HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Plac - Page 10




 

Share
 

 Plac

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1 ... 6 ... 9, 10, 11 ... 15  Next
AutorWiadomość
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Plac - Page 10 Empty
PisanieTemat: Plac   Plac - Page 10 EmptyPią Sie 02 2013, 16:29

First topic message reminder :

Ot zwykły plac, którym może poszczycić się Oak. Położony w centrum miasta i... Nie wyróżnia się zbytnio względem reszty, aczkolwiek jak całe Oak, to miejsce wykazuje się dość hym... starą architekturą. Można rzec, iż nawet zabytkową. Wielka i ozdobna fontanna znajdująca się w centrum placu, otoczona ławkami w ilości ośmiu, mniej więcej w jednakowych odstępach tworzących właściwie wielokąt foremny. Dalej widoczne są różnego rodzaju ścieżki, czy trawniki z ozdobną roślinnością, przy której można odpocząć, a w "rogach" placu mają swoje miejsce pomniki przedstawiające założycieli miasta. Sam teren zaś otoczony jest przez historyczne kamienice, które mienią się różnorodnymi barwami i wykonane są najpewniej w stylu neobarokowym.

MAPKA
LEGENDA
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Więc... Calcio wrócił z zakupami z Magnolii, a co dokładniej posiadał chłopaczek? Ano w jednej torbie, którą właściwie dzierżył, przykładając ją do klatki piersiowej - zapakował on różne produkty spożywcze, poczynając od jakiś jabłek, czy innych owoców, które względnie dobrze znoszą podróż, a kończąc na wszelkiego rodzaju wytrzymalszych, długoterminowych rzeczach pokroju drobne zapasy słodyczy, czy jakieś makarony i takie. Jak już się bywa w stolicy, to trzeba było uzupełnić nieco hym... Lodówkę. Tia... Uznajmy, że to właśnie lodówka i tyle, co uzupełnia, bo nie ma co się nad takimi sprawami zastanawiać. Co jednak z drugą torbą, którą trzymał w prawej ręce, a także z jego plecakiem? Właściwie do plecaka zostały władowane bardziej stabilne przedmioty, które miały służyć do malowania. Nowy zestaw pędzli, kredki, czy tam flamastry i tego typu różne specjalności, które raczej ot tak nie zostaną uszkodzone, a w torbie... Spory zestaw farbek, bo zajmował niemalże pół wysokości sporego pojemnika i stosunkowo ciążył chłopaczkowi. Jednak tym przedmiotom towarzyszyły jakieś bloki z kartkami, czy coś pozwijane w rulony, jakby małe płótna, albo whatever... Nikt nie musi dokładnie wiedzieć, czym on tam dysponuje, nie? W końcu to jego prywatne przedmioty, za jego pieniądze. No... Jakby jego, ale to szczegół, o! Teraz właściwie skoro był w cieplejszym już Oak, tymczasowy rudowłosy Szczurek rozpiął pomarańczową kurtkę, ukazując światu ot zwyczajną czarną bluzkę. Czapkę czy inne takie wcześniej władował już do plecaka. Właściwie... Ostatecznie dziwił się, iż dopiero teraz rozpiął owy element ubioru, bo przez to w sumie tylko się zgrzał, a i dodatkowo zmęczył, to też postanowił przysiąść sobie w okolicy fontanny. W końcu kto mu zabroni odpocząć, nie? Odchylił tylko głowę na chwilę w górę, aby swoimi tymczasowo zielonymi tęczówkami wyłapać błękit nieba przepasany tu i ówdzie białym puchem chmur, a następnie opuścić wzrok na orzeźwiającą wodę.
- Eh... - westchnął tylko cicho, jak to on, tak, aby nikt go najlepiej nie słyszał. Pewnie niedługo będzie musiał iść dalej niczym taki pracowity ludek, bo czemu ma marnować czas, chociaż... Może coś usłyszy? Może czegoś się dowie? Plotki? Ploteczki? To ciągle informacje...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699

AutorWiadomość
Bane Wakamano


Bane Wakamano


Liczba postów : 510
Dołączył/a : 12/08/2012

Plac - Page 10 Empty
PisanieTemat: Potwór z Oak   Plac - Page 10 EmptyPią Lis 06 2015, 00:28

MG

Cała wasza trójka stała na placu. Tak na tym pięknym i dość charakterystycznym placu w Oak. Wasze zadanie było proste. Bo musieliście tylko znaleźć i zaciukać potwora. W sumie to wydawało się proste, bo niestety ratusz nie miał za wiele informacji na temat bestii, która terroryzowała to piękne miasteczko. Jedyne co wiedzieli to, że potwór zabijał ludzi. Jednak to tylko tyle. Całą najgorszą robotę zostawili wam, no bo oni płacili. Chociaż nie! Sponsorem całej eksterminacji był niejaki Baron Rody, który sponsorował was dla miasta.
To też staliście na placu, na którym wszystko wydawało się normalne. Ludzie cały czas chodzili, nic się nie działo. Nikt nie ginął, chociaż może powodem tego była jeszcze wczesna godzina. Bo była dopiero piętnasta, a słonczeko świeciło gdzieś tam nad wami ogrzewając wszystko pod sobą.
Teraz pozostało wam jedynie wreszcie ruszyć tyłki i chyba znaleźć monstrum, o ile to był w ogóle potwór? Bo w sumie to ratusz nic nie wiedział, kto zabijał, ani jak oraz po co?

Komentarz: No to w sumie ruszamy. Wiem, że post słaby, ale zrozumcie, że no ten tak wyszło?
Co do waszej misji, czujcie się wolni jak ptaki. Możecie robić co wam się podoba. Tak nawet skakać po tematach. Czasu na odpis nie daję, no chyba, że muszę? Ale chyba nie muszę. Mam trójkę aktywnych graczy to raczej nie trzeba bawić się w jakieś ograniczenia. Tak więc moi mili do roboty!

Bonusy z konkursu:
Wakamiya Rin:
| Regeneracja many w wysokości 1MM na post | Zaklęcia rangi A nieznacznie silniejsze | Widzenie nocą jak za dnia | Mniejsza przychylność NPC | Niedziałają zaklęcia rangi B | Czarno-białe widzenie |

Anie:
| Zmniejszenie kosztu wszystkich zaklęć o 2MM | Niedziałające zaklęcia rangi B | Losowy negatywny efekt zaklęć | Nie potrafisz otwierać ust | Zwierzęta widzą w tobie drugie śniadanie | Zimno oraz ciepło są przez postać dotkliwie odczuwane |

Badzu-Kim:
| Neonowe włosy | Nieznaczne pogorszenie umiejętności | Zaklęcia rangi C o pół rangi silniejsze | PWM nieznacznie silniejsze | Latająca miotła | Wybranie dowolnego debuffa (1 dzień dłuższa przerwa między misjami) |
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t546-skarbiec-pana-wakamano
Vit Ferlicz


Vit Ferlicz


Liczba postów : 217
Dołączył/a : 19/06/2013

Plac - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plac   Plac - Page 10 EmptyPią Lis 06 2015, 12:30

To była pierwsza misja Badzu w tym kraju. Nie czuł się podekscytowany bo już nie takie rzeczy robił w... w poprzednim życiu, teraz tak odległym od tego. Aczkolwiek nie mógł ukryć że nieco się denerwował. Reprezentował teraz radę magów a to coś znaczyło. Nie mógł przynieść wstydu panu Grahamowi, musiał pokazać na co go stać, dlatego teraz spojrzał na dwójkę z którą miał współpracować i coraz mniej mu się to podobało. Mała dziewczynka i facet który chociaż Badzu pewny nie był, pewnie nigdy nawet miecza na oczy nie widział. Cierpiący na jakąś dziwną włosową przypadłość Badzu podrapał się z roztargnieniem po rzucającej światlo czarnej czuprynie.-Witajcie nazywam się Badzu-Kim-Skłonił się lekko Wakamiyi, a przy Annie przyklęknął, patrząc jej z troską w oczy.-Nie jesteś za młoda na takie zadanie?-Zapytał poczym pogłaskał ją po głowie.-Dobrze, skoro już tu jesteś to pozwól chociaż że ja i ten drugi pan się tobą zajmiemy.-Cieszyło go że dzieci ciągnęło na misje, zwłaszcza jak obdarzone były mocą. Ale potwory? Walka? Czy na pewno było to odpowiednie do tych którzy nie skończyli nawet 15 roku życia? Będzie musiał poruszyć ten temat na spotkaniu rady. Może poprosić o powołanie jakiejś komisji etykl...
-Wybaczcie jeśli moje słowa was urażą, ale nie wyglądacie na wojowników.-Powiedział Badzu do Wakamiyi i Anny-Jeśli więc nie posiadacie ofensywnej magii, jeśli przyjdzie nam walczyć stanę w pierwszej liniii i dołąże wszelkich starań by was obronić. Liczę wtedy na wsparcie z waszej strony.-Raz jeszcze skłonił się lekko, ukazując swój szacunek Rinowi jak i małej Ani.-Zapewne przez kilka jeszcze godzin potwór nie zaatakuje, możemy więc zebrać ifnormację, ale czy powinniśmy się rozdzielać?-Zapytał-Nie wiem jakie macie pomysły i chętnie ich wysłucham. Sam proponuję przesłuchać przedstawiciela policji magicznej w tym mieście, tego całego Barona oraz posłuchać co mają ludzie w karczmie do powiedzenia. Co wy na to?-Spojrzał po towarzyszach. Kto wie, może byli bardziej doświadczeni od niego.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3934-bank-vita#78012 https://ftpm.forumpolish.com/t3562-vit-ferlicz https://ftpm.forumpolish.com/t3698-opisy-vita#71391
Wakamiya Rin


Wakamiya Rin


Liczba postów : 159
Dołączył/a : 14/04/2014

Plac - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plac   Plac - Page 10 EmptyPią Lis 06 2015, 16:39

Kiedy Wakamiya przeglądał zlecenia starał się wybrać coś najbardziej normalnego. Czy raczej najbardziej naturalnego, co nie zakończyłoby się podobnie jak jego ostatnie zlecenie. Ubicie jakiegoś potwora wydawało się być właśnie czymś takim w miarę normalnym. Ale może było to tylko pobożne życzenie Lamijczyka?
Sam początek misji nie wydawał się obiecujący. Nie udzielono im żadnych informacji na temat tego całego potwora, który to niepokoił Oak. Trochę dziwne, że ludzie w Ratuszu chociaż trochę nie wysilili się, aby pomóc magom w pozbyciu się ich problemu. Dziwne, a raczej podejrzane, bo Czarnowłosy już tworzył jakieś czarne scenariusze, że to może nie jakiś potwór tylko zamieszany w to jest jakiś urzędnik wysokiej ranki i zadanie okaże się dużo bardziej kłopotliwe niż wydawało się na początku. Takie teorie nie były dla niego niczym nowym, widzenie wszystkiego w czarnych barwach towarzyszyło mu zawsze. A co się widzenia tyczyło w bardziej dosłownym sensie to chyba popsuły mu się patrzałki, bo widział wszystko tylko w czerni i bieli. Dziwne uczucie, które tylko utwierdzało go w przekonaniu, że sprawa ma jakieś drugie dno. I osoby, które nie chcą, aby zagadkę rozwiązać już zaczęły działać.
Na szczęście (albo nieszczęście) nie był sam. Prócz niego do misji zgłosiły się jeszcze dwie inne osóbki. Dziewczyna z jego gildii, chyba. Tam mu się zdawało, że ją widział. Acz imienia nie znał. Wypadało się więc jako starszy kolega przedstawić.
- Miło mi. Wakamiya Rin. - przedstawił się jednak jako drugi, bo został uprzedzony. Mało tego gościu wydawał się być w porządku. I palił się do zadania. Z kimś takim w teamie może nawet mimo nieprzewidzianych problemów Lamijczyk nie będzie musiał się napracować?
- Nie wyglądam no i nie jestem. - odparł. Jakoś szczególnie uwagą Badzu nie czuł się dotknięty. Tylko pokiwał głową kiedy ten zaproponował, że pójdzie na pierwszą linię. Sam Wakamiya się do tego nie specjalnie nadawał. Za to jako wsparcie mógł być nawet pomocny o czym nie omieszkał wspomnieć.
- Ja za bardzo nie mam jak cię wspierać. Za to mogę mocno uprzykrzyć życie temu naprzeciwko czego staniemy. Więc nie będę taki do końca bezużyteczny. - zaśmiał się ponuro pod nosem. Nieźle się zaprezentował, nie ma co.
Trzeba tylko było przyznać rację Badzu, że jeszcze minie trochę czasu zanim ten cały potwór się pojawi.
- A nie wydaje się wam dziwne, że w ratuszu nic nam nie powiedzieli? Jakby nie specjalnie im zależało, żeby sprawę rozwiązać... - stwierdził snując już spiskowe teorie.
- Ja byłbym za udaniem się do barona. Skoro to on nas finansuje to musi mieć jakiś powód. I pewnie więcej chęci do współpracy, może czegoś się u niego dowiemy? Chociaż karczma to też nie najgorszy pomysł. - o policji nie wspomniał. Wydawało mu się, że skoro ratusz im nie pomógł to i policja rwać się do tego nie będzie. A co do rozdzielenia się rzucił tylko "Czemu nie, mamy raczej jeszcze trochę czasu zanim coś się zacznie". I to byłoby na tyle.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2149-ukryte-zapasy-rin-a#37600 https://ftpm.forumpolish.com/t2125-wakamiya-rin https://ftpm.forumpolish.com/t2957-wakamiya#51342
Apricot Pâte de Fruit


Apricot Pâte de Fruit


Liczba postów : 290
Dołączył/a : 13/08/2014

Plac - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plac   Plac - Page 10 EmptyPią Lis 06 2015, 17:17

Oj, złe się rzeczy działy w państwie Fiore. Kurczę, znalazła się na ławce w parku z blizną na mostku. Jakby tego było mało zupełnie nie pamiętała, co robiła i skąd typa kojarzyła a w jej przypadku to jak oznaka jakiejś ciężkiej choroby niż zapomnienie ze zwyczajnego niedbalstwa. Anie nie zapominają. A w tym wypadku zapomniały. Nie pamiętały. I jeszcze nie mogła mówić. No świetnie. Kartka, długopis i jedziemy. Skoro już byłą w Oak to na rozluźnienie postanowiła pójść na jakąś łatwą misje. Problem polegał na tym, ze co najwyżej mogła iść polować na jakąś bestie. No to... Poszła.

I znowu ma mieć jakiś towarzyszy. Zupełnie nie pamiętała tego, że ostatniego zaciukała bo nawet nie pamiętała, żeby była ostatnio na misji. Ostatnia jaką pamiętała to ta z Lindowem i Lilin. I w sumie szału nie było. Tymczasem spojrzała na swoich nowych towarzyszy. Zapowiadali się nie najgorzej, chociaż pytanie Badzu wywołało u niej minę pod tytułem "No co ty nie powiesz...". Wyciągnęła notes, długopis po czym szybko zanotowała.

Można powiedzieć, ze moja magia jest tak samo ofensywna czy defensywna jak magia ludzi, z którymi współpracuję. Tak w skrócie. Jeżeli ty masz zaklęcia ofensywne, sama tez mogę takich używać. Jestem Annie.

Pokazała ją wszystkim, po czym schowała będąc gotowa na jakieś kolejne notatki. Jeny, byle żeby jej to minęło. Nie widziało jej się być niemową. Oh, i teraz co robić? W sumie nie wiedziała. Zdobyć informacje, taka najprostsza z możliwych rzeczy. Tylko mamy problem, bo nie bardzo miała jak się komunikować. Szlag, same utrudnienia.

Spróbuję się czegoś dowiedzieć od ludzi

Zaproponowała, po czym przewinęła kartkę, pisząc na niej po prostu "Dzień dobry, jestem magiem z Lamia Scale, poszukuję informacji na temat tutejszego potwora zabijających ludzi. Gdzie go znajdę? Kiedy się pojawia? Kto z reguły staje się jego ofiarą? Każda informacja jest na miarę złota." Tak, tyle. Dałaby więcej, ale komu by się chciało więcej czytać? No a jak by ją chcieli ludzie wyśmiać to pokaże znaczek. Ha! Tak też idzie, zaczepia ludzi i się stara czegoś dowiedzieć. Zupełnie nie przywykła do nie odzywania się aż tak. Pewnie, nie była zbyt rozmowna, ale co innego jak nie mówisz, bo nie chcesz a nie mówisz, bo nie możesz. Raczej lepiej by jej było gdyby miała świadomość, ze jednak może się odezwać. Ale niestety...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2397-skrytka-813 https://ftpm.forumpolish.com/t2389-annie-simon-d-arc https://ftpm.forumpolish.com/t2728-books-won-t-stay-banned-they-won-t-burn#46687
Bane Wakamano


Bane Wakamano


Liczba postów : 510
Dołączył/a : 12/08/2012

Plac - Page 10 Empty
PisanieTemat: Potwór z Oak   Plac - Page 10 EmptyPią Lis 06 2015, 22:11

MG

Pierwsze koty za płoty. Więc już coś się działo. Tak jest nasi bohaterowie przedstawili się oraz zaczęli opracowywać plan, szczególnie ta część męska, która była w większości. Bo część damska, jak to część damska wolała działać. Ania chwyciła za swój notesik i ruszyła na poszukiwanie informacji.
Pierwsza osoba, pierwsza próba, pierwsze podejście zakończyło się fiaskiem. Mężczyzna jedynie przeszedł koło dziewczynki i machając ręką, burknął pod nosem, że nie ma przy sobie klejnotów.
Kolejna próba i kolejna nie udana, tym razem padło na parę, która zatrzymała się na chwilę przy Ani. Nieznajoma kobieta pogłaskała dziewczynkę po głowie uśmiechając się szeroko. Była dość młoda, tak na oko była po dwudziestce tak jak jej partner, który stał krok za nią.
- Patrz jaka urocza. -powiedziała do mężczyzny, cały czas głaszcząc Anie po głowie. - Aha, czyli jesteś magiem i szukasz potwora. Ojj, to chyba naprawdę ciężkie zadanie. Może się zmęczyłaś nim i pójdziesz z nami?. -zapytała kobieta ciepło się uśmiechając do dziewczynki. Widać nikt nie brał dwunastolatki na poważnie, bo w sumie kto by pomyślał, że dziecko może być magiem?

Bonusy z konkursu:
Wakamiya Rin:
| Regeneracja many w wysokości 1MM na post | Zaklęcia rangi A nieznacznie silniejsze | Widzenie nocą jak za dnia | Mniejsza przychylność NPC | Niedziałają zaklęcia rangi B | Czarno-białe widzenie |

Anie:
| Zmniejszenie kosztu wszystkich zaklęć o 2MM | Niedziałające zaklęcia rangi B | Losowy negatywny efekt zaklęć | Nie potrafisz otwierać ust | Zwierzęta widzą w tobie drugie śniadanie | Zimno oraz ciepło są przez postać dotkliwie odczuwane |

Badzu-Kim:
| Neonowe włosy | Nieznaczne pogorszenie umiejętności | Zaklęcia rangi C o pół rangi silniejsze | PWM nieznacznie silniejsze | Latająca miotła | Wybranie dowolnego debuffa (1 dzień dłuższa przerwa między misjami) |
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t546-skarbiec-pana-wakamano
Vit Ferlicz


Vit Ferlicz


Liczba postów : 217
Dołączył/a : 19/06/2013

Plac - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plac   Plac - Page 10 EmptyPią Lis 06 2015, 22:22

Badzu uśmiechnął się widząc jak jego współtowarzysze dobrze z nim współpracują. Jeszcze bardziej spodobał mu się zapał dziewczynki, chociaż sposób w jaki zabrała się do pracy był co najmniej nieodpowiedni, ale cóż, była dzieckiem i dopiero się uczyła. W sumie miała szczęścia że spotkała na misji Badzu. Będzie mógł otoczyć ją opieką i nauczyć jak odpowiednio wykonywać misje, a w tym, zbierać informacje.-Rin-san? Skieruj się do Barona, ja złapię naszą młodą koleżankę i wybadam sprawę na komisariacie. Spotkajmy się za 2 godziny tutaj i stąd razem przejdziemy do karczmy, zgoda?-Zapytał Rinja a potem dogonił Annie, akurat słysząc ostatnie słowa pary. Szybko podszedł do Annie i złapał ją za rękę.-Proszę mi wybaczyć za kłopoty które państwu sprawiła. Jestem jej opiekunem.-Powiedział lekko skłoniwszy głowę.-Chodź Aniu.-Powiedział i pociągnał dziewczynkę w kierunku komisariatu ciągle trzymając ją za rękę.-Posłuchaj, nie możesz tak postępować. Ludzie nie będą brać cię na poważnie, a poza tym takie metody nie są odpowiedni. Możesz wzbudzić panikę, zainteresować potencjalnego przeciwnika, albo co gorsza, narazić się na niebezpieczeństwo.-Zatrzymał się na chwilę i pogłaskał Annie.-Cieszy mnie twój zapał i na pewno go wykorzystamy, ale zaufaj mi dobrze? Nie możesz postępować w tak lekkomyślny sposób.-Uśmiechnał się do dziewczynky i pociągnał ją w stronę komisariatu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3934-bank-vita#78012 https://ftpm.forumpolish.com/t3562-vit-ferlicz https://ftpm.forumpolish.com/t3698-opisy-vita#71391
Apricot Pâte de Fruit


Apricot Pâte de Fruit


Liczba postów : 290
Dołączył/a : 13/08/2014

Plac - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plac   Plac - Page 10 EmptySob Lis 07 2015, 14:02

Strzeliła facepalma. To była jedyna odpowiedź jakiej mogła udzielić dwójce. Wszyscy inni nie byli skorzy do pomocy, ale ci zrobili coś, co już kompletnie Ankę załamało. Właśnie potraktowali ją jak jakieś przeciętne dziecko nie mające do robić z życiem tylko szukające jakiegoś cudacznego stworka w Oak. Świetnie. Genialnie. Super... Już przewinęła kartkę, już zaczęła bardzo szybko kreślić kolejne litery przelewając w tą czynność całą swoją irytację. Nie zdążyła jednak przekazać tego, co chciała, bowiem została powstrzymana przez Badzu. Spojrzała na niego średnio zadowolona unosząc przy tym brew. Opiekunem? JEJ opiekunem? Ona nie potrzebowała niańki. Nigdy. Była na niego zła. Na ludzi też. Jacy ignoranci... Dlaczego ludzie nigdy nie chcą współpracować? Tak jakby im cokolwiek zależało, ehh... Ludzie są tacy problematyczni... Ale Badzu nie robił wcale lepiej. Nie miała sił by się wyrywać. Byłoby to bezsensowne i bezskuteczne więc po prostu zaakceptowała swój los. A jej los wyglądał tak, że miała być prowadzona za rączkę jak jakaś pięciolatka by broń Boże nie wybiegła na ulicę pod dorożkę. No i pojawił się inny problem - nie była w stanie pisać jedną ręką. Wiec chyba jedyna droga komunikacji prowadziła przez magię. Nie zostało więc nic innego jak użyć Transmisji (D/7mm) by jakoś "odezwać się" do towarzysza. I to jest problem ludzi. Widzą coś trochę bardziej młodszego od nich i już nie traktują tego poważnie, bo przecież to dziecko. Dzieci nie są poważne. Tylko tak się składa, że nie jestem dzieckiem. Wiem, co robię. Z resztą... Niebezpieczeństwo? Zależy mi na informacjach. Jestem po to, by je zbierać. Po to służy moja magia. Ale w porządku, zbierajcie je sami. Postoję i popatrzę... przekazała niezadowolona Anka przybierając minę dziecka, które jest złe bo jej rodzic nie kupił lizaka. Jednocześnie zaczęła się rozglądać. Skoro nie mają zamiaru ułatwić jej pytania ludzi i zdobywania danych w terenie, to może przy odrobinie szczęścia wypatrzy coś, co by nie pasowało do krajobrazu. Może coś, co by było jakąkolwiek wskazówką? I tak nie miała nic innego do roboty. No, prócz pójściem za Badzu. Tutaj nie bardzo miała wyjście. Ehh...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2397-skrytka-813 https://ftpm.forumpolish.com/t2389-annie-simon-d-arc https://ftpm.forumpolish.com/t2728-books-won-t-stay-banned-they-won-t-burn#46687
Wakamiya Rin


Wakamiya Rin


Liczba postów : 159
Dołączył/a : 14/04/2014

Plac - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plac   Plac - Page 10 EmptySob Lis 07 2015, 18:20

- Za dwie godziny tutaj, okey. Spróbuję się czegoś dowiedzieć. - rzucił kiwając głową. Acz na zachwyconego nie wyglądał. Ale on przecież nigdy nie wyglądał na zadowolonego. I nie było też tak, że jego część zadania wydawała mu się bezsensowna. Przeciwnie, widział większą szansę powodzenia w zdobyciu informacji u Barona niż na posterunku. Tylko trochę gorzej, że ludzie raczej go nie lubili. Znaczy... mistrzunio ostatnio powiedział, ze go lubi, ale mistrzunio był specyficzny.
Mniejsza z tym, miał dwie godziny. I przez te dwie godziny musiał się czegoś dowiedzieć, bo jeśli on sam wróci z pustymi łapkami, a Badzu i Ania czegoś się dowiedzą to troszkę się zasmuci. Więc jeśli sponsor nie pomoże to trzeba będzie zdobyć jakieś informacje gdzieś indziej. Albo nie? Z drugiej strony po co ma się tak starać? Przecież i Badzu i Ania starali się bardzo, tak bardzo, że on sam już nie musiał się tak przykładać. Tak jest, przecież oni mogą zrobić troszkę więcej. Więc nawet jeśli niczego się nie dowie to tragedii nie będzie. Ale to nie tak, że odpuści sobie całkowicie. Jak da radę to coś z barona spróbuje wyciągnąć. Bo też szkoda byłoby przejść taki kawał na darmo. Cóż, zobaczy się jak będzie. Póki co trzeba było tam dotrzeć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2149-ukryte-zapasy-rin-a#37600 https://ftpm.forumpolish.com/t2125-wakamiya-rin https://ftpm.forumpolish.com/t2957-wakamiya#51342
Bane Wakamano


Bane Wakamano


Liczba postów : 510
Dołączył/a : 12/08/2012

Plac - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plac   Plac - Page 10 EmptyNie Lis 08 2015, 22:33

MG

Badzu niczym szef lub jakiś ojciec nie tylko rozstawił ludzi do roboty, ale również otoczył ich opieką. Tak, to było piękne tylko szkoda, że nie każdy potrafił mu się za to odwdzięczyć i właśnie kimś takim była Ania…
”I to jest kurwa porblem. Kurwy tępe mnie lekceważą, bo co młodsza? Na chuj się nabijają, jak ja im do kurwy nędzy chcę pomóc? I niby, że ja jestem dzieckiem? No chyba z chujami się na mózgi pozamieniali, bo ja już nie pierdolę się w piaskownicy i wiem co robię! Jetsem jebanym magiem i zbieram pierdolone informacje, ale chuj nie wyszło. W sumie to chuj mnie to obchodzi, chciałam pomóc, ale mieliście to w dupie, to teraz sami zapierdalajcie ja sobie popatrzę i chuj..”
No tak Ania widać była tylko słodką dziewczynką tylko z wyglądu, tak naprawdę to chyba jej dusza została opętana przez czterdziestoletniego mężczyznę, który każdego dnia siada przed telewizorem z browarkiem w łapie i papieroskiem w kąciku ust. Jednak chyba nie na tym trzeba był się skupić, bo nasza drużyna się rozdzieliła! Rin miał odnaleźć barona, a urocza parka komisariat. Jak z tym drugim w sumie nie było problemu, bo każda osoba z ulicy raczej powie im gdzie jest komisariat, to jak Rin miał zamiar znaleźć barona, skoro nie wiedział gdzie go szukać?

Bonusy z konkursu:
Wakamiya Rin:
| Regeneracja many w wysokości 1MM na post | Zaklęcia rangi A nieznacznie silniejsze | Widzenie nocą jak za dnia | Mniejsza przychylność NPC | Niedziałają zaklęcia rangi B | Czarno-białe widzenie |

Anie:
130 MM
| Zmniejszenie kosztu wszystkich zaklęć o 2MM | Niedziałające zaklęcia rangi B | Losowy negatywny efekt zaklęć | Nie potrafisz otwierać ust | Zwierzęta widzą w tobie drugie śniadanie | Zimno oraz ciepło są przez postać dotkliwie odczuwane |

Badzu-Kim:
| Neonowe włosy | Nieznaczne pogorszenie umiejętności | Zaklęcia rangi C o pół rangi silniejsze | PWM nieznacznie silniejsze | Latająca miotła | Wybranie dowolnego debuffa (1 dzień dłuższa przerwa między misjami) |
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t546-skarbiec-pana-wakamano
Vit Ferlicz


Vit Ferlicz


Liczba postów : 217
Dołączył/a : 19/06/2013

Plac - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plac   Plac - Page 10 EmptyPon Lis 09 2015, 00:50

Z początku Badzu nie zrozumiał co się dzieje po chwili odkrył że ta mała dziewczynka przekazuje mu swoje myśli. Dość... niecne, okropne i bardzo niekulturalne myśli. Początkowy szok i niedowierzanie szybko zostały zastąpione przez ogromny smutek który emanował z twarzy Badzu. Bo tu nie było o co się złościć, nie, tu trzeba było być smutnym. No bo jacy rodzice, jakie środowisko, mogły doprowadzić biedną dwunastoletnią dziewczynkę na skraj takiej patologii? To tylko utwierdzało Badzu w przekonaniu że winien zaproponować ograniczenie na misje dla niepełnoletnich magów. Tymczasem jednak zatrzymał się i przyklęknął przed Anią, odwracając ją do siebie przodem i wprawnym ruchem ręki ściskając jej nos.-Niewiem kto nauczył cię takiego słownictwa moja droga, ale jest ono nie tylko nieodpowiednie do osób w twoim wieku, ale nawet dla osób w moim.-Przekleństwa każdemu się zdarzały, ale nigdy nie powinny w takiej ilości i do tego rzucone tak po prostu. Zaraz potem jednak puścił nos Annie zamiast tego pogłaskał ją i przytulił.-Musiałaś dużo w życiu wycierpieć co? Bądź grzeczna a po misji zabiorę ciebie i Rina na ciasto czekoladowe dobrze?-Uśmiechnał się do niej a następnie raz jeszcze łapiąc za dłoń pociągnął dalej.-A tak, nie musisz używać magii by ze mną porozmawiać, jak pociagniesz mnie za rękaw, to cię puszczę a ty napiszesz co masz do napisania. A poza tym, dlaczego nic nie mówisz?-Zapytał Badzu, ciekawiąc się czy to stałe. Kiedy mijali kogoś na ulicy, Badzu kulturalnnie się skłaniając zapytał o drogą na posterunek a następnie właśnie tam skierował swoje i Anii kroki.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3934-bank-vita#78012 https://ftpm.forumpolish.com/t3562-vit-ferlicz https://ftpm.forumpolish.com/t3698-opisy-vita#71391
Apricot Pâte de Fruit


Apricot Pâte de Fruit


Liczba postów : 290
Dołączył/a : 13/08/2014

Plac - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plac   Plac - Page 10 EmptyPon Lis 09 2015, 12:05

Ale że co się działo? Moment, bo Anka chyba nie rozumiała. Bardzo nie rozumiała. Że co się odwaliło? Spojrzała na Badzu zdezorientowana. Czyżby podczas transmisji doszło do przekłamania danych? Cokolwiek się wydarzyło, nie było zaplanowane. Definitywnie przetransferowała coś w złej formie i nie miała pomysłu, jakim cholernym cudem. Spojrzała na Badzu zaskoczona po raz kolejny strzelając facepalma. Tak, zdecydowanie przekazała coś, czego nie chciała. Albo to co chciała, tylko innymi słowami. I chyba faktycznie druga opcja miała prawa bytu. Pozwoliła mu skończyć po czym chwyciła za notatnik i długopis pisząc dość krótkie, wyraźne i treściwe:

"Nie wiem."

Ogólnie kurczę, coś mało wiedziała ostatnio. Westchnęła głośno nie mając sił się kłócić. Z resztą pisemnie byłoby to ciężkie i upierdliwe. Może nawet żeby nie próbowała telepatii bo też coś zaczęła nawalać. Więc ciasto. Po kij ma iść na ciastko po misji? Powinna kampić w archiwach Ery a nie! Dobra, niech będzie co będzie. Skończy misję i i tak się zmyje. Póki co porobi za add-one'a. Niech się bawią. Nie jest im potrzebna. A przynajmniej nie uważają, że tak jest. A kij im wszystkim w oko. Nie zostało nic innego jak wycierpieć swoje do czasu znalezienia potwora i doczołgać się gdzie ją chce Badzu ciągnąć. Wolała jednak misje solo.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2397-skrytka-813 https://ftpm.forumpolish.com/t2389-annie-simon-d-arc https://ftpm.forumpolish.com/t2728-books-won-t-stay-banned-they-won-t-burn#46687
Wakamiya Rin


Wakamiya Rin


Liczba postów : 159
Dołączył/a : 14/04/2014

Plac - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plac   Plac - Page 10 EmptyPon Lis 09 2015, 13:04

Plan Wakamiyi na znalezienie posiadłości barona był dość prosty. Może w ratuszu nie byli zbyt skłonni do współpracy i nie powiedzieli za wiele o tym całym potworze, ale chyba gdzie szukać barona mu wskażą, co nie? (O ile jakoś wcześniej przy pierwszym spotkaniu o tym nie wspomniano).
Więc szybka ponowna wizyta w ratuszu powinna rozwiązać problem niewiedzy Lamijczyka. A nawet jeśli nie to byle jaki przechodzień powinien mu wskazać kierunek, w którym powinien się udać. W końcu ktoś pokroju barona, i to takiego co finansuje misje na pozbycie się potwora z miasta powinien być osobą dość znaną. I nawet dziecko zaczepione przez ponurego maga klątw powinno być w stanie wskazać mu kierunek. A jakby i to zawiodło to mógł chociaż iść na jakieś wzniesienie, czy wyższy budynek. Bo i nie każdy w mieście jest baronem, a dom takiego powinien być raczej rozpoznawalny na tle zwykłych chałupek. Więc mimo wszystko dla nawet kogoś tak pesymistycznie nastawionego jak Wakamiya odnalezienie posiadłości barona mogło nie okazać się zadaniem niemożliwym. I nawet się do tego przyłożył wypytując kilku kolejnych przechodniów jeśli pierwszy mu nie pomógł. W końcu raczej głupio byłoby spotkać się z Badzu i Anią, żeby powiedzieć "Sorki, znalezienie domu barona było ponad moje siły". Nie nie, do czegoś takiego nie mógł dopuścić.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2149-ukryte-zapasy-rin-a#37600 https://ftpm.forumpolish.com/t2125-wakamiya-rin https://ftpm.forumpolish.com/t2957-wakamiya#51342
Bane Wakamano


Bane Wakamano


Liczba postów : 510
Dołączył/a : 12/08/2012

Plac - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plac   Plac - Page 10 EmptyPon Lis 09 2015, 18:59

MG

Każdy poszedł w swoją stronę, dlatego muszę podzielić narrację, więc zacznę od naszej uroczej parki. No bo w sumie jest ich więcej, to niech mają wcześniej!
Badzu był przewodnikiem, a Ania szmacianą lalą, która dawała się mu wszędzie targać. No ale tak chyba było lepiej, bo już za pierwszą próbą mężczyzna otrzymał odpowiedź gdzie jest posterunek. A był on bardzo blisko, bo wystarczyło wyjść ostatnią uliczką najbardziej na południe z placu i po tym skręcić w lewo, no i na miejscu!
Co do posterunku to nie był on jakiś niezwykły. Ot duży kremowy budynek, wyglądający tak samo jak każdy inny urząd tyle, że z tabliczką informującą o tym co tu się znajduje. Wejść można było do niego jedynie przez duże, dwu drzwiowe, dębowe drzwi. Tak to właśnie pod nimi stała nasza parka, która odnalazła już swój cel, ale to chyba był dopiero początek tego etapu.

A co u mężczyzny, który sam postanowił odwiedzić barona? No on miał większe problemy. Bo po pierwsze ludzie nie byli skorzy do rozmowy z podejrzanie zmęczonym mężczyzną, który szukał jakiegoś barona, a nikt nie znał żadnego barona! No i klops. Jednak na szczęście jakaś miła duszyczka powiedziała mu gdzie znajdzie ratusz! Tylko problem był taki, że Rin wyszedł już z placu i skręcił w jakieś boczne uliczki, a cel jego drogi znajdował się na najbardziej zachodniej stronie placu. Tak wiedział, że ma szukać dużego czerwonego budynku z kolumnami na przodzie. Jednak w tym zaułku nic takiego nie znajdzie. Bo nie było tutaj czerwonego budynku. W sumie to Rin nie widział nigdzie czerwonego, bo przecież dzisiaj padły mu oczy i nie widział kolorów...

Bonusy z konkursu:
Wakamiya Rin:
| Regeneracja many w wysokości 1MM na post | Zaklęcia rangi A nieznacznie silniejsze | Widzenie nocą jak za dnia | Mniejsza przychylność NPC | Niedziałają zaklęcia rangi B | Czarno-białe widzenie |

Annie:
130 MM
| Zmniejszenie kosztu wszystkich zaklęć o 2MM | Niedziałające zaklęcia rangi B | Losowy negatywny efekt zaklęć | Nie potrafisz otwierać ust | Zwierzęta widzą w tobie drugie śniadanie | Zimno oraz ciepło są przez postać dotkliwie odczuwane |

Badzu-Kim:
| Neonowe włosy | Nieznaczne pogorszenie umiejętności | Zaklęcia rangi C o pół rangi silniejsze | PWM nieznacznie silniejsze | Latająca miotła | Wybranie dowolnego debuffa (1 dzień dłuższa przerwa między misjami) |
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t546-skarbiec-pana-wakamano
Vit Ferlicz


Vit Ferlicz


Liczba postów : 217
Dołączył/a : 19/06/2013

Plac - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plac   Plac - Page 10 EmptySro Lis 11 2015, 15:53

Nie wiedziała dlaczego nie może mówić? A może nie wiedziała czy dużo w życiu wycierpiała? Czyżby to była amnezja? W sumie Badzu coraz bardziej współczuł małej Ance, zastanawiał się też czy w jej gildii na pewno dobrze o nią dbają.-Gdzie są twoi rodzice Aniu? Czy mistrz twojej gildii dobrze cię traktuje? A może to on zmusił cię do tej pracy? Nie musisz się bać, powiedz mi jeśli w twojej gildii dzieje się coś nieodpowiedniego. Pracuję dla Rady magów wiesz? W razie czego na pewno jakoś ci pomożemy i ochronimy.-Mówił i mówił, w międzyczasie nawet poklepał Ankę po głowie, aż w końcu dotarli na posterunek na który wkroczył, trzymając Ankę za rękę. Tam podszedł do recepcji i skłonił lekko głowę.-Dzień dobry nazywam się Badzu-Kim, rada magów. A to jest Ania-Wskazał dziewczynkę.-Chciałbym się widzieć z osobą odpowiedzialną za śledztwo w sprawie potwora-Powiedział spokojnie, a jeśli ktoś po niego pójdzie, lub w skaże droge, to Badzu z Anią też się tam udadzą.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3934-bank-vita#78012 https://ftpm.forumpolish.com/t3562-vit-ferlicz https://ftpm.forumpolish.com/t3698-opisy-vita#71391
Apricot Pâte de Fruit


Apricot Pâte de Fruit


Liczba postów : 290
Dołączył/a : 13/08/2014

Plac - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plac   Plac - Page 10 EmptySro Lis 11 2015, 16:04

Spojrzała na Badzu jak na ostatniego kretyna sama nie wiedząc, co ona ma z nim zrobić. Czy ona wyglądała na dzie... Ok, dobra, mogła wyglądać. Ale nim nie była. I zupełnie to do typa nie docierało. Westchnęła głośno biorąc ponownie notatniczek i długopis. Rodzice? Jej rodzice? A bo ona była ich niańką?

"Gdzie by nie byli - nie obchodzi mnie to. Ich mój pobyt też nie, więc chyba tutaj skończymy ten temat. A co do gildii.. Dlaczego niby mieliby mnie źle traktować? Powtarzam - NIE JESTEM dzieckiem. Co jest w tym takiego trudnego do zrozumienia?
I PRZESTAŃ MNIE PROWADZIĆ ZA RĄCZKĘ..."

Ostatnie słowa strzeliła na czerwono cienkopisem jakby martwiąc się o to, że Badzu je przeoczy. I tak pewnie zignoruje, bo przecież Anka w oczach wszystkich to mała, urocza dziewczynka którą trzeba się zając. Żeby tak jeszcze pamiętała, że jeszcze niedawno uratowała świat... Ale jakby pamiętała, i tak nikt by jej w to nie uwierzył. A posiadanie dwunastu lat miało to do siebie, ze nie wyglądała na bardzo przekonującą personę. Szła póki co z Badzu na komisariat. I w zasadzie zaczęła wyczekiwać momentu, w którym mogłaby się po prostu mu wymknąć. Zabrać niepostrzeżenie rączkę i zniknąć mu z oczu. Ona to załatwi po swojemu. Dłużej takiego traktowania nie zdzierży za długo.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2397-skrytka-813 https://ftpm.forumpolish.com/t2389-annie-simon-d-arc https://ftpm.forumpolish.com/t2728-books-won-t-stay-banned-they-won-t-burn#46687
Sponsored content





Plac - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: Plac   Plac - Page 10 Empty

Powrót do góry Go down
 
Plac
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 10 z 15Idź do strony : Previous  1 ... 6 ... 9, 10, 11 ... 15  Next
 Similar topics
-
» Plac Maklema
» Plac na Rozdrożu
» Plac Treningowy
» Plac świątynny
» Plac zabaw.

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Południowe Fiore :: Oak
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.