HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Południowy las




 

Share
 

 Południowy las

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : 1, 2, 3  Next
AutorWiadomość
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Południowy las Empty
PisanieTemat: Południowy las   Południowy las EmptyPon Lip 29 2013, 13:32

Dość gęsty las, pełen różnego rodzaju roślinności spotykanej tylko na zachodnim wybrzeżu. Różnego rodzaju zioła, czy przyprawy, których nigdzie indziej w Fiore się nie spotka! Ponadto występuje tutaj też kilka grot oraz zwierzęta... Dość niebezpieczne, więc lepiej uważać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Shade


Shade


Liczba postów : 34
Dołączył/a : 16/03/2014

Południowy las Empty
PisanieTemat: Re: Południowy las   Południowy las EmptySro Kwi 16 2014, 22:50

Południowy las w pobliskich terenach Lutea. Ciekawe miejsce, doprawdy. Ciche, spokojne w pewnym stopniu. Miejsce idealne na odpoczynek od wszelkiej cywilizacji. Jednak wracając na ziemię. Pewien osobnik odziany w niecodzienny strój, postanowił się wybrać do tego miejsca właśnie na odpoczynek i przemyśleniu paru kwestii związanych właśnie z nim. Dobrze wiedział, że tu może być niebezpiecznie od zwierzyny, więc zwykli ludzie nie powinni tu się zjawić by zakłócać chwilę spokoju. Ciekawie czyż nie? Tak więc, Shade podążał ścieżką bez celu. Wolnym, aczkolwiek pewnym krokiem, trzymając dłonią przy jednej ze swoich katan. Przezorny zawsze ubezpieczony jak to mawiają. Lepiej w takich miejscach być gotowym na wszystko. Bo istnieje zawsze prawdopodobieństwo, że jakaś wygłodniała zwierzyna rzuci się na podróżnika jakim jest on właśnie w tym momencie, wiadomym celu. Podczas swobodnej przechadzki, rozglądał się za miejscem idealnym do odpoczynku. Takie też znalazł dosyć szybko. Duże drzewo, od którego korzenie wychodziła na powierzchnie ziemi. Były idealne do tego aby na nie siąść. A więc co mógł w tej kwestii zrobić młody mężczyzna? Oczywiście siąść na takowym obiekcie, a następnie kierując swój wzrok ku niebu choć było ono zasłaniane przez wysokie drzewa. Siedząc sobie na korzeniu drzewa i spoglądając w górę, rozmyślał nad czymś przyziemnym.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1985-shade-crescent
Luna Alexius




Liczba postów : 42
Dołączył/a : 08/04/2014
Skąd : Polska

Południowy las Empty
PisanieTemat: Re: Południowy las   Południowy las EmptySro Kwi 16 2014, 23:35

Podróżowanie bez konia, którego straciła rok temu, było prawdziwą udręką, jednak musiała iść dalej, żeby dotrzeć do Magnolii. Tylko tam miała szansę odnaleźć maga, który mógłby jej pomóc w poszukiwaniu pozostałych członków jej klanu, o ile Ci jeszcze żyli. Jednak zanim zacznie poszukiwania takiej osoby, która będzie miała te konkretne umiejętności magiczne, to będzie musiała zarobić trochę klejnotów, żeby móc mu potem zapłacić. Swoją drogą to klejnoty przydałyby się już teraz. Prowiant powoli się kończył i jeśli po drodze czegoś nie upoluje, to będzie głodować. Na szczęście jej wnyki okazały się być na tyle dobre, że złapały ładnego królika i dzięki temu Czerwonowłosa miała teraz coś na kolację. Pozostało tylko rozejrzeć się za odpowiednim miejscem na ognisko. Była zmęczona i głodna, dlatego też nawet nie pomyślała, że może nie być sama w tym lesie i nawet nie próbowała być cicho. Jej długi, jasny płaszcz z kapturem szorował po ściółce leśnej, trącając liście i gałęzie, lecz nie miała zamiaru go zdejmować. Chronił ją przede wszystkim przed chłodem i ukrywał pozłacaną zbroję, jak i jej ogniście czerwone włosy. Nie miała pewności, czy nadal powinna się tak ukrywać, pomimo że była tak daleko od swojego kraju, jednak wolała nie ryzykować. Rozmyślania o przeszłości przerwała jej jednak obecność obcego. Widziała go pomiędzy drzewami, siedzącego sobie na korzeniu i spoglądającego w górę. Medytował, czy co? W każdym razie należało zachować ostrożność, dlatego też przełożyła martwego królika do lewej ręki, a prawą chwyciła za rękojeść gladiusa. Oczywiście wszystko działo się pod jej okryciem, więc Shade mógł się tylko domyśleć po wypukłościach materiału, za co teraz łapie postać w długim płaszczu z kapturem na głowie. Zapewne już zdążył ją usłyszeć, dlatego też nie było sensu ukrywać swojej obecności. Luna stanęła więc na widoku, przyglądając się nieznajomemu i zastanawiając się, czy ma uciekać, rzucić się na gościa, czy też nawiązać rozmowę? Z jego punktu widzenia musiała wyglądać dość kiepsko. Znoszony, jasny płaszcz był brudny, a ciemne sińce pod czerwonymi oczami kobiety świadczyły, że musi być potwornie zmęczona, lub nawet chora. Co zrobi Shade?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2047-konto-luny-alexius#35187 https://ftpm.forumpolish.com/t2042-luna-alexius#35094
Shade


Shade


Liczba postów : 34
Dołączył/a : 16/03/2014

Południowy las Empty
PisanieTemat: Re: Południowy las   Południowy las EmptyCzw Kwi 17 2014, 00:45

Cisza była cudowna. Koiła umysł tego człeka bardzo dokładnie, pozwalając mu na zwyczajne rozmyślenia. Nie mniej jednak, nie było mu dane na długo rozmyślać o różnych mało istotnych sprawach albowiem mógł usłyszeć nieproszonego gościa. Chociaż nie było to właściwe słowo. Ten last nie należał do nikogo, więc każdy po nim mógł się poruszać swobodnie o ile był czujny na możliwość zagrożenia ze strony zwierzyny w owym miejscu. Zmienił kierunek obserwacji młody waćpan, a następnie skierował tam gdzie mógł usłyszeć pewne dźwięki. Tak więc co mógł zauważyć? Pewną osóbkę. Była mu wrogo nastawiona? Możliwe. Chociaż nie można z góry wychodzić założenia, że wszystko jest nam wrogie. Prawda? Teraz była chwila upewnienia się co do nastawienia tej persony, którą widział swoim okiem. Wstał od korzenia, a następnie wykonał wolny ruch ręką, który wskazywał na jedno. Dobycie broni. Choć nie całkowitego rzecz jasna. Ostrze zostało zatrzymany w połowie z pochwy, a więc było mogło wskazywać na ostrożność ze strony tejże osoby. Przez krótką chwilę obserwował tamto miejsce Shade, dopóki nie zdecydował się wziąć sprawy we swoje ręce. Postanowił przemówić głośno i dosadnie do tej osoby, która skrywała się za drzewami: - Ani kroku dalej, przedstaw się i czego tu szukasz? - Powiedział z nutą powagi do nieznanej mu persony. Nie chciał zbędnego konfliktu w miejscu gdzie miał zamiar odpoczywać. Choć czy miał coś do powiedzenia w tej kwestii teraz? Nie bardzo. Zostaje mu tylko obserwować osobę znajdującą się w zasięgu jego wzroku i przeanalizować całą sytuację. Jaki będzie teraz ruch obcej mu osoby? 
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1985-shade-crescent
Luna Alexius




Liczba postów : 42
Dołączył/a : 08/04/2014
Skąd : Polska

Południowy las Empty
PisanieTemat: Re: Południowy las   Południowy las EmptyCzw Kwi 17 2014, 14:35

Widząc jak osobnik wstaje i sięga po broń, do tego ostrą jak brzytwa katanę, Luna szybko oceniła swoje możliwości i stwierdziła, że jest zbyt zmęczona długą podróżą i wyczerpana z powodu niedożywienia, dlatego lepiej nie wchodzić z nieznajomym w konflikt, bo pomimo swojej siły, może nie wyjść cało z tego pojedynku, dlatego też zdjęła rękę z rękojeści gladiusa trzymanego pod płaszczem i wolną ręką odrzuciła kaptur do tyłu, ukazując czerwone włosy. Z resztą nie tylko włosy, ponieważ unosząc prawą rękę, mogła zaprezentować pozłacany ochraniacz na przedramieniu.
- Pozwól, że imię na razie zachowam w tajemnicy. - Odpowiedziała zmęczonym głosem. - Nie mam złych zamiarów. Szukałam tylko spokojnego miejsca na odpoczynek i kolację.
Na dowód wyciągnęła spod płaszcza królika, którego wcześniej złapała na wnyki.
- Mam za sobą bardzo długą i męczącą podróż. - Wyznała. - Czy będzie Ci przeszkadzać moje towarzystwo? Zdaje się, że dalej nie dam rady już iść z pustym żołądkiem, a nie chciałabym robić Ci niepotrzebnego tłumu.
Teraz, kiedy Czerwonowłosa ściągnęła kaptur, cienie pod jej oczami były znacznie bardziej wyraźnie. Wyglądało, jakby nie spała z trzy noce, a blada cera świadczyła o nie najlepszym samopoczuciu. Czy Shade będzie chciał zaatakować prawie że bezbronną kobietę?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2047-konto-luny-alexius#35187 https://ftpm.forumpolish.com/t2042-luna-alexius#35094
Shade


Shade


Liczba postów : 34
Dołączył/a : 16/03/2014

Południowy las Empty
PisanieTemat: Re: Południowy las   Południowy las EmptyCzw Kwi 17 2014, 16:47

Tajemnicza ta osóbka była doprawdy. Jednak nie widział sensu Shade w straszeniu podróżniczki, która tylko szukała idealnego miejsca na odpoczynek oraz kolacyjkę. Nawet potwierdziła swoje słowa niewiasta ukazując złapanego królika lub nawet zdejmując kaptur ukazując cienie pod oczami, bladą cerę, czy też wcześniejszym wypowiadaniem słów z nutą zmęczenia. Co mógłby zrobić w takiej sytuacji mężczyzna odziany w kimono? Ostatecznie mógł przegnać, ale czy to byłoby moralne? Nie. Tak więc jedynie co zrobił to schował w połowie dobytą katanę, a następnie siadł na miejscu wcześniejszym gdzie siedział. Gdy ten oczywiście usiadł powiedział do kobiety bacznie ją obserwując: - Nie, nie będzie mi przeszkadzało Twoje towarzystwo. - Odpowiedział normalną nutą głosu bez zbytniej powagi. Nie widział sensu aby czerwonowłosa miała się jeszcze bardziej pałętać po lesie w jej stanie, więc najlepszym wyborem byłoby 'przyjąć' ją w gościnny. Chociaż nie chciała się przestawić, więc wciąż mogło to wzbudzać podejrzenia u Shade'a, więc co mógł uczynić ten człek? Wciąż przetrzymywać dłoń na rękojeści jednej z trzech broni, którą miał właściwie pod ręką. Oczywiście jak się rozgości jego rozmówczyni, to postanowił się spytać nią o coś: - Skoro masz za sobą długą i męczącą podróż, to skąd podchodzisz? - Spytał z czystej ciekawości, choć ludzie mogą powiedzieć, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Jednak był ciekawski, więc czego można by się spodziewać po jego osobie. Prawda?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1985-shade-crescent
Luna Alexius




Liczba postów : 42
Dołączył/a : 08/04/2014
Skąd : Polska

Południowy las Empty
PisanieTemat: Re: Południowy las   Południowy las EmptyCzw Kwi 17 2014, 18:18

Luna uśmiechnęła się nieznacznie, gdy nieznajomy pozwolił się zostać, bo dzięki temu już dalej nie musiała się nigdzie tułać. Dlatego też podeszła bliżej i wyciągnęła spod płaszcza swój worek podróżny, który wcześniej miała zawieszony na ramieniu pod okryciem. Rzuciła swój bagaż naprzeciwko Shade i zabrała się za rozgarnianie liści i runa leśnego, aby zrobić miejsce na ognisko. Nie chciała przecież podpalić całego lasu, a pod ręką nie było kamieni, żeby obłożyć palenisko. Gdy już prowizoryczny dołek ziemi był gotowy, Luna zabrała się za zbieranie suchych gałązek, który leżały w bliskiej odległości od niej. Było ich całkiem sporo w tej okolicy, dlatego też nawet nie musiała się ruszać z miejsca. Zajmując się układaniem stosu na ognisko, Luna podniosła swoje czerwone oczy na chłopaka, który zadał pierwsze z niewygodnych pytań.
- Nie jestem stąd. - Odpowiedziała szczerze, lecz wymijająco. - Mój kraj leży daleko na wschód od Fiore i nie jest teraz zbyt gościnny. Przynajmniej, nie dla mnie.
Opuściła wzrok ponownie na stos gałązek i zebrała trochę suchych liści, żeby lepiej się rozpalało. Z worka wyciągnęła krzesiwo i wzięła się do pracy, aby skrzesać iskrę na prowizoryczne ognisko. Czuła jednak, że jej odpowiedź nie do końca zadowoli ciekawskiego, dlatego też postanowiła nieco rozwinąć swoją wypowiedź.
- Byłam zmuszona wyjechać z kraju i od trzech lat tułam się po świecie. - Wyznała smutno. - Wcześniej podróżowałam konno, jednak dwa lata temu mojego wierzchowca dopadła wataha wilków. Od tamtej pory idę piechotę, ponieważ nie stać mnie, na nowego konia.
Wzruszyła ramionami i powróciła do skrzesania iskry, co w końcu się jej udało. Już po chwili ogień wesoło trzaskał wśród gałązek, a Czerwonowłosa mogła się zająć królikiem. Nie miała przy sobie noża, dlatego też musiała posłużyć się gladiusem. Ostrożnie więc wyciągnęła swoją broń spod płaszcza tak, żeby Shade nie poczuł się zagrożony i zaczęła obdzierać zwierzynę ze skóry, a potem patroszyć. Do tej czynności musiała odrzucić kremowe okrycie na ramiona, żeby jeszcze bardziej nie pobrudzić materiału, tym samym prezentując chłopakowi przód swojej pozłacanej zbroi. Trudno, będzie musiała zaryzykować. W razie czego ma miecz w dłoni.
- Co Ciebie sprowadza samego w środek lasu? - Tym razem to ona zapytała. - Nie obawiasz się, że ktoś może Cię zaatakować?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2047-konto-luny-alexius#35187 https://ftpm.forumpolish.com/t2042-luna-alexius#35094
Shade


Shade


Liczba postów : 34
Dołączył/a : 16/03/2014

Południowy las Empty
PisanieTemat: Re: Południowy las   Południowy las EmptyCzw Kwi 17 2014, 18:52

Czy go usatysfakcjonowała odpowiedź niewiasty? Nie wie nawet jak bardzo. Sam jest przykładem osoby, która musiała opuścić swą rodzinna krainę z pewnych powodów, więc? Na odpowiedź czerwonowłosej się uśmiechnął kierując wzrok w dół. Mogło to wskazywać, że rozumie rozmówczynie w odpowiedzi. W tym momencie mogła również zauważyć, że przestał trzymać dłoń na rękojeści katany, mówiąc: - Jakby nie patrzeć, podobnie jak ja~ - Odpowiedział kierując wzrokiem w bok wciąż ze uśmiechem na twarzy. W sumie pocieszał fakt tą osobę, że są ludzie na tym świecie, którzy musieli opuścić dom z różnych powodów. Potem dodała o stracie konia. Trochę słaba sprawa, nieprawdaż? Na to akurat nie miał zamiaru nic powiedzieć, bo co mógł powiedzieć? Oczywiście potem ognisko było przygotowane przez niewiastę, która znajdywała się w jego pobliżu. Raczej nie czuł się zagrożony widząc, że wykorzystuje swą broń do przyrządzenia królika. Choć widok gladiusa nie był dla niego czymś często spotykany, więc swój wzrok skupił na owej broni. "Gladius? Ciekawie skąd pochodzi." - Wiedział od niej, że pochodzi ze wschodnich krain Fiore, ale jakiego dokładnie miejsca, że taka broń tam występuje? Po pytaniu wiedział, że nie uzyska pełnej odpowiedzi, więc nie widział sensu by pytać oto i chyba na samo szczęście. Nieprawdaż? Chwilę później mógł zauważyć, że zrzuca odzienie, które przysłaniało część jej garderoby. Trzeba przyznać, że było również nie spotykane dla jego osoby. Tak czy owak, nie miał zamiaru penetrować w pewne rejony swój wzrok, bo czemu miałby być uznany za zboczeńca? Tak więc skupił wzrok ku górze. Przez dłuższą chwilę obserwował niebo przysłonięte drzewami, a przynajmniej do momentu kiedy został o coś spytany przez nią. Co go sprowadza w owe miejsce? Ciekawe pytanie choć odpowiedź na nie będzie bardzo proste: - Odpocząć od wszelkiej cywilizacji, oczywiście. - Mówił prawdę w tym momencie, a na drugie pytanie jak mógł odpowiedzieć? - Szczerze? Nie, nie obawiam się, że ktoś mógłby mnie zaatakować. - Odpowiedział pewny siebie, choć jeszcze od siebie dodał: - Nie zrozum mnie źle. Dobrze wiem o tym, że mógłbym zostać zaatakowany, ale czemu miałbym się obawiać? To tylko sprawi, że będę łatwym łupem dla kogoś, nieprawdaż? - Dokończył swą myśl, kierując wzrok swego oka na obliczę niewiasty, z którą miał możliwość porozmawiać. Ciekawie, czy ją jego odpowiedzi na pytania usatysfakcjonują.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1985-shade-crescent
Luna Alexius




Liczba postów : 42
Dołączył/a : 08/04/2014
Skąd : Polska

Południowy las Empty
PisanieTemat: Re: Południowy las   Południowy las EmptyPią Kwi 18 2014, 15:21

Gdy okazało się, że mają ze sobą coś wspólnego, Luna odwzajemniła uśmiech. A więc rozumiał co musiała przeżywać, będąc tak daleko od domu i nie mogąc do niego wrócić. W każdym razie zrozumienie się na tym szczeblu sprawiło, że chłopak przestał trzymać za rękojeść katany, tym samym okazując jej nieco więcej zaufania. Tak więc Luna oporządziła swojego królika, by po chwili zrobić z kilku patyków prowizoryczny rożen i ustawić zwierzynę nad ogniem. Ze swojego worka wyciągnęła jeszcze pudełeczko z solą i jakąś aromatyczną przyprawą, którą natarła mięso, żeby dodać nieco smaku, po czym schowała pudełko i wytarła ręce oraz swoją broń o mech, aby ostatecznie schować ją pod płaszcz. Wszystko było już gotowe. Królik się piekł nad ogniskiem, a Czerwonowłosa mogła spokojnie odpoczywać i skupić się na swoim towarzyszu. Poprawiła więc płaszcz, który miała na ramionach i zwróciła czerwone oczy na jegomościa.
- No tak. Cywilizacja potrafi być czasami bardzo męcząca. - Odpowiedziała z uśmiechem. - Ja także nie lubię hałasu i tłoku, dlatego nie spotkałeś mnie na ulicy jakiegoś miasta, ale tutaj, w środku lasu.
Dalsze słowa chłopaka usatysfakcjonowały ją, ponieważ dały wyraźnie do zrozumienia, że ma do czynienia z wykwalifikowanym wojownikiem, a to się bardzo chwali.
- To prawda. Jeśli ma dojść do walki, trzeba przyjąć ją ze spokojem i opanowaniem. - Stwierdziła, potakując głową. - Każdy przejaw strachu i paniki tylko rozprasza koncentrację i czyni z nas łatwiejszy cel.
Obróciła swoją zdobycz na prowizorycznym rożnie, żeby równomiernie się piekł i ponownie skupiła wzrok na Shade, obracając w palcach kulkę kolczyka pod dolną wargą.
- Mam na imię Luna. - Wyznała w końcu. - I szukam pozostałych członków mojego klanu, którzy również musieli opuścić kraj, o ile w ogóle przeżyli. Nie widziałeś przypadkiem kogoś podobnego do mnie? Czerwone włosy i oczy, kolczyk taki jak mój, pozłacana zbroja, gladius przy pasie?
Musiała zaryzykować, bo może dzięki temu szybciej uda jej się kogoś odnaleźć. Jeśli teraz Shade pójdzie w swoją stronę to będzie o niej pamiętać i gdy tylko spotka innego Alexius, to przekaże mu, że widział ją w okolicy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2047-konto-luny-alexius#35187 https://ftpm.forumpolish.com/t2042-luna-alexius#35094
Shade


Shade


Liczba postów : 34
Dołączył/a : 16/03/2014

Południowy las Empty
PisanieTemat: Re: Południowy las   Południowy las EmptyPią Kwi 18 2014, 22:11

Luna. Imię naprawdę warte zapamiętania przez Shade'a, a tym bardziej na słowa, które później padły z ust jego rozmówczyni. Czy widział kogoś podobnego do niej? W tym momencie trochę się zamyślił, starając się przy tym przypomnieć, czy osobę podobną do niej pod względem włosów, oczu bądź wyposażenia. Nic, a nic. Nie mógł sobie przypomnieć takiej innej osoby. - Nie przypominam sobie bym taką osobę spotkałem. - Powiedział prawdę. Takiej osoby nie spotkał, a przynajmniej nie mógł przypomnieć. Jednak słysząc o wymuszonym opuszczeniem przez nich kraju, to naprawdę przypomniała mu się sytuację z nim związana przeszłością mężczyzny w kimonie. Teraz tym bardziej rozumiał sytuację czerwonowłosej. Aż chciałoby się powiedzieć, że jej tak naprawdę współczuł z tego powodu, bo nie ma dla człowieka nic gorszego niż opuszczenie własnego domu, gubiąc tym samym swoich bliskich. Co mógłby rzec teraz? - Jednakże... Jeśli spotkam osobę podobną do Ciebie, postaram się jakąś ją naprowadzić do Twego tropu. - Nie wiedział Shade jak zareaguje Luna, ale mogła być pewna, że w kwestii znalezienia bliskich może w pewnym stopniu liczyć właśnie na niego mimo wszystko, prawda? Wciąż siedział na swoim miejscu gdzie wcześniej, jedynie prostując część swoich kończyn. Mogło to oznaczać, że jest zmęczony pod pewnym względem. Jednak podtrzymywało go przy wszystkim rozmowa. Dzięki temu wciąż trzyma się na nogach lub nawet przy zdrowych myślach. Po tym wszystkim czuł się jakoś nieswojo młody człowiek, gdy poznał imię rozmówczyni. Zapomniał się przedstawić! Trochę dziwne, prawda? Trzeba naprawić błąd mimo wszystko, czyż nie? - Trochę spóźnione, ale... Nazywam się Shade Crescent. Miło mi. - Zakończył wypowiedź uśmiechem kierując do Luny. W tym momencie co się mogło wydarzyć dalej z ich rozmowy?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1985-shade-crescent
Luna Alexius




Liczba postów : 42
Dołączył/a : 08/04/2014
Skąd : Polska

Południowy las Empty
PisanieTemat: Re: Południowy las   Południowy las EmptyPon Kwi 21 2014, 22:47

Luna wyraźnie posmutniała, gdy chłopak oznajmił, że nie widział nikogo podobnego do niej, jednak świat przecież na tym się nie kończył póki miała nadzieję. Ktoś z Alexius musiał przeżyć. Była tego pewna. Musiała tylko go/ją odnaleźć. Dlasza wypowiedź Shade podniosła ją jednak na duchu i obdarzyła towarzysza wdzięcznym uśmiechem.
- Będę Ci bardzo wdzięczna. - Odpowiedziała, nadal się uśmiechając. - Mam nadzieję, że ktoś jeszcze przeżył. Powiedz, że zmierzam do Magnolii. Stolica Fiore to idealne miejsce dla mnie, więc zatrzymam się tam na dłużej, ale pamiętaj. Przekaż wiadomość tylko osobie podobnej do mnie. Są tacy, co pragną śmierci mojego klanu i mogliby wysłać za nami szpiegów. Gdyby dowiedzieli się o mnie, miałabym kłopoty.
W sumie to i tak już dużo powiedziała, więc mogła powiedzieć więcej, aby Shade zrozumiał powagę sytuacji. W sumie to chłopak nawet się przedstawił, co Czerwonowłosa skwitowała kolejnym uśmiechem, lecz po chwili spoważniała całkowicie.
- Mój klan to wojownicy...bardzo silni wojownicy, lecz całym sercem oddani swojej ojczyźnie. - Wyjaśniła. - Z czasem nasza rodzina rozrosła się na tyle, że inne klany naszego kraju stwierdzili, że nasza liczba i siła, stanowi dla reszty zbyt duże zagrożenie i postanowili, że skoro nie mogą nas kontrolować, to należy nas wyeliminować. Nie mam pojęcia co się stało z moją najbliższą rodziną, ponieważ przez 10 lat byłam w niewoli, ale mam nadzieję, że ktoś jednak przeżył i chcę ich odnaleźć. Jeśli żyją, to na pewno uciekli na zachód...
To w sumie było na tyle. Luna zamilkła, doglądając aby królik upiekł się dobrze z każdej strony. Powieki niemiłosiernie ciążyły jej, lecz teraz nie mogła sobie pozwolić na sen. Nie ufała na tyle Shade, żeby móc normalnie położyć się spać w jego obecności. Gdy tylko zje kolację, to poszuka jakiegoś wygodnego drzewa i tam spędzi noc.
- A jak było z Tobą? - Zapytała. - Wyglądasz na porządną osobę i nie przychodzi mi do głowy, co mogło Cię zmusić do opuszczenia rodzinnego domu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2047-konto-luny-alexius#35187 https://ftpm.forumpolish.com/t2042-luna-alexius#35094
Shade


Shade


Liczba postów : 34
Dołączył/a : 16/03/2014

Południowy las Empty
PisanieTemat: Re: Południowy las   Południowy las EmptyPon Kwi 21 2014, 23:47

Słuchał tego co mówiła jego rozmówczyni z nieskazitelną uwagą. W końcu na tym polega rozmowa z drugą osobą. Czyż nie? Historia jaką usłyszał nie była dla niego czymś znanym. Wiedział, że każdy ma za sobą jakieś czarne dzieje, ale że aż takie? Wysłuchał ją do samego końca aby zrozumieć cel Luny w poszukiwaniu reszty członków klanu. Można jej naprawdę współczuć. Jednak padło pytanie o Shade'a przeszłość. Słysząc wzmiankę o tym, że wygląda na porządną osobę, jedynie się uśmiechnął. Ciekawie ile w tym mogło być prawdy? Jednak trzeba było odpowiedzieć na to pytanie. Spojrzał pewnie na Lunę przyjmując całkiem poważny grymas. - Jestem wygnańcem. - Odpowiedział krótko z nuta powagi w swoim głosie. Shade nie lubił co prawda na ten temat się rozwodzić, ale wypadało zważywszy na poznanie historii czerwonowłosej. - Tak jak powiedziałem, zostałem wygnany. Z miejsca, który od najmłodszych lat był moim domem, a w jednej chwili nim przestał. Złamałem swego rodzaju 'zasadę moralną', która jest śmieszna w sama sobie, a oprócz tego miejsce, w którym się wychowałem pochodziło z dalekich krain, choć teraz już nawet nie istnieje.- Wyznał nie tracąc choć na chwilę powagi ze swojego głosu. Rozmówczyni może go potraktować jako przestępce i wcale do nie byłoby błędne patrząc na jego przeszłość i teraźniejszość. Chociaż nie do końca Shade opowiedział całą historię, a co jedynie część z niej. Luna chciała wiedzieć co go skłoniło do opuszczenia domu, to odpowiedział. Mogła w tym momencie być już wroga w stosunku do jego osoby, ale dobrze o tym zdawał sprawę. Choć nie powiedział do końca wszystkiego, a raczej nie rozwinął kwestii zasady moralnej, która w jego stronach była praktykowana. Co można rzec dalej? W zasadzie nic. Teraz c czekał na reakcję ze strony rozmówczyni, mając założone ręce przed sobą, a nie wspominając o spojrzeniu, który wciąż znajdywał na obliczu Luny.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1985-shade-crescent
Luna Alexius




Liczba postów : 42
Dołączył/a : 08/04/2014
Skąd : Polska

Południowy las Empty
PisanieTemat: Re: Południowy las   Południowy las EmptyWto Kwi 22 2014, 15:51

Luna słuchała opowieści Shade, która była równie okrojona co jej. Oboje ukazali ogólną część problemu, jednak nie wdawali się w szczegóły, zachowują dzięki temu więcej prywatności i tym samym ostrożności.
- Nie mnie to osądzać. - Odpowiedziała na jego słowa. - Każdy był kiedyś zmuszony do zrobienia czegoś co inni uważają za złe, a co dla nas było jedyną szansą ratunku. Mam sporo krwi na rękach, ale musiałam zabijać, żeby przeżyć.
Oczywiście mówiła o swoich walkach na arenie, o swoich walkach o przetrwanie, ale o tym Shade nie miał zielonego pojęcia. Pogrzebała w ognisku, aby lepiej się paliło i ponownie przewróciła królika, który powoli robił się brązowy i chrupiący.
- Zjesz ze mną? - Zapytała. - Chętnie się podzielę, bo sama nie jestem w stanie zjeść go w całości.
Uśmiechnęła się szerzej, wskazując na zwierzynę. Chciała chociaż tak odwdzięczyć się za jego gościnność, bo przecież równie dobrze mógł ją pogonić i kazać tułać się dalej po lesie.
- Daleko stąd do Magnolii? - Zadała kolejne pytanie. - Słyszałam, że można tam znaleźć ciekawe zajęcia za sporo klejnotów.
Jak już wcześniej wspomniała, kasa by się przydała, aby odświeżyć ekwipunek i może kupić konia, który dalej będzie ją niósł na grzbiecie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2047-konto-luny-alexius#35187 https://ftpm.forumpolish.com/t2042-luna-alexius#35094
Shade


Shade


Liczba postów : 34
Dołączył/a : 16/03/2014

Południowy las Empty
PisanieTemat: Re: Południowy las   Południowy las EmptySob Kwi 26 2014, 15:43

Spoglądał na Lunę, czekając na jej odpowiedź. Czy tego się od niej spodziewał? Takiej reakcji? Po części tak. "Każdy był kiedyś zmuszony do zrobienia czegoś co inni uważają za złe, huh...". Te słowa wzbudziły u Shade'a, uśmiech na twarzy. Jednakże rzekła, że ma sporo krwi na swych rękach. W tym momencie spojrzał na swoje dłonie, które również w dawnych dziejach były splamione czerwonym płynem, który beztrosko wędruje po całym ciele człowieka i wielu istot na tym świecie. Chwilę później padło pytanie ze strony rozmówczyni, która dała propozycja zjedzenia wspólnie króliczka, który już się opiekał na ognisku swego czasu. Jakby nie patrzeć był trochę głodny, a skoro nie byłaby wstanie go zjeść w całości, to czemu by nie? - Bardzo chętnie. - Skierował te słowa do niewiasty, z którą miał możliwość rozmawiać. Kolejne pytanie jednak padło, dotyczące Magnolii. Czy daleko stąd? Celem podróży w tamto miejsce było w czysto zarobkowych, przynajmniej tak powiedziała. Należy jej odpowiedzieć, prawda? - Prawdę mówiąc, to nie jest daleko, ale na pewno to nie będzie prosta podróż mimo wszystko. - Odpowiedział na ostatnie pytanie, dodając do tego. - A co do zarobku to prawda. Można tam znaleźć swego rodzaju zajęcia aby uzyskać garści klejnotów. - Chciał być szczery w tej kwestii szczery, więc nie próbował nawet kłamać mimo wszystko. Choć swego czasu w Magnolii mało czasu przebywał, ale ze swojego doświadczenia wie, że dojście w tamte rejony nie może być łatwe. Teraz wystarczy czekać. Jest ciekawy Shade na reakcję Luny i czy ta odpowiedź w miarę możliwości usatysfakcjonuje.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1985-shade-crescent
Luna Alexius




Liczba postów : 42
Dołączył/a : 08/04/2014
Skąd : Polska

Południowy las Empty
PisanieTemat: Re: Południowy las   Południowy las EmptySob Kwi 26 2014, 21:41

Kiedy Shade przyjął jej propozycję wspólnego posiłku, Luna uśmiechnęła się i przez chwilę skupiała na obracaniu prowizorycznego rożna, aby zwierzyna nie spaliła się za mocno z którejś strony. Słysząc, że do Magnolii nie jest już daleko, wyraźniej nabrała optymizmu, ale i tak była już dzisiaj za bardzo zmęczona, aby dalej podróżować. Musiała spokojnie przespać chociaż kilka godzin, aby się zregenerować.
- Moja podróż od początku nie była prosta. - Odpowiedziała z uśmiechem. - Ale myślę, że dam sobie radę. Lata treningu naprawdę się przydały.
Skinęła głową, na potwierdzenie, że w stolicy można ładnie zarobić. Nic dziwnego. Po drodze Luna słyszała wiele opowieści o gildiach magów, które biorą zlecenia i wypełniają je, pomagając tym samym innym. Najwięcej jednak słyszała o Fairy Tail, która górowała nad innymi szlachetnością i determinacją. Może warto by było odwiedzić to miejsce? Ktoś z nich mógł jej pomóc w poszukiwaniach zaginionych członków rodziny, jeśli zaoferowałaby nagrodę. Musiała jednak zarobić, aby móc wykonać ten plan.
- Co Ci się stało w oko? - Zapytała, przyglądając się twarzy Shade. - Pewnie kryje się za tym jakaś przykra historia.
Oczywiście zasłonięte oko chłopaka mogło sprawić, że Luna pomyślała, że jest to sprawa odniesionej kiedyś rany. Nie mogła przecież przypuszczać, że kryje się za tym coś innego. W każdym razie gdy królik był już gotowy, wskazała go ręką.
- Częstuj się. - Oznajmiła, sama odcinając gladiusem całą nogę królika. - Smacznego.
Zajadając mięso, przez chwilę nasłuchiwała otaczającej ich przyrody, by ostatecznie powrócić uwagą do towarzysza rozmowy.
- Niedługo się ściemni. - Stwierdziła. - Wygląda na to, że będę musiała spędzić noc w lesie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2047-konto-luny-alexius#35187 https://ftpm.forumpolish.com/t2042-luna-alexius#35094
Sponsored content





Południowy las Empty
PisanieTemat: Re: Południowy las   Południowy las Empty

Powrót do góry Go down
 
Południowy las
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 3Idź do strony : 1, 2, 3  Next
 Similar topics
-
» Południowy stok
» Trakt południowy
» Południowy gęsty las
» Obóz południowy
» Podnóże gór Hakobe (południowy stok)

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Zachodnie Fiore :: Lutea
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.