I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
Imię: Taiga Pseudonim: Tiger? Nazwisko: Brak danych Płeć: Mężczyzna Waga: 80 kg Wzrost: 180 cm Wiek: 16 lat[Brak danych o miejscu/czasie urodzenia] Gildia: Fairy Tail Miejsce umieszczenia znaku gildii: Lewa pierś[kolor biały] Klasa Maga: 0
Wygląd: Taiga jest wyrośniętym chłopcem o dość szczupłej budowie. Może na pierwszy rzut oka tego nie widać, jednak spędził trochę czasu na treningu swojego ciała. Po przyjrzeniu się można zauważyć dość wyrzeźbioną sylwetkę, jednak też nie wygląda jakby był jakimś wybitnym atletą. Faktem jest, że musiał ćwiczyć fizycznie, aby jego ciało stało się wytrzymalsze i nie rozpadło się podczas używania magii. Jeżeli chodzi o bardziej szczegółowe cechy, jego brązowa czupryna rozchodzi się we wszystkie możliwe kierunki świata. Nadal nie wie, jakim cudem jego włosy utrzymują taki naturalny kształ. Źrennice koloru pomarańczowego, gdzieniegdzie przechodzące w szkarłat. Należałoby też wspomnieć o jego ubiorze. Na ogół ubiera się dość dziwnie, o ile można to tak nazwać: krótkie, czarno-pomarańczowe spodenki; biała koszula bez rękawów; czarno-pomarańczowa narzuta, również bez rękawów. Na nogach zazwyczaj ma sportowe buty w... Zgadnij jakim kolorze! Czarno-pomarańczowym! Charakter: Mówi o sobie, że jest inteligentem! Jednak prawda jest taka, że jest po prostu trochę bystrzejszy, niż inni w jego wieku. Można też powiedzieć, że jest to chłopak o dużym sercu, ponieważ nigdy nie odmówił pomocy dobrym duszom. W końcu tak go uczono od małego, aby pomagać bliźnim... Tylko... Tylko kto go tego nauczył?!(ad. Historia) Oprócz tego można powiedzieć, że jest to radosny i odrobinę niezdarny chłopczyna. Jego uśmiech potrafi rozświetlić całe pomieszczenie, a gdy stara się komuś zaimponować, zazwyczaj kończy się to z odwrotnym skutkiem. Jest to dość ciekawa rzecz, ponieważ jego magia wymaga niesamowitego skupienia i praktycznie perfekcji. W walce jest... No właśnie. Czy on tak naprawdę walczy? Ciężko stwierdzić, ponieważ preferuje najpierw porozmawiać o sporze i tylko w ostateczności uciec się do batalii. Nie jest też osobą, którą można łątwo sprowokować. Bądź, co bądź, ale chłopak ma łeb na karku, szczególnie w poważniejszych sytuacjach. Jeżeli mówimy o poważnych sytuacjach, tutaj mam zabawny, interesujący fakt! Taaaa, tym właśnie potrafi być irytujący. Historia: Ciężko tutaj mówić o jakiejkolwiek przeszłości Taigi, ponieważ jej nie pamięta. Chociaż to nie jest do końca prawdą, ponieważ zna praktycznie wszystkie wydarzenia ze świata. Problem w tym, że uważa, że świat w którym się znajduje jest jego, a wspomnienia jakie posiada, należą do kogoś całkowicie innego. Zatem jak zaczyna się historia tego chłopca? Od wyrazistego PUF! Po czym ląduje w wodzie i zaczyna tonąć. Na szczęście ktoś znajdował się bardzo blisko niego i uratował go, wciągając na swoją łódkę. Był to starszy mężczyzna, z lekko posiwiałą brodą o imieniu Louise. - Dzieciaku, co ty wyprawiasz? Wchodzić do wody i nie umieć pływać. Życie ci nie miłe? - Yyy... Ja... Dziękuje Panu – powiedział zdezorientowany od czasu do czasu kaszląc - Nazywam się Louise, a ty? Brązowowłosy nie wiedział co odpowiedzieć, ponieważ nie wiedział jak się nazywa. Po prostu, nic, zero. Sięgał pamięcią, jednak nic mu to nie dawało. Musiał zatem wymyslić coś na poczekaniu. Ilość opcji trochę go oszołomiła i nie wiedział, które imię wybrać. Na szczęście pomogła mu nazwa jednego ze statków, koło którego przepływali. - Ja... Nazywam się Taiga - Taiga? Dziwne imię, ale co mi tam do tego – stwierdził – A więc, dlaczego chciałeś się zabić? - Ja.. Ja nie chciałem. Gdzie my w ogóle jesteśmy? Mężczyzna spojrzał na chłopaka ze zdziwieniem na twarzy. Może to co zrobił, wywołało szok i teraz nie potrafi sobie niczego przypomnieć. - Jak to gdzie? Port Hargeon, królestwo Fiore! Taiga tylko przytaknął. Wolał nie wzbudzać więcej podejrzeń, w końcu ta cała sytuacja już była wystarczająco dziwna. Przez cały czas żeglugi starał się przejrzeć swoją historię, której po prostu nie było. Niesamowicie interesującym był fakt, że znał wydarzenia świata, które wykraczały lata poza jego przedział wiekowy. W dodatku czuł się dziwnie sięgając do nich pamięcią. Czuł jakby te wspomnienia nie były jego, a całkowicie kogoś innego. Łódka w końcu przycumowała. - Chodź, wysuszymy te ubrania i coś zjesz. Pora na obiad, pewnie moja żona już przygotowała jakiś posiłek – powiedział Po czym obydwoje udali się do domostwa Louise'a. Chłopak zastał tam starszą, radosną i energiczną kobietę o imieniu Sandra. Dała mu koszulę na przebranie i stare, krótkie spodenki. Gdy zmieniał ubiór, znalazł na sobie coś, czego się nie spodziewał, był to tatuaż na lewej piersi. Nie miał zielonego pojęcia, jak się tam znalazł i nie wiedział oczywiście, co on oznaczał. Podczas obiadu głównie tylko małżonkowie konwersowali na temat połowów i tego, jak Taiga znalazł się w łodcę. Ten jednak nie był w stanie odpowiedzieć na żadne postawione pytanie. Po obfitym posiłku, zadowolony chłopak rozsiadł się na krześle, może trochę nawet za bardzo poczuł się jak w domu. Wtedy to mężczyzna ujrzał jego lewą pierś i zdziwił się. - A więc jesteś magiem, tak? – zapytał Brązowowłosy popatrzył na Louise'a lekko zdezorientowany. - Ten znak, to logo gildii magów Fairy Tail – powiedział wskazując palcem Chłopak był pewien jednego, zdecydowanie był magiem. Pamiętał swoje studia na temat magii transferu i swoje długie treningi, jednak nie pamiętał nikogo innego. Przez chwilę nadeszła go myśl, że jego amnezja jest spowodowana źle wykonanym zaklęciem. Chociaż sądził, że ta historia jest znacznie bardziej skomplikowana. Postanowił, jednak zagrać członkostwo w Fairy Tail, ponieważ może tam ktoś go zna, albo przynajmniej znajdzie jakąś poszlakę co się z nim stało. - Tak, jestem magiem Fairy Tail – powiedział Mężczyzna uśmiechnął się, najwyraźniej nie był zrażony do tej organizacji. - Zatem pewnie będziesz chciał wyruszyć do Magnolii. Szczęście Ci sprzyja, Taigo. Dzisiaj wyruszam tam z towarem, Możesz się zabrać ze mną – rzekł z uśmiechem Po paru godzinach wyruszyli w dwójkę do wielkiego miasta. Brązowowłosy miał nadzieję, że znajdzie tam odpowiedzi na jego pytania. Podczas podróży na szczęście nic złego ich nie spotkało i spokojnie dotarli na miejsce. Tak więc mag stanął przed budynkiem gildii, którego wcale sobie nie przypominał. - Fairy Tail, to wasza siedziba. Mam nadzieję, że ktoś Ci tam pomoże z tym zanikiem pamięci – powiedział siedząc Taiga odwrócił się w stronę rybaka. - Dziękuje, Louise. Jestem Twoim dłużnikiem. Gdy ponownie pojawie się w Hargeon znajdę sposób, aby Ci się odpłacić - Haha. Nie próbuj się znowu zabić, tyle wystarczy. Żegnaj, Taigo Po pożegnaniu mężczyzna wyruszył na targ, gdzie prawdopodobnie chciał znaleźć kupca na swoje ryby. Brazowowłosy wziął głęboki wdech i otworzył drzwi. Pora na odpowiedzi! – pomyślał. Po czym dostał w łeb nadlatującym kuflem i zemdlał. Obudził się dopiero po paru godzinach, w pomieszczeniu medycznym. Koło niego siedziałe piękna, młodą damę. - Witaj. Nazywam się Takano Aio i jestem mistrzem gildii Fairy Tail. Powinieneś to wiedzieć, w końcu nosisz nasz znak, jednak nikt z nas nie wie kim jesteś, ze mną włącznie. Zatem zechcesz mi powiedzieć, kim jesteś? - Ja... Nie wiem. Niczego nie pamiętam związanego z moją osobą, o dziwo o tym świecie wiem wiele, ale nie mam pojęcia skąd. Pojawiłem się nad morzem i zostałem uratowany przez bardzo miłego rybaka. Powiedział mi, że ten znak to logo gildii magów Fairy Tail. Dlatego tutaj przybyłem, aby poznać jakieś odpowiedzi! – wyjaśnił - Hhhhhhhmmm... Przyjrzę się temu. Na razie odpoczywaj i... Jesteś przynajmniej magiem? - Tak, tego jestem pewien. Jestem magiem – potwierdził - Zatem jeżeli zechcesz, możesz tu zostać i razem odkryjemy zagadkę twojej wizyty. Oczywiście nie za darmo. Używamy magii, by pomagać innym ludziom. W zamian dostajemy zapłątę i właśnie tak żyjemy. Zainteresowany? . . . - Tak I tak właśnie rozpoczęła się przygoda młodego Taigi w gildii magów Fairy Tail!
Umiejętności: - Inteligencja [Poziom 1] - Kontrola przepływu magii [Poziom 1] - Łamacz kości [Poziom 1] Ekwipunek: 5.000
Rodzaj Magii: - Magia Transferu: Bardzo rzadki rodzaj magii. Nie z racji, że praktycznie nikt nie potrafi jej nauczyć, jednak jest bardzo ciężka w teoretycznej podstawie. W końcu jak można wytłumaczyć osobie, że jest w stanie przyspieszyć, spowolnić, czy zmienić położenie jednego atomu, kiedy nie wie czym tak naprawdę jest cząsteczka. Dlatego tylko bardziej wybitne umysłowo jednostki są w stanie używać tej magii. Dla niektórch jest to bardzo silny rodzaj czarów, jednak dla reszty to słabe zestawienie przeróżnych zaklęć.
Pasywne Właściwości Magii - Transfer: Aliquid: użytkownik przenosi do swojego położenia rzecz codziennego użytku od małego do średniego rozmiaru(oczywiście, brak broni w asortymencie).
Zaklęcia: -=D=- - Scriptorium: Portal X/Y: zaklęcie stwarzające dwa portale w dowolnej przestrzeni w zasięgu wzroku. Obiekt przechodzący przez portal X natychmiastowo przenosi się do portalu Y, z którego wychodzi bez zmian. - Moleculae: Dash: zaklęcie przyspieszające molekuły ciała użytkownika, aby ten w jak najszybszym czasie przeniósł się z punktu X do punktu Y w linii prostej. - Moleculae: Quick: zaklęcie przyspieszające molekuły ciała użytkownika, aby ten mógł wykonać szybciej daną akcję(np. Uderzenie). -=C=- - Transfer: Arma: użytkownik przenosi broń do swojego położenia. - Transfer: eGO: zaklęcie umożliwiajace użytkownikowi przeniesienie się z punktu X do punktu Y całkowicie przenosząc swój stan molekularny. Ważnym jest tutaj zapamiętanie miejsca, w które chce się przenieść. Dlatego najlepiej, aby te miejsce było w zasięgu wzroku maga. -=B=- - Moleculae: Value: zaklęcie rzucne może zostać na dowolną osobę lub obiekt, również może zostać rzucone na pole oddziaływania. Powoduje one zmiane wartości molekuł. Innymi słowy, jeżeli postać jest silna -> teraz będzie słabsza, ale za to szybsza, jeżeli zaklęcie jest silne(ranga B?) będzie słabsze(ranga C – analogicznie, niższa ranga od tej oryginalnej)
Ostatnio zmieniony przez Taiga dnia Pią Cze 21 2013, 12:24, w całości zmieniany 2 razy
Colette
Liczba postów : 1788
Dołączył/a : 13/08/2012
Temat: Re: Taiga Czw Cze 20 2013, 08:19
Cytat :
do końca nie jest prawdą, ponieważ zna praktycznie wszystkie wydarzenia ze świata. Problem w tym, że nie do końca
Powtórzenie.
Cytat :
oby dwoje
Razem - obydwoje.
Cytat :
Chłopak zastał tam starszą, radosną i energiczną starszą
Powtórzenie.
Znalazłam o wiele więcej błędów, ale już nie wypisywałam. Tak czy siak akcept części opisowej. Zaklęcia sprawdzi ktoś inny.
Taiga
Liczba postów : 4
Dołączył/a : 19/06/2013
Temat: Re: Taiga Pią Cze 21 2013, 08:28
Poprawiłem wskazane błędy już jakiś czas temu, prosiłbym o sprawdzenie części magicznej.
Jo
Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań
Temat: Re: Taiga Pią Cze 21 2013, 10:23
PWM: 1. Wielkość kubka 2. Odpada jako PWM (Jako zaklęcie, podczas zwykłych fabularnych rozmów nie odejmuje się MM za zaklęcia chyba że wykorzystane w celach bojowych lub jeśli walka wywiążę się w tym samym momencie fabularnym co rozmowa)
Zaklęcia: 1. Portale mogą być oddalone od siebie maksymalnie o 10m i utrzymują się jeden pełen post(Nie zamkniesz ich) 2. Odpada na tej randze 3. Ok 4. Ok 5. zasięg 10m. Użycie raz na 3 posty 6. Odpada
Taiga
Liczba postów : 4
Dołączył/a : 19/06/2013
Temat: Re: Taiga Pią Cze 21 2013, 12:24
Dlaczego niby Value odpada? I czemu Dash miałby być w randze wyżej, skoro nie zadaje żadnych obrażeń, jest w linii prostej(co można wykorzystać w kontrze dzięki milionom sposobów)?
Jo
Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań
Temat: Re: Taiga Pią Cze 21 2013, 12:59
Ech gdybym ci odpowiedział "Bo ja tak mówię" byłoby to wystarczająco logiczne i zawierało wystarczająco dużo prawdy. Jak już chcesz się targować o swoje zaklęcia to chociaż rób to w miarę kulturalnie ~.~
Value - Wartości molekuł? Rozumiem że tym zaklęciem nie wiem... chciałbyś zmieniać prędkość cząsteczki przekładając to na jej wagę? W sumie nie jestem pewien co ty chcesz osiągnąć nie mniej jednak, samym zaklęciem można zrobić zbyt wiele rzeczy jak na zwykłą rangę B. To że opisałeś dwa "Niby" zwykłe zastosowania nie oznacza ze zaklęcia tego nie można by użyć w bardziej skomplikowanych operacjach, na dodatek rozległość tego zaklęcia uniemożliwia w miarę logiczne ograniczenie przy tej randze zaklęcia przez co ranga B jest dla niego po prostu za niska, że nie wspomnę oczywiście o fakcie niezrozumiałości opisu. Wybacz nie jestem fizykiem kwantowym by zrozumieć "Wartości Molekuł" a przyjmując to na chłopski rozum to i tak nie wiem jak chcesz osiągnąć pożądany przez siebie wynik. No i oczywiście magia! Dlaczego zakładasz że magia sama w sobie posiada molekuły? By osłabić zaklęcia rangowo, musiałbyś użyć tego jeszcze w czasie formowania się zaklęcia, a przy czymś takim musiałbyś założyć że magia sama w sobie składa się z jakichś cząsteczek.
Dash - Zadawanie obrażeń to nie wszystko. Pomijając znów kiepski opis(Do jakiej szybkości nawiązujesz? Światła, dźwięku, mrówki na hulajnodze?) to dochodzi fakt mnogości zastosowania i po prostu faktu że czar ten wykracza poza to co byłbym skłonny zaakceptować na takim poziomie.
W gruncie rzeczy twoje czary są kiepsko opisane(Pomijając naukowy bełkot, ale naukowy bełkot to nie wszystko), wiele z nich jest w opór silnych z czego albo nie zdajesz sobie sprawy albo próbujesz to zataić, no i po prostu ja uważam że nie pasują na daną rangę. A to ja sprawdzam ci KP i to że ja ich nie akceptuje powinno ci wystarczyć a jak ci nie wystarczy to można grzecznie zapytać co w nich nie tak.
Peace and love, wszyscy jesteśmy Chrystusami.
Taiga
Liczba postów : 4
Dołączył/a : 19/06/2013
Temat: Re: Taiga Pią Cze 21 2013, 13:26
Możliwe, że trochę wyskoczyłem z tymi pytaniami i nie było to zbyt kulturalne, jednak fakt braku jakichkolwiek argumentów we wcześniejszym poście, ja osobiście uważałem za taką samą obrazę. Mniejszą czy większą, to nie ma znaczenia, jednak proste słowo 'Odpada' jest moim zdaniem nie na miejscu.
Jeżeli coś jest fizyczne, istnieje i oddziałuje na inne fizyczne formy, posiada atomy, przez co posiada oczywiście molekuły.
Oczywiście mogę szczegółowo opisać oby dwa zaklęcia, jednak nie widziałem takiej potrzeby, ani wcześniej nie było takiej prośby. Co do dashu, nie widzę twojej mnogości użytkowania tego zaklęcia. Nie jest to złożone zaklęcie jak np. Value. Zwykły dash, dzięki któremu można zrobić paręnaście rzeczy(sytuacyjnych, które nie powinny brać brane pod uwagę podczas oceny zaklęcia), jednak fakt pozostaje taki sam i siła zaklęcia pozostaje taka sama. W następnym poście mogę przygotować parę innych zaklęć z tej rangi, które są o wiele silniejsze, a zaakceptowane. Dash to mnogość fizycznej prędkości postaci. Gdybym podał tutaj prędkość światła czy dźwięku, wtedy nie miałbym żadnego problemu z podniesieniem rangi dla tego zaklęcia. Gdyby naliczać plusy i minusy tego zaklęcia, więcej byłoby tego drugiego. Co do Value, jest to skomplikowane zaklęcie. Tak, zgodzę się, jednak przy Twojej decyzji nie było żadnego "nie dla tej rangi" tylko po prostu Odpada. Logiczne ograniczenie, określenie balans chyba byłoby lepsze -> jedno osłabiam, analogicznie drugie wzmacniam, działanie na [ilość postów], przy polu -> wielkość pola/czas działania na [ilość postów]. To tylko propozycje, których można by użyć do balansu zaklęcia. Wolałem to pozostawić osobie za to odpowiedzialnej, ponieważ myślałem, że jest to osoba na tyle doświadczona, aby przynajmniej spróbować. Jestem pewien, że kilka osób na tym forum posiada już złożone zaklęcia. Jeżeli chcesz zwiększyć rangę, nie ma sprawy, jednak w tym momencie balans powinien być na moją korzyść.
I po raz kolejny, grzeczność była tutaj raczej na drugim miejscu, ponieważ spędziłem troszkę czasu nad tymi zaklęciami i nie usłyszałem żadnych argumentów, które skreślałyby moje. Teraz mam nadzieję, że przynajmniej w kwestii kulturalnej odbierzesz to inaczej.
Jo
Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań
Temat: Re: Taiga Sob Cze 22 2013, 14:30
"Odpada" jest jak najbardziej na miejscu, w bardzo jasny i zrozumiały sposób obrazuje bowiem mój stosunek do ów zaklęcia w tej formie. Większości to wystarcza lub grzecznie dopytują dlaczego, wtedy też ich uświadamiam. Ale nie każdemu chce się czytać i starczy im krótkie "Odpada" co jednocześnie i mnie ułatwia życie.
Wyprowadź mnie z błędu jeśli się mylę ale... Energia, bo magia jak dla mnie jest energią, sama w sobie atomów nie posiada a jedynie w jakiś sposób na nie działa.
Dash - czytając opis tego zaklęcia, typowy Kowalski miałby wizję wiesz czego? Teleportacji~! A jak nie teleportacji to nie wątpliwie pierwszym co nasuwa się namyśl jest osiągnięcie prędkości tzw. Shounenowej. Pomijając fakt że przyspieszanie ruchu cząsteczkowego jeśli się nie mylę zwiększa temperaturę i na pewno miałoby znacznie liczniejsze negatywne skutki dla twojego ciała. Tak, tak, ja wiem, magia, pozwoliłem na podobne zaklęcie, ale na to na tej randze nie pozwalam. "Quick" jest bardzo podobne do Dash, w gruncie rzeczy sposób działania jest podobny tylko obszar pod wpływem działania zaklęcia oraz jego cel są inne. Niemniej jednak w "Quick" też przyspieszasz molekuły ciała, ale robisz to z mniejszą ich ilością przez krótszy czas. Dash które działa dłużej i na większą powierzchnię ciała, logicznie jest bardziej wymagającym zaklęciem, to i rangę ma wyższą.
Value - Wychodząc więc z faktu że magia to energia co za tym idzie sama w sobie atomów nie posiada, nie osłabisz zaklęcia. Ba~! Mówisz że "Jedno zwiększasz drugie zmniejszasz" to powiedz mi co zwiększasz, zmniejszając siłę zaklęcia? I tak, dalej uważam że to zaklęcie jest za mocne na tą rangę.
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
Layout autorstwa Frederici. Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.