Zdarzenia, czyli coś co powinno być, a nie ma.

W teorii istnieją takie rzeczy jak "zdarzenia", ale niestety... ani widu ani słychu o nich, a chociaż ja ich nie zauważam. Ostatnim była chyba rebelia w szpitalu, wcześniej Nanaś prowadziła zdarzenie dla Lindsey oraz Portagsa D. Ace'a (Niech mu ziemia lekką będzie †).
Z jednej strony MG ma prawo bezczelnie wejść nam do tematu i przerwać romans z ukochanym nalotem wściekłych wiewiórek, ale nie każdy lubi, gdy mu się "wpycha" w temat i pomyślałam, żeby w polu profilu dodać zakładkę "Integracja MG" i każdy by wpisał czy jest na tak czy nie. I jeżeli by ktoś dał "tak" to nie miałby prawa psioczyć i tyle.

Amen.

Yyy... coś takiego jest Nori. Dużo tego jest, co chwila to jest. Lol.

I takie pole jest bez sensu, tyle ode mnie~

Popieram Dona

Jestem na nie O: Nie będzie sobie gracz wybierał czy chce, żeby np. go żul zaatakował, czy nie. Nie ma takich cheatów w realnym życiu, tak więc i tutaj nie będzie.... Przynajmniej taką mam nadzieję.

Jeżeli mamy MG, którzy prowadzą aktywnie misje, sparingi i tak dalej to moim zdaniem nie powinno się ograniczać, a już szczególnie jeżeli niektórzy mają większe plany i nie zawsze mogą je ująć w misjach. Poza tym jak zauważył Fem- nie ma czatować. Zawsze możesz spróbować uciekać albo olać jak ci się nie podoba.

W każdym bądź razie nie.

Zdarzenia fabularne na spokojnie istnieją, a takie pole jest zbędne, bo ogranicza możliwość ingerencji MG gdy rozmawiają dwie postaci. Jedna pozwala, druga nie. Zawsze też jest to też kwestia dogadania się z danym MG.

Zamykam.