MG
Dziewiąty nagle rozpłynął się w powietrzu, zaś Kyouma został sam na placu. Tak całkiem sam bez jakichkolwiek wskazówek, co dalej. Co z Dziewiątym? Co z tamtymi dziwnymi obrazami? Co z muzyką? Co z Kirino? A no nie wiedział. Nie miał pojęcia. Gdzieś w oddali mógł zauważyć kobietę zamiatającą plac i nie zwracającą większej uwagi na chłopaka. Ostatecznie tez i ona zniknęła niedługo po tym, a Kyouma mógł ruszyć zająć się innymi rzeczami.
To ten, możesz zrobić z\t i wedle woli Maczka dopisać 70pd.
//Edit bo ty ponoć jakoś magie miałeś z tego mieć, nie? Napisz na gg to się to ogarnie no i ty chyba tutaj jakoś większość maczkowej fabuły miałeś za sobą @@ To ten, daj znać jak będziesz na gg