HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2




 

Share
 

 Obóz kryzysowo-medyczny

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 Empty
PisanieTemat: Obóz kryzysowo-medyczny   Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 EmptyCzw Maj 23 2013, 16:27

First topic message reminder :

Kilka białych, płóciennych namiotów ustawionych w rządku, w tym jeden z wymalowanym symbolem pomocy medycznej. Ustawione na rynku Ery, w miejscu, do którego wszyscy mieszkańcy mają dostęp. Mnóstwo ludzi krząta się po całym obozie, wykrzykując jakie polecenia, prośby, szukając rozwiązań na najpilniejsze problemy, jak gigant w szpitalu czy rzeź w Magilandzie oraz posyłając ludzi do zabezpieczenia cywili i miasta, co wyglądało na priorytet, zwłaszcza po niepokojącym trzęsieniu w okolicach szpitala. Do punktu medycznego z kolei przychodzili ludzie z najróżniejszymi urazami, od niewielkich zadrapań po poważne złamania, a policjanci przynosili na noszach tych w najcięższym stanie. Zasada była prosta: uwinąć się z pracą jak najszybciej, bo nie było czasu na cackanie się i głaskanie po główce. I tyczyło się to tak samo lekarzy, jak i sztabu kryzysowego.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki

AutorWiadomość
Shina


Shina


Liczba postów : 56
Dołączył/a : 01/11/2012

Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz kryzysowo-medyczny   Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 EmptyPon Cze 17 2013, 13:26

Słysząc odpowiedź innych lekarzy pokręcił tylko głową, nieznacznie się uśmiechając, dokładnie wiedząc, dlaczego chcą zostać, ale mimo to wiedział, ze to nie jest takie łatwe, jak mogłoby się wydawać i im dłużej potrwa ta walka, tym gorzej dla nich. Zresztą, tak było z każdą walką. Jeszcze dobrze by było wiedzieć, o co dokładnie chodzi. Oczywiście słyszał o Inkwizycji, a w obozie aż o tym trąbili, ale co to dokładnie było? Patrząc na obrzydliwą larwę przed sobą chyba nic przyjemnego. Jakim cudem można zdobyć tak obrzydliwą moc? Zastanawiał się, wyrysowując naprędce runy w powietrzu. Wydawało się to wręcz niemożliwe, by taka moc była normalna... nazwijmy to, naturalna. Przygryzł wargę, obserwując panią potworną, a kątem oka patrząc na Daxa. No tak, przecież wcześniej walczył... Przemknęło mu przez myśl, po czym w stronę lodowego maga pognały dwie runy - Raido i Tiwaz (obie na D). Pierwsza odpowiadała za jego szybkość, druga za jego siłę fizyczną. Jak mag to spożytkuje, nie było już sprawą Shiny, miał swój robaczy problem na głowie w postaci Bastet. Spojrzał na nią z nieskrywanym obrzydzeniem do wynaturzonej formy po czym przywołał Kenaz (B, wzmocnioną przez Perdo na C) - runę ognia, której zadaniem było oczyścić kobietę, pozbyć się jej zła, spalić doszczętnie jej osobę, by być może, nie musiała dzierżyć tego okropieństwa w sobie. I być może aż nazbyt kojarzyło się to z okrucieństwem, ale jednak to ogień od zawsze oczyszczał ludzi i bronił ich przed złem. Przed postaciami nocy. Zaklęcie miało utworzyć słup ognia, całkowicie otaczający Bastet. Z drugiej strony Shina tworzy zaklęcie ograniczenia, by kobieta nie mogła się ruszyć z danego miejsca za pomocą runy Wunjo (B), runy używanej teraz jako runę ograniczeń i barier. Gotów był również uskoczyć przed ewentualnym atakiem lub kolejnym napływem potworków. Lub też atakiem z boku ze strony karzełka, który raczej zadowolony nie będzie lub też był zbyt pewny wygranej za pomocą Inkwizytorki. Jeśli tak, to mieli problem i to poważny. W każdym razie zamierzał powtarzać oba zaklęcia - ograniczenia i ognia, dopóki Bastet nie spłonie doszczętnie. Jeśli jednak Shina zobaczy, że zaklęcia nie mają żadnego skutku, przestaje. Nie ma sensu marnować many.
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz kryzysowo-medyczny   Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 EmptyPon Cze 17 2013, 15:23

MG

Dax i Shina sp. z.o.o przeszła do dalszej ofensywy zasypując przeciwników gradem ciosów. Zaczęło się od wzmocnienia Daxa, co chłopak natychmiast wykorzystał.
-Oczywiście że nie jestem inkwizytorem, ale nie pozwolę tknąć mamusi.-Powiedział karzeł i chciał zaatakować chłopaka, ten jednak sprawnym kopnięciem wytrącił mu sztylety z dłoni. Użycie zamieci zadziałało ale przez niewielką chwilę, zaraz powiem zaklęcia Shiiny zniwelowały zaklęcie śnieżnego chłopaka. Na szczęście chłopak zdołał założyć kastety. By uderzyć karła w głowę, Dax musiał się strasznie schylić co było niewygodne, no i dość trudne przy wzroście chłopaka więc, karzeł bez trudu wyminął go po lewej i wyciągając kolejny sztylet wbił go chłopakowi między żebra. Znowu jednak życie Daxa uratowało jego śnieżne ciało, co spowodowało niezadowolone cmoknięcie karła. Dalej ten olał całkowicie Daxa widząc że jego mamusia jest bita i rzucił w Shinę sztyletem, który odbił się od chłopca.Tą chwilę wykorzystał Dax z buffem do szybkości. Wyskok i cios nogą w głowę dosłownie powalił karła. Dziki Dax jednak na tym nie skończył, zasypując go jeszcze trzema ciosami na twarz, tym samym zabijając stwora i próbując ogarnąć resztę sytuacji... 

W tym czasie Shina spamował Bastet swoimi runami, Po pierwszym spamie Bastet wciąż żyła, przy drugim zaś jej ciało spękało i zapadło się w sobie, wypalone ze "zła", co przypieczętowało zwycięstwo duetu, chodź zapewne gdyby kobieta ich nie ignorowała, mogłoby nie pójść im tak łatwo. Na dodatek Shiina zdawało się że zużył więcej mocy niż mógł co spowodowało utratę przytomności, chłopak był wykończony. 

Na tym nie koniec. Nagły huk i oślepiające srebrne światło spowiło wszystkich i wszystko. Dopiero po około 3 minutach dziwne efekty zniknęły, obóz zaś zdawał się nie naruszony. Jednak gdzieś hen daleko ktoś krzyczał a apokalipsie. Widać obóz chroniła jakaś magia, ale poza obozem doszło do tragedii...  

Stan postaci:
Dax: Lewe kolano boli, prawa dłoń przebita na wylot 47%MM
Shiina: Brak many i skrajne wyczerpanie organizmu co spowodowało utratę przytomności.

Nagrody - Dax 4PD
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Dax


Dax


Liczba postów : 1344
Dołączył/a : 20/10/2012
Skąd : Krakus

Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz kryzysowo-medyczny   Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 EmptyPon Cze 17 2013, 17:53

Lekko się zdyszał, ale teraz wszystko było ok. Karzeł leżał zabity, ale nie przeszło mu nawet namyśl, że mógł być on dzieckiem tej inkwizytorki. Wziął głęboki oddech. Uspokoił się i czuł się jak nowy, tylko gorzej z dziurą w ręce. Zauważył leżącego na ziemi, Shinę, który padł pewnie z braku energii magicznej. Chłopak zacisnął pięść, bo mu nie pomógł. Zagryzł wargę, po czym podszedł do niego i podał go do rąk jednemu z medyków. Gdy tylko go oddał pod opiekę komuś to zabandażowali mu ładnie łapkę, by wszystko było git. Nagle huk sprawił, że przestał ogarniać, co się dzieje w dookoła. Czyżby znowu inkwizycja? Tego nie wie. Wyszedł by sprawdzić na zewnątrz. Wszystko było rozwalone. Kasjana nie było już widać, więc odetchnął z ulgą, że dziewczyny dały sobie radę z tym klocem. Zacisnął pięści i poszedł.
 
[z/t]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t451-bank-mroza https://ftpm.forumpolish.com/t4702-daxy https://ftpm.forumpolish.com/t780-dax-i-jego-zmiany
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz kryzysowo-medyczny   Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 EmptyPią Sie 23 2013, 18:23

~~MG~~


Niegdyś służył jako obóz w trakcie walk, a teraz... Miejsce, do którego mogły udać się osoby, co poniosły szkody w skutek owej batalii. Dawniej znajdywały się tutaj głównie namioty, w których opatrywano rannych, bądź próbowano zapobiec śmierci ludziom, którzy niczemu nie byli winni. Jak to się kończyło? No, jak to bywa - różnie. Teraz... Jedne z namiotów przekształcono w przychodnie polowe, inne w namioty stołówkowe, a jeszcze inne jako magazyny na produkty, czy opatrunki. Ot najważniejsze przedmioty, które mogły się przydać aktualnie bezdomnym ludziom. Właśnie w takie miejsce zawitali ochotnicy, a może raczej ochotniczki, skłonne do pracy, ale... Do kogo miały się udać? Wielki namiot po ich lewej posiadający dwa wejścia? Jeden z mniejszych, trzech namiotów na prawo od nich, a może pośrednich rozmiarów, pojedynczy namiot, znajdujący się nieco w tyle, względem pozostałych? Warto też napomknąć, iż powoli zbliżało się południe, a więc zapewne też i pora obiadowa i... większy ruch? Możliwe, gdyż teraz zaledwie nieliczne osóbki wędrowały to tu, to tam, jakby coś sprawdzając.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Bianca


Bianca


Liczba postów : 111
Dołączył/a : 23/10/2012

Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz kryzysowo-medyczny   Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 EmptyPią Sie 23 2013, 18:56

Po jakże niezbyt spokojnych chwilach w gildii, nadszedł czas na kolejne zadanie. Tym razem Sheppard wybrała nie tylko łatwe zadanie, ale i bez wynagrodzenia. Dla niej jednak nie miało to większego znaczenia - jej misją było zawsze pomaganie innym, a nie zarabianie na nie wiadomo jakie wygody, o których inni mogą tylko pomarzyć. Nic więc dziwnego, iż widząc treść dzisiejszego ogłoszenia, nie miała żadnych oporów by się zgłosić. Tym bardziej, że obawiała się, iż mało kto zechce podjąć się zadania, za które nie ma pieniężnego wynagrodzenia - w końcu to wolontariat. Na szczęście ciemnowłosa nie miała tego problemu. Najważniejsze by pomóc potrzebującym!
Przez to właśnie - po podróży - znalazła się w Erze, której nie miała nawet zamiaru zwiedzać. Co to to nie! Udała się prościutko na miejsce pogorzeliska, gdzie teoretycznie powinna podjąć się swego zadania. Problem polegał na tym, iż nie zbyt wiedziała, gdzie ma szukać persony odpowiedzialnej za ogłoszenie...osoby, która prosiła o pomoc w swej pracy...pracy, której Bianca chciała jak najbardziej pomóc i zrobić tyle ile będzie mogła...a nawet więcej! Przyjrzała się więc namiotom...hmm...Wydawało jej się, że największy teoretycznie mógłby służyć jako 'stołówka', gdzie wydawano by jedzenie. Co prawda nie miała pewności bo równie dobrze mógł to być noclegowy namiot albo jeszcze coś innego, ale sama Sheppard, gdyby za to odpowiadała to pewnie poświęciłaby największy na dwie pierwsze opcje...Dwa pozostałe trudno określić, ale w końcu Usami wybrała namiot średni, pojedynczy czyli ten będący nieco z tyłu. Właściwie myślała nad największym, ale cóż...może w tylnym i tak znajdzie jakiś wolontariuszy czy persony, które tym 'zarządzają'?
Tak czy inaczej udała się w jego kierunku, mając zamiar powoli i ostrożnie wejść do środka - chyba, że namiot będzie jakoś 'zamknięty' to pozostanie na zewnątrz...Jeśli zdarzy się, że zostanie na zewnątrz lub w środku spotka kogokolwiek to naturalnie zagada.
- Przepraszam jeśli przeszkadzam, ale szukam kogoś...kogoś kto odpowiada za wolontariuszy.
Zaczęłaby kulturalnie i spokojnie, jak to miała w zwyczaju. W końcu prawdę mówiła i najchętniej od razu wzięłaby się do roboty, ale...wpierw trzeba dowiedzieć się co ma robić. Wszak nie była u siebie i nie chciała nikomu w paradę wchodzić, a tym bardziej przeszkadzać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t778-konto-bian#10965 https://ftpm.forumpolish.com/t346-bianca#3073 https://ftpm.forumpolish.com/t1464-notatnik-bian#22540
Jacqueline


Jacqueline


Liczba postów : 57
Dołączył/a : 18/03/2013

Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz kryzysowo-medyczny   Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 EmptyPią Sie 23 2013, 20:06

Jako, że Jacqueline ma dobre serduszko i moce dzięki, którym przede wszystkim pomaga innym nie mogła od tak przejść obok pewnego ogłoszenia. Mówiło ono o poszukiwanych wolontariuszach, którzy mogli by pomóc poszkodowanym i bezdomnym ludziom, którzy tak skończyli po ostatnich wydarzeniach w Erze. Co za nieszczęście. Nawet nie patrzyła na to czy jest jakiekolwiek wynagrodzenie, chciała choć odrobinę przyczynić się do polepszenia stanu niektórych ludzi. Po prostu wsiadła w najbliższy pociąg by dotrzeć do Ery.
Co spotkała na miejscu? Namioty, namioty i ludzie, poszkodowani ludzie, którzy w większości nie byli tutaj z własnej woli. Pozostała część to właśnie osoby, które im pomagały. Teraz tylko musiała się do kogoś zgłosić by poinformować o swojej obecność i dowiedzieć się co ma robić. Ani imienia, ani konkretnego nazwiska. Dlatego musiała sama sobie jakoś poradzić. Od razu na myśl rzuciło jej się pójście do największego namiotu. Jeśli już to zrobi zaczyna się rozglądać czy może dobrze trafiła i czy są tutaj osoby wyglądające odpowiedzialne za to co się tutaj dzieje.
-Przepraszam. Przyszłam tutaj jako wolontariuszka - w innym wypadku wychodzi i wchodzi do pierwszego mniejszego.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t783-jacqueline-congreve
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz kryzysowo-medyczny   Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 EmptyNie Sie 25 2013, 20:43

~~MG~~

Obie ochotniczki zjawiły się na miejscu, a nawet można rzec, iż ludziki, a właściwie panie widziały się, a mianowicie to, iż skierowały się do różnych namiotów. Ale skąd mogły wiedzieć, że to inna chętna? To był pewnie problem, nie? Więc...
Bianca:
Smocza zabójczyni postanowiła mimo wizji braku zarobku wspomóc akcję w Erzę, a co za tym idzie... Poszkodowanych mieszkańców. Jednak, co obrała za cel? Gdzie trafiła? Do "środkowego" namiotu, który najwyraźniej okazał się być jakimś magazynem? Znajdywały się tutaj różne skrzynie, czy kartony, bądź wszelkiej maści worki, z czego większość napełniona produktami. Co ciekawsze... Bian dała radę dostrzec pewną personę, a mianowicie mężczyznę w białym fartuchu, a może nazwać to lepiej kitlem, pochylającego się nad jakąś skrzynką. Ostatecznie jednak dziewczyna zagadała do owego tajemniczego osobnika, dostrzegając jak ten wstaje, wyprostowując się, a następnie odwracając się w jej kierunku. - Wolontar... Ah tak. Nazywam się Jones. William Jones. - rzucił, wyciągając dłoń w kierunku Smoczej Zabójczyni granatowooki mężczyzna, nieco wyższy od niej. - A panienka to? - spytał się, po wymienieniu gestów powitania, a może i ich pominięciu, ciemnowłosy osobnik w okularach.

Jacky:
Co natomiast z naszą dzielną i ochoczą Samotniczką? Ta postanowiła udać się do największego namiotu, odkrywając, iż znajduje się tam stołówka, a przynajmniej swego rodzaju prowizoryczna jadłodajnia. Dodatkowo całe zamieszanie miało miejsce w przeciwnym rogu namiotu, gdzie skupiało się bodajże cała grupka, a przynajmniej większość osób, szykując powoli... obiad? Zapewne tak, bo przecież ta pora się zbliżała. Co jednak zrobiła Jacky? - Wolontariuszka? - odezwał się jeden z pracowników, przestawiających talerze, jakby szykował do nakładania. - To chyba do doktora Jones'a, albo profesora Mayer'a... - dorzuciła jakaś dziewczyna, mieszając coś w większym garnku, zapewne zupę. - Ale możesz nam chyba pomóc... Jakoś, nie? - dodała po chwili, czekając na reakcję Jac1.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Bianca


Bianca


Liczba postów : 111
Dołączył/a : 23/10/2012

Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz kryzysowo-medyczny   Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 EmptyPon Sie 26 2013, 10:42

No proszę...namiot okazał się jakimś magazynem...a przynajmniej na taki wyglądał, więc pewnie sama Sheppard by nie zwróciła na niego specjalnej uwagi, ale na szczęście dostrzegła jakiegoś mężczyznę w białym fartuchu, więc i naturalnie postanowiła zapytać o swoje. Wszak to żywa istota, a takiej właśnie szukała by się dowiedzieć do kogo się udać i...albo poznać swe teraźniejsze obowiązki, które posiada wolontariusz.
- Miło mi poznać - również uścisnęła kulturalnie dłoń nowo poznanego - Nazywam się Bianca Sheppard i należę do Lamia Scale. Czytałam, że poszukiwani są wolontariusze, więc chciałam pomóc...To pan za to odpowiada? Czy powinnam zapytać do kogo się zgłosić?
Zapytała spokojnie jak to ona, i oczywiście nienachalnie. Wszak nie była jeszcze pewna czy Jones był tu 'szefem' czy może faktycznie tylko udzieli jej informacji, a ona ruszy na dalsze poszukiwania? Nie mniej jednak jeśli okaże się, że to on, albo, że może jej powiedzieć co ma robić to rzecz jasna doda typowe pytanie w stylu...
- Jak mogę pomóc?
Jakby nie patrzeć chciała się przydać, a nie chciała nikomu przeszkadzać. W końcu inni tutaj pracujący wiedzą jakie mają zadania i pewnie nie chcieliby aby ktoś im przeszkadzał, a gdzie indziej należy pomóc. Tak więc jest oczywistością jest, że ktoś nad tym wszystkim czuwa i tego kogoś należało zapytać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t778-konto-bian#10965 https://ftpm.forumpolish.com/t346-bianca#3073 https://ftpm.forumpolish.com/t1464-notatnik-bian#22540
Jacqueline


Jacqueline


Liczba postów : 57
Dołączył/a : 18/03/2013

Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz kryzysowo-medyczny   Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 EmptyPon Sie 26 2013, 16:46

Gdzie trafiła? Na stołówkę, jadłodajnie prowizoryczną czy jak to można inaczej nazwać. Widać źle wybrała, ale została zauważona i to już jest plus. Przytaknęła tylko chłopakowi na potwierdzenie tego i otrzymała również informację kogo powinna szukać, ale skoro od razu otrzymała propozycję pomocy w tym miejscu to nie było chyba problemu jeśli zgłosi się, do którejś z tych osób później. Chyba już powinna mieć dodatkowy plus, skoro nawet nie myślała o zgłoszeniu się do kogoś tylko od razu wzięła się do pracy. Kto wie jacy są ci panowie, najwyżej szybko pomoże tutaj i szybko pójdzie ich szukać. Zawsze będzie mogła pytać każdego po kolei by wskazali jej miejsce gdzie może ich znaleźć.
-Tak, oczywiście. Po to tu przecież przyszłam - odpowiedziała dziewczynie kładąc dłoń na piersi - To w czym mogę pomóc? - spytała ochoczo i podeszła do kawałek bliżej do dziewczyny. Mogłaby nawet rozdawać posiłki, do gotowania jakoś jej nie ciągnęło jeszcze by kogoś przypadkiem otruła. Przez całe życie chodziła do kuchni tylko by spytać czy może wziąć jakieś ciastko, lody i tak dalej.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t783-jacqueline-congreve
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz kryzysowo-medyczny   Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 EmptySro Sie 28 2013, 16:22

~~MG~~


Bianca:
Wymiana formalności i... I rozpoczęła się rozmowa między Smoczą Zabójczynią, a panem profesorem, bądź doktorem. A i chyba drugie określenie było tym trafnym, bo tak przynajmniej głosiła plakietka. Jednak, co wynikało z konwersacji?
- Można powiedzieć, że odpowiadam... W sumie nie ma jednej odpowiedzialnej za to osoby, a grupa ochotników, ale można powiedzieć, że w tym i ja. - odpowiedział pewnie, co wiedział, a przynajmniej jak widział całą organizację tego miejsca, załadowując różne środki do toreb. Jakieś koce... Leki? Pewnie tak, bo trochę tego było, a i artykuły wyglądały na względnie różnorodne. - Hm... W sumie przydałby się ktoś, kto dostarczyłby te dwie paczki do obozu w samym dnie krateru. - stwierdził, spoglądając na załadunek, który jeszcze kończył, a po chwili przenosząc spojrzenie na czekającą w spokoju na odpowiedzi dziewczynę. - Mogą być trochę ciężkie, ale chyba lepsze takie zajęcie, aniżeli wynoszenie i utylizacja zużytych pudeł, czy skrzyń, prawda?

Jacq:
Z kolei druga ochotniczka borykała się z kuchenną obsługą, a mianowicie czekając na jakieś zajęcie. Tylko jakie?
- Mogłabyś pomóc obierać ziemniaki z tyłu... Trochę ich jest. - rzuciła dziewczyna, która głównie przemawiała, ale po chwili wtrącił się jakiś chłopak, który najwyraźniej nie chciał, aby Jacky przemęczała się przerzucaniem stosu ziemniaków, a i podobnego kopca obierek potem, to też... - Może zastąpi mnie i poprzeciera półmiski, a potem będzie nalewać do nich zupy? - a jeśli chodziło o zupę to bulgotała sobie w garnku, a może mega garze z sporawą chochlą w środku. Jak to zwykle przy masowych produkcjach bywa, a jakby zajrzeć do środka, można by stwierdzić, iż była to grochówka. Ot zupka dla innych... Jednak, którą rolę wybierze Jacky?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Bianca


Bianca


Liczba postów : 111
Dołączył/a : 23/10/2012

Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz kryzysowo-medyczny   Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 EmptyCzw Sie 29 2013, 21:04

Okazało się, że ciemnowłosa dobrze trafiła - co prawda różnie można było odczytać 'zawiłe' odpowiedzi doktora, ale ważne, że wiedział o ogłoszeniu o wolontariacie, a tym samym miał świadomość tego, gdzie powinien posyłać wolontariuszy. Tyle jej wystarczało...Wszak przyszła tutaj pomagać, wiedząc, że nie ma za to pieniędzy, więc nie będzie musiała pilnować wypłaty. Ot, jak skończy się robota to...po prostu koniec będzie, a ona zapewne do gildii wróci. Teraz jednak należało skupić się na tym co tu i teraz.
- Rozumiem - odpowiedziała spokojnie, słysząc wyjaśnienie tego kto 'dowodzi' - Proszę się nie martwić. Mam raczej sporo siły, a i jeszcze nic nie zrobiłam, więc nie ogarnęło mnie nawet zmęczenie. Tak więc bez problemu powinnam dać sobie radę z tymi paczkami - odpowiedziała miło - Zgłosiłam się na wolontariat, więc wierzę, iż każda pomoc może się tutaj przydać. Z tego powodu wykonam każde zadanie, więc i nawet wynoszenie oraz utylizacje zużytych pudeł, czy skrzyń - zapewniła jak profesjonalistka - Paczki już gotowe?
Dodała po chwili, spoglądając na to co miała zanieść do obozu na dnie krateru - swoją drogą raczej nie trudno będzie chyba znaleźć to miejsce, prawda? Tak czy inaczej czekała tylko na potwierdzenie, iż może brać obie paczki. Wtedy też miała zamiar zabrać je jedna na drugą - albo jedną w jedną rękę, drugą w drugą...zależy jak się wygodniej okaże - a po tym wyjść z namiotu i ruszyć na dno krateru...Uważając przy tym by niczego nie upuścić...No, a jakby miała się przewrócić przez coś albo coś nieoczekiwanego by się stało to oczywiście broni paczki własnym ciałem! Nie spodziewała się niczego strasznego, ale cóż...wyostrzone zmysły powinny swoje robić, więc może nic ją nie zaskoczy? Najważniejsze by dostarczyć paczki do celu!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t778-konto-bian#10965 https://ftpm.forumpolish.com/t346-bianca#3073 https://ftpm.forumpolish.com/t1464-notatnik-bian#22540
Jacqueline


Jacqueline


Liczba postów : 57
Dołączył/a : 18/03/2013

Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz kryzysowo-medyczny   Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 EmptyPią Sie 30 2013, 12:58

Obieranie ziemniaczków czy przecieranie misek i nalewanie zupy. Jacq tak się wychowała, że trzymano ją z dala od brudnej roboty i nawet nie wie czy potrafiłaby obrać ziemniaka! Zawsze mogłaby zdobyć jakieś doświadczenie, no ale usiąść i nie wiedząc od czego zacząć i skończyć z pociachanymi dłońmi? Tylko by się ośmieszyła, dlatego wolałaby wybrać coś z czym nie będzie miała problemów i nie zrobi przypadkiem sobie czy komuś krzywdy.
-Mogę zająć się półmiskami i nalewaniem zupy - czarnowłosa zajrzała do ogromnego garnka z gotującą się zupą. Takiej jeszcze nigdy nie jadła, miała całkiem znośny zapach, ciekawe jak smakuje? Tylko nie przyszła tutaj na degustację, nie ona ma to jeść.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t783-jacqueline-congreve
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz kryzysowo-medyczny   Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 EmptyWto Wrz 03 2013, 07:25

~~MG~~

Bianca:
Smocza zabójczyni słuchała uważnie wytycznych, dopowiadając co poniektóre kwestie. Czy paczki były już gotowe? Na tę odpowiedź musiała jednak poczekać, gdyż akurat właśnie jakieś pudełeczka, zapewne leki, o bliżej nieznanej właściwości dla dziewczyny zostały dopakowane do jednej z paczek, a co za tym idzie... Paczki stały się cięższe! I to jak! Kilkanaście gram, a może dekagram, ale wracając do rzeczy... - Tak. Już chyba wszystko spakowane, chociaż... - urwał, a potem położył jeszcze na wierzch załadunku jakiś pojedynczy złożony koc. W końcu tego nigdy chyba nie za wiele, prawda? - Teraz raczej już tak. I miło słyszeć, że znalazł się ktoś chętny do pracy, ale jednak musi zostać coś też dla reszty, nie sądzisz? - dodał to po zakończeniu pakowania, a potem... Następnie ruszyła~!
Podróż do męczących nie należała, aczkolwiek trochę zajęła. Trochę, bo trochę drogi z górki z różnego rodzaju kamyczkami i nierównościami terenu, które w jakiś sposób był mijane, a teraz... W tym momencie główną atrakcją okazywały się zapewne dźwięki dookoła. Zaczynając od postukujących zawartości, zapewne szklanych przedmiotów, bądź elementów - oby u góry by nic się im nie stało~, aż po głosy... dzieci? Im dalej w obóz tym okazywało się znajdować więcej dzieci, które najwyraźniej po prostu się bawiły. Ot ganianego, chowanego, a tu Bianca nim się obejrzała, znalazła się przed sporym namiotem otoczonym przez sporą grupkę mniejszych z ogniskiem po środku.


Jacq:
Praca w kuchni trwała, a półmiski powoli były napełniane, tak jak i pierwsi głodni zaczęli się pojawiać w namiocie. Najwyraźniej taka pora, coby ludki trzeba nakarmić, więc i trzeba było ciut przyspieszyć. Tu się trochę rozlało, tam wylało, a tu przelało, ale jakoś powoli, po trochu i przynajmniej pierwsza fala odwiedzających "stołówkę" mogła zacząć jeść zupkę, a w międzyczasie szykowano też za namiotem inne rzeczy. Dodatkowo na wierzch zostały wyciągnięte różnego rodzaju termosy, które były powoli napełniane. Napoje? Zupka? Coś jeszcze... A jeszcze w jakiej ilości... 6? A może 8? Po co?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Bianca


Bianca


Liczba postów : 111
Dołączył/a : 23/10/2012

Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz kryzysowo-medyczny   Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 EmptyWto Wrz 03 2013, 09:07

Co prawda trochę jeszcze musiała poczekać na owe pakunki, ale jakby nie patrzeć, nigdzie się jej nie spieszyło. Inna kwestia czy te paczki były potrzebna tak na 'już' czy jednak faktycznie osoba, do której to pójdzie może jeszcze chwilę zaczekać. Co jak co, ale pan William chyba wiedział czy jest to sprawa niecierpiąca zwłoki czy nie, prawda? Z tego też powodu, nie tylko należało zaufać mężczyźnie, ale i oczywiście go nie poganiać. Dlatego grzecznie i w ciszy czekała na swą część zadania.
- Hai.
Odpowiedziała krótko i jakby nie patrzeć, nieco się rozchmurzyła. Dobrze było słyszeć, że są tutaj też inne persony poza nią, którą wykazują chęć pomocy - tak dało się odczytać słowa rozmówcy, więc...pozytyw! Grunt, że były jakieś jeszcze ręce do roboty, więc niesienie pomocy potrzebującym powinno iść sprawnie.
W każdym razie, gdy paczki były gotowe, przystąpiła do swego zadania. Wzięła je do rąk i wyszła z namiotu udając się na wskazane wcześniej miejsce - które trudne do odnalezienia teoretycznie nie powinno być...Tak czy inaczej po drodze, tak jak się spodziewała, musiała bardzo uważać by się nie przewrócić, a tym samym nie uszkodzić i nie pobrudzić niczego co było w 'pudłach'. Chcąc nie chcąc, słuchała dźwięk rozlegających się dokoła - a że miała słuch lepszy niż przeciętny człowiek to co się dziwić...Okazało się, że nawet sporo dzieci znajdowało się w obozie, do którego doszła po jakimś czasie. Uh...biedne dzieci, które pewnie dom straciły...Tragedia Ery, zdawała się taka nierealna, ale jak sobie o niej przypomnieć i widzieć poszkodowanych to...uh...naprawdę straszne...Dobrze było jednak widzieć, iż pomimo tego co się stało, dzieci dalej miały ochotę na zabawy.
No, ale w końcu stanęła przed wielkim namiotem, otoczonym mniejszymi, wokół ogniska, więc...postanowiła wejść naturalnie do tego największego i jeśli zauważyła tam kogoś z prawdopodobnych pracowników to miała zamiar podejść.
- Dzień dobry. To od Williama Jones`a. Gdzie mogłabym to odłożyć?
Jak zwykle miło i kulturalnie. Właściwie mogłaby to jeszcze ponosić, ale jak faktycznie jest tam coś potrzebnego na zaraz to lepiej by znalazło się na bezpiecznym stoliku czy, gdzieś, prawda?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t778-konto-bian#10965 https://ftpm.forumpolish.com/t346-bianca#3073 https://ftpm.forumpolish.com/t1464-notatnik-bian#22540
Jacqueline


Jacqueline


Liczba postów : 57
Dołączył/a : 18/03/2013

Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz kryzysowo-medyczny   Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 EmptyPią Wrz 06 2013, 21:25

Taka praca nie wymagała sporego wysiłku, dlatego nie było najgorzej. Oczywiście nie mogło się obyć bez małego rozlania tu czy tam, ale Jacq w ogóle się tym nie przejmowała. W sumie to nawet z uśmiechem rozlewała zupkę kolejnym osobom. Przy ziemniaczkach byłoby ciut gorzej, ale tego nie robi to po co się nad tym zastanawiać? W pewnym momencie zobaczyła termosy, które kolejno wyciągano na wierzch. Nie za bardzo wiedziała co powinna zrobić, dlatego podeszła do dziewczyny, którą już poznała.
-Eto... przepraszam, ale o co chodzi z tymi - mówiła dość nie pewnie wskazując dłonią na przedmioty.

/przepraszam za jakość ._./
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t783-jacqueline-congreve
Sponsored content





Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz kryzysowo-medyczny   Obóz kryzysowo-medyczny - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Obóz kryzysowo-medyczny
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 4Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next
 Similar topics
-
» Obóz południowy
» Obóz Wojskowy
» Obóz uchodźców
» Obóz Myśliwski
» Obóz Uniwersytetu Artail

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Południowe Fiore :: Era :: Pogorzelisko
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.