HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Góry niedaleko Clover - Page 11




 

Share
 

 Góry niedaleko Clover

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... , 10, 11, 12  Next
AutorWiadomość
Adam Arclight


Adam Arclight


Liczba postów : 473
Dołączył/a : 30/01/2016

Góry niedaleko Clover - Page 11 Empty
PisanieTemat: Góry niedaleko Clover   Góry niedaleko Clover - Page 11 EmptyPon Gru 26 2016, 14:28

First topic message reminder :

//Wzgórza, które znajdują się blisko Clover wraz z odległością zmieniają się w wyższe elementy krajobrazu czyli Góry. Nie są to jednak olbrzymie wzniesienia jak w górach Hakobe, ale geograficznie rzecz ujmując są górami. Klimat jest tutaj dość przyjemny, a stoki porośnięte są barwna roślinnością Fioryjską. Teren ten bogaty jest w piękną florę i faunę.

~MG~

Zlecenie dotyczące magicznych zwierząt doprowadziło was do niewielkiego miasteczka, które znajdowało się w jednej z dolin górskich nieopodal Clover. Samo miasteczko było dość niewielkie. Może 5-6 budynków, ale za to wszystkie obiekty same w sobie były gigantyczne zbudowane w stylu barokowych pałaców. Jeśli miałbym to porównać z jakimś współczesnym zespołem budynków rzuciłbym wam Wersal. Tak czy inaczej główny obiekt tutaj stanowił biały pałac, który był jednocześnie siedzibą waszego pracodawcy. Po przybyciu tutaj pojawił się kamerdyner, który wprowadził was do salonu i poczęstował herbatą i ciasteczkami. Dopiero po jakimś czasie pojawił się ubrany w zwykły strój mężczyzna z brodą. Znaliście go. Był to jeden z najbogatszych Fioryjczyków Varmillion De la Crux. Znany na cały świat właściciel kopalni lacrym oraz pasjonata zwierząt. Plotki głosiły, że wręcz uwielbiał je kolekcjonować.
- Witajcie na moim terenie - oznajmił wam - zapewne chcielibyście się dowiedzieć, co nieco o magicznych zwierzętach oraz może jakieś złapać? Tutaj wam się to uda. Moja kolekcja jest gigantyczna. Oczywiście nie dam wam każdego zwierzaka, niektóre są zbyt rzadkie. Inne jednak mają teraz okres godowy i z chęcią oddałbym wam w opiekę niektóre, aby nie było ich za dużo. Musze dbać o populację mojego ogrodu, aby zachować poprawny ekosystem. Każde zwierzę oswoić można w inny sposób, ale większość rzadkich stworzeń jest raczej mało ufna w stronę ludzi. Trzeba mieć zdolności treserskie. Powiedzcie mi jakie zwierzęta was interesują. Łatwe do złapania, gdzie tych umiejętności nie potrzebujecie? Takie zwierzęta generalnie stoją przy was i są miłymi kompanami walki, ale raczej wam nie pomogą. Średnie do złapania zwierzęta wymagają już jakiś tam umiejętności [lv.1 tresera]. Mają one, albo siłę przeciętnego człowieka, albo zdolności magiczne na poziomie PWM, D. Trudne do oswojenia [lv.2 tresera] mają siłę niedźwiedzia, albo zdolności magiczne na poziomie rangi D,C. Zwierzęta bardzo trudne do złapania [lv.3]. Mają siłę przeciętnego startującego z przygodą maga. Tio od was zależy jakie zwierzę chcielibyście oswoić. Możecie ruszyć razem lub oddzielnie. Wasz wybór. Dodatkowo mam miksturki magiczne, które na czas misji mogą zwiększyć wam zdolności magiczne, znajdują się one na szafce razem z cenami.

Na półce znajdowały się określone rodzaje specyfików.
0->1 20.000 klejnotów
0->2 50.000 klejnotów
0->3 100.000 klejnotów
1->2 30.000 klejnotów
1->3 80.000 klejnotów
2->3 50.000 klejnotów

Teraz pracodawca czekał, abyście zdecydowali jaki poziom trudności zadania preferujecie oraz czy ruszacie razem czy osobno. Po tym wyborze dostaniecie zapewne listę zwierząt, które możecie oswoić.

Czas na odpis do 28.12.2016 godz. 18:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4710-oltarz-arcligta#97979 https://ftpm.forumpolish.com/t4654-adam-arclight

AutorWiadomość
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Góry niedaleko Clover - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Góry niedaleko Clover   Góry niedaleko Clover - Page 11 EmptyPon Gru 31 2018, 18:09

~~MG~~

Kleofas:
Plan chłopaka się sprawdził. Przynajmniej częściowo. Owszem, nie miał zbytniego problemu ze zwiększeniem dystansu, jednak trzeba przyznać, że raczej obił się trochę, nie będąc nazbyt wprawionym w takich akrobacjach. Niemniej, dziewczyna skupiała całą uwagę na nim, przez co jego kompan mógł działać. Co prawda, sam Kleofas czuł się coraz to gorzej, a przed jego oczyma nawet pojawiały się mroczki, ale jakoś się trzymał. Udało mu się nawet zablokować atak mieczem, jednak na tym pojawił się fioletowy ślad, który... stopniowo wyniszczał ostrze? Niemniej znajdując się już w rogu pomieszczenia mógł dostrzec jak znaczna część dymu przy stołach została otoczona białą poświatą. Ta sama poświata otaczała bladego niczym szpitalny sufit chłopaka, który najpewniej patrząc na jego stan ledwo mógł ustać na dwóch nogach. Do tego pomiędzy nim, a chłopakiem, czy płytą przy tronie była kobieta, mająca do niego ledwo trzy metry, a trzymająca aktualnie w rękach coś, co... wyglądało na ciasto do pizzy?

Kleofas - 102 MM, wrażenie przepełnienia, jak po solidnym, świątecznym obiadku, nieco obtłuczone cztery litery, rozmazuje się wzrok, problemy z oddychaniem, zaczynają się pojawiać mroczki przed oczyma.

Lindow:
Wszystko sprowadzało się jednak do zaufania. Co jednak mógł na to poradzić ktoś, kto niekoniecznie sam był bohaterem? Nie miał nawet wiele do powiedzenia. Był co najwyżej strażnikiem, jednak nie to się teraz liczyło.
- Co możesz zrobić, aby pokazać, że zasługujesz na to zaufanie? Po której stronie się opowiesz? Ludzie, a może to, co nazywacie bóstwami? - powiedział spokojnie, a wszystkie gwiazdy u góry rozbłysły. Mimo wszystko, brzmiało to tak, jakby od tej ostatniej odpowiedzi miało zależeć wszystko. Nie było tu jednak mowy o żadnych demonach, czy innych potworach. Zwyczajna, prosta kwestia, poruszająca zupełnie inną tematykę. Zupełnie inny problem, o którym niestety nie przyszło mu nigdy słyszeć. Na domiar złego, sam Juthr ruchem dłoni przykazał ciemnowłosej kobiecie milczenie, jakby oczekiwał tej odpowiedzi od niego i tylko niego.

Lindow - 98 MM, Tsukuyari - włócznia.

Kei:
Smutny uśmiech zagościł na twarzy Libry. Ta podleciała tylko nieco bliżej środka, a chwilę później płomienie zaczęły trawić cukierki, aż nie zostało z nich nic prócz pyłu. Sama dziewczyna także zaczęła się rozpadać, niczym ulatniająca się energia.
- Jeśli kiedyś będziesz chciał to odzyskać, wystarczy, że znajdziesz odpowiednie miejsce... - dosłyszał jeszcze, nim ostatnia część energii dziewczyny zniknęła, a znad szalki uleciała garść motyli w błękitnawej i złotawej barwie. Sam zaś nastolatek mógł odczuć pustkę wewnątrz własnego ciała. Jakby pojawiła się tam jakaś nieopisana, niematerialna dziura. Niemniej, pośrodku szali leżała kamienna płyta z symbolem przypominającym wagę.

Kei - 153 MM, nieco zmęczony, a przynajmniej takie ma wrażenie, stała niechęć do cukierków. Sam ich widok wywołuje niechęć i lekkie zniesmaczenie. Do tego nie czuje kompletnie ich smaku. Nieważne jak słodkie by nie były, dla niego pozostają mdłe. Trochę tak, jakby jadł kartkę papieru.

Terrenco:

Płomienie były coraz wyżej, a mężczyzna dalej stał w miejscu, nie robiąc przy tym żadnego problemu. Jakby nie patrzeć, jego sytuacja robiła się ciut problematyczna. Niedługo pewnie nawet liny zajęłyby się płomieniami, ale co mogło to oznaczać? Na domiar złego, gdzieś w ich środku mógł dostrzec szarą barwę, która powoli zwiększała swoją objętość pośród płomieni.

Terrenco - 4 braki posta, na dobrą sprawę pobolewa pięść. 116 MM
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Kleofas


Kleofas


Liczba postów : 54
Dołączył/a : 20/04/2018

Góry niedaleko Clover - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Góry niedaleko Clover   Góry niedaleko Clover - Page 11 EmptyPon Gru 31 2018, 21:19

Cokolwiek Noir robił gdzieś tam na uboczu, Kleofas miał nadzieję, że się z tym pośpieszy, gdyż siwemu robiło się coraz ciężej. Zdawał sobie sprawę, że zbyt długo to nie wytrzyma w tej walce. Nie czuł się z tego powodu jakoś szczególnie sfrustrowany. W końcu jego przeciwniczka prawdopodobnie od kilkuset lat przygotowywała się do tej walki. A sytuacja nie była na tyle zła, żeby próbować ją ratować najsilniejszym promieniem. Zresztą, skoro ten trochę od niego słabszy nie wystarczył, to ten najpotężniejszy mógłby narobić jeszcze więcej niepotrzebnych szkód, zamiast przynieść jakąkolwiek korzyść. Dlatego też przystosowany do bezlitosnej agresji Kleofas skupił się całkowicie na obronie. Może i nie posiadał zaklęć opartych bezpośrednio na defensywie, ale niektóre mogły mu zapewnić nietykalność. Choćby taka Całkowita emitacja B, którą Kleofas odpaliłby wzmocnioną Rozbłyskiem D. I tak opromieniony niszczycielsko oślepiającym światłem, Kleofas powoli, krok za krokiem ruszyłby w kierunku dziewczyny, licząc na to, że otaczająca go energia w swej sile uchroni go przed atakami, podobnież jak i też wypali trujący dym oraz zniszczy to, co ewentualnie miałoby w Kleofasa polecieć. Gdyby jednak sama moc nie wystarczyła, to Kleofas ustawił jeszcze przed sobą miecz, ostrzem do góry, by w razie czego przyjąć na niego te ataki, których nie powstrzymałaby jego destruktywna energia.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4461-przerozne-rzeczy-kleofasa#92866 https://ftpm.forumpolish.com/t4454-kleo
Kei


Kei


Liczba postów : 431
Dołączył/a : 16/05/2017

Góry niedaleko Clover - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Góry niedaleko Clover   Góry niedaleko Clover - Page 11 EmptyWto Sty 01 2019, 15:52

Kei nie do końca wiedział czego się spodziewać w tej sytuacji. Wszystko jednak miało swoje konsekwencje. Nie mając jeszcze świadomości jak wiele stracił aby zdobyć ten przedmiot, młody mag odetchnął z ulgą. Czuł, że coś stracił ale do końca nie wiedział co więc jakoś szczególnie się nie przejmował. Póki co bynajmniej. 
- Do zobaczenia!
Powiedział do Libry gdy ta znikała. Niby miał świadomość, że była ona po prostu jakimś duchem czy czymś w ten deseń i że raczej już jej nigdy nie spotka ale może... kto wie? Co do samego odzyskania tego co stracone to na to przyjdzie czas później, gdy Ivashkov uświadomi sobie co stracił. 

Wziął zatem nasz młody bohater przedmiot, który miał zdobyć. Kamienna płyta z symbolem wagi nie wiele mu mówiła i nie miał pojęcia jak jej użyć ani do czego, toteż po prostu ją wziął i schował do plecaka następnie poszukując jakiegoś wyjścia z pomieszczenia. Niby miał kamień, którym mógłby się teleportować ale wolał go nie używać póki co. Jakoś gdzieś z tyłu głowy miał słowa A'tara więc wolał zachować szczególną ostrożność.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4061-kei https://ftpm.forumpolish.com/t3990-kei https://ftpm.forumpolish.com/t4391-kei#90637
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Góry niedaleko Clover - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Góry niedaleko Clover   Góry niedaleko Clover - Page 11 EmptyCzw Sty 03 2019, 19:10

~~MG~~

Kleofas:
Chłopak przeszedł do defensywy. Cokolwiek robił jego towarzysz, to raczej nie działało na kobietę. Przynajmniej tak wyglądało to wszystko w chwili, w której Kleofas miał jeszcze widoczność. Niemniej, jego energetyczna strefa napotkała pewien opór i po ledwie dwóch kroczkach musiał się zatrzymać. Ba! Gdzieniegdzie mógł dostrzec pęknięcia, które zdawały się być zalepione jakąś fioletową, ciasto-podobną substancją. Więcej konkretów mógł jednak spostrzec, kiedy to jego zaklęcie przestało działać. Jego i nieznajomą oddzielało coś na kształt półkopuły z fioletowej ciasta, które to najpewniej było tym samym ciastem od pizzy. Co więcej, ręce dziewczyny otaczała biała substancja, przypominająca tę samą, co przy Noirze, czy w korytarzu. Co jednak mogło to oznaczać? I czy nie był to doskonały moment na wykończenie przeciwnika?

Kleofas - 75 MM, wrażenie przepełnienia, jak po solidnym, świątecznym obiadku, nieco obtłuczone cztery litery, rozmazuje się wzrok, problemy z oddychaniem, zaczynają się pojawiać mroczki przed oczyma. Całkowita Emitacja CD 1/3.

Lindow:
Juthr czekał. Dziewczyna przełknęła nerwowo ślinę, a centaur w swojej ludzkiej formie zaczął lśnić delikatnym, błękitnym światłem. Co jednak mogło to oznaczać? Niekoniecznie za wiele. Przynajmniej póki co nic jeszcze nie zrobił, ale oczekiwał odpowiedzi, która nie nadchodziła.

Lindow - 98 MM, Tsukuyari - włócznia, 1/15 braku posta.

Kei:
Libra niestety nie odpowiedziała mu. Zniknęła trochę tak jakby bezpowrotnie. Niemniej nastolatek pozostał sam w pomieszczeniu, a sama płyta była ciut sporawa. Miała kilkadziesiąt centymetrów długości, toteż nie było to raczej proste, aby zmieścić ją w plecaku. Do tego nie wyglądało to tak, jakby wejście za nim się otworzyło, a nigdzie indziej nie widział wyjścia. Może gdzieś u góry, ale to mogła być tylko spekulacja, bo raczej sama waga nie zwisała z powietrza, więc tam pewnie co najwyżej był sufit. Co mógł więc teraz zrobić?

Kei - 153 MM, nieco zmęczony, a przynajmniej takie ma wrażenie, stała niechęć do cukierków. Sam ich widok wywołuje niechęć i lekkie zniesmaczenie. Do tego nie czuje kompletnie ich smaku. Nieważne jak słodkie by nie były, dla niego pozostają mdłe. Trochę tak, jakby jadł kartkę papieru.

Terrenco:

Dalej bez zmian. Stał jak kołek. Wpatrywał się w podnoszące się płomienie gotów spłonąć żywcem. Do tego jakaś pojedyncza skała spadła z sufitu. Zupełnie tak, jakby ten miał się zawalić.

Terrenco - 5/15 braku posta, na dobrą sprawę pobolewa pięść. 116 MM
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Terrenco


Terrenco


Liczba postów : 155
Dołączył/a : 31/10/2016

Góry niedaleko Clover - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Góry niedaleko Clover   Góry niedaleko Clover - Page 11 EmptyCzw Sty 03 2019, 19:54

Coś go na tej misji faktycznie zawieszało w mało przyjemnych momentach. Wpierw coś sprawiło, że przez niego Kei wpadł w pułapkę, teraz otoczenie zaczynało się sypać i powoli płonąć. Czyżby aż tak bardzo do głowy weszła mu dzisiaj poznana piękna pani zleceniodawczyni? Nie była to aczkolwiek dobra chwila na to, toteż mocno puknął się w łeb jakby coś miało wylecieć z drugiej strony. Może to samo sprawiło, że ocknął się z tego wszystkiego i czym prędzej ruszył lewym przejściem. Trochę paniki było z powodu wznoszącego się coraz wyżej ognia, wić do co samych lin nie był pewny czy wytrwają do samego końca. Ale i na to znalazł radę! Wspierał się portalem (D)! Ot nic nowego to też nie było - tak jak wcześniej wrócił na stały grunt, tak też wykorzystał to teraz aby mieć pewność, że przypadkiem nie spadnie. A jak już, to od razu wyląduje na stałym gruncie jakby szedł kilkanaście centymetrów nad ziemią.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4161-terrenco#83834 https://ftpm.forumpolish.com/t4011-tele-teleport#79578 https://ftpm.forumpolish.com/t4160-terrenco#83833
Kei


Kei


Liczba postów : 431
Dołączył/a : 16/05/2017

Góry niedaleko Clover - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Góry niedaleko Clover   Góry niedaleko Clover - Page 11 EmptyCzw Sty 03 2019, 23:22

Nieszczęśliwie Kei nie znalazł żadnego wyjścia z sali toteż musiał wydostać się stąd jakoś inaczej. W głowie miał cały czas plan użycia kamienia, zapewne teleportującego, którego dostał na samym początku zlecenia. Z drugiej jednak strony nie był do końca pewny czy użycie go na pewno nie zaszkodzi. Był zatem dwie możliwości. Albo użyć owego kamienia i narazić się na niebezpieczeństwo albo zostać tu i czekać na cud. Oczywiste było, że Ivashkov, a przynajmniej nasz młody bohater z Ivashkovów, nie należy do osób wierzących toteż wziął owy kamyk i użył na niego energii magicznej czekając na efekt. Ponad to cały czas trzymał kamienną tablicę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4061-kei https://ftpm.forumpolish.com/t3990-kei https://ftpm.forumpolish.com/t4391-kei#90637
Kleofas


Kleofas


Liczba postów : 54
Dołączył/a : 20/04/2018

Góry niedaleko Clover - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Góry niedaleko Clover   Góry niedaleko Clover - Page 11 EmptyPią Sty 04 2019, 00:37

Czegokolwiek nie był w stanie dostrzec Kleofas, z pewnością nie było to nic, co dałoby radę go zabić. Świadczyło o tym to, że wciąż żył, a to było najważniejsze. Może i został prawie uwięziony w otoczce z ciasta, ale raczej nie na tyle, by nie mógł się z niego wydostać. Kleofas postanowił ją wyminąć i przejść bokiem. Najwyraźniej też Noirowi się udało, skoro światło otoczyło dziewczynę. Nawet jeśli jednak Kleofas mógł teraz zakończyć jej żywot, to nie miał najmniejszego zamiaru tego czynić. Był dobrym chłopakiem, wychowanym w dobrej rodzinie i wiedział kiedy należało przestać. Wyminął więc ciasto i dziewczynę, obojętnym krokiem zmierzając w kierunku tronu i relikwii.
- Cokolwiek o mnie myślisz, nie wiesz nic - rzekł po drodze w kierunku niewiasty, po czym zakręcił mieczem w dłoni i schował go za plecy. Gdyby jednak jego słowa okazały się być bardziej prowokacją, niż ukojeniem, wtedy Kleofas uderzyłby otwartą dłonią w pierś dziewczyny, wzmacniając uderzenie Odrzucającym Wybuchem D. I kiedy już wszystko mieliby załatwione, wtedy już tak ostatecznie Kleofas wziąłby artefakt, wziąłby Noira i za pomocą kryształu wyteleportowałby się z tego miejsca. O ile tylko miałby taką możliwość.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4461-przerozne-rzeczy-kleofasa#92866 https://ftpm.forumpolish.com/t4454-kleo
Lindow


Lindow


Liczba postów : 415
Dołączył/a : 21/08/2013
Skąd : Z wyspy solą oraz żelazem płynącej

Góry niedaleko Clover - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Góry niedaleko Clover   Góry niedaleko Clover - Page 11 EmptyPią Sty 04 2019, 13:45

Postać przed nim miała wiedzę, władzę i możliwości. Wykorzystywał je by postawić Lindowa pod ścianą, mimo iż nie miał żadnego większego zamiaru niż zebrać omawiany przedmiot i oddać go kobiecie, która była z nim. Ona miała decydować o jego losie i o tym co będzie dalej. To jej powinien zadawać te pytania. Wolał jednak usłyszeć je od Lamijczyka.
Nadal nie spuszczając kontaktu wzrokowego zaczął myśleć nad powagą sytuacji. Ucieczka i walka nie była dobrym wyjściem i nie miał w niej zbyt wiele opcji. Nie znał też żadnych szczegółów dotyczących pół-boga, które pomogłyby mu w tej chwili. Wyglądało na to, że musiał wszystko postawić na jedną kartę. Wziął głęboki oddech.
- Nie mam powodu by stawać po stronie bogów. Jestem człowiekiem i jeśli będzie trzeba będę walczyć wraz z innymi mojej "rasy". Nie będę służył i pomagał istotom, które nigdy nie okazały wobec mnie najmniejszego zainteresowania. Które nigdy nie wsparły mnie kiedy było to potrzebne. Nikogo nie mam, kto mógłby w moich oczach być uznany za bóstwo. I jeśli nie jesteś w stanie zaufać mi i nie wierzysz w moje słowa, jeśli potrzebujesz za konkretnego czynu... to go nie otrzymasz. Nie przysięgnę Ci wierności. Nie pozwolę z powrotem spętać mojej woli i umysłu komuś innemu. Nie pozwolę by ktoś pozbawił mnie wolności z życia. Jeśli nie jesteś zadowolony z tej odpowiedzi to rób co musisz.
Nie wiedział czy właśnie wydał na siebie wyrok. Nie wiedział czy odpowiedział dobrze. Nie wiedział też co był od niego wymagane. Prawdopodobnie nie istniała nawet tu "dobra" odpowiedź. Wiedział za to, że jego słowa były równe jego przekonaniom. Były szczere. Jeśli Juthr traktował to jako błahostkę podrzędnej istoty, którą był niech i tak będzie. Może i był tylko człowiekiem, ale nie zamierzał się uginać przed nikim.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4699-rzeczy#97852 https://ftpm.forumpolish.com/t4664-lindow-amamiya
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Góry niedaleko Clover - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Góry niedaleko Clover   Góry niedaleko Clover - Page 11 EmptyPią Sty 04 2019, 22:29

~~MG~~

Kleofas:

Mag promieni należał do tych raczej dobrze wychowanych. Co prawda, nie uciekał przed walką, jednak nie miał też zamiaru dobić przeciwnika. Co jednak względem samej kobiety? Ta nie mogła zbytnio się ruszyć. Na jego słowa spróbowała się wyrwać, jednak kilka fioletowych klopsików upadło na ziemię otaczając ją gęstym dymem. Sam zaś chłopak mógł pochwycić relikt z zodiakalnym symbolem skorpiona po środku oraz niekontaktującego już towarzysza, po czym zniknął... a dalsza część poniżej.

Lindow:

Czy podpisanie na siebie wyroku kiedykolwiek mogło być tak problematyczne? Często ktoś, kto przyzna się do winy, otrzymywał mniejszą karę, aniżeli maskując swoje poczynania. Niemniej, czy tak właśnie wyglądała sytuacja maga Lamii? Niekoniecznie.
- Długa droga przed tobą, ale możesz odpowiadać tylko za siebie... - powiedział spokojnie, przymykając powieki, kiedy to jego ciało stopniowo przeistaczało się w błękitną energię. Kilka chwil później wszelkie gwiazdy na ich "niebie" zaczęły spadać, jednak nie leciały na maga. Wszystkie skupiły się na energetycznym człowieku przed nim. - Jeszcze się spotkamy - dopowiedział tylko, a chwilę później silne światło rozpromieniło jego postawę, a sam Lindow musiał aż przymknąć oczy. Dopiero owa energia zniknęła po dobrych kilku minutach, a w miejscu, w którym stał jego rozmówca unosiła się teraz metr nad ziemią spora, kamienna płyta z symbolem łuku na niej. Wszystko byłoby pewnie w najlepszym porządku, gdyby nie fakt, iż ciemnowłosa aktualnie klęczała na ziemi, chwytając się za głowę, jakby dostała ataku nagłej migreny.

Lindow - 98 MM, Tsukuyari - włócznia, 1/16 braku posta.

Kei & Kleofas:

Brak wyjścia mógł być niemałym problemem. Niemniej, nastolatek miał na to sposób. Co więc zrobił? Przeniósł się przy pomocy kamienia i tyle go widzieli. Przepadł na dobre, a przynajmniej w ten sposób mógł się początkowo poczuć. Wszędobylska pustka otaczała go z każdej strony. Dopiero po dobrych kilku minutach niebieskowłosy dostrzegł jasne światło, a chwilę później spoglądał już na ścianę namiotu. Od środka. W środku nie było zbyt wiele rzeczy. Dwa łóżka polowe, czy kilka kuferków pozamykanych na kłódki. Nie miał jednak zbyt wiele czasu, bo ledwie po paru chwilach za jego plecami rozbłysło kolejne światło, z którego to wyłonił się Kleofas wraz z nieprzytomnym Noirem. Tak jak pierwszy z nich był przemęczony i z chęcią zażyłby jakiejś drzemki, tak drugi stracił już chyba przytomność na dobre. Na domiar złego jego stan był nie tyle opłakany, co w porównaniu do jego towarzysza dziwny. Zarówno z jego nosa, co z kącika ust powoli wypływała krew i nie wyglądało to tak, jakby miało zaraz przestać. Podobnie zresztą miała się sprawa rany na jego dłoni. Co więcej, nigdzie nie było widać ani Blanche, ani Lindowa, czy Terrenco.

Kei - 153 MM, nieco zmęczony, a przynajmniej takie ma wrażenie, stała niechęć do cukierków. Sam ich widok wywołuje niechęć i lekkie zniesmaczenie. Do tego nie czuje kompletnie ich smaku. Nieważne jak słodkie by nie były, dla niego pozostają mdłe. Trochę tak, jakby jadł kartkę papieru.
Kleofas - 75 MM, wrażenie przepełnienia, jak po solidnym, świątecznym obiadku, nieco obtłuczone cztery litery, rozmazuje się wzrok, problemy z oddychaniem, zaczynają się pojawiać mroczki przed oczyma. Całkowita Emitacja CD 2/3.


Terrenco:

Brak konkretnego celu. Co mógł zrobić chłopak, jeśli nie potrafił sprecyzować tego, gdzie dokładniej chce się udać? Stały grunt był zarówno w niskim korytarzu, co po wejściu tutaj, czy w samym wejściu do groty. Po drugiej stronie przepaści także. Tym też sposobem chłopak wrócił na miejsce początku wędrówki. Na domiar złego coraz więcej skał spadało z góry, a przejścia naprzeciw niego się zawaliły. Płomienie też przestały się podnosić i nagle zgasły, a on został pośrodku pustki sam. Bez towarzysza. Bez reliktu. Z spadającym sufitem. I otrzymanym na początku kamykiem.

Terrenco - 5/16 braku posta, na dobrą sprawę pobolewa pięść. 109 MM, precyzuj dokładniej swoje działania.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Kei


Kei


Liczba postów : 431
Dołączył/a : 16/05/2017

Góry niedaleko Clover - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Góry niedaleko Clover   Góry niedaleko Clover - Page 11 EmptySob Sty 05 2019, 17:25

Uczucie jakie towarzyszyło teleportacji nie należało raczej do przyjemnych. Co prawda Kei nigdy się nie teleportował, ale jeśli za każdym razem miałoby to tak wyglądać to nie należało to do najprzyjemniejszych i szczerze współczuł Terrenco, że musi posługiwać się tą magią. Całe szczęście po dłuższym czasie wreszcie dotarł na miejsce i mógł usiąść i chwilę odpocząć. Dosłownie chwilę. Moment po tym jak osiadł, pojawił się Kleofas z Noirem, który nie wyglądał zbyt dobrze. Ivashkov zastanowił się chwilę po czym wyciągnął z plecaka magiczny zwój a następnie wykorzystał go na Noire. Młody mag miał nadzieję, że zwój zadziała i wyleczy to coś co działo się jednemu z jego zleceniodawców. 
- Z Panem wszystko dobrze?
Spytał Kleofasa po czym sam nie czekając zbyt długo opowiedział swoją przygodę.
- Ny z Panem Terrenco szliśmy korytarzem. Aktywowałem coś i pojawiła się dziura. Oczywiście byłem czujny i nie wpadłbym do niej! Aleee... Pan Terrenco nie był i mnie tam zepchnął. Chyba przypadkowo. Potem już były płomienie, waga, dziwna dziewczyna i płonące cukiereczki. I duszę chciała mi zabrać! Ale tego nie zrobiła, chyba. Tak myślę. Ale tablicę mam! W sensie ten artefakt.
Opowiedział, nieco chaotycznie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4061-kei https://ftpm.forumpolish.com/t3990-kei https://ftpm.forumpolish.com/t4391-kei#90637
Kleofas


Kleofas


Liczba postów : 54
Dołączył/a : 20/04/2018

Góry niedaleko Clover - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Góry niedaleko Clover   Góry niedaleko Clover - Page 11 EmptyPon Sty 07 2019, 01:30

Wreszcie udało się Kleofasowi zdobyć to, po co przybył i obeszło się bez zbędnych ofiar. Wszystko więc poszło całkiem dobrze, skoro przeżył on, przeżył Noir i wygląda na to, że Kei też przeżył. Kleofas uśmiechnął się na jego widok.
- Wiedziałem, że sobie poradzisz, choć miałeś pilnować Terrenca - pochwalił chłopca, po czym poczochrał go po włosach. Potem rozejrzał się i nie widząc reszty zespołu odrobinę się zaniepokoił.
- Jeśli się wkrótce nie pojawią, będziemy musieli po nich wrócić - oznajmił, prostując się dumnie, rozbłyskując blaskiem swej przywódczości, którego to błysku Kleofas nie był w stanie zbyt długo podtrzymać z powodu zmęczenia.
- Dajmy im piętnaście minut... Może pół godziny - rzekł westchnąwszy, a następnie usiadł byle gdzie, zamknął oczy i od razu zaczął chrapać, jakby od tygodnia nie spał.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4461-przerozne-rzeczy-kleofasa#92866 https://ftpm.forumpolish.com/t4454-kleo
Lindow


Lindow


Liczba postów : 415
Dołączył/a : 21/08/2013
Skąd : Z wyspy solą oraz żelazem płynącej

Góry niedaleko Clover - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Góry niedaleko Clover   Góry niedaleko Clover - Page 11 EmptyPon Sty 07 2019, 11:43

Mam nadzieję, że tak się nie stanie...
Mag zasłonił sobie oczy pod wpływem światła, jakie wydzielał z siebie pół bóg, nie wiedząc do końca co się dzieję. Wiedział za to, że mógł w każdej chwili przywołać włócznie, przynajmniej jako marna próba obronny. Na szczęście wyglądało na to, że do walki nie dojdzie. Kiedy jego wzrok wrócił do ładu, spojrzał na kamienną tablicę zaskoczony jej widokiem. Szukali kamiennej płyty? Myślał, że napotka jakiś posążek lub broń. Czemu płyta? Czyżby chodziło o kwestie całej tej bramy o której mówił Juthr? Może ta płyta i inne tego typu pełniły funkcję klucza? To by miało sens.
Centaura nigdzie nie było, jednak rozglądając się zauważył, że coś nie tak jest z Blanche. Nie wiedział co jej się stało, jednak nie zamierzał zwlekać dalej z działaniem. Jego obowiązkiem było zabranie artefaktu, więc to miało sprawę priorytetową. Podszedł do niej bliżej i złączył ze sobą dłonie. Pośpiesznie lecz wyraźnie rozpoczął inkantację rzucając zaklęcie Nr.33 Taibu Kakuri Rippou(C), tak by kostka zabezpieczyła kamienny dysk. Kiedy już tego dokona szybko podejdzie do dziewczyny, pilnując by magiczna skrzynia była blisko niego. W między czasie też schowałby z powrotem posłańca do swojego pudełka.
Dokonując oględzin Blanche szukał jakiś śladów magii, energii lub obrażeń. Nie wiedział co się z nią działo, ale nie wyglądało to na zwykły ból głowy. Jeśli nie ustanie będzie potrzebować pomocy. Sięgnie jedną ręką po włócznie przywołując ją do siebie, a drugą wyjmie z kieszeni kurtki kryształ, który miał ich przenieść z powrotem. Upewni się jeszcze raz czy wszystko jest wzięte i czy niczego nie pominął, po czym chwyci dziewczynę i użyje kryształu, czekając na nieoczekiwane.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4699-rzeczy#97852 https://ftpm.forumpolish.com/t4664-lindow-amamiya
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Góry niedaleko Clover - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Góry niedaleko Clover   Góry niedaleko Clover - Page 11 EmptyPon Sty 07 2019, 22:39

~~MG~~

Lindow:

Myśli napływały masowo do jego głowy, a chłopak miał tylko więcej pytań, jak odpowiedzi. Co mógł jednak teraz zrobić? Zwłaszcza zważając na stan jego towarzyszki? Nie wyglądało to najlepiej, jednak przed samą aktywacją portalu ta wypowiedziała jeszcze tylko cicho imię swojego towarzysza, jednak zaraz potem zniknęli w ciemnej pustce.

Remaining Trio:

Kei spróbował uleczyć jednego ze zleceniodawców swoim zwojem, jednak... to najwyraźniej nie podziałało. Wyglądało to tak, jakby zaklęcie wniknęło w chłopaka i zaraz potem zastygło w miejscu. W międzyczasie Kleofas postanowił odpocząć, aż tuż za nim pojawił się nikt inny jak Blanche wraz z Lindowem. Ciemnowłosa niemal natychmiast przypadła do swojego towarzysza, sprawdzając dokładniej jego stan. - Co się stało? - zadała tylko krótkie pytanie, jednak w międzyczasie sięgnęła po sztylet, aby naciąć sobie nadgarstek i przyłożyć go do ust chłopaka. W ten sposób - o dziwo - fioletowo zabarwiona krew z czarnymi refleksjami zaczęła wpływać do jego ust. Najwyraźniej wiedziała, co robiła, czymkolwiek to było. Niemniej, im pozostało już tylko rozliczyć się z pracodawcą. Ewentualnie poszukać maga portali.

Kei - 153 MM, nieco zmęczony, a przynajmniej takie ma wrażenie, stała niechęć do cukierków. Sam ich widok wywołuje niechęć i lekkie zniesmaczenie. Do tego nie czuje kompletnie ich smaku. Nieważne jak słodkie by nie były, dla niego pozostają mdłe. Trochę tak, jakby jadł kartkę papieru. Utrata jednego użycia zwoju.
Kleofas - 75 MM, wrażenie przepełnienia, jak po solidnym, świątecznym obiadku, nieco obtłuczone cztery litery, rozmazuje się wzrok, problemy z oddychaniem, zaczynają się pojawiać mroczki przed oczyma. Całkowita Emitacja CD 2/3.
Lindow - 88 MM, Tsukuyari - włócznia, 1/16 braku posta.


Terrenco:

Mężczyzna zaniemógł. Jaskinia powoli się waliła, a ten stał tak jak kołek. Jeden z kamieni spadł nawet tak, że uderzył go w głowę. Na dodatek całkiem mocno, bo kilka chwil później chłopak stracił przytomność. Przynajmniej jego ewakuacyjny portal zadziałał i ze sporym guzem obudził się kilka godzin później pod stolikiem w restauracji, kiedy to jakiś facet oświadczał się właśnie młodej brunetce. Tyle jednak byłoby z jego udziału w tym oto zadaniu.

Terrenco - 8 PD. Silny ból głowy na następnej fabule. Nie musisz pisać zt.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Kei


Kei


Liczba postów : 431
Dołączył/a : 16/05/2017

Góry niedaleko Clover - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Góry niedaleko Clover   Góry niedaleko Clover - Page 11 EmptyPon Sty 07 2019, 23:55

Cóż, koniec końców zebrali się prawie wszyscy z wyjątkiem Terrenco, który to już miał chyba w zwyczaju znikać i nic nie robić na misjach. Trochę smutne ale co poradzić? Kei miał nadzieję, że nic mu nie jest i że następnym razem lepiej pójdzie. 
- No to koniec końców chyba wszystkim się udało, prawda?
Powiedział, pokazując kamienną płytę, którą przyniósł. Miał nadzieję, że jego towarzysze też mają swoje. 
- Jeśli chodzi o Terrenco to myślę, że poradzi sobie i nie trzeba go wyciągać. Potrafi się teleportować więc raczej nic mu nie grozi. W moim przejściu było raczej bezpiecznie. Tylko trochę ognia i zapadni, nic więcej. Ogólnie spoko. Ale widzę u was gorzej. Co się stało?
Spytał w końcu okazując trochę zainteresowania towarzyszami. W końcu spora część oberwała. I co najdziwniejsze zwój nie zadziałał i nie pomógł Noire. Gdy jednak zjawiła się kobieta, Kei zaczął się zastanawiać czemu miała taką dziwną krew. Czy to miał na myśli A'tar?
- Co jest nie tak z Twoją krwią? Czym jesteś?
Spytał w końcu cały czas pamiętając słowa swojego "ukochanego" towarzysza.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4061-kei https://ftpm.forumpolish.com/t3990-kei https://ftpm.forumpolish.com/t4391-kei#90637
Kleofas


Kleofas


Liczba postów : 54
Dołączył/a : 20/04/2018

Góry niedaleko Clover - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Góry niedaleko Clover   Góry niedaleko Clover - Page 11 EmptyWto Sty 08 2019, 01:37

Nie każdy miał tyle szczęścia, że wystarczyło chwilę pogadać, by uzyskać poszukiwaną rzecz. Po przejściach w jaskiniach Kleofas był odrobinę zmęczony i po prostu potrzebował chwilę odpocząć.
- Drobne problemy - odpowiedział Kleofas Keiowi, nie wdając się bardziej w szczegóły. Raczej nie miał się czym pochwalić. Ogółem, to co przeżył było dość obrzydliwe, biorąc pod uwagę ilość tak przeterminowanego jedzenia. Wyszedł jednak z tego cało, zdobył artefakt i to było ważne! Więc, czas na drzemkę! Podczas której to Kleofas nie bardzo miał jak przejmować tym, co się działo w namiocie. Chyba, że ktoś go obudzi i będzie od niego wymagał przejmowania się. Ale czy było czym? Lindow wrócił, Blanche wróciła i odratowała Noira. Czy to miało znaczenie, jakiego koloru była jej krew? Ważne, żeby działała.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4461-przerozne-rzeczy-kleofasa#92866 https://ftpm.forumpolish.com/t4454-kleo
Sponsored content





Góry niedaleko Clover - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Góry niedaleko Clover   Góry niedaleko Clover - Page 11 Empty

Powrót do góry Go down
 
Góry niedaleko Clover
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 11 z 12Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... , 10, 11, 12  Next
 Similar topics
-
» Park Clover
» Góry Erst
» Góry Ołowiane.
» Południowe Góry
» Góry Mylne

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Clover
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.