I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
Wyspa nie była zbyt okazała. Miała może 3km średnicy. Brzeg miał może 50m długości, w 3/4 długości była to piaszczysta plaża, jedynie zachodnio-północna ćwiartka posiadała stromy(1km) klif. Było to też jedyne wzniesienie na wyspie(rosła w kierunku północno-zachodnim). Cała była porośnięta trawą i tropikalnymi drzewami. Nie spotkano na niej zwierząt, prawdopodobnie jest więc nie zamieszkana. Za to na całej wyspie można znaleźć ludzkie szkielety. Ato wiszące na drzewach a to nadziane na włócznie... ogólnie całkiem sporo ich ~~
MG
Kiedy tylko Alezja i jej towarzysze zawitali do Hargeonu, pierwsze co rzuciło im się w oczy to cisza. Nie wiele ludzi kręciło się po ulicach, a ci którzy to robili, z lękiem odwracali się w stronę która Samaelowi była świetnie znana. Zło z Os Kelebrin wciąż było wyczuwalne w całym Hargeonie, jednak nie ono było teraz zadaniem. W porcie, na krzesełku siedziała tylko jedna osoba. Kobieta może lat 20, miała na stopach laczku, ubrana w bardzo krótkie spodenki i koszulkę, pod którą widocznie, nie było stanika. Piersi miała też dość spore, no większe od Alezji. Różowe włosy miała upięte z tyłu klamrą i dwoma Senbonami, brązowe oczy spokojnie śledziły zmierzających do niej magów.-Alezja i jej towarzysze jak mniemam?-Zapytała, z dziwnym akcentem. Zaraz też wstała i wskazała na niewielką łódeczkę.-Pakujcie się i od razu możecie zadawać pytania. Kiepska jestem w tłumaczeniach.-Powiedziała ze śmiechem. W sumie kiepska była też w przedstawianiu, bo tego nie zrobiła.
Czas na odpis: 29.07 godzina 15:00
Autor
Wiadomość
John Bjorn
Liczba postów : 219
Dołączył/a : 05/06/2014
Temat: Re: Isla Hueso Wto Kwi 26 2016, 19:57
Czarnoskóry mag nie czuł się dobrze. Ocknął się z wyraźnym bólem. Ostrożnie przetarł sobie dłonią czoło, coby zobaczyć, czy krew mu leci czy nie. Wszak takie miał odczucie. I do tego te wszystkie wspomnienia, które wracały. Zdecydowanie mu się nie podobały. O braku najcudowniejszej istoty na świecie nie wspominając. A te cholerne głosy wcale, a wcale nie pomagały. Odzienie Bjorna zostawmy na inny czas. Miał bowiem ważniejsze rzeczy do roboty, a mianowicie znalezienie ukochanej! Gdy więc już jakoś swój stan w miarę określił utworzył na kamiennym ostrzu (Kreacja Runy (PWM)) runę Dagaz, coby użyć Oświetlenia (PWM), by ułatwić sobie widzenie, a następnie ostrożnie i powoli rozejrzałby się po pomieszczeniu, w którym przed chwilą serki (może topione, może i nie) duchów (lel, topione duchy) zaczęły się odzywać czy coś. Chciał znaleźć jakiś tunel, przejście, cokolwiek, co mogłoby być jakąś drogą stąd i co miało jakiekolwiek ślady, że ktoś tamtędy chodził. Musiał znaleźć Alezję. Po prostu musiał. Nie mógł jej tu zostawić na pastwę losu i nie zamierzał. Cokolwiek... jakiekolwiek ślady, znaki, wyjścia. No i przy okazji szybko sprawdziłby, co ma przy sobie z jego rzeczy, bo a nóż coś mu zostało, czy też... nic mu nie zostało?
Frederica
Wytrwała Pierepałka
Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014
Temat: Re: Isla Hueso Czw Sie 04 2016, 12:26
//Uwaga. Właśnie kończę wam Hueso. Przygotujcie się mentalnie. Btw. piszę w oparciu o posty tutaj, więc jak było coś po za tym to nie wiem.
Drzewo wydawało się być jedynym punktem zaczepienia, wiec też w jego kierunku skierowała się mistrzyni Wróżek. Jak widać - słusznie, bowiem kiedy tylko znalazła się pod drzewem w środku kamiennego kręgu, dostrzegła w pniu dość sporą szczelinę. Światło odbijało się od kryształowych ścianek rośliny padając na obiekt, po który oboje przybyli na wyspę - złotą kość.
Bjorn ruszył jedyną słuszną ścieżką na poszukiwania swej lubej ostatecznie trafiając do pieczary, w głębi której znalazł schody prowadzące w dół. Po kilkunastu minutach drogi dostrzegł kryształowe drzewo, zaś kiedy zszedł niżej - Alezję dzierżącą złotą kość. Mając więc to, po co przeszli tą całą długą i żmudną drogę, oboje udali się na stały ląd.
Wynagrodzenie: Bjorn 300pd, Alv 280pd i 50k. Buk z wami.
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
Layout autorstwa Frederici. Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.