HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Park Wróżki - Page 2




 

Share
 

 Park Wróżki

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
Liang


Liang


Liczba postów : 392
Dołączył/a : 24/03/2013
Skąd : Wioska Sundao

Park Wróżki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Park Wróżki   Park Wróżki - Page 2 EmptyWto Paź 22 2013, 21:10

First topic message reminder :

Mały Park obok hotelu w którym zatrzymują się przyjezdni... Zajmuje ok. 500 m^2, na środku znajduje się mała sadzawka, wokół dużo ławek. Bujna roślinność, drzewa, krzaki nadaje bardzo przytulnego i tajemniczego klimatu

______________________________________________________

Ech jak tu pięknie... ważne że z dala od wody... Hmm... spacer po parku powinien podbudować trochę moje siły po pobycie w szpitalu tylko... ten ciągły odpoczynek jest taaaki nudny... Tylko leże, jesć, spacerować, leżeć, jeść, spacerować... Już długo tego nie wytrzymam... muszę coś w końcu robić... Może znajdę sobie hobby? Może hodowla rybek? Na samą myśl przebiegły mnie ciarki... ugh, nie, za dużo wody... Może robienie na drutach? Ugh, NIE!... Potrzeba mi adrenaliny, zabawy, tajemnicy do rozwiązania...
Usiadłem na ławce, przeciągając się i odchylając głowę do tyłu... ugh... niech mnie w końcu ktoś stąd weźmie... nie mam nawet z kim porozmawiać...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t918-liangowa-sakwa-zlota#13540 https://ftpm.forumpolish.com/t786-liang-aaliyah https://ftpm.forumpolish.com/t954-liangowe-fajnosci

AutorWiadomość
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Park Wróżki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park Wróżki   Park Wróżki - Page 2 EmptyNie Gru 29 2013, 22:18

Kolejne minuty mijały, a z nieba sypało się... TO. Eh, eh... Tylko się pożalić, że Finniaszek ponownie trafia do lodowego królestwa! Co się dziwić, że z dwojga złego lepiej było skupić się na czymś przyjemnym, a dokładniej sporawym kubku czekolady, aby się rozgrzać! Właśnie! W końcu Gemini pilnowały okolicy, to on mógł sobie odpocząć, nie przejmując się niczym! Przynajmniej teoretycznie, bo już w niedługim czasie usłyszał znajomy głos, a dokładniej... tony jego przełożonego? - D-dzień dobry? - rzucił, jakby rzeczywiście było mu zimno, acz póki był w cieplutkiej kurteczce, czy coś, to przynajmniej nie musiał się aż tak martwić, prawda? - Zimno, ne? M-może czeko... lady? - powiedział, będąc gotowy użyczyć Meliorowi kubek, w którym napój jeszcze chyba się znajdował, bo raczej jednym łykiem całości by nie wypił! Chyba... Aż tak zachłanny nie był!

- Ubiera? - odparł tylko dość zdziwionym głosem Finncio, przekrzywiając głowę jakby w wyrazie niezrozumienia, i spoglądając na starszego/młodszego policjanta. No co? Nawet do niego zbytnio nie dotarła zmiana poza pewnymi futerkowymi dodatkami, ale na nie się przymknęło oczy, nie? Spodnie miał, kurtkę też... Cheshire nie kontratakował. Więc chyba wszystko dobrze, ot co! - A-ale że c-co...? - dodał zdezorientowany na pełnie normy... Przynajmniej na pierwszy rzut oka, gdy chłopaczek nie przyjrzał się krojowi, czy kolorowi ubrań, co zaś zrobiły Duszki blondaska. Gdy zielonooki spoglądał tak wyczekująco w kierunku Meliora, nadal oczywiście oferując czekoladę, chyba że odmówiono jej wzięcia, Bliźniaki, a raczej jedno z nich próbowało jakoś przesunąć rękę Finnka tak, aby zwrócił uwagę na ową podmiankę, a drugi... przyglądał się otoczeniu, jakby szukając źródła owego problemu!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Jamie


Jamie


Liczba postów : 233
Dołączył/a : 23/08/2013

Park Wróżki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park Wróżki   Park Wróżki - Page 2 EmptyNie Gru 29 2013, 23:20

Tymczasem Jamie, kompletnie beztrosko i bez żadnych zmartwień przemierzał sobie parkowe dróżki, rozglądając się to tu, to tam, niespecjalnie przykładając do czegokolwiek wagę. Ot, raz na jakiś czas mógł pozwolić sobie na całkowicie radosne nieróbstwo, nie przekładające się na jakikolwiek zysk materialny czy finansowy, a po prostu regenerujące jego zasoby energii i optymizmu (tak, jakby tych było mało). A jeśli już wybrał się na spacer, to dlaczego nie na spacer po ładnym parku, gdzie wiele rzeczy mogło się przecież zdarzyć? Gdyby tak połączyć przyjemne z pożytecznym i niechcący poznał tu jakieś ciekawe historie - och, to byłoby jak najbardziej mile widziane. I tak kompletnie swoją drogą, Jamiego ciekawiła jedna rzecz związana z tym parkiem, a mianowicie... dlaczego nazywał się on Parkiem Wróżki?

Ciekawskie oko Jamiego, spozierające spod jego włosów, zakrytych dodatkowo kapeluszem, szukało osoby, która byłaby w stanie wyjaśnić mu dlaczego właśnie tak a nie inaczej zwał się ten park. Na ogół za tego rodzaju nazwami stały różne historie, legendy czy mity, a najlepiej o takich rzeczach dowiadywało się od miejscowych ludzi. Dlatego też Jamie, gdy dostrzegł gdzieś niedaleko dziwnie ubranego młodzieńca i drugiego, nieco wyższego dżentelmena, postanowił po prostu odbić w ich kierunku i zapytać właśnie ich o tę historię. - Dzień dobry, mój drogi panie i mój drogi, obdarzony ciekawym zmysłem estetyczny młodzieńcze! - zakrzyknął nieco zbyt kurtuazyjnie, ale taki akurat miał humor i taką ochotę, by w takim stylu się zaprezentować, przystając obok wspomnianej dwójki, delikatnie uchylając kapelusza w ich stronę - Śnieg nam dzisiaj ładnie prószy, prawda? - dodał jeszcze, rozpoczynając klasyczny small talk z dopiero co poznaną dwójką - Przepraszam, że przeszkadzam w państwa rozmowie, ale czy nie wiedzą państwa czemu park ten zawdzięcza swoją nazwę? - zadał w końcu konkretne pytanie, wzrok skupiając na niższym chłopaku i przyglądając mu się uważnie... czy ten chłopak nie wydawał się mu być lekko znajomy? Nawet bardziej niż lekko...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1414-konto-jamiego#21282 https://ftpm.forumpolish.com/t1403-jamie-o-sullivan https://ftpm.forumpolish.com/t4238-new-frontier#86385
Melior


Melior


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 12/08/2012

Park Wróżki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park Wróżki   Park Wróżki - Page 2 EmptyPon Gru 30 2013, 14:18

Z lekkim rozbawieniem oglądał reakcję podopiecznego, który zachowywał się jakby był półprzytomny w przeciwieństwie do jego duchów. Te z kolei raczej natychmiastowo zauważyły zmianę.
- Wiesz nawet dla mnie różowy kolor i królice elementy bywają ekscentryczne. - Rzucił uprzejmym tonem z nutką żartu w głosie. - Co do czekolady dziękuję ale przed wyjściem wypiłem z dwa kubki. - Odrzekł spokojnie z uśmiechem.
W sumie zastanawiało go, czy Fin i Gemini kapną się co i jak. Cóż osobiście wolał do tego nie dopuścić. Jakby nie patrzeć ta magia oferowała więcej rozrywki, jeśli jak najmniej osób o niej wiedziało. W między czasie przybyła do nich kolejna osoba, której oficer nie raczył zignorować.
- Witam, również mi miło. - Odparł uprzejmie do kolejnego blondyna.
Uwaga co do stroju podopiecznego z kolei wywołała u siwowłosego mimowolne, a zarazem tylko lekkie poszerzenie uśmiechu. Natomiast słysząc pytanie na temat parku musiał się zastanowić trochę. Jakby nie patrzeć dopiero od niedawana przebywał w Magnolii częściej.
- Cóż minęło dopiero kilkanaście dni od kiedy regularnie w tym mieście pracuję, więc wiele o nim nie wiem. Jednakże jeśli miałbym zgadywać to pewnie ma to związek z gildią Fairy Tail, w końcu pośrednio nazwa nawiązuje. Nie zdziwiłbym się gdyby, któryś z wcześniejszych ich mistrzów zlecił pomoc w jego tworzeniu, lub był jednym z fundatorów. - Rzucił swą odpowiedź w lekkim zamyśleniu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t71-konto-meliora https://ftpm.forumpolish.com/t64-melior-von-terks https://ftpm.forumpolish.com/t1202-grande-equazione-ksiega-czarow-meliora
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Park Wróżki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park Wróżki   Park Wróżki - Page 2 EmptyPon Gru 30 2013, 15:23

Nie winna Finniaszka, że niezbyt potrafił ogarnąć sytuację, która miała miejsce parę sekund temu, a i że minęło kilka dobrych sek... minut, nim do zielonych oczu ostatecznie dotarła barwa jego ubioru, a może i zarazem zmiana jego faktury. To się dopiero nazywa policyjna spostrzegawczość! A JAK! Ale w międzyczasie podszedł ktoś... Ktoś, ale że kto? - Em... Ah... Dzień dobry... - rzucił ciut skołowany kolejnym komentarzem względem ubioru, jak i powoli analizując zaistniałą zmianę, jak i próbując jakoś spojrzeć na całokształt stroju, który najprościej ujmując... - He? Ale nie był różowy... - przypadkiem, a może celowo, acz pierwsza opcja bardziej prawdopodobna, chłopaczek nie zauważył chyba zmiany i dodania pewnych elementów, a skupił się raczej na kolorze, próbując jakoś domyślić się skąd... Nadmiar czekolady tak nie działał, o czym miał okazję się już nieraz przekonać, a więc... - J-jak? P-przecież... Nie moje? - krótkie pytania, przerywane w trakcie zadawania mimowolnym szczęknięciem zębami, bo przecież zima to żadna radość, a przynajmniej nie, jak się stoi w miejscu i marznie! I jeszcze ktoś pytał o TO?! Jak w ogóle można było podchodzić do takiego zjawiska spokojnie?! Śnieg za wiele dobrego nie wróżył i tyle, acz przynajmniej tutaj wampirów nie było... Tak. Bo to one są głównym problemem, nie? - T-ta...ak. Prószy. - rzucił tylko, acz w jego głosie raczej radości z tego faktu nie było widać, bo nie miał się co tym cieszyć! Jeszcze jakby miał może czas by ulepić jakiegoś bałwana, albo jakieś hym... Sanki? W sumie mógłby wziąć Suri kiedyś, jak znajdzie ciut wolnego, nie?

- W-wróżki... hym... - wydusił tylko marznący blondasek, próbując wysilić swoje szare komórki mimo niezbyt sprzyjającym warunkom. Ugh... - M-może... - bąknął tylko pod nosem na kwestie Meliora w międzyczasie, jak jeden z Duszków zainteresował się chyba szarowłosym na tyle by go dotknąć, jakby zaciekawiony faktem, że zmiana pewna barw zaszła w momencie, jak pojawił się mężczyzna. No cóż... Przypadki chodzą po ludziach? Możliwe, ale czy na pewno?! - A może po prostu, bo... bo... no... wróżki? T-takie małe... Latające... N-no! - wydusił z siebie Finniaszek mimo złośliwej ujemno-zerowej temperatury i chłodnych podmuchów wiatru! Oj zdecydowanie pogoda była zła, a lepsza raczej ot tak nie będzie, nie?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Jamie


Jamie


Liczba postów : 233
Dołączył/a : 23/08/2013

Park Wróżki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park Wróżki   Park Wróżki - Page 2 EmptyPon Gru 30 2013, 16:15

Jamie rzecz jasna pojęcie nie miał o tym, że mniejszy chłopaczek właśnie stał się ofiarą żartu drugiego mężczyzny i może właśnie dlatego przyglądał się mu z takim zainteresowaniem, nawet lekkim zdziwieniem, zwłaszcza gdy ten zaczął się dziwnie zachowywać, jakby nie rozumiejąc w co był ubrany. W Neverbeen blondyn przyzwyczajony został do tego, że ludzie ubierali na siebie najbardziej dziwaczne ubrania i chyba w pewnym stopniu się do tego kompletnie przyzwyczaił, bowiem choć oczywiście mniejszy blondynek wyróżniał się zdecydowanie na tle scenerii, to jednak O'Sullivan nie był aż tak zdziwiony jak każdy inny chyba w jego sytuacji powinien być. Być może młodzian dopóki przebywał sam na sam tylko z jedną osobą niespecjalnie przejmował się swoim wyglądem? Może nie był przyzwyczajony do takich ciuchów i próbował przełamać jakąś barierę mentalną w swoim umyśle i wreszcie ubierać się dokładnie w to co chciał? Tak czy siak, Jamie zamierzał go wspierać! ...dodatkowo cały czas miał wrażenie, że skądś znał tego chłopca, może i to zaważyło na takiej, a nie innej decyzji i procesie myślowym? - Proszę się nie przejmować, strój świetnie na Tobie leży mój młody panie, więcej odwagi i wiary w swój wygląd! - powiedział z uśmiechem do trzęsącego się z zimna chłopaka. Z chęcią użyczyłby mu jakiegoś dodatkowego okrycia, ale sam nie był zbyt grubo ubrany, bo i obecna temperatura nie bardzo mu przeszkadzała.

Potem natomiast wysłuchał już opinii obu panów na temat nazwy parku... no tak, to miało sens. W końcu to była Magnolia, równie dobrze park mógł być nazwany po którymś z magów Fairy Tail, jak i na ich cześć... Choć odpowiedź ekscentrycznego młodzieńca wydała mu się najbardziej ciekawa, a zawodowy błysk w oku pojawił się niemal automatycznie. - Ach, no tak, dziękuję serdecznie, myślę, że faktycznie któraś z panów odpowiedzi może być całkiem akuratna! Musiałbym tylko ewentualnie znaleźć kogoś z wspomnianej gildii albo z jakiegoś urzędu miasta, aby potwierdzić te przypuszczenia... - skłonił się jednak delikatnie Meliorowi w podzięce za udzielone odpowiedzi, tak by nie wykazać się brakiem kultury czy niegrzecznością - A te wróżki... To bardzo ciekawe... często widuje pan takie małe stworzonka? Myśli młody pan, że mogłyby same wznieść taki park? - zapytał, nachylając się lekko nad Finnianem dosłownie na chwilkę, a następnie podnosząc się z powrotem do pionu. - Ale gdzie moje maniery! Nie przeszkadzam? Wciąłem się tak w państwa rozmowę bez ceregieli aż teraz mi trochę głupio! Moje imię to Jamie, naprawdę miło mi państwa poznać! - powtórzył ponownie, tym razem jednak wzbogacając swoją wypowiedź o imię.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1414-konto-jamiego#21282 https://ftpm.forumpolish.com/t1403-jamie-o-sullivan https://ftpm.forumpolish.com/t4238-new-frontier#86385
Melior


Melior


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 12/08/2012

Park Wróżki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park Wróżki   Park Wróżki - Page 2 EmptyWto Gru 31 2013, 11:52

Rozmowa jakoś trwała i w końcu blondyn zaczął ogarniać co i jak. Cóż trzeba przyznać, że jego reakcja na zmianę wydawała się całkiem interesująca. Nawet trochę rozbrajała, lecz to Jamie urozmaicił tą kwestię szczególnie. Doprawdy jego brak rozpoznania w sytuacji, czynił to wszystko zabawniejszym. Co do teorii na temat parku, to drugi blondyn niby podziękował za obie, lecz Melior i tak zauważył, że przybysz wolał wersję Finna. Cóż większość ludzi wolała bardziej tajemnicze i magiczne opowieści, więc nie zamierzał tego brać do siebie. W sumie nawet chętnie spoglądał na poczynania chłopaka. Słysząc, że ten się przedstawia postanowił nie zostawać w tyle.
- Jestem Melior von Terks, również mi miło, a to Finnian Jerome. - Rzucił uprzejmym tonem.
Następnie dał się wygadać podopiecznemu, jeśli miał coś do powiedzenia. Sam z kolei postanowił zastanowić się nad paroma kwestiami, w tym i rozwoju podwładnego. Jakby nie patrzeć czasem potrzebują pomocy, z drugiej strony strony nie można pozwolić by za dużo wiedzieli o swoich szefach.
- Hej Fin, chodź tu chwilę na słówko. - Odparł tak samo co poprzednio. - Co do twoich Gemini, to mogą zaktualizować swoje informacje o mnie, lecz wara od drugiej magii, jeszcze w pełni jej nie opanowałem. Dlatego też twoje duchy mają jej nie używać, je pytaj ich też jaka to magia. Byłbym wdzięczny za trzymanie się też zdala od moich prywatnych spraw. Jeśli nie będziesz się trzymał tych wytycznych, będę musiał zarekwirować ten klucz. - Odrzekł ciszej kończąc z lekka żartobliwym tonem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t71-konto-meliora https://ftpm.forumpolish.com/t64-melior-von-terks https://ftpm.forumpolish.com/t1202-grande-equazione-ksiega-czarow-meliora
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Park Wróżki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park Wróżki   Park Wróżki - Page 2 EmptyWto Gru 31 2013, 13:00

- Ś-świetnie leży? - dopytał tylko nie będąc pewnym tej kwestii, ale skoro publika mówiła, że jest dobrze, to chyba źle nie jest, prawda? Po co mieliby kłamać? Tylko dalej pojawiało się pytanie... Co z kurtką zielonookiego? Jak ona zmieniła się tak nagle w taką no - inną?! To chyba miało stać się nową życiową zagadką policjanta! O tak! Właśnie... Oczywiście w dalszym ciągu słuchał słów innych, acz póki co skupił się w sobie, zaczynając główkować, na czym polegała ta zagadka? Może kupił jakąś wadliwą sztukę, co zmieniała kolor przez zimno? Albo inne nie wiadomo jakie czary mary! Zresztą pewnie miałby więcej czasu, ale padały kolejne pytania, a dokładniej: - Wróżki... em... W sumie... Ostatnio... - zaczął, ostatecznie urywając, bo przecież czy Matka Chrzestna i jej uczennica były wróżkami? Tej pewności nie miał, prawda? Więc czy ostatnio takie widział? Miał taką szanse? Aż nawet nie przysłuchiwał się zbytnio dalszym słowom, które w jego głowie przybrały coś w rodzaju podźwięku, rozchodzącego się mimowolnie i próbującego zagłuszyć myślenie! Bo Finnek potrafi! Może nawet momentami coś zadzwoniło, ale chyba w innym kościele, a przynajmniej nie w parafii blondaska! No cóż, taki los najwidoczniej!

Później też i przyszła chwila na ciut bardziej formalne kwestie, a mianowicie taką ciszę przed burzą! Uprzejmy ton wcale, a wcale nie zwiastował tego, co miało po nim nadejść, jednak nim Finnek podszedł: - Ale... Em... Ale nie powinniśmy... No bo... - w sumie zaczął chłopaczek, spoglądając to na Jamiego, to na Meliora, bo przecież nie wypada chyba mówić na osobności w towarzystwie, prawda? To byłoby dość... nieuprzejme? - Przepraszam na... moment? - rzucił tylko policjant w kierunku drugiego blond osobnika z jakby zakłopotaniem w głosie, po czym udał się na... dywanik do szefa? Jeśli dywanikiem można było nazwać przestrzeń poza biurem! - Drugiej? - rzucił w sumie normalnym tonem, jakby nie zauważył ciut wyciszonego głosu przełożonego, a zarazem jakby nie wiedział o co chodzi, bo w sumie... Skąd miał wiedzieć? W papierach ludzi nie siedzi, prawda? Potem jakoś tak zamilkł starając się nie mówić za wiele, a tylko kiwając głową w geście niby zrozumienia, bo pewnie ciut minie nim do Finnka ostatecznie to dotrze, ale shsh... Jakoś da radę! - Ale po co je ruszać? - odparł już ciszej, nie będąc zbytnio pewnym dlaczego miałby wnikać w sprawy, czy sfery umysłowe danych osób, bo póki co raczej tego nie robił, acz... kusząca sugestia? Niee! Życie prywatne jest prywatne, a prywatne rzeczy nie są nieprywatne, więc lepiej je zostawić, jakimi są, prawda? Chyba, bo jedno słówko wiele razy się powtórzyło!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Jamie


Jamie


Liczba postów : 233
Dołączył/a : 23/08/2013

Park Wróżki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park Wróżki   Park Wróżki - Page 2 EmptyWto Gru 31 2013, 15:05

Jamie uśmiechnął się ciepło i ponownie skłonił lekko głowę, zarówno przed Meliorem von Terksem, jak i Finnian Jeromem, najwyraźniej wyznając zasadę, że kulturalne drobne zachowania muszą zachować w tej sytuacji pierwszeństwo. - Melior von Terks i Finnian Jerome, tak? - powtórzył głośno, upewniając się że dobrze usłyszał ich imiona, a następnie prawdopodobnie wyciągnąłby w ich kierunku swoją dłoń, tak by potrząsnąć ichniejszymi, gdyby nie to, że świadomość tego jakie właśnie usłyszał imię i nazwisko powoli nie zaczynała wsiąkać w jego umysł przywołując różne wspomnienia z dalekiej przeszłości. Na twarzy chłopaka uśmiech przemienił się szybko w wyraz zaskoczenia, a otwarte delikatnie usta tylko powiększały intensywność całej tej przemiany. Ten chłopak... Zaraz... Te blond włosy, to spojrzenie... nawet ten wzrost... chociaż może i trochę urósł? Ale czy to mógł faktycznie być on? Niemożliwe? A dlaczego nie? Przecież jego kolega z dzieciństwa wychowywał się właśnie w tym kraju, więc dlaczego nie mógłby go teraz spotkać tutaj? Niesamowite zbiegi okoliczności zdarzają się bardzo rzadko, ale co jeśli to był właśnie jeden z nich?

Tak czy siak O'Sullivan pochłonięty swoimi przemyśleniami przyglądał się tylko Finnianowi gdy ten został odciągnięty nieco na bok przez Meliora, zachowując jednocześnie swój nieco ogłupiały wyraz twarzy, na tyle pochłonięty swoimi myślami i zaskoczeniem, że nawet gdyby mężczyźni rozmawiali głośniej, to Jamie i tak pewnie by tego nie słyszał. Odruchowo skinął też wcześniej głową blondynowi, gdy ten go przeprosił, choć w zasadzie nawet nie wiedział za co. Gdy panowie zaczerpnęli chwilkę przerwy w swojej rozmowie Jamie nie mógł już dłużej wytrzymać w tej ciszy i bezruchu, podszedł więc do małego, różowego chłopaka i stojąc za nim przytulił go z całej siły. - Finnian, Finn, Fin, to Ty?! To naprawdę Ty? Niemożliwe, ale to Ty? Nie to nie jest niemożliwe, to jest możliwe, bo to Ty, no nie? Pamiętasz mnie? Musisz mnie pamiętać! Przecież wysyłałem Ci listy dość często! Dostałeś je prawda? Musiałeś dostać, nie mów że nie! To ja! ...pamiętasz? - zakończył swoją entuzjastyczną wypowiedź puszczając chłopaka i uśmiechając się bardzo radośnie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1414-konto-jamiego#21282 https://ftpm.forumpolish.com/t1403-jamie-o-sullivan https://ftpm.forumpolish.com/t4238-new-frontier#86385
Melior


Melior


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 12/08/2012

Park Wróżki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park Wróżki   Park Wróżki - Page 2 EmptyWto Gru 31 2013, 19:16

Z zaciekawieniem przyglądał i przysłuchiwał się temu jak Fin reagował oraz odpowiadał na kwestie poruszone przez Jamiego. Trzeba przyznać, że to co raczył wyjawić w temacie wróżek wydawało się całkiem interesujące. Cóż jakby nie patrzeć będzie musiał się o to później dopytać. Gdy mniejszy blondyn upewniał się w brzmieniu ich nazwisk i imion kiwnął mu głową, na tak. Co do prywatnej rozmowy najwyraźniej Fin nie był przekonany, ale cóż trudno się mówi.
- Skoro rozumiesz to w porządku. Przekaż też Gemini, że mają zakaz poruszania tych kwestii i mogą uaktualnić dane. - Odparł uprzejmym tonem już bez jego obniżania.
Następnie zauważył dość zaskakującą scenę, cóż najwyraźniej przypadkiem ktoś tu miał spotkanie po latach. Cóż w takich sytuacjach nie wypada przeszkadzać, więc należało się stąd zbierać. W pierw jednak pozwolił się uaktualnić duchom. Jeśli to się stało to przechodzi do pożegnania.
- A, więc się znacie. Cóż w takim razie nie będę wam przeszkadzać. Do zobaczenia. - Rzucił uprzejmym tonem, po czym nieśpiesznym krokiem skierował się w kierunku wyjścia z parku.

[zt]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t71-konto-meliora https://ftpm.forumpolish.com/t64-melior-von-terks https://ftpm.forumpolish.com/t1202-grande-equazione-ksiega-czarow-meliora
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Park Wróżki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park Wróżki   Park Wróżki - Page 2 EmptyWto Gru 31 2013, 21:05

Ważne fakty... Tak! Zdecydowanie istotne sprawy, które chyba inaczej nie mogły wyglądać, a przynajmniej w oczach przełożonego. No cóż! Pozostało się dostosować? Przynajmniej teoretycznie, prawda? A właściwie może raczej praktycznie? Przecież Finnek nie dłubał aż tak w przeszłości innych, prawda? Mimo że teraz w sumie powinien to zmienić, bo inaczej pojawią się kolejne osoby, których się "nie spytał" o w końcu tak normalne rzeczy, że pytanie na porządku dziennym! W końcu każdy pyta o wymiary i takie tam, nie? No najwyraźniej każdy poza Finnkiem i... tak zostanie? Możliwe...

Pewnie potakiwałby dalej główką, aby tylko nie mieć problemów, a i żeby zadowolić ową "odpowiedzią" szefostwo, jednak ostatecznie chłopaczek zastygł w bezruchu? Ciut zszokowany? Zdziwiony? A może najistotniejszy fakt jego obecnego położenia... P-przytulony?! - H-he? - odparł tylko zaskoczony, a zarazem mimowolnie szczęknął zębami na jakiś silniejszy podmuch wiatru. Ugh... Zła pogoda! W każdym bądź razie wracając do myśli blondaska, które pewnie jakby umiały, wytworzyłyby w tejże chwili odgłosy miliardów zębatek ocierających się o siebie, aby wprowadzić ten mechanizm zwany mózgiem w stan intensywnej pracy i łączenia nad wyraz skutecznego faktów! Nawet mu się czasem zdarzało taki tryb włączyć! Nawet Finnkowi! - J-Jamie? - rzucił tylko, a gdyby to pewnie była telenowela to słabiutka pamięć zielonookiego, którego tęczówki patrzyły akurat na mówiącego coś Meliora, poszłaby w niepamięć, a ten rzuciłby się na dawnego znajomego, ale... To nie ta bajka! - Z-znamy? Chwila... Listy? - dodał po chwili dalej skołowany, próbując sobie wszystko przypomnieć w odmętach pamięci. Przeszukując uważnie każdy zakamarek... Dane osobowe wszystkich cukierników, czy sprzedawców słodyczy, a nawet sprzedawczyń! Nawet akwizytorzy, czy inni członkowie dawnego komisariatu, bądź tego czegoś szkoleniowego po to by stwierdzić, iż... pudło? Przynajmniej na pierwszym etapie poszukiwawczym, od którego powoli zaczynała go boleć głowa, uh uh...! - Ostatnie listy nie będące upomnieniem spła... znaczy się nieformalne dostałem chyba parę lat temu... - powiedział Finniaszek, co wiedział, zachowując ten nienaturalny, a może raczej typowy bo przedstawiający "work in progress" wyraz twarzy! - Ale to były od znajomego, co wyjechał em... gdzieś. - tak! Ta pamięć do nazw miejscowości, czy krajów, mając na głowie tyyyyyyle spraw, acz na twarzy pojawił się delikatny uśmiech na twarzy, - No daleko, a potem... Potem trochę się stało i straciłem kontakt, więc nie wiem w sumie co u niego... W sumie nawet nie wiem, czy dalej przysyła listy... - dodał i mimo zachowania uśmiechu jego spojrzenie nieznacznie posmutniało, a może raczej straciło coś z cudzysłowowego blasku. Ach wspomnienia?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Jamie


Jamie


Liczba postów : 233
Dołączył/a : 23/08/2013

Park Wróżki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park Wróżki   Park Wróżki - Page 2 EmptySro Sty 01 2014, 02:55

Gdy Jamie zorientował się, że wyższy mężczyzna najwyraźniej uznał, iż jest tu za tłoczno i postanowił się ulotnić, momentalnie poczuł delikatne wyrzuty sumienia. Nie dość, że przeszkadzał im w rozmowie, to teraz jeszcze sprawił, że ten własnie białowłosy poczuł się tutaj niepotrzebnym, trzecim kołem u wozu czy coś w tym rodzaju i postanowił się ulotnić, a tego za cholerę nie miał na myśli i nie chciał wywołać młody blondyn! - Ale! Proszę się nie krępować, nie przeszka... - rzucił szybko chłopak, ale widząc, że mężczyzna odchodzi jego kolejne słowa uwięzły mu w gardle i nie zostały wypowiedziane. Niech to, nie chciał żeby do czegoś takiego doszło, teraz czuł się niemal winny całej sytuacji. Będzie musiał kiedyś to jakoś wynagrodzić Meliorowi von Terks, jeśli oczywiście kiedykolwiek go jeszcze spotka.

Potem odwrócił się do niższego blondynka z nieco zakłopotanym uśmiechem na twarzy, jednocześnie nieco nerwowo skubiąc rondo kapelusza. - ...chyba trochę przesadziłem, dasz radę przeprosić go ode mnie przy następnej rozmowie z nim Fin? - choć pytał, to tak naprawdę prosił swojego przyjaciele z dzieciństwa. I dopiero gdy ten zaczął mówić, próbować kojarzyć fakty, Jamie uświadomił sobie niesamowitą, bolesną i okropną prawdę! Oto bowiem Finek go... nie pamiętał! W momencie w którym blondyn to zrozumiał momentalnie upadł na kolana obok chłopaka, a ręce rozpostarł na ziemi. - Ach, ach, rozumiem, nie pamiętasz mnie... - wymamrotał cicho pod nosem nieco żałośnie. - Nie, nie, to nie powód do załamywania się, nie, trzeba się bardziej postarać po prostu, tyle! - dodał sobie cicho pod nosem otuchy i podniósł się, jednocześnie w głowie mając dalsze słowa Finniana. Stracił kontakt? Zmienił adres? O'Sullivan doskonale pamiętał, że jeszcze gdy przebywał w Neverbeen wysyłał co jakiś czas, acz regularnie listy do młodszego kolegi, więc albo to, albo poczciarze się nie popisali... tak czy siak, niedobrze. Trzeba to naprawić!

Mężczyzna momentalnie podniósł się z ziemi, błysnął szybko swoim uśmiechem z kategorii "ha, wszystko dobrze, mam to pod kontrolą", a następnie z rozbrajająca pewnością siebie i szczerością powiedział po prostu... - Tak, to ja! To ja wysyłałem Ci listy, to ja, Jamie O'Sullivan! Musisz pamiętać! Dawno temu się kumplowaliśmy? Potem wyjechałem? Wiesz to, na pewno to pamiętasz, spróbuj sobie przypomnieć! - rzucił jeszcze, choć jego głos zdradzał lekką dawkę desperacji.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1414-konto-jamiego#21282 https://ftpm.forumpolish.com/t1403-jamie-o-sullivan https://ftpm.forumpolish.com/t4238-new-frontier#86385
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Park Wróżki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park Wróżki   Park Wróżki - Page 2 EmptySro Sty 01 2014, 11:13

Można śmiało powiedzieć, że Finnkowi Melior zdecydowanie nie przeszkadzał w obecnym gronie, a nawet nie wadził przy spotkaniu potencjalnego dawnego znajomego, jak miało się okazać później. Czemuż to? Bo dopiero w sumie po całokształcie słów drugiej blond osóbki w tymże zgromadzeniu chłopaczek uświadomił sobie, że właściwie jego przełożony... zniknął? Shsh, że sobie poszedł! Po prostu wyparował! Magia! Zdecydowanie, albo... nieuwaga zielonookiego. - Następnej? Chyba tak... - odparł nadal nie wyrywając się ze stanu względnego zamyślenia, o czym pewnie mimowolnie mógł świadczyć ton odpowiedzi, czy ogółem jej wydźwięk.

Pamięć. Czy Finnek nie pamiętał? Otóż jego pamięć była potwornie skomplikowaną strukturą - o czym przekonał się biedny Ignacio w Zori - acz... Czy Finnek zapomniał? Jeśli kojarzył jakoś fakty, to chyba nie, a przynajmniej teoretycznie! Inna sprawa, że zbytnio nie potrafił ich połączyć w spójną całość, a raczej nie od razu! Może i by się w końcu domyślił, czy dotarłoby to do niego, ale... Jamie upadł na kolana?! Tak nagle?! Bez niczego?! Czy to było zdrowe? Czy... - W-wszystko w porządku? - wydukał dość niepewnie, nie wiedząc, czy to właśnie przez niego owy upadek nastąpił. Powiedział coś, co nie powinien, a może... może... nie. Niezbyt rozumiał ciche podszepty do siebie, bo co Finniaszek! Z niego taki zestaw do podsłuchu, jak z przeciętnego Kowalskiego em... ktoś tam. Nie inaczej! Nawet dotknąłby on chłopaka w ramię, aby to upewnić się, iż nic poważnego się nie stało, ale ten po chwili zaczął wstawać, uważnie obserwowany przez zielone tęczówki. Kolejnego upadku w końcu nie chcemy, nie? Zwłaszcza niepokojący w takiej sytuacji mógł się okazać uśmiech... Dość nietypowe zjawisko, nie? Ktoś się przewraca, a zaraz potem uśmiecha? No chyba, że rzeczywiście nic takiego mu nie było, ale wtedy dlaczego by się przewrócił? I w ten sposób mniej więcej od punktu "Czy to Jamie?" mózg policjanta zaczął przechodzić w inne sfery pytań! Ot co!

- Ty? - jakże błyskotliwe pytanie drugiej osoby, czy jest sobą! Oczywiście w stu procentach autentyczne, nieprawdaż? Bo jakżeby mogło być inaczej~! W sumie, czego innego się spodziewać? Zwłaszcza po Finnku, który cudzych emocji jakoś... nie umiał chyba skutecznie odczytywać! Tym bardziej po głosie, nie? Chociaż może to i lepiej? - Ale że jak? Przecież on... ty... wy? I wtedy... I tam... I ten... - mówił ciut zdezorientowany Finniaszek, jakże piękną i składną formą wypowiedzi, jakby nie mógł pojąć, że ktoś kto się wyprowadza, może wrócić z powrotem do dawnego kraju! Niby coś się zapalało, niby coś zaczynało dzwonić, ale... Czy aby na pewno we właściwym miejscu? Bo przecież... - T-to było daaawno... - ciut cichsze niż wcześniejsze kwestie, acz nadal względnie normalnie wypowiedziane słowa. Bingo? A może nie...?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Jamie


Jamie


Liczba postów : 233
Dołączył/a : 23/08/2013

Park Wróżki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park Wróżki   Park Wróżki - Page 2 EmptySro Sty 01 2014, 12:39

- Tak, tak, wszystko w porządku, nie ma czym się przejmować! - zamachał szybko kilkakrotnie ręką chłopak, starając się w ten sposób zbagatelizować swój wcześniejszy "dramatyczny" upadek, w stylu znanym z niektórych słabszych teatrów na świecie. Czasami ciężko było mu oprzeć się tego typu zachowaniom, które przecież choć niespecjalnie naturalne to dla niego wcale nie były niczym aż tak specjalnie zaskakującym. Na scenie w trakcie występów robiło się częściej jeszcze dziwniejsze rzeczy i nikt nie miał z tym żadnych problemów, ba publiczność wręcz była zadowolona, gdy tylko spróbowało się czegoś niekoniecznie normalnego. Niemniej tutaj nie miał do czynienia z publicznością, a z przyjacielem ze starych lat, nie musiał więc posuwać się do takich zachowań - siła przyzwyczajeń była jednak czasami nie do pokonania.

Gorzej, że Finnian chyba faktycznie miał jakiś problem z głową albo z pamięcią. Może doznał amnezji? Może czuł się dzisiaj nieco pod chmurką? Wytłumaczenia mogły być różne, ale tak czy siak Jamie wiedział, że w takich chwilach należało zachować spokój i powoli wytłumaczyć swojemu rozmówcy o co w ogóle chodzi. Innymi słowy jego wcześniejsze energiczne zachowanie nie było specjalnie dobrym pomysłem, bo mogło wytrącić młodziana z równowagi jeszcze bardziej niż by się można spodziewać. - Ja! Normalnie! Ja! Tam i wtedy, to ja! Owszem, to było dawno! - począł odpowiadać na wszystkie pytania chłopaka po kolei, tak by proces uspokajania rozpocząć najdelikatniej jak tylko się dało. - To było dawno, ale to nie znaczy, że tego nie było! Och, zaraz, może to Cię konfuduje! - zreflektował się szybko mężczyzna z wyrażeniem twarzy w stylu "ach, eureka!" i zdjął swój kapelusz ukazując swojemu przyjacielowi własne włos! No przecież! Mógł mieć problemy z rozpoznaniem go przez nakrycie głowy! - Teraz pamiętasz? - zapytał z uśmiechem, spoglądając na chłopaczka z nadzieją w oczach.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1414-konto-jamiego#21282 https://ftpm.forumpolish.com/t1403-jamie-o-sullivan https://ftpm.forumpolish.com/t4238-new-frontier#86385
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Park Wróżki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park Wróżki   Park Wróżki - Page 2 EmptySro Sty 01 2014, 13:29

- Yhm... - przytaknął niezbyt pewnie Finn, bo zwykli ludzie ot tak nie upadali na ziemie, ale z drugiej strony... Dlaczego potencjalny Jamie miałby go okłamywać, skoro to właśnie o zdrowie członka Pegazów chodziło? Żadnego w tym sensu, jednak zielone tęczówki w dalszym ciągu lustrowały posturę drugiego blondyna i nieważne teraz było - czy to dlatego, że próbowały wypatrzyć w nim dawnego przyjaciela, czy też z powodu obawy o potencjalny uszczerbek na zdrowiu cywila, gdy pewien policjant teoretycznie stał na warcie! - M-może powinieneś odpocząć, albo... coś? - zasugerował, jakby nie był pewien owej wypowiedzi, bo przecież jeśli nic się nie stało to nie trzeba pomocy medycznej, prawda? Ale co jeśli to wszystko ze zmęczenia..?! Wtedy odpoczynek nie zaszkodzi, ot co!

Wracając jednak do spraw wyższej wagi, a dokładniej pewnych - problemów? Czy Finnian borykał się z amnezją? Zaniki pamięci spowodowane tymże starczym już wiekiem? Może powinien w domu poszukać w lustrze jakiś siwych włosów, czy coś tak dla pewności! Kto wie co narobiło to skakanie po czasie poza urośnięciem nastolatka! No właśnie... Czas. Może to jednak on stanowił największą przeszkodę? Dlatego też blondasek potakując raz po raz słuchał dalszych słów, które padały w tej dość nietypowej, a i zapewne niecodziennej wymianie zdań. Ba! Poza tym jeszcze dopił swoją czekoladę, coby mu zimno nie było, a wszystko to po to, by... zacząć się poruszać to wte to we wte, jakby chciał się tym rozgrzać, a może raczej jakby nie był pewien gdzie stanąć. Jak podejść do tego wszystkiego i... Jak to wszystko właściwie ogarnąć? - T-ty... ale... Konfu-co? - wydusił tylko ciut bardziej niepewnie, jakby wahając się, czy wierzyć na słowo. Niby nic nie broniło, ale... Czy takie coś było możliwe? Tyle lat... Tyle czasu... Tyle wszystkiego... Aż chłopaczek właściwie ni z tego ni z owego siadł na ławce, aby następnie... - Sporo się zmieniło... tak. - rzucił cicho, spoglądając przed siebie, a może ciut jakby w kierunku ziemi, acz z delikatnym uśmiechem na twarzy, chociaż... Czy te zmiany były dobre? Zmiany...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Jamie


Jamie


Liczba postów : 233
Dołączył/a : 23/08/2013

Park Wróżki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park Wróżki   Park Wróżki - Page 2 EmptySro Sty 01 2014, 15:50

- Nie, nie, naprawdę, wszystko jest okej, rozumiesz, to był po prostu lekki szok, można by powiedzieć zaskoczenie, część zwojów mózgowych w mej głowie nie potrafiła pogodzić się z całą sytuacją, podczas gdy inna część stwierdziła, że tak nie może być, a jeszcze inna część próbowała to pogodzić, przekierowując impulsy elektryczne potrzebne mym nogom do stania w inne rejony układu nerwowego! ...czy coś! - odpowiedział szybko na jednym wdechu drugi blondyn, najwyraźniej starając się jak najszybciej wyjaśnić policjantowi to co się stało w takich terminach by i on potrafił to zrozumieć. Oczywiście, że go nie okłamywał, ciężko jednak było stricte wyjaśnić co takiego powodowało ludźmi przy różnych reakcjach, które bardzo często były bezwarunkowe! Jamie co prawda lubił mówić, nie znał się jednak na dokładnych opisach stanów psychologicznych i fizyczno-psychicznych, mógł tylko spekulować co z resztą właśnie robił.

- Konfudować! - powtórzył z grzecznością, widząc że chłopak ma problem ze zrozumieniem jego słów, ale nie mógł go za to winić. Najwyraźniej bowiem i on miał pewne problemy z zaakceptowaniem całej tej sytuacji, ale chyba nie można było go winić? Podchodził do niego ot tak znajomy sprzed lat, po prostu, w parku, kompletnie przypadkowo i nagle wymagał od niego, by się cieszył, by rozumiał, by akceptował i by było wesoło! Może to trochę za dużo? - Konfudować, powodować u innej osoby zakłopotanie, niezrozumienie, wywoływać problemy z zaakceptowaniem danej sytuacji, mieszać w głowie, nie podawać wystarczającego wyjaśnienia! - na szybko sformułował prostą definicję, choć broń Boże nie słownikową, starając się rozjaśnić przynajmniej w tym zakresie myślenie Finna. Gdy ten zaś zaczął się... rozgrzewać (?), Jamie przyglądał się mu tylko z ciekawością, aż do momentu, w którym ten usiadł sobie spokojnie na ławce. O, tak, tak powinno być dla niego lepiej, często przecież się nawet mówiło "powiem ci to, ale najpierw usiądź sobie, okej?"! Teraz Jamie mógł zobaczyć sytuację, w której ktoś siada już po tym jak się coś danej osobie powiedziało. - ...także tego! To ja, Jamie O'Sullivan, nie było mnie tu masę czasu, ale od jakiegoś czasu tu jestem, a teraz domagam się wprowadzenia mnie w tajniki Twojego życia - w skrócie - co u Ciebie? - zapytał w końcu Finniana, najwyraźniej ostatnie jego zdanie uznając za zaakceptowanie tego, że de facto był on tym kim był, czyli właśnie Jamiem. Swoją drogą to było nieco dziwne... Czy Finnian zawsze był taki... flegmatyczny? Grzebiąc w pamięci mężczyzna kojarzył go raczej nieco bardziej żywo... Cóż takiego się z nim stało, że tak się zmienił? A może to jego pamięć płatała mu figle i wszystko było w porządku?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1414-konto-jamiego#21282 https://ftpm.forumpolish.com/t1403-jamie-o-sullivan https://ftpm.forumpolish.com/t4238-new-frontier#86385
Sponsored content





Park Wróżki - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park Wróżki   Park Wróżki - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Park Wróżki
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 4Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next
 Similar topics
-
» Park
» Park
» Park Miejski
» Park Hargeon
» Jaśminowy park

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Magnolia
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.