HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Zamek Rodu Kasmitrów




 

Share
 

 Zamek Rodu Kasmitrów

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
AutorWiadomość
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Zamek Rodu Kasmitrów Empty
PisanieTemat: Zamek Rodu Kasmitrów   Zamek Rodu Kasmitrów EmptySro Lis 09 2016, 18:08

Znajdujący się na północny wschód od Crocus, gotcki zamek należący do rodu Kasmitrów. Ich ród zamieszkuje go od blisko dwunastu pokoleń, mając w dzierżawie okoliczne ziemie uprawne. Zamek nie jest wprawdzie wielki, ale mógłby pełnić funkcje obronną. Mur ma szary, gruby i wysoki. Otoczony fosą. Brama do niego otwarta jest przez większość dnia. Dookoła zamku pobudowane są domki gościnne, oraz stajnie, przeznaczone dla gości, których w zamku często bywa wielu. Na jego straży, przy bramie zawsze można spotkać dwóch strażników w zbroje odzianych, dzierżących halabardy. Jednakże kilka metrów przed bramą znajduje się niewielki posterunek kontrolny, w którym przez większość dnia przesiaduje, siwy, wąsaty, elegancko ubrany staruszek.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Will


Will


Liczba postów : 574
Dołączył/a : 01/10/2013

Zamek Rodu Kasmitrów Empty
PisanieTemat: Re: Zamek Rodu Kasmitrów   Zamek Rodu Kasmitrów EmptyPią Lis 11 2016, 01:00

Pustka, która towarzyszyła mu w gildii zdawała się być najgorszym czynnikiem podczas jego oczekiwania. Trzy dni dłużyły się niemiłosiernie, a nastolatek zdążył z trzy razy sprawdzić swoje wyposażenie i ładnie zapakować potrzebne - teoretycznie - rzeczy. Wszelkie rzutki, czy sztylety, bądź asekuracyjny komplet ubrań. Nie wiedział, jak długo zejdzie mu ze zleceniem, dlatego też postanowił zabrać to, co powinno być stosowne. Dlatego też gotowy według własnego uznania do drogi, ruszył powozem do zamku. Wszystko po to, aby zadać w międzyczasie jedynie jedno, dość proste pytanie: - Co powinienem wiedzieć o zasadach?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1516-takie-tam#23706 https://ftpm.forumpolish.com/t1498-takie-tam-czerwonym-tuszem https://ftpm.forumpolish.com/t1830-krwawe-literki#30645
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Zamek Rodu Kasmitrów Empty
PisanieTemat: Re: Zamek Rodu Kasmitrów   Zamek Rodu Kasmitrów EmptySob Lis 12 2016, 18:00

MG:
Podróż była całkiem komfortowa. Szyby były przyciemniane, foteliki były wygodne, był dostęp do schłodzonych soczków, a dorożka jechała po tak gładkiej drodze, iż ciężko było się zorientować czy stała, czy jechała. Zapytany woźnica nie miał żadnych pohamowań, żeby szczerze odpowiedzieć Willowi.
- Mistrz jest gościem, nie powinien się przejmować zasadami, nie licząc oczywiście tych, których wymaga kultura. Lekki ukłon na powitanie, chodzenie z wyprostowaną postawą, patrzenie w oczy rozmówcy. Mycie rąk przed i po posiłku. Oraz nie hałasowanie po dwudziestej drugiej. Zapytany na pytanie odpowiadasz głośno i wyraźnie. Nie przerywaj nikomu jak ktoś mówi. I z szacunkiem zawsze. Szacunek ważna rzecz, zwłaszcza u arystokracji. - tak mówił, aż w końcu dojechali.
Na powitanie Williamowi wyszedł niewiele wyższy od niego czarnowłosy chłopak, w czarnym fraku, którego oczy były podobnie czarne. Zaś jego skóra była całkiem blada. Jednakże na twarzy malował się uśmiech. Towarzyszyło mu dwóch ludzi w czarnych garniturach, prawdopodobnie jego lokaje.
- William Ramsey mistrz najemniczej gildii, jak mniemam?! - zawołał na powitanie i prędko podszedł do chłopaka, wyciągając w jego kierunku bladą dłoń. - Fenrand Kasmita Drugiegi. Miło mi cię poznać - przedstawił się, skłaniając lekko głowę. Cik i Mik, wezmą twoje bagaże, o ile pozwolisz - powiedział całkiem przyjaźnie, kiwając na lokajczyków. - Może przejdziemy od razu do mnie?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Will


Will


Liczba postów : 574
Dołączył/a : 01/10/2013

Zamek Rodu Kasmitrów Empty
PisanieTemat: Re: Zamek Rodu Kasmitrów   Zamek Rodu Kasmitrów EmptyPon Lis 14 2016, 21:13

Nie mógł narzekać na warunki podróży. Przynajmniej te miały jakiś poziom, toteż nastolatek mógł względnie odpocząć od standardowych niedogodności państwowych usług transportowych. Z tego też powodu skupił się na słowach i poprawiając przewiązany krawat, przytakiwał większości słów wypowiedzianych przez jego... przewodnika? Przynajmniej tak wypadało nazwać w tej chwili jego rozmówcę. Nawet nie zastanawiał się nad tym, jak wyglądają gospodarze. Jedyne, co nurtowało jego myśli, to powód, w jakim to miał udać się właśnie tam.
- Do usług... - spróbował powiedzieć dość spokojnie i wystarczająco wyraźnie, kiedy to zwrócono się do niego. Względnie sformalizowany zwrot miał załatwiać wszystko, a mimo wszystko mówiono mu nie raz, że wypada jednak jakoś się odzywać. Przy okazji próbując jakoś naśladować gesty ów osobnika. Skoro tak miał postępować, to też wyciągnął dłoń, czy skinął głową. - Jeśli tak będzie wygodniej - odpowiedział na prośbę, czy też po prostu słowa Fenranda. Zostało jedynie zaczekać, jak dalej potoczą się losy, bo raczej nie wypadało mu się samemu rozgaszczać w cudzym domu, bądź posiadłości.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1516-takie-tam#23706 https://ftpm.forumpolish.com/t1498-takie-tam-czerwonym-tuszem https://ftpm.forumpolish.com/t1830-krwawe-literki#30645
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Zamek Rodu Kasmitrów Empty
PisanieTemat: Re: Zamek Rodu Kasmitrów   Zamek Rodu Kasmitrów EmptyCzw Lis 17 2016, 18:08

MG:
Fenrad uśmiechnął się całkiem przyjaźnie do Willa, po czy poprowadził go do zamku. Za bramą znajdował się brukowany dziedziniec z fontanną. A po bokach wejścia do komnat gościnnych, a z przodu do posiadłości Kasmitrów, przed którą znajdował się różany ogródek. Były tam też wysokie kamienne mury, ze trzy baszty. Fenrad oprowadził Willa po zamku, którego szare, ciemne korytarze oświetlało ledwie docierające przez okiennice słońce i świeczniki. Co jakiś czas Will mógł zobaczyć jakiś obraz przedstawiający jakiegoś szlachcica, tudzież scenę bitewną. Mistrzowi kaktusów zostały pokazane biblioteki, jadalnie, łaźnie i bogate salony. Na końcu Fenrad zaprowadził Williama do jego komnaty, w której Will miał dywan, duże łóżko, ze dwie drewniane szafy, oraz łazienkę w oddzielnym pomieszczeniu. Zaś oprowadzając po zamku Williama, Fenrad opowiadał mu o nim.
- Obecnie w zamku rezyduję jedynie ja ze służbą. Moi rodzice, oraz bracia wyjechali do krewnych, na wschodzie. Ja zostałem po to, by pilnować porządku i dbać o pospólstwo. Wiesz, pilnować żeby chłopi się nie buntowali, pracowali, a służba się nie rozleniwiła. Pewnie się zastanawiasz czemu wezwałem. Otóż bardzo chciałem poznać mistrza gildii najemniczej, która za odpowiednią cenę byłaby podjąć się niemalże każdej pracy. Doszły mnie słuchy o twoim młodym wieku, co również bardzo mnie zaciekawiło. Lecz poza chęcią poznania cię, mam jeszcze parę spraw do ciebie, ale pewnie jesteś zmęczony po podróży. Zatem rozgość się i mam nadzieję, że spotkamy się na kolacji. Jakbyś czegoś potrzebował, zwróć się do kogoś ze służby. - oznajmił Fenrad, po czym skłonił się i odszedł, zostawiając Williama samego.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Will


Will


Liczba postów : 574
Dołączył/a : 01/10/2013

Zamek Rodu Kasmitrów Empty
PisanieTemat: Re: Zamek Rodu Kasmitrów   Zamek Rodu Kasmitrów EmptyNie Gru 04 2016, 00:17

Niektórym mogło wydawać się to dziwne, jednak brązowowłosy potrafił słuchać. Z pewnością lepiej wychodziło mu przyswajanie informacji, aniżeli dzielenie się nimi. Zapewne taki już urok jego osobowości, toteż uważnie słuchał tego, co Fenrad miał do powiedzenia. Jedynie kilkakrotnie wymsknęły się z jego strony jakieś nieskładne pomruki, czy przytaknięcia, które to miały dawać złudne wrażenie konwersacji między nimi, czy świadczyć o jego zrozumieniu słów wypowiadanych przez panicza. Oczywistym było też to, że starał się spamiętać układ pomieszczeń, czy też lokalizację ważniejszych miejsc. Człowiek nigdy nie wie, czy jakaś wiedza nie okaże się użyteczna w późniejszym czasie.
- W porządku - odparł dość spokojnie, przytakując do tego głową, aby ostatecznie znaleźć się w wyznaczonym dla jego osoby pokoju. Kiedy tylko drzwi zamknęły się za jego plecami, chłopak westchnął - zastanawiając się, czy pod tym jakże neutralnym powodem jego wizyty, nie kryło się coś jeszcze. Być może to swego rodzaju najemnicza przezorność, albo jakaś forma ostrożności. Dlatego też postanowił najpierw rozejrzeć się po pomieszczeniu, czy też skorzystać z łazienki, upewniając się, że nigdzie nie ma żadnych, niesłychanych niespodzianek. Wszystko po to, aby ostatecznie spróbować jakoś się odprężyć. Odpocząć i nie myśleć o tym wszystkim. Odrobina sił przydałaby się każdemu. Kiedy uznałby, że jego siły wydają się wystarczające, wtedy najwyżej udałby się na samodzielne zwiedzanie, aby to sprawdzić okolice własnego pokoju. W końcu wypada wiedzieć, co znajduje się w sąsiedztwie i 'co mówią na mieście'.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1516-takie-tam#23706 https://ftpm.forumpolish.com/t1498-takie-tam-czerwonym-tuszem https://ftpm.forumpolish.com/t1830-krwawe-literki#30645
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Zamek Rodu Kasmitrów Empty
PisanieTemat: Re: Zamek Rodu Kasmitrów   Zamek Rodu Kasmitrów EmptySro Gru 07 2016, 18:08

MG:
Możliwe, że to przyzwyczajenie zawodowe wzbudzało w Williamie taką podejrzliwość, aczkolwiek nie było się czego obawiać. Łazienkę miał dużą, zadbaną, wykafelkowaną i przede wszystkim czystą. Pod łóżkiem nic mu też się nie czaiło, więc panowała względna cisza i względny spokój. Lecz może to właśnie ta cisza mogła się wydawać tak niepokojąca. Zamek był nią wręcz przepełniony. Kiedy Will odetchnął i ruszył na zwiedzanie zamku, znów zmierzył się z tą ciszą. Szare, kamienne i stare ściany, oraz brak światła słonecznego czyniły z tego miejsca pozór opuszczonego i samotnego. Jedynie wiatr zawiał od czasu do czasu w korytarzach.
I zupełnie nagle Will natknął się na jednego ze służących. Był to ten sam osobnik z wąsem, który przybył do gildii chłopca z zaproszeniem.
- Och! Dzień dobry mistrzu. W czymś mistrzowi pomóc? - zapytał grzecznie tradycyjnie pocierając końcówkę swojego wąsa w dwóch palcach.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Will


Will


Liczba postów : 574
Dołączył/a : 01/10/2013

Zamek Rodu Kasmitrów Empty
PisanieTemat: Re: Zamek Rodu Kasmitrów   Zamek Rodu Kasmitrów EmptyCzw Gru 08 2016, 23:32

Panująca w zamku atmosfera miała swój urok. Zdawała się idealnie komponować z tym, co sam brązowowłosy niejednokrotnie spotykał w gildii. Zwyczajna rutyna, która na dłuższą metę potrafiła przygnębić i przybić człowieka, jednak od czasu do czasu zdawała się prawdziwym rajem. Mimo wszystko, wszędobylska cisza nijak nie pasowała mu do osobowości panicza. Przynajmniej do ogólnego wizerunku, jaki wstępnie wykreował się na temat drugiego, młodego osobnika. Z tego też powodu, postanowił skorzystać z okazji.
- Zawsze jest tak cicho? - zapytał się poznanego wcześniej osobnika. Nie mógł w końcu dowiedzieć się tego w żaden inny sposób, a wypadało poznać wszelkie zwyczaje domowników, czy sprawdzić to, czy aby na pewno wszystko pozostawało dla nich normalne. Na swój sposób, pozwoliłoby to też jakoś poznać wszelkie szlacheckie, czy arystokratyczne obyczaje.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1516-takie-tam#23706 https://ftpm.forumpolish.com/t1498-takie-tam-czerwonym-tuszem https://ftpm.forumpolish.com/t1830-krwawe-literki#30645
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Zamek Rodu Kasmitrów Empty
PisanieTemat: Re: Zamek Rodu Kasmitrów   Zamek Rodu Kasmitrów EmptyPią Gru 09 2016, 23:30

MG:
William nie miał żadnych próśb, co do jegomościa z wąsem, a jedynie jedno pytanie, które jednak kłopotliwym pytaniem wcale nie było. Jegomość tylko cicho westchnął i nie przestając bawić się swym wąsem odpowiedział.
- Zazwyczaj kiedy są rodzice panicza, to przyjeżdża więcej gości i w zamku często jest dość duży ruch. Lecz sam panicz nie przepada za tłumem. Preferuje raczej ciszę, spokój i nie lubi światła słonecznego, stąd też taki tu panuje półmrok - wytłumaczył spokojnie, po czym spojrzał na okno. - Zapowiada się na burzę... Niczego ci nie potrzeba mistrzu? - zapytał jeszcze, wyraźnie gotów do usługiwania.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Will


Will


Liczba postów : 574
Dołączył/a : 01/10/2013

Zamek Rodu Kasmitrów Empty
PisanieTemat: Re: Zamek Rodu Kasmitrów   Zamek Rodu Kasmitrów EmptyNie Gru 11 2016, 12:23

Nigdy nie należał do nazbyt wymagających osób. Niektórzy uznaliby go za czepliwego, czy wścibskiego, jednak sam Ramsey skupiał się na tym, co uważał za istotne. Interesowały go konkrety, czy też niezbyt interesowało go marnowanie czasu. W ten sposób tworzył się też pewien paradoks jego znajomości z białowłosym wróżkiem, jednak nie tego dotyczyło spotkanie.
- Rozumiem... - westchnął, wyrażając tym samym swój stosunek względem burzy. Raczej nie bał się tego zjawiska, jednak zarazem nie przepadał za nim. Być może miało to związek z tym, że nieważne co by zrobił, ta pozostawała i tak poza jego zasięgiem, czy też zwyczajnie był względem niej bezsilny. - Przydałby się harmonogram dnia - dopowiedział po dłuższej chwili zastanowienia, dochodząc do wniosku, że jakieś zwyczaje najpewniej obowiązywały w tym zamku. Przynajmniej miał nadzieje, że jakoś to nakreśli mu najbliższe chwile, a on sam nie wejdzie przypadkiem gdzieś, gdzie nie powinien w danym właśnie momencie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1516-takie-tam#23706 https://ftpm.forumpolish.com/t1498-takie-tam-czerwonym-tuszem https://ftpm.forumpolish.com/t1830-krwawe-literki#30645
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Zamek Rodu Kasmitrów Empty
PisanieTemat: Re: Zamek Rodu Kasmitrów   Zamek Rodu Kasmitrów EmptyNie Gru 11 2016, 21:48

MG:
Nikt od Williama nie oczekiwał na zamku wylewności. Właściwie to nie oczekiwali od niego czegokolwiek. Przynajmniej jeszcze nie. Jegomość skłonił się lekko, kiedy usłyszał prośbę mistrza kaktusów.
- Może być dostosowany do twoich potrzeb, mistrzu. Jeżeli jednak chcesz znać harmonogram zajęć panicza, to o dziewiątej zazwyczaj jada śniadanie, następnie do dwunastej spędza czas w bibliotece, a w słoneczne, lub deszczowe dni nawet do piętnastej. W pochmurne wyjeżdża na konne przejażdżki i wraca na obiad. Potem maluje, gra na harfie, lub też oddaje się innym artystycznym zajęciom, aż do osiemnastej, kiedy to zjada wieczerzę. Następnie kształci się, lub też oddaje się innym czynnościom. O trzeciej w nocy zazwyczaj zasypia - tak to wytłumaczył, spokojnie, bez pośpiechu, łagodnym tonem. Po czym jeszcze standardowo zapytał, zwyczajem typowego sługi. - Coś jeszcze chciałby mistrz wiedzieć?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Will


Will


Liczba postów : 574
Dołączył/a : 01/10/2013

Zamek Rodu Kasmitrów Empty
PisanieTemat: Re: Zamek Rodu Kasmitrów   Zamek Rodu Kasmitrów EmptySro Gru 14 2016, 00:42

Istniały różne sytuacje. Czasem człowiek bywał tak zapracowany, że nie posiadał nawet jednej, wolnej chwili. Takie momenty wadziły osobie młodego mistrza o wiele mniej, aniżeli bezczynna pustka. Mógł jedynie oddawać się kolejnym pogawędkom, w których nigdy nie był zbyt dobry. Dlatego też uważnie przysłuchiwał się słowom mężczyzny, przytakując przy tym głową.
- Postaram się mu nie przeszkadzać, jeśli nie będzie to konieczne - podsumował dość formalnie, jednak w trakcie całej opowieści zdawało się go najbardziej zaintrygować samo jeździectwo. Musiał przyznać, że wydawało się dość ciekawą zdolnością i z pewnością praktyczną, jednak w normalnych warunkach - zbyt odległą, coby młody Ramsey miał okazje zbadać jej tajniki. Raz jeszcze skinął tylko głową, sugerując tym samym, że najpewniej się oddali, dokończy zwiedzanie okolicy, a następnie - odczeka stosowny okres czasu do kolacji. Chyba, że coś wydarzyłoby się prędzej, bądź pan służący miał coś do dodania. Sam zaś William dla zabicia czasu poprawiałby pewnie jakoś wyposażenie własnego pokoju, coby wyglądało na jak najdokładniejszy z możliwych stanów. Zupełnie tak, jakby nikt nie użytkował pokoju oraz spróbowałby jakoś ogarnąć samego siebie przed posiłkiem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1516-takie-tam#23706 https://ftpm.forumpolish.com/t1498-takie-tam-czerwonym-tuszem https://ftpm.forumpolish.com/t1830-krwawe-literki#30645
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Zamek Rodu Kasmitrów Empty
PisanieTemat: Re: Zamek Rodu Kasmitrów   Zamek Rodu Kasmitrów EmptyCzw Gru 15 2016, 14:45

MG:
Skoro wszystko zostało już uzgodnione, jegomość z wąsikiem skłonił się lekko, po czym oddalił się, zostawiając Williama samego. Chłopak mógł kontynuować zwiedzanie, a potem jeszcze poszedł poprawić kołderkę w pokoju. Wtedy też zorientował się, że nadszedł czas kolacji, a ponieważ zdołał już rozeznać się w budynku, to bez problemu dotarł do jadalni, gdzie to już czekał na niego Fenrand i zastawiony stół, pełny... Wszystkiego właściwie. Owoce morza, zwykłe owoce, kurczaki, wołowina, cielęcina, ciasta, co tylko dało się upchnąć, to wszystko tam było. I to wszystko tylko dla ich dwójki, wszakże nawet służby przy nich żadnej nie było.
- Witaj Williamie - rzekł Fenrand na powitanie chłopcu. - Przypuszczam, że zdążyłeś już się rozgościć? Jak ci się podoba ten zamek? - zapytał, nakładając sobie na talerzyk kawałek ciasta.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Will


Will


Liczba postów : 574
Dołączył/a : 01/10/2013

Zamek Rodu Kasmitrów Empty
PisanieTemat: Re: Zamek Rodu Kasmitrów   Zamek Rodu Kasmitrów EmptyPią Gru 16 2016, 23:21

Nie do końca pojmował wszelkie zwyczaje, które panowały w dworskim społeczeństwie. Ciężkie westchnienie opuściło płuca mistrza kaczuszek, kiedy ten poprawiał po raz kolejny swoją pościel. Wkrótce jej los podzieliły także ubrania, czy fryzura Williama, który to miał jakoś wrażenie, że w dworskim świecie wypada zachowywać schludny i względnie poważny wizerunek. Na swój sposób to mu odpowiadało. Spokojnym krokiem ruszył do jadalni, w której to znajdował się już gospodarz. Skinął nieznacznie głową, jakby tym samym chciał wyrazić jakoś swój szacunek wobec osoby, która to gościła go w swoich nie-tak-skromnych progach.
- Wydaje się dość spory i zadbany - odpowiedział spokojnie młody Ramsey, przyglądając się potrawom na stole. Wszystko po to, aby w międzyczasie sięgnąć po kawałek wołowiny. Drogą eliminacji - wolał odrzucić kurczaka, zaś cielęciny nie wypadało mu jeść ze względu na własną kozę. Jakoś tak byłoby później niezręcznie. Nastolatek niezbyt radził sobie w wszelkiego rodzaju rozmowach. Prawdopodobnie wolał przez to myśleć o sobie bardziej jak o człowieku czynu, aniżeli słowa. Przynajmniej to starał się stosować do tej zasady, że lepiej nie rzucać zbytecznych słów na wiatr, czy też wygodniej przejść do sedna sprawy. - Jeśli to nie problem, paniczu, to moglibyśmy przejść do em... ważniejszych spraw? - dopytałby się jeszcze, jakby ponaglając tym samym chłopaka względem celu jego wizyty. Oczywiście z posilaniem się zaczekał, aż to właśnie Fenrand zacznie jeść pierwszy, bo nie wypadało ot tak uprzedzać gospodarza.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1516-takie-tam#23706 https://ftpm.forumpolish.com/t1498-takie-tam-czerwonym-tuszem https://ftpm.forumpolish.com/t1830-krwawe-literki#30645
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Zamek Rodu Kasmitrów Empty
PisanieTemat: Re: Zamek Rodu Kasmitrów   Zamek Rodu Kasmitrów EmptySob Gru 17 2016, 23:45

MG:
Jak tylko William zasiadł przy stole z wołowiną, wtedy Fenrand zaczął jeść ciasto, przełknął, popił czymś co miał w kielichu, a następnie przystąpił do odpowiedzi.
- Ważniejszych spraw, mówisz? Dobrze. Domyślam się, iż zastanawiasz się nad tym dlaczego tu przybyłeś. Otóż powodów jest więcej niż jeden - powiedział uroczyście i słyszalnie Fenrand mimo, iż nie wydawał się być wcale o wiele starszy od Willa. - Najważniejszy jest jednak ten, że chciałbym cię poznać, jako mistrza najemniczej gildii. Pozostałe powody są nieco mniej istotne, aczkolwiek jednak będą od ciebie wymagały pewnych umiejętności i... Elokwencji... Otóż zamek ten często jest odwiedzany jest przez przeróżnych gości, głównie przez wpływową i bogatą arystokrację. Nieważne czy się ich lubi, czy nie, należy wywierać na nich dobre wrażenie. Czyż nie wystarczającym może być posiadanie w gronie towarzyszy kogoś tak niezwykłego, a zarazem niebezpiecznego jak mistrz gildii, która za odpowiednią sumę jest w stanie zabić każdego, niezależnie od tytułu, wpływów, czy majątku. Zależy mi zatem na jak najlepszym wrażeniu. Niebawem, w przeciągu kilku dni, zjadą się tutaj trzy rodziny szlacheckie, które chciałbym odpowiednio ugościć. Lecz póki co, możemy cieszyć się spokojem tego miejsca. Jakieś pytania, mistrzu? - zapytał Fenrand, nakładając sobie jeszcze jeden kawałek ciasta.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Sponsored content





Zamek Rodu Kasmitrów Empty
PisanieTemat: Re: Zamek Rodu Kasmitrów   Zamek Rodu Kasmitrów Empty

Powrót do góry Go down
 
Zamek Rodu Kasmitrów
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 6Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
 Similar topics
-
» Pałacyk rodu Noctingów
» Dworek rodu Faevo
» Zamek Nekozuma
» Zamek Hicca
» Zrujnowany Zamek

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Inne tereny
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.