HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Polać im!




 

Share
 

 Polać im!

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Samantha


Samantha


Liczba postów : 210
Dołączył/a : 26/08/2012

Polać im! Empty
PisanieTemat: Polać im!   Polać im! EmptySro Mar 27 2013, 09:14

    Tym razem miejscem walki Finna i Houjina okazał się...zrujnowany bar. Ściany, sufit i podłoga wyraźnie były zrobione z cegieł, ozdobionych malunkami morskich stworzonek. W dwóch rogach sali dało się dostrzec schodki prowadzące zapewne na górę - jak można się domyśleć bar był w piwnicy. Po jednej stronie sali znajdowała się brudna lada, a za nią zniszczony bar - niegdyś oszklony bo i szkło leżało gdzieniegdzie na ziemi, a na pułkach dało się dojrzeć jeszcze parę butelek z alkoholem. Tylko czy termin ważności nie minął? Kto wie...W paru miejscach na sali pojawiło się też pare, dwumetrowych fikusów w donicach. Naturalnie ostały się jeszcze dwa stoły i kilka krzeseł, rozmieszczonych w różnych częściach pomieszczenia. Charakterystyczne jednak było niewielkie jeziorko z wodą, znajdujące się na samym środku baru. No cóż...Ekstrawagancja, czyż nie?
    Do siebie macie jakieś 20metrów, a do sufitu 2,5metra.


MAPA

KTO PIERWSZY TEN LEPSZY.

Pytania na gg.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t240-konto-sam#1390 https://ftpm.forumpolish.com/t128-samantha-marone https://ftpm.forumpolish.com/t624-basniowe-dodatki-marone#7894
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Polać im! Empty
PisanieTemat: Re: Polać im!   Polać im! EmptySro Mar 27 2013, 16:14

I blondasek został wysłany w kolejne miejsce, gdzie... Zgodnie z policyjnymi doniesieniami... Działo się coś złego! Tylko co?! Przybył tutaj, w cywilu, by przebadać to miejsce, a zarazem nie wzbudzać podejrzeń! I co spotkał? W sumie to ruderę. Chociaż to i tak mało powiedziane, a może nawet i w sam raz. Może i budynek za dobrze się nie miał, ale jakieś zaopatrzenie, jak zauważył Finncio, posiadał. Nikłe, bo nikłe, ale jednak było! Właśnie... Gdzie teraz dokładniej znajdował się zielonooki?! Ano stał sobie w piwnicy, która robiła zapewne na rzeczony, podejrzany bar. Jakby nie spojrzeć to walało się tutaj sporo szkła, a i ściany nie wyglądały na najnowsze, mimo że pokryte malunkami żyjątek morskich! O tak! Żyjątka morskie to jest coś! Rybki, delfiny, wielorybcie, a do tego jeszcze te takie groźniejsze jak rekiny... No i w pewnym sensie meduzy... Brrrr... Galaretowate ciapaje, które poparzyć umieją! Nieładnie tak! Ach tak! Była też fontanna, a przynajmniej stawik po środku pomieszczenia, a w nim... Wody więcej lub też mniej! Blondasek raczej nie miał ochoty na kąpiel. Nie teraz! Może i taka by się przydała, ale jakoś... Nie chyba przy nieznajomym! Tj. Samo miejsce już też pomijając! W sumie... Pierwszy podejrzany, a przynajmniej świadek! Załóżmy, że świadek, bo naukowcy raczej nie są ludźmi, którzy knują coś w podziemiach, nie? To tylko takie bajeczki rodzice opowiadali mu jak był mały.
- Dzień dobry~! Mógłby pan odpowiedzieć mi na kilka pytań?! - odezwał się, a raczej zakrzyknął Finnek do mężczyzny oddalonego od niego o jakieś 20 metrów. Jak się zastanowić to... Praca naukowca! Ciekawa rzecz! Wymyślasz nowe rzeczy, tworzysz coś co niesie pomoc innym, a ponadto jeszcze ile frajdy musi być w tworzeniu na przykład robocików, czy innych mechanicznych konstruktów. - Jak to jest być naukowcem?! To jest... Nie o tym miałem! Widział pan może jakiegoś podejrzanego ludzika tutaj?! Ktoś mi mówił, że tutaj może być niebezpiecznie i wypada to zbadać! Właśnie! Co pan tutaj robi?! Nie słyszał pan tych pogłosek?! - zaczął jak to Finnokatarynka i trajkotał tak kolejne pytanka, podchodząc w kierunku mężczyzny z uśmiechem na twarzy i rękoma uniesionymi w górze na znak tego, iż nie ma żadnych złych zamiarów. W końcu chciał się... Ano! - Tak właściwie to jestem Finnian, ale może pan mówić mi Finny! Jak pan woli... A pan to? - powiedział to będąc już koło naukowca i wyciągając dłoń w jego kierunku. Taki przyjacielski powitalny uścisk ręki. Bo i niby czemu nie? Może ten mężczyzna wie coś o tym kimś podejrzanym... - pomyślał blondasek, czekając na reakcję mężczyzny na jego przywitanie, a gdy już wymienią się uściskiem, bądź też i nie... No w sumie nie wie czemu nie, ale załóżmy, że mężczyzna raczej będzie nastawiony sceptycznie do tego i niechętnie by to zrobił, to nic na siłę! Co wtedy?
- Nie sądzi pan, że przebywanie tutaj na dole może być niebezpieczne? Ten budynek nie wygląda na zbytnio bezpieczny, a na dodatek ma tu być jakiś człowiek, z którym zapewne będę musiał walczyć... Wolałbym jakoś nie walczyć, a z nim pogadać, ale jakoś nie wiem jaki ten ktoś ma być... Bo co?! Ja tutaj będę mówił, a on jeszcze nagle mnie zaatakuje... To by raczej miłe nie było, ale liczę, że moim oponentem będzie jakaś miła osóbka! - wyżalił się człowieczkowi policjancik, bo w końcu co ma mu to leżeć na wątrobie, a tak to może zdobędzie sojusznika do walki! A jak! Może naukowiec wesprze go i w ten sposób pokonają tego jakiegoś podłego kryminalistę, co nawiedził ruiny opuszczonej kawiarenki, a raczej baru.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Houjin Kyouma


Houjin Kyouma


Liczba postów : 86
Dołączył/a : 08/09/2012

Polać im! Empty
PisanieTemat: Re: Polać im!   Polać im! EmptyPią Mar 29 2013, 10:38

Rozejrzałem się po pomieszczeniu i od razu zauważyłem brak stabilności pomieszczenia, w którym się znajdowałem. Sufit [jak napisał MG] wykonany był z cegieł. Konstrukcja o tyle dziwna co wręcz zaskakująca. Stropy zwykle wykonuje się z żelbetu, specjalnie zbrojonych pustaków, ew. w starszej konstrukcji z drewna, ale konstrukcja z cegieł była niezwykła, co znaczyło jedno: musiała być również wyjątkowo niestabilna i krucha. Nie było ciężko ją zniszczyć. [fragment napisany przez moje zboczenie -> czwarty rok architektury]

To właśnie to miejsce ozdobione żyjątkami morskimi jak kałamarnice czy rekiny miały stać się polem kolejnej bitwy Houjina z psami magicznej rady. Nie podobało mi się pole tej areny. Nie mogłem w niej używać swoich najsilniejszych zaklęć jak przywołanie robota zagłady oraz skrzydeł Ikara. Nie podobało mi się to, ale nie mogłem się teraz wycofać, musiałem walczyć i pokonać przeciwnika na niekorzystnej dla siebie arenie, albo chociaż spróbować zmienić pole walki na bardziej sprzyjające.

Nieznany mi osobnik, którego szybko uznałem za potencjalnego przeciwnika zaczął wypytywać mnie o różne rzeczy. Kiedy tylko przywitał się ze mną zacząłem cofać się ku schodom i ścianie. Poszedłem pionowo w dół ta na mapce i tam ustawiłem się plecami do ściany tak, aby nie mógł zaskoczyć mnie żadnym zaklęciem przywołania z tyłu. Cofając się w stronę ścianę patrzę do tyłu, aby się nie tylko nie przewrócić, ale również zauważyć próbę podstępu. Jeżeli zauważyłbym jakiegoś przywołańca staram się uniknąć jego ataku lub zablokować cios. Nie mogę napisać dokładnie obrony, ponieważ jest zbyt wiele możliwości ataku. A ponieważ jest to URka, którą odkrywam element zaskoczenia przestaje działać i zapewne obroniłbym się przed tą zaskakującą sytuacją. Kiedy moje plecy dotkną ściany będę czuł się nieco bezpieczniej. W końcu nic z tyłu już mnie nie zaskoczy.

Potem potencjalny przeciwnik podszedł do mnie i podał mi rękę. Może nie ufałem mu do końca, ale postanowiłem uścisnąć dłoń chłopaka, czemu nie. Trzymając ją w uścisku wysłuchał co ma do powiedzenia chłopak. Zgodnie ze wszystkimi nakazami manier, które zostały mi wpojone chwytając mężczyznę w męskim uścisku dłoni postanowiłem również się przywitać.
- Nazywam się Kyouma, Houjin Kyouma - oznajmiłem - Oczywiście z chęcią odpowiem na pańskie wszystkie pytania, jeżeli Pan je zada. Ja jestem tutaj jako badacz, badam rozwój grzybów w tej wilgotnej piwnicy barowej. Mówi Pan, że jest tutaj niebezpiecznie? Może więc wyjdę? A Pan poczeka na tą niebezpieczną osobę. Walczyć nie umiem... Jak widać wolę eksperymenty niż walkę.
Na tym zakończyły się moje słowa w stronę chłopaka.

Oczywiście ciągle pozostawałem czujny. Szukałem śladów magii jakichkolwiek, które mogły pojawić się w pomieszczeniu. Jeżeli takie zobaczę... pewnie podejmę jakieś działania obronne, ale to musiałbym również wiedzieć co takiego przeciwnik chciał zrobić. Jeżeli zauważę to, pewnie jakoś się obronię. Ogólnie obserwuję wszystko, aby żaden ukryty ruch nie mógł zostać użyty. Jeżeli zobaczę jakiś podstęp nie podaję oszustowi ręki i nie witam się z nim.

Powrót do góry Go down
Colette


Colette


Liczba postów : 1788
Dołączył/a : 13/08/2012

Polać im! Empty
PisanieTemat: Re: Polać im!   Polać im! EmptyWto Kwi 02 2013, 17:09

MG


Finncio jako pierwszy zaczął swe grę poszukiwania winowajcy, ale jednak przywitał się z wrogiem - jak kulturalnie. Wcześniej jednak Houjin zajrzał na schodki, które prowadziły do góry, ale cóż...Na górę nie wszedł, a podał rękę blondynkowi na przywitanie. Wtedy też niewinny Finncio, zaatakował ręką lewą, w której miał sztylet i przeciął rękę wroga w miejscu 'zgięcia' (łokcia odgórnego). Było to dość mocne, więc Houjin odruchowo musiał puścił trzymaną dłoń blondynka. Wszak rambo nie był co by stać jak mu charatają dłoń, co nie? Rana nie była płytka, ale też rękę na razie nie odpadnie - acz krwawiła dość mocno...


Atak - Houjin
Obrona - Finny


Stan postaci:

Finny - nic.
Houjin - przecięcie na prawej ręce. W miejscu zgięcia - powiedzmy, że łokieć ale z drugiej strony. Boli, każdy ruch przyprawia o większy ból...Przez ledwo da się ruszać prawą ręką.

Mapka - taka jak przedtem jeno stoicie dość blisko siebie. Ponieważ to Finn podszedł to stoicie po lewej stronie baru. W razie czego pytajcie na gg.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t99-konto-colette#260 https://ftpm.forumpolish.com/t78-colette-carter https://ftpm.forumpolish.com/t757-notatnik-colette#10600
Houjin Kyouma


Houjin Kyouma


Liczba postów : 86
Dołączył/a : 08/09/2012

Polać im! Empty
PisanieTemat: Re: Polać im!   Polać im! EmptyWto Kwi 02 2013, 18:36

Oberwałem... Bolało jak diabli tak, że od razu chwyciłem się za rękę zginając ją w łokciu. Nie chciałem by krew spływała na dół, a pragnąłem jakoś zatamować krwawienie. Postanowiłem powiedzieć przeciwnikowi co o nim myślałem.
- Jesteś psem rady - oznajmiłem - zdradziecka szumowina. Zobaczymy, kto jest naprawdę silny.
Po tych słowach teleportowałem się piętro wyżej [2,5 metra wysokości do stropu, grubość stropu 0,4-0,5m [informacja MG] więc spokojnie mieszczę się w 3 metrach zasięgu mojej teleportacji] do robota, którego przywołałem do pomieszczenia nad stropem [piętro wyżej niż obecnie się znajdowaliśmy] od razu do przywołanego robota zagłady. Jeżeli kokpit byłby za wysoko to robot może nawet leżeć na ziemi, aby się w nim znalazł, pozycja przywołania nie została określona w KP. Acz lepiej, żeby stał. A teraz trochę fizyki. Robot miał 3,,5 metra wzrostu, całkiem gruby i masywny. Wykonany ze stali. Zakładam, że ważył kilka ton. Wiecie co się stanie jak takie coś pojawi się na stropie, jeszcze wykonanym z cegły? Konstrukcja badziewna, ciężar gigantyczny. Będę szczery, jeżeli strop nie został zaklęty magią to nie ma szans, żeby się nie zawalił. Jeżeli ktoś nie wierzy z chęcią prześlę obliczenia statyczne i udowodnię to, że w sekundę strop się zawali i będzie gruzem. A gdzie się zawali? Tuż nad Finnym, który być może zostanie pogrzebany żywcem. Napór na jego ciało wyniósłby wtedy kilka ton.

Przeciwnik będzie próbował się poruszać w jakiejkolwiek chwili? Za jego plecami pojawi się klon, który chwyci go pod pachami blokując stawy barkowe. Nie puści już, a na pewno nie pozwoli w żaden sposób uciec przeciwnikowi. Jeżeli przeciwnik nie będzie próbował poruszać się przed teleportacja to klon pojawia się w chwili teleportacji do kokpitu robota zagłady i przytrzymuje go, aby nie uciekł jak na chwilę straci przeciwnika z oczu.

Po całej akcji oczywiście nie wychodzę z kokpitu sterowniczego robota zagłady chyba, że będzie on miał w planach wybuchnąć, albo zrobić inną nieprzyjemną rzecz. Również, gdyby przeciwnik próbował mnie chwycić to i tak wykonuję swoja teleportację.
Powrót do góry Go down
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Polać im! Empty
PisanieTemat: Re: Polać im!   Polać im! EmptyCzw Kwi 04 2013, 15:51

Czyli walka trwała, a kryminalista najwyraźniej nie docenił wywiadu policji magicznej, który zdobył dane personalne oponenta. Zdjęcia i inne takie... Ważne, że rączka raczej nie była już u niego sprawna, ale... Skoro atak został wykonany, to potrzeba się obronić przed ewentualną akcją przeciwnika. Dlatego też właśnie... Dlatego niemalże natychmiast po akcji, blondasek chwyta za srebrny kluczyk jednorożca i...
- Open up, Gate of the Unicorn... Monocerotis... - wyszeptał zielonooki, bacznie obserwując poczynania naukowca, by w razie jakiegoś ataku odskoczyć, bądź zablokować tą możliwość swoją szablą. W końcu skoro oponent jest naukowcem, może wynalazł jakieś narzędzie do cięcia ludzi? Trzeba być gotowym na wszystko, więc i zasłonięcie szablą, ograniczające dostęp do blondaska atakiem nie jest, nie, zwłaszcza, jeśli może nastąpić jakieś cięcie. Poza tym, gdy już pojawi się czarny jednorożek, Finncio robi wszystko, by jak najszybciej zniknąć z pola widzenia mężczyzny korzystając z jednorożcowego Darkness Path i przenosząc się, a i ignorując słowa mężczyzny. Pies rady... W sumie policja pracuje dla rady, nie? Ale nie o tym, bo gdzie się przenosi, a przynajmniej chce chłopaczek przenieść? No w ładnie zacienione miejsce, znajdujące się w promieniu 15 metrów do cienia blondaska. Samo przeniesienie nie powinno trwać długo, a i tuż po zniknięciu chłopaczka, przejście zostaje zamknięte, jednak kluczyk pozostaje w cieniu docelowym. W tym miejscu stara się pozostać niezauważonym, a i zachowuje czujność, czy nie nadlatuje jakiś przedmiot/pocisk/etc. oraz nie wychyla się niepotrzebnie.
Co natomiast gdy klon Houjina dopadnie go? Nadal próbuje się przenieść, a jeśli nie przez wyszarpnięcie się z rąk mężczyzny, to wraz z nim, wskakując do dziury we własnym cieniu, a potem... Potem to się pomyśli, bo zwłaszcza fakt, iż przeciwnik znika, powoduje skok adrenaliny, a zarazem poczucie zagrożenia, czyli chęć znalezienia się jak najdalej stąd mimo wszystko, bo ot tak to jakieś podejrzane jest.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Leticia


Leticia


Liczba postów : 255
Dołączył/a : 09/10/2012
Skąd : Wypizdajów, który nazywa się Gnieznem ~

Polać im! Empty
PisanieTemat: Re: Polać im!   Polać im! EmptyPią Kwi 05 2013, 17:39

MG: Duhuhhuhuhu!<3 Panowie widocznie szybko chcieli to zakończyć! Houjin mówił, a wtedy Finnian dzielny policjant wezwał swojego jednorożca! Wten pan naukowiec, co zrobił? Teleportował się do swojego robocika! Tak udało mu się, ale nie pomyślał nad jednym, bowiem podłoga zawaliła się, kiedy to on dostał się do kabiny Robot zawalił się dokładnie nad stawkiem!~ Houjin zaraz potem zarył głową w kokpit i zrobił sobie siniaka. Ogólnie jednak ten upadek nawet jeżeli w kokpicie trochę zabolał naukowca, w tym czasie młody policjant zdążył się schować. Gdzie? A tego naukowiec nie wie.

// Z góry mówię nie ogarnęłam waszych postów dobrze, więc no...

Stan postaci:

Finny - nic.
Houjin - Boli, każdy ruch przyprawia o większy ból...Przez ledwo da się ruszać prawą ręką. Ogólnie jesteś pobijany. Ruch będzie sprawiał ci trudności no i dalej krwawisz.. Rana się w tym spadaniu jeszcze bardziej się powiększyła. No więc krwawisz obficiej~ Nie trzeba było spadać z piętra.

Mapka - taka sama jak wtedy tylko, że na stawku jest gruz i robot i no Houjin xd

Finny ->atak
Houjin -> obrona
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3987-konto-leticii https://ftpm.forumpolish.com/t3826-leticia-villanueva https://ftpm.forumpolish.com/t4104-letty
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Polać im! Empty
PisanieTemat: Re: Polać im!   Polać im! EmptyPią Kwi 05 2013, 18:22

Okej oddaję walkę.
Wiedz Finny, że kiedy podniosłem rękę nastąpił wystrzał spod kitla, ale moja akcja nie została uznana za URkę w przeciwieństwie do sztyletu ze względu na zmianę MG. Podobno twój ruch też nie zostałby uznany, ale mniejsza o to. Jak widać obecnie nie mogę stosować połowy swoich zaklęć ze względu na ustaloną sprawiedliwą arenę i po pierwszej turze tylko ze względu na skrajnie inne decyzje różnych MG tej samej akcji z różnych stron nie mam szans na zwycięstwo. Obecnie ledwie żyję wiec dalsza walka nie ma sensu. Napisałbym, że walczyłeś lepiej, ale w tym wypadku mogę co najwyżej pogratulować MG.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053
Hotaru


Hotaru


Liczba postów : 756
Dołączył/a : 14/08/2012

Polać im! Empty
PisanieTemat: Re: Polać im!   Polać im! EmptyPią Kwi 05 2013, 18:36

Finn wygrał
Finny-> 3PD
Houjin -> 1 PD
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t85-konto-hotarci https://ftpm.forumpolish.com/t3504-hotaru#66480 https://ftpm.forumpolish.com/t3639-hocia
Sponsored content





Polać im! Empty
PisanieTemat: Re: Polać im!   Polać im! Empty

Powrót do góry Go down
 
Polać im!
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: Natsu Cup :: 1/8
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.