Od absorpcji odpowiednich ataków masz spelle, nie PWM.

Zaklęcia:
1. Dopisz, że wchłoniesz obrażenia do poziomu C, nie tylko zaklęcia. Jak ktoś ci utnie głowę, to tego tym nie wchłoniesz~ I dodaj, co masz na myśli przez zapamiętanie. Żadnego rozkładania. Od tego masz innego spella.
2. Nie. Twoje ograniczenie jest zbyt mocne. w sumie, trzeba 15 byle jakich uderzeń by zniszczyć wszystko lub masy MM by ot tak zbić zbroję. Nie. Nie możesz metali wykorzystywać i twardszych materiałów na tym poziomie. Nie w takiej formie.
3. Jakiego znacznika?
4. Wzmocnienia odpowiednio C, C+, B.
5. Nadal niezbyt rozumiem o co dokładnie chodzi. Bo jak dla mnie opisałeś to samo co wcześniej, nie tłumacząc niczego.

Brak akceptu technicznego

Historia, Wygląd, Charakter, EQ - POPRAWIONE!

1. Poprawione
2. Poprawione - ograniczenie do 15 listków musi zostać, ale proszę spojrzeć na punkt, Niszczenie Listków :D
3. Poprawione
4. Poprawione
5. Poprawione - jednakże pragnę wytłumaczyć:

Absorbujemy wodę i ziemię, prawda? Robimy fuzję (woda + ziemia = błoto), i tworzymy błoto (każda fuzja zabiera 25% z wytrzymałości nowego materiału, ponieważ nie został wykorzystany pierwotny!). Rozumiemy się panie sprawdzający?

Wygląd: Brrr przecinek przed i ;-;
Charakter: W miarę ok... nie licząc tak kilku przecinków i raz powtórzenia "kobiet" na początku. I co rozumiesz przez specyficzne poczucie humoru? Choć to ostatnie można w sumie lekko olać :P
Historia: huehuehuehue
1. wyuczyć - chyba bardziej wychować byłoby dobre.
2. paczka - skąd paczka? To on nie miał tylko uczyć się orientacji w terenie? xD
3. dziecko biegnie tak szybko, że znalazło się za bandytą i powaliło go kijkiem... ok @_@
4. 1 leży, 1 krzyczy, reszta się rzuca + dwóch od tyłu... to ilu ich było? o.0 Kto się rzucił? Ten leżący? Czy może ich 6 jednak było?
5. Dorośli zabójcy nie potrafią zabić dzieciaka i zabrać praktycznie martwej osobie paczki? ok @_@
6. Nagłe wyniesienie znikąd postaci i unieruchomienie bandytów? @_@
7. Jak uderzenie w ziemie ze zdobyciem jej grudki? Czy coś takiego prędzej nie wybije palców? o.0
8. Zgubiłem się. Na samym końcu. Nagle znikąd fala uderzeniowa, kolejni/poprzedni 3 wrogowie i nagle odbiorca... zwyczajnie... za szybko...

Brak akceptu opisowego, bo historia @_@

PWM: Rozpisz to na 2 PWMki. Jednej od energii ataków, drugiej od właściwości materiałów. Max jedna z tych dwóch na raz używana. Oczywiście, pochłaniasz ja tylko i wyłącznie na poziomie PWM.
Zaklęcia:
1. Ból i obrażenia są prawdziwe. Działa tylko i wyłącznie jako pochłonięcie. Żadnego wykorzystywania  tego.
2. Ha... ha... ha... NIE. Jeśli już, to zaklęcia A przebija z łatwością zbroje, B też, C również, D zabiera półtora kwiatka, jeśli już tak bardzo to chcesz. Plus jest to sama zbroja.
3. Czym jest kuźwa znacznik? Plus przeciwnik odczuwa tylko i wyłącznie ból, ale nie otrzymuje żadnych obrażeń.
4. Niech będą 2 posty dla 1 osoby, 1,5 posta dla 2, 1 post dla 3 osób
5. Jeśli to zaklęcie tylko łączy, to nie musi ono być na A... Albo ja czegoś tu nie rozumiem... Tylko łączy to zaklęcie, żadnego wykorzystywania.

Brak akceptu technicznego

Historia:

1. Poprawione
2. Paczka - chodzi o to że musiał wytrenować swoją "orientację" w terenie, dzięki temu że poszedł dostarczyć paczkę ...
3.

Cytat :

krzyknął biegnąc na niego zdenerwowany. Musiał unikać jego ciosów, co nie wychodziło mu łatwo. Znalazł się w końcu obok niego

- Poprawione
4. Tak sześciu, czterech go zatrzymało - jednego kijkiem, reszta ze strachu upadła na ziemię - potem dwóch, którzy zatrzymali go (ukrywali się) @...@
5.

Cytat :

Oni już planowali opuścić to miejsce wraz z paczką.

- Poprawione - zgubiłem się
6. Sparaliżowani ze strachu ...
7. Źle się wyraziłem :P

Cytat :

Zebrał trochę ziemii. Poczuł kolejny przypływ energii.

- Poprawione
8 Poprawione ^.^

Magia: PWM rozłożone...

1. Magic Transfer jest właśnie podpadający pod PWM'kę, czyli CZUJEMY ból po pochłonięciu energii ciosu, lecz tak jak mówię odczuwamy w 100% ten ból. No ale dobra, nie wykorzystuje w tym zaklęciu od razu wchłoniętej rzeczy + żeby nie było, ataki mogę nazywać, które wykonam modyfikując strukturę... To tylko nazwy... - Poprawione
2. Ja to rozłożyłem tak: A - wszystkie, B - wszystkie, C - wszystkie, a D - 2 listki = ponieważ zaklęcie nie będzie przydatne...
3 Znacznik, jak nazwa wskazuje służy do OZNACZANIA różnych rzeczy/ludzi. Oznaczam cholercia kogoś i mogę go znaleźć za pomocą niego (będzie świecić tak mocno że zauważę). Ok odczuwa ból.
4. Poprawione
5. Niestety... Łączy ale wykorzystuje "odrzucając" w przeciwnika (nie mamy nad tym kontroli gdzie poleci - do czasu aż ulepszę :P).

Błagam dobrze już? T^T

Edit: 2 zaklęcie jest na miejscu 5-tego, a 5 zaklęcie na miejsu 2-iego :P

Historia: Wciąż nie wiem skąd paczka. Naprawdę trudno dodać zdanie, że został wysłany do innego miasta by dostarczyć paczkę? Wciąż, jeden cios, by powalić rosłego mężczyznę przez siedmiolatka. Wciąż, twoja postać powinna umrzeć, gdyż twoja magia nie zapewnia nieśmiertelności. No i powalenie dwóch samym podmuchem... + bandyci nie potrafili nawet zasztyletować dzieciaka? o.0 + dodaj, że nie mogli uciekać, najpewniej zaskoczeni taką sytuacją czy coś... Ale ogólnie... już troszku... troszku lepiej.

Brak akceptu opisowego

PWM:
1. Przejmujemy tylko energię ataku, obrażenia zostaną nam zadane.
2. Zdobywa się tymczasową wiedzę o danym materiale, dowolnym. I tylko wiedzę.

Zaklęcia:
1. Przyjmiesz na siebie zaklęcie/obrażenie rangi C lub 2 rangi B. Żadnego ulepszenia czy czegoś.
2. Zaklęcie działa tylko i wyłącznie w ten sposób, że jesteś w stanie połączyć dwa materiały lub 2 energie z ataków. Tylko. Żadnego boostowania/ulepszania/wypuszczania na tym poziomie.
3. Kuźwa... skąd ten znacznik na przeciwniku? Bo chyba nie z nicości. + jeśli chcesz albo wykrywać/albo dawać przeciwnikowi odczucie bólu, to odczucie bólu na poziomie C, wyszukanie na... no nie wiem... 100 metrach? Zapytam się innych technicznych, jak już ustalimy, co ty tu chcesz.
4. Umacniasz max 1 statystykę zachowując siłę buffu.
5. Mam wrażenie, że albo się nie dogadujemy, albo robisz ze mnie debila... Zacznijmy jednak od innej rzeczy. Stworzysz zbroję, w pewien sposób wzmacnianą magią, ale zachowującą strukturę materiału. O co chodzi? A no o to, że tworząc zbroję z ziemi, będzie ona swoje ważyła + zaklęcia przebijające się przez ziemię/kontrolujące ją będą na nią działać. Tak samo reszta. W przypadku innego typu zaklęć działa trochę jak bariera. Podobnie z technikami fizycznymi.
Niszczenie kwiatów
A-wszystkie kwiaty, zbroja zostaje zniszczona, ale powstrzymała obrażenia.
B-2 kwiaty
C-1 kwiat
D-3/4 kwiatu

Brak akceptu technicznego

Wszystko poprawione ;----;