Crimson Rage

Imię: Reiji
Pseudonim: 'Karmazynowy szał', 'Crimson Rage'
Nazwisko: Akagami
Płeć: Mężczyzna
Waga: 75kg
Wzrost: 172cm
Wiek: 25 lat
Gildia: brak
Miejsce umieszczenia znaku gildii:
Klasa Maga:0

Wygląd:Reiji jest dość wysokim mężczyzną, o szczupłej budowie ciała. Posiada długie, czarne włosy, sięgające mu mniej więcej do łopatek oraz ciemne, zielone oczy. Pomimo dość łagodnie zarysowanych kości policzkowych, jego brwi są często ściągnięte do środka, nadając mu zamyślony lub pochmurny wyraz twarzy. Pomimo swojej smukłej sylwetki, na nagim ciele mężczyzny zarysowywują się delikatnie mięśnie, które są bardziej oznaką przyzwoitej kondycji fizycznej, nie zaś szczególnej uwagi w budowaniu muskulatury. Stara ubierać się z klasą, jednak jego najbardziej rozpoznawalnymi elementami ubioru są: długi, czerwony płaszcz oraz bladożółty szalik z wyszytymi na końcach literami 'R' i 'H'.
Charakter: Widoczny na twarzy Reijiego grymas sprawia, że mężczyzna wydaje się być przez cały czas w złym humorze - również nie poprawia tego wizerunku fakt, że rzadko kiedy jego usta opuszcza cygaro, które stało już się jednym z jego znaków charakterystycznych.
Nie oznacza to jednak, że jest on stricte "zły". Pomimo nieco szorstkiego charakteru, Reiji jest osobą posiadającą własne zasady, których zamierza się trzymać... W większości przypadków. Patrząc na owego pana można odnieść jednak wrażenie, że w przeszłości wydarzyło się coś, co bardzo mocno go dotknęło, a czego ciężar dźwiga na swoich barkach po dziś dzień. Mimo tego, mężczyzna stara się nie mieszać w swoje prywatne problemy innych ludzi, próbując maskować swoje nastroje w rozmowie z innymi - nawet jeśli nie zawsze perfekcyjnie mu to wychodzi.
Reiji charakteryzuje się wnikliwym umysłem i inteligencją, które w połączeniu z jego ubiorem stwarzają aurę człowieka z klasą; Jest przede wszystkim badaczem: uważa, że ograniczanie magii do pojedynczych zaklęć jest ograniczaniem samego maga, i często można spotkać go w bibliotece, gdzie poszukuje nowych rozwiązań i zastosowań dla swojej magii, by rozszerzyć jej zakres.
Historia: Reiji urodził się w bogatej rodzinie w Królestwie Pergrande, gdzie spędził 24 lata swojego życia. O tym, że potrafi używać magii dowiedział się późno, bo w wieku lat 16, a dopiero sześć lat temu rozpoczął praktyczny i teoretyczny trening swoich umiejętności. Nie wiadomo dokładnie co go do tego skłoniło, bardziej wnikliwi słyszeli plotki o wypadku, w który był bezpośrednio zamieszany a także o tajemniczym mężczyźnie z tatuażem czaszki na lewej ręce, którego Reiji szuka. Szczegóły jednak wciąż okryte są mgłą tajemnicy, a jedynymi wskazówkami są skórzany notes i długi szalik, które zdają się mieć dla mężczyzny wartość wyższą od jego własnego życia. [Dokładną historię przesyłam Colette na PW]

Umiejętności:
-Geniusz Magiczny lv.1
-Zapasy Magiczne Lv.1
-Szermierz Lv.1
Ekwipunek:
-Dwa sztylety schowane w rękawach płaszcza
-Pudełko z cygarami
-Długi, bladożółty szalik z wyszytymi na końcach literami 'R' i 'H'
-Mały, oprawiony w skórę notes wraz z ołówkiem i długopisem
-Srebrny zegarek kieszonkowy

Rodzaj Magii: Kontrola pierwiastków w stanie gazowym. Główną umiejętnością jest podnoszenie i obniżanie ich temperatur, ale również stężenie pierwiastka na określonym obszarze. Zasadniczo, na im większy obszar próbuje wpłynąć, tym mniej skuteczna jest magia. Podwyższanie temperatur jest łatwiejsze od ich obniżania, ponieważ to drugie polega na wstrzymaniu drgań cząsteczek, które naturalnie starają się wrócić do swojego naturalnego zachowania. Krótko mówiąc, łatwiej jest rozpędzić już jadącą ciężarówkę niż ją zatrzymać.

Pasywne Właściwości Magii
-Zapalniczka: Punktowe podniesienie temperatury powietrza do 1000*C (temp. spalania knotu świecy) w celu stworzenia małego płomyka. Użyteczne jako narzędzie, jednak zbyt małe, żeby zadziałało jako zaklęcie ofensywne. Co najwyżej zrobi komuś brzydką bliznę na skórze.
-Czułe zmysły: Łatwość w określeniu temperatury przedmiotu/powietrza, a także możliwość wyczuwania składników powietrza, w tym bezwonnych gazów.
-Komfort otoczenia: Zredukowanie różnicy temperatury pokojowej i temperatury otoczenia; W przełożeniu na nasze: Umiejętność zredukowania skrajnej temperatury na taką, która jest bardziej znośna w bezpośrednim otoczeniu swojego lub czyjegoś ciała. (Coś jakby tarcza anty-gorąc/anty-zimno).
-Wykluczenie pierwiastka: Na obszarze objętości zaciśniętej pięści dorosłego mężczyzny, potrafi zredukować stężenie jakiegoś gazu, efektywnie usuwając jego wpływ na dany obszar - Obszar dookoła płomienia świecy minus tlen = zgaszona świeca.
Zaklęcia:
Kula ognia: Podniesienie temperatury powietrza na obszarze pięści do 500*C, powodując samoczynny zapłon wodoru. Kula płonie na niebiesko i może być wykorzystywana jako pocisk (B)
Zamglenie: Redukując temperaturę w pomieszczeniu powoduje kondensację pary wodnej, jednocześnie stwarzając efekt mgły. Na zewnątrz działa na obszarze 100m^2, jednak jest bardziej podatne na wpływy atmosferyczne, szczególnie wiatr i wysoką temperaturę (B)
Lodowa tarcza: Gwałtowne obniżenie temperatury na średnim obszarze (1,5m x 1,5m x 20cm powiedzmy) powoduje kondensację, a następnie zamrożenie cząsteczek wody znajdujących się w powietrzu, czego efektem jest utworzenie średniej skuteczności tarczy przeciwko fizycznym i magicznym atakom (C)

Cytat :

oraz ciemne, zielone oczy.

*Look na avka* Według niego są ciemne...ale nie zielone...Chyba, że mam przyjąć, iż taki cień jest, że aż nie widać koloru?

Cytat :

Pomimo dość łagodnie zarysowanych kości policzkowych, jego brwi są często ściągnięte do środka, nadając mu zamyślony lub pochmurny wyraz twarzy. Pomimo

Powtórzenie.

Cytat :

swoje prywatne problemy innych ludzi, próbując maskować swoje

Powtórzenie.


Ogólnie kp spx - przynajmniej ta część widoczna dla każdego. Znalazłam chyba jakieś dwa błędy więcej - czy jeden - ale nie pisałam go. Do pełnego akceptu opisowej muszę jednak przeczytać całą kp z pw, a wiedz, że niestety może to trochę zająć zważywszy na jej długość...Nie mniej jednak, póki co możesz wyjaśnić tutaj to z tymi oczyma~

A, i dodałam do historii kp fragment, o który prosiłeś.

Colette napisał:

*Look na avka* Według niego są ciemne...ale nie zielone...Chyba, że mam przyjąć, iż taki cień jest, że aż nie widać koloru?

Coś takiego. Praktycznie to Waver/El-Melloi II, na którym bazowałem postać ma wszędzie oczy zielone, tylko na dwóch chyba rysunkach artysta derpnął trochę i zrobił je żółte. Uznałem, że jeżeli zmniejszę nasycenie to nie będzie się to aż tak rzucać w oczy, ale jeśli twierdzisz, że jest to zbyt widoczne, to spróbuję lekko zmienić odcień.

Colette napisał:

Cytat :

Pomimo dość łagodnie zarysowanych kości policzkowych, jego brwi są często ściągnięte do środka, nadając mu zamyślony lub pochmurny wyraz twarzy. Pomimo

Powtórzenie.

Cytat :

swoje prywatne problemy innych ludzi, próbując maskować swoje

Powtórzenie.

Argh xD Tą bitwę wygrałaś, ale nie wojnę~!

Colette napisał:

Ogólnie kp spx - przynajmniej ta część widoczna dla każdego. Znalazłam chyba jakieś dwa błędy więcej - czy jeden - ale nie pisałam go. Do pełnego akceptu opisowej muszę jednak przeczytać całą kp z pw, a wiedz, że niestety może to trochę zająć zważywszy na jej długość... Nie mniej jednak, póki co możesz wyjaśnić tutaj to z tymi oczyma~

Potraktuję to jako komplement ^_^

Colette napisał:

A, i dodałam do historii kp fragment, o który prosiłeś.

Dzięki.

PWM:
1. Za mocne na PWM
2. Ok
3. Podniesiesz/obniżysz o 10 stopni
4. Za mocne na PWM

Zaklęcia:
1. Ok
2. Ok
3. Wytrzymałość tarczy zależna od MG

Co do jedynki to tak naprawdę chodziło mi po prostu o mały płomyk. Temperaturę podałem w oparciu o wiki, chociaż aż tak mi na tej konkretnej wartości nie zależy. Po prostu biorąc pod uwagę, że Reiji umie tworzyć kule ognia wielkości jabłka, uznałem że płomyk z zapalniczki powinien być na tyle trywialny, żeby nie sprawiać większych problemów/nie wyciągać większych ilości many.

Co do czwórki... Zmniejszenie zasięgu wchodzi w grę, czy odpada zupełnie?

Jeżeli 1 i 4 ograniczymy do obrębu twoich dłoni, to oba przejdą.

Jak dla mnie gitara.

Tylko dodam jeszcze, że jak ostatnio próbowałem zedytować post otwierający (Po edycji przez Col), to dalej nie mogłem go zapisać. Spróbuję teraz jeszcze raz, ale jak za parę minut nie będzie żadnych zmian, to znaczy że dalej nie zapisuje. Nie wiem, czy to tak miało działać?

EDIT: Yup, dalej nie zapisuje. Wrzucam tutaj zedytowane fragmenty, pogrubieniem zaznaczyłem zmiany:

Spoiler:

No, przeczytałam historię i...wstydź się! Wstydź się bardzo! Wstydź się tego, że nie chcesz pokazać tej historii innym! Bardzo przyjemnie się czytało - wiedz, że znalazłam błędy, a główny co zapamiętałam to jak w pewnej części napisałeś dwa zdania w osobie pierwszej, a potem napisałeś kilka kolejnych w osobie trzeciej...niczym ich od siebie nie oddzielając, więc błąd straszny. Poza tym parę braków przecinków, i gdzieś literówki może...no błędy były tak czy siak~ Nie mniej jednak dobrze się czytało, a to, że tak szczegółowo opisałeś ową osóbkę, sprawiło, że i mnie było naprawdę przykro pod koniec...jak tak można ;-;
Zastanawiałam się też, dlaczego nie chciałeś pokazać historii normalnie w kp, ale odpowiedź dostałam pod koniec~ Chyba...

Akcept części opisowej.


ZMNIEJSZ SYGNĘ bo pogrubia forum. Najlepsza szerokość to 500px ale może być też trochę ponad to. Ty masz o wiele za szeroką.

Tak, ze wstydem przyznaję się, że czytając drugi raz tą historię znalazłem to, o czym wspomniałaś i nawet poprawiłem, ale że wersja z błędami już poszła do Ciebie, to błąd już był nie do naprawienia. To, co napisałaś o pierwszej/trzeciej osobie, to nawet wiem o którym fragmencie mówisz >_< I to po tym, jak Kiri stwierdził że chciałem napisać bez błędów :/ Wstyd, wstyd okropny, przyznaję się bez bicia. A z przecinkami zawsze miałem problem >_<

Historię planuję udostępnić jak tylko rozwiąże się sprawa z jednym panem w niej wspomnianym... Liczę trochę na to, że może nawet komuś uda się wycisnąć z tego jakąś większą fabułę ;) Ale na razie chciałbym żeby ludzie się trochę głowili nad tym, co się wtedy stało :>

Cytat :

ZMNIEJSZ SYGNĘ bo pogrubia forum. Najlepsza szerokość to 500px ale może być też trochę ponad to. Ty masz o wiele za szeroką.

Hmm, dziwne... byłem pewien, że dopasowywując ją pod szerokość tej jaśniejszej części tła, to będzie OK, ale widać się myliłem :/

Akcept