HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Elizabeth versus Aki




 

Share
 

 Elizabeth versus Aki

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Muto Zenko


Muto Zenko


Liczba postów : 358
Dołączył/a : 03/07/2013

Elizabeth versus Aki Empty
PisanieTemat: Elizabeth versus Aki   Elizabeth versus Aki EmptyPią Lis 29 2013, 12:30

Elizabeth versus Aki DzVUxLG

Miejscem batalii jest ogromny mur otaczający pewne miasto. Ma on 8 metrów szerokości; w obie strony jest w cholere drogi, a więc obejście go będzie trudne; wycieczka w dół również może zająć dłuższą chwilę (nie muszę mówić, że upadek kończy się śmiercią?).

Małe info od Zenka-Fenka:

  • Proszę o przejrzyste posty (UR'ków też się to tyczy) i dokładne opisywanie swoich posunięć, jak i czarów.
  • Nie nawalać zbyt dużo akcji w swoich postach, gdyż będę za to karał. Przekombinujesz = możesz coś schrzanić. Więc nie walcie ścian tekstu wielkości muru Chińskiego. Lepiej mniej, a dokładniej.
  • Chyba nie muszę mówić, że walka odbywa się w systemie atak-obrona?
  • W razie pytań/pretensji (choć wolałbym spokojne wyjaśnienie problemu) - kierować się na moje PW, ewe. GG.


Stoicie se na przeciw siebie. Odległość to 10 metrów.

Atak: kto pierwszy ten lepszy. Fajto!
Powrót do góry Go down
Elizabeth


Elizabeth


Liczba postów : 429
Dołączył/a : 24/08/2012
Skąd : Otchłań c:

Elizabeth versus Aki Empty
PisanieTemat: Re: Elizabeth versus Aki   Elizabeth versus Aki EmptyPią Lis 29 2013, 23:02

// *sprawdziła sobie zaklęcia* nie wierzę, że pisałam je świadomie x_x

Bez zbędnego gadania, Elcia przystąpiła do ataku! Tj. użyła zaklęcia Saijō Bushi [C] oraz przyzwała za pomocą Kiru [D] Szaszkę i nie czekając przystąpiła do szarży na przeciwnika. Trzymając broń po lewej stronie miała zamiar wykonać proste cięcie od lewego dołu, poprzez klatkę piersiową przeciwnika do jego prawego ramienia. Tu nie czeka, a używa Maru [ B ], zmniejszając kąt rozrzutu tak, aby 80% sztyletów trafiło w brzuch przeciwnika, reszta analogicznie zostanie po jego prawym i lewym boku, na wypadek odskoku czy uniku. Jeśli będzie miała czas i możliwość, stara się wyprowadzić kolejne cięcie, tym razem poprzez gardło chłopaka.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t142-skarpetka-elci-c https://ftpm.forumpolish.com/t120-panna-elizabeth https://ftpm.forumpolish.com/t650-inne-duperele-o-elci
Shou


Shou


Liczba postów : 287
Dołączył/a : 03/11/2012

Elizabeth versus Aki Empty
PisanieTemat: Re: Elizabeth versus Aki   Elizabeth versus Aki EmptyPią Lis 29 2013, 23:29

Cisza... Spokój. Powiewający sobie lekko wiaterek, a i zarazem otwarta przestrzeń, dzięki czemu zaklęcia Akiego zyskują nieco na sile - pwm Open Aerial Space. Nic więc dziwnego, iż ciemnowłosy zaczerpnął sobie sporo powietrza do płuc, po to by niedługo potem je wypuścić i spojrzeć na przeciwnika, a raczej... przeciwniczkę. Dziewczyna, a na dodatek wyższa i... już atakowała?! Bez niczego? W sumie czego spodziewać się po kłamliwych ludziach! Nie można im ufać... Nie.

Dlatego widząc, iż ta się szykuje do boju. Widząc, że rusza... Chłopaczek aktywuje po pierwszych paru krokach zaklątko Fetter (D) na jednaj z jej nóg, co powinno uniemożliwić sprawne poruszanie! Lewa? Prawa? Nieważne, bo ogółem ta, która by była aktualnie podnoszona, aby uniemożliwić zmianę jej ułożenia, a bynajmniej utrudnić, co powinno zaowocować dość niewygodną pozycją, oj tak - niestety. Musiał walczyć i tyle, prawda? Jakby się wyrwała, wtedy zostanie użyte na drugiej nodze! Nie dać dojść dziewczynie i tyle! Poza tym widząc szarżę, ostrożnie cofałby się nieco w tył, coby zwiększać dystans, więc...

Powinien mieć czas by dostrzec sztylety, czy tam inne ostrza przyzwane przez dziewczynę i lecące w jego kierunku. Czasu mało. Niewiele, jeśli nie mniej, dlatego też przyzywa Dispel, aby odgrodzić się od ostrzy, ustawiając go tak, by lekko odchylony był w prawo, a samemu odskakując w tył. Jakby ostrza przenikały ściankę zbijającą pociski i zmieniającą trajektorie, Akiś postawi drugą! I spróbuje tym razem paść na ziemię, do tyłu, łagodząc potencjalny ból dupy, czy pleców po kontakcie z dachówką swoją pwmką Natural Healing Abilities!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4679-smoczy-skarbiec https://ftpm.forumpolish.com/t4656-shou https://ftpm.forumpolish.com/t4678-smocze-dodatki https://ftpm.forumpolish.com/t326-aki#4622
Muto Zenko


Muto Zenko


Liczba postów : 358
Dołączył/a : 03/07/2013

Elizabeth versus Aki Empty
PisanieTemat: Re: Elizabeth versus Aki   Elizabeth versus Aki EmptyNie Gru 01 2013, 23:01

Udaje, że umiem sędziować; runda pierwsza!


Elcia przystąpiła do ataku! Ale najpierw przybrała swoje fikuśne podkolanówki oraz przywołała mieczysława [następnym razem podawaj wymiary, bo CZASEM się mogą przydać], którym to miała zamiar pociąć swojego przeciwnika. Ruszyła. W tym też czasie, nasz niewysoki nastolatek zaciągnął się świeżym powietrzem, które dodawało mu sił. Widząc, że jego przeciwniczka nadciąga z szarżą, rzucił na jej nogę skondensowane powietrze. Bah, pani mag wyrżnęła buźką o ziemie, nie mogąc zgiąć jednej z nóg. Szybko pozbierała się do kupy, chcąc pozbyć się tego czegoś z nogi [lewa]. Po dłużej chwili walczenia z.. magicznym powietrzem, wreszcie pozbyła się upierdliwego zaklęcia. Ale cóż to? Prawa noga również nie chce się zginać? Tak samo jak lewa wcześniej? To zapewne wina tego małego szczyla! Rozzłoszczona tym faktem Elizabeth, posłała w jego stronę dwadzieścia sztyletów. Co na to Aki? Ogólny dystans między nimi to jakieś cztery metry; chłopak cofnął się do tego nieco do tyłu.. więc dzieliło ich pięć i pół metra. Był to wystarczający dystans, by wypatrzeć atak. Natychmiast machnął powietrzną ścianę, jednocześnie odskakując do tyłu. Nic to nie dało. Ostrza przeszły przez nią, jak przez masło. W takim razie postanowił stworzyć drugą! ...z ledwością zdążył, jednak i ta nie zrobiła wiele, tylko lekko osłabiając sztylety. Padnięcie w tym przypadku na ziemie było dobrym posunięciem, ale i na to trzeba mieć czas [w gruncie rzeczy trudno się zmusić do polecenia na plecy, na lity beton bez ochraniania się w żaden sposób] - dwa ostrza nacięły oba boki, przy żebrach. Kolejne przycięło prawy policzek. Zaś ostatnie wbiło się w prawe ramie. Bah, gleba.

Oboje leżeli na ziemi [odległość to w przybliżeniu 5,5 metra], Eli mocowała się z czymś niewidocznym na PRAWEJ nodze, zaś Aki miał mroczki przed oczami od upadku na plecy. Uśmierzył nieco ból swymi PWM po glebie, ale rany zadane przez broń i tak bolały.

Obrażenia:

    Elizabeth - 68%; Saijō Bushi 1/4 - boli nochal od upadku na niego, leci krewka. Poza tym nic.
    Aki - 76% - nacięte oba boki [mniej więcej na wysokości łokci] oraz policzek, na szczęście to stosunkowo płytkie rany. Upierdliwie szczypie i będzie się nasilać przy ruchach tułowiem, krewka kapie dosyć słabo, nie wykrwawisz się; sztylet wbity w prawe ramię na jakieś 5-6cm. BOLI, krew sączy się małym strumyczkiem.


ATAK: Aki.
OBRONA: Elizabeth.

Se przypomniałem - jak gdzieś jakaś umiejka daje Wam profita, to napomknijcie o tym w poście, bo czasem nie idzie o tym pamiętać, fenks.


GO, GO, POWER RANGERS!
Powrót do góry Go down
Shou


Shou


Liczba postów : 287
Dołączył/a : 03/11/2012

Elizabeth versus Aki Empty
PisanieTemat: Re: Elizabeth versus Aki   Elizabeth versus Aki EmptyPon Gru 02 2013, 15:32

Oberwał... O rety! Jejku jej?! No chyba nie, bo jednak rany ciut szybciej leczyły Akiego, a buffy i debuffy działały nieznacznie lepiej! W końcu wykształcony z niego support, soł... Dalej będzie działał pwmką łagodzącą ból Akiego, coby móc wstać. Tak! Próbuje wstać, a w międzyczasie rzucić w dziewczynę jednym z skalpeli, jakie posiada, a dzięki wiedzy medycznej, wynikającej z Medical Knowledge (pwm), chłopaczek powinien orientować się, w co najlepiej trafić, aby został zadany spory ból, bądź pojawiła się dość krwawiąca rana. Oczywiście za cel obiera jakiś większy element brzucha oponentki, ot co!

Co jeśli ucieka? Właściwie nieważne, bo niedługo potem, jak rzuci, zapewne uda mu się wstać, więc chwytając w dłoń kolejny ze skalpeli, nastolatek nakłada na nogę przeciwniczki Fetter. Obojętnie którą, acz lepiej tą mniej ranną! Oczywiście chodzi o ten Fetterek rangi B! Dzięki sprawnemu przepływowi powinno to zająć na tyle mało, że chłopaczek nie będzie miał problemu z pochwyceniem zręcznej Elci o zapewne w niedługim czasie usztywnionej nóżce.

Po cóż to takiego? Chłopaczek wtedy będzie miał większą swobodę celowania skalpelem, więc rzuci nim tak, aby dziewczę zostało trafione w okolicy szyi, bądź klatki piersiowej. I taka byłaby rola zapewne drugiego skalpelka, który miałby wywołać spore krwawienie w ciele dziewczyny z trudnościami w wstaniu. Jednak jakby mimo wszystko wstawała, wtedy chłopaczek użyje Ventulus Nocte, celując w głowę, aby pocisk uderzył, a debuffujący gaz utrudnił dziewczynie skupienie i koordynacje układu oddechowego! Wtedy by też spróbował wykorzystać chwilę i pokonać względnie sprawnie te parę metrów i... sięgając w między czasie po sztylet wbić go jej w czaszkę. Szybko, niewiele myśląc... Ludzie byli zbyt niebezpieczni, by dać im swobodę myślenia.

Jak nie będzie na tyle zdezorientowana, czy osłabiona, wtedy po prostu łagodząc ból, próbuje ustać i obserwować otoczenie. W ciszy... W spokoju... Nie sprawiając zbytnio problemów. Może nawet aktywuje pwm Microclimate, aby chłód nieco oddziałał na krwawienie i przepływ krwi w organizmie, bo bądź co bądź 15 stopni to jednak różnica.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4679-smoczy-skarbiec https://ftpm.forumpolish.com/t4656-shou https://ftpm.forumpolish.com/t4678-smocze-dodatki https://ftpm.forumpolish.com/t326-aki#4622
Elizabeth


Elizabeth


Liczba postów : 429
Dołączył/a : 24/08/2012
Skąd : Otchłań c:

Elizabeth versus Aki Empty
PisanieTemat: Re: Elizabeth versus Aki   Elizabeth versus Aki EmptyWto Gru 03 2013, 10:23

Udaję, że umiem walczyć!
Ał, biedny nosek Elci. Pociągła nim trochę, ale nawet nie było czasu wytrzeć, bo chciał ją ktoś atakować! Prawa nóżka unieruchomiona bóg wie czym... cóż. Przełożyła szybko do lewej rączki szaszkę, a prawą wyciągnęła tasak /tu wymiary nie zostały mi podane o/ /. Cóż, jako skrytobójca była zręczniejsza i zwinniejsza a i jako szermierz sprawniej posługiwała się bronią, więc wymiana powinna przejść szybko i sprawnie. No dodatkowo, dzięki jej magii broń leżała jej w łapce lepiej od innych [pacz PWM], więc nie widziała problemu. Po co jej tasak? Ano tylko po to, aby odbić nim nadlatujący skalpel, jak paletką piłeczkę w pin-pongu. [Hmph, jeśli będzie problem z nieścisłością tasaka - bo mimo wszystko dostałam po ivencie, to po prostu przyzwie go na D - 30 długość, 10 szerokość ostrza.]

No i pewnie nawet nie uda jej się wstać, bo jak, coś przyczepiło się do jej nogi! Uwah! Niewidzialny pieseł? Póki tasak w łapce - a szaszka ciągle jest mocno trzymana! - to zrobi pierwsze co przyjdzie jej do głowy! Odgoni pieseła w postaci tej dziwnej chmurki! Tak, pomacha w chmurkę tasakiem niczym wachlarzem, próbując rozgonić powietrze.

- A kysz, a kysz! Zły pieseł! Chcesz ciasteczko?! - W końcu na ciasteczko każdy leci, może i chmurkopieseł? Nieważne. Pewnie nie miała dość wiele czasu na użeranie się z tym dziwnym czymś, bo dzieciak rzucał kolejnym skalpelem! Cóż, powinna to zauważyć, bo mimo wachlowania nogi tasakiem nie gapiła się w nią - a obserwowała bacznie przeciwnika. Po to, aby jak wcześniej odbić sztylet tasakiem. I wraca do wachlowania. I ha! Nie wstaje? Bo po co wstawać, skoro nie może? Mimo wszystko, gdyby Ventulus Nocte zostało użyte, to postara się odwachlować powietrze. Viva tasaki!

No i wbicie sztyletu, też zablokowałaby tym samym, dobrym tasakiem. Dokładnie, stroną ostrza przeciwną do siecznej podważyć rękę atakującego i postarać się unieść jak najwyżej całą swoją siłą! Potem szybko przekręcić nadgarstek tak, aby ostrze tasaka nie było skierowane już w El, a w Akiego. Cóż, po prostu ostrze obróci się o 90 stopni, będąc teraz równolegle, a nie prostopadle do ziemi. Czyli zwykły blok tasakiem.

Jeśli wszystko będzie ok, a on sobie pójdzie, powróci do rozwiewania powietrza wokół nogi tasakiem. Bo czemu nie?

// Ogólnie, ciężko mi wpisywać umiejki w posta x_x. Bo ogólnie moje akcje ciągle się na nich opierają. Może tak, podsumowując co do posta:


  • 1 lvl skrytobójcy - Cechą każdego Assasyna jest zwinność i zręczność. Nie tylko możesz podrapać nogą po oku ale i łapanie sztyletu w locie to twoja działka!; Zwinność nieznacznie większa niż u przeciętniaka; Czyli większość akcji powinno zostać wykonanie płynie i zwinniej, ot co. 
  • 1 lvl ninja - Akurat tu bez profitów dla tego posta;
  • 1 lvl szermierza - Sztylety, miecze, noże. Kochasz je prawda? Walka nimi to dla ciebie chleb powszedni, dlatego zawsze warto mieć przy sobie jakiś mieczyk; To już nie są przypadkowe wymachy, wiesz co robisz, a to już plus; Czyli ani szaszka ani tasak nie powinny wypaść, a grzecznie 'słuchać się' Elci. 
  • PWM - Większa celność i znacznie lepsze posługiwanie się bronią od innych; Ogólnie, wnioskuję, że broń leży jej lepiej w łapce. Czyli z umiejką ma zdolności ciut lepsze niż szermierz lvl 1. Przynajmniej tyle pamiętam z omawiania KP.
  • Buffy od zakolanówek - zwiększająca szybkość i zwinność Elizabeth. Co więcej, nie działa tylko na nogi, lecz na całe ciało Elci; Czyli każda reakcja jest szybsza i zwinniejsza, choćby taki blok, zamachnięcie się czy cokolwiek!



No, chyba tyle .w.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t142-skarpetka-elci-c https://ftpm.forumpolish.com/t120-panna-elizabeth https://ftpm.forumpolish.com/t650-inne-duperele-o-elci
Muto Zenko


Muto Zenko


Liczba postów : 358
Dołączył/a : 03/07/2013

Elizabeth versus Aki Empty
PisanieTemat: Re: Elizabeth versus Aki   Elizabeth versus Aki EmptyPon Gru 09 2013, 09:03

Udaje, że umiem sędziować; runda druga!

Mały, sadystyczny Wróżek zaczął od dalszego łagodzenia się swoim pwm. Następnie wyciągnął skalpel i rzucił nim w Elizabeth, która przełożyła szaszkę do lewej, a prawą sięgnęła po dodatkową broń - TASAK! (znam fajny 'kawał' na temat tasaka, ale to trzeba niestety pokazać ;-; ). Ale za nim narzędzie chirurgiczne sięgnęło celu, zaczęły się dziać magiczne rzeczy. Wokół Elki pojawiło się dwumetrowe tornado, które zrobiło 'WZIUMM' i uniosło ją na jakieś pół, może metr do góry, tarmosząc jak w pralce. Oczywiście skalpel nie dał rady przebić się przez wir i po prostu się odbił. Co zrobił Aki? Wyciągnął kolejny  'nożyk'! Ale za nim go użył, postanowił użyć upierdliwego czaru, który spalił na panewce, jako, że pani Rycerz wesoło wirowała i nie miał jak przycelować. Potem znów rzucił skalpelem. Znów nic. Następnie chłopaczyna sięgnął po coś większego - sztylet - i podbiegł do dziewczyny, ale nie zrobił nic, jako że tornado utrudniało mu zadanie ciosu.
W wolnej chwili oziębił nieco powietrze wokół siebie, ale na niewiele się to zdało [przyjmuje, że jest mniej więcej +20C - 15, daje jakieś pirazyoko.. 5C]. Zrobiło mu się przyjemnie chłodno, ale to tyle. Dodatkowo prawe ramię zabolało mocniej przez rzucanie skalpelami [przyjmuję, że Aki jest praworęczny].
Co z Elizabeth? Wesoło kręciła się w mniejszej wersji tornada, próbując jako tako przeciwstawić mu się swoim tasaczkiem, co oczywiście na niewiele się zdało..

Odległość to jakieś 1,5 metra. Eli w wirze [między pół, a metra nad ziemią], a Aki tuż przed, czekając na dogodną okazję do ataku.

Obrażenia:

    Elizabeth - 68%; Saijō Bushi 2/4 - boli nochal od upadku na niego, leci krewka; kręci Ci się w głowie i jest Ci z lekka niedobrze [chyba że masz twardą głowę!].
    Aki - 50%; minus 2 skalpele; Wind Trap 1/2 - nacięte oba boki [mniej więcej na wysokości łokci] oraz policzek, na szczęście to stosunkowo płytkie rany. Praktycznie tego nie czujesz, ale ból będzie się nasilać przy ruchach tułowiem, krewka kapie dosyć słabo, nie wykrwawisz się; sztylet wbity w prawe ramię na jakieś 5-6cm. BOLI, krew sączy się małym strumyczkiem; jest Ci fajno chłodno.


ATAK: Elizabeth. Zaczynasz turę od uwolnienie się z głupiej pułapki. Dopiero potem atak.
OBRONA: Aki.

Myślałem, że dałoby radę pisać to na zasadzie: 'Robię jakieś tam wygibasy [skrytobójca lvl 1]', czy coś w tym stylu. Ale jeśli nie, to trudno. Damy radę.


GO, GO, POWER RANGERS!


Ostatnio zmieniony przez Arai Daiichi dnia Pią Gru 27 2013, 08:53, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
Elizabeth


Elizabeth


Liczba postów : 429
Dołączył/a : 24/08/2012
Skąd : Otchłań c:

Elizabeth versus Aki Empty
PisanieTemat: Re: Elizabeth versus Aki   Elizabeth versus Aki EmptyWto Gru 17 2013, 18:23

/ No właśnie ciężko mi tak pisać, bo praktycznie każdy ruch ma busta od magii/umiejek/czaru ;o;

I Believe I can fly~~! W każdym razie, skąd to tornado się do... jasnej ciasteczkowej wzięło?! Przynajmniej na chwilę mogła chwycić się za nosek, skoro i tak kręciła się w kółko. Jedyne, co przyszło jej do głowy, to próba wbicia szaszki w ziemię i za pomocą oporu, starać się zatrzymać, wyjść z wiru, COKOLWIEK. Noale, że sama w średnio to wierzę, to pewnie będzie się kręcić i kręcić. Za to może spróbować użyć jeszcze raz Maru, ustawiając kąt na 40 stopni. W końcu (wg. opisu zaklęcia), sztylety pojawiały się przed nią, więc nie powinny być w zasięgu tornada. Teoretycznie, każdy mag powinien doskonale znać swoje zaklęcie, więc jeśli to nie możliwe, to srał pies~. Jeśli nie Maru, to Senbon no Ame. Jeśli jednak igiełki są przyzywane zbyt blisko, to zrezygnuje i uj. Pokręci się przynajmniej.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t142-skarpetka-elci-c https://ftpm.forumpolish.com/t120-panna-elizabeth https://ftpm.forumpolish.com/t650-inne-duperele-o-elci
Shou


Shou


Liczba postów : 287
Dołączył/a : 03/11/2012

Elizabeth versus Aki Empty
PisanieTemat: Re: Elizabeth versus Aki   Elizabeth versus Aki EmptySro Gru 18 2013, 16:14

Chłodek jest, a i nawet dziewczyna zaczęła się kręcić dookoła w powietrznych zawirowaniach. Oj... Najwyraźniej ktoś nie dogadywał się z matką naturą, czy tam ojcem niebo, czy jak tam się mawia! W każdym bądź razie Aki spróbuje iść zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara po łuku, tak aby zajść oponentkę od potencjalnego tyłu! Ba! Zarazem żeby jeszcze trudniej było jej się odnaleźć w zaistniałej sytuacji spróbuje iść najciszej jak się da, wytwarzając cichy, świszczący podmuch w całkiem przeciwnym kierunku (pwm Whiff), jakby chciał zajść ją od prawej, a nie lewej! Tak, właśnie! Jakby zauważył pojawiające się ostrza, aktywuje na sobie Vernier (D) i ryzykując zwiększeniem krwawienia pobiegnie kawałek do przodu, a nawet jeśli będzie musiał aby uniknąć - skoczy w przód! Lepiej otrzeć łokcie czy twarz, aniżeli zostać jeżykiem! Potem... Potem spróbuje zmniejszyć dystans między nimi tak, aby znaleźć się najlepiej za dziewczyną, która zapewne upadnie na ziemie, czy coś! Gdyby to były zaś igiełki, wtedy zamiast skakać, czy biec zastosuje Dispel (D), aby zbić powietrzną ścianką cienkie igiełki!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4679-smoczy-skarbiec https://ftpm.forumpolish.com/t4656-shou https://ftpm.forumpolish.com/t4678-smocze-dodatki https://ftpm.forumpolish.com/t326-aki#4622
Muto Zenko


Muto Zenko


Liczba postów : 358
Dołączył/a : 03/07/2013

Elizabeth versus Aki Empty
PisanieTemat: Re: Elizabeth versus Aki   Elizabeth versus Aki EmptyPią Gru 27 2013, 09:26

Udaje, że umiem sędziować; runda trzecia!

Wracamy do naszego 'Wirującego Tańca w Tornadzie!' Na parkiecie mamy aktualnie Elizabeth, która próbuje wbić swojego scyzora w ziemię, coby móc się wydostać z wiru. Oczywiście ten plan spalił na panewce, jako że będąc w tornadzie, nie ma się jak porządnie pochylić/oprzeć o coś - jest jakby bezwładna. W tym też czasie, partner do tańca wcześniej wspomnianej dziewczyny, Aki, próbował ją zajść od tyłu.. ale mu to średnio wyszło, jako że ta cała czas robiła wesołe 'Łiiiiiiiiiiiiii', kręcąc się. Więc chłopaczyna zaszedł od tyłu, ale samo tornado (względem wcześniej pozycji), nie Eli.
Na dokładkę poszły sztylety. Nic z tego (pojawiają się przed tobą, nie ma wzmianki, że podążają za użytkownikiem; poza tym przycelować i tak ciężko), czar poszedł w eter. Igieł nawet nie było sensu próbować, bo efekt byłby podobny.. a Aki? Stał metr od tego wszystkiego, czując smagania wiru na skórze. Nawet się specjalnie wysilać nie musiał.. mały sadysta.
W końcu czarowetornado przestało działać. Elizabeth stanęła na równych nogach, czując się jak po zejściu z nie-fajnej karuzeli.

Odległość między Wami to metr. Eli stoi bokiem do Aki'ego (ma go po lewej).

Obrażenia:

  • Elizabeth - 52%; Saijō Bushi 3/4 - ból nochala lekko się nasilił po wirowaniu, krew trysnęła mocniej; kręci Ci się w głowie i jest Ci z lekka niedobrze [chyba że masz twardą głowę!]; możesz lekko się chwiać.
  • Aki - 50%; minus 2 skalpele - nacięte oba boki [mniej więcej na wysokości łokci] oraz policzek, na szczęście to stosunkowo płytkie rany. Praktycznie tego nie czujesz, ale ból będzie się nasilać przy ruchach tułowiem, krewka kapie dosyć słabo, nie wykrwawisz się; sztylet wbity w prawe ramię na jakieś 5-6cm. BOLI, krew sączy się małym strumyczkiem; jest Ci fajno chłodno.


ATAK: Aki.
OBRONA: Elizabeth.

Aki, masz upierdliwą magie.


GO, GO, POWER RANGERS!
Powrót do góry Go down
Shou


Shou


Liczba postów : 287
Dołączył/a : 03/11/2012

Elizabeth versus Aki Empty
PisanieTemat: Re: Elizabeth versus Aki   Elizabeth versus Aki EmptyNie Gru 29 2013, 13:21

Szybko... Szybko... Bardzo szybko, a mianowicie niemalże natychmiast, co powinno być ułatwione dzięki kontroli przepływu magii, Aki aktywuje swoje zaklęcie C, a dokładniej Apelio, celując centralnie w przeciwniczkę. Zasięg minimalny to jakieś 5 metrów, a więc poza poharataniem może da radę ją to zepchnąć, prawda? Jakby nie dało, albo ta odskoczyła, wtedy na jej nodze zostanie zastosowany Fetter (B), coby dziewcze może już w trakcie uniku zostało uszkodzone przez dziwne manewry, bo przecież kończyna łamiąca się raczej boli, a jeszcze usztywniona! Hmhm... W końcu Open Aerial Space i lecimy, prawda? Co zaś jakby dostała, a nie spadła? Wtedy pewnie Aki spróbuje się zbliżyć jakoś, żeby dobić przeciwniczkę Apelio (C) użytym kolejny raz, bądź jakby wisiała na krawędzi, żeby przycelować jej w twarz Ventulus Nocte (D)! Właśnie... debuff... utrudnione oddychanie i jakby... obuch? Tak w twarz na krawędzi dostać, to może spadnie! Nie starczyło? Pewnie spróbuje w nią rzucić pozostałymi 3 skalpelami, korzystając z lewej łapki, bo co?! Może nie? Byle to w końcu skończyć, a jak! A jeśliby miał czas do niej podejść, czy coś w tym stylu wtedy może poderżnięcie gardła sztyletem, albo inne co... Przyjemne? Może...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4679-smoczy-skarbiec https://ftpm.forumpolish.com/t4656-shou https://ftpm.forumpolish.com/t4678-smocze-dodatki https://ftpm.forumpolish.com/t326-aki#4622
Muto Zenko


Muto Zenko


Liczba postów : 358
Dołączył/a : 03/07/2013

Elizabeth versus Aki Empty
PisanieTemat: Re: Elizabeth versus Aki   Elizabeth versus Aki EmptySro Lut 05 2014, 10:23

Uhu, Springfield!
Elcia wzięła się i umarła. Sadystyczny Aki wygrał walkę. Koniec.

Aki jako zwycięzca chwyta 4PD; Elcia za przegraną, lecz dzielnie walcząc, zyskuje 3PD.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Elizabeth versus Aki Empty
PisanieTemat: Re: Elizabeth versus Aki   Elizabeth versus Aki Empty

Powrót do góry Go down
 
Elizabeth versus Aki
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Panna Elizabeth~!
» Lorie versus Lavi
» Szalony naukowiec versus Demon - Natsu Cup

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Wydarzenia Offtopowe :: Walki zakończone
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.